Witam czy można zwolnić pracownika z orzeczeniem o niepełnosprawności? Nie wywiązuje się ze swoich obowiązków kilkakrotnie moja pracownica nie rozłożyła palety z alkoholem bo mówi że nie dała rady umowa kończy się dopiero za 7 miesięcy.
Ja jestem wykorzystywana najlepiej pracować z nimi do 22.30 zrobic paletę z alkoholem, dołożyć energetyki, wyfejsować i po przerzucać wody będąc na kasie 1,a jak jestem na mięsnym to samo i jeszcze papier na chemii dołożyć, pozamiatać sklep i umyć podłogę!
Ja też jestem z orzeczeniem i na kasie nr 1, nie kiedy nie ma kiedy rozliczyć kraty z alkoholem i co problem jakiś a jak idę na przerwę półgodzinną bo taka mi się należy to co? Kasjer z dwójki też może zacząć robić tą kratę a nie siedzieć przez pół godziny i dłubać w nosie jest dwóch kasjerów a nie jeden. Nie no najlepiej zwolnić, nóż w kieszeni się otwiera
Czy ktoś pracował w Dino w Parzęczewie??
Mam znajomych na kilku sklepach dino. Ci powyżej kierowników regionalnych wymagają nie wiadomo czego jednocześnie zakazując nadgodzin .kontrole czepiają się byle czego byle tylko uprzykrzyć życie i zepsuć morale załogi . Bardzo trudno jest się wyrobić z wszystkim . Myślą ,że robią dobrze ? Niech popracują w tych warunkach choć tydzień cwaniaki .
Tak zgadzam się zupełnie , mordercza praca nawet klienci się z nas śmieją że my nie chodzimy tylko biegamy , liderka wiecznie niezadowolona , twierdzi że wszystko źle robimy ciągle za mało za wolno nie dobrze . A może po prostu jest nas za mało na sklepach zastanówcie się jak ma być dobrze jak nie ma kto tego wszystkiego co wymyślają robić w handlu to przede wszystkim najważniejszy jest klient i jego zadowolenie a nie zadowolenie popierdzielonej liderki . Pracuję trzeci rok i jest coraz gorzej , zdecydowanie gorzej
Proponuję zmienić pracę. Skoro wszyscy tutaj tylko potrafią krytykować to po co pracujecie w Dino? Bo nie rozumiem. Jest dużo innych firm które potrzebują do pracy To po co tutaj siedzicie ? Narzekanie na Internecie A nic poza tym nie umiecie zrobić. Nie podoba się praca w handlu to do biura. Pozdrawiam
do tego prawo?? opinia o pracodawcy i warunkach zatrudnienia, ot, to nie niewolnictwo! poza tym niech inni wiedzą że w każdym sklepie jest tak i tak, że jest mopping, itp.
Weź się za robotę i nie narzekaj Tyle w temacie . Nie podoba się to do widzenia. Pozdrawiam
Weź się ogarnij bo przez takie jak ty, to dużo osób się zwalnia. Zamiast uczyć czy pomóc to wolisz tkwić w swej durnocie. Przez takie jak Ty do Dino nikt nowy nie chce zostać na dłużej. Mam nadzieję że Twoje dni są policzone (usunięte przez administratora)
Dokładnie do roboty, jak nie to do biedronki albo do Niemca robić.
No i widać jaka kultura tam pracuje.. samo (usunięte przez administratora) i tona mułu. Ja już się pożegnałam z tym wariatkowem. A Ty pracuj za 2000 i pokazuj nadal poziom kultury .
Tak nie znaczy że ma wiedzę. Ale Tutaj na forum widać bardzo dużą wiedzę ma. Więc się pytam co robi w Dino? Zamiast żyć dobrze z ludźmi. Jestem osobą która wszystko dobrze przyjmuje A nie udzielać się i tylko krytyka. To po co tutaj robi bo nie rozumiem
Jak czytam te Twoje brewerie to aż mam 300 ciśnienia. Jakbyś miała taki łeb to byś szła gdzieś indziej, a nie stanęła na dino. Ah zapomniałam! Przecież to taka firma, do której wszyscy się pchają, że aż etatów brakuje. Szkoda, że, nie ma naboru i nawet do reklam dawaja ogłoszenia,na słupach są ogłoszenia bo mądrzy omijają. Myślisz, że praca leży na ulicy, czy wszyscy mają takie szerokie plecy? Są ludzie, którzy z przyjemnością by się wyrwali, poszli gdzieś indziej i to nie chodzi o studia. Jeśli chcesz to rób sobie tam, a siedź i miej klapki na oczach, ale każdy ma prawo opowiedzieć jaki krzyż dyga i skończ gadać o tym kto ma się wziąć do roboty. Zakładam, że jak to czytasz to popijasz wosebke lub inną kawową breje i jesz pączka, a godziny lecą, zaś oni muszą dygać, siedzieć do 22.30 i nosić w sercu żal, że człowiek czlowiekowi wilkiem. Patrz w swój gar bo może w Twoim się coś przypalić.
