Czy w TU EUROPA SA można liczyć na podwyżki, chociaż na tzw. "inflacyjne"? Jeśli tak to w jakiej wysokości?
Ciężko jest w systemie 12/12 w TU EUROPA S.A.?
Specjalista ds. Helpdesk Czy mógłby ktoś napisać jak wygląda praca w dziale IT? Na jakie wynagrodzenie można liczyć w firmie na stanowisku Specjalisty ds. Helpdesk?
Wygląda tak, jak można sobie to wyobrazić i sama nazwa wskazuje, głównie obsługa zgłoszeń spływających na Helpdesk, rozwiązywanie ich i pomoc ludziom, ewentualnie przekazanie zgłoszenia do odpowiedniego działu. Co do wynagrodzenia, widełki są tajne, więc nic nie wiadomo konkretnego.
obecnie system pracy rotacyjny. tydzień HO, tydzień w biurze. benefity wróciły pensje też. Faktycznie dużo się dzieje (jedni lubią drudzy nie)
Jest to dobry pracodawca. Wynagrodzenie na czas, pełen pakiet benefitów (opieka medyczna, my benefit, multisport), premie, szkolenia wewnętrzne, miła atmosfera. W zależności od departamentu: możliwość rozwoju, ruchomy czas pracy, praca zdalna. Uważam, że niektóre komentarze są przerysowane i niekorzystnie wpływają na wizerunek firmy, która wypada całkiem dobrze na rynku pracy.
Firma bardzo dobra, wszystko zależy od Dyrektora Departamentu. Kilku nie polecam praca w tych działach ma wiele do życzenia. Ale jeśli chodzi o całość możliwości jakie daje Pracodawca nie mam zastrzeżeń.
Taaaa - dobry pracodawca. Przy pandemii nastąpiła obniżka pensji o 20% z terminem do końca sierpnia (a pewnie przedłużą). Tyle, że czasu pracy nie obniżyli o 20%. Przypis składki szoruje po dnie, zaraz zaczną się zwolnienia. Nie polecam, ja już jestem w trakcie zmiany pracy - trzeba się ewakuować póki czas.
Tom, a czy Ty wcześniej pracowałeś w łagrze? Naprawdę to, że firma wypłaca w umówionym terminie wynagrodzenie jest imponującym pozytywem? Kiedy zatem miałaby wypłacać? Twoim zstępnym? Z pewnością takich jak Ty szukają. Jet super bo firma wypłaca pieniądze o czasie hahaha.
Powinni zmienic nazwe z TU Europa na TrUp Europa. Do konca roku jeszcze pociagniecie. W przyszlym kaptut. Niemiaszki oddadza was Warcie ktora zrobi porzadki. Raczej nie liczcie na to ze bedziecie mieli gdzie pracowac.
Firma pracuje jakby covid nie istniał, zero wymogu maseczek, w kuchniach tłumy, ludzie siedzą sobie na głowach o zachowaniu odstępu 2m między biurkami można tylko pomarzyć. W mini pokojach siedzi po 10 osób, ludzie wracają z zagranicznych urlopów i od razu do biura. home office niby jest ale z wielką łaską 4 dni w mcu. W innych firmach dmuchają na zimne a firma ubezpieczeniowa podejmuje bardzo duże ryzyko. Brak słów.
Tu niestety trzeba przyznać racje. COVID pokazał jak się dba o pracowników w Europie. Firma dała pracownikom po maseczce, postawiła płyn do dezynfekcji jeden na piętro, dała ściereczki z alkoholem w salach konferencyjnych i powiesili kilka plakatów. Wogole nie została zabezpieczona odległość między pracownikami czy praca zmianowa, wszyscy wróciliśmy do pracy w biurze ( zaczęliśmy wracać już od końcówki kwietnia) chociaż spokojnie można było kontynuować prace zdalna. Niestety brakuje zaufania do pracowników
Potwierdzam, zero zachowania wymogów bezpieczeństwa. Tłumy w kuchni, na korytarzu, w pokojach to juz masakra jeden na drugim siedzi .Zero dbałości o higiene pracy.Atmosfera pracy i warunki równie złe. Brak jakichkolwiek perspektyw na poprawe,pracownik jest tu jedynie tanią siłą roboczą.
