Firma zamiast dać postojowe to zmusza do brania urlopów wypoczynkowych !! Najbardziej zadowoleni byliby gdyby każdy wziął L4, tak firma dba wyłącznie o swój interes mając w powazaniu człowieka i jego zdrowie i życie! Pieniądze nic wiecej się tam nie liczy
Wielkie zdziwienie hehe ? To było do przewidzenia ze tak będzie :) kto mądry już dawno siedzi w domu na l4 :) albo na opiece :) Czy tak marna pensja jest ważniejsza niż zdrowie ? LudZi na produkcji traktują jak trendowatych xd .Kadra zastawiona kartonami hahah Graficy karteczkę sobie wywiesili żeby dzwonić xd śmiech na sali .A dr zamknął się w swoim biurze xd .
A co to ludzie z produkcji są gorszego sortu? Gdyby nie oni to firma by nie istniała. Trochę więcej szacunku.
Ludzie nie przesadzajcie firma to co może to robi i chce zminimalizować zagrożenie. Kto sam z siebie zamknie interes ?? Są dodatkowe autobusy, dodatkowe środki czystości, panie sprzątaczki co chwile zasuwają i myją poręcze klamki od wczoraj sprawdzanie temperatury ciała (choć ludzie napierają i tworzy się za duże skupisko), podzielone przerwy itd. Postojowe ? ok 60% pensji. Nie lepiej aby na początek odpoczęły osoby które mają zaległy urlop i tak będą musiały go w końcu wykorzystać ? Każdy przechodzi przez ciężki okres myślę, że lepiej się teraz jednoczyć skupić na profilaktyce higiena itd. A jeśli chodzi o dyrektora. Siedzi źle jak by chodził pewnie też by było źle. Po pierwsze ogranicza kontakt z innymi co jest zalecane. Po drugie myślę, że nie siedzi i nie gra w karty tylko naprawdę ma teraz bardzoooo dużo na głowie....
Chodzi o zminimalizowanie kontaktu miedzy ludzmi tam gdzie jest to mozliwe. Wszedzie sa zalecane odstepy, mierzenie temperatur, dodatkowe miejsca w autobusach przerwy. Biura miedzy soba tez nie moga sie kontaktowac HR-recepcja-CCP-graficy, wszyscy dzialaja niezaleznie od siebie, tylko na telefon. To nie dotyczy tylko produkcji, wiec prosze nie robcie z siebie odseparowanych i trendowatych, bo tak nie jest. Wszyscy mamy byc odseparowani w ramach swoich dzialow na tyle na ile to mozliwe, bo jak sie nie uda tego opanowac to nam zamkna firme. A im dluzej bedzie zamknieta tym mniejsze prawdopodobienstwo ze ja jeszcze otworza.
W innych firmach jakoś firmy nie plajtują po dwóch tygodniach postojowego ale oczywiście pf od razu splajtuja po jednym postojowym ... Jakie tandetne tłumaczenie żeby ludzie się nie odzywali więcej że mają dać chociaż tydzień ,dwa postojowego. Śmiech na sali
Haha !nie tylko ci którzy mają urlop zaległy muszą je brac, zmusza się też osoby które go nie mają
Postojowe polega na wyplacaniu pieniedzy bez wplywow dla firmy w postaci sprzedazy produktow. Im dluzej bedzie postojowe = dluzej firma bez wplywow. A jak bedziemy wychodzic na minus to zaczna zwalniac pracownikow. Wolicie byc zwolnieni (i miec problem ze znalezieniem pracy, bo obecnie na rynku pracy nikt nie chce zatrudniac nikogo jak nie wie czy zaraz sie nie zamknie/nie splajtuje?), czy wykorzystac urlop/l4, pracowac chociaz na polowe tego co normalnie, ale miec szanse po powrocie do normalnosci nie byc jednym z tych ktorzy beda bez pracy? Bo sorry, ale postojowe to ultrakrotkowzroczne myslenie. Owszem, jesli mielibysmy pewnosc ze za tydzien-dwa bedzie normalnie. Ale nie bedzie. Juz sie mowi ze to potrwa nie do konca kwietnia tylko do jesieni. Wiec trzeba z tym zyc jak umiemy i pracowac, a popoludniami trzymac sie w miare mozliwosci w mieszkaniach. U nas w firmie poziom bezpieczenstwa wzrosl wielokrotnie w ostatnim tygodniu, wiec halas o to wszystko jest dla mnie absurdalny.