Tylko ktoś zdrowo pojebany może w ten sposób pisać o innych. Nie każdy może zmienić prace z różnych względów, ale to nie jest powód żeby pracownika wyzyskiwać.
A pani to na 99% pracownik ustawiony bliżej przysłowiowego koryta i dlatego słowa krytyki tak bolą.
Jestem byłą pracownicą i nie polecam totalnie nikomu tam pracować nie dość że nie została mi pensja wypłacona to kierownicy cały czas krytykują i się oburzają jak czegoś nie wiedziałam podczas gdy musiałam wycofać coś to kierowniczka z oburzeniem przyszła i powiedziała że ona ma swoją pracę i ciężko to jej usunąć było nie pozdrawiam (usunięte przez administratora)
Proponuję się nie udzielać jeśli nie widziała Pani innej pracy niż Dino w swoim życiu. Ludzie piszą tu opinie jeśli im coś się spodobało bądź nie spodobało - każdy ma do tego prawo. W Dino próbują wyciągnąć z człowieka "wszystkie soki" i zrobić z człowieka robota, najczęściej trafia to na ludzi, którzy mają rodziny bądź nie mają innego wyjścia tylko pracować w (usunięte przez administratora). Jeśli miałbym teraz wybierać nigdy nie zdecydowałbym się na współprace z Dino - nigdy.
Ja popieram koleżankę. Zaczynając pracę ważne jest podejście jeśli ktoś chce pracować i stara się robić cokolwiek żeby bylo jak należy to z czasem się nauczy wielu rzeczy i będzie mu łatwiej wykonywać obowiązki. Ja się uczę i chodź czasem moja nieudolność jest aż razonca np. mięsa od tylniej strony nie odruzniam mylę szynkę z łopatka ale chcem tam pracować i porównując pracę w Czechach z obecną nie wiem co ja tam w ogóle robiłam. Jeśli każdy by sprężył się nie patrzył tylko jak tu czegoś nie zrobić albo zrobić coś na odpiepsz to by wszystko funkcjonowało jak powinno . To od ludzi zależy jak to funkcjonuje ciągle wam źle. Moi rodzice pracowali całe życie w systemie 3zmianowym tata i nie interesowało nikogo czy ma święta czy sylwester bywało że Wigilia i święta to były trzy nocki czy popołudniówki mam miała popołudniówki same i jeśli Wigilia była w tygodniu wracała o 22.40 i jakoś żyliśmy i funkcjonowalismy. Takie jest życie. Nikt wam nie każe tam pracować a że dają szansę każdemu to takie właśnie pustaki wypisują bzudy później
Masz racje . Sami hejterzy co za 2.900 nie beda pracowac. Najlepiej niech da Jarek z Mateuszem
Niestety nie każdy ma taką możliwość zmiany. Bo to jedyne miejsce pracy w okolicy Kierownictwo dobrze o tym wie i bezczelnie to wykorzystuje gnojac ludzi. A dobrze mają tylko Ci co mają dobry układ z kierowniczką, która ma jeszcze lepsze układy z regionalną. Wszystko zależy na jaką kierowniczke się trafi w sklepie. Znam dziewczyny które sobie chwalą i mają zgrany zespół i nie ma rotacji ale jak kierowniczka dzieli ludzi to nigdy nie będzie dobrze
Myślę, że olbrzymia część osób, które piszą negatywy już tam nie pracuje/szuka innej pracy. Rzucanie roboty, gdy nie ma się niczego innego na oku jest co najmniej nierozważne. Jasne, można się starać, mieć chęci, nie marudzić, wszystkiego idzie się nauczyć. I po to właśnie te opinie tutaj: żeby ludzie mieli świadomość, że należy się starać pracy na mięście, rozkładania nabiału i pilnowania pieca. Przy tym ciągłych pretensji, dlaczego masz kolejkę na mięsnym i czemu chłodnia jeszcze nieumyta. Młodych zmianowych, które się poczuwają do zwracania uwagi na wszystko, a same niewiele robią. Prowadzenia zmian (czyli dodatkowych obowiązków) bez żadnego dodatkowego wynagrodzenia. Ośmiu godzin przerzucania napoi, piw i ciągłych pretensji, dlaczego tak mało zrobione. Kontroli niemal co tydzień, regionalnej, która wyżywa się na kierowniczce i kierowniczce, która wyżywa się potem na pracownikach. Problemów z otrzymaniem urlopu. Pracowaniem ciągle na popołudnia, jeśli nie jesteś blisko z zarządem. Bzdur na rozmowie rekrutacyjnej i zupełnie innej rzeczywistości później. Ciągłego patrzenia na ciebie