Opinie o Ensono Sp. z o.o.
Jako były pracownik mogę z całą pewnością stwierdzić, że Ensono, tak jak każda organizacja, ma swoje plusy i minusy. Każdy z nas przychodził do firmy z innym celem, jedni zaczynali swoją karierę, inni chcieli dalej się rozwijać. Mając świadomość, jakie są dobre i złe strony pracy w Ensono, zastanówmy się dobrze czy chcemy dalej pracować w tej firmie i co dla siebie z tej pracy możemy rozwojowo wyciągnąć. Pracowałam w Ensono zarówno w okresach lepszych i gorszych, dla siebie i dla wszystkich pracowników. Zdecydowałam się odejść i nie żałuję tej decyzji, bo nie miałam dalszej możliwości rozwoju. Jedyne czego żałuję, to tego, że na tym portalu pojawia się pełno negatywnych informacji o firmie i to czasami w mało profesjonalnej formie, a część z nich nie jest do końca prawdą. Poza decyzjami biznesowymi, w Ensono są ludzie, którzy, jak wielu z nas powtarzało/powtarza, budują Ensono i sprawiają, że chcemy tam pracować - nie zapominajcie o tym, pisząc kolejne opinie. Osobom odchodzącym lub planującym odejście proponuję konkretne przedstawienie problemów jakie widzą swoim managerom lub osobom z zespołu HR. Jeśli nie będzie wiązało się to z podjęciem akcji, sami podejmijcie decyzje czy chcecie czekać aż coś się "kiedyś" zmieni, czy jednak warto szukać możliwości poza firmą. Nie przedstawiajmy Ensono w samych negatywach zwłaszcza, gdy ukrywamy się pod anonimowym nickiem i jeśli już opuściliśmy firmę. I pamiętajmy, że trawa zawsze jest bardziej zielona tam gdzie nas nie ma (i na początku pracy w nowej firmie też). ;) A osobom rekrutującym polecam zweryfikowanie informacji o firmie w zależności od stanowiska i zespołu, do którego się rekrutują. :) P.S. "Osoba od umów i papierków na L4" to osoba, która poza wykonywaniem swoich obowiązków, jest bardzo zaangażowana w każdą sprawę z jaką przychodzą do niej pracownicy, wiele razy poświęca swój czas pracy, żeby z nimi porozmawiać, doradzić i większość z tego korzysta. Chapeau bas, A n i u! :)
Skoro tak krytykujesz to miej odwage chociaz pisac pod swoim imieniem a nie jakas literka. Zgadzam sie, ze nie ma firmy bez wad, ale tez jest wielu pracownikow, ktorzy tylko narzekaja, zamiast np zaproponowac konstruktywne rozwiazania. Sa takze osoby, ktorym wszystko przeszkadza i krytykuja wszystko i wszystkich, ale mimo to jakos nie odchodza, wiec jest to dla mnie czysta hipokryzja. Management jest pojeciem ogolnym i uwazam, ze krytyka calego zespolu jest niedojrzala. Ja mam np super managera i jestem bardzo zadowolony. Widze tez duzo roznych innych pozytywnych dzialan ze strony wyzszej kadry zarzadzajacej. Niestety niektorzy ludzie sa tak bardzo zajeci narzekaniem, ze nie widza lub nie chca widziec pozytywow, bo przeciez latwiej krytykowac. Co do Pani z HR, to chcialbym zauwazyc, ze wykonuje swoje obowiazki bardzo dobrze i czesto bardzo aktywnie pomaga pracownikom nawet podczas swoich dni wolnych lub choroby (a to juz nie obowiazek, wiec proponuje odpuscic sobie oczernianie bez znajomosci tematu). Rowniez trzeba pamietac ze jesli pracownik czegos nie dopilnuje, to jest problem pracownika a nie wszystkich w okolo. Co do wybielania firmy i komentarzy. Pracuje w Ensono 3 lata i widze jak bardzo sie wszystko zmienilo. Wiekszosc (o ile nie wszystkich) komentarzy bylych pracownikow wiaze sie z sytuacja jaka miala miejsce pare lat temu i z decyzjami wlascicieli, ktore nie spodobaly sie niektorym pracownikom. Ale po co pluc jadem? Jak ktos odchodzi to niech idzie i powodzenia w nowej pracy, po co robic (usunięte przez administratora) zwlaszcza jesli duzo sie zmienilo i nie zna sie obecnej sytuacji? Firma nie musi sie wybielac. Wiekszosc ludzi, ktorzy nadal tu pracuja jest zadowolonych, ma sciezki rozwoju a spora czesc z nich miala okazje do nastepnego kroku w karierze. Co najwazniejsze, sa to ludzie ktorzy CHCA tu byc. Niektore decyzje nie musza sie podobac, ale jesli chce sie pracowac to trzeba je uszanowac. Firma nie trzyma nikogo na sile i nie zmusza do pracy. Jak sie komus nie podoba to przeciez rynek IT ma wiele ofert. W przeciwienstwie do duzych firm jak Google, nasza mimo globalnego kryzysu nie zwalnia pracownikow. Wrecz przeciwnie sa oferty pracy i nawet mimo ze zeszly rok nie byl w pelni udany w wykonaniu zalozen finansowych, to sa wyplacane bonusy. @K. jesli faktycznie jestes aktualnym/na pracownikiem/pracownica to proponuje szczera i konstruktywna rozmowe z przelozonym lub przelozona, oraz rozmowe z prezesem lub ktoryms z prezesow z US. Po co od razu pisac jakies bzdury na go work??
