Opinie o MKRI Sp. z o. o.
Jakie są godziny pracy na centrali i czy jest możliwość pracy zdalnej, albo chociaż hybrydowej?
ale to do pracy w centrali czy na sklepach te godziny są? bo jak ja się orientowałem to normalnie 8-16 mi podali
właśnie też się zastanawiam nad benefitami, ktoś mógłby odpowiedzieć z pracowników?
myśle że w tym temacie każdy może mowić tylko za siebie, ja mam całkiem fajnych ludzi i problemów sobie nawzajem nie robimy z górą też w miare ugadani nie wchodzimy sobie w droge ze tak powiem, więc powiedziałabym, że na plus atmosfera :)
Nie każdy z tego forum pracuje w tej samej lokacji, żeby to jakkolwiek uśrednić. Ludzie są różni, z niektórymi się dogadasz, z innymi za chiny ludowe nie. Byle nie kręcić dram w robocie i nie bawić się w jakąś dziecinadę, wtedy jest okej - chodzisz tam do pracy a nie na kawkę z koleżankami, nie musicie się niezwykle lubić, żeby móc bez przeszkód współpracować razem. Więc w skrócie - jaką sobie zespół wypracuje relację i atmosferę, taką będzie miał
to w ogóle zależy na jakie stanowisko chcesz się dostać bo różnie z tymi uopami byc może, ale okresy chyba takie jak w kodeksie czyli trzy miesiące
u mnie też atmosfera dobra, więc wydaje mi się że średnio ludzie lepsi tu pracują niż gorsi i współpracowac się da
Czesc, aplikowałam na stanowisko kierownika w ks sport, rekrutacje przeszłam pozytywnie. Obecnie pracuje w lpp na stanowisku zastępcy kierownika. Jaka ogólnie panuje atmosfera w firmie? Na rozmowie rekrutacyjnej RKS miło mnie zaskoczyła.
A coś więcej możesz napisac? W lpp tez jest straszny nacisk z góry, ciągła zmiana grafiku bez naszej zgody, tysiące procedur itd. Wychodzi na to ze trafie z deszczu pod rynnę. Jeśli możesz rozwiń swoją wypowiedz. Z góry dzieki.
Ja pracowałam na stanowisku kierownika 3 lata, wspierałam otwarcia i uciekłam , mało płacą, wymagania nie adekwatne do wynagrodzenia. Jak nie jezdziesz na otwarcia i nie masz nadgodzin to kasa marna. Kierownicy na start dostają najniższą krajową i 250 zł dodatku funkcyjnego. Lepiej zostań w LPP
Chociaż ciężko mi znaleźć pozytywy w pracy KS Sport to nikt nie płaci kierownikom najniższej krajowej i jakiegoś śmiesznego dodatku o którym piszesz. Kierownicy mają o wiele większą podstawę niż sprzedawcy + o wiele bardziej atrakcyjny system premiowy. Także nie pisz bzdur . Nacisk jest wszędzie i tak naprawdę jeśli chce się dalej pracować w handlu to wybrałabym drugi raz KS niż Lpp w którym miałam nieprzyjemność być kierownikiem . Lpp to jest dopiero terroryzm p
To nie wiecie że KS Sport jest robione na wzór LPP? To ten sam typ ludzi, to samo podejście do pracowników. Sprawdźcie nazwisko Kujawa.
Chyba sobie jaja robisz. Przez 3 lata na stanowisku kierowniczym na najniższej krajowej! Ba! RKS stosował (usunięte przez administratora)i zawsze ucinał premie tak że sprzedawcy na całym etacie zarabiali więcej
Hej, czy przyjmują tutaj na pół etatu?
Nie polecam. Zakupiony towar tylko można wysłać na swój koszt. W sklepie stacjonarnym nie można. Strata czasu i pieniędzy. Forma zwrotu bardzo utrudniona. Nie polecam zakupów online.
(usunięte przez administratora)
Ta presja się opłaca chociaż? Jak tu płacą? Oprócz podstaw jakies premie dają czy nie? I w ogóle ile godzin dziennie pracy wam wychodzi?
Ile zarabia pracownik na cały etat?
