Słyszałem, że firma ma chwilowo więcej roboty więc planuje jakieś przyjęcia do pracy tak ? W takim razie chciałbym ostrzec tych którzy planują się tu zatrudnić. Rok temu było to samo, chwilowe bum na prace, poprzyjmowali kilka osób, praca sie skonczyła i nie przedłużali umów. Mimo że do ostatniego dnia twierdzili że taaak umowa będzie przedłużona po czym przychodził mistrz i no niestety umowa nie przedłużona niech pani jutro nie przychodzi już jednak. Także odradzam zatrudnianie się tutaj.
Jakiś czas temu przechodziłam koło biura kierownika magazynu, to co tam zobaczyłam spowodowało że musiałam to opisać, pracuje na dziale gdzie praktycznie 8h trzeba fizycznie szarpać żeby zarobić na chleb, bardzo często wracam do domu z bólem pleców rąk nóg, wracając do tematu, przechodziłam obok nowego biura kierownika magazynu pewnie to biuro to prezent od pani dyrektor która uwielbia tego pana, ale do tematu, przechodziłam a przez uchylone drzwi ujrzałam leżącego pana praktycznie śpiącego ledwo spoglądał na dwa lub trzy monitory przed sobą, z tego co wiem pan ten cały dzień na tych monitorach obserwuje ludzi z kamer zamieszczonych praktycznie w każdym możliwym punkcie w firmie, chcę tu pogratulować stanowiska temu panu bo chyba za spanie w pracy nigdzie więcej nie zapłacą, Pani Agnieszko to wstyd że pozwala pani na to!!! Ja rozumiem że to ulubieniec że może więcej ale to już przesada, kiedyś usłyszałam od pani że musimy sobie pomagać, więc wnioskuję o to by np pani, i pani przyjaciele którzy kierują tą firmą pokazali że musimy sobie pomagać i zapraszam np na jeden dzień na linie, tylko jeden dzień może wtedy ludzie przestaliby się śmiać z was za waszymi plecami...
Na linii pakowa owszem pracuja ciężko ale ludzie na linii i przy linii bo osoby zarządzające na tym dziale to już nie można powiedzieć że coś robią oprócz picia kawy i siedzenia przy włączonym pulpicie...
Hej ekipo mam pytanie czy to prawda że na stanowisko kierownika na magazynie wrócił ten pan który jakieś 2-3 lata temu uciekł z firmy jak szczur z tonącego okrętu, który namawiał innych pracowników na to by odeszli w bo tam nie ma przyszłości? A później pojawił się w blasku chwały, ściągnięty przez małpę, i jeszcze podziękowano mu za to?
Tak to ten sam, najpierw uciekł. Poprzedni kierownik/kierowniczka posprzątała z całą ekipą magazynową wszystkie hale, a on mógł się chwalić nowemu Dyrektorowi jak dobrze jest prowadzony magazyn, tylko Dyrektor chyba nie wiedział w jakim stanie szybciej ten kierownik zostawił magazyn jak uciekał. Ale oczywiście nowa Pani Dyrektor A. przedstawiła nowego kierownika w samych super zaletach i teraz za darmo dostaje pieniądze patrząc w kamery
Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia chciałbym złożyć życzenia wszystkim pracownikom wolsztyńskiego oddziału szynaka meble, zacznijmy od góry, pani Agnieszce życzę żeby przypomniała sobie pewne przysłowie, nie pamięta (usunięte przez administratora) jak ...., wiem może to nie pani wina że dziwnie szybki awans zmienił panią z tej płaczącej Agnieszki gdy Tadziu robił wszystko nie tak w tą osobę którą teraz pani jest tu czuję że prezentu nie będzie, panu majstrowi z lini życzę by ludzie mówiąc o nim mieli tylko na myśli jego nazwisko a nie to drugie znaczenie choć niestety chyba to nie możliwe, panu kierownikowi magazynu nic nie życzę bo wszystko czego sobie zażyczył spełniła pani dyrektor, wszystkim kolegom i koleżankom z produkcji i innych działów życzę wytrwałości,jesteście naprawdę super bohaterami na których żeruje góra, i mam nadzieję że ta jałmużna którą wam wypłacili na święta zrekompensuje wszystko co serwuje przez cały rok władza, wesołych świąt!!
Jakiś czas temu przechodziłam koło biura kierownika magazynu, to co tam zobaczyłam spowodowało że musiałam to opisać, pracuje na dziale gdzie praktycznie 8h trzeba fizycznie szarpać żeby zarobić na chleb, bardzo często wracam do domu z bólem pleców rąk nóg, wracając do tematu, przechodziłam obok nowego biura kierownika magazynu pewnie to biuro to prezent od pani dyrektor która uwielbia tego pana, ale do tematu, przechodziłam a przez uchylone drzwi ujrzałam leżącego pana praktycznie śpiącego ledwo spoglądał na dwa lub trzy monitory przed sobą, z tego co wiem pan ten cały dzień na tych monitorach obserwuje ludzi z kamer zamieszczonych praktycznie w każdym możliwym punkcie w firmie, chcę tu pogratulować stanowiska temu panu bo chyba za spanie w pracy nigdzie więcej nie zapłacą, Pani Agnieszko to wstyd że pozwala pani na to!!! Ja rozumiem że to ulubieniec że może więcej ale to już przesada, kiedyś usłyszałam od pani że musimy sobie pomagać, więc wnioskuję o to by np pani, i pani przyjaciele którzy kierują tą firmą pokazali że musimy sobie pomagać i zapraszam np na jeden dzień na linie, tylko jeden dzień może wtedy ludzie przestaliby się śmiać z was za waszymi plecami...