To prawda Teraz w końcu coś robią....! Ale dlaczego dopiero teraz:?! Może przez negatywne opinie !? Żaden brygadzista ani lider o tym nie pomyślał aby posunąć ten pomysł.... dlaczego ? Bo te osoby myślą tylko o sobie .... Nie firma , dyrektor sam o wszystkim ma myśleć ! Nie sądzę ...
Wybacz, ale skoro tak ci z tym źle, dlaczego sama nie pójdziesz na L4? Najlepiej tylko hejtować, bo Polak przecież inaczej nie potrafi. Zasada jest taka, że jak się nie lubi swojej pracy to się ją najzwyczajniej w świecie zmienia ;)
Rozwiązanie? Niech każdy zacznie dbać o własną d. Jesteście serio naiwni, jeśli ktoś myśli, że firma go doceni to jest w błędzie. W korporacji każdy ma jasno określoną rolę i zadanie. Tutaj się nie docenia, tutaj się wyciska jak szmatkę. ;) Jak ktoś chce to niech czuje się zmotywowany, do roboty. W zamian 20zl w podzięce. To jest jak strzał w mordę.. Kto chce niech idzie na elkę, jeśli nie będzie pracy to trudno, wtedy każdy poleci, nie tylko pracownicy najniższego szczebla. To będzie problem ogółu. Robić swoje i zacząć dbać o własny interes.
Zwalniają pracownikòw i jednocześnie żebrają od rządu o pomoc finansową choć ta pomoc ma być po to żeby utrzymać miejsca pracy właśnie .
To jest parodia, Boss pisze, że firma ma stabilne fundamenty i sobie poradzimy, a Dyrektor ucina premie. Totalna sprzeczność. Zdecydujcie się bo każdy choć trochę ogarnięty wie, że firma to gigant i ma taki kapitał ze moglaby placic nam postojowe do konca roku nie majac zadnych zlecen, które i tak są sztucznie pompowane. Nie robicie w żadnej firmie kowalski sp .z.o.o. tylko w korpogigancie.
Nie polecam pracujom tam ludzie obszarów zacofanych jak Śrem niemajom idnego wyjścia pracujom za najniszom stawkę chodzom jak w chinach dostajom 20 groszy więcej na godzinę i się cieszom brak orgaizacji i BHP autobusem ich wiozom jak króliki biegiem do pracy i biegiem z pracy
Sam pochodzisz chyba z obszaru zacofanego, można to stwierdzić po Twojej wypowiedzi i pisowni.
Proszę nie obrażać ludzi pracujących w tej firmie. Najwyraźniej nie ma tu ludzi Twojego pokroju i dlatego czujesz tu się obcy. Po twojej pisowni stwierdzam iż nie spotkałam tu jeszcze takiej osoby. A darmowy transport do firmy to są udogodnienia dla pracownika.
Ja się zastanawiam czy gdyby doszło do zarażenia w firmie ( zagrożenie jest duże skupisko osób z Poznania i nie tylko) to czy firma bierze na siebie odpowiedzialność ?! Nie zbyt wiele zrobiono aby poprawić te sytuacje ... dojazdy autobusem tragedia wszyscy "upchani".... tragedia ...
Układ zbiorowy pracy nie obowiązuje, bo firma jest cwana. Nie ma zwiazków zawodowych, nie ma żadnych protestów, apeli, to mają to gdzieś. Ludzie nie są głupi, nie każdy pracownik to zwykły ciul bez ambicji i rozumu, warto o tym pamiętać.