Szkoda, że firma nie dba zbytnio o bezpieczeństwo pracowników. Brak pracy rotacyjnej, mało dni home office... wszyscy wrzuceni na duże wspólne piętra jesteśmy jak tykająca bomba, która wybuchnie ogniskiem koronawirusa...Dobrze, ze są inne firmy na rynku,w których pracownik może czuć się bezpiecznie.
Piszesz, że mało dni HO. Ile to dokładnie? Jest szansa np. na 2/3 dni w tygodniu pracy zdalnej?
Dokładnie zwiększyli ostatnio z 4 na 5 w miesiącu, dla jednych dużo dla drugich mało ???? przy takiej skali zakażeń to chyba mało tym bardziej że nie pracujemy na zmiany. Charakter pracy większości osób pozwala przesiąść się na pracę zdalną. Kwestia zaufania.
Jakie godziny pracy przyjęte są w firmie TU EUROPA S.A.?
Zależy od działu, ale zaczyna się pracę najwcześniej o 7, a najpóźniej o 9 i odpowiednio pracuje się 8 godzin od godziny rozpoczęcia.
Potwierdzamy firma nie jest już dobrym pracodawcą.(usunięte przez administratora)W tym roku odeszły 3 kadrówki, a kto jak nie kadrowe wiedzą jak jest źle? Nawet na górze pani prezes od finansów odeszła. Zero benefitów, 20 % pensji zabrane, premia zabrana,brak jakikolwiek działań rozwojowych,brak szkoleń a to wszystko pod Covidowym płaszczykiem. Zostawiona opieka żeby coś było,no i muszą wysyłać na badania ludzi.Ludzie bardzo zestresowani, atmosfera okropna, zero komunikacji wewnątrz firmy a jeśli już to negatywna i zastraszająca.Zero dialogu, brak szkoleń,brak programu rozwojowego, brak jakichkolwiek perspektyw i działań w obszarze pracowniczym. Zabrane 20 % pensji ,zabrane dodatki do pensji, brak chęci do motywacji pracowników, degradacje.Ludzi traktuje się bez poszanowania a praca na co dzień bardzo ciężka i stresująca.Sprzedaż nie ma wiedzy i pomysłu na biznes. Za to znajdują się pieniądze na maseczki z logiem,opłacanie reklam ubezpieczeń domu przez znane osoby, influanserki, aktorki.Motywacją ma być straszenie ludzi na zebraniach zwolnieniami.Brak pomysłu na ludzi, brak poszanowania ludzi, bałagan, chaos,komunikacja negatywna albo jej brak. Bardzo dużo pracy a w zamian obcięte pensje,atmosfera jak w horrorze a strategia i biznes jak u Barei. Szczerze odradzamy.
Kochanieńki, jaka Polska? O czym Ty piszesz? Firma jest niemiecko-japońska, a zarządza nią Rosjanin. Zatem ponowię pytanie: czy wiesz o czym piszesz? Auta w TU Europa zawsze były kupowane bo inaczej departament administracji nie miałby roboty, a także bez nowych aut część kadry kierowniczej nie miałaby jak sama sobie zaimponować. Proste? Ponadto, po obcięciu pensji: stać nas!
No tak bo w administracji nic innego nie robią tylko przez cały rok siedzą w salonie samochodowym i auta kupują, gdyby nie to,administracji mogłoby nie być ????celne????Drogi kolego z prawicy zdejmij klapki i nie wypowiadaj się jak nie masz pojęcia.
Brawa za usiłowanie obrony honoru zapracowanej administracji. Przeliczałeś kiedyś ile aut przypada na ilość zatrudnionych? Poza tym administracja jeszcze roznosi kawę i herbatę oraz zajmuje się serwisem ekspresów i nadzorowaniem panów serwisujących klimatyzację. A specjalista do spraw floty chyba mi się przewidział. Pilnuj dalej swojego stołka i wierz, że jesteś niezbędny dla firmy.
Takie między innymi są obowiązki administracji plus sto innych o których nawet nie masz zielonego pojęcia, ale widzę że doskonale orientujesz się w tym czym zajmują się inni. Kawę i herbatę zamawia nie roznosi i nie Zapominaj jeszcze o wodzie, wodę też zamawia. Żal ci ze nie masz auta służbowego tylko musisz tramwajem (usunięte przez administratora) albo i pociągiem?
ilość błędów w ostatnim poście dyskwalifikuje cię (celowo małą) jako poważny podmiot., bo elementarne ubytki w wykształceniu są aż nadto widoczne.Wielce wykwalifikowaną kadrę ma administracja (oczywiście kilka koleżanek jest bardzo w porządku). Twoje ograniczenia umysłowe powodują, że nie jest możliwe przyjęcie do siebie, że można mieć własne auto buahaha. Nie ma co - mierzę się z intelektualnym gigantem z zarobionej administracji.
nie mam skłonności masochistycznych. Każdy jest kowalem własnego losu, więc jeżeli jesteś kompetentna i coś potrafisz bez trudu powinnaś znaleźć lepszą posadę. Czy to takie trudne ludu uciemiężony?