GUBIN Podejście do pracownika to dramat, (usunięte przez administratora) Chcesz się czegoś dowiedzieć a i tak wszystko jest robione w tajemnicy. Faworyzowanie pracowników to Tylko drobnostka w porównaniu z tym czego można tam doświadczyć na porządku dziennym. Regionalna potrafi cię tylko (usunięte przez administratora), wysłuchiwanie wiecznych pretensji od niej to norma. Nie ważne jak bardzo dobrze byś wykonywał swoją pracę ona i tak pokaże ci kim dla niej jesteś za przeproszeniem nic nie wartą osobą.Kiedy powiesz coś co nie jest zgodne ze zdaniem regionalnej z automatu dostajesz krótszą umowę o pracę w ramach kary, a to dopiero początek konsekwencji które możesz za to ponieść. Złudne jest tłumaczenie, że nie było tego dnia zbyt dużo ludzi, ona i tak powie że kłamiesz, bądź nic nie robisz. Tak na prawdę z dnia na dzień dowiadujesz się o braku przedłożenia umowy czy chęci zakończenia współpracy z tobą i nie myślcie że regionalna zrobi to osobiście. Jeśli nie macie osoby która służy za kierownika sklepu to informacje o waszym wypowiedzeniu każe przekazać starszej pracownicy i do momentu w którym nie znikniesz ze sklepu regionalna nie zaszczyci swoją obecnością na sklepie. Służysz tu jako pachołek stój w wyznaczonym miejscu i się uśmiechaj.(usunięte przez administratora)
Hej mam pytanie czy w tej firmie istnieje awansowanie z eteru na kierownika ???
W ogóle jaki duży jest ten zespół pod kierownikiem sklepu? Nie mogę już znaleźć starej oferty, a chciałam poznać trochę szczegółów ważnych dla mnie. Raczej mniejsza czy duża grupa?
4-5 osób łącznie z kierownikiem. Nigdy więcej. Pensja kierownika to 400zl więcej niż minimalna. Nigdy więcej.
I nic poza tym zespół nie ma? Co z premiami, sa jakieś systemy premiowe tutaj żeby trochę dorobić do pensji? Albo inne dodatki, może coś z pakietu socjalnego?
@Kandydatka premie są, ale prawie niemożliwe do wyrobienia z powodu zawyzonych planów sprzedażowych, a jeśli się uda ja wyrobić to jest 450 zł brutto,czyli 350 na rękę nic poza tym. Zero doceniania, pochwały, pracownik musi pajaca z siebie robić przy klientach i wciskać czasami żeby coś kupili. Właściwie to klient nie ma prawa sobie pooglądać co jest w sklepie, bo zaraz trzeba do niego podchodzić i opowiadać o niby super walorach wszystkich rzeczy , promocjach itp. Jeśli klient kupi tylko jedna rzecz to już nie dobrze, bo check spada i góra jest nie zadowolona. Ech, szkoda gadać :((
Oj prawda prawda ostatnio weszło że masz się uśmiechać jak pajac od ucha do ucha i dzień dobry to podstawa każdemu nawet jak ci nie odpowiedzą..
nie wiem co w tym dziwnego? robię w handlu już przeszło 10 lat i to norma w większości szanujących się miejsc że do klientów zawsze miło i z usmiechem niezależnie od ich humoru
A jak jest z grafikiem? Jest w miarę elastyczny? Bez problemu można wziąć wolne np 7 dni? ????
czekaj, az sie tu zatrzymam. wolne 7 dni? powiedz mi gdzie ci tyle dadza i tam lece. jak szukasz pracy stalej to zapomnij o takim czyms, 7 dni to ty sobie urlopu raczej bedziesz mogla ewnetualnie wziac ;)
jeśli chodzi Ci o urlop to przecież każdemu przysługuje, ale jeśli chodzi o zwykłe wolne to zastanawiam się jak w ogóle to widzisz żeby od tak sobie wziąć i wyrobić godziny :d
Jak ktoś pracuje na jakaś część etatu i są robione dniówki po 10/11 h to bez problemu można 7 dni pod rząd wolnego mieć. U nas na sklepie dziewczyny na pół etatu były po 6/8 razy w miesiącu. Zależy wszystko od kiero jak grafik układa
czyli idzie się z tym dogadać? to akurat mega świetnie, bo zależy mi na dłuższym wolnym raz na jakiś czas a właśnie szukam czegoś stałego..