Ej ja bez żadnych związków !!! Ktoś coś ?? Macie plany wg. mnie ? Macie problemy ? Mobinguje was??? Wyraża swoje emocje !
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Czy pracownicy w PF LOGO EXPRESS SP. Z O.O. dogadują się między sobą?
Tak sobie , czytam te wasze komentarze , Kaźdy mądry za kabelkiem Pokażcie się , umówmy miejsce spotkania , odsłońmy twarz i każdy wtedy się wypowie :) Przecież to nic nie boli , zwykła wymiana zdań Jeśli byście byli zainteresowani , to niech ktoś rzuci gdzie , o której i kiedy pozdrawiam wasz Pf-owski prawnik ????
Panie Prawnik, czy Pan się słyszy? Proponuję Pan ludziom spotkanie w czasie kiedy głośne jest "Siedź w domu". Masz Pan ludzi z produkcji za (usunięte przez administratora)
Panie/Pani PpLI widzę ze czytanie ze zrozumieniem nie jest mocną stroną. Czy jest podana data ? Nie . zatem spotkanie ma się odbyć jak to wszystko się unormuje , nawet za rok o ile dożyjemy
Panie Prawnik, ludzie nie wiedzą jak to się wszystko potoczy w ciągu tygodnia, dwóch. Nie wiedzą co przyniesie im jutrzejszy dzień a Pan chcesz by planowali jakieś spotkanie za np. rok kiedy to się wszystko unormuje ... Człowieku, wpisałeś na stronie coś co do końca nie przemyślałeś a teraz nie wiesz Pan jak z tego wybrnąć. Tyle w tym temacie.
Chętnie, kiedy i gdzie? Cały czas mówiłam w firmie co myślę co uważam i miałam swoje zdanie wprost a nie "za kabelkiem" i zrobili tak by się mnie pozbyć, wszystko robili. Az sama zrezygnowałam bo nie będę pracować z tak dziecinnymi ludźmi. Porażka. Ta firma to porażka.
Panie Prawnik żyje Pan najwidoczniej w innej rzeczywistości. Wbrew Pana komentarzom nie jest tak, że ludzie siedzą i nic nie mówią. Proszę zapytać Brygadzistów. Non stop wysłuchują zażaleń dotyczących niesprawiedliwości, dyskryminacji i nierównego traktowania. Tylko co oni mogą zrobić, skoro to nie oni podejmują decyzję a kierownictwo firmy jawnie na to zezwala. Ludzie nie zakrywają twarzy - no chyba że z obowiązku noszenia maseczki - mówią o problemach otwarcie i głośno. Niestety to wszystko co da się uczynić bez skarg do Państwowej Inspekcji Pracy.
Czy po zwolnieniu przez pracodawcę można jest szansa na przyjęcie się po raz drugi do tej firmy ?
Witam.Prawda jest taka że jak nie masz nikogo z rodziny to jesteś po prostu nikim w tej Firmie...Sama wiem z własnego doświadczenia jak traktowani są zwykli ludzie a jak rodzina Liderów czy Brygadzistów(no chyba że jesteś tzw kablem)....Niestety z tym raczej nie da się nic zrobić bo cokolwiek byś zrobił czy powiedział i tak wszystko jest przekazywane dalej :) Ogólnie praca sama w sobie nie jest zła :) klimat całej tej pracy psują nieodpowiednie osoby na danym stanowisku które w ogóle nie mają pojęcia jak się tarktuje ludzi z szacunkiem.
Praca sama w sobie nie jest zła, nie jest wymagająca fizycznie a reszta to niestety typowe dla pracy na magazynie w dużych skupiskach ludzi o różnych charakterach.
Pracując na magazynie musisz mieć uprawnienia na wózki widłowe, czy zatrudnienie tego nie wymaga? Interesuje mnie także grafik pracy i ułożenie go tak, żeby podjąć zatrudnienie na część etatu. Napisz, czy jest taka możliwość.
