Firma niewiarygodna, proponuje nowym pracownikom najniższe możliwe wynagrodzenie. Ustalane są kolejne warunki umów a później się okazuje, że dostajemy coś innego niż było powiedziane. Wszystkie wypłaty trzeba dobrze analizować bo się nie zgadzają, a pity są źle wystawione i są w nich błędy. Pracownicy pracują na np 13 letnich monitorach więc wypisywanie że firma ma nowoczesny sprzęt nie jest prawdom- dobrze wyposażone stanowisko pracy - no tak dostaniesz komputer, krzesło i biurko.A to ostatnie bez możliwości regulacji. Oczywiście zdarzają się wyjątki dotyczące "pupilków szefa"- czytaj liderów. Praca ze studentami którzy są na początku swojej nauki i nie mają zielonego pojęcia o rysunkach warsztatowych też jest bardzo ciekawa. Tym samym że w ogłoszeniu pisze że będzie przyjazna atmosfera i zespół doświadczonych konstruktorów. To prawda jak się weźmie wszystkich wieloletnich pracowników razem. Ale tych doświadczonych konstruktorów jest z roku na rok coraz to mniej. A jak załapiesz się na pracę w programie SDS to już wgl współczuje bo z tym programem nie ma przyszłości gdzieś indziej.
Czy zatrudniał się może ktoś jako asystent? Teraz wisi oferta na konstrukcje stalowe. Zastanawiają mnie potencjalne widełki placowe, skoro z tego co tu pisali już z pięć lat temu wynosiły od 3,2 do 3,8 tys? po takim czasie o ile mogły nastąpić podwyżki?
Wiec tymbardziej nie polecam zaczynac. Pozniej skonczysz jak poniektorzy ktorzy sie tutaj zasiedzieli i teraz trzymaja sie stolkow za wszelka cene, bo gdzie indziej raczej nikogo nie interesuje doswiadczenie w rysowaniu w SDS/2.
dzień dobry. w ofercie ze strony dla projektanta konstrukcji stalowych zaciekawił mnie punkt związany z preferowanym maksymalnym dojazdem do biura do 30 km. Z góry już wiem, że mam nieco dalej i zastanawiam się na ile to istotne i co jest tego powodem? Powyżej można starać się o jakieś dopłaty do paliwa?
Czy zatrudniał się może ktoś jako asystent? Teraz wisi oferta na konstrukcje stalowe. Zastanawiają mnie potencjalne widełki placowe, skoro z tego co tu pisali już z pięć lat temu wynosiły od 3,2 do 3,8 tys? po takim czasie o ile mogły nastąpić podwyżki?
Nie nastąpiły do polowy stycznia czy już całkowicie maja nie nastąpić? Jakie macie konkretne zapowiedzi? Teraz tylko miewam jeszcze wątpliwości co do wysokości stawek, raczej nie byłoby możliwe by były niższe od zakładanej minimalnej? Na którym stanowisku teraz na spokojnie się ją przewyższa?
W tej chwili jeśli chodzi o wypłatę to coś koło 3600 netto na UOP, reszta wyplaty na umowę o dzieło i ta kwota już zależy od pracownika. Jeśli chodzi o nowych pracowników to ciężko powiedzieć, możliwe, że najniższa krajowa, a możliwe, że taka jak zostało podane powyżej. Studentom jest zazwyczaj proponowana umowa zlecenie. Atmosfera pracy moim zdaniem lepsza w Gliwicach.
Niewiarygodne. Bardziej niewiarygodne że ludzie po studiach sie godzą pracować za taką stawkę, niż to że firma z siedzibą na Florydzie takie stawki proponuje - business as usual. Nie ma w okolicy alternatyw?
To mnie przy tym jeszcze by interesowała ta wspomniana zależność od samego pracownika. jakie są realne najwyższe kwoty, które można osiągnąć dzięki pracy własnej?
Alternatyw jeśli chodzi o robienie rysunków warsztatowych na Stany Zjednoczone za wiele nie ma.
Wszystko zależy od stażu pracy i jakości pracy danego pracownika. Nikt nie wie jakie są maksymalne stawki. Nadgodziny są płatne z umowy o dzieło, stawki też są różne dla każdego pracownika. Nadgodziny można wybrać lub wypłacić.
Przy tym stwierdzeniu, że stawki dla każdego są różne można przypuszczać, że nie ma tu jednak jakichś szczególnych standardów? Zastanawia mnie jednak kwestia negocjacji potencjalnych stawek i tym podobnych. na co zwracają szczególną uwagę?
