Pracowałam dla Estee Lauder dość długo, i nie miło wspominam współpracę z tą firmą, oraz nikomu jej nie polecam!! To co się tam dzieje jest skandaliczne. Pierwsza wypala jest dopiero po przepracowaniu ponad 1,5 miesiąca co jest śmieszną bzdurą!! Stawka godzinowa to około 12/13 zł h w Warszawie, I oczywiście na umowę zlecenie czyli max 160h bo przecież firma nie lubi dawać umowy o pracę (wyzysk, i oszustwo pracowników to standard ). Plany sprzedażowe są układane z du.... y!! I robią to wszystko po to abyś nie dostał premi za sprzedaż która i tak jest śmieszna około 200 złotych (no chyba że się coś teraz zmieniło) ale pewnie na gorsze bo wszyscy pracownicy narzekają na nie korzystne zmiany. Ze zniżek pracowniczych możesz skorzystać po upływie 3 miesięcy pracy. Mobing jest na porządku dziennym szczególnie nie wyparzone ryjki mają tak zwane make up artist! Lubią się wyżyć na nowych pracownikach tekstami na poziomie level hard. To nie jest firma rozwojowa ani z rodzinną atmosferą. Przepływ informacji z biurem tragiczny. Na sklepie robisz za konsultantke, sprzątaczke, magazyniera, sprzedawcę perfum TF i wiele więcej . Czujesz się tam jak korpo szczurek po 8 h pracy wracasz do domu i musisz wypełnić bzdurne raporty. Do tego liczysz zatowarowanie w sklepie, liczysz testery zamawiasz je oraz robisz inne papierkowe rzeczy za które nikt Ci nie zapłaci choć to są już nadgodziny bo czasem siedzisz nadtym 2 godziny lub dłużej. Życzę powodzenia tym któży się na to godzą za psie pieniądze.
Fajnie, że postanowiłaś napisać szczegółową opinię o pracy w Estee Lauder Poland Sp. z.o.o. Mobbing to poważny zarzut wobec firmy, możesz podać jakieś konkretne przykłady sytuacji, które miały tam miejsce? Przypomnę tylko, że mobbing oznacza długotrwałe prześladowanie i zastraszanie pracowników firmy.
@Julia, pracuję w Estee Lauder wiele lat i przyznam szczerze że dziwia mnie takie opinie. W Estee Lauder nie ma takich stawek i głupotą jest pisanie takich komentarzy. Estee to nieliczna firma w moim doświadczeniu gdzie atmosfera i ludzie znacza najwięcej. Jeżeli mówimy o zleceniu, nikt nie musi podejmować takiej wspólpracy - to dobrowolna decyzja każdego z nas, dlatego zakchęcam do refleksji nad tym co napisałaś.
Ja również nie zgadzam się z twoją wypowiedzią. Po pierwsze zarobki są dużo większe, zarówno podstawa jak i premia. Nigdy nie spotkałam się z chamstwem w tej firmie, a co dopiero mobbing ???? w głowie się nie mieści co ty wypisujesz.
Po Waszych opiniach wyraźnie widać, jak odmienne można mieć zdanie - nawet jeśli mówimy o tym samym pracodawcy. Cieszę się jednak, iż akurat Ty w nieco lepszym świetle postrzegasz tego pracodawcę. Wspomniałaś o zarobkach i o premiach. A co z dodatkami pozapłacowymi? Macie jakieś?
Jak można dać ogłoszenie w sprawie pracy jak przyjmują tylko osoby uwaga niedoświadczone Jak poszłam po krem to idiotka nawet nie potrafiła dobrać i opisać produktu Masakra Przyjęli chyba po znajomosci Albo nie wiem.,.,.jakim cudem Tu tyczy się miejsca we Wrocławiu Galeria Wrocławia
Zbyt duże wymagania , wymagania rosną a płace stoją , targety bez możliwości ich zrobienia celowo oczywiście żeby nie zapłacić pracownikowi , przełożeni super akurat Ale reszta stanęła na 10 lat wstecz Nagrody skąpo , lesze pracownicy douglas dostaja niż pracownicy.
Jak płace stoją to słabo. Powiesz na jakim są poziomie? Moja żona chce wysłać do firmy CV i starać się o prace ale jak z kasą krucho a wymaganie duże to może sobie daruje. Podasz chociaż jakie są widełki na początku pracy?