Marto, tutaj nawet twój brygadzista/stka, czy nawet szczebel wyżej np. koordynator to tylko "cienkie bolki", nic nie znaczące w hierarchii wielkiej korporacji, która wyznaje zasadę, że nie ma ludzi niezastąpionych ;) Tak działa to wszędzie, każda firma MUSI mieć swoich wewnętrznych agentów, inaczej nie potrafiłaby zbadać nastroju panującego wśród pracowników, np. czy ktoś nie próbuje wniecać ewentualnych buntów, czy zakładać różnych stowarzyszeń. Niestety im ktoś więcej myśli, tym paradoksalnie jest gorszym i mniej atrakcyjnym pracownikiem, tanią siłą roboczą. Wniosek? Pracować, nie patrzeć się do tyłu, nie myśleć. Pozdrawiam serdecznie :)
Jezu kobieto jaka ty jesteś mądra!!! Powiedziałaś wszystko co mi cisnęło się na usta. Widzę że nie tylko ja mam takie odczucia. Co prawda to prawda, jak nie jesteś kims z rodziny ani pupilkiem to jadą po tobie jak po szmacie. Sama nabawiłam się w ten sposób depresji. Plus tego jest taki, że jest coraz lepiej a to dzięki terapii i dzięki świadomości za miesiąc kończy się umowa i nie będę musiała więcej tam iść. Pozdrawiam!
Pracownik produkcji postojowe a pracownik magazynu w pracy, nie ma to jak równe traktowanie, zresztą nie pierwszy już raz.
To wyjątkowa sytuacja ze względu na małą ilość pracy jak się domyślasz. Co oni mają zrobić z tyloma osobami jak zleceń jak na lekarstwo ? Może resztę zwolnić?
Pracownik produkcji jest tak samo pracownikiem fizycznym jak pracownik magazynowych. Przy odrobinie chęci, bez żadnego problemu można tak rozłożyć pracę by każdy miał identyczny rozmiar czasu wolnego, zważywszy że prace wykonywane to w większości prace inwenturowo - porządkowe. Myślę, że obsługa miotły nie powinna stanowić problemu dla pracownika produkcyjnego. Instrukcji chyba do niej nie potrzeba a nawet jeśli to nie sądzę by pracownicy magazynowi nie chcieli tej sztuki nauczyć. Z liczeniem też nie powinno być problemów, w końcu podobne czynności są wykonywane choć patrząc na liczbę reklamacji faktycznie można zastanowić się czy rzetelnie.
W myśl art. 183a § 2 Kodeksu pracy równe traktowanie w zatrudnieniu oznacza niedyskryminowanie pracowników w jakikolwiek sposób. Dyskryminacja bezpośrednia występuje wtedy, gdy pracownik wskutek co najmniej z jednej z wymienionych przyczyn jest traktowany mniej korzystnie niż inni pracownicy w porównywalnej sytuacji. Dlaczego zatem pracownik produkcyjny może mieć postojowe a pracownik logistyki już nie?. Czy to uczciwe by ten kto nie przychodzi do pracy miał identyczną pensję jak ten kto pracy nie wykonuje? Coś tu jest nie tak. Oby Inspekcja Pracy się tym tematem zainteresowała.
Dokładnie zero jakiekolwiek poszanowania dla pracownika magazynowego który chodzi do pracy i ma tyle samo płacone co osoby z produkcji siedzące na (usunięte przez administratora) My możemy sprzątać te same lokacje kilka razy w miesiącu. Kiedy u nas było mniej pracy magazynier maszerował na produkcję to dlaczego teraz kiedy u nas jest "praca" nie działa to w drugą stronę?
Inspekcja pracy sama się tym nie zainteresuje ,trzeba zgłosić im na ich stronie internetowej sprawę,opisać o co chodzi i muszą się tym w ciągu 30 dni zająć. Firma nie dowie się kto na nich składa skargę bo jest opcja zachowania anonimowości w zgłoszeniu. Bez wychodzenia z domu można taką sprawę załatwić .