Ten portal służy do oceny pracodawcy, warunków pracy, atmosfery w pracy itp... a tymczasem pojawiające się obecnie opinie to kłótnia pomiędzy niedojrzałymi pracownikami, która zreszta jest na poziomie podstawówki. wymieńcie się Panie/Panowi mailami, nr tel i swoje przepychanki tam uskuteczniajcie a ten portal zostawcie do tego do czego on służy, tak aby inni potencjalni pracownicy mogli z niego skorzystać a nie czytać wasze (usunięte przez administratora)
Popieram wpis w 100%. Przykro patrzeć na panujące w firmie realia. Dyrekcja zarządzająca sprzedadzą to jakaś pomyłka - niedouczone picerki, które wiedzą gdzie sie podlizać aby trwać na stanowisku. Jedna z nich jedyne co stworzyła to ubezpieczenia oparte na Get Back - sami dobrze wiecie jak to się skończyło. Stanowczo odradzam pracę tam!
Czy TU EUROPA S.A. praktykuje "luźne piątki"?
co masz na mysli pisząc luźne piątki? piątek nie różni się niczym od pozostałych dni tygodnia :)
W ofertach pracy widnieje że firma oferuje programy rozwojowe można prosić o rozwinięcie co się pod tyn kryje? Oferuje tez nauke jezykow obcych, jakich konkretnie?
Potwierdzam :) przed pandemią był angielski i niemiecki, teraz, jak wcześniej wspomniano, nic nie ma. Programy rozwojowe pięknie wyglądają w ogłoszeniach, jednak w praktyce nic takiego nie ma, więc się nie nastawiaj :D jedyne co to można przejść do innego działu jeśli zwolni się miejsce.
Jedynie co w tej firmie się zmienia to struktura pracując tam długie lata odlad zmieniła się kadra najwyższego szczebla przez ostatnie 7 lat zmiana struktury jest raz a i nawet dwa razy do roku a nikt nie widzi że to nie wina struktury ale pojedynczych elektronów które świeca a wiedzy nie mają, mydła oczy reszcie. Obecnie pracuję w innej firmie handlowcy europejscy to jest pośmiewisko firmy nie mają wiedzy o ubezpieczeniach, o firmie nie potrafia odpowiadać na proste pytania. Przez to firma straciła wielu kluczowych klientów ale dalej nikt tego nie widzi. Sami sobie (usunięte przez administratora) robią i udają ze jest super.
Atmosfera w firmie jest kiepska (i niestety nic dziwnego, skoro pracować trzeba na 120% za 80% wynagrodzenia) i jeśli przedłuży się ten stan rzeczy, to posypią się zwolnienia (już ruszyły, ale kulminacja będzie we wrześniu/październiku, jeśli nie przywrócą chociażby pełnych pensji). Zarząd zapomniał, że żyjemy w wielkim i drogim mieście, gdzie praca jest, bo rynek nie zamarł, a są pracodawcy którzy nie szukają covidowych wymówek dla przykrywki wprowadzania niekorzystnych dla pracowników rozwiązań. Jeśli doświadczeni pracownicy zaczną odchodzić to firma się posypie, bo nie ma możliwości żeby było inaczej. To efekt lat złego zarządzania, bałaganu, rozdmuchanych struktur i spychania odpowiedzialności, a nie pracy jednego działu...
Zmiany są jedynie na minus dla pracownika. Zmiana sposobu premiowania, sprzedana pracownikom jako że będzie lepszy dla nich, a tak naprawdę chodzilo o zabranie premii.Obcięte pensje o 20% pomimo iz pracy jest nadmiar i firma nie stanęła ani na jeden dzień w związku z Covidem.Zabrane wszystkie benefity, dofinansowania do języków ,brak mozliwosci podnoszenia kwalifikacji,szkoleń .Ale co sie dziwić skoro zarzad ma taką strategie i nie dba o pracowników a hr jest skupiony jedynie jak czlowiekowi zabrać pensje, premie, dodatki.Na menadzera nie ma co liczyć, większość się boi.Żadnych perspektyw dla pracownika, żadnej możliwości rozwoju.Praca w kiepskiej atmosferze za równie kiepskie wynagrodzenie.Ludzie już odchodzą i szykują się do odejść masowo.
