Opinie o NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o.
@Marysia @pkt.5: "Dlaczego ludzie nie chodza na szkolenia? Dlaczego pozdyzki to kilkaset brutto co kilka lat? Dlaczego pracownikom wmawiaja, ze firmy na cos nie stac?" Moze dlatego firma zdobyla nagrode :P
Zeby nie bylo, ze se jaja robie to dodam/powtorze, ze... 1) Jest to dobra firma dla nooba zaraz po szkole. 2) Za marny grosz (jesli patrzec tylko na firmy IT to w ATSI zarobisz GORZEJ NIZ w Biedronce). Na prawde, bardzo, bardzo, bardzo dolna polka... 3) O ile nie jestes kompletnym zerem (patrz 1)) to Twoj rozwoj zawodowy zatrzymuje sie. Wchodzisz do ATSI i nastepuje jakby TIME FREEZ dopuki stamtad nie uciekniesz. 4) Z komentarzy tu dowiedzialem sie o rezygnacji a Medicover'u na rzecz jakiegos nedznego PZU. Przekonalo mnie to do napisania: Te benefity, ktorymi HRki proboja tu zablysnac, to zal i jeszcze raz Biedaronka. 5) ~Rok temu firma zdobyla Diamenty Forbesa i zwyciezyla w kategorii "Przychod: 5-50 MILIONOW w Malopolsce". Zwrocmy uwage na slowo przychod (= dochod minus wszystkie wydatki, podatki), czyli tyle co zostaje "w lapie". Zalozmy ze firma w rok zarobila 25M (polowa!), a reszta firm byla poznizej i dlatego ATSI wygralo. ^^ Dlaczego ludzie nie chodza na szkolenia? Dlaczego pozdyzki to kilkaset brutto co kilka lat? Dlaczego pracownikom wmawiaja, ze firmy na cos nie stac? Koncze bo jak se wspomne to mi rece opadaja.
"w której podwyżki są niższe niż 2% rocznie" - nie wiem jak u innych ale w moim wypadku to fakt, albo i gorzej - nie miałem podwyżki od 2012 roku. "w której nie istnieje "kultura pracy" a podejście do pracownika jest gorsze niż w magazynie" - myślę, że pisze to osoba, która ma kontakt z najwyższym managementem w ATSI, z mojego punktu widzenia pomiędzy pracownikami (poza paroma odpałami ze średniego managementu - czytaj kierownicy) jest jak najbardziej ok. Co do najwyższego managementu (zarząd) wszyscy wiedzą jak jest ;) magazyn jest tu dobrym porównaniem, ale wśród kadry ATSI, z mojego punktu widzenia atmosfera pracy i współpracy jest jak najbardziej OK, co było jest i będzie (mam nadzieję) zawsze atutem ATSI, mimo wszystko. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam wszystkich obecnych, byłych i przyszłych (miomo paru wad naprawdę warto) pracowników ATSI.
(usunięte przez administratora)
hec - 2015-11-13 03:39:16 Ogólnie to widać, że nowy HR nie śpi ;) ale jak już się podejmuje takie działania na forum to może troszkę bardziej trzeba by się zakamuflować? Na przykład: edeko - 2015-11-06 12:31:31 widziałem u nich jest teraz pracy sporo, ale mają najciekawsza oferte jako IT Project Manager, tylko wymagania spore, bo przynajmniej trzy lata doświadczenia w zarządzaniu projektami informatycznymi i konieczne jst dobre zrozumienie cyklu rozwoju oprogramowania oraz wiedzę związaną z architekturą systemów informatycznych. Oj tak tak... strasznie to reklamowe i jakby pisane przez kogoś kto nie jest z branży tylko np z HR, a zwłaszcza fragment przy którym od śmiechu rozbolał mnie brzuch: "i konieczne jst dobre zrozumienie cyklu rozwoju oprogramowania oraz wiedzę związaną z architekturą systemów informatycznych" - ewidentnie pisane przez laika ;) jago - 2015-11-08 18:55:37 Odpowiedź na: [edeko - 2015-11-06 12:31:31]: @edeko, rzeczywiście jesli chodzi o interesujące oferty to atsi nie ma wiele do zaproponowania obecnie, ale to IT PM to ciekawa opcja To też pachnie HRem, jago odpowiada edeko (jedna HRka drugiej), pal sześć inne wakaty, przecież PM są najważniejsze, od czegoś trzeba zacząć (zwłaszcza jeśli chodzi o grupę, która przeżywa swoisty renesans (tłumaczenie: odrodzenie, umarła i się odradza, jeszcze z rok i ludzie w tej grupie będą wiedzieli o co chodzi w tej bajce, oczywiście jak zostaną). pika - 2015-11-11 00:06:07 tez sie zgodze z @jago ze ciekawa i oferuja pakiet socjalny (kursy językowe, ubezpieczenie medyczne i grupowe, kartę Benefit Systems, obiady) No i jedna z Pań z HR ma rozdwojenie jaźni i podaje się za kolejną forumowiczkę (do tej pory były jago i edeko, teraz pojawia się pika, ale nowych Pań z HR jest tylko dwie więc któraś musiała podać się za pika albo może źle wpisała nick? kto wie.... ellie - 2015-11-11 22:25:29 Był