Opinie o MAHLE Krotoszyn
Witam czy polecacie pracę na dziale filtrów
Zatrudniają na magazyn na filtry coś powiecie o tym dziale ma sens w to wchodzić?
Może dasz radę,idź spróbuj,tam pracuje większość kobiet, ja osobiście nie polecam tam pracy,atmosfera i sama praca mi tam nie odpowiadała,normy z dnia na dzień podwyższane niewiem w imię czego, nawet nie ma za to premi jak ktoś zrobi więcej..same się nakręcają , miesiąc tam pracy i baj baj żegnaj i nie wracaj nigdy więcej do tego obozu,zdecydowanie nie polecam pracy na tym dziale..
Czy jeździ ktoś z Gostynia do Krotoszyna i byłby w stanie zabrać jedną osobę? Chodzi mi o środę i czwartek na południe?
Ktoś wie ile szykują na święta?
Spoko
Nie bylo
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Pracowałam 7mies temu na dziale filtry,moze i panie oraz liderki wporzadku,ale po 1 czułam sie jak Korzeniowski cwiczący na olimpiade,na hale biegiem,z szatni na stanowisko biegiem,do toalety biegiem,na stołowke biegiem..Ludzie jak chomiki w kołowrotku biegaja nie chodza,kazdy wystraszony,(usunięte przez administratora) jak na akord,praca moze i nie zła,ale atmosfera,organizacja ,sztuki na godz liczone ..ludzie jak roboty ...podziwiam te panie na szczescie juz nie musze tego znosić bo slyszalam ze jest coraz gorzej,wiecznie nowi pracownicy
Witajcie mam pytanie odnośnie systemu czterobrygadowego. Jaka jest kolejność zmian bo w ogłoszeniu widziałem taki układ: 2 dni 3zm 2 dni 2 zm 2 dni 1 zm 2 dni wolne Czy faktycznie tak obowiązuje jak piszą czy jest tak jak było zawsze że zaczynało się 1 zm a kończyło nockami i potem 2 dni było wolne ? Proszę o odpowiedź bo nie wiem czy aplikować
Szczerze to odradzam, jeśli nie lubisz pracować na zmiany to ten system jest fatalny, już lepiej pracować na 3 zmiany, bo przynajmniej weekend wolny. Ja tak pracowałem przez rok, miałem wrażenie że codziennie jestem w robocie. Bardzo wyniszczający system dla organizmu, zwłaszcza starszego, nie ma żadnej regularności. Także ja bym omijał ten system szerokim łukiem. A, no i te "dwa" dni wolnego to tylko na papierze, bo odbijając się o 6 rano, po ostatniej nocce, twój "weekend" już leci, a nockę trzeba odespać.
W Niemczech kryzys motoryzacyjny jak to będzie wyglądać u nas czy już coś wiadomo?
Ja od 2010 słyszę ciągle, że kryzys. Ale jak u nich (w Niemczech) zwalniają to może u nas (w Polsce) będą zatrudniać ?
Czy na produkcję filtrów zatrudniają kobiety ? Jaka panuje atmosfera ? Jakie są zmiany ?
Nie wszędzie 4 brygady. Zależy od działu a nawet konkretnej lini prod. Filtry chyba 3 zmiany (ale nie cztery brygady).
Którego w tym miesiącu wypłaty z Asistwork? Kros już dostał?
W pierwszej kolejności powinno być zwolnione kierownictwo Pan Dyrektor z tłoków,jego (usunięte przez administratora)Ząbek. I tak pokoleji . Tylko karać ludzi i zabierać premię żeby wyrobić sobię na koniec roku. Wyzysk totalny zastraszanie totalny (usunięte przez administratora)
Pracowałem na tulejach około 1.5 roku, jako że byłem młody poszedłem tam bez doświadczenia ale z obiecanym szkoleniem. Fakt szkolenie przez brygadzistów było ale mocno po łebkach. Głównie przedstawił co maszyna robi i co ja mam robić czyli start. restart, wyciągnij, przełóż, wymierz. I tak jak maszyny czasem się psuły na różne sposoby czy to problem z programem czy coś nie tak z maszyną, nigdy nie było tłumaczone jak to samemu rozwiązać żeby samemu potem takie problemy rozwiązywać, jedyne co można było to podglądać jak brygadzista to naprawia i jakoś to zapamiętać. Poza pomocą jedynie współpracownicy a raczej ci którzy byli chętni do pomocy a z całej hali było ich dwóch, i też nie można było latać zawsze do nich bo każdy swoje musiał zrobić. Okres próbny czyli 3 miesiące był spokojny (w miarę) raczej jak coś się zepsuło z winy maszyny czy z własnej to nie było problemu. Po tym okresie nawet najmniejszy błąd popełniony przez operatora był karany jakbyśmy zepsuli maszynę do stopnia nieużywalności (kary na bazie wyzwisk w naszą stronę). Brygadzista z którym bynajmniej ja współpracowałem był człowiekiem który wydawał się jakby na siłę tam był, (poza przerwą na kawe) realnie każdy z nas wiedział że jak coś się zepsuje i nie wiemy jak to naprawić to on jest od tego żeby temu zaradzić. Pomimo tego czasami był strach aż do niego iść. W moim bynajmniej przypadku i odczuciu było też to że na hali pracowali (a raczej na mojej zmianie) głównie ludzie z dużym przebiegiem w tej firmie i każdy znał każdego. Każdego dnia miałem wrażenie że patrzą na mnie jak na kogoś kto jest prawie duchem którego nie chcą tu widzieć. Pomimo tego że robiłem swoje zawsze na czas albo i przed czasem i starałem się pomóc gdy tylko mogłem, każdy był ciągle na coś zły. Atmosfera była dla mnie samego okropna tym bardziej ze złymi relacjami z Brygadzistą który podobno nie lubi młodych pracowników ale dowiedziałem się o tym dopiero po odejściu. Samą prace jednak oceniam 4/5 jest to powtarzalna czynność jednak na swój sposób nie nudzi się tak szybko jak może się wydawać, tym bardziej jeśli ktoś mocno zwraca uwagę na szczegóły które często są wymogiem jakości. Mistrzowie głównie neutralni/przyjaźni, nie mają problemu o to że coś mogło wypaść danego dnia i w tym samym tygodniu wypisać urlop. Wypłata zawsze na czas i całkiem sporo premii można było dostać z benefitów na pewno trzeba powiedzieć o busie 50zł na miesiąc to jest praktycznie nic.
