początek roku a zapowiada się jeden wielki (usunięte przez administratora) kiła i mogiła... na nockach kują posadzką co skutkuje jeden wielki armagedon.. hałas, (usunięte przez administratora) kurz na wszystkim.. tyle więźniów a nie możemy mieć stałych sprzątaczy ? A liderzy ? Żaden nie poczuwa się odpowiedzialny dbania o swoje gniazdo prócz popychania roboty i plotkowania za balkonami? Na 2 zm żaden więzień/lider ani kierownik nie kiwnie palcem że jest jeden wielki (usunięte przez administratora)
nie wiem jak u was u nas coś tam dziś więźniowie sprzątali. a liderzy ? Cóóóż.. wszystkich nie możemy wrzucać do jednego wora.. jak się przyjrzysz widać jak się stara napewno i Kamila i Natalia, Kamil też ma jakieś przebłyski o ile nie przemawia przez niego duch związku. Prawda jest też taka że jeśli pracownik nie będzie dbał obok swojego korytka to nikt latający na miotle nawet dwa razy dziennie nie zmieni sytuacji.
myślę że dziewczyny z myjki łatwo potwierdza że Natalia dba o porządek i ogarnia tematy. na wełnie też słychać że gania chłopaków za takie rzeczy. nie jednokrotnie zresztą było wspomniane na produkcji czy też na zebraniu związkowym że dziewczyna naprawdę ogarnia i lubi swoją robotę ;) a jak się spojrzy czasem na innych i ich grobowe miny to się odechciewa ....!!
@Pracodawca Przykre to jeśli pracodawca nie rozumie dlaczego jest tak dużo doróbek i efektywność spada. To proste i oczywiste wysyłacie ludzi wszędzie gdzie nie pracowali z miejsc gdzie dobrze wiedzą co robić gdzie są samodzielni. Nie można oczekiwać że nowa osoba wszędzie się odnajdzie i będzie w takim samym czasie bez błędów produkowała towar. Zaangażowanie spada ze względu na przerzucanie człowieka co chwilę w inne miejsce, ze względu na przemęczenie tą sytuacją, zmęczenie fizyczne i psychiczne. Traktujecie nas jak meble które można dowolnie przesunąć. Do tego dochodzą stawki wynagrodzeń które są za niskie jak na zakład produkcyjny bo nawet biedronka daje podobne stawki. Może warto uczyć sie czegoś innego w nowym miejscu gdzie jest jakaś perspektywa podwyżki finansowej. Rozumiem też że wynik w grudniu na zero. Nie dziwi mnie to. Robicie remont bura który moim zdaniem nie jest tak konieczny w czasie kiedy mamy tak słabe wyniki finansowe. Pieniądze idą nie tam gdzie trzeba. Pracujemy w ciężkich prymitywnych garażowych warunkach często na starych zaniedbanych maszynach bez narzędzi bez ergonomii. Bhp na wełnie czy lakierni jakoś nie działa. Zapylenie i chemikalia powyżej norm....a przy spawaniu tłumików dym leci do środka zakładu. Wszyscy tym oddychamy. Lato przyjdzie i znów zero wentylacji gorączka. To wszystko sprawia że zaangażowanie spada. Proponował bym większą inwestycję w listwy led na produkcji to duża oszczędność. Poprawę warunków pracy na każdym dziale. Wymianę i konserwacje maszyn. Warto pomyśleć o sklepie firmowym gdzie zwykły Kowalski mógłby kupić towar od ręki bądź na zamówienie w konkurencyjnej cenie do castoramy itp. Może świadczenie usług spawania malowania. Zawsze to dodatkowy zbyt i możliwość złapania seryjnego zlecenia. Mówicie że szukacie kontaktów i nowych towarów do produkcji. Ale do puki nie zrozumiecie skąd problemy tego szanse na sukces spadają. Moja ocena nie jest krytyczna ale otoczyliście się ludzmi którzy nie ogarniają rzeczywistości. Tabelkami produkcji nie zrobicie. Patrzenie się tylko we wykresy nie poprawi tego. Tytuł magistra nie oznacza że ktoś jest z automatu mądry. Na zebraniu nikt się nie odezwał..... dlaczego? Bo gdy mówimy nikt nie chce słuchać i już przywykliśmy do tego. Głuchoniemi kierownicy..... bo albo udają że nie słyszą albo udają głupa i nic nie powiedzą. Pracownicy mają dość albo się zbuntują strajkiem albo odejdą z zakładu co już robią.
Ciągle zale ludzie w falkowie buduje się konkurencja składać cv i się nie oglądać za siebie w tej noże nic się nie zmieni BHP nigdy nie było i nie będzie przestrzegane a co z osobami że związków wytypowanych albo chętnie zgłoszonych samemu do pełnienia tej funkcji robią coś w ogóle. Czy etykiety na kwasie do mycia spawów nadal są przeklejane kupują dziadostwo szkodliwe jeszcze więcej niż poprzedni kwas i przeklejone etykiety trafiają na ten (usunięte przez administratora) łamane wszelkie możliwe warunki pracy więc nie marudzić szukać i polepszać swój byt a (usunięte przez administratora)
Pieniądze na remonty są pracownicy z magazynu twierdzą że towar wyjeżdżą jak w sezonie ktoś chce sobie nabić kasę kosztem pracowników .smutne to i prawdziwe wyzysk robola
O czym mówimy popatrzcie na Kierowników Produkcji nie zmianowych przecież prócz Przemka K to pozostali Panowie to jakieś nie porozumienie. Nic nie wiedzą. Tylko chodzą po produkcji by na kabarecik prezes widział. Pan Tob... ła to za 20 już ubrany czeka by wyjść. Taki to ludzi firma zatrudnia i Jak ma coś wiedzieć prezes?