Menagerowie boją się tylko o swoje stołki, podległy pracownik czy zespół ich nie interesuje. Ale w sumie to żadna nowość. Codziennie trzeba oglądać nietęgie miny kadry kierowniczej i słuchać jak jest źle i lepiej nie będzie, co się odbija niestety na nastroju ludzi. Atmosfera ciężka, perspektywy kiepskie.
Szczerze mówiąc firma obecnie raczej nie jest dobrym pracodawcą. Te wszystkie benefity z ogłoszeń? Zabrane. Czyli tak, HR świadomie wprowadza potencjalnych kandydatów w błąd, ponieważ obecnie z benefitów jest tylko i wyłącznie opieka medyczna, w nienajlepszym zresztą medicoverze. 20% pensji zamrożone. Sama kultura organizacyjna i organizacja to chaos. Wiele nowości, sprzecznych informacji, niedopowiedzeń, braków kompetencyjnych u dyrektorów... A dział kadr niestety niedouczony i zdecydowanie nie-propracowniczy. No i mimo że wszystkie poważne firmy i korporacje dbają o swoich pracowników i kierują ich do pracy w domu, to Europa przywróciła pracę w biurach dla wszystkich, a w zamian za to nadal nie wypłaca pełnych pensji. Jeśli masz wybór - odpuść sobie.
Potwierdzam powyższą opinię. Aktualnie wszystkie benefity są zabrane, ogłoszono że premie za ten rok nie będą wypłacone chociaż na początku roku firma z dumą prezentowała nowy regulamin premiowy i dla pracowników nie z sprzedaży premie miały być wypłacane zawsze niezależnie od wyniku firmy za dany rok. Praca tutaj to w dużej mierze chaos. Możesz dawać tu z siebie 110% ale nie doceną Twojej pracy. Podwyżki prawie nie istnieją, pracownicy od kilku lat przekonywani są jaka to sytuacja na rynku jest kiepska i dlaczego to firma musi oszczędzać, więc kolejny rok nie będzie awansów/podwyżek. Pracownicy mają w to wierzyć i akceptować stan rzeczy, w koncu to przejściowe bo sytuacja na rynku jest trudna ... Ale moim zdaniem to tylko wymówka właśnie po to żeby nikt nie domagal się podwyżek, można w to uwierzyć raz ale nie kolejny rok z rzędu. Jeśli zamierzasz tu pracować to wynegocjuj dobrą stawkę na rozmowie bo możesz zapomnieć o jej zmianie w przyszłości. Ogólnie praca wymagająca, możesz się sporo nauczyć jeśli chcesz ale polecam asertywność. Firmie nie przeszkadza jeśli sam zdecydujesz się na pracę na urlopie/L4. Możesz czuć się do tego zmotywowany, w końcu projekt, terminy, brak zastępstwa ale polecam naprawdę przemyśleć czy warto, szczególnie gdy nikt nie docenia twojej pracy.
TU Europa powoli zmierza do dna: zero podwyżek, odpływ ekspertów, zwolnienia bez wyraźnej przyczyny, wywieranie wpływu na pracowników przez dyrektorów do godzin nadliczbowych - niektóre osoby mają je płatne, a niektóre bezpłatne, do tego praca na l4 to norma. Jednym słowem brak stabilności i wieczny strach co będzie dalej :( Szczerze nie polecam.
Potwierdzam, nie wiem jak to wygląda w innych departamentach, ale w moim w przeciągu miesiąca już 2 osoby złożyły wypowiedzenia (ludzie odchodzą tak po prostu, bez nagranej nowej pracy - nie wytrzymują ciśnienia). Widoczny jest odpływ ludzi, często doświadczonych; restrukturyzacja pionów sprawia, że leci na bruk wyższy szczebel zarządzania, a obecny przejmuje więcej obowiązków i ludzi. Wcześniej opuścił nas członek zarządu. Brak podwyżek sprawia, że TUE coraz gorzej wygląda na rynku - idąc gdzieś indziej, bez problemu da się zdobyć 120 - 150% obecnej pensji, pod tym względem TUE zostaje rynkowo w tyle i nie zapowiada się na lepsze czasy mimo wielu projektów, a szkoda. Tzw. "leśne dziadki" - ludzie o ogromnej wiedzy, jeżeli nie są obłożeni pracą, to pomogą, wszystko zależy też od człowieka, nie uogólniajmy.
