W Poniedziałek 24.06.2019r , mniejwiecej po 10:00, byłam na Kowalach pozałatwiać swoje sprawy i przy okazji weszłam do biedronki by zrobić zakupy małe do domu dla dzieci i stwierdzam fakt że poraz ostatni tam co kolwiel kupuję nie wyobrażam sobie by ekspedientka z kasy nr 2 sklepu była tak hamska i pruderyjna do klientów bo ona nie ma drobnych, kazała mi oddać towra bo nie miała wydać reszty z 50zł to jest nie dopuszczalne w tym zawodzie, wiem bo sama pracowałam w dużym sklepie i musiałam mieć drobne, prawidłowo nawet wyjść z kasy i lecieli rozmienić pieniądze albo ja albo kierownik zmiany do banku , a tu bank na prawdę mają nie daleko to jest nie domyślnenia by zaskakiwać na klijentke w dodatku ciężarną . Klient to nasz pan to powinno być motto każdego sklepu i żadnego hamstwa wobec klientów . Naprawdę nie polecam robić zakupów tam osobom przejeżdżających normalnie do dzisiaj nie mogę się uspokoić po tak bezczelny potraktowaniu .
zgodnie z art. 535 kodeksu cywilnego kupujący w umowie sprzedaży jest zobowiązany do zapłaty ceny, powinien więc mieć odliczoną kwotę, żaden przepis szczególny nie nakazuje wydania reszty.