Wiedzieli dobrze ze pracownik choruje i to przez warunki panujące we firmie, to jeszcze dobili go do końca zwolnieniem dyscyplinarnym! Co to są za ludzie brakuje słów na to wszystko... okrucieństwo... karma wróci prędzej czy później oby ze zdwojoną siłą!
@Pracodawca Odnośnie spotkania "opłatkowego" powiem że większej hipokryzji i zakłamania nie widziałem. Wybił kolejny wierzchołek tej (usunięte przez administratora) Te ciastka i cukierki wyglądały jakby z koszyka na zbiórkę dla bezdomnych były a pomarańczki popsute. Pewnie na tyle uważacie że zasługujemy. Nawet więźniów lepiej potraktowaliście dając paczki z kawą i herbatą. Ba nawet czekoladowy Mikołaj się znalazł. Oczywiście za nasz socjal. A nam zwykłym pracownikom nic.... no chyba że te nieszczere życzenia i to wyrównanie z jakąś dziwną umową w której każdy szuka haczyka. Przykre to wszystko. Gnoicie nas, obserwujecie i łazicie za nami poganiając jak w jakimś (usunięte przez administratora). Więcej, szybciej, efektywniej. A gdzie pensja większa i lepsze warunki pracy? Poszczególni liderzy i dyrektorzy niczym strażnicy więzienni. Ukraińska liderka już zjednoczyła wszystkich przeciw sobie swoim aroganckim zachowaniem. Później płaczecie że ktoś film zrobił. Nie ja..... nie jestem taki zdolny. Osobiście uważam, że ta osoba się marnuje się we firmie. Nie pochwalam tego filmu do końca, ale to tylko wy kierownictwo zakładu zaogniacie konflikt z pracownikami. Takim spotkaniem nie wymażecie swojego codziennego zachowania i chamstwa. Zasługujecie tylko na RUZGE od gwiazdora w formie STRAJKU. I mam nadzieję że się doczekacie. Wszystkim pracownikom życzę wesołych spokojnych świąt spędzonych z rodziną z dala od Jeremiasa.
Po co te wywody? Zwolnij się, popraw swój byt, tam nic nie ugrasz. Za cienki ten wasz strajk był, w zasadzie parodia, to też was tak traktują. Znają wasze słabe strony, wasze zobowiązania no i rynek, który w obecnej sytuacji leży i kwiczy dzięki POmylonym.
Przedsiębiorcy dotknięci pańszczyźnianym syndromem są święcie przekonani, że ciagła tymczasowość jest najlepszym sposobem na zapewnienie sobie lojalności podwładnych. Zmuszając pracowników do comiesięcznego podpisywania nowej umowy i budując w firmie atmosferę wiecznego zagrożenia zmotywują ludzi do postuszeństwa i wierności.
Zarząd niech się nie ośmiesza tłumacząc na gniezno24. Sam zarząd popchnął i zmotywował ludzi by zaprotestować. Po pierwsze tym że zasugerował brak premii świątecznej którą od lat dostajemy. Chcemy mieć płaconą sobotę albo wolne które spędzimy z rodziną. Podwyżkę bo mamy za duże wymagania w stosunku do wypłat jakie dostajemy. Rzucani jesteśmy po wszystkich działach i mamy wiedzieć wszystko. Przerwa dłuższa bo nowym pracownikom w ogłoszeniu na pracuj.pl sugerujecie że przerwa jest 30min. A my nie mamy jak spokojnie nieraz dojść na stołówkę i zjeść bo po powrocie należy nadgonić. Tak nie było i wielu ta błędna polityka się nie podoba. To dlatego nowi po krótkim czasie uciekają z fabryki i nikt nie chce przychodzić. Natomiast starzy pracownicy są sfrustrowani i jak tylko znajdują lepszą propozycję odchodzą. Widzimy że jesteśmy okłamywani co do braku zysku firmy widzimy że ilość pracy wzrosła znacznie w stosunku do zeszłego roku przy dużo mniejszej obsadzie gdzie ludzie muszą gonić żeby wyrobić już i tak wyśrubowane normy. Bhp też się nie poprawia od lat latem gorączka zapylenie i (usunięte przez administratora) jak w stajni Augiasza. Lakiernia gdyby nie napisała pisma to by żadnego zainteresowania nie było bo taki jest poziom komunikacji w tym zakładzie. Tego od tak nie da się posprzątać. Naważyliście sobie dużego piwa bo nie potraficie planować produkcji w sposób racjonalny i logiczny. Mówicie że nie ma pieniędzy. A my widzimy że kasa jest służbowe samochody, paliwo, i teraz doszła jedna z najdroższych kancelarii w Polsce. Twierdzicie że to przez związek bo wy chcecie rozmawiać. Jak wy rozmawiacie? Na żądania które od pracowników przekazał związek nawet nie wyszliście z żadną propozycją? Nawet nie postaraliście się powiedzieć np damy wam 300zł brutto teraz i wracamy do rozmowy na koniec listopada zawieszając spór zbiorowy na miesiąc? To chociaż była by jakaś propozycja negocjacji ale nikt by się na to nie zgodził bo my naprawdę nie żądamy zbyt wiele. W zamian za to straszycie związkowców karami po 25 tyś? To jest wola otwartych rozmów? A później wychodzicie na hale na zebrania. Mówicie pracownikom zastraszając ich że będą wyciągane konsekwencje jeśli zauważycie że będzie zbyt wolno jest robione i w tabelkach się nie będzie zgadać. Że wszystkie działania związków są nielegalne i będą konsekwencje wyciągane jeśli zastrajkujemy? że w sumie to nie ma sporu zbiorowego? Jawne straszenie. Teraz mleko się wylało. Potrzebny Herkules żeby ten (usunięte przez administratora) wymył rzeką strajkujących ludzi. Do zobaczenia pod bramą. Mam nadzieję że zarząd nas odwiedzi w tą sobotę chyba że odwagi brakuje.