Podwyżki były przed chwilą. To że ich nie dostaliście, nie oznacza że ich nie ma. Z resztą poszła do ludzi informacja o awansach.
Chyba mówimy o różnych firmach, podwyżki są odgórnie zablokowane. Chyba że dostali je wybrańcy za plecami reszty.
Z resztą na podwyżkę można liczyć tylko w przypadku złożenia wypowiedzenia, a i tak będzie to mniej niż możnaby się spodziewać i chcieć.
Polityka oszczędności. Wszystkie podwyżki premiw nadliczboww wyjazdy integracyjne zablokowane. Zły wynik finansowy. Menadzerowie to nazwa na wyrost. Pracownicy uciekają a pozostali zostają z ich robotą ktorej jest więcej mimo mniejszego napływu nowych klientów. Profesjonalizm odszedł z ludźmi. Prezes na spotkaniach z pracownikami od lat pracę porównuje do katastrofy morskiej.
Jakby tego było mało, że podwyżek nie ma to jeszcze wszystkim obniżyli pensje o 20% do sierpnia z możliwością przedłużenia ...
Jak jest z awansem w TU EUROPA S.A.?
ludzie awansuja, wiec jest pod tym wzgledem spoko. niektorzy szybciej inni wolniej, ale wiadomo awans dostaja ci, chca pracowac. zdarza sie tez, ze ludzie rzucaja wypowiedzenie i wtedy dostaja awans. sa jednak dzialy tak male, ze jedynym awansem jest przejscie do innego, ale firma z tym tez nie robi problemow. generalnie firma pozwala sie rozwijac i tych co chca pracowac raczej docenia.
@Wiem :) a czemu kadra w dziale likwidacyjnym została zredukowana o te 30%? Skoro jak widać są potrzebni.
Powody redukcji były różne. Ktoś się zwolnił, ktoś odszedł na emeryturę, kogoś zwolniono. Ale mimo zwiększenia ilości pracy kadra nie została uzupełniona dzięki czemu naddyrektor mógł chodzić do zarządu pokazywać jak wspaniałe ogranicza koszty. Ja na szczęście nie muszę się już tam męczyć. Pensje w stosunku do rynku są niskie a pracy mnóstwo. To samo z podwyżkami, reklamacje, likwidacja brak ale w innych działach firmy pieniądze na podwyżki zawsze były. Z tego co wiem to atmosfera jest obecnie nędzna ale pewnie wszystko będzie można zrzucić na kryzys związany z epidemią i jakoś znowu się uda.
Nie polecam. Słabe możliwości rozwoju, mobbing, brak wsparcia dyrektorów. Jak chcecie stracić nerwy,żyć w ciągłym stresie to aplikujcie.
Aplikujący o pracę w TU E powinni się bardzo mocno zastanowić nad własnym wyborem. Po pierwsze firma jest bardzo mocno rozbudowana administracyjnie i zaplątana w wewnętrzne zbiurokratyzowane regulacje. Jako przykład podam, że w w szeroko rozumianym departamencie obsługi klienta funkcjonują równocześnie dwa systemy wprowadzania danych, które nie są z sobą w pełni kompatybilne co oznacza, że uzyskanie danych (np. o wysokości szkody) z jednego systemu nie pokrywa się z systemem nr 2. Wina oczywiście spada na likwidatorów, a nie pomysłodawców wprowadzenia dwóch systemów. Po drugie: w firmie jest absurdalnie przerośnięty system zarządzania, a ilość stanowisk kierowniczych w stosunku do stanowisk merytorycznych jest niespotykana gdzie indziej. Niekiedy jeden kierownik przypada na jednego pracownika, a jak wiadomo kierownik czy dyrektor musi się wykazać przed wyżej postawionym dyrektorem. Stąd generalnie obsługa szkód sprowadzona jest do statystyk (a ze statystyką jak wiadomo można zrobić wszystko) a nie merytoryki. O tę ostatnią, jest z dużej strony namaszczonych przełożonych, bardzo trudno bo często nie mają oni ani doświadczenia ani wystarczających umiejętności do przekazania wiedzy (być może wiedzy tej nie posiadają). Decyzje w likwidacji często wydawane są na podstawie "dymu", który ubezpieczony jest w stanie zrobić, a wtedy postanowienia warunków ubezpieczenia nie są istotne, bo decyzja