Na linii pakowa owszem pracuja ciężko ale ludzie na linii i przy linii bo osoby zarządzające na tym dziale to już nie można powiedzieć że coś robią oprócz picia kawy i siedzenia przy włączonym pulpicie...
Macie za kolegów wiele osób z którymi obgadujecie innych ale nie wiecie o tym że sprzedają was przy każdej mozliwej okazji a więc więcej plot mniej roboty.
Zakupione meble ,ktore na pierwszy rzut oka wydają się porządne po 3 latach okazują sie totalna tandetą z których okleina odchodzi od brzegów.....podejście przedstawicieli firmy beznadziejne ,totalny brak profesjonalizmu!NIE POLECAM
Jak tacy opieratorzy to robią to trudno się dziwić że okleina odchodzi a swoją drogą jak tacy trchnolodzy to trudno się dziwić że klej nie trzyma jeśli co chwilę nowy klej trzeba używać.
W Lubawie mistrz pakowni nie kazał wkładać szczytowek do paczek gdyż jego syn operator nie mógł sobie poradzić z zaklejaniem... Kto został ukarany ? Niewinne kobiety z linii pakowania mimo że o sytuacji wiedział nawet dział KJ. Dobrze że już zakończyłam tam karierę:-)
A myślisz,że u nas było inaczej jak był Tadziuś? Było wysyłane bez frontów albo bez okuć,on wysłane miał a o resztę niech się martwią inni.... (usunięte przez administratora) pełną gębą i to nigdy się nie zmieni a cierpimy my wszyscy po nie siedzimy przy biurkach.
Witam jestem po 60tce i posiadam grupę inwalidzką jeżdżę wózkiem w dodatku mam przewlekłe choroby. Czy znalazłabym u was pracę i odpowiednie stanowisko oczywiście dobrze płatne? Często chodzę na L4 i chciałabym pracować tylko 1 zmianę w systemie 6 godzinnym z minimum 3 przerwami. Jakich zarobków można się spodziewać i czy zakład wypłaca tygodniówki?
Słyszałem, że firma ma chwilowo więcej roboty więc planuje jakieś przyjęcia do pracy tak ? W takim razie chciałbym ostrzec tych którzy planują się tu zatrudnić. Rok temu było to samo, chwilowe bum na prace, poprzyjmowali kilka osób, praca sie skonczyła i nie przedłużali umów. Mimo że do ostatniego dnia twierdzili że taaak umowa będzie przedłużona po czym przychodził mistrz i no niestety umowa nie przedłużona niech pani jutro nie przychodzi już jednak. Także odradzam zatrudnianie się tutaj.
Tak sobie czytam te Wasze opinie i czytam od czasu do czasu i dochodzę do przynajmniej 2 wniosków. Primo: w zakładzie jest coraz gorzej. Był Szczypior, to na wszystkich zebraniach była rąbanka nie z tej ziemi... Ale nigdy bym się nie spodziewał, że po zmianie (usunięte przez administratora) władzy przeczytam w gazecie, że ludzie tęsknym okiem spoglądają w jego kierunku. Swoją drogą jestem ciekaw, co się stało z dyrektorem z Lubawy, który miał uzdrowić firmę? Nie dał rady? Secundo: W dalszym ciągu mam wrażenie, że ci sami ludzie wylewają tutaj żale na wszystkich dookoła. Ogarnijcie się ludzie i jeśli nie odpowiada wam sytuacja szukacie nowego miejsca pracy, piszecie papierek, zanosicie do kadr i realizujecie się gdzieś indziej. Oczywiście malkontenctwo jest łatwiejsze, ale miejcie trochę godności. Ja zrobiłem to już dawno i nie żałuję ani trochę (no może jedynie, że nie miałem okazji dyr. Szczypskiemu uścisnąć ręki w bramie). Świat nie kończy się na SZynce potrzeba tylko trochę odwagi. Dzisiaj zarabiam 2x tyle na co stać było "Janka i jego ekipę", pracuję w zespole, który jest zgrany i chce ze sobą pracować. Czasami jest ciężko, ale wiem, że na ludziach z którymi pracuję mogę wtedy polegać. Przełożeni są wymagający, ale wiedzą, że mogą na mnie polegać a za swoje starania na początku roku dostałem 5 stówek netto do wypłaty. Każdy jest kowalem własnego losu.