ktoś na rozmowie na stanowisko PMa? O co pytają podczas rekrutacji? Trudno się tam dostać? Długo trwa tam rekrutacja? Tutaj mam wątpliwości, ale raczej stawiam na to, że to kolejny trick ze strony Pań z HRu, takie wiecie, a był ktoś? a o co pytają? a w ogóle to jest zajebiście to dlaczego nie byliście tam jeszcze? ale może się mylę.... Jak by co to pytają o rożne rzeczy, zadają też pytania typu "jacy to my nie jesteśmy zajebiście elokwentni rekruterzy", więc jak by ktoś chciał się udać to niech przyszykuje się na pytania poje.....e albo bardziej poje...e. pff - 2015-11-12 09:49:25 Benefity ?pakiet socjalny to żart ,beznadziejne ubezpieczenie ,badziewny pakiet medyczny(najtansza opcja ,NIC w niej nie ma) ,ogólnie nic poza multisportem(który jest standardem teraz) .trzeba za to przyznać ,że dostać się teraz wyjątkowo łatwo ,bo brakuje ludzi po odejsciu całego projekt managmentu(tak ,CAŁEGO) .do tego należy zastanowic się ,czy chce się isc do firmy bez perspektyw rozwoju ,w której podwyżki są niższe niż 2% rocznie ,i w której nie istnieje "kultura pracy" a podejście do pracownika jest gorsze niż w magazynie . No i tu łyżka dziegciu do obrazku rysowanego przez Panie z HR - tak się to kończy gdy HRki zaczynają wypisywać na "niezależnym" forum pracowników (w historii wyżej znajdziecie już przykłady - jeden komentarz nieteges od HRek i 10 kolejnych z wylewem żółci). Ale... Obiady i dotacje do obiadów - spoko. Multisport - jest, ale jak pisał pff to jest standard w tego typu firmach. Opieka medyczna - MASAKRA, zrezygnowali z Medicover, w zamian dali PZU z komentarzem, że niby lepiej i taniej dla pracownika. Wszyscy, który korzystają wiedzą jak jest z tym PZU - MASAKRA!!! Jedno powiem - nikt nikogo nie pytał, podali tylko datę przejścia z Medicover do PZU, nieważne czy Twoja żona prowadziła ciążę u lekarza w Medicover, nieważne czy leczyłeś się na przewlekłe schorzenia... każdy kto tak miał to wie, że finalnie musiał zapłacić za kopię dokumentacji medycznej co najmniej kilkadziesiąt (jak nie kilkaset jak ja) złotych. Nie mniej jednak nie zgodzę się z kolegą pff że jest wyjątkowo łatwo się dostać, mimo że brakuje ludzi to jednak standardy są wysokie, ATSI jest frimą, w której pracuje wiele wartościowych osób i mimo kłopotów nie ma bylejakości. "czy chce się isc do firmy bez perspektyw rozwoju" - to też nie jest prawda, ATSI to firma stabilna, prowadząca wiele projektów z dużymi perspektywami rozwoju i z wielkimi możliwościami (jak czytam to co napisał kolega pff to zastanawiam się gdzie kolega pracuje - w jakiej grupie, bo braku perspektyw rozwoju to raczej nie dotyczy ATSI - może trzeba zapytać kierownika o wizje, cele itp? "w której podwyżki są niższe niż 2% rocznie" - nie wiem jak u innych ale w moim
Rozmowa na początku wydawała się przyjemna, przeszliśmy przez kilka pytań miękkich na temat doświadczenia itp. druga część, techniczna, polegała na wykonaniu zadań z arkusza google. Zadania to bardzo niefajne corner case'y dziedziczenia i funkcji wirtualnych. Drugie zadanie to przepisanie kodu na bardziej wydajny, trzecie to bezsensowna zagadka matematyczna, nie mająca nic wspólnego z rzeczywistą pracą. Ostatnie zadanie to code review celowo zawitego kodu, którego nie można uruchomić. Nie wiem czemu mają służyć te zadania, ale mnie one skutecznie zniechęciły do pracy, ponieważ pokazują absolutny brak zaangażowania osób rekrutujących, które dosłownie skopiowały jakieś zadania rekrutacyjne z Googla
Popraw performance funkcji liczącej ciąg Fibonacciego Dziedziczenie klas w cpp wraz z metodami wirtualnymi Zagadka matematyczna??? Code review celowo zawitego kodu
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Benefity ?pakiet socjalny to żart ,beznadziejne ubezpieczenie ,badziewny pakiet medyczny(najtansza opcja ,NIC w niej nie ma) ,ogólnie nic poza multisportem(który jest standardem teraz) .trzeba za to przyznać ,że dostać się teraz wyjątkowo łatwo ,bo brakuje ludzi po odejsciu całego projekt managmentu(tak ,CAŁEGO) .do tego należy zastanowic się ,czy chce się isc do firmy bez perspektyw rozwoju ,w której podwyżki są niższe niż 2% rocznie ,i w której nie istnieje "kultura pracy" a podejście do pracownika jest gorsze niż w magazynie .