Nieprawda. Zgłaszalam do PIP pracodawce, nie dalej jak 3 msc temu i musiałam podać dane kto zgłasza bo inaczej nie mogą przyjąć zgłoszenia.
Dane trzeba podać ale można wybrać opcję ujawnienia w firmie kto zgłasza albo utajnienia . Kumasz czy jesteś brygadzistką ? Heh
Nie jestem ani brygadzistką ani pracownikiem tej patologii. Dziwne, że ja takowego wyboru nie miałam. Albo podałam swoje dane albo sprawa odrzucona. Kumasz czy jesteś debilem? Heh
(usunięte przez administratora)Poza tym musi być realny powód do kontroli a nie skargi na poziomie przedszkola na zasadzie : prze pani a on ma lepiej niż ja...
Pytań nasuwa się bardzo wiele. Można jakoś tłumaczyć i zrozumieć zwolnienia mimo przyjętej tarczy antykryzysowej ale dlaczego odbierane są dni urlopowe pomimo tego, że są osoby, które pracują nieustannie poza dniami za które zakład nie płaci. Nie zostały wypisane żadne kartki urlopowe a przełożeni żadnego urlopu nie zatwierdzały? Czy nikogo to nie dziwi?
Ujęli urlopy bo etat jest zmniejszony. Czyli w tygodniu pracujesz o jeden dzień mniej
Etat nie jest zmniejszony tylko 40% kosztów ponosi Państwo, 40% zakład a 20% pracownik. W związku z tym, że 20% kosztów ponosi pracownik zdecydowano by dać w zamian to dni wolne. Znam mnóstwo zakładów korzystających z tego wariantu tarczy antykryzysowej i w żadnym z zakładów poza PF-ami urlopów nie odbierano, przecież jest to dodatkowa niekorzyść.
Witam,czy wiadomo jeszcze coś czy nadal będą wręczane wypowiedzenia , nawet dla tych co mają umowę na stałe?
nikt nikomu nic nie odebral,masz mniej dni bo mniej pracujesz.przelicz to sobie.a juz ci podpowiem przyklad masz 26 dni urlopu,to wychodzi 5 tygodni i jeden dzien wolnego w normalnych warunkach pracy.teraz niby zabrali 3 dni i masz 23 a pracujesz 4 dni w tygodniu wiec te 23 dni rowne jest tez 5 tygodni i 3 dni wolnego.wiec masz nawet o 2 dni wiecej.wiec nie becz .......
Oczywiście, że odebrał. Etat w umowie jest niezmieniony. Jakoś inne firmy stosujące identyczną pomoc nie traktują tego jako zmniejszenie etatu tylko jako 20% strata wynagrodzenia dla pracownika i nie chcą by pracownik był podwójnie stratny i nie zmniejszają tego urlopu. Jeśli tego nie potrafisz zrozumieć to najwidoczniej masz klapki na oczach i dasz sobie wmówić byle (usunięte przez administratora) Według tego co się wydarzyło skoro za 3 miesiące odjęto 3 dni to za cały rok takiego rozwiązania odejmą 12 dni czyli prawie połowę urlopu przy tylko 20% nieobecności i to nie z winy pracownika. Dla niektórych działów produkcyjnych może to nie mieć znaczenia bo i tak najczęściej co drugi tydzień mają wolne. Jednak dla tych, którzy pracują każdego dnia ma to znaczące znaczenie. Na pewno nie jest to uczciwe i nie ma nic wspólnego z równym traktowaniem pracowników określonym w kodeksie pracy.
Skoro zakład zwalniał przed skorzystaniem z pomocy Państwa, następnie zwalniał podczas korzystania z pomocy Państwa, gdzie nic nie wskazuje by firmy nie było stać na wypłatę 40% wynagrodzenia to tylko pokazuje, że dla firmy są dużo ważniejsze zyski niż człowiek. Jednostka tutaj niestety się nie liczy, nie wróży to nic dobrego zatem sytuacja będzie cały czas niepewna a będzie jeszcze gorzej gdy minie okres dziurawej tarczy antykryzysowej i zakład będzie musiał wypłacać już 100% wynagrodzenia.