no dokladnie, tym bardziej ze duzo studentow jest zatrudnianych to faktycznie idzie sie dogadac z grafikiem
tak, odpowiedzialam juz wyzej. na serio z grafikiem jakos nigdy nie mialam problemu osobiscie, wiadomo ze czasem sie zlozylo ze za duzo osob potrzebowalo wolne jednego dnia i ktos musial sie poswiecic ale to rzadkie sytuacje, zazwyczaj idzie cos ugrac :)
Też jestem ciekawa. Czy na sklepach dają umowę zlecenie? Czy w ogóle nie?
u mnie wszyscy jestesmy na umowie o prace, ale wydaje mi sie ze to moze zalezec od tego jak sie dogadasz
ja bym na twoim miejscu rozmawiala po prostu juz na rozmowie rekr. czy jest szansa na zlecenie
na zlecenie glownie chyba pracuje sie przed otwarciem sklepu tak btw
Kaes Ełk brawo. Nigdy nie byliśmy tak fajnie obsłużeni jak w tym sklepie. Przyjechaliśmy ze sklepu w Grajewie do Ełku gdyż tam nie mieli rozmiaru i tu co? Pani nas tak zagadała że wyszliśmy z pełnymi torbami a dodam że przyjechaliśmy tylko po spodenki. Dawno się tak nie uśmialiśmy robiąc zakupy. Życzymy tej Pani mnóstwo sukcesów. Pani kierownik jest Pani naprawdę super sympatyczną osobą. @Pracodawca
Akurat opisana sytuacja miała miejsce jakiś czas temu i pani kierownik poinformowała nas że już odchodzi więc nadal życzymy jej dalszych sukcesów i brawo dla tego sklepu że stracił dobrego pracownika. Biorąc pod uwagę rotację w tej firmie to nikt tam długo miejsca nie zagrzeje. Co do pisania opini przez innych ludzi niż tylko pracownicy czy byli pracownicy to tu się nie zgodzę.
Polecam pracę w tej firmie, osoby pracujące na stanowiskach kierowniczych w moim regionie to osoby idealnie pasujące, przede wszystkim zawsze pomogą gdy jest taka potrzeba. Miałam okazję pracować z RVM Pawłem i RVM Martą, osoby obiektywne i pozytywne
Odradzam pracę w tej firmie. Ludzie się dla nich nie liczą, tylko kasa i wskaźniki. Jak wyrobi się plan to i tak przecież mogło być więcej, pochwał żadnych, a wieczne pretensje o wszystko. Z wszystkiego trzeba się tłumaczyć, a na pewne rzeczy człowiek nie ma wpływu. Jedno każą zrobić, potem im się odwidzi i znowu wszystko trzeba zmieniać i robić na nowo, przy czym klient najważniejszy , a terminy prac bardzo krótkie. Stres, brak motywacji pracowników, plany trudne do wyrobienia. Mało pracowników na sklepach. Wymagania nie wiadomo jakie, a kasa marna.