Wow, opinia zupełnie inna od mojej, na której linii byłeś? U mnie akurat atmosfera na linii była fajna, ludzie w porządku, brygadzista żartowniś, czasami miał zły dzień ale przez większość czasu był w porządku.
jak wyglada praca w utrzymaniu ruchu na filtrach? spoko?
Zdecydowanie Nie polecam! tragedia.. kobiety która pracują tam od początku wredne nie miłe zarozumiałe... nowych pracowników traktują jak intruzów.Przychodzisz pierwszy dzień i masz wszystko wiedzieć i umieć.. a broń boże się kogoś o coś zapytaj to (usunięte przez administratora) na cb.. bo one jak tu przyszły same wszystko wiedziały i umiały..nikt nic im nie podpowiadał.. odrazu (usunięte przez administratora) normy.. wymagania w pierwszych dniach mają jakbys tam miała odrazu wszystko wiedzieć i umieć .. normy akordy .. za najniższa krajową .. bez możliwości premi do tego normy podnoszą z dnia na dzień .. brak słów .. (usunięte przez administratora) ludzi (usunięte przez administratora) ! Ludzi przerzucają z innych działów..po czym ludzie się zwalniają..nikt tam nie chce pracować.. dodam że to przede wszystkim przez atmosfere jaka tam panuje..więc nie się nie dziwią że ludzie odchodzą po kilku dniach.. nie polecam tam pracy. Chyba że dasz sobą pomiatać lub będziesz trzymać paluszek gdzie trzeba i cicho siedzieć ..
Polecacie pracę tutaj, czy jednak szukać gdzieś dalej?
Lepiej szukać gdzie indziej praca w tym zakładzie to porażka i (usunięte przez administratora) o traktowaniu pracownika nie wspomnę.
Ja polecam prace w tej firmie zarobki są dobre piszą że nie polecają ale jakoś cały czas siedzą i nie chcą odejść ciekawe dlaczego A może nigdzie nie zarobią tyle za 8 godzin pracy
CzyMahle zatrudnienia spawaczy aluminium
Ile zarabia pracownik który pracuje u was 10 lat a ile dostaje pracownik który dopiero się zatrudnił.
@Pracodawca Kiedy coś zmieni się w kwestii dojścia pracowników chłodniczek do pracy?? Musimy codziennie chodzić po 20 minut w jedną stronę z parkingu do zakładu aby dojść do miejsca pracy a nie mamy za to płacone. To wszystko odbywa się naszym kosztem ponieważ nikt nam za ten stracony czas nie płaci a jest to około 40 minut dziennie co w skali miesiąca daje około 14h. Miał być nowy parking i portiernia obok zakładu, kiedy to powstanie? Obecna sytuacja jest bardzo frustrująca, wielu pracowników rezygnuje przez to z pracy.
Dzień dobry. Czy jest możliwość rozwoju kariery ? Dokładniej chodzi o to czy ze zwykłego pracownika np. operatora maszyn można aplikować na członka zarządu ?.
Cały czas jest taka możliwość, można awansować na dodatkową maszynę do obsługi albo nawet 2 dodatkowe. A dla bardziej ambitnych są też wyższe normy do wykonania. Czyli możliwość są duże.