Niestety minimalnie więcej niż najniższa krajowa. A premii nie da się wyrobić, plany coraz wyższe. Szkoda nerwów
Nie mogę mówić o finansach jest to tajemnica firmowa , 10 lat temu się zatrudniałem było cudownie , kosmetyczka regularnie co 3 miesiące , szkolenia , pracownicy czuli się wyjątkowo Teraz wszystko się zmieniło niestety my jesteśmy na samym końcu łańcucha , wiadomo jak cięcie kosztów to Ci na końcu odczuwają najbardziej ????????targety są 200 % procent wyższe niż inne koncerny oferują to jest najbardziej demotywujace niestety , zamiast motywować
Dobrze, że chociaż przełożeni są w porządku. Jednak nie ukrywajmy, że największą motywacją są zarobki. Czy oprócz nich firma stara się jakoś podnieść morale pracowników? Jak wygląda socjal, paczki, dofinansowanie do wypoczynku dzieci, czy nauki języków obcych? Jaki jest pakiet benefitów?
Niestety nie wszyscy są w porządku, poczytaj komentarze ile osób pisało o mobbingu. Może kiedyś było tam inaczej. Teraz nie ma plusów i benefitów niestety
Tak , dlatego zrezygnowałam z starania się tam o prace , ludzie bardzo narzekają z koncernu To prawda ze płace minimalnie wyższe od najniższej krajowej .ludzie pracują bo musza niestety , smutne ale prawdziwe
Chcesz powiedzieć że miałyście kosmetyczkę na koszt firmy, żebyście były zadbane i klientki miały właściwy obraz firmy? Wow, szczerze, to nie wiedziałam nawet że gdzieś tak było. Może w liniach lotniczych....
Nikogo z pensji najniższej krajowej nie stać na kupienie chociaż jednego tego kosmetyku, a jak wymagają codziennie pełnego makijażu ich kosmetykami. To od czasu do czasu cos dawali
ty akurat opowiadasz bzdury bo zniżka pracownicza jest bardzo duża tylko szary pracownik ma limit a ci wyżej kupują ile czego chcą tak więc mamy podwójne standardy i chaos
Zniżki dla pracowników to 75% rabatu więc kosmetyki są za grosze i dlatego tak handlują za plecami
Szybkie kariery - dość dziwne osoby zatrudnione na kluczowych stanowiskach. Niekompetentne za to nad wyraz zarozumiałe i niegrzeczne. Pierwsze do pomiatania ludźmi. Mieć takiego zwierzchnika to totalne nieporozumienie. "Bussines woman" spadające "z nieba" po znajomości. Jesli komus wystarcza praca w słynnym koncernie to proszę . ale kariery tam nie zrobi.
Czy ktoś coś wie dlaczego w Poznaniu w Estee Lauder co miesiac szukają nowego pracownika? Co tam jest nie tak?
W Poznaniu sklepu nie ma. Rotacja ludzi ciagle nowi kierownicy - jak to miało działać? Wszystkie sklepy powoli zamykają Koncern robi się cały outletowy, wysokie zniżki i rozdawnictwa produktów co chwila rabaty z markami luksusowymi to już wiele nie ma wspólnego.
(usunięte przez administratora)
Każda firma w każdej branży zwolni człowieka który zwyczajnie sobie nie radzi i nie przynosi firmie dochodów. Tylko mieć nadzieję że "Ci ludzie z przypadku" dobrze wystawili Ci świadectwo pracy i wypłacili co trzeba ;) Moja znajoma pracowała w salonie który opisałaś i jej opinia o nim i o kierowniku rażąco różni się od Twojej bo ma same miłe wspomnienia.
Potwierdzam zmianę premiowania na dużo gorszą i nieatrakcyjną dla sprzedawców jak i to, że ludzie są różnie traktowani jedni lepiej inni jakby z góry chciano wyszukiwać na nich minusy żeby się ich pozbyć i nie daje się im szansy wykazać a o pochwale to już mogą pomarzyć. Co do kierownictwa salonu w Silesii trudno mi się wypowiadać bo pracowałam w sieciówce nie w salonach a szefową miałam najlepszą na świecie Monikę ale zrezygnowała i już jej tam nie ma, sporo naprawdę fajnych ludzi już w Estee Lauder nie ma nie tylko terenowych ale także biurowych. Nie znam drugiej firmy z branży gdzie tak duża jest rotacja i tak często pojawiają się ogłoszenia o pracę
mylisz ze zwolnieniami bo nie pasujesz kierownikowi, bo ma kogoś znajomego na twoje miejsce, ze zwalnianiem za brak targetów kiedy są realizowane gdy inny nie robi latami a ma się dobrze Kolesiostwo, brak komplementarnej wiedzy zarządu o pracy w perfumeriach, o działaniach kierowników i kierowników regionalnych
Którą przyjaciółeczką kierownika od 7boleści jesteś? Bo normalny pracownik o nim dobrze nie napisze. Nic nie robi, wszystko za niego robią ludzie, jego głupie docinki i obrażanie ludzi nie jest śmieszne za to nadaje się jako książkowy przykład mobbingu, a jak zaczynasz mowić, że nic nie robi to zwalnia. Osoby na stanowiskach wyżej są ślepe chyba. Jeśli ktoś lubi być wyzywany, obrażany bo jest stary, gruby bo nie wiem wg niego się nie nadaje to może składać tam cv
A jakim prawem ktoś tak traktuje pracowników? To nie jest jego salon i firma ! On jest też pracownikiem! Już jedna cwaniakowała i wyleciała
Czemu pracownicy się zwalniają, jaki jest tego powód Twoim zdaniem? I co możesz mi napisać o atmosferze w pracy, dobrze się między sobą dogadujecie w Estee Lauder, nie ma większych problemów pod tym względem?