jak na złodzieja, a bo może bułkę wziąłeś nie zapłaciłeś, a kawa niepodpisana, trzeba wyrzucić. Osiem-dziewięć godzin sumiennego starania się, uśmiechania do klientów, bo jasne - możesz lubić tę pracę. Praca w sklepie jest ok. W Dino po powrocie do domu jesteś już tak zmęczony, że na nic innego nie masz siły i tak leci tydzień za tygodniem. Po roku połowa pracowników zaczyna mieć problemy psychiczne przez (usunięte przez administratora) o czym często jest tu pisane. Pewnie są po prostu za słabi na tę pracę. To wszystko za najniższą krajową, bez możliwości żadnych podwyżek. Realnie może czasem się troszeczkę premii trafić, jeśli wyrobicie sprzedaż... CZASEM. Dostajesz też ekwiwalent za pranie, no bo praca fizyczna. I oczywiście bez absolutnie żadnych pakietów socjalnych, żadnych paczek, nawet 5 zł bonów żywieniowych nie dostaniesz, NIC. Jedyny supermarket bez socjala dla pracowników. Rzeczywiście, praca marzenie nie dla leniwych. Po prostu kandydaci mogliby chcieć zapoznać się z atmosferą pracy przed rozpoczęciem tej wspaniałej przygody. A i nie martwcie się... na mojej rozmowie rekrutacyjnej nawet nie patrzono w moje CV. Tylko czy mam jakieś pytania i kiedy mogę zacząć. Tak więc świat staje przed Wami otworem.
Taka prawda, nikt nikomu pracy nie wybierał, każdy z was wiedział dobrze do jakiej pracy idzie i na jakich warunkach się przyjmuje, więc przestańcie stękać że mało zarabiacie zawsze możecie trafić na ulicę, ja pracuję przez kilka lat w handlu jakoś nie narzekam, praca jak każda inna.
U nas też kierowniczka dzieli, koleżanki i rodzinka a reszta to gorszy sort. Moim zdaniem premia jeśli jest wyrobiona powinna być jawna a nie tylko dla lepszego sortu który przychodzi do pracy by tylko minęły godziny.
Osoba funkcyjna nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy, więc wypłatę powinna mieć podobną do kasjerki.
Proponuję żebyś Ty Majka przestała się lenić i wzięła się do roboty, a nie wyręczała się swoimi pracownikami. A po 8 godzinach "jaka ja zmęczona jestem..." - rzeczywiście NIERÓBSTWO MĘCZY. Twój wpis świadczy, że jesteś kierowniczką (ew. młodszym zastępcą) i NIE MASZ POJĘCIA o zarządzaniu ludźmi, ani środkami trwałymi przedsiębiorstwa (towarem, wszystkim co jest na wyposażeniu sklepu) i zrozum, że tu nie chodzi o zmianę pracy, tylko o to żeby w niej być traktowanym podmiotowo a nie przedmiotowo. Każdy z nas chce pracować, ale nie godzi się na traktowanie jak śmiecia, jak maszynę, która ma pracować min 9 godz. na najwyższych obrotach i przy tym jeszcze być poniżanym. Mamy prawo opisywać jak w patologiczny sposób dino traktuje swoich pracowników i nie godzić się na to. Jesteśmy LUDŹMI i chcemy pracować w normalnych warunkach i być szanowani, oraz docenieni finansowo adekwatnie do ogromu pracy jaką codzień wykonujemy.
Tu nie chodzi o to..praca pracą..ale trzeba likwidowac obozy pracy..bo jak inaczej to nazwac??ryba psuje sie od głowy..na gorze balagan..na delegacje czeka sie ponad pół roku.żadnego socjalu i dodatkow..wiec jak to określić??jakies planogramy....niemoc własnych inicjatyw..wszystko pod dyktando..zwykle hangary handlowe..
To idź do Biedronki . Tutaj po 200 godzin w miesiącu na 3/4 etatu po 10 godzin dziennie z możliwością przeniesienia do 60 km od miejsca zamieszkania ! Za 2000 zł nie wspomnę
To nie do końca jest tak że Dino źle traktuje ludzi. Zespół który tam pracuje sam sobie podkłada świnie nie umiecie walczyć o siebie brak zgrania i tyle w temacie.(usunięte przez administratora) same robicie
Wasz szef podobnież jest na liście milionerów. Nie wiem czy on o tym wszystkim wie. 9 godzin codziennie i max pensja 3300. Jeżeli nie wie to niech się obudzi, jeżeli wie to znaczy że niewolnictwo w Polsce jest na dzień powszedni. Dla wszystkich heretykami Hejterow, pracuje bo nie ma w naszej miejscowości nic innego.