Jak to jest, że pracodawca dostaje postojowe a pracownikowi się nie należy? Nawet tarcza antykryzysowa jest tak opracowana, by utrudnić jakiekolwiek otrzymanie zapomogi losowej. Chore czasy.
(usunięte przez administratora)
Z tego co wiem to ta Pani już dawno nie pracuje. A jak pracowała to wszystko było jak się należy. Nie było bałaganu jak za obecnych czasów.
ta pani sieje (usunięte przez administratora) od niepamiętnych czasów. walą mnie nazwiska, jakieś wójkiewicz i inne podlawskie, zapłaci za to co zrobila. Swoją drogą, kto ma problem? Ten co tak bardzo monitoruje kto to zrobił z nazwiska czy ten kto stosuje wyzwiska? ???? Ktoś coś za mocno do siebie bierze. Polecam pół albo zmienić dilera.
czy Ty się nazywasz wójkiewicz podlawska? Widać jak cie ta firma boli. Małe litery dla jasnosci. Zakompleksiona (usunięte przez administratora)
Groboa atmosfera wszystkich przenika W Pfach nie szanuje się pracownika a jego osoba nagle znika niczym z listy przebojów piosenka Kazika
Życzę sobie żeby firma przetrwała po tych trudnych czasach dla nas.
Praca jak to w firmach tego typu. Zdecydowanie mniej wymagająca fizycznie na produkcji niż na magazynie pomimo tej samej stawki godzinowej zatem nie do końca to uczciwe. Dlatego jeśli masz wybór i nie lubisz się przemęczać zalecam omijać magazyn. Najmniej pracy fizycznej na dziale MR gdzie ktoś próbował zabłysnąć pomysłowością i wpadł na pomysł przystawienia przy każdej maszynie rolek, na które chłopacy z magazynu zmuszeni są "żąglować" kartonami. Nie wiadomo jakie mają one spełniać rolę na pewno w niczym nie ułatwiają a zajmują ogromną przestrzeń. Zlecenia na rolkach często wymieszane nie wiadomo, który karton od czego. Czasem z braku miejsca na rolkach piramida kartonów niczym grobowiec Faraona, że aż dziw, że BHP na to zezwala. No chyba, że ich zdaniem środek ochrony indywidualnej jakim jest fartuch chroni też przed spadkiem kartonu z wysokości. Jakoś na Debossie dziewczyny mają do czynienia z bardzo ciężkimi notesami i nikt im nie pomaga ich wrzucać na stoły. Tego typu nieudane, irracjonalne pomysły świadczą o niestety małej kompetencji i pomysłowości większości osób zatrudnionych na wyższych stanowiskach. Większość liderów i brygadzistów nie ma pojęcia co dzieje się na dziale. Niektórzy godzinami wpatrują się w ekran monitora i nie ruszą czterech liter by pomóc nawet gdy zlecenie musi pilnie wyjechać. Oczywiście są wyjątki od reguły i na szczęście są też osoby które wiedzą po co się do pracy przychodzi i znają się na swoim fachu. Niestety jest ich jak na lekarstwo. Nie wiadomo jakimi kryteriami takie osoby na stanowiska są wybierane i dlaczego kierownictwo nie dostrzega rażącej niekompetencji. Latem na produkcji doskwiera temperatura ale pracy fizycznej jest naprawdę niewiele tak więc jest to do zniesienia. Są przecież profesje, gdzie w upałach wykonywana jest ciężka fizyczna praca więc tutaj nie można narzekać. Nie ma tu jakiegoś ciągłego dźwignia, przenoszenia. Wynagrodzenie jak to we firmach z tego regionu. Wiadomo stawka godzinowa więc są miesiące lepsze i gorsze w zależności od liczby godzin w miesiącu. Bezpłatny dojazd lub dofinansowanie jest na pewno atutem. Niestety brak premii frekwencyjnej powoduje kombinatorstwo. Są osoby, które nieustannie nadużywają L4. Atmosfera? Firma nastawiona na realizację dość mocno wyśrubowanych celów, są ludzie pomocni i życzliwi ale też i tacy, którzy nieustannie obrabiają tyłek ale to chyba normalne jak w każdym skupisku ludności. Są 2 płatne przerwy. Darmowa kawa i herbata ale niestety jedna i druga mało smaczna. Zapewne najtańsza. Na produkcji nie ma obuwia ochronnego mimo tego, że jeżdżą wózki widłowe trzeba więc bacznie się rozglądać. Nie jest więc to praca dla osób nieuważnych, roztrzepanych.