Atmosfera jest super! Zespoły są małe wiec pracuje się jak w rodzinie! Każdy wspiera każdego i można liczyć na siebie! Polecam!
Haha rodzinna atmosfera to tam była kiedyś! Teraz to obgadywanie jeden na drugiego i jaka ekipa super . Śmiechu warte te pochlebne opinie na temat tej pracy fałsz i nic po za tym .
Jasne ale dobre każdy moze na każdego liczyć i wspiera ciekawe jak ? Kablując o każdą głupotę ,podłudzać ,obgadywać a potem udawać jaki to super zespół. Może kiedyś dobrze się tam pracowało ale teraz nie polecam.
A jeśli chodzi o warunki zatrudnienia, to czy one się jakoś zmieniły w Estee Lauder? Wspomniałeś/aś, że może kiedyś dobrze się tam pracowało ale teraz nie polecasz.. Czy chodzi tylko o atmosferę czy o coś jeszcze?
Zdecydowanie zgadzam się z poprzednimi osobami, które wypowiadały się na temat pracy oraz kierownictwa w salonach Estee Lauder/Clinique. Z moich obserwacji mogę dodać, że bardzo zauważalne jest kumoterstwo, zatrudnianie swoich przydupasów i osób znajomych - jeśli nie jesteś ulubieńcem kierownika to da ci to odpowiednio odczuć. :) Wszyscy inni są gorsi oraz nawet nie mają możliwości wykazania się, wszystkie nowe pomysły są spychane na boczny plan. Całkiem inaczej jest w przypadku gdy coś robi osoba lubiana przez kierownika. Wtedy możliwe są nawet absurdalnie szybkie awanse (na stanowiska wcześniej uważane za zbędne) oraz wychwalanie do osób wyżej postawionych w firmie. Nieważne jest wtedy doświadczenie, wykształcenie oraz umiejętności. Kierowanie się wyłącznie sympatią i próby wytłumaczenia się przed resztą pracowników, którzy sceptycznie podchodzą do tych pomysłów. Podobnie sprawa wygląda z konkursami organizowanymi orzez firmę, jakimś dziwnym trafem wygrywają ciągle te same osoby, które w firmie pracują od dawna. :) Nowa osoba nie ma możliwości wykazania się. Należałoby się zastanowić i tutaj zwrócić się do regionalnych oraz firmy czy stanowiska kierownicze zajmują odpowiednie osoby. :)
Regionalni też są z przypadku Heheh Świetnych, zaangażowanych ludzi na każdym stanowisku się pozbywają albo sami się zwalniają. W biurze zabawa w krzesełka jak na weselu tyle, że wciąż z tą samą ekipą ludzi Co chwila gra muzyczka i cyk stanowiska sobie losują mam wrażenie a matka panny młodej jest nieświadoma poczynań rodzinki i zupełnie niezainteresowana plebsem na niższych stanowiskach Cyrk na kółkach
Trzeba poprostu otworzyć oczy tam wyżej bo niestety są nie świadomi poczynań kierowników którzy nic nie robią uważają się za co najmniej właścicieli salonów grafiki pod siebie , kombinowanie z kosmetykami, dziwne konkursy po to tylko by wprowadzać zamęt i rywalizację między pracownikami .Zero kontroli z góry robi kierownik co chce powiem szczerze że dziwię się, że w tej firmie tak olewają co się dzieje w salonach i nie pytają o to pracowników choć nie jeden pracownik boì się odezwać żeby nie stracić pracy nigdy nie wolno było pracować w korpo po 12h a teraz nagle można??? Tak bo są dwa grafiki jeden w razie kontroli i dla HR drugi wewnątrz salonu.Ludzie nie bójcie się odzywać trzeba zgłaszać HR wszystko oni są często nie świadomi poczynań kierownika pamiętajcie to jest taki sam pracownik jak wy i traktowanie was jako służących w głowie się nie mieści żeby kierownik stał na salonie z pracownikiem i nie obsługiwał klientów tylko mówił że koleżanka podejdzie zaraz do Pani a on stoi i przegląda się co chwilę w lustrze ???? nie dajcie się wykorzystywać ,poniżać ,tylko dlatego że to kierownik od siedmiu boleści który jest fałszywy i udaje że jest wszystko super i jaki jest fajny .Ja jestem szczęśliwa że mogę się teraz rozwijać poza Estee Lauder znam swoją wartość i nie będzie mnie ktoś traktował jak gorszy sort tylko dlatego że to kierownik nie będę niczyją służącą .