Chocby dlatego ze sklepy opanowały głownie wsie gdzie to jedyna propozycje pracy a pracodawca to wykorzystuje,na mojej wsi Dino jest jakies 4 lata i kompletnie nikogo tam nie znam,co chwila inni pracownicy z okolicznych wsi a sklep bardziej przypomina zagracony magazyn niz sklep
Majka a co powiesz na temat wykonywania zadań w talesie . Też uważasz że to nic takiego a może jesteś kierownikiem regionu lub liderem i nie dotyczy to ciebie . Bo wykonywanie zadań w takesie po zamknięciu sklepu to kuz chyba lekka przesada .
Ta firma to jeden wielki (usunięte przez administratora). Praca za najniższą krajową przy obecnych cenach, inflacji, sama haruj za 2800 zł. Zwolniłem się z tego (usunięte przez administratora) i tak jak napisałaś poszedłem do pracy do biura, a dokładnie do budżetówki. Zarabiam 4800 zł na rękę ( 6580,00 brutto). Niech Ci żal tylną część ciała ściska i to bardzo mocno zazdrośnico, haruj całe dnie czy to pierwsze zmiany, czy drugie, weekendy. Ja pracuje od poniedziałku do piątku 07:30 - 15:30 i mam normalne godziny pracy, wszystkie weekendy wolne, (raz w roku nagrody finansowe dla pracowników cała pensja tzn. 4800,00 zł), oprócz tego 13 pensja, nagroda za niechorowanie. A ty sobie pracuj w tym (usunięte przez administratora). Masz racje nikt nikogo nie trzyma w tej firmie, ja się zwolniłem i bardzo sobie chwalę pracę w budżetówce. Gdyby DINO płaciło wyższe wynagrodzenie od najniższego szczebla np. 5000.00 pln tj. 3800,00 na rękę to by nikt się nie zwalniał i szukał lepszej pracy. Zrozum to obecny poziom życia, ceny podstawowych produktów, inflacja, raty kredytów za mieszkanie zmuszają ludzi do lepiej płatnej pracy, ( zobacz zarobki u konkurencji, biedronka lidl). Kierownictwo powinno zrobić kilka kroków do przodu i zatrzymać pracowników podnosząc im pensje, ale ma to gdzieś. Niech robi tak dalej i udaje że nie widzi problemu, to nadejdzie czas że ta firma po prostu ogłosi bankructwo, a winni temu będzie kierownictwo, które nie zrobiło absolutnie nic, wiedząc co tak faktycznie się dzieje.
NAJSZCZERSZA PRAWDA, proponuje tej pani harować w markecie za najniższą krajową to wtedy zrozumie jak mocno ma zaklejone oczy, ale wątpie czy przy tym toku rozumowania te oczy się otworzą.
Głupoty Pani pisze.Nie w tym problem że jak Ci się nie podoba zmień pracę. Tak było kiedyś. Teraz w dobie pracownika i możliwości firmy powinno jej zależeć na tym aby mieć dobrych zadowolonych pracowników a nie że co miesiąc dwa nowe osoby. Tak to ma wyglądać w normalnej fimie. Pracuję o 1.5 roku w firmie gdzie pracownicy robią po 11-15 lat w tej samej firmie. Dostałam się tam fuksem. Wolne soboty a jak już to tylko pierwsza zmiana. Widome handel kieruje się innymi zasadami. Tym bardziej powinno się ich jakoś wynagradzań a te godziny pracy ponad siły co to ma być. Pewnie bym pracowała dalej ale jak można tak harować za takie pieniądze a roboty coraz więcej. Ludzi mało 4 na zmianie to już ful wypas. ŻENADA. Obudzicie się Wy na górze kiedyś. Ale widomo (usunięte przez administratora) nie brakuje
Praca biurowa, budowlanka, sprzątanie, gosposia 24/23to pikuś. My uświadamiamy nie narzekamy. Chociaż im więcej nowych naiwnych pracowników tym lepiej przynajmniej na chwilę. :)
To nie wchodź na tą stronę ,ale masz problem..co przeszkadza, ze inni rozmawiają? I jakie rady...kurde ludzie tu szukają wyjaśnień i pomocy,(usunięte przez administratora)
Nie bądź taka cwana. To jest szczera prawda , wykorzystują i tyle ., s pracujemy , bo nie ma nigdzie , co dla niektórych pracy w pobliżu .Dlatego pracujemy .Bo musimy z czegoś żyć .Nawet na święta , przysłowiowej czekolady nie dostaniemy .A narzekamy , bo mamy prawo , to jest czysta prawda i tyle w temacie
uważasz że w dzisiejszych czasach pensja 2900 zł jest godziwa, podczas, gdy w właściciel firmy siedzi na miliardach? Perfidny wyzyskiwacz
Ludzie pracują bo mają rodziny na utrzymaniu i ciężko z pracą jest. A do biura się dostawc to trzeba mieć znajomości niestety. Lecz Dino i inne sieciowki powinni szanować pracowników bo dzięki nim ten na górze ma dosyt życia ,gdzie inni mają ledwo na Chleb po opłaceniu wszystkich oplat. Przydałoby się trochę szacunku do pracownika od czasu do czasu wynagrodzić za ciężką pracę wtedy też pracownik by szanował pracę i nie narzekał. Proste jak drut!