Tampo...... Może wkoncu szanowny brygadzista Rafał zrobił by porządek z Paula, Dominika,Ania chodzą jak święte krowy i myślą że im wszystko wolno normalnie nie można już na to patrzeć. Jedna lepsza od drugiej potrafią tylko obgadywac ludzi z pracy i wyśmiewać A same nie są lepsze!!!! Proponował bym wysadzić je z daleka od siebie!!
Najpierw to trzeba by ogarnąć tych obłożnie chorych, a nie osoby pracujące uczciwie wszystkie nadgodziny ???? ale zazdrość przemawia przez Ciebie "koleżanko"????
Zależy jeszcze na tych nadgodzinach uczciwie pracować A nie tutaj pogadać. tutaj stanąć pośmiać się A godzinki lecą....
Nadgodziny są ekstra płatne, czy raczej można za nie odebrać dzień wolny w dogodnym terminie? Chciałbym się dowiedzieć jakie jeszcze dodatki lub benefity mogą podwyższyć wysokość podstawy pensji. Fajnie byłby gdybyś mi odpowiedział.
Zgadzam się z tym w 100 %. Tylko jeszcze zapomniałes o Paulinie Ś. Też chodzi i nic nie robi.
Najlepsze, jest to, ze na magazynie sa osoby które wiecznie "chorują" i dostały umowe na stałe. a te co chodza do pracy, trzepia nadgodziny, na każe zawołanie to sa zwalniane. Słabe to jest i chamskie
Dlaczego osoby które robią nadgodziny i pracują sumiennie są zwalniane? To się mija z logiką. Ty lub któryś z Twoich kolegów z pracy doświadczyliście takiej sytuacji? Jeśli tak, to jaki był oficjalny powód takiego zwolnienia? Poza tym, co jeszcze możesz powiedzieć o tym miejscu pracy? Jakie są warunki finansowe, jaka panuje atmosfera w grupie?
Dobre pytanie, za co zwolnienie, do dzisiaj nie wiem. Może moja gębą im się nie podobala..... A za co, po co trzymają tych wiecznie chorych?
Święta racja zgodzę się z rozmówca.moze w końcu trzeba otworzyć oczy.bo nie podoba to się nikomu.albo wszyscy albo nikt.nie ma wyjątków.a brygadzista Rafał do dymisji
Z samym brygadzista z tampo powinno się zrobić porządek (oczywiście chodzi o zmianę A) On wogole nie nadaje się na zarządzanie zespołem.(usunięte przez administratora). Na stanowisku brygadzisty powinna być liderka z concentry.
A dziwisz sie ze ludzie choruja przyjdz i dzwigaj te kartony to zobaczysz jak kregoslup siada.Ludzie sa wykorzystywani co lepsza w podwyzszkach sa roznice nawet 20 grosz.smieszne jest to ze ta praca jest (usunięte przez administratora) warta.ludzi nie szanuja maja w (usunięte przez administratora) brygadzisci i liderzy te to sa dopiero swiete k.. Nic nie robia odpychaja sie innymi Ciezko ruszyc (usunięte przez administratora) zza biurka by pomoc.Dobrze ze tam juz nie pracuje.nie polecam nikomu takiego syfu.
Najśmieszniejsze jest to ze pracownicy biura którzy siedzą w pomieszczeniu klimatyzowanym wychodzą na dodatkowa przerwę na loda - kpina !!!! Wiatraki w takiej temperaturze w ogóle nie pomagają.