Tak jak mówisz, najwyraźniej również nie mają pojęcia o zarządzaniu firmą i o wybieraniu osób do kierowania zespołami. Kierownicy są chyba po znajomości albo wybierani zupełnie przypadkowo. Widać, że brakuje im kompetencji. Niewiele robią, zrzucając większość swojej pracy na pracowników. Jedyne co dobrze im idzie to krytykowanie i mobbingowanie, tak jak wspomniał ktoś wyżej. Wymyślanie chorych zasad panujących w sklepie, siedzenie cały czas na kamerkach i szpiegowanie pracowników. Z jakiś powodów większość pracowników jest na antydepresantach. :)
To w końcu jak tam jest? Rodzinnie, czy wręcz przeciwnie, bo widzę sprzeczne informacje. Poza atmosferą co jest jeszcze fajnego? Kasa dobra, czy też są różne opinie?
Jak w każdej firmie. Pracujesz jesteś pupilem lub przynajmniej robisz plany - masz się dobrze i udajesz że niedociągnięć, niesprawiedliwości i wszystkiego co złe nie ma, bo przecież jak się zaczniesz odzywać to cię zwolnią. Jak już się sam zwalniasz lub dziękują tobie - nie masz nic do stracenia, możesz wylać wszystkie frustracje i powiedzieć więcej. Nie wiem kto napisał „rodzinnie” ale tak jest tylko w biurze chyba. Nawet jak się nie nadajesz to jesteś dalej bo się przyjaźnisz z GM albo BM.
Te bajki o rodzinnej atmosferze itp to z pewnością pisze kierownik albo jakiś jego donosiciel :) Jednak dużo więcej jest negatywnych komentarzy, z czegoś to wynika. Atmosfera jest taka gęsta, że można by powiesić siekierę. Najazdy kierowników, stała obserwacja na kamerach i chamskie komentarze to codzienność. Wśród pracowników panuje niestety chora rywalizacja o klienta i (usunięte przez administratora) Pewnie po to kieronikcy zatrudniają osoby po znajomości. Góra firmy jest chyba zaślepiona, albo po prostu udają, że tego nie widzą. Może kiedyś w firmie było inaczej, teraz nie da sie tam pracować. Kasa też nie jest duża jak za to, że trzeba robić wszystko i jeszcze przejmować obowiązki szefa. Plany z każdym miesiącem wyższe, ciężko jest je wyrabiać co przekłada się na wypłate.
w tej firmie zwalnia się bo przełożony cię nie lubi, bo ma kogoś na twoje miejsce kto wchodzi w (usunięte przez administratora) bo w hr uznają, że się wypaliłeś bez rozmowy z tobą, bo nie boisz się wytknąć nieprawidłowości i nie klaszczesz jak ci każą czy nie robisz z siebie kretyna w sieci udając blogera wrzucając zdjęcia produktów i siebie bez dodatkowych pieniędzy za to.
Pracuję dość długo i nie jestem w stanie wskazać osoby która cwaniakowała jak napisałeś. Znam przypadki zwolnień za lenistwo, brak realizacji planów i kilka niezrozumiałych rezygnacji z ludzi, dziwnych decyzji i degradacji. Ludzie nie są idiotami rozmawiają ze zwalnianymi, oczernianymi i są na bieżąco. To co przedstawia firma to jedno a realia to drugie. Nawet sobie nie zdajesz sprawy ile pozwów ELP otrzymuje od pracowników o mobbing czy niesłuszne zwolnienie. Praca w tej firmie wymaga uległości, nie komentowania, przytakiwania i jak robisz pieniądze- jesteś bezpieczny, przynajmniiej czysto teoretycznie i na jakiś czas. Zapomniałam dodać, że często nie ma rekrutacji na kluczowe stanowiska tylko dziwne mianowania ot tak a potem zdziwienie że coś nie działa. Państwowa Inspekcja Pracy by sobie poużywała, Handlowa z reszta też.