Majka po twoim tekście widać że jesteś jakimś kierownikiem albo przydupasem kierownika skoro tak piszesz .Zasięgnij opinie pracowników jak to wygląda wszystko bo niemasz zielonego pojęcia o tym . Premia jest tak dzielona w Dino że kto najmniej pracuje najwięcej ma czyli (usunięte przez administratora) a kto się stara to ma 250 zł premii brutto i to uważasz że jest ok.Taksamo grafiki są ustalane że (usunięte przez administratora) kierownika mówiono że np w sobotę niechce im się przyjść do pracy wes tam zmień grafik żebym miała rano lub wolne i juz jest zakotwione tak jest w Dino w Pow.Aleksandrowskim .Albo kończy się prace o godz 14.30 i hodzi głupa się pali na sklepie robi się zakupy i wychodzi się o 15 do domu niewpisujonc godzin ,przychodzi się na drugi dzień do pracy i się wpisuje że się pracowało do godz 15.30 i to jest uczciwe to jest ok ,pani kierownik nic stym nie robi bo koleżanka tak może.
A kto powiedział, że tego nie robimy? Niech dino rozważy, kogo zatrudnia na kierowników
Nie do końca jest tak jak pani pisze lubię pracę w handlu zresztą już ponad 24 lata ale jeżeli rano zostajesz na masarni sama i nie masz pomocy a jedna skrzynka warzy minimum 20 kilo tylko 3 osoby na cały sklep to ze zdrowiem nie da się długo pociągnąć sama musisz sobie radzić jak podjęłam pracę nic nie wiedziałam a teraz szkoda słów nawet jako osoba ucząca dostałam naganne i groźbę zwolnienia kolejka ok 15 osób towaru w ladzie brak i dostałam opr
To jest pani trochę nieogarnięta ,też pracuje na stoisku mięsnym i sama ogarniam wykładanie miesa do godz 6.00 mam lade mięsna ogarnięta i też mi nikt nie pomaga .
Mi grożą nie przedłużeniem umowy bo u nas się stałej nie dostaje nikt u nas tak nie ma tylko zawsze każdy pracownik musi złożyć podpis na 3 miesiące przedłużonej umowy sama nie wiem dlaczego to tak jest, każdy sklep jest określony czy ma na zlecenie I wie ile mu zostało pracy czy na stałe. Pracując na kasie często dostaje groźbę o zwolnienie bo w długich kolejkach nie mogę robić sobie innych rzeczy takie jak np uzupełniać alkoholi na półkach wykładać papierosów i robienie gazet, fakt jak nie ma tylu ludzi to oczywiście, że znajduje sobie na to czas ale u nas jest masa osób i nawet nie możemy na chwile wstać coś zrobić bo kolejki na pół sklepu nawet jak się rozbije z drugim kasjerem kolejki i na chwile się później wstanie coś zrobić to za chwile znowu to samo i przez to na swojej zmianie nic nie mogę dokończyć czy zrobić i grożą mi zwolnieniem trochę przesada moim zdaniem bo drugie zmiany np mają pod koniec dużo czasu na zrobienie np jednej rzeczy a tego nie robią i na pierwszych zmianach te osoby dostają opiernicz.. tak samo np jest twoj dzień wolny i do ciebie wydzwaniają,.że musisz przyjść do pracy dlaczego? Skoro jest dużo osób? Przecież to twoj dzień wolny należy ci się a mimo to musisz przyjść i już..
Z tego co piszesz wynika że praca w biurze jest ok? Tam nikt nie narzeka i nie.krytykuje? Ryba psuje się od głowy jak to mówi nam.przyslowie.