Chciałabym wyrazić swoje rozczarowanie przebiegiem procesu rekrutacyjnego (usunięte przez administratora) do zespołu mainframe w Państwa firmie, który początkowo wydawał się obiecujący i profesjonalnie prowadzony. Proces rozpoczął się od pozytywnej oceny moich kwalifikacji oraz zaproszenia do dalszych rozmów, co wzbudziło moje zaufanie i przekonanie o profesjonalnym podejściu Państwa organizacji. Niestety, moje początkowe wrażenie uległo zmianie, gdy po wyrażeniu chęci negocjacji warunków zatrudnienia, co jest standardową praktyką na rynku pracy, spotkałam się z nieoczekiwaną reakcją. Podczas finalnej rozmowy telefonicznej poprosiłam o dwa godziny na przemyślenie przedstawionej propozycji, co dałoby mi możliwość odpowiedzi na warunki przedstawione przez firmę. Wyraziłam zrozumienie, że po tym czasie będę mogła przedstawić swoje uwagi oraz propozycje dotyczące warunków współpracy, co zostało przyjęte bez sprzeciwu. Niestety, nie zostałam poinformowana, że przedstawiona propozycja była ostateczna i niepodlegająca negocjacjom. Następnego dnia otrzymałam wiadomość od rekruterki, że moja kandydatura została kategorycznie odrzucona, a firma zdecydowała się kontynuować proces z innym kandydatem, bez żadnej próby dyskusji czy wyjaśnienia. To było dla mnie zaskoczeniem, szczególnie że była to informacja zupełnie sprzeczna z wcześniejszymi sygnałami o możliwości negocjacji. Przez takie zachowanie, firma traci możliwość współpracy z dobrymi kandydatami, którzy są gotowi na dialog i negocjacje. Odrzucenie kandydatury bez próby rozmowy lub wyjaśnienia powodów odmowy negocjacyjnych, a zamiast tego szybkie szukanie innych kandydatów, może świadczyć o braku długoterminowej wizji i zrozumienia dla procesu budowania silnego zespołu. W związku z powyższym, nasuwa mi się pytanie: czy podobnie postępujecie Państwo w przypadku obecnych pracowników, którzy wyrażają chęć negocjacji warunków swojego zatrudnienia, takich jak prośba o podwyżkę czy awans? Czy i oni muszą liczyć się z natychmiastowym rozwiązaniem umowy z dnia na dzień, bez możliwości dialogu? Ta sytuacja jest dla mnie źródłem głębokiego rozczarowania. Oczekiwałam, że proces rekrutacyjny będzie prowadzony w duchu wzajemnego szacunku i otwartości, a moje gotowość do negocjacji i elastyczność zostaną rzetelnie rozważone. Brak transparentności i komunikacji w tej sprawie pozostawił mnie z uczuciem niedocenienia i braku profesjonalizmu ze strony Państwa firmy. Mam nadzieję, że moje doświadczenia zostaną przez Państwa przeanalizowane i przyczynią się do poprawy procesów rekrutacyjnych, aby inni kandydaci nie musieli przeżywać podobnych rozczarowań.