To smutne, że tam tak jest. A tych pozwów to mniej więcej ile jeśli można wiedzieć? Czy ludziom udaje się wygrywać postępowania?
Czy w firmie Estee Lauder Poland Sp. z.o.o są regularne szkolenia pracownicze?
Czym to jest spowodowane? To wielka szkoda że pracownicy nie mogą się rozwijać... dla mnie to jest jakieś nieporozumienie, patrząc na specyfikę tej branży i produktów!
Tragedia. Stronić od takich firm jak najdalej.
Kobietki estee lauder w UK jest najlepsza firma dla ktorej praowalam I Nadal pracuje, jestem managerem flagship store gdzie mam 45 ludzi pod soba a szefostwo I head office sa rewelacyjni. Jak macie problem z chamstem zaraszam do siebie :)
@misza a co teraz macie w socjalu?
Jak jest z pakietem medycznym w Estee Lauder Poland Sp. z.o.o? Można dołączyć rodzinę?
Firma obcięła pensje i szczyci się że nie zwalnia, a zwalnia nie przedłużając umów robi to tylnymi drzwiami zostawiajac człowieka bez środków do życia. Wszystkie plusy z tej pracy dla mnie przestały istnieć.
Dla mnie to dobry pracodawca ,więc pewnie trzeba przykładać się do swojej pracy!
Pracowałam dla marki Estee Lauder jako konsultantka w jednej z sieciowych perfumerii. Do podjęcia pracy zachęciły mnie możliwości przyzwoitych zarobków, prestiż firmy oraz to, że w moim mieście rekrutacja nie odbywała się zbyt często. Niestety, ale nie mogę wystawić pozytywnej opinii. Bardzo dużo niejasności, problemy z umowami (najpierw czekałam ponad miesiąc na podpisanie umowy z powodu sezonu wakacyjnego i tego, że ciągle ktoś był na urlopie). W drugim miesiącu pracy podczas wizyty u lekarza zostałam poinformowana, że nie mam ubezpieczenia! W ZUS-ie informacja została potwierdzona. Dopiero po telefonie do przełożonej zaczęto wyjaśniać sprawę. Niby umowa została zgłoszona, ale w terminie późniejszym niż 7 dni od momentu podpisania (świadczy to o lekceważeniu pracownika i podstawowych przepisów). Ze względu na słabą sprzedaż w drugim miesiącu pracy szefowa z dnia na dzień mnie zwolniła. Niestety nie miałam wpływu na małą ilość klientów czy choćby brak zainteresowania marką mimo starań (dodam, że w sprzedaży mam wieloletnie doświadczenie i nigdy nie miałam takich trudności). Pracowałam na umowę zlecenie, ale jest mi przykro, że nawet nie dano mi choćby jeszcze jednego miesiąca na szansę podniesienia wyników. Pewnie firma stwierdziła, że w okresie przedświątecznym nie ma sensu płacić komuś pensji, skoro i tak towar się sprzedaje. Radzę omijać szerokim łukiem, szkoda czasu i tracenia energii, bo podstawowe zarobki szału nie robią, a zdobycie premii przy wysokich planach łatwe nie jest.
Potwierdzam, dokumenty nie na czas, górę trzeba o wszystko prosić odpowiadają z łaską jak się pisze maile czy dzwoni tygodniami ale jak inaczej uzyskać informację skoro mówią pytaj szefa a szef nie wie? Ja pracowałam tydzień na czarno można powiedzieć zanim podpisałam umowę. Moja koleżanka pierwszą pensję dostała po prawie 2 miesiącach Taka firma duża a taki bałagan Rotacja w sklepach i w regionie na najwyższym poziomie a na górze tylko zamiana stołków Niedociągnięcia ze struny biura rekompensowały prezenty w postaci przypadkowych produktów czy testerów, paczki urodzinowe czy świąteczne mimo ze nie zawsze trafione w gust i zapotrzebowanie Współpraca przełożony-biuro- sprzedawca w zasadzie nie istniała tylko kasa kasa kasa nic nie pomagali ale wymagania z wyższej półki Wytrzymałam prawie 3 lata. Zmieniłam markę, zostałam w branży i teraz dopiero widzę jaki chaos panował w Estee Lauder, mam wszystko czytelne, poukładane, wsparcie szefowej w każdym momencie i wreszcie liczy się moja opinia, traktuje się mnie jak partnera nie jak maszynkę do robienia wygórowanych planów
Jaka jest kultura pracy w Estee Lauder Poland Sp. z.o.o? Obowiązuje typowy dress code?