Pracuje tam już i naprawdę trafiłam tam na dobrych ludzi . Nie wiem czemu tak krytykujecie te Dino . Może czegoś nie wiem ??
Najwidoczniej Pani odpowiada ,ale Kadra kierownicza jest nie fer znajomi kierowniczki chodzą po sklepie a Ty tyrasz mięsny pieczywo warzywniak .Brak słów jak byle ktoś zostanie kierowniczka gdzie sama pracowała na kasie
Kierowniczka beznadziejna nawet się nie przedstawiła i nie potrafiła powiedzieć jaka jest najniższa krajowa
Brak pytań ze strony Pani Kierownik siedziała jak słup
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Hejka! Czy jest tutaj ktoś ze sklepów z woj.swiętokrzyskiego (Moskorzew, Skroniów) lub ktoś kto ma wiedzę na temat panującej tam atmosfery, sytuacji z kierownictwem? Po prostu czy jest tam po co wgl aplikować? :)
Hej, czy ktoś z Was był zatrudniony na okres wakacyjny? Jak to u Was wyglądało? Jest później możliwość zatrudnienia się na stałe?
Czy w Dino da się zarobić 4 tys netto ? Ile wynoszą tam wypłaty ?
Dlaczego inne sklepy np takie ,,delikatesy centrum" na stoisku mięsnym mają czas pracy do pewnej godziny obsługiwania klienta , a później przychodzi ,, godzina 19 " stanowisko nieczynne czas na sprzątanie całego mięsnego , a w Dino mięsny musi hulać do samego końca! Skoro nie można robić nadgodzin! To dlaczego do tej 22.30 ma być mięsny czynny ?! Jak mamy się wyrobić do tego czasu ze sprzątaniem! Od górnie jest 21.30 wprowadzenie inwentaryzacji co każdy poniedziałek , więc chyba logiczne jest to , że nie powinno się obsługiwać klientów , ale nie musi przyjść jeszcze taka pani / pan po 22.00 i pokroić 5 plastrów szynki i sera. Więc jaki jest sens obsługiwanie klienta skoro jest inwentaryzacja!? A później przez takie coś są braki na inw! Dlaczego nie może Dino również wprowadzić tego od górnie, że o tej przykładowo po 20 jest sprzątanie stanowiska mięsnego i koniec obsługi klienta. Dlaczego inne sklepy mają tak z góry wprowadzone? , a my nie! W Dino od rana do samego końca pracy musi być czynne stanowisko mięsnego. Trochę wyrozumienia dla pracownika my też jesteśmy tylko ludźmi a nie robotami! Bo niektórzy klienci traktują nas jak jakieś szmatki , brak szacunku i uważają się za niewiadomo kogo bo przecież ty pracujesz tylko w sklepie spożywczym , przecież praca w sklepie to nic takiego masz robić co ci każą bo przecież klient nasz pan.
Inspekcji się nie boją mają na wszystko wytłumaczenie to nas pracowników w to wszystko wplątują i straszą a swoje (usunięte przez administratora) kryją. Ja to bym chciała wiedzieć gdzie to jest zapisane ze regionalni zabierają z wypłaty pieniądze za to że jest zamówienie spóźnione albo za paznokcie przecież to jest niezgodne z prawem pracy że oni nam potrącają z pensji za byle jaki błąd a czy oni są tacy idealni
Zgadzam się z Magdaleną, jestem pracownikiem niepełnosprawnym na stanowisku mięsnym i w siedem godzin czasami muszę zrobić stanowisko na gotówo do 22-drugiej.
Popieram postulat o wcześniejsze zamykanie działu mięsnego. Trudno jest ogarnąć całe stoisko jak klient do końca ma być obsłużony. Może panie regionalne i lider powinny zadziałać w tej sprawie.
Dokładnie. W stokrotce godzina 20 zaczyna się sprzątanie stoiska i jeżeli maszyny zostały już umyte to szynki i sery tylko w kawałku możliwe do kupienia
Pracowałam w stokrotce i mięsny aż do zamknięcia miał być czynny, czyli minutę przed zamknięciem miałam obowiązek mielić ,sterować czy kroić wędliny
Tak to prawda zgadzam się z tym do 21.00 a potem w kawałku i to było by rozsądne, czas na posprzątanie stoiska umyjcie maszyn i zatowarowanie lady na kolejny dzień .
(usunięte przez administratora)
Obowiązuje cena z promocji/metki a nie z przy kasie. Ja też miałem taką sytuację i pani przy kasie poinformowała mnie, że zapłacę cenę z promocji a różnicę pokryje z własnej kieszeni pracownica Dino odpowiedzialna za cenówki na sklepie.