Wiec tymbardziej nie polecam zaczynac. Pozniej skonczysz jak poniektorzy ktorzy sie tutaj zasiedzieli i teraz trzymaja sie stolkow za wszelka cene, bo gdzie indziej raczej nikogo nie interesuje doswiadczenie w rysowaniu w SDS/2.
Braliście udział w rekrutacji na stanowisko Asystent / Asystentka w Annex Group Sp. z o.o.? Napiszcie, jak według Was przebiegła rozmowa kwalifikacyjna. Wasza opinia może okazać się pomocna dla innych użytkowników.
Potwierdzam slowa poprzedniego pracownika. To nie pracownik decyduje w którym pokoju usiadzie i gdzie bedzie miał biurko. Tak samo wybor zespołu nie nalezy do pracownika. Kazdy leader zabiera sobie kogo chce do zespołu i czasami sie skacze od zespołu do zespołu. Ewentualną zmiane mozesz otrzymac jak dasz wypowiedzenie
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Jeśli jest tak jak ktoś napisał, że atmosfera zależy od zespołu oraz ludzi na których się trafi, to który w zasadzie byście polecali i dlaczego? trudno do takich właśnie się wbić? I czy masz wpływ na to gdzie trafisz oraz na jakąś ewentualną zmianę?
Atmosfera - to chyba zależy od zespołu i ludzi na jakich trafisz. Niektórzy lubią pokazać swoje pazurki tak dosadnie że w pięty wejdzie. Dzień wysyłki też jest bardzo ciekawy jak nikt nie wie w co ręce najpierw włożyć. Możliwość awansu zerowa. Płaca dla nowych pracowników - najniższa krajowa rozbita na umowę o pracę i umowę o dzieło. Próbować można zawsze - tylko zależy na co liczysz.
Co z atmosferą? Kiedyś cos pisali ze chyba bywała słaba, ale od w zasadzie ponad roku nie widzę już opinii, dlatego się zastanawiam. Na stronie za to widnieje właśnie oferta dla projektanta konstrukcji stalowych. czy możecie zatem odnieść się już do tych przewidywanych zarobków na kolejny rok? I czy warunki się ogólnie poprawiły? Warto próbować?
Firma niewiarygodna, proponuje nowym pracownikom najniższe możliwe wynagrodzenie. Ustalane są kolejne warunki umów a później się okazuje, że dostajemy coś innego niż było powiedziane. Wszystkie wypłaty trzeba dobrze analizować bo się nie zgadzają, a pity są źle wystawione i są w nich błędy. Pracownicy pracują na np 13 letnich monitorach więc wypisywanie że firma ma nowoczesny sprzęt nie jest prawdom- dobrze wyposażone stanowisko pracy - no tak dostaniesz komputer, krzesło i biurko.A to ostatnie bez możliwości regulacji. Oczywiście zdarzają się wyjątki dotyczące "pupilków szefa"- czytaj liderów. Praca ze studentami którzy są na początku swojej nauki i nie mają zielonego pojęcia o rysunkach warsztatowych też jest bardzo ciekawa. Tym samym że w ogłoszeniu pisze że będzie przyjazna atmosfera i zespół doświadczonych konstruktorów. To prawda jak się weźmie wszystkich wieloletnich pracowników razem. Ale tych doświadczonych konstruktorów jest z roku na rok coraz to mniej. A jak załapiesz się na pracę w programie SDS to już wgl współczuje bo z tym programem nie ma przyszłości gdzieś indziej.
Nie polecam, tak jak juz pisane czesc pensji na uop reszta na uod. Wszystkie dodatkowe pieniadze tez uod. Zarobki marne, włascicele siedza w stanach odklejeni od rzeczywistosci. Jak juz przyleca to obiecuja i na obietnicach sie konczy. Oni zarabiaja na tobie w stanach (i to nie male pieniadze) a ty dostaniesz 700-800 dolarów miesiecznie. Pieniadze wydaja na bzdury a ty siedzisz przy starych monitorach sprzed 10 lat. Jezeli liczysz na jakies szkolenie albo materiały pomocnicze to sie mylisz, sam musisz sie wszystkiego nauczyc, a w internecie jest 0 o programie w którym pracujesz. Ludzie fajni ale tez zalezy na kogo trafisz.