(usunięte przez administratora)
Raczej co chwile sie ktos zwalnia, a o przyjściu dobrego pracownika juz nie wspomne.. Dobrego czyli takeigo ktory ma przynajmniej technikum i umie rozwiazywac problemy samodzielnie......nie pamietam by w ostatnich 3 latach przyszedl ktos do pracy ktory ma chęć do uczenia sie... Wszyscy ktorych znam pracuja jak roboty, nałóż i nacisnij zielony a jak stanie wołaj kogoś ..... A ktos kogo można wszedzie postawić i będzie dobrze pracował takich nie ma z osob ktore sie przyjęły w ciagu dwoch lat...... A co można oczekiwac po firmie w ktorej kierownik na tłokach nie umie sie wysłowić a wiedza na temat produkcji jest na poziomie tragicznym..... Wstyd dla takiej duzej firmy by ktos taki zarządzał zespołem...
Tak, po to pracujemy aby zarabiać. Inaczej byśmy nie chodzili do pracy. Wypłata wypłatą, ale inna sprawa to szanowanie swojej pracy, w którą wkładam 100% a i tak jesteś rypany i nie doceniany przez tych z góry. Znaj swoją wartość. Jaka tu motywacja do jakiejkolwiek pracy? Logiczne, że kasa trzyma, nic innego.
Przepracowałem na tulejach grubo ponad rok. Jeśli chodzi o firmę to są plusy i minusy. Z plusów na pewno dojazd autobusem (50zł), pełne składki, kasa na czas, pranie ciuchów roboczych, można chodzić oddawać krew. Tyle jeśli chodzi o plusy. Z minusów: Praca w systemie 3 zmianowym lub 4 brygadowym. Czyli jeśli traficie na 4 brygady to właściwie oddajecie życie zakładowi. 48h wolnego to żart, zwłaszcza po nocce... Praca rzecz jasna na hali, latem przy maszynach skwar i duchota. Kupa (usunięte przez administratora) unoszącego się w powietrzu, po każdej zmianie cały nos zawalony jakimś czarnym badziewiem. Ludzie też różni, choć w większości przyjaźni lub neutralni. Z minusów to na pewno warto wspomnieć o tym że praca ta drenuje siły, cały dzień na nogach, zmiany i dźwiganie, przerwa 15min. Czy polecam? Jeśli ktoś nie ma lepszej perspektywy to tak, choć zawszę warto szukać lepszej alternatywy.
Praca na 4 brygady jest nie odpowiednia. Na trzy zmiany też źle. To na jaką zmianę jest najlepiej? Jak komuś coś nie pasuje to długo nie popracuje. W Mahle trzeba mieć mocną psychikę i pracować tak jak akurat jest na dziale.
Nie słyszy się ani jednej pochlebnej opinii o dziale walki w Mahle. Ktoś tam pracował/ pracuje żeby opisać jak wygląda atmosfera na hali i jaki sostunek mają do pracowników przełożeni?
Polecam prace na wałkach, pracowałem w wielu firmach i działach ale żaden nie był tak dobry, żadna praca nie dała mi szans na taki rozwój osobisty, z każdym problemem mogę zwrócić sie do kadry i pomoc uzyskuje od ręki, wykwalifikowana kadra sprawia, że szkolenie pracowników przebiega bezproblemowo, a pensja pozwala mi na godne życie. Mogę sobie teraz pozwolic na wakacje all inkluzif dwa razy w roku.
Chyba na własnej działce albo w ogródku. Bzdury totalne. Niedługo będziemy pracować aby na opłaty. Na nic więcej nie będzie ludzi stać. Nie mówiąc już o jakiejś niespodziewanej chorobie czy innym zdarzeniu.
W punkt. Do tego dokładają maszyn, a płaca taka sama. Nie dość, że musisz jechać na tych maszynach to jeszcze sam sobie je ustawiać w razie konieczności. A cały czas śpiewają, że jeszcze za dużo ludzi i tak jest zatrudnionych. Dodatkowo brak koszy na hali, a i niekiedy skrzyń, sam sobie musisz je organizować aby mieć w ogóle w co jechać. Śmiech na sali. Finalnie, nie wiesz gdzie ręce włożyć, bo roboty od zaj... nie mówiąc o przerwie śniadaniowej na którą nie masz czasu iść, co się należy jak psu buda. A na koniec jeszcze pretensje, czemu tak mało sztuk. Podsumowując, gdybym mógł zwolniłbym się od razu, ale w tym wszystkim benefity jeszcze trzymają tu człowieka i umowa, na którą wiele lat się wypracowywało. Jednak miarka kiedyś się przeleje i nawet to nie będzie mnie zatrzymywać, aby zwolnić się z tego nie powiem zakładu - ale przynajmniej działu. Bo na wielu działach pracowałem i ten, jest najgorszym z nich. Pod względem nadmiaru obowiązków powierzonych na jednego pracownika, jak i również traktowaniem ze strony przełożonych. Świat na Mahle się nie kończy. A jesteśmy tylko ludźmi i każdy ma swój limit. Opisałem sytuację z mojego punktu widzenia. Pozdrawiam.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MAHLE Krotoszyn?
Zobacz opinie na temat firmy MAHLE Krotoszyn tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 605.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MAHLE Krotoszyn?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 499, z czego 109 to opinie pozytywne, 96 to opinie negatywne, a 294 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy MAHLE Krotoszyn?
Kandydaci do pracy w MAHLE Krotoszyn napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.