Zaczęłam pracę w tej firmie niecałe pół roku temu. To co tu się dzieje to istny absurd. Zaczynając od wszystkich promocji obowiązujących w sklepie, non stop maile, ze jakas promocja się zaczyna, a jakaś konczy. Czasem nawet pracownicy nie ogarniają co się z czym łączy, a co z czym nie. Nie mówiąc już o wytłumaczeniu tego klientowi, któremu nie chce się słuchać naszego monologu (podczas którego często patrzą się na nas jak na idiotów), że mamy promocje 50% na drugą rzecz, ale w zasadzie to ona nie dotyczy t-shirtów, bo na to jest osobna promocja, czy skarpetek, bo na to jest 30% na drugą, ale tylko na te sportowe, bo na kolorowe jest inna:) I w zasadzie to buty, czapki, torby i wszystkie rzeczy ze special price tez się nie łączą. Czego Pan nie rozumie? Przecież to takie proste. Zatrudnionych jest 4 pracowników na sklep, a pracy od groma, przez 12h zawsze jest coś do zrobienia, bo przecież sklep zawsze musi dobrze wyglądać, dostawa zawsze musi być rozpakowana, bo jeśli nie daj Boze nie jest a przyjedzie regionalna, to spina. Dostawy przychodzą codziennie, potrafi to byc 5-6 dużych paczek na dzień. A pamietajmy o tym, ze jedna osoba zawsze musi byc na przodzie sklepu, zeby byc dostępna dla klientów. Nie da się wyrobić. Sklep przetowarowany, ciuchy pościskane, trudno jest je przeglądać. Ale kogo to interesuje? 4 osoby pracujące, wiec jesli zachorujesz i chcesz iść na L4, to masz świadomość, że któryś z pracowników musi iść za Ciebie, więc koniec końców przychodzisz chora do pracy. Pracujemy w trybie 12h albo 11h, nie możesz usiąść nawet na chwilę oprócz twojej przerwy, bo wszędzie kamery. Co 2 tygodnie zmiana VM, czyli w zasadzie cały sklep do ułożenia na nowo, przez co same się gubimy gdzie co było i musimy szukać przy kliencie. Na koniec trzeba porobić zdjęcia WSZYSTKIEGO swoim prywatnym telefonem i czekać na informację zwrotną co zrobiłyśmy zle, następnie poprawic i znowu zrobić zdjęcia. Często występują sytuacje, gdzie rozpakujesz dostawę, wszystko wyprasujemy, a na następny dzień przychodzi informacja, ze otwiera się nowy sklep na drugim koncu Polski i musimy wysłać im paczkę na 100 rzeczy, wiec w zasadzie to co wyprasowalas musisz spakować do worka i wysłać, bo firma niestety nie posiada dodatkowego magazynu, który by się tym zajął. Kto by się tym przejmował, przecież mają tyle pracownikow którzy mogą to zrobić. Ułożymy buty według standardów firmy, na następny dzień przyjdzie paczka z nowymi butami, wiec wszystkie musimy ściągnąć i ułożyć od nowa. Syzyfowa praca tutaj to norma. Odechciewa się czasami wszystkiego. Jesli chodzi o karty stałego klienta, to (według góry) nie mozesz zapytać/zaproponować założenie, tylko musisz poinformować klienta, że takową założymy:) Chore. Nigdy nie sprzedawaj po jednej rzeczy, zawsze namów klienta na coś drugiego, bo częste sprzedawanie po jednej rzeczy = słabe wyniki = problem z góry. Wiadomo, ze liczą każde wejście, jesli było duzo ludzi, a mało paragonów = problem z góry, bo przecież każda osoba która wchodzi do sklepu (sklep w galerii) chce coś kupic, a jesli nie chce, to ma zachcieć. O zarobkach nie ma co rozmawiać, wiadomo, ze jak w większości takich sieciówek jest najniższa krajowa. Problem z wypłaceniem nadgodzin. W ogłoszeniu o pracę zachęcająca premia, ale plany zawyżone do tego stopnia, ze trudno ją wyrobić nawet 90%, musiałabym chyba stac przed sklepem na głowie i zachęcać klientów do kupna. Moze zostałabym pracownikiem miesiąca czy coś. Pracownicy zmieniają się mniej więcej co 3-4 miesiące (przynajmniej u nas), przez co zawsze jest jakaś nowa osoba która wiadomo, ze nie ogarnia wszystkiego. NIKT nie docenia pracy jaką wkładamy tu z innymi pracownikami i jak zmęczeni wychodzimy. Spodziewałam się, ze może byc ciężko, ale to co tu się dzieje to cyrk na kółkach. Nie wiem jakim cudem firma dalej prosperuje. Najwazniejsze, ze osoby z góry mają duzo, a to co się dzieje w sklepach nikogo nie interesuje, nie wiem nawet czy mają świadomość ile absurdów jest w ich firmie. Jeśli Ci się nie podoba, to się zwolnij. Na twoje miejsce jest wielu chętnych.