jest "biznesowa". Obserwacja reakcji likwidatora, któremu merytoryczną decyzję zmieniono na "biznesową" jest tyle cenna poznawczo co przykra. Najszybciej będziesz rozliczony z przekroczenia wyżyłowanego terminu (znacznie poniżej terminów umownych czy ustawowych) aniżeli z wypłaty nieuzasadnionego odszkodowania, bo w likwidacji szkód liczą się tabelki, a wg zarządzających departamentem sukces goni sukces. Obserwując rozwój sytuacji w obsłudze klienta, za mniej więcej rok, (wg statystyk) terminy likwidacji szkód będą ujemne tzn. że decyzje w sprawach będą wydawane przed zgłoszeniem szkody (tylko trochę przesadzam). I co gorsze: wielu w to będzie święcie wierzyło. Zatem jeżeli chcesz pracować w TU Europa przygotuj się raczej na notoryczną presję terminów, która dla wielu doświadczonych pracowników jest wysoce frustrująca i nieuzasadniona. Kadra kierownicza jest rozbudowywana, kadra likwidacyjna nie jest bieżąco zasilana. TU Europa ma środki w postaci rozbudowanej kadry zarządczej do egzekucji terminów zatem łatwo nie jest, a syndromu oblężonej twierdzy zarobki nie rekompensują. Ponadto, zasadniczo pozioma struktura spółki, prowadzi do tego, że poszczególni dyrektorzy (w zależności od stopnia ambicji) bardzo mocno rywalizują z sobą zamiast współpracować (choć bliższym prawdy określeniem byłoby stwierdzenie, że kopią pod sobą dołki). A to odbija się na pracownikach podległych służbowo. Oczekiwanie na szacunek ze strony spółki jest daremne: znam co najmniej kilka przykładów, gdzie wieloletnich dyrektorów (często porządnych ludzi) pozbywano się z pracy z dnia na dzień bez wyraźnej przyczyny.
A nie wiesz jak jest w innych działach? Bo rozważam aplikacje do działu reklamacji. Mają obecnie rekrutacje.
to jeden z najgorszych departamentów, do którego mogłabyś aplikować. Odwołania masz, z reguły, od likwidacji szkód, a tam kadra likwidacyjna w ostatnich latach została zredukowana o kilka osób (20-30%). W ich miejsce mianowano bodaj 4 nowych dyrektorów, którzy muszą się wykazać. Cisną więc tych na dole, a ci pracują w pośpiechu, a zatem bardzo często niedokładnie, bo zwyczajnie nie mają czasu, a czasem też koniecznego doświadczenia. Czasem wydają decyzje "z czapki" by zachować termin licząc, że sprawa wyprostuje się w reklamacjach. Ludzie są wkurzeni i piszą odwołania. Tam niebawem kadra zostanie zredukowana o ok. 25 % w stosunku do roku poprzedniego. A ambicje zarządzających departamentem są bezgraniczne: masz robić szybko (premia zależy od czasu odpowiedzi na reklamacje) i znać się na wszystkim (zajmujesz się szkodami zarówno w telefonach komórkowych, zgonach, pożarach jak i chorobach ludzi i zwierząt - poważnie ale po pracy w TU E śmiało startujesz do teleturnieju "Jeden z dziesięciu :)); musisz wprowadzać dane do kilku systemów i dać się przekonać, że jesteś w najszczęśliwszej pracy na ziemi ( a to, że nie otwierają się okna i klimatyzacja niekiedy szwankuje zrzuć na karb własnej chorej wyobraźni). Jeżeli masz kredyt mieszkaniowy i jesteś w miarę młoda: reklamacje w TU Europa czekają na Ciebie z etatem z otwartymi ramionami. Będziesz idealnym materiałem do korpoobróbki i zapewniam, że z każdym dniem będziesz starała się przekonać samą siebie, że to co widzisz i słyszysz nie dzieje się naprawdę:)
Mnie bardziej interesuje atmosfera w departamencie, bo praca to wiadomo jak wszędzie w reklamacjach kolorowo nie jest. czy ludzie współpracują ze sobą, pomagają sobie, jakie są relacje z przełożonym? Doceniający czy przeciwnie? Są podwyżki inflacyjne i ile można się spodziewać na stanowisku samodzielny specjalista?