Pracowałam w tej firmie prawie 5 lat i aż nie wierze ze ktoś pisze takie bzdury. Monitory sprzed 10 lat - chyba je wyciagnelas/wyciagneles od siebie z piwnicy bo nigdy w życiu nie widziałam żeby ktokolwiek tam pracował na takim sprzęcie. Z mojego doświadczenia powiem ze sprzęt był wymieniany regularnie, na świetne i nowoczesne monitory. Aż pozazdrościć sprzętu. Komputery z czasem tez były wymieniane. Jeżeli ktokolwiek zgłaszał potrzebę dotyczącą tez akcesoriów do komputera(słuchawki, podkładka pod myszkę itp) czy to choćby podnozka pod stopy to firma bardzo szybko reagowała i zakupywała taki sprzęt. Pieniądze - tak na start zarabia się w okolicach od 3200 do 3800 zl brutto, ale nie rozumiem dlaczego ktoś kto jest w trakcie studiów albo ledwo po i nie ma kompletnie żadnego doświadczenia pragnie zarabiać więcej. Radzę zapoznać się z tym ile kosztujemy dla pracodawcy oraz przemyśleć ile kosztują licencje, wynajem biura itp. Ktoś kto zaczyna prace i się uczy nowego programu i norm amerykańskich prawie w ogóle nie dostarcza zysków. Ciekawe czy za to co zrobil przez miesiąc znalazłby kogokolwiek kto by mu takie pieniądze za to zapłacił. No szczerze wątpię :) Ps radzę zajrzeć ile zarabia się w firmach projektowych w Polsce. Zwykle to są znacznie mniejsze pieniądze. Szkolenie i materiały pomocnicze - Tu aż walą grzmoty jak się to czyta co ktoś wyżej napisał. Firma z uwagi na to ze główne projekty robi dla Stanów jest doskonale przygotowana do wyszkolenia nowych osób. Przez wykwalifikowanych pracownikow został przygotowany cały skrypt z którego można nauczyć się nazewnictwa, norm obowiązujących w Stanach, przykładów poprawnego wykonania rysunków i wiele wiele innych przydatnych rzeczy. Szkoda tylko ze część nowych kandydatów w ogóle do tego nie zagląda a to istny podręcznik wiedzy. Co więcej gdy tylko są przyjmowane nowe osoby organizowane są szkolenia dla nich. Na szkoleniach ponownie tłumaczone są podstawy pracy wg norm Amerykańskich, przykłady modelowania oraz część praktyczna pod okiem doświadczonych osób, które pomogą w każdej chwili. Ponadto szefowie co roku wysyłają na szkolenia osoby do Stanów które po powrocie przedstawiają nowe funkcjonalności w nowej wersji programu. W zespołach wręcz panuje chęć szkolenia się nawzajem, pokazywania sobie nowych przydanych funkcji. Nawet niektórzy pracownicy sami pisali (dosłownie tworzyli nowy kod) nowe funkcjonalności tak żeby całemu zespołu było łatwiej. Dodatkowo został stworzony program wdrożeniowy dla nowych osób. W dokumencie przygotowanym przez cały zespół znajdują się linki z filmikami pokazującymi jak to co wykonujemy wyglada na budowie. Prosto, praktycznie i tak żeby zapoznać się z nowymi technologiami. Brzmi dobrze, prawda? 'a w internecie jest 0 o programie' - może szukałeś w trybie offline? Na YT jest masę filmików pokazujących jak pracowac w tym programie z praktycznymi przykładami. Co więcej firma z tego programu co roku organizuje tez zdalne webinary 'od podstaw do zaawansowanych funkcji'. No chyba ze bariera była dla ciebie ta językowa - większość filmików jest po angielsku...(Uwaga firma która robi dla Stanów - to oczywista podstawa znać ten język). Dodatkowo jeżeli tylko potrzebujesz pomocy to ZAWSZE ktoś był chętny z biura żeby pomoc i wszystko wytłumaczyć. Szefowie ze stanów - cudowni ludzie którzy wręcz traktują cię jak rodzine. Empatyczni i bardzo mądrzy ludzie. Zawsze jeżeli coś obiecali (podwyżki itp) to spełniali obietnice. Dbają bardzo o wszystkie osoby, traktują każdego indywidualnie i są bardzo troskliwi. Za nimi to najbardziej można tęsknić. Ludzie - polecam bardzo serdecznie. Przyjaciele na lata :)
Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie. Jeżeli ktoś faktycznie zamierza podjąć decyzję odnośnie zatrudnienia kierując się komentarzami na gowork a internet ma od wczoraj, to w celu uzyskania realnego oglądu sytuacji polecam wyciągnąć średnią z obu powyższych - bądź co bądź skrajnych - wypowiedzi. Nie jest idealnie, ale generalnie jest nieźle. Z całą pewnością nie jest to typowy, polski Januszex Sp. z o.o., ale też żadna ziemia obiecana czy słodkopierdzący, amerykański mokry sen. Podejście do pracownika i 'klimat' - (Zaznaczam że ten akapit dotyczy biura Gliwickiego, w którym pracuję, bo należałoby to chyba rozgraniczyć. W Będzinie nie pracowałem więc się nie wypowiem.) Faktycznie wzorce raczej amerykańskie, w jak najbardziej pozytywnym aspekcie. Z przełożonymi można się dogadać bez problemu, w granicach zdrowego rozsądku rzecz jasna. Fajna atmosfera, ekipa mega na plus, ogarnięci, pomocni i zaskakująco zaangażowani ludzie, którzy realnie ciągną ten wózek i stanowią o losie firmy, niezależnie od lepszych lub gorszych decyzji 'góry'. Oby jak nadłużej. Wyjątki od reguły rzecz jasna się znajdą, ale pozostają bez istotnego wpływu na ogólny odbiór środowiska pracy. Każdy może liczyć na drugą (a nawet kolejną) szansę i tolerancję dla własnego tempa przyswajania informacji. Spoko wyjazdy firmowe i integracje, zarówno te oficjalne jak i mniej oficjalne. W temacie zarobków jak wszędzie, za dużo zmiennych żeby wypowiedzieć się jednoznacznie. Jeśli praca i firma stanowią w Twoim życiu wartość nadrzędną bądź jesteś urodzonym koniunkturalistą to się ustawisz. W pozostałych przypadkach polecam złotą zasadę: 'zwiększ wysiłki lub zmniejsz oczekiwania'. Kasa w terminie, nadgodziny wypłacane z bonusem. Żonglerka formami zatrudnienia (uop/uod) rzeczywiście może wzbudzać kontrowersje. Programy, szkolenia, materiały, internet etc. Jak nie boisz się pytać i chcesz się uczyć to się nauczysz, co do amerykańskiego oprogramowania - coś tam w internecie jest, umiejętności pracy i tak nabywasz głównie pracując. Warto zaznaczyć, ze od jakiegoś czasu biuro Gliwickie pracuje również w Tekli. Co do właścicieli - co kraj to obyczaj, pozostaje zatem wyrobić sobie opinię w tym temacie samodzielnie. Podsumowując - jest raczej lepiej niż gorzej, w przypadku nieprzesadnie wygórowanych oczekiwań finansowych jak najbardziej polecam.
A próbowałeś/próbowałaś zgłaszać, że nie ma w necie informacji o programie i skąd masz się go nauczyć?
Szczerze współczuję zlasowania mózgu wierzeniami w to, że po 5 latach ciężkich studiów trzeba najpierw pracować za kieszonkowe, bo "pracodawca na nas nie zarabia". To prawie tak przykre jak wiara w propagandę w royjskiej tv. Jedynym który wygrywa w tym biznesie jest pracodawca, który powinien inwestować w pracowników żeby później osiągnąć zysk. Witamy w epoce kapitalizmu, XXIw. I ewentualnie grupa jego nieźle opłacanych szczekaczy których przykład mamy powyżej. Im zależy na atakowaniu ludzi mających inne opinie i na robieniu dobrej propagandy w firmie, bo gdy sie przestaną znajdować naiwni do pracy za 2500zł, to i oni będą biedni, bo z doświadczeniem z pracy w tej firmie raczej próżno szukać innych ofert na rynku. Potwierdzeniem moich słów niech będzie migracja pracowników - ci którzy pracują od początku rzeczywiście nie mają co narzekać, ale z nowych nabytków większość popracuje 2-3 lata i dostrzega że kariery tu nie zrobią. Na ich miejsce sa przyjmowani kolejni studenci i koło się toczy
"I ewentualnie grupa jego nieźle opłacanych szczekaczy których przykład mamy powyżej." Nie wiem czy również mam się czuć do owych 'szczekaczy' zaliczony, ale jeśli tak to chciałbym z przykrością zdementować opinię jakobym był 'nieźle opłacany' ;D Jeśli zaś tyczy się to wyłącznie pani @Goh myślę, że tutaj również powyższy argument jest nieco nietrafiony - jest to wszak BYŁY pracownik, a z tego co mi wiadomo nagrodą za ten przesadnie pozytywny komentarz była zaledwie flaszka wina. ;) A tak na poważnie - sam starałem się wypowiedzieć w sposób wyważony (patrząc z perspektywy czasu i dalszego rozwoju wydarzeń może nawet nieco zbyt wyważony). Co do Twojej wypowiedzi - ostro, ale co do ogólnego wydźwięku ciężko się nie zgodzić.
To co, marnie tam jednak płacą? :D Ze się tak czujesz, niedawno ktoś zadowolony tu peany pochwalne pisał
@Małgorzata Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem, jakoś bełkotliwie napisane. To z translatora? ;] Stricte w temacie zarobków z tego co widzę nikt (włącznie ze mną) peanów nie pisał, wręcz przeciwnie. Ja się celowo wypowiedziałem niejednoznacznie - jak wspominałem wciąż jestem tu zatrudniony i w dodatku piszę nie do końca incognito;) Więc jasne, że nie powiem ci wprost czy płacą marnie czy niemarnie, czytaj między wierszami. Poza tym to sprawa w dużej mierze indywidualna. Odsyłam do swojego pierwszego komentarza, tam wszystko jest tylko trzeba czytać ze zrozumieniem.
Jak to nie piszesz incognito? To Twoja firmowa ksywka z tym kotletem jest? I widzę, że sprytnie wyszedłeś z podaniem info o zarobkach to się ceni. ;p A to "wciąż" w kwestii zatrudnienia to sugestia o rozglądaniu się za czymś innym? Bo w sumie to polecałeś pracę tutaj z tego co widziałam
Pierwsze pytania pozwolę sobie tajemniczo przemilczeć, wybacz ;) Co do 'wciąż' - na razie nie planuję zmiany pracy, rozglądam się bo dobrze wiedzieć co w trawie piszczy. Pracę tutaj faktycznie polecam, zarobki zapewne nie usatysfakcjonują każdego, natomiast w ostatnim czasie 'góra' dopracowuje system dodatkowej motywacji finansowej (co wiązało się z pewnym zamieszaniem). Jeżeli sprawa zostanie ostatecznie domknięta zgodnie z oczekiwaniami pracowników, to jestem skłonny stwierdzić, że kwestia zarobków ulegnie znaczącej poprawie. Tak czy inaczej moim zdaniem fajna atmosfera w biurze (Gliwice) i zdrowe relacje między pracownikami przeważają wszystko na plus. Pzdr
No tak, o system motywacji finansowej jest wieczna awantura - 6 czy 7 starych nigdy sie nie godzi na to zeby mlodzi dostawali zbyt duze bonusy ich kosztem, podział pozostaje niezmienny od lat. A na koniec jeszcze klotnie między soba w "radzie firmy" i zdziwienia ze taka rotacja. A R, dobry czlowiek, chcialby zeby wszyscy byli zadowoleni, ale wie ze bez seniorow firma nie da rady, a mlodych zawsze sie znajdzie. Co do zarobków to to nie sa jakieś tajemne dane - nizej ktoś pisał ze daja 2500zl na reke, ktos inny ze 3500 brutto. Dla niezorientowanych w temacie polecam sprawdzic jaka mamy dziś najniższą krajowa.
W firmie był chrabąszcz
Nie kolecam, zatrudniaja na umowie o prace na najnizsza krajowa, reszta na umowie o dzieło
Co do pracy w Będzinie: wymagania moze i niewysokie (angielski ktorego nikt nie weryfikuje i ukonczone studia na wydziale budownictwa) ale oferta adekwatna do wymagan. 2500 netto na poczatek (o podwyzke ciezko, bo "dolar slabo stoi"), a doswiadczenie nieciekawe (praca na oprogramowaniu nieuzywanym w Europie, brak kontaktu ze statyka i innymi uczestnikami procesu budowlanego), mozliwosci awansu zadne. Atmosfera i stanowisko pracy na plus. Nie polecam
Widzialem oferte pracy tej firmy dla asystenta projektanta z podanym wynagrodzeniem od 3200 do 3800 zl brutto i musze to skomentowac. Jako ze skonczylem budownictwo i moglbym aplikowac na to stanowisko. Nie wyobrazam sobie pracy po studiach z jezykiem obcym ponizej 3 tys. zl netto na uop. Wszystko ponizej tego w mojej ocenie to utrata godnosci. Jako magazynier bez zadnej szkoly i wiekszego ogarniecia zaczyna sie najczesciej od tej stawki. A tu trzeba miec jakies ogarniecie i minimalna wiedze o projektowaniu poza tym skonczona szkole. Cencie sie bo nikt tego nie bedzie za was robil.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Annex Group Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Annex Group Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Annex Group Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