Zgadzam się w 100 procentach z przedmowczynia. Popracowalam 2 tygodnie i dziękuję bardzo. Ogólnie myślałam że idę do kameralnego niewielkiego przyjaznego sklepiku z odzieżą A okazało się że mam pracować po 12 -13 h dziennie przy przenoszeniu się na największą lokalizację w Polsce. To co przez te kilka dni zobaczyła wystarczy żeby się zawijać jak najszybciej. Absurd goni absurd. Nie będę dublowac tego co napisałaś koleżanka wyżej Ale kropka w kropkę bym przyznała rację.. wkładasz skarpety za chwilę musisz je ściągnąć bo musisz powiesić inne modele, nikt z zarządu nie ogarnia nic poza scisa kontrola procesów sprzedażowych czyli jedna dziewczyna cały czas na wejściu zachęca od progu klientów do zakupow byle czego nawet jak mówi NIE, DZIĘKUJĘ !! to masz dalej mu nawijac makaron o chęci przedstawienia oferty wyprzedażowej. Najważniejsze są wskaźniki byle mieć najwięcej wyrobionej normy sprzedażowej Ale to jak zorganizować logicznie pracę na sklepie, to już nikogo nie interesuje. (usunięte przez administratora) Nie możesz wyjść przed sklep na choćby minutę żeby złapać oddech jak ci się słabo zrobi bo nie ma latania . Mój facet raz przywiozl mi jedzenie do pracy to usłyszałam, że ma z nim przyjść do sklepu bo ja nie mogę wyjść na parking i od niego odebrac. A jak nie posluchalam bo stwierdziłam, ze to zbyt ponizajace by sie dostosowac i prosic faceta o cos takiego szczegolnie ze corka spala na tylnim siedzeniu i nie mogl jej zostawic ,to kiero za mną wyleciała i patrzyła czy za daleko nie wychodzę. Absurd goni absurd. Zero docenienie twojej pracy, zero zrozumienia dla twoich jakichkolwiek nawet fizjologicznych potrzeb, zapiedlaj za 16 zł , za nadgodziny nie masz płacone czyli 12 h też robisz za 16 ..żenada. Ogólnie jak się rozchorowalam i dostałam l4 to trzy dni miałam myta głowę że mogłam l4 nie brać że to nie porządku że takie rzeczy się ustala i że nie wiadomo czy umowę podpiszemy bo kiero straciła zaufanie którego nie łatwo będzie mi odrobić . Musiałam l4 wycofać z systemu u lekarza bo kierowniczka tak stwierdziła że mnie zwolni i nie mamy o czym rozmawiać, bo tak się nie robi...masakra i nawet jak praca wydawać by się mogła fajna i pogadać z klientem można co każdy handlowiec lubi to jednak cała organizacja pracy to robots glupiego. Ja sobie podziękowała . Nie bede sie (usunięte przez administratora) co chwile.. Na koniec musiałam jeszcze oddać T-shirty pracownicze no to już wybuchła śmiechem , używane koszulki oddawać to już śmiech na sali. A i jeszcze coś l4 masz nieplacone co w ogóle jest sprzeczne z prawem pracy i w sumie nikomu by to nic nie robilo żeby pracownikowi zapłacić za dni chorobowe bo mu się to należy jak psu buda. I tak ZUS za to płaci więc czemu tak niewiarygodnie potwornie tam traktuje się " swoja druzyne" zajbisty mi ekipa nie ma co, wszyscy gramy do jednej bramki.. (usunięte przez administratora).A i jeszcze jedno sobie przypomniałam. Codziennie przychodziłam 20 minut przed otwarciem natomiast Jak skończyłam pracę to trzeba było jeszcze zamknąć i po zamknięciu trzeba było zawsze umyć podłogi i odkurzyć co również zajmowało około 20-30 minut nigdy nie dostałam za to zapłacone czyli spędzałam w pracy teoretycznie godzinę więcej codziennie na różnych pracach porządkowych bo rano trzeba było myć wszystkie szyby i okna więc musiałaś być wcześniej i się przebrać i A na koniec zawsze zostać żeby zamknąć , rozliczyć kasę i posprzątać - za to nie miałaś płacone natomiast jak ja raz wyszłam po 11,5 godzinach, te 30 min wcześniej bo mialam byc wg grafiku 12 rowno h , wcześniej do domu bo dziecko dostało gorączki to kierowniczka powiedziała że mi to pół godziny odciągnie pomimo że już wpisała godzinówki ale wycofa je z systemu bo te pół godziny mi odejmie .. No to ja już podziękowałam , naprawdę zrezygnowałam z takiej pracy Bo to nie dam się tak traktować i pokazać. okropna firma nie polecam Nikomu (usunięte przez administratora) naprawdę takie pieniądze Można gdziekolwiek indziej dużo łatwiej zarobić i beztego typu akcji.