pamiętaj, że rozważasz, jak sądzę, pracę w korporacji. Nie masz prawa liczyć na jakiekolwiek, szeroko rozumiane, ludzkie zachowania. W departamencie obsługi klienta wchodzącym w skład departamentu reklamacji TU E., obserwowany przeze mnie poziom hipokryzji przewyższał to co dotychczas widziałem w swoim życiu (ale nie wiem czy przekracza to średnią krajową czy też dotąd przebywałem wśród innych ludzi); swoje już widziałem. Pamiętaj co pisałem o ilości dyrektorów: likwidacja ma ich kilku, więc gdy będziesz zmieniał, w trybie reklamacyjnym, decyzję z likwidacji, będziesz miał korpowrogów wśród dyrektorów zarządzających likwidacją. Przecież coś przeoczyli (a jest ich kupa), że z ich departamentu wyszła niewłaściwa decyzja. I tu zaczynają się im palić cztery litery. Atmosfera w departamencie zależy od tego czy w pokoju znajduje się nadzorca pionu czy też nie. Jeśli go nie ma jest w miarę ok. Jeżeli jest nadstawia radary i zbiera plon informacyjny :) To z pewnością zostanie, wcześniej czy później, wykorzystane przeciw Tobie. Jeżeli zaś chodzi o to czy przełożony Cię doceni to sprawa jest skomplikowana: reklamacjami teoretycznie zarządza jeden z dyrektorów (merytorycznie ok), który jednak ma nad sobą naddyrektora, który już wymaga decyzji (często) koniunkturalnych. Odpowiedz sobie sam na pytanie czy jest to frustrujące czy budujące gdy wpieprzysz w sprawę wiele pracy, a potem ( często tylko ustną decyzją naddyrektora - zatem nie masz dupokrytki) będziesz musiał podpisać decyzję, która jest niewłaściwa. Ha, ha, ha, o jakich podwyżkach mówisz? Będziesz miał tyle ile wynegocjujesz na starcie z delikatnymi korektami później. Z moich informacji wynika, że 80% kadry reklamacyjnej nie dostało w ostatnich latach jakichkolwiek podwyżek (będą Ci mówili, że podwyżek nie ma między innymi dlatego, że pracujesz w Sky Tower, a to prestiżowa lokalizacja.Poważnie). Wynagrodzenie na starcie zależy od Twojego doświadczenia i wykształcenia (to normalne). Wieloletni pracownicy nie mają średniej krajowej i mają do niej daleko. Wg mnie za te pieniądze nie warto ale z drugiej strony nie wiem czy są jakiekolwiek pieniądze, które TU E mogłaby Ci zapłacić za to co tam przejdziesz ( o ile praca w specyficznej korporacji nie jest Twoim marzeniem).
w punkt ! byłem widziałem i to samo odczucie - brak współpracy, zarządzanie przez konflikty i inne nieefektywne i dawno niestosowane przez nowoczesne firmy metody wewnętrznej współpracy. No i mistrzostwo świata w robieniu z porażek sukcesów. Szkoda bo kiedyś była to bardzo dobra firma.
@Sov86 a więc raczej tutaj nadgodzin nie ma?
Z tego co pamiętam - już tam nie pracuje - to nadgodziny są bardzo rzadko, są oczywiście w pełni płatne (kasa do lapy lub dodatkowe wolne dni do wyboru) i występują tylko w niektórych obszarach, jak IT
kiedy dokładnie jest przelewane wynagrodzenie? :)
Firma jak firma - pensja na czas, wymagania przeciętne, ludzie spoko i jak ktoś wspomniał o 15 3/4 ludzi wychodzi do domu.
Firma bardzo niestabilna z beznadziejną perspektywą na przyszłość. Nie polecam!
Łukaszu dziękuję ze sam wymieniłeś powody niestabilności tej firmy. Szczerze to nie spodziewałem się, ze jest aż tak jest źle - niestabilność wynagrodzeń to bardzo poważna sprawa :(
Wynagrodzenie akurat jest na czas, a nawet i czasem wcześniej. Umowa o pracę lub zlecenie. Za to wiele innych rzeczy jest do zmiany.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TU EUROPA S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy TU EUROPA S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 35.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TU EUROPA S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 23, z czego 3 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!