Jako były pracownik tej firmy szczerze odradzam wam pracę. Nie wiem kto wybrał menadżerkę w Toruniu ale to co ona wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie. Często na punkcie w E.Leclerc na porannej zmianie jedna osoba. Dostawy nieraz tak duże że nie da się samemu wszystkiego wyłożyć w mniej niż godzinę bo dostawca przyjeżdża tak jak mu się podoba plus musi być zrobione chociaż część odpieku a o 7 punkt musi być otwarty.A jak nie wyrobisz się ze wszystkim to od razu telefon z monitoringu czemu nie jest zrobione to i to. Zrób to tak a nie inaczej. Co więcej dajesz dyspozycje grafiku w jakie dni nie możesz pracować a szanowna pani menadżerka ma to w głębokim poważaniu i wpisze cię w grafik. Według pani menadżerki że skoro jest to praca w handlu to trzeba zapier…najlepiej od rana do nocy bo przecież to nic złego. Produkty sprzedawane też często pozostawiały wiele do życzenia. Zastanówcie się lepiej dwa razy zanim się zatrudnicie w Staropolskiej zwłaszcza na punkcie w E.Leclerc w Toruniu
Czytam co wypisuje tchórz pod nickiem Były pracownik i nie mogę się nadziwić jakim podłym trzeba być człowiekiem żeby wypisywać takie bzdury. Pracuje w tej firmie od kilku lat w Toruniu jako ekspedientka i bardzo chwalę sobie tą pracę, zarobki jak za 8 godzin pracy bardzo dobre , wypłaty zawsze na czas dodatkowe premię, wczasy pod gruszą. Wcześniej pracowałam jako sprzedawca w innej cukierni to ta praca jest nieporównywalnie lepsza od tamtej. Napewno miałyśmy okazję razem pracować, kompletnie nie rozumiem tego komentarza, bo jeśli ktoś decyduje się na pracę w handlu to musi liczyć się z tym, że to też będzie praca w weekendy jak i również w niedzielę , których dzięki ustawie mamy mało w roku , więc po co te narzekania jeżeli ktoś chce pracować to ta praca , w tej firmie naprawdę jest fajna ,dobrze płatna a wiadomo ,że zawsze znajdą się takie osoby jak TY , jak się domyślam zwolnione, za brak chęci do pracy i ciągłych oczekiwań czegoś od pracodawcy bo to można wyczytać w komentarzu a nie dajacę nic od siebie i nie angażujące się w pracę. To jest tzw. typ pracownika przyjsć, odj...ać 8H i wyjść , do tego wszystkie weekendy mieć wolne i zarabiać Bóg wie ile. Niestety muszę kochana cię rozczarować takiej pracy nie ma. Idż robić na produkcję i podziel się z nami komentarzem pracy na produkcji. Nie mogę nie poruszyć tematu pani menager , z którą zawsze można się dogadać ale to musi działać w obie strony . Nigdy nie miałam z tym problemu po prostu trzeba umieć rozmawiać a nie stawiać warunki. Takimi wpisami psujesz opinię firmy i zniechęcasz przyszłych pracowników do podjęcia fajnej dobrze płatnej pracy, ludzi , którzy w przeciwieństwie chcą pracować i osiągnąć coś w życiu , w przeciwieństwie do Ciebie!!!!!!!!!!!
Proces rekrutacji bez problemu, jednak od pierwszego dnia pracy nie było kolorowo. Sklep w Toruniu. Kierowniczka niepoważna, obiecuje szkolenie, umawia się na konkretną godzinę, ja czekam, a ona się nie pojawia, nawet o tym nie informując. Więc kasjerki każą stanąć na kasę bez żadnego przeszkolenia ani z asortymentu ani z obsługi kasy. W efekcie obsługujesz klientów, nie mając pojęcia co sprzedajesz. Ci bardziej wyrozumiali pokażą palcem, Ci mniej wyrozumiali będą zirytowani, że sprzedawca jest niewyszkolony i nie wie co robi, co raczej nie świadczy dobrze o firmie. Nie sposób nauczyć się asortymentu w kilka dni tylko na niego patrząc, niektórych rzeczy nawet nie ma codziennie, więc nagle widzisz coś pierwszy raz i sam się domyśl co to jest. O nastu rodzajach chlebów nie wspominając. Jakby tego było mało obsługujesz wyparzarkę i inne sprzęty bez żadnego przeszkolenia, a potem pretensje, że coś źle zrobiłeś. Inni sprzedawcy nie mają czasu pokazać, bo ciągle kolejka. O odejściu zdecydował wieczorny sms od kierowniczki z nakazem, że mam teraz jechać odebrać od kogoś klucze, a rano je przywieźć żeby ktoś mógł otworzyć sklep (byłam jedyna na sklepie z autem, więc chyba pani myślała że będę robić za kierowcę).