Firma się rozwija stając się coraz bardziej konkurującym zakładem w naszym mieście. Już nie długo wszyscy którzy odeszli wrócą i będzie jeszcze lepiej. Wiedziałem że na naszych mistrzów można liczyć gdyby nie oni to nie byłoby takiego dobrobytu. To tak wspaniałe miejsce dzięki staraniom całej ekipy. Współczuję innym zakładom że tak u nich źle ale najważniejsze jest to że my jesteśmy szczęśliwi :-D
Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Szynaka Meble?
Jakich etapów? Wystarczą dwie sprawne ręce i nogi. Jak chcesz zarabiać pensje bliską najniższej krajowej to idealna praca dla Ciebie ????
(usunięte przez administratora)
Rozumieć można że firma Szynaka daleko odbiega od wynagrodzeń u innych prywaciarzy. Zacofanie, uwstecznienie, brak szacunku, docenienia pracownika za wykonywane czynności na korzyść pracodawcy. Bartka wywieść na taczce za bramę firmy !! Obrzucić jajkami ...
Branża meblarska klęczy. Warto zmienić profil wykonywanej pracy, przebranżowić się ?
Dzisiejsze podwyżki to jakiś żart. Kobiety nie mają najniższej krajowej a operatorzy mają 4300 . To jest jakaś kpina . Ludzi powoli nie będzie stać na jedzenie
Niektórym sporo brakuje do najniższej.... Szynaka zawsze blisko ludzi pffff na zewnątrz owszem, bo z pewnością nie blisko pracowników! Aneksy dzisiaj podpisane to policzek wymierzony ludzią, którzy na tą firmę pracują...
Trzeba być zgraną ekipą .. aby ludzie przyszli do pracy stanęli na swoich stanowiskach i NIE rozpoczęli pracy !! To nazywa się "strajk" !! A wtedy z uśmiechem na twarzach oglądali by jak Bartuś i "Ona" ze sraczką biegają bo firmie ... Jak by rozmawiali z ludźmi ? - wydłużyli by się pseudo mistrzami.
W 2023r. bony świąteczne 50 zł, 90 zł? Wyjście na pizzę więcej kosztuje. Kompromitacja na cały powiat wolsztyński! Już w 1997 roku (26 lat temu) moi pracownicy otrzymywali 100 zł na święta. Teraz 1000 zł to wcale nie jest dużo. Życzę wam żeby wszyscy pracownicy przejrzeli na oczy i opuścili ten zakład. Pracownicy halo? Gdzie wasza godność?
Agnieszka i Bartuś bardzo się cieszyli gdy weszli na tonący statek obejmując stery po kapitanie, który znikł .. liczyli że dopłyną do złotej Ameryki a tu zonk. Aga młoda bez doświadczenia , praktyki oraz chyba dobrego wykształcenia, z ulicy na salony ... Bartuś - coś , gdzieś lizną praktyki i na tym bazuje. Ale wracając do tonącego statku - gdy utonie to proszę pomyśleć co oni oboje wpiszą w swoje portfolio - dyrektor , który doprowadził do zamknięcia filii oddziału Szynaka Meble, dziesiątek zwolnień, złego wizerunku branży w okolicy itd.. Potencjalny ich przyszły pracodawca będzie na nich oboje patrzeć bez przekonania, jak ich oceni na rozmowie kwalifikacyjnej ..?? To ludzie którzy pogrążyli firmę, przyczynili się do upadku - do zatonięcia statku .. dramat ! Ja bym ich nie zatrudnił - a wy ?
Przecież oni nawet się nie nadają do zarządzania wiatrem w polu. Ilu dobrych fachowców zwolniło się przez ten czas? Janie otwórz na Boga oczy. Jan mial nadzieję, że jak z Ikei ściągnie ekipę za pół darmo to firmę na nogi postawi a skutki są opłakane. Mistrzowie tylko z nazwy mistrzami są. Zero szacunku mają do ludzi a to dzięki nim mają wypłatę dziesiątego.
Agnieszko - jaki był cel "strojenia" zamkniętych pomieszczeń dawnego firmowego sklepu ? Po co ? Zamknięte to zamknięte kropka. Ktoś tam ma zaglądać przez szyby do środka i wypatrywać nowych kolekcji meblarskich ?? Co to za pomysł, kto go przyklepał ?
Zakończenie współpracy z tym zakładem to była najlepsza decyzja w moim życiu. Już od dawna było wiadomo, że lepiej tam nie będzie, a z tego co słyszę to jest tylko gorzej. I nie wińcie o to waszych prokurentów, przecież oni są tylko marionetkami w rękach tych „wyżej” ;)
(usunięte przez administratora)
.Dramat i kpina. Za takie pieniądze to można co najwyżej przyjść i się wyspać w pracy.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Szynaka Meble?
Zobacz opinie na temat firmy Szynaka Meble tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 194.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Szynaka Meble?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 173, z czego 25 to opinie pozytywne, 59 to opinie negatywne, a 89 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!