Nowy wpisDzień dobry. Dziękujemy za wyrażenie opinii oraz za udział w procesie rekrutacyjnym. Każdy z procesów rekrutacyjnych w naszej firmie przebiega wg tego samego standardu, o którym kandydaci są informowani. Ważnym elementem tego procesu, jest określenie dla kandydata oczekiwań przełożonego oraz możliwości rozwoju na danym stanowisku. W sytuacji, kiedy mówimy dodatkowo o roli, która jest rolą juniorską i trafia do programu Akademii Rozwoju Ensono, ważna jest motywacja kandydata oraz jego determinacja do pozostania z nami, po zakończonym programie Rozwoju. Nawiązując do procesu rekrutacji o którym Pani wspomina, każdy z kandydatów był informowany o tym, że w procesie selekcji nie jest sam, a menadżer będzie brał pod uwagę, przede wszystkim silne przekonanie kandydata, że wybrany kierunek rozwoju jest dla niego super atrakcyjny. Każdy z kandydatów ma możliwość negocjacji stawki, a ustalone warunki są przesyłane w liście intencyjnym. W przypadku braku akceptacji wcześniej ustalonych warunków, naszym kolejnym wyborem jest kontrkandydat i to on właśnie otrzymuje od nas propozycję współpracy. Wszystkiego dobrego. Serdecznie pozdrawiamy, zespół HR
Drodzy państwo, Z tym, że nie byłam jedynym kandydatem do roli się nie kłócę. Myślę, że przeszłam wystarczająco dużo rozmów by wiedzieć jak wygląda proces rekrutacyjny. Z całym szacunkiem, ale informacja o silnym przekonaniu, motywacji i determinacji kandydata nie ma tu nic do rzeczy. Chodzi o przejrzystość procesów rekrutacyjnych w waszej firmie. O to, że nie informujecie, że chęć negocjacji warunków równa się z "unieważnieniem" oferty. Tak zostało to określone w mailu przez panią Alicję. Ja ze swojej strony nie wspomniałam, że rezygnuję z oferty, tylko wyraziłam chęć negocjacji. "... Naszym kolejnym wyborem jest kontrkandydat" - no właśnie, o tym właśnie pisałam. W jakim momencie informowaliście o takim procesie kandydata bo chyba coś przeoczyłam? Ukazaliście tutaj brak szacunku do kandydata i jego czasu, bez znaczenia czy byłby to wyjątkowy i dobry pracownik czy nie. Nigdy nie chciałabym mieć z taką firmą do czynienia i odradzam wszystkim.
W jakim języku w całości jest rozmowa kwalifikacyjna, po polsku czy całość po angielsku?
Dzień dobry. Dziękujemy za pytanie. Rozmowy kwalifikacyjne odbywają się w języku angielskim. Jest to też język którym nasi pracownicy posługują się na codzień w pracy. Serdecznie pozdrawiamy. Zespół CPE
Osoby nie posługujące się tym językiem znajdą u Państwa jakąś pracę? I czy skoro to tak istotny aspekt, to firma coś czyni, by pracownicy mogli podnosić swe lingwistyczne umiejętności?
Nie, tutaj się pracuje tylko po angielsku, więc zakładam, że maksymalnie sprzątaczka bez angielskiego (a może nawet i nie, bo jak wpadnie wizytacja to się nie dogadasz)
Cześć, ja dodam od siebie pytanie, skoro już jest rozmowa o pracy w firmie. Ja widziałam ofertę dla software engineer. Też jest po angielsku, ale ja jestem ciekawa, czy jest opcja doszkalania języka w firmie? Jak mam B2, to firma sfinansuje kurs na C1?
Cześć. Wszystkie oferowane stanowiska w naszej firmie wymagają komunikatywnej znajomości angielskiego. Poziom B2 jest poziomem wystarczającym by aplikować do Ensono. W praktyce Twoje zadania w naszej firmie będą wymagać regularnego komunikowania się w języku angielskim, a to spowoduje, że szybko podniesiesz swój poziom angielskiego :) Zapraszamy!
A jak to ogłoszenia na software engineer wygasło 3 lata temu to nadal mogę dosłać cv, zostanie ono rozpatrzone? Wtedy zarobki były na poziomie 9-13k brutto , czy coś się zmieniło od tamtej pory? Jak były podwyżki to poproszę o aktualizację.