Każdy nowo zatrudniony sprzedawca odbywa obowiązkowe 2 tygodniowe szkolenie stanowiskowe w sklepie na grunwaldzkiej w Bydgoszczy (w siedzibie firmy) Po tym szkoleniu trafia na docelowy sklep.
Jest to nieprawda. Tak jest tylko ładnie napisane w ogłoszeniu o pracę. W rzeczywistości jeśli masz pracować w Toruniu, to w Bydgoszczy odbywasz tylko rozmowę,szkolenie bhp, odbierasz strój oraz podpisujesz umowę, po czym otrzymujesz informację, że szkolenie stanowiskowe będzie już w docelowym sklepie w Toruniu. Z tego co wiem osoby, które miały pracować w innych miejscowościach faktycznie zostały poinformowane, że będą miały szkolenie w Bydgoszczy na Grunwaldzkiej, ale te z Torunia nie. Ja przyszłam w pierwszy dzień do pracy i przez cały dzień pakowałam chleby i bułki dla klientów. W ciągu dnia przyjechała kierowniczka i umówiła się ze mną, że jutro rano przyjedzie po mnie i pojedziemy do innego sklepu na szkolenie, bo tam akurat miała następnego dnia być. Następnego dnia faktycznie podjechała, ale tylko wysadziła sprzedawczynię, którą podwiozła i szybko odjechała. A ja czekałam myśląc, że po mnie wróci zgodnie z umową i nic. Więc znów cały dzień pakowałam pieczywo. Potem od innej pracownicy dowiedziałam się, że pani kierowniczki wcale nie było w tym sklepie do którego miała mnie zabrać na szkolenie, tylko jakoś zapomniała mnie poinformować. Na następny dzień sprzedawczynie same kazały mi już obsługiwać klientów, choć nie miałam szkolenia ani z obsługi kasy ani z asortymentu.
Zgadzam się z Agi. Chleb z pradawnych zbóż coraz słabszy, mały, suchy, gliniasty. Też chcę zrezygnować ale czekam , może się poprawi. Kiedyś był dobry przez kilka dni. Pozdrawiam
Od kilku tygodni obserwuję spadek jakości chleba w szczególności chleba żytniego, bardzo się kruszy i nie przypomina dawnego wypieku, czas na zmianę. Zaznaczam, że nie jest to tylko moja opinia a kilku osób, tylko każdy macha na to ręką i idzie gdzie indziej. Ja natomiast uważam, że trzeba to nagłaśniać. Pozdrawiam
super sklep
Wy pierdolone chuje złamane i dziwki. 12 zł za wątpliwej jakości rogala. Chuj Wam w oko.
Staropolska , wypieki super jestem stałą klientką od lat! Od jakiegoś czasu w Bydgoszczy na ul. Dworcowej przy PKP jest Stsropolska zawsze była miła super obsługa ! A na chwilę obecną panie tam pracujące są jak na wakacjach kolejka jak smok a one mają czas nawet na pogaduszki między sobą! Ludzie spieszą się na pociąg , autobus itp a Panie mają czas na wszystko tylko nie na obsługę! Gdy już zaczną obsługiwać to tez jest NIE MIŁE !!!!
Praca za kierownicą w tej firmie to czysta przyjemność, flota praktycznie nowa, samochody w automacie i na dodatek winda, która zdecydowanie ułatwia pracę. Grafiki zawszę robione na czas, nigdy nie ma problemu, żeby się z kierownikiem dogadać. Polecam
Dzien dobry. Szukam aktualnych pracowników których możnaby było zapytać pod kątem możliwości współpracy w firmie. Czy zespół szkoli nowo zatrudnionych kandydatów? Szczerze dziękuje za pomoc.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Staropolska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Staropolska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Staropolska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!