Wystraszyli się że ludzie z rannej soboty pójdą zasilić "protest pod bramą". I tak kto chciał to pojawił się ponownie. Czy zapłacone??? Hmm daleko byłbym od tego stwierdzenia, bo to odświętówka do odbioru jako dzień wolny albo jeśli z łaski zarządu zostanie wypłacone na koniec roku jako nadgodziny. Zapewne na koniec okresu rozliczeniowego okaże się że byli 5 godzin i tylko za nie dostaną pieniądze, albo okaże się że będą musieli dopracować te 3 godziny by móc dostać 1 dzień wolnego. Takie sytuacje już miały miejsce w Jeremiasie więc niech się nikt nie cieszy na zapas. Tutaj wypuszczają wszystkich do domu by 2giego listopada przymusić do pracy bo tyle niby mamy zamówień? Nawet nie uszanują Dnia Zadusznego, gdzie powinniśmy spędzić czas na modlitwie za naszych bliskich na grobach. A nie na nadgodzinach za które nie widzimy nawet złotówki przez pół roku albo wogóle. Jednak odwagi wam zabrakło by wyjść do protestujących. Firana tylko w oknie tańczyła przy otwartym oknem u pani Ksenii. Stara władza i prezes BORZYCH miała choć (usunięte przez administratora) by wyjść do protestujących a wy schowaliście się jak w norze przed własnymi pracownikami. I panie dyrektorze Mróz nie dziwię się że jest tak jak pan powiedział do kamer "(usunięte przez administratora) atmosfera"
Mam pytanie do mądrych głów firmy jeremias. Informujecie że prawdopodobnie nie będzie firmy stać na premie świąteczne czy jest tam zagrożona a płacicie prawnika 250 tysi? Ludzie Kochani taka kwota to właśnie prawie cała premia świąteczna niech będzie że 70 %. Sami pchacie ludzi w stronę strajku coraz bardziej. Mam nadzieję ze nam wszystkim nie zabraknie odwagi w tym wszytkim.
Cześć.Nie no 250tyś.?Przesadziłeś,no chyba że za rok tyle.Kiepski prawnik 8tyś.Z Artykułu ,,Według raportów ze stycznia 2024 roku, średnie wynagrodzenie radców prawnych w 2024 wynosi 11 350 zł brutto. Co drugi radca prawny zarabia w przedziale od 8 420 zł do 15 430 zł brutto miesięcznie.1 mar 2024.Nie popadajmy w paranoje.Nie stoję po stronie zarządu,ale premie 300 zł powinni wytłumaczyć.Księgowe.Po co dajecie kwitki z wypłat,skoro nikt niewie jaką wypłatę dostanie,a przede wszystkim jak obliczyć?Mamy jakieś premie,czy wszystkie już nam zabraliście?Zarząd firmy.Nie traktujcie zwykłych pracowników jak niewolników.Patrzycie nam na ręce z kamer,ale wiedzcie,że też was obserwujemy.My ciężko pracujemy fizycznie,a wy ?Dajcie jakiś przykład,pomóżcie nam.
Mam pytanko jak wygląda praca na produkcji czy jest ciężko i jak atmosfera?
Powiem wam tak jak ,dalej będzie się tak działo to rozwalą nam fabrykę!!!! Zwiasek niby dla nas ale widac ze to tylko garstka dla siebie walczy....... Już teraz grozom strajkiem a nawet dobrze rozmow nie było .Jak dojdzie do strajku to klienci uciekną i zamówień będzie mniej i zaraz się zacznie gadanie o zwolnieniach .Czy my tego chcemy chyba nie !!!!! walczyć o swoje trzeba ale nie w taki sposób jak to robiom teraz zwiaski bo to prowadzi donikąd Jak firma padnie to wszyscy wylądujemy na lodzie .Zamiast straszyć powinniśmy razem usiąść i znaleźć jakieś rozwiązanie bo inaczej za chwilę nie będzie co ratować ,a co do tych ich obiecanek to serio zwiaski myślą że ktoś nam da takie podwyżki jak oni gadajom?!!!!? Mydlą nam oczy nierealnymi kwotami żeby tylko miec poparcie ludzi a prawda jest taka że jak klienci odejdą to nie będzie z czego tych wypłat brać Co do reszty postulatów to ja jak najbardziej popieram ale trzeba mieć trochę rozsądku ,chyab ze ktos chce rozwalic tom fabryke specjalne!!!
Doprawdy żałosna próba manipulacji, nikt myślący nie poprze takiego toku myślenia. Czasy pracodawców już minęły, teraz jest czas pracownika.