Był ktoś na rozmowie na stanowisko PMa? O co pytają podczas rekrutacji? Trudno się tam dostać? Długo trwa tam rekrutacja?
sporo pracy bo wszyscy odeszli. a nowi po miesiacu szukaja innej firmy. wymagania spore bo trzeba stwarzac pozory dobrej firmy. a po zatrudnieniu sie okazuje sie, ze bawisz sie papierkami i zbierasz ochrzan od szefa za nie swoje bledy. do tego atmosfera pracy jest tragiczna a zarobki wyjatkowo niskie.
Atsi prosze mi oddac piniondze za popcorn!
z firmowej mikrofali
No ale co sie stalo? Ja tu siedze, pop-corn przynioslem a tu cisza... ;/
nie, to jednorazowa premia, którą wypłacono zamiast uczciwych podwyżek, zatkała wszystkim usta :D
@600 Bredzisz.
kiepska firma
@lila W każdej firmie jest dobrze i źle. Zależy do projektów/grup do których się trafia. Możesz mieć super prezesa a beznadziejnego kierownika albo na odwrót. Narzekamy, bo nam było lepiej. Nowi nie będą wiedzieć jak było, może im będzie dobrze?
@marysia Dla jasności: samo chcieć/żądać to nie to samo co próbować coś zmienić :-) @lila Proponuję nie traktować wpisów z forów, jako pewniki, bo rzeczywistość często nie jest taka CZARNO-biała jak z tych tekstów mogłoby wynikać. Jeżeli widzisz w ATSI jakąś interesującą ofertę pracy to po prostu przejdź się na rekrutację i sama oceń - na tym etapie niewiele ryzykujesz. Po przeczytaniu tego forum będziesz doskonale wiedzieć na co zwracać uwagę i o co pytać :-)
@600 Ja probowalem. Chcialem kase, awans, szkolenia. Nic. Nie jest to kierownikowi na reke. Siedz tam gdzie siedzisz i klep jak malpa to co klepiesz. @lila To sa prawdziwe informacje. Jak juz pisalem - masz 0 exp'a i zaczynasz budowac kariere to idz tam. Tam maja neta. W wolnych chwilach szukasz roboty (w robocie), bo w atsi kariery nie zrobisz. Utkniesz w miejscu.
Z częścią opinii muszę się zgodzić, ale jest też sporo komentarzy mocno przekolorowanych oraz niestety mijających się z prawdą. Zamiast narzekać proponuję spróbować coś zmienić. Komentarze, że "się nie da" wpisywane przez ludzi, którzy nawet nie spróbowali po prostu do mnie nie trafiają.
@Stały pracownik - w tej firmie ludzie pracowali dla atmosfery a nie dla pieniędzy, wiadomo było, że jak się chce zarabiać to trzeba iść gdzieś indziej. Ludzie z doświadczeniem odchodzą. Dostajemy PO bez doświadczenia i wiedzy dziedzinowej. Ciekawsze projekty są anulowane. Z prezesem mało kto chce pracować, bo się nie da. Prezesem został człowiek z firmy Fortress - firmy która powstała aby pokazać, że ATSI jest niekompetentna i długi czas była konkurencją (mało kto ją w ATSI lubi). Jeśli nie masz doświadczenia możesz się zatrudnić i się dużo nauczysz. Jeśli masz doświadczenie... poczytaj wpisy wyżej.