Wczoraj w Dino w Gryfòw Śląski kupiłam boczek ,po wyciągnięciu z lodówki boczek śmierdział ???????????????? musiał być stary ! Po odwiezieniu do sklepu starego śmierdzącego boczku nie przyjęto towaru .Pani kierownik nie przyjemna kobieta ,stwierdziła że nie przyjmie tego mięsa bo nie wie gdzie to mięso było trzymane????????????????po gratulować tylko takiej kierownik ,a gdzie jest trzymane mięso w Dino że jest śmierdzące ???
Pani kierownik miała rację, po wyjęciu z lady mięsnej, mięso miało przerwany ciąg chłodniczy, nie wiadomo jak długo przebywało poza lodówką.
Nie będę podawać w którym markecie pracowałam. Praca tam to jest dramat. Brak szacunku do ludzi, pani kierownik wiecznie na coś obrażona, czasami to to najchętniej chciało by się rzucić wszystko i wyjść. Jak tylko zdarzy się L4 to odrazu jest obraza majestatu i sugerowanie, że pracownik symuluje. Obowiązki jednego pracownika są nie do ogarnięcia. Kasjerka z 1 kasy ma rozkładać nabiał, pieczywo itp. Może zatrudnijcie roboty ?!? A już nie daj boże, że z przerwy ktoś wyjdzie 1 minutę później wtedy jak mogli to by rozstrzelali. DINO ZACZNIJCIE DOBIERAĆ KIEROWNIKÓW Z GŁOWĄ A NIE PIERWSZYCH LEPSZYCH (usunięte przez administratora) !!! Nie polecam najgorszemu wrogowi tej pracy. Szkoda, że polska firma, która ma potencjał tak się stacza.
Praca w Dino to praca śmieciowa, więc się nie dziw, że kadra kierownicza jest słaba, niedouczona, z niskimi standardami.
Witam czy was też zmuszają do delegacji bo u nas tak nawet osoby bez auta i straszą naganami?A z innych marketów nie chcą przyjeżdżać do pomocyi nie jeżdżą w delegację.
Hej, jak są traktowane osoby z niepełnosprawnością, czy w ogóle warto marnować czas na wdrażanie się w tą firmę?
Pracowałam w Dino na stanowisku mięsnym ,z orzeczeniem o niepełnosprawności ,szczerze jest to bardzo ciężka praca nawet dla zdrowych pracowników ,którzy unikają tego stanowiska jak ognia .Ja zmieniłam pracę ????
PREZES FIRMY POWINIEN WZIĄĆ UDZIAŁ W PROGRAMIE "KRYPTONIM SZEF" - CZYM SIĘ SPRZĘT W SKLEPIE CO TA ZA SPRZĘT!? - PRACOWNICY MUSZĘ CZĘSTO SKŁADAĆ SIĘ NA TONERY, ZA WYSYŁKĘ DOKUMENTÓW I CIĘŻKO UZYSKAĆ ZWROT KOSZTÓW!!! - HAOS ZAMAWIANIA TOWARU!! - CHAOTYCZNY SYSTEM REKRUTACJA PRACOWNIKA!!! - WIĘKSZOŚĆ REGIONALNYCH KIEROWNIKÓW MA BRAK UMIEJĘTNOŚCI OCENIA KIEROWNIKA SKLEPU I DOSZKOLENIA PRACOWNIKÓW ITD. DUŻO BY WYMIENIAĆ...!
Witam. Pytanie do pracowników. Jakie macie grafiki ? U mnie wybrańcy mają po 6 popołudniówek, zastępczni która donosi ma nawet mniej. Reszta po 11 .13 popołudniówek. Lizusy nawet po 2 weekendy wolne- i to co miesiąc, inni wcale. Czy ktoś zwraca na to uwagę- rejonowa lub liderka.
Odkąd w Dino pracuje ani jednego wolnego weekendu od tak. Chyba że były jakieś plany np. wesele i zgłaszałam kierowniczce,... w dino za mało osób pracuje żeby dawać wolne weekenduy. Chyba że to sklep niskoobrotowy... Co do reszty u nas zmiany są po równo u wszystkich
Nie pracuje -((( za mało. Są tacy co mają 2 a nawet 3 weekendy wolne - i to te same osoby miesiąc w miesiąc.
Nie pojmuje tego. Nasz sklep jest wysokoobrotowy i u nas bardzo ciężko o wolne weekendy bo 4 osoby na zmiane 1 i 2 w sobotę to jest po prostu za mało. Moja znajoma pracuje na markecie niskoobrotowym i tam kierowniczka stara się każdej dziewczynie niby wolny weekend w miesiący dać ale nie wiem jak jej to wychodzi.