Ja i wiele osob czuje sie wlasnie moniopulowanymui przez zwiasek,, Mariuszowi konczy sie kadencja prawa? rosumiem ze trzeba jakos zablysnac by utrzymac sie przy wiadzy zwisku ale nie kosztem naszych miejsc pracy. co jezeli taka pastawa rozwalicie jeremiasa?!!! jestem prosty czlwiek ale potrafie patrzec w przyszlosc i oceniac co sie wokolo mnie dzieje a to co widze to wyglada na niejasne intencje. Powtarzam jestem za postulatami ale nei w taki sopob, my to niestacznia a zarzad nie (usunięte przez administratora) teraz krzykacze (usunięte przez administratora)fabryke i pojda w cholere a my zostaniemy bez pracy nie dajmy sie poniesxc zlym emocja. poczekajmy i spokojnie rozmawiajmy z nimi. wiele glosow jak ja bylo slychac podczas pokrzykiwan mariusza ze to nie sraczka nie trzeba sie spieszyxc
co ty gadasz ja sieczuje wysraszony co sie moze stac jak tak dalej puijdzie... zrobmy moze miedzy zmianami spotkanie i porozmawiajmy o tym i zrobmy glosowania albo cos. jest wielu ktorzy mysla takjak ja choc wiele osob boi sie mowic ze strachu
Facet zastanów się o czym Ty piszesz. Chcesz spokojnie rozmawiać? Jak? Gdy coś mówimy nikt nie chce słuchać. Na pytanie odpowiedź pytaniem i zaraz krecenie kota ogonem. Mówią że premia 300? Gdzie ona jest skoro mam niższą wypłatę niż miesiąc temu? Mówisz że zakład związek (usunięte przez administratora) A kto w takim roku jak poprzedni gdzie tylu ludzi zwolnił bierze w lising 19 aut za milion złotych nie mówiąc o paliwie. A jak chcemy podwyżki to odp NIE? Słuchałem wystąpień władzy Jeremiasa było 200 palet wysyłamych jest 120-130.... To i tak sporo porównując te puski z zeszłego roku gdzie nie było prawie nic. A czy ktoś zauważył że robimy to przy dużo mniejszej ilości pracowników produkcyjnych? Po prostu robimy więcej wydajniej a i tak za mało. Dla nich liczy się na tylko tabelka i zejście elementów. Nie wiem czy Ty z biura czy produkcji ale wykształcenia brakuje. Nikt normalny nie robi tyle błędów ortograficznych. (usunięte przez administratora)Do książek bo inteligencji i mózgu brakuje. Mówisz że pracy nie znajdziemy no z Twoim poziomem wykształcenia chyba tak. Poradzimy sobie bez Jeremiasa ale czy Jeremias poradzi sobie bez nas? Myślę że najwyższa pora na strajk.... Wolę iść z nieidealnym związkiem na styropian niż czuć się wyzyskiwany na każdym kroku. Kto się z tym zgadza łapka w górę. Pozdrawiam wszystkich. Miłej kawusi.
Kolego, chyba do końca nie wiesz jak działa firma. Przedsiębiorstwo musi mieć koszty czyli faktury żeby zmniejszać podatek który oddaje Państwu, czyli faktury na leasing między innymi, na auta, na maszyny, urządzenia, takich rzeczy nie kupuje się za gotówkę. Nie zapominaj że większość tych aut jeździ po kraju po klientach, odwiedza kontrahentów i zdobywa zamówienia, domyślam się że wiesz z czym wiąże się praca przedstawiciela handlowego, więc akurat ten argument jest nie bardzo na miejscu. Jeden leasing się kończy, idzie się w kolejny, na tym to polega. A propo klientów, zapewne niesie się wieść ze w firmie dzieje się jak się dzieje skoro już w internecie o nas piszą, zastanówmy się Wszyscy czy to dobrze czy źle, i co może taka informacja spowodować, bo na pewno nie napływ większej liczby zamówień…
Dziwne to wszystko.Produkcja przyśpieszyła o 40%,więcej,szybciej i nadal na minusie?Dyrektorek gubi się w liczeniu.Ludzi ma za nic.Wszyscy widzą że pchają ku upadłości.Pewnie.Zyski z Czech będą.Nie widzą że mają pracowników zaangażowanych,pracocholików,co pracę mają na pierwszym miejscu,rodzinę potem.I nic?Po takich depczecie.To ludzie,nie niewolnicy.Jak taka firma biedna,to dlaczego pieniądze są tak łatwo marnowane na głupoty?
Proponuję żeby nam powiedzieli wprost czy firma globalnie jest na minusie czy nasz oddział (produkcja w innych oddziałach zapewne jest nierentowna i z naszego wypracowanego zysku trzeba to wszystko wyrównać/pokryć). Dodatkowo kupiliśmy jakaś firmę w Czechach i Danii (kominy przemysłowe) a pracownicy mają nie dostać premii świątecznej - która jest również nagroda za to, że nie korzystamy z L4 czy opiek. Nie płacicie sobot, dobra odbierzemy w wolnym ale w ogóle mówienie o możliwości zabrania premii świątecznej jest nie na miejscu. Jeśli to zabierzecie to jestem przekonana, że wysyp zwolnień chorobowych mocno podskoczy). Proponuję nie brać co rocznych dywident w styczniu i zostawić pieniądze w spółce. Czekam aż wpadniecie jeszcze na pomysł zabranie nagród jubileuszowych). Zawsze to jakaś oszczędność. Cóż, najważniejsze, że zaraz nowe biuro zostanie oddane do użytku. Proponuję jeszcze więcej aut służbowych dorzucić pracownikom biura (i tak jak teraz nie sprawdzać ich wydatków paliwowych) i wtedy na pewno będzie się lepiej wiodło firmie.
Witam dzisiejsze zebranie bardzo mi się podobało od strony związkowej Mario szacun oby tak dalej nie odpuszczaj 90 procent załogi jest z wami .ekonomista jeszcze nie zrobił normalnego zebrania tylko straszenie minus minus w d..ie jest minus każdy widzi ile produkujemy mniejsza ilością ludzi wiecej .ksenia to chyba nie wie co wypisują jej kier ludzi sami zmuszają do brania wolnego śmiech co ona mówi statysta to się zastanawiam czy on wie co my produkujemy .pokażmy jedność mam nadzieję że związki nie odpuszcza mies okres rozliczeniowy ma być i przynajmniej 500zl podwyżki wierze w was.
