Bardzo dobra firma towar zgodny z opisem, komunikacja dobra , wszystko na najwyższym poziomie, POLECAM!
Współpracowałam z nimi jako redaktor-tłumacz. Nie polecam - wymagają ścisłego przestrzegania terminów, a z płatnościami potrafią spóźniać się nawet dwa miesiące. Niedoinformowanie, lekceważenie, zmienianie warunków współpracy bez słowa wyjaśnienia - oto kwintesencja AVT.
Towar zawsze zgodny z opisem i cena ale reszta bardzo slaba. Komunikacja na poziomie bardzo slabym i do tego niegrzecznym. Kupuje gdzie indziej byle nie na AVT dbam o swoje zdrowie i nerwy :)
Towar zawsze zgodny z opisem i cena ale reszta bardzo slaba. Komunikacja na poziomie bardzo slabym i do tego niegrzecznym. Kupuje gdzie indziej byle nie na AVT dbam o swoje zdrowie i nerwy :)
Nadal mają ten zapisek, że szukają na trzy stanowiska, ale szkoda, że nie pokusili się o dokładne oferty, bo nie wiadomo tym sposobem czego oczekują i wymagają.
Na moje oko programiści do stron www. Po co tej firmie inni byliby potrzebni? Chociaż może mają jakieś ambitne plany rozwojowe ;)
Potwierdzam większość opinii. Ludzie różni, większość może i OK, ale atmosfera mocno duszna, trochę glupio-wojskowa, przy tym mnóstwo niekompetencji, zasad sprzed 20 lat. Zarobki słabe, szanse na rozwój bliskie zeru. Ogólnie nie polecam - chyba że zdesperowanym.
Nie jest tak źle, jak ludzie piszą. Nie jest to firma, w której polecałabym pracować, ale myślę że dla osób, które nie umieją odnaleźć się w korporacyjnym świecie, AVT to dobry wybór. To prawda, że profesor i profesorowa (szczególnie ona) uprawiają silny micromanagement, ale w efekcie nie ma głębokiej struktury typowej dla korporacji, gdzie połowa ludzi nic nie robi, tylko zarządza innymi ludźmi. Nie ma zbytnio pod kim kopać dołków, bo nie ma gdzie awansować - struktura zarządzania jest zbyt płaska. Atmosfera pracy jest częściowo rodzinna, bo pracują tam małżeństwa, a czasem i ich dzieci. Wiele z tych osób ma bardzo małe kompetencje i byłoby im bardzo trudno znaleźć zatrudnienie na obecnym, konkurencyjnym rynku pracy. A w AVT - trzymają się od kilku, jak nie kilkunastu lat, mimo że nie znają języków obcych, a ich zdolności obsługi komputera są mierne. Wadą natomiast są względnie nieduże pensje i totalny brak dodatkowych bonusów pracowniczych oraz ogólnie rzecz ujmując - warunki biurowe. Wszystko jest wykonywane najniższym kosztem, ale jakoś to działa od chyba ponad 20 lat. Podsumowując: nie polecam osobom ambitnym, ale polecam tym, którzy cenią sobie spokój i stabilne zatrudnienie i nie lubią prawdziwie korporacyjnych realiów.
Wszystkie opinie można potwierdzić. Wystarczy zamówić coś w ich atrapie sklepu a przekonacie się co to nierzetelna niekompetentna niedouczona obsługa klienta
w pełni potwierdzam. Potakiwacze nie ze strachu latają do profesorka - to jelyta obskurnych oportunistów.
W tej firmie rządzi [usunięte przez moderatora] (chociaż formalnie prezesem jest jego żona) - profesor od półprzewodników, który uwierzył, że jest profesorem od wszystkiego i o wszystkim może wypowiadać się kompetentnie oraz do rzeczy. To sprawia, iż często wyrzuca z siebie całe tony zwyczajnych głupot. Wolno mu jednak, bo to ostatecznie jego firma (formalno-prawne wygibasy są tu nieistotne). Taki stan umysłu byłego WAT-owca sprawił, że w AVT kwitną: donosicielstwo, intrygi, brak kompetencji, a także paniczny strach przed samodzielnym podejmowaniem decyzji. Nikt takowej nie podejmie zanim nie zapyta, co w tej sprawie ma do powiedzenia [usunięte przez moderatora]. A profesor (pewnie z racji wieku) zachowuje się jak [usunięte przez moderatora]. Dziennikarzy uczy pisać, komputerowców uczy obsługi komputerów, grafików - łamania stron itd. I znowu... Wolno mu, bo to jego firma, ale stwarza to duszną i nieprzyjemną atmosferę, która momentami zahacza o Mrożka. Jednak najgorszą cechą [usunięte przez moderatora] jest brak szacunku dla wiedzy i kompetencji innych ludzi. Uważa on, że profesor belwederski nie musi szanować nikogo. Może natomiast wykorzystywać innych, [usunięte przez moderatora] ich i zwodzić. Ludzie znający się na swoim fachu powinni omijać tę firmę szerokim łukiem ponieważ bardzo szybko ich rzetelna wiedza "zderzy się" z "wydaje mi się" profesora, a tego "szef wszystkich szefów" bardzo nie lubi!!! Lubi natomiast potakiwaczy, którzy utwierdzają go w przekonaniu, że jest genialny (nie twierdzę, że jest głupi, ale jak każdy człowiek ma różne braki w wykształceniu, których nie może "przykryć" intuicja). Ludzie potakujący i spolegliwi są bardzo cenieni. Niektóre osoby na kierowniczych stanowiskach z każdą "pierdołą" biegają do gabinetu [usunięte przez moderatora]. Strach nie pozwala im bowiem podjąć żadnej decyzji. Generalnie nie polecam! Chyba, że ktoś jest w krytycznej sytuacji i zaciśnie zęby.
Jest gorzej niż piszą, człowiek pod 70-kę okrył pęd do internetu i się zaczęło. Tak to jest jak się w tym wielu ktoś bierze za kilka rzeczy a grono leserów/naczelnych/kierowników działów etc. ma patent na wszystko i mydli Panu [usunięte przez moderatora] oczy pomysłami na raz. Nie wspomnę o systemie płac i przenoszeniu kosztów ZUS na pracowników. Ta firma idzie na dno.
na szczęście szybko mnie wyniosło do innej firmy-na umowę o pracę. Nie polecam-potwierdzam złe opinie o avt. Zadowoleni są tylko wazeliniarze p. profesora. Gdzieżby indziej mogli robić taką "karierę"?
Jeśli chcesz pracować za małe pieniądze, w firmie, w której rządzą koligacje rodzinne, faworyzowanie niektórych i manipulowanie to jest to odpowiednia firma. Nie polecam największemu wrogowi !!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w AVT Korporacja?
Zobacz opinie na temat firmy AVT Korporacja tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w AVT Korporacja?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!