Nikt Cię nie doceni. Wszystko robisz źle. Kierownik zarabia najniższą plus 4 0 0 zł. Plany wysokie. Jak wyrobisz jeden miesiąc już wiesz że na kolejny założą Ci taki żebyś go nie wyrobił. Na rozmowie było mówione że nie odejmują za wskaźniki i VM, a przy wypłacie wychodzi inaczej. Nie dojedziesz do pracy a już telefon od regionalnej dlaczego było tak słabo. Tłumacz się czemu ludzie nie kupują. Nie ma że nie mają kasy bo przecież wejścia są. Wyzysk ludzi, co chwile nowi pracownicy, już nie wiesz kto pracuje a kto nie. Regionalna bezczelnie potrafi powiedzieć że jest powyżej średniej krajowej, nie wiadomo po co to mówi, chyba żeby się wywyższyć.
Zgadzam się 100%. Szkoda że w takiej "prestiżowej" firmie takie cyrki się odstawiają. Wypłaty nieadekwatne do obowiązków , a premia to po prostu jakiś żart (mydlenie oczu na rozmowach kwalifikacyjnych ). Chore w tym wszystkim jest to , że od każdego wejścia klienta jesteśmy rozliczane , a jak skuteczność niska (utarg i czek ) to od razu pretensje i tłumaczenie się regionalnej. Z miesiąca na miesiąc człowiek zaczyna mieć tej pracy dość. Szkoda tylko iż szefostwo tego nie widzi i wszystko bagatelizuje twierdząc że winę ponosimy my :(
Jestem buła kierowniczka w tej śmiesznej firmie i to wszystko prawda , plany kosmiczne byle ich nie zrobić bo nie daj Boże premia ci się należy . Zero wsparcia od rks , klapki na oczach i wielb swojego pracodawcę bo to przecież praca marzeń. Ciagle rotacje pracowników , ciagle zwolnij zatrudnij zredukuj . Poza tym trzeba trzymać buzie na kłódkę jesyllic chce się tam opracować , szanowne koleżanki potrafią utopić cię w łyżce wody. Absolutnie nie polecam tej firmy. Przez kilka lat zdołałam zauważyć w jak zła stronę idzie to wszystko. Nie interesują ich pracownicy na sklepach dzięki którym maja kasę , dla nich to tania siła robocza za psie pieniądze .
(usunięte przez administratora)
Wypłata minimalna krajowa. Umowa o pracę tylko. Okres wypowiedzenia wg prawa pracy. Rozumu!!!!!!
Najniższa krajowa plus premia za wykonanie planu. Każdy pracownik ma swój plan do zrealizowania - spokojnie, raz na 3-4 MSC uda się zrealizować hehe. Jak się nie spodobasz ekipe lub kierownikowi to Cię wywala. Każą telefony trzymać na magazynie co jest zrozumiałe ale do zdjęć i VM musisz używać na sklepie. Co chwilę ktoś siedzi na kamerach. Potrafią zadzwonić, że nie podeszłaś do klienta.
Pracownicy nie wiedzą że pracodawca nie może przeglądać kamer i to jest (usunięte przez administratora).... Obudźcie się wszyscy i jeśli dostajecie info że jesteście obserwowani zgłaszacie to do inspekcji pracy
Nie wiem kto ci takich głupot naopowiadał, pracodawca nie może nagrywać dzwięku! MA 100% prawo do przeglądania monitoringu https://www.unicard.pl/news-monitoring-wizyjny-co-to-i-jak-dziala Polecam się dedukować zanim zacznie się szerzyć nieprawdziwe informacje. @Pip twoim tokiem myślenia to tym bardziej pracodawca nie miał by wgl prawa instalować tych kamer no bo po co jak nie może ich przeglądać.