Nie 500 teraz nie ma odpuszczania ani złotówki 800 to jest minimum... A za tą premie świąteczna to jeszcze powinni dopisać ze w przyszłym roku trzynastka na święta ;) pozdrawiam wszystkich bądźmy jednoscia teraz
Cały czas słyszymy to samo.... Że bieda pod kreską itd. Ktoś zwrócił uwagę na nową hulajnogę i uszkodzony wózek widłowy. Takich przykładów w zakładzie jest mnóstwo. Tu nie chodzi o to ze kupujecie hulajnogi, samochody służbowe i paliwo do nich. Remonty biur czy oklejanie przez firmę zewnętrzną okien w szatni by ptaszka nie było widać. Problem polega na tym że podobno jesteśmy pod kreską a wydajemy na zupełnie zbędne rzeczy! Zamiast zainwestować w kupno nowych maszyn i serwis wszystkiego innych które domagają się napraw i poprawy bezpieczeństwa. Na auta służbowe czy biuro nie ma ograniczeń a na pieniądze do pracownika którego ponaglacie i mówicie że jeszcze szybciej ma robić gdy widzi jak niektórzy liderzy bez wiedzy stoją i uśmiechają się do kierownika zamiast wykonywać swoje obowiązki. To stwierdzam że coś tu jest nie tak. Ja rozumiem że firma musi mieć jakąś prezencję przed klientem którego szukacie ale jeśli jesteśmy pod kreską to ograniczajmy wydatki do naprawdę koniecznych. Swoją drogą jak klient zobaczy wasze wyczyny na tiktoku to od razu stwierdzi że z (usunięte przez administratora) ma do czynienia i pójdzie do konkurencji. Chcemy podwyżki, płatnych nadgodzin i pooprawy bezpieczeństwa pracy. Czy to tak wiele? Jesteście firma z.o.o. wasz zysk to nasza praca minus wszystkie wydatki i faktury które wliczacie w koszty działalności i wykazać jak najniższy zysk by zapłacić jak najmniej podatku. Pewnie z tego zysku kupiliśmy zakład w Czechach Danii czy powstała hala w Niemczech. Pora ograniczyć te wydatki zbędne przeznaczając je na coś konieczne. Bo my widzimy rozrzutność. Zostało w wasze ręce złożone pismo od LAKIERNI. Nawet się nie zajakliscie na ten temat. Czekamy za odpowiedzią. Poruszyliśmy w tym piśmie sprawy dotyczące spraw ekologi BHP jak i umów czy wykazania warunków szkodliwych przed Zus-em. Nie chcemy zniszczyć firmy ale walczymy o to co się nam należy jak psu buda!
Pokorę to będą mieć jak będą ściągać przescierdala z ogrodzenia z napisem strajk i rozmawiać z mediami, ktos myslal że ludzi zmusi żeby więcej robic groźba zagrożenia wyplaty świątecznej ale to wywołało chyba inny efekt zamiast motywowowac załogę to wywołał przeciwny kier tu by się przydało szkolenie .Pani hr w Pani sila
Ja się zastanawiam czy oni wogóle czytali jakieś książki, bo jak widzę ich poczynania to raczej inteligentni inaczej. Czy praca u okupanta nie.... jeszcze mamy trochę sił by powalczyć. Zdążymy zawsze też wyjść. Co myśleliście że nas pognacie jeszcze bardziej do roboty bo przestraszycie..... a tu zaskoczenie wiara za mocno przyciśnięta zbuntowała się. A teraz łazicie po produkcji i pytacie co się stało??? Sami byście wzięli się do roboty założylibyście ciuchy robocze i na każdym stanowisku porobilibyście trochę to więcej byście wiedzieli o firmie niż siedząc zza biurka i słuchając sygnalistów.
Zebranie.Ciężko ogarnąć co to było.Na innym zebraniu było mówione co innego.Niestety zamydlanie oczu pracownikom,nic nie pomoże.To przyniesie tylko odwrotne skutki.Traktujecie pracowników jako zło konieczne,ale dzięki nim,wieloletnim zaangażowaniu,ta firma istnieje.Co zrobiliście przez te lata?Pozwalnialiście długoletnich pracowników,z pasją,zaangażowaniem,liderów,dzięki którym inni brali z nich przykład.Ktoś się skarżył?Nie.Było ciężko,ale też różne traktowanie,normalne penje,premie,dodatki.ZASTANÓWCIE SIĘ,CO WY TERAZ ROBICIE Z FIRMĄ! Ile premii sobie przeznaczyliście,jak wasze wypłaty podskoczyły naszym cierpieniem?Moja rada jest taka.Macie złom,który możecie efektywnie przerobić,wystarczy zakup maszyn i poszukać klientów.Nic więcej nie podpowiem.Ta firma może się szybciej rozwinąć,ale macie w biurze mądre głowy.Niech myślą.Pozdrawiam.
Ile jeszcze będziecie mydlić nam oczy... Wszystko nam zabierzcie.. premie miesięczną ,świąteczna i co jeszcze ? Związki, jak wy teraz nic nie zrobicie to stracicie ludzi. Nie firma a wy najbardziej ucierpicie. Robią z wami co chcą.
Jednego nam nie zabiorą GODNOŚCI. Jeszcze się zdziwią kłamcy lustracyjni. Za co kupiliście fabrykę w Czechach za pieniądze z monopoly? Kpina w żywe oczy że firma taka biedna. A na magazynie aż furczy od wysyłek.