Nowy wpisCześć. Wszystkie aktulane ogłoszenia są widoczne na naszym profilu LN. Aplikacje spontaniczne też są oczywiście mile widziane! w razie dodatkowych pytań, zapraszamy do kontaktu :)
Część zespołów w PL (w EU ogólnie) została już wystawiona do zaorania przez management Ensono (i nawet bardzo nikt tego nie stara się ukryć w tym wyższym managemencie, bo zapytani o przyszłość XD na callu przy 50 osobach nie wiedzą co powiedzieć xD). Ktokolwiek będzie to czytał to wspomni moje słowa że w PL nie zostanie nic innego niż mainframe (tego nie da się zmigrować do Indii, bo jak ta technologia była popularna to jeszcze tam nie dociągnęli kabla telefonicznego, więc pewnie nikt nie wie co to jest). Zastanawia mnie tylko fakt czy polski management w ogóle wie o tym jak wygląda sytuacja (szczerze wątpię, a szkoda, bo akurat co by nie powiedzieć to zawsze miałem wrażenie, że akurat polski mgmt wyrażał zainteresowanie swoimi pracownikami). Tak czy inaczej Ensono to klasyczna USowa korpo nastawiona na kasę, która z EU nigdy się nie lubiła za bardzo, więc góra akurat nie będzie widzieć problemu z zaoraniem EU. W zeszłym roku poleciało gro ludzi w UK (wiadomo, tam drożej to poleciało w pierwszej kolejności)- w tym sales, co dość mocno sugeruje, że EU zostało spisane na straty. Jak wspomniałem- management globalny nie zaprzecza pytaniom o potencjalne (pewne XD) zaoranie maksymalnej ilości osób w EU, nie mają nawet odwagi potwierdzić, co akurat uważam, że jest wstydem (ale wiadomo- jak tak powiesz to nawet największe betony spakują się do konkurencji, bo jest w czym wybierać jak coś umiesz), a tak można jeszcze ludzi potrzymać ten rok (póki wszystko nie zostanie (usunięte przez administratora) do Indii) i wtedy się ludzi pozbyć bez żadnych problemów (a w tym czasie będziemy wodzić ludzi za nos, że jak firma zostanie sprzedana to się dostanie premię, ale nawet jeżeli się to wydarzy to już po zrobieniu porządków z ludźmi, bo wtedy to będzie jeszcze lepiej wyglądać finansowo dla potencjalnego kupującego). W dużym skrócie jak nie jesteś z mainframe to nie aplikuj (ale chyba i tak od roku albo i dłużej nie było żadnego innego ogłoszenia, także). Mam nadzieję, że merytorycznie i bez hejtu- tak to wygląda i tyle. Zostawiam dla pokoleń, kto wróci za rok to przyzna mi rację. Pozdro!
Hej, jestem tutaj nowy i wcale nie z Mainframe ;-) Sorry, ale nie zgadzam się z opinią. Zresztą jak zalogujesz się Greenhaousa albo LN, to widać że wakaty zamykają się i otwierają w różnych rolach. Moje ostatnie 10 lat to Korpo, pełną gębą, i na pewno z mniejszą kasą i innym socjalnem. Nikt tam nie zakłądam co 6 miesięcy premii, jak już to kapnęło coś na koniec roku a uwierz mi, każdy tam zapier.....jak mróweczki. Dodatkowy miesiać urlopu? No zapomnij, u poprzednika to nie do osiągnięcia. Mój zespół obecnie to starzy wyjadacze, z latami doświadczenia w Ensono, jakoś nie słyszę, żeby narzekali. Ile ludzi tyle opinii,jak bardzo komuś źle w jednym miejscu, może czas na poszukania szczęścia gdzieś indziej!
Znalazłem ofertę dla project managera, w Stanach. Nie było stosowanej informacji w ogłoszeniu, więc zapytam tutaj. Czy praca zdalna również wchodzi w grę, czy w razie zatrudnienia trzeba się liczyć z przeprowadzką?
Jak szefostwo w Ensono Sp. z o.o. traktuje ludzi?
Moge Tobie odpowiedziec na to pytanie z wlasnej perspektywy. Pracuje w Ensono juz 3 lata, traktowano mnie zawsze z szacunkiem, wsparciem i nie karmiono mnie na prozno obietnicami. Chcialem sie rozwijac i dostalem taka szanse, uwazam ze mam tez przyjazne miejsce pracy i szefow ktorzy na mnie licza i chca abym osiagnal sukces. Prezes firmy wspiera rozwoj zawodowy (na ile oczywiscie moze), je wspolnie obiad z pracownikami, wychodzi do nich i pyta co slychac aktywnie sluchajac, jest dostepny i chetnie wspiera rozne imprezy i spotkania poza praca, a takze nie stroni od integracji z ludzmi, wiec uwazam ze jest to dobre traktowanie. Pracowalem kiedys w wielkim Corpo z Top 10 i bylem tylko numerkiem w ewidencji, a prezes mial drzwi otwarte tylko w zalozeniu. Wiec doceniam warunki jakie tworzy Ensono i jego szefostwo. Ale nie bede dalej zachwalal, zeby ktos nie myslal ze robie reklame...po prostu dolacz do nas i sie przekonaj :-)
A osobiście możesz dodać czy widzisz jakieś minusy w pracy tutaj? Powiedz np jak wygląda atmosfera między samymi pracownikami? A może zdarzają się jakieś zwolnienia bez powodu ?
