Jedynym słowem: tragedia. Udział w zamknięciu miesiąca, czyli praca od 8 do 20 przez kilka dni, zostawanie w pracy do czasu, aż razem z koleżanką nie skończycie jej pracy. Nadgodziny niepłatne, odbierane w formie dni wolnych. Szkoda, że nie ma kiedy odebrać tych dni.
Niestety muszę podzielić powyższą opinię. Firma mogłaby się rozwinąć w Polsce, ale postać osoby zatrudnionej najdłużej jest tu przeszkodą. Jeżeli osoba zarządzająca polską ekipą swoje kompleksy, niepowodzenia i frustracje z życia osobistego przekłada na pracowników to nie stwarza to warunków do rozwoju firmy. Niestety kłamstwa, donoszenie, awantury, rozmowy na żenującym poziomie, telefony z pretensjami przed rozpoczęciem pracy, obgadywanie wszystkich (pracowników, osoby świadczące usługi dla firmy, współpracowników i przełożonych z Francji) są tu na porządku dziennym. Przez dwa lata nie można stworzyć zespołu, ludzie przychodzą i zaraz uciekają. Brak szkoleń wdrażających na odpowiednim poziomie, narzędzi pracy, zdrowych relacji. Poza tym brak rozwoju, jeżeli nie zna się języka francuskiego pozostaje przepisywanie z kartek, jeżeli ktoś komunikuje się w tym języku jest zagrożeniem dla pani "kierowniczki" i zakres obowiązków jest poszerzany bardzo powoli, żeby tylko nie dać za bardzo rozwinąć się pracownikowi i nie stracić nad nim władzy i kontroli. Wszystko co się dzieje w tej firmie można śmiało podciągnąć pod mobbing, który należy zgłosić do odpowiedniej instytucji.
Firma młoda ale z całą pewnością ambitna, cały czas się rozwija na pewno warto znaleźć się w takiej firmie.
Cześć, czy ktoć z obecnych pracowników mógłby napisać jak teraz wygląda sytuacja w firmie PCRH w Warszawie? Czy od 2018 coś się zmieniło? Jak atmosfera pracy, podział zadań, wynagrodzenie? Będę wdzięczny za kazdą informację.
Nikomu nie polecam tej firmy. Plotkarstwo, brak możliwości rozwoju, praca mało kreatywna-przepisywanie godzin z kartki do programu. Może to robić każdy, nawet recepcjonistka bez znajomości języka francuskiego. W biurze ciągłe krzyki i donoszenie. Dzień jest uzależniony od humoru osoby, która jest zatrudniona najdłużej. Atmosfera zawiści i wzajemnego upokorzenia. Ludzie pozbawieni klasy, z zawiści potrafiący zwolnić osobę będącą na wypowiedzeniu albo wymyślający wzajemne oskarżenia. Nie przestrzega się zasad bhp ani zasad polskiego prawa pracy. Nie warto.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PCRH Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy PCRH Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.