Okazuje się że jednak mają gorsze warunki w akwarium niż pracownicy na magazynie.Ach przecież na magazynie nic się nie robi więc niema się czym zmęczyć A o pansstwo w akwarium należy dbać.A lody jednak kosztują...
W biurach w akwarium mimo klimatyzacji jest ponad 30 stopni ale tam przecież nic się nie robi. A z tego co wiem to za lody płaci firma. Pozdrawiam
Pracownicy produkcyjni tez dostają je za darmo i korzystają ponieważ im przysługują, to identyczna sytuacja.
jeśli na magazynie nic się nie robi, to zapraszam tylko na jeden dzień, d...a ci się spoci, a i kręgosłup swoje dostanie. smacznych lodów
Ola, na jakim stanowisku pracujesz? Czy firma PF LOGO EXPRESS SP. Z O.O. podczas upałów zaoferowała wam na przykład darmowe napoje? Udało wam się jakoś poprawić swoje warunki pracy?
Tak ale tylko pracownikom produkcyjnym, którzy wykonują najlżejsze pracę, cała reszta to gorszy sort
Hej :) może ktoś się orientuje jak wygląda praca na stanowisku kontroler jakości. Fajna praca? Opłaca się na nim pracować ?
Pracowałam w tej firmie na produkcji i szczerze nie polecam. Na hali duszno, wysokie temperatury nawet zimą, śmierdzi farbami i rozpuszczalnikiem, brak maseczek gdzie przy takim smrodzie moim zdaniem powinny być. Cele są strasznie wysoke, bardzo często nie do zrobienia. Co godzinę przychodzą i sprawdzają ile się sztuk zrobiło i ciągle im mało. Przerwy są tak krótkie, że nie jesteś w stanie spokojnie się najeść, nie mówię już o wypiciu kawy czy pójściu do toalety. Gdy czegoś nie wiesz i idziesz się spytać to patrzą na Ciebie jak byłbyś nienormalny i po tak krótkim czasie jakim jest 3 miesiące musiałbyś wszystko wiedzieć. Szkolenie fakt faktem było przez 3 tygodnie i polegało na pokazaniu jak działa dana maszyna, ale wiadomo że przez tak krótki okres nie jesteś w stanie ogarnąć każdej maszyny. Po okresie szkoleniowym dadzą Cię na inną maszynę i nie wiesz co robić bo nikt Ci nie wytłumaczył. Co innego mówią a gdy przyjdzie co do czego to zaprzeczają że oni tego nie powiedzieli i Ty wychodzisz najgorzej. Żałuję że w ogóle złożyłam tam papiery, tragedia, nie polecam.
Na rozmowie mówią o zarobkach rzędu 3100zl netto miesięcznie na produkcji, czy jest to możliwe?
Możliwość jest pewnie taka,ale napewno nie na początku pracy. Po drugie trzeba robić nadgodziny w tygodniu i soboty.
A ile jest dodatku do wynagrodzenia za nadgodziny? I jaka jest w ogóle podstawa? Nie byłam na rozmowie w PF LOGO EXPRESS więc niestety nie wiem
Bylem na rozmowie i 18.75 brutto na godzine. Przy 170 h miesiąc czyli po 8 h bez sobot. 2300-2400 netto. Przy 25 nad godzinach około 3100-3200 na reke. Ciezko sobie wyliczyć ?
Zależy ile w danym miesiącu jest godzin, podbijasz sobie nadgodzinami i jedną sobotą i taka wypłata to tutaj norma. Hajs jest ok, a to, że zawsze chciałoby się więcej to inna sprawa :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PF LOGO EXPRESS SP. Z O.O.?
Zobacz opinie na temat firmy PF LOGO EXPRESS SP. Z O.O. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 134.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PF LOGO EXPRESS SP. Z O.O.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 116, z czego 6 to opinie pozytywne, 65 to opinie negatywne, a 45 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