Po co straszycie tym że zabierzecie świąteczną premie. Skoro jesteście tak na minusie rozumiem że właściciele nie wypłacą sobie żadnej dywidendy jak co roku. Pieniądze z zysku przeznaczą na poprawę warunków bhp, serwis/wymianę maszyn i utrzymanie stałej załogi robotniczej bez której nie zrobicie nic. Jeśli narzekacie na to że ktoś się chowa za maszyną to wynika to z braku organizacji pracy za którą wy odpowiadacie. Wystarczyło by znieść robocze soboty i dodatkowe często zbędne zostawanie na nadgodzinach. Do tego likwidację liderów bez wiedzy na dziale i wzięcie ich do pracy fizycznej a nie kręcenia się ogonem jak teraz. Do tego lepsze planowanie..... tzn jeśli jest coś robione nawet 2-3dniowym wyprzedzeniem nie wstrzymywanie tego i przekładanie ludzi na inny dział, bo za 2-3 dni robi się górka która nie jest do opanowania no i wtedy wykazujecie że ta sobota jest konieczna. Może przydałoby się przewietrzyć biuro i oddać zbędnych ludzi na produkcję. A nie że robicie zebrania po 10ciu nad złomem który niestety zdarza się co jest wynikiem właśnie przekładania ludzi, braku jakości, czy winy złego stanu maszyn. Chcecie by ludzie zostawali po 10 czy 12 a mówicie że przerwa trwa 10 a nie 15 jak w Kodeksie Pracy? Nie chcecie skrócenia okresu rozliczeniowego bo mówicie co będzie w marcu czy kwietniu a sami przyznajecie że planujecie z tygodnia na tydzień.... Do tego czasu przecież i tak nie dacie nikomu gwarancji że będzie pracował. Zrozumiał bym okres rozliczeniowy 4 miesięczny..... że przez ten okres mamy sezon.
@Pracodawca mógłby odpowiedzieć na moje pytanie... Mamy wydłużony czas pracy i mamy chodzić soboty obowiązkowo. Są to nadgodziny czy normalny dzień pracy? Ile dni potrzebujemy na przerwę świąteczną? Ile dni nadliczbowych musimy do końca roku przepracować? Nikt nam tego nie powiedział. Czy nie można 3-4rech dni zarezerwować jako te obowiązkowe za które dostaniemy dzień wolny między świętami w grudniu? A pozostałe dni jako dla chętnych za pieniądze. Tzn wypłacane jako normalne nadgodziny do wypłaty w każdym miesiącu ale bez obowiązku przyjścia wszystkich? Przychodzenie w dodatkową sobotę przy takich upałach to jest jakaś masakra. Ludzie są wyczerpani. W tej chwili nie wiemy tak naprawdę ile dni dodatkowo do końca roku mamy "dobrowolnym przymusem" chodzić!. Na zebraniu powołujecie się na "regulamin wewnętrzny zakładu".... chciałbym żebyście powoływali się na ustawę zasadniczą, kodeks pracy i inne ustawy prawne obowiązujące w Polsce. Jak pracuje tu tyle lat jeszcze nigdy nie widziałem tego regulaminu a co dopiero by go przeczytać. 12miesiączny okres rozliczeniowy wprowadzany jest w Polsce za porozumieniem ze związkami zawodowymi, bądź przedstawicielami pracowników gdzie porozumienia takiego nie ma. Ciekawe czy państwowym Inspektoracie Pracy istnieje kopia takowego porozumienia? Już nie wspomnę o tym że kazaliście odrabiać zaległe soboty pracujące osobom przebywającym na chorobowym. Twierdzicie że możemy wam wypłacić pieniądze za te nadgodziny ale nie musimy. Jesteśmy zmuszeni przyjść do pracy w sobotę poświęcając swój wolny czas który moglibyśmy spędzić na odpoczynku czy z rodziną. Proszę wytłumaczyć rodzinom jak to jest że przychodzimy ten dzień za darmo....bo może zapłacimy kiedyś, a może nie. Nie opowiadajcie bzdur że nic nie zarabiacie że macie stratę. Stać was na wypłaty, zusy, prąd gaz i wszystko co zbędne. Po prostu nie wykazujecie zysków bo wszystko wrzucacie w koszt. Obniża to wykazywany zysk..... Za dużo wydajecie pieniędzy na służbowe samochody, remonty a cały zysk z poprzednich lat zjadła wybudowana w Niemczech nowa hala... a nam bajki opowiadacie że macie stratę.
Myślę że usuną twoja opinie a odp nie dostaniesz.to już są żarty ze robimy na zero albo na minusie.Ty masz (usunięte przez administratora) w upale 30 stopni a biuro weekend w domu .jeden wielki wyzysk albo związki coś zrobią albo stracą poparcie ludzi bo już jest kiepsko.
Hej, niedawno przeprowadziłem się do Gniezna i jestem malarzem proszkowym, zastanawiam się czy nie złożyć CV. Na jakie pieniądze mogę liczyć? Stała podstawa jest + premie ? Czy tylko podstawa ? Pozdrawiam
To szukaj innej pracy. Bo tutaj będziesz harować na 30 kierowników , miejsce pracy obskórny garaż , atmosfera jak szpitalu dla obłąkanych a premia 30zł brutto ... . Pozdro
patrzę na te kwestie związane z urlopami i tak się zacząłem teraz zastanawiać... Myślicie że mogą planować jakieś zwolnienia większe?
uważam że nie ma sie czego obawiać, wiem że przez kraj przelewa sie fala zwolnień, ale tutaj bym sie tego nie obawiał
dokładnie, to stabilna firma w której nie ma aż tak dużej rotacji, chyba że sam tak na prawdę bedziesz chciał zmienić, albo zwyczajnie zaczniesz się pogarszać w robocie. Jeżeli nie to bez problemu sie tutaj utrzymasz bez obaw o zwolnienie
Zobaczymy na koniec roku czy będziesz tak mówił że nie ma się czego obawiać .jak będzie firma zwalniać i nie przedłużać umów bo będzie mało zamówień ludzie już nie są tak naiwni jak myślicie.