Powiem ci tak, żyj w swojej nieświadomości dalej...ale zanim coś napiszesz mądrego inaczej to się doedukuj bo wiedzę masz marną
(usunięte przez administratora)Twoim tokiem myślenia w żadnym sklepie na świecie/ firmie / fabryce, nie mogło by być montowanych kamer. Nie bez powodu same możemy sobie też odpalić te kamery. Pokaż mi sklep sklep czy fabrykę w której kamer nie ma. Kodeks pracy w artykule 222 wymienia cztery powody, którym może służyć monitoring w pracy: w celu zapewnienia bezpieczeństwa pracowników; w celu ochrony mienia; w celu kontroli produkcji; w celu zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Pracodawca nie może zatem wykorzystać monitoringu wizyjnego, aby np. kontrolować pracę pracownika, jego zachowanie, mierzyć efektywność, długość przerw, czy na podstawie obrazu z kamer tworzyć ewidencję czasu pracy. Więc proszę powiedz mi gdzie tutaj nie można przeglądać kamer? A jeżeli powiesz że "przegląda" tylko dla tego żeby patrzeć czy któraś z nas, nie wiem, opiera się o szafkę. to proszę udowodnij to komuś. W poprzedniej pracy też była taka koleżanka jak i w sądzie skończyło się na tym że musiała opłacić koszty sądowe bo przegrała. No ale jeżeli jesteś w stanie to udowodnić to szczerzę ci życzę powodzenia. Tak samo możesz powiedzieć że koleżanka ze sklepu na innej zmianie ogląda monitoring żeby kontrolować inną koleżankę.... Pracowałam w różnych firmach zajmujący się handlem, i tu na pewno nie jest pięknie ale mobing w handlu? może przez kierownika danej placówki, może rks, wątpię żeby kogoś z góry obchodziło coś więcej niż zrobienie planu o $$$$$ ......
Dokładnie,firma krzak ,plany duże o premii można pomarzyć,nawet jak j at dobrze wszystko to i tak rejonowa coś znajdzie żeby zabrać premię z audytu. Tam nie liczy się człowiek tylko wyniki. Nie polecam bywało że wypłaty na czas nie było.
Nie przyjmą teraz kierownika sklepu przypadkiem? Interesuje mnie taka praca, mam doświadczenie, ale zapamiętałam tylko starsze oferty, że były dawno temu, teraz nic nie widzę. Jeśli tak to na jaki etat?
Wlasnie tez niestety nie widze teraz ogloszen, a bylem zainteresowany.. no moze nie kierownikiem ale inna posada, wiec jakby sie pojawily ogloszenia z powrotem to chetnie sie dowiem
Czy w ekipie jest tylko kierownik i doradcy? Czy na zastępcę kierownika można liczyć? ????
czy do wymaganego 3 letniego doświadczenia na stanowisko analityk finansowy, wlicza się okres praktyk i stażu?
Czy jest możliwość współpracy w firmie na zasadach B2B czy w grę wchodzi tylko umowa o pracę?
(usunięte przez administratora)
Przecież w firmie jest 3miesieczny okres rozliczeniowy, więc może się zdarzyć że w jednym miejscu przepracujesz więcej a w kolejnym mniej, serio nie wiecie co podpisujecie? Nie czytacie umowy? Nie znacie podstaw kodeksu pracy??? Co za ludzie
no na to wygląda, że nie czytają.. Monika może dopytaj co i jak, bo trochę tu pracuje i nie było ani nawet nie słyszałam o takiej sytuacji co opisujesz, wydaje mi się, że Ty nie do końca wiesz o co chodzi i komentarz @Omg może mieć racje :))
A jesteś pewna że to były nadgodziny? Może odebrałaś je w kolejnym miesiącu, części ludzi myśli że jak etat to 160 godzin, ale przecież normy są różne na dany miesiąc nawet i 184godziny są do przepracowania
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MKRI Sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy MKRI Sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 223.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MKRI Sp. z o. o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 89, z czego 5 to opinie pozytywne, 59 to opinie negatywne, a 25 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