Wypłacają dodatkowe nagrody w Estee Lauder Poland Sp. z.o.o?
Pracowałam kilka lat w branży kosmetycznej m in w koncernie Estee i muszę przyznać, że wspominam to bardzo dobrze. Stawka na godzinę netto przyzwoita, umowa o pracę, z premia spokojnie można było wyciągnąć pod 4 tysiące na rękę. Fakt plan trzeba było zrobić ale gdzie nie trzeba jak w branży liczy się robienie kasy. Dużo benefitow, zniżek, kosmetyków, wyjazdów czy szkoleń. Dla kobiety która jest komunikatywna i reprezentacyjna to dokonała praca. Dużo zależy też od miejsca pracy, perfumerii i jaka panuje tam atmosfera to tak naprawdę generuje też nasze podejście do wykonywania tego zawodu. Ja polecam, jeśli kiedykolwiek zdecyduje się wrócić w świat perfumerii to chciałabym do Estee Lauder.
Brałam udział w rozmowie rekrutacyjnej jako pracownik biura. Rozmowa dość dziwna, głównie mówił rekruter, ja starałam- dosłownie starałam się powiedzieć coś od siebie. Jedyne pytanie jakie padło w moją stronę to- od kiedy mogę zacząć i ile chcę zarabiać. Tyle, dobrze i niedobrze- z jednej strony odniosłam wrażenie że CV wydało się rekruterowi ciekawe gdy opowiadał o obowiązkach potwierdzając słowami 'patrząć w CV nie będzie Pani miała z tym problemu/zna Pani takie działania' a z drugiej nie mogłam się wykazać. Rozmowa trwała 10minut, obiecano kontakt bez względu na wyniki i.... i tu sie historia urywa :) Od miesiąca cisza. Następnego dnia wysłałam podziękowanie za rozmowę, po tygodniu (do tygodnia miały być wyniki) wysłałam maila z zapytaniem o wyniki rekrutacji.... zero odpowiedzi :) Rozumiem, że można było zdecydować się na kogoś innego, jak najbardziej nie mam do tego żalu, ale kiepsko wygląda firma, która umawia się na kontakt i nie potrafi napisać 1 maila- dziękujemy za spotkanie, ale zatrudniliśmy kogoś innego.
Jak osoba prowadząca rekrutację zareagowała na Twoją odpowiedź w zakresie poziomu wynagrodzenia, który chciałabyś na początku otrzymać? Skoro na rozmowie padło takie pytanie to ciekawi mnie, jaka była Twoja odpowiedź.
Powiedziałam ile chciałabym zarabiać 'na rękę' i że w okresie próbnym jest to kwota do negocjacji. Osoba rekrutująca przedstawiła wtedy jaki jest system wynagrodzeń i że na tym stanowisku również są przyznawane premie. Potwierdziłam, że zaproponowana przeze mnie kwota jest docelowa i przez pierwszy okres zatrudnienia może być niższa.
Poczatkowo wszystko było okej, bardzo fajna atmosfera, wydawałoby sie ze wyrozumiali ludzie, zmieniło sie to po kilku dniach gdy do pracy przyszła karłowata stara baba, zakompleksiona i paskudna, wiec musi leczyć swoje kompleksy w sposób jej odpowiadający, zauwazylem, ze z dwiem najładniejszymi dziewczynami miałem dobry kontakt i nigdy nie miałem z nimi problemu, pewnego dnia spadł mi poziom potasu i sodu, i umierałem w pracy, gdybym sam nie poszedł po pomoc na wpół sparaliżowany do sąsiedniego banku w galerii Mokotów to medyk powiedział ze wieźli by mnie do kostnicy a nie szpitala, jestem w trakcie rozmow z Estee Lauder w USA, i w trakcie składania pozwu, dziewczyny! Estee Lauder w uk i w stanach to inna bajka, oddział w galerii Mokotów to porażka, byłem zastraszany (co im nie wychodziło) poganiany, ogólnie praca na akord! Jeśli chcecie być deprecjonowane, deprymowane i degradowane to praca dla was! Biorę pełna odpowiedzialność za swoje słowa bo to samo powiem w sądzie, mam dowody na to ,ze gdybym