Witam. Mam kilka pytań odnośnie pracy w Dino. 1 . Czy pracując 6 godzin należy się przerwa dla pracownika ? 2. Czy można użyć telefonu komórkowego na sali sprzedaży np. Z powodu telefonu z przedszkola 3. Czy można kupować parę rzeczy do domu na 2 zmianie np alkohol ? Wiedząc że później nie będzie możliwości zakupu.
Ja jak pracowałam i byłam na drugiej zmianie a siedziałam na kasie, to wchodziła za mnie na chwile jakaś dziewczyna a ja w tym czasie mogłam zrobić sobie zakupy, ale to było krótko przed zamknięciem sklepu. Spróbuj się dogadać z jakąś babką jak jesteś na kasie to może by poszła na jakiś układ. A i inne dziewczyny tez normalnie przed zamknięciem robiły zakupy
Zakupy na spokojnie możesz zrobić parę minut przed zamknięciem sklepu.Masz przerwę tak jak inni pracownicy,a telefon możesz mieć przy sobie tak nieoficjalnie,miałam przy sobie telefon cały czas w kieszeni polaru albo spodni
To powiem że pierwsze słyszę że nie wolno robić zakupów w czasie pracy do domu ,pracuje kilka lat i nigdy nie miałyśmy problemu z zakupami ,tak samo jak dziewczyny na innych sklepach
Niestety u nas jest zakaz kupowania np alkoholu do domu. Zakaz przerwy jednorazowej 30 min przy pracy 9.5 h Ciągle jesteśmy kontrolowani na kamerach itp
1. Kodeks pracy mówi jasno, że przerwa 15 minutowa w pracy przysługuje osobie, która pracuje powyżej 6 godzin. Jeżeli pracujesz 6 godzin to taka przerwa ci nie przysługuje. § 1. Jeżeli dobowy wymiar czasu pracy pracownika: 1) wynosi co najmniej 6 godzin - pracownik ma prawo do przerwy w pracy trwającej co najmniej 15 minut; 2) jest dłuższy niż 9 godzin - pracownik ma prawo do dodatkowej przerwy w pracy trwającej co najmniej 15 minut; 3) jest dłuższy niż 16 godzin - pracownik ma prawo do kolejnej przerwy w pracy trwającej co najmniej 15 minut
Czy jest możliwy powrót do pracy Dino jeśli zostałem zwolniony za 3 NN? Rozmawiałem ze swoim rekruterem o możliwości powrotu, ale z rozmowy wynikło, że mam bana na całe życie… Co o tym sądzicie?
Szczerze bardzo dobrze, że masz bana. Takich jak ry nie potrzeba do pracy. Nie masz zamiaru przyjsc wez urlop na rzadanie, u nas była dziewczyna, która też sobie potrafiła nie przyjsc beż uprzedzenia, bez odbierania telefonu, a potem pretensje bo premia zabrana a my przez takie osoby dni wolne zabierane, zaplanowane bo wiesz ze masz, a tu taki sobie nie przyjdzie.
Szczerze życzę Ci jak najdłużej tam pracy i żadnej sytuacji w życiu, przez którą będziesz musiał zawalić świeżą pracę. Byłem za krótko zatrudniony by wziąć urlop na ,,żądanie”. Nie pisze konkretnie o Twoim magazynie. Chodzi mi o świeżo postawiony magazyn Dino Lubień Kujawski. Może wiesz z autopsji jak to zazwyczaj na takich świeżo postawionych magazynach jest.. Następnym razem zwróć uwagę na interpunkcję, bo oczy bolą. Pozdrawiam bez odbioru ????
(usunięte przez administratora)
Poproś o podwyżkę. Na pewno cię zdegradują.
A ja mam pytanie do wszechładnych w Dino otóż jakim cudem ustalany jest grafik pracy a na grafiku każdy pracownik ma 8,45 godziny pracy codziennie!!!, lub9!!! Kogo to obchodzi ze nie ma pracowników? Widocznie tak firma postępuje z ludźmi ze jest ich brak. Grafik powyżej 8 godzin dziennie to jest planowane nadgodziny pracowników i jest to karane!!! Niema takiego prawa w Polsce i nieważne czy to najbogatszy Polak tego nie przeskoczy! Wystarczy to zgłosić. A że sklepy są do 22:30 no cóż proponuję regionalnym aby zostawali ostatnie 45 minut po 22-ej ogarneli sklep umyli zamknęli i wtedy porozmawiamy jak miło łatwo i przyjemnie jest. Szacunku wystarczy dla tych pracowników co pracują jak (usunięte przez administratora) na wasze premie drodzy regionalni!!!!
Jak długo po podaniu kierownikowi sklepu czekaliście na umowę?