jako pracownik atsi z dlugim stazem (ponad trzy lata niestety) musze tutaj odniesc sie do opinii Anny W. - droga Pani, przyszla Pani tu miesiac (lub dwa) temu i juz zna Pani te firme odrobine od srodka... wie Pani rowniez (o ile potrafi Pani oceniac ludzi) jakim czlowiekiem jest R.H. i jaki jest jego cel (czy zyciowy, czy ze spolki-matki tego nie wiem, natomiast dla niewiedzacych – bezodprawowa redukcja zatrudnienia). Dlatego zamiast pisac bzdury, niech sie Pani wezmie za robote i powie Panu Dyrektorowi, ze skoro zabral kase pracownikom (zabral premie, a ich powrot obiecywal juz trzy razy - prosze sprawdzic maile u kolezanek z dzialu) to niech ja teraz odda. To jest jedyny sposob, zeby: ludzie przestali odchodzic, ludzie byli zadowoleni i do ATSI zglaszaly sie nowe osoby. Tak ciezko pojac, ze jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze?! Popieram tez przedmowcow – po co mamy Pani pisac maile, ktore nie sa anonimowe, po co mamy do Pani isc, skoro i tak po jakims czasie wyjdzie, kto mial czelnosc narzekac na wszechpanujacego Dyrektora. Lepiej tak jak mowil kolega – zrobcie ankiete anonimowa, zeby kazdy mogl napisac, co go boli, czego oczekuje itp. Albo prosciej - jak mowilem ja wczesniej. Pieniadze zalatwiaja wszystko. Zawsze.
Od pewnego czasu jestem stalym czytelnikiem tego watku. Mialem nie zabierac glosu w tej dyskusji lecz widzac obrot sprawy postanowilem dorzucic cos od siebie. Na wstepie chcialbym zaznaczyc ze nie czuje sie obrazony zadnymi slowami znajdujacymi sie w tym miejscu. Z wiekszoscia opinii sie niestety zgadzam a niektore sprawy widze troche inaczej lub sa przekoloryzowane. Jednakze wieksza przykroscia jest dla mnie to ze tyle naprawde wartosciowych kolezanek i kolegow odeszlo przez wprowadzone zmiany, sposob zarzadzania czy tez poprostu przez kontakt z "gora" z ktora jak wiemy nie da sie rozmawiac. Tu AW pisze o tym ze jakies sprawy nie dzialaja od roku, dwoch czy wiecej. Jakos poltora roku wstecz na tym "forum" nie pojawialy sie takie ilosci komentarzy! Bylo jak bylo ale ludzie widocznie byli bardziej zadowoleni niz teraz. W tym momencie zabrano naprawde "duzo" w tym takze poczucie bezpieczenstwa, atmosfere pracy jak i poczucie wartosci. W tym momencie mozna sie poczuc jak zbedne kolo u wozu. A stalo sie tak za sprawa zmian na wysokich krzeslach. Moze wystarczylo przeprowadzic drobny lift tego co bylo a nie obcinac jak najwiecej! Teraz wyglada to tak jakby pracodawca chcial na nas zaoszczedzic zeby sie wykazac, by slupki pokazaly jak to super wyglada. Ale co z tego skoro ludzi ubywa i niebawem wiecej bedzie kardy zarzadzajacej niz pracownikow ktorzy generuja zysk dla firmy. AW pyta czemu to tutaj wszystko sie dzieje... nie trudno sie domyslic ze nikt nie przyjdzie do pokoju, nie wysle maila czy nie zadzwoni przedstawiajac sie by powiedziec co go boli, jak go to dotyka i ze jest rozczarowany. Dobrze wiadomo ze "najwyzszy" na pewno sie z tym nie zgodzi a niewygodny glos okaze sie zbedny dla firmy.
Witajcie, Nie jestem zwolennikiem tego typu dyskusji na wallu, jest to jednak wyraźny sygnał, że chcecie rozmawiać, i że czekacie na zmiany. I jak rozumiem, znaleźliście formułę, żeby to dobitnie zakomunikować (nie najszczęśliwszą, bo zrobiła nam się „ściana płaczu”, ale trudno). Zgłaszacie sprawy, które nie działają od roku, dwóch, trzech lat, „od zawsze” i oczekujecie, że „naprawią się” już, natychmiast. Ale proces zmian to rzecz liczona raczej w miesiącach niż dniach czy tygodniach, więc zwyczajnie muszę prosić o cierpliwość. Zwracam też uwagę tych, których opinie są niebezpiecznie bliskie hejtowania, że obrażacie często swoich kolegów/koleżanki i to jest zwyczajnie słabe... :( szczególnie, że robicie to anonimowo. pozdrawiam ania p.s. Nr pok, mejl i tel znacie... To zwykle lepsza ścieżka rozwiązywania problemów. :)
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 19.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 2 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.