Witam Każda firma zwalnia nie tylko nasza zwolnienia są,były i będa wszędzie i zawsze...Ale narazie jedyne zwolnienia jakie są to ludzi ze stażem powyżej 10 lat którzy sami odchodzą bo pracując w takiej firmie tyle lat zarabiając 3800 netto to już jest naprawdę żałosne, z kim się nie rozmawia to 3/4 firmy szuka pracy wiadomo że każdy szuka czegoś lepszego i kto znajdzie odchodzi odrazu ,ja jestem w tej grupie która również pracuję powyżej 12 lat i szuka pracy intensywnie, słuchanie tego płakania zarządu że jest tak tragicznie że ciągle firma generuję straty ???????????? tak firma generuje straty od roku a my nadal pracujemy a płaci nam wypłaty i utrzymuje firmę ZUS chyba ????????????proszę was nie bądźcie śmieszni to że było trochę mniej zamówień i mniej pracy porównując do lat np z 7-8 wstecz to i tak było dużo pracy a teraz pracy od dwóch miesięcy tyle że nie idzie wyrobić , sezon nagle wprowadzacie ale nadal płacz że jeszcze nie wyszliśmy z dołka finansowego czy wy myślicie jak wychodzicie do nas że jesteśmy (usunięte przez administratora) żeby nam opowiadać takie głupoty i że my w to wierzymy? To się grubo mylicie...ludzie otworzyli oczy gołe wypłaty pozabierane wszystkie premie i dodatki za co my mamy żyć!!!!! I teraz dajecie te ochłapy 300 brutto do podstawy a i tak podstawy przybliżone większość ludzi do najniższej krajowej smutne to jest naprawdę bo z kim się nie rozmawia to w głupim sklepie ktoś zarabia więcej niż my na produkcji w firmie której jak ostatnio nazwaliście jest jedną z największych w Europie firmą produkująca systemy kominowe zero honoru i godności do nas zero!!! Mam nadzieję tylko że doczekam w tej firmie tego dnia który mam nadzieję że nastąpi jak najszybciej że to wy będziecie jako zarząd nas błagać żebyśmy zrezygnowali z tego czego chcemy już od jakiegoś czasu w końcu jako jedna silna jak nigdy dotąd grupa zrobić w końcu tej jeden najważniejszy krok i przystąpić do STRAJKU i pokazać wam że my nie jesteśmy pionkami tylko mówimy poważnie jak nigdy dotąd...i że wywalczymy wszystko czego naprawdę chcemy a straszenie nas zwolnieniami nic nie da nie przestraszymy się... Więc robimy jedna wielka mobilizację albo wygramy ta Wojnę albo już nigdy nic dobrego w tej firmie się nie wydarzy Pozdrawiamy... Ps szkoda że nie doprowadziliśmy i nie doszło wtedy do STRAJKU chociaż było blisko a bardzo dużo osób tego żałowało bo może wtedy by się czegoś nauczyli i teraz było by inaczej ale jak to mówią "co się odwlecze to nie uciecze" i tego się trzymajmy PIONA????
Czytając niektóre wpisy jestem rozwalona... chciałabym, żeby tak wszyscy się udzielali kiedy mamy zebrania na hali. Podejrzewam, że większość z was gdyby trafiła wyżej i miała okazje też ubierałaby się swobodniej. Po trafieniu do biura niestety zapomina się bardzo szybko jak to było na produkcji i za nic nikt by nie wrócił. Ale nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że RYBA PSUJE SIE OD GŁOWY. Już zapomnieliście jak poprzednia władza wysyłała Jerzego i bracholi, żeby robili pogrom na produkcji. Rudy choć cwaniak jest przy nich jak dzieciak. Jestem ciekawa, co by było gdyby te nasze "słabe" związki nie istniały i powtórzyłaby się sytuacja sprzed roku czyli poleciałoby 250 osób - oczywiście mam tu na myśli Polaków. Uwierzcie, że lepiej by im się rządziło ukraińcami na śmieciowych umowach. Ciekawe czy każdy z was dostałby równą podwyżkę, już nie mówiąc o tych co są na długich L4. Uważam, że związki się nie sprzedały. Dyrekcja to wyśmienicie wyuczeni manipulatorzy, którzy mają za sobą sztab ludzi znających się na przepisach, tudzież umiejących je naginać do swoich potrzeb. Główni związkowcy, których wybraliśmy są tylko ludźmi, którzy popełniają błędy, nie są święci ale uwierzcie, że robią co mogą ,żeby było nam jak najlepiej. Niestety zrozumiecie to dopiero jak nie daj Boże ich zabraknie. Ciekawe kto z was pociągnie tą walkę z "górą". Koszty firmy znacznie wzrosły, bo - prąd, gaz i 30 kierowników z czego 2/3 są zbędni. A najbardziej w ostatnim czasie wzrosły koszty, kiedy w końcu zaczęto wywozić chemikalia z myjki i lakierni przez profesjonalną firmę. Moje pytanie - co oni prędzej z tym robili? Trzymajmy się razem, bo w niedalekiej przyszłości będziemy musieli się znowu zjednoczyć i pomóc związkom. Łatwiej rządzi się skłóconymi i przestraszonymi, dlatego nie dajmy sobą manipulować.
Na zakładzie jest taka parówa że hej. Krypta szybko się nagrzewa.Pytam się jak długo będzie ten film Bareji trwać?Sytuacja w firmie wymaga konkret interwencji.
(usunięte przez administratora)
Odzierają z godności.Przeszukują detektorami jakby człowiek chodzìł do tej roboty kraść!Nagrani są jak naruszają nietykalność osobistą.