@Marta nie ma takiej firmy na Swiecie w ktorej wszystko jest tylko na plus i na pewno znajda sie roznie przeszkadzajki. Ale to zalezy od indywidualnej osoby i podjescia do pracy. Z mojej strony widze mozliwosc poprawy niektorych procesow, ale nie jest to cos przez co zrezygnowalbym z pracy. Co wazne, Ensono stara sie sluchac pracownikow likwidowac aspekty ktore sa oceniane jako negatywne. Co roku przeprowadzana jest ankieta w ktorej wyrazamy swoje opinie i na tej podstawie zbierany jest zespol managerow wyzszego szczebla, ktory przypatruje sie obszarom negatywnych ocen i stara sie wdrazac usprawnienia. Atmosfera zwlaszcza w biurze w Gdansku moim zdaniem jest swietna. Jestesmy bardzo zzyci ze soba i nie ma tu jakis konfliktow. Wrecz przeciwnie organizujemy sobie czas po pracy np. comiesiecznym spotkaniem na gry planszowe (nawet prezes sie czasem przylacza i czesto sponsoruje przekaski). Z relacjami z pracownikami za granica tez nie widze problemu. Osobiscie spotykam sie z zyczliwoscia i checia pomocy, zadko musze cos eskalowac, ale nawet wtedy nie jest to robione w jakims krzyku, obrazaniu itp, tylko w formie konstruktywnej krytyki. Staramy sie aby ogolne zrozumienie bylo take, ze jestesmy jednym zespolem i pracujemy na wspolny sukces (z reszta zawsze to powtarzam kolegom i kolezankom z ktorymi wspolpracuje). Osobiscie uwielbiam ludzi pracujacych ze mna w biurze i sa oni jednym z glownych powodow dla ktorych mimo mozliwosci pracy zdalnej przychodz do biura. Jesli chodzi o zwolnienia...Nie ma bezpodstawnych zwolnien...Jesli sa jakies zmiany, to sa one poparte wyjasnieniem i mozliwosciami rozwoju. Dla przykladu ostatnio pewien zespol zostal rozwiazany z powodu zmiany strategi biznesowej firmy, ale kazda osoba otrzymala wsparcie i mozliwosc kontynuacji pracy na innym stanowisku (choc nie kazdy to przyjal). Rowniez, w momencie przenosin dzialu technicznego L2 koledzy dostali mozliwosc doksztalcenia sie na poziom L3 i pracuja obecnie z sukcesami. Jesli poczytasz forum, to pewnie natkniesz sie na rozne opinie ktore beda przeczyly temu co pisze. Byc moze w przeszlosci nie kazdy czul sie dobrze traktowany. Moge Ciebie jednak zapewnic ze nie zawsze jest tak jak sie ludziom wydaje i niektore sprawy zalatwiane sa bez upubliczniania, stad byc moze moga byc jakies niejasnosic i oskarzenia ze strony osob ktore nie znaja pelnej sytuacji. Ze swojej strony jesli mam jakiekolwiek obawy, pytania czy czuje sie ze cos jest nie do konca wedlug moich oczekiwan to po prostu ide porozmawiac z managerem, HR albo prezesem i prosze o wyjasnienie. I nie zdazylo mi sie, abym zostal odprawiony z kwitkiem lub jakos negatywnie potraktowany z powodu tego ze przychodze zapytac. Zdarzylo mi sie powiedziec cos, z czym nie kazdy musi sie zgadzac, ale tez nie jestem przez to szykanowany, czy jakos gorzej traktowany...jest szacunek, zrozumienie i wsparcie. Proponuje zebys sie sama przekonala, masz przeciez okres probny i zawsze mozesz zmienic zdanie jesli uznasz ze nie jest to miejsce jakiego oczekujesz. Ale rozmawiajac z nowymi pracownikami wszyscy mi mowia ze tu jest super i chca tu byc. Wiec chyba nie jest tak najgorzej ;-)
Brzmi to wszystko wręcz nieprawdopodobnie... Zdarza się, że ktