No to ładnie polecieliście z ocena ogólnej atmosfery z tego co czytam, a myślałam żeby przyjść na konsultanta, na którego od początku miesiąca już ogłoszenie wisi. Był ktoś już na rozmowie i by o niej opowiedział? idzie faktycznie wyczuć słabsza atmosferę?
Jak szefostwo w Clear Communication Group Sp. z o.o.? Spoko traktują ludzi?
Niewiele się nie zmieniło od czasu tego komentarza. Niewybredne uwagi, wyżywanie się i wyszydzanie pracowników to norma. Ta osoba nie ma szacunku do innych
Clear Communication Group Sp. z o.o. poszukuje osoby na stanowisko Specjalista PR. Czy ktoś z Was brał udział w procesie rekrutacji i chciałby podzielić się wrażeniami?
Czy Clear Communication Group Sp. z o.o. ma ściśle ustalone godziny pracy?
Może po prostu ktoś wybrał sobie niewłaściwą pracę i stąd niezadowolenie? Dla mnie idealne miejsce do pracy, polecam.
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Clear Communication Group Sp. z o.o.? Są one dodatkowo płatne czy jest możliwość odbioru godzin?
Czasem jest mozliwosc odbioru, ale nie jest to z góry określona zasada. Niektórzy robią nadgodziny niemal codziennie w ramach podstawowej pensji i nie odbierają tego w żaden sposób
Specyficzne miejsce. Partner zarządzający w pierwszym kontakcie sprawił wrażenie zdystansowanej ale łagodnej osoby, jednak bardzo szybko okazało się, że jest wybuchowy, wytyka błędy, wydziera się na openspejsie i nie daje szansy się wytłumaczyć. Ogólne podejście dwójki partnerów zarządzających sprawia wrażenie, jakby cały czas chcieli udowodnić swoim pracownikom, że Ci nie grzeszą inteligencją i ciągle popełniają błędy. W takich okolicznościach ciężko znaleźć motywację do pracy. Nie ma możliwości porozmawiania z innymi pracownikami, tak żeby nie słyszało tego 10 osób na około. Jedyna szansa to zamknięcie się z kimś w budce do obdzwonek i rozmawianie tam szeptem. Dodatkowo bardzo niekomfortowe są same warunki pracy, wszyscy siedzą sobie na głowach, nie da się spokojnie przejść między biurkami nie zahaczając o coś. Jest zdecydowanie za mało przestrzeni, względem ilości biurek. W kuchni panuje chaos, brakuje czystych sztućców i talerzy, żeby zjeść trzeba je sobie najpierw samemu umyć. W zeszłym roku pracowało tam około 20 osób, przy czym nie było żadnej osoby odpowiedzialnej za sprawy biurowe. W przypadku problemów ze sprzętem trzeba było jechać samemu do serwisu czy sklepu załatwić sprawę. Wyznaczone były dyżury każdego pracownika - wymiany worków na śmieci w całym biurze oraz wyjmowania naczyń ze zmywarki - czego raczej nikt się nie ma ochoty robić zatrudniając się do roboty PR-owej.
Negatywnie odebrałam Panią M. (partner zarządzającą) W samej firmie atmosfera napięcia, jakby strachu i grobowe milczenie.