Poraża mnie poziom "wynegocjowanych" podwyżek. Wiara dostała wyrównanie do pensji minimalnej +60 zł +parę złotych premi..... nawet takie stawki mamy w ZAKŁADZIE PRODUKCYJNYM. Do tego podwyżka warunkowana jest wielozadaniowością i szkoleniami na które związek przystał. Naprawdę Stary to się śmiał jak El Risitas (usunięte przez administratora) gdy zgodziliście się na taką "podwyżkę" i powiedzieliście że będziecie szkolić się wszędzie. BRAWO!!! naprawdę spoczko. Ciekawe czy członkowie związku też będą wszędzie chodzić. Dla nas nie ma na podwyżki a biuro robi remont..... mogliście jeszcze złote klamki wstawić a pozniej będziecie mówić że nie macie pieniędzy na pracownika że firma wyszła pod kreską albo na zero bo zamówień mało. Teraz urządzacie wyścig (usunięte przez administratora) a pozniej zredukujecie etaty o 30 osób i koszty "podwyżek" wam się zwrócą i wyjdzie na zero. No przecież będziesz mógł pracować wszędzie......a pracy będzie mniej. Chcecie by ludzie wykończeni waszymi pomysłami sami się zwolnili. Bo mogą się uczyć czegoś nowego w innej firmie za te same pieniądze. Szkoda tylko że odchodzą doświadczeni pracownicy....
Związki co wy wywalczyliście? 300brutto z czego 100 inflacyjnego zabrali zabiorą 150 wydajnościowej i nie mamy nic podwyżki... brawa dla Was
Związki zabezpieczyły swoje stołki odpowiednią pulę pieniędzy i na tym koniec wszystko rozciągnięte w czasie chyba oni znają ten cel
Jak ci się nie podoba to zwolnij się wszędzie was robią w konia tak samo jak z nocka w niedzielę żeby mieć piątek wolny żenada to nie 4 brygadowka że musisz przyjść lub urlop a was robią w konia 1dzien wolnego co powinno być 2 dni tylko się zalisz a ryja nie odezwiesz się tylko robisz nie wiesz za co nie potrafisz się spytać kierownictwu lub w kadrach bo was w konia robia
Powiem tyle po dzisiejszym zebraniu i informacjach jakie otrzymaliśmy to już brak słów na to wszystko. Kto wymyślił by 3 zmiana zaczynała się w poniedziałek , I ten argument bo wszyscy tak pracują to znaczy jacy wszyscy? Zapraszam tych gonna to wpadli by w lato kończyli w sobotę nocke. Jak człowiek ma odpocząć i spedzić czas z rodziną . Kiedy się wyspać Jak pow. Dziecku partnerce żonie nie pojedziemy na jezioro czy gdzie kolwiek bo trzeba spać. A w poniedziałek na 1.zmiane . Naprawdę fantastyczny pomysł gdzie są związki żeby się przeciwstawić temu.
Akurat jak często tutaj się zgadzam z niektórymi wypowiedziami tak tutaj zupełnie nie. Wstaniesz w niedzielę rano i już myślisz, że wieczorem do roboty. Uważam, że ta zmiana jak najbardziej na plus, bije brawo w tej kwestii. Zresztą jak rozmawiałem z innymi to były ciągłe narzekania na niedzielna nocke. Tak źle i tak nie dobrze, wszystkim nie uda się dogodzić. Niemniej ja się BARDZO cieszę z tej zmiany, pozdrawiam.
Poczekamy do lata Jak rano w sobotę zejdziesz i będziesz mieć dylemat czy iść spać czy nie. Jak nie masz małych dzieci nie masz hobby to tobie bez różnicy ale dla osób które sobotę spędzają z rodzina to ważne by nocki zaczynały się w niedzielę.
Jak były czterobrygadowki i w niedziele lub sobotę wszyscy grilowali a ja do pracy było przykro ale mój wybór zawsze można zmienić pracę wszystkim się nie dogodzi ględzenie jak się ma rodzinę i dzieci dzieci odstawione po macierzyńskim matki do pracy wracały i jakie pociechy wyrosły zastanówcie się czy warto narzekac
Masz rację dzień za dzień powinny być nadgodziny albo 2dni wolnego a nie to nie 4brygady że przypadnie a trzeba iść albo musisz wziąć wolne jak potrzebujesz
O kultura na forum moi drodzy a pro po innych komentarzy w myśl przepisów za pracę w niedzielę należy się dzień wolny i piątek jest tym dniem wolnym. Z utęsknieniem czekam na okres letni i czy wszyscy ci którzy teraz krytykują rozpoczynanie nocek w niedzielę nadal będą tak ochoczo schodzić w sobotę rano z nocki.
Abazur masz rację zawsze można zmienić pracę. Matki po macierzyńskim wracają do pracy . Wszystko rozumiem nie dogodzi się wszystkim tylko czy wiekszość pracowników chce rozpoczynać w poniedziałek. Tego nie wiemy bo nikt nie pytał pracowników. I to jest nie fer. Bo czy pracodawca nie powinien słuchać wiekszości pracowników a nie kilku którzy nie chcą w niedzielę rozpocząć nocki bo muszą siedzieć przed tv. Czekam na reakcje pracodawcy bo jest to nie fer wobec głosu takiego jaki reprezentuje
Mam małe dziecko (3 lata) , mam hobby i nadal będę wolał zaczynać nocki w poniedziałek czy będzie to lato czy wiosna. Cała wolna niedziela będzie pozwalała Mi na niedzielne wypady w świętym spokoju. Każdy ma prawo do swojego zdania, Ty masz inne, My mamy inne ale prośba o zachowanie kultury a nie taka płytka dyskusje. Aaa i moja żona i dzieci (jedno dziecko oczywiście bo drugie jest zbyt małe by to rozumieć) również cieszą się z tej zmiany :) Pozdrawiam wszystkich pieniaczy :)
Tak ogólnie to do lata może być już jedna zmiana i piątki wolne ciekawe co wtedy powiecie na to jak trzeba będzie pobrać numerek na ul.sobieskiego wtedy hobby ziny i dzieci będą was miały 24h dostepne
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.