sam jak pisałem na wpół sparaliżowany nie szukał pomocy to umarłabym w wieku 27 lat w pracy! Nikt mi nie pomógł, dosłownie nikt. Cała sprawę nagłośnie wystarczająco by przynajmniej cała Polska o tym usłyszała, opisze swoja sytuacje gdzie sie da, miałem dobre utargi jak na początkującego pracownika, a najlepsze jest to ze zostalem zwolniony ,gdy tylko wróciłem ze szpitala! Nagle została podpisana ze mną umowa i rozwiązana! Piszcie pytania w komentarzach chetnie odpowiem! Cała sytuacja miała miejsce w GM w Warszawie gdzie kierownikiem jest ‚dama’ o imieniu na N, ze swoim usłużnym o inicjale D (150 cm wzrostu i 100 kg wagi, strasznie zakompleksiona osoba)
Idź do sądu! Opowiedz o tym traumatycznym wydarzeniu w swoim życiu :) Widać, że chyba nigdy nie pracowałeś po za branżą kosmetyczną skoro nazywasz to ciężką pracą, bo tej pracy NIE DA SIĘ MECZYĆ, chyba, że jesteś ... :) Powodzenia :)
Hahaha w sądzie? A za co? Za to że musiałeś pracować? Sam tym wpisem pokazałeś jaki jesteś. Obrażanie innych osób? Ktoś tu ma kompleksy? Idź do sądu, sędzia będzie miał ubaw :) Prostaku, to Ciebie powinni zaskarżyć o zastraszanie, oczernianie. Dobrze, że umieściłeś ten wpis. Z przyjemnością zrobię print screen i wyśle w oficjalnej korespondencji do estee lauder, że oczerniasz i wypisujesz nie prawdziwe informację o firmie. Na miejscu osób tam pracujących złożyłbym pozew o oczernianie. Tak pozatym, wskazywanie miejsca pracy plus pisanie pierwszych liter imion osób tam pracujących moze podchodzić pod RODO. Pozdrawiam Cię ciepły chłopaczku.
Nie wierzę w to co czytam. Jakim człowiekiem trzeba być żeby o kimś wypowiedzieć się "paskudna, stara, karłowata" używać inicjałów i oczerniać ludzi ?! ile Ty masz lat? Nie dziwie się że Cię zwolnili. Umieranie od spadku potasu mnie nawet rozbawiło, bez jaj. Poziom musiałby byc krytyczny ale wówczas wylądowałbyś na pogotowiu a nie w banku. Nie uwierzę ze nikt nie proponował wezwania pogotowia. Coś mi tu wygląda na zemstę kogoś za zwolnienie z pracy, a Ty drogi kolego trochę jesteś odebrany za niestabilnego emocjonalnie sfrustrowanego zwolnionego pracownika. Zacytuję wypowiedź wcześniejszą "sąd będzie miał ubaw"
Jakie ja mam szczęście że nie poszłam tam pracować, bo bym zapewne została zwyzywana przez Ciebie za to że nie mam wzrostu modelki. Nie dziwię się że Ciebie zwolnili. Jak można tak pisać o kobiecie? Straszysz jakimiś wyimaginowanymi pozwami- serio? Pozew to powinny te osoby przeciwko Tobie wytoczyć, za oczernianie na forum publicznym. Nie znam Ciebie, ale czy aby napewno z psychiką u Ciebie wszystko wporządku? I tak jak ktoś tutaj pisał, złamałeś przepisy RODO. Podałeś pierwsze litery imion tych osób i jeżeli na podstawie tych informacji będzie można zidentyfikować te osoby, to już jest to dana osobowa, co podlega pod przepisy RODO.
Jesteś okropnym, podłym człowiekiem Szok Broń Boże od takich „kolegów” w pracy a pracodawców od takich „pracowników”
Wypowiedź Antka nie była zbyt miła, lecz może nie należy reagować tak emocjonalnie. Każdy ma prawo do swojej opinii o pracodawcy choć oczywiście nie wolno nikogo obrażać, ani jak słusznie zauważyła przedmówczyni podawać danych osobowych innych osób, a także inicjałów, po których te osoby mogą być rozpoznane. Jeśli jesteś pracownikiem firmy z chęcią przeczytam jakie Ty masz zadnie o warunkach zatrudnienia i czy jesteś z nich zadowolony?
Boze, gorszych bzdur nie czytałam. Pracowałam w galerii Mokotów ponad dwa lata temu kiedy kierowniczka była jeszcze Wiesia(najlepsza jaka mialam) potrafiła opieprzyc ale i być jak kochana starsza siostra. Fakt, wtedy premie byly duzo lepsze a podstawa gorsza ale przy wyrobionym planie niw bylo zle. Praca w galerii jak praca w każdym sklepie, chyha nigdzie na terenie galerii nie ma oddzielnych pracowników do wykladania towaru czy metkowania, niewazne czy to estee czy sephora. Moja wtedy kierowniczka zdecydowała sie odejść po 10latach praca i odeszla tez wtedy cześć zespolu, ale nikt nie odszedl przez jakis mobbing czy inne bzdury które tutaj sa wypisywane. Wiadomo, jak byl audyt to byl stres bo kazdemu zalezalo wypaść dobrze. Później funkcje kierownika objęła Natalia, a Ja nadal mialam kontakt z ekipa z estee i innych marek które są w salonie i nikt niw mówił nadal o mobbingu. Jak w każdej pracy jest stres, nacisk na Sprzedaż ale to galeria i ona się z siedzenia na stolku nie utrzyma. I nie wiem Panie Antku gdzie Pan pracował bo ani za mojej ani w obecnej kadencji mężczyzny w zespole nie mieliśmy. Make up artist byl tam kazdy kto ogarnial makijaż, Ja taka osoba bylam ale rowniez konsultantka, magazynierem i narzekalam z tego powodu, a gdy bylam chora nie spotkałam sie z chamstwem. Nie zawsze jest kolorowo bo nie ma takich firm aby zawsze bylo ale jeslu ktoś nie boi sie pracy w galerii to zachecam. Fajne szkolenia, po których często Karola(szkoleniowiec) przynosila nam prezenty, wyplata fakt, byla dopiero następnego miesiąca kolo 25 ale nie ukrywam, poprzednia kierownik regionu i księgowa poszly mi na rękę a mialam ciężka sytuację materialna i dostałam hajs wcześniej wiec ogromny plus za to. Odeszlam z przyczyn osobistych ale gdybym mieszkała bliżej galerii na pewno chetnie bym wróciła chociażby z sympatii do kosmetyków ???? a no i umowa o pracę także była ????
Proszę nie najezdzac na mnie za złamanie rodo itd. Ponieważ jestem osobą prywatną a nie firmą ???? a podanie imion ma na celu obronę osób oczernianych
Edit Przepraszam, pojawił się Pan w zespole Estee Lauder i sytuacja nie wygląda tak jwk Pan to opisywał
cześć, Chciałam Ci tylko napisać , ze życzę Ci zeby udało Ci się dostać do EL w USA. Pracowałam tam dla tej firmy i jest naprawdę ok. Premia od sprzedaży. vouchery (kwota ) przeznaczona na kosmetyko firmy- przecież trzeba znać kosmetyki , które się sprzedaje :) Szkolenia wraz z gratisami kosmetykami itd itd. Miła atmosfera , wszystko na wysokim poziomie. Nik nie robi raportów i nie liczy próbek. Każdy bierze sobie tyle próbek ile chce. (za próbki się nie płaci i są dla klientów- nikt nie robi łaski). Milo wspominam tam pracę i do dzisiaj pamiętam skład wszystkich kremów i kolory kosmetyków choć na pewno się zmieniły. Powodzenia bo warto. Firma ta dba o swoich pracowników - przynajmniej w USA.
Czy dowiem się coś o pracy w sklepie w Warszawie? Jaka atmosfera?
Tragedia, prawie umarłem na stanowisku pracy, nikt nie zadzwonił nawet po pogotowie, szykuje sie do procesu, W pracy sie znęcają , całkowita opozycja w stosunku do estee Lauder w uk, Ale wygram swoje!
Boże drogi. Znęcają....chłopaku nie bluźnij. Wygrasz to Ty dzbana roku. Mam nadzieję ze ktoś już Twoje wypociny zgłosił do firmy.
Wypowiedź użytkownika @Antek wydaję się być faktycznie nieco przesadzona, jednak musimy ja tu uszanować. Może skupmy się już na Twojej osobie. Na pewno pracujesz w Estee Lauder Poland, a więc mogłabyś zdradzić nam trochę szczegółów na temat tego pracodawcy. Bardzo interesuje nas to, jakie właściwie wyzwania wiążą się z pracą w tego typu firmie? Jesteśmy bardzo ciekawi Twojej odpowiedzi.
Czy firma prowadzi aktualnie jakieś rekrutacje?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Estee Lauder Poland Sp. z.o.o?
Zobacz opinie na temat firmy Estee Lauder Poland Sp. z.o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Estee Lauder Poland Sp. z.o.o?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Estee Lauder Poland Sp. z.o.o?
Kandydaci do pracy w Estee Lauder Poland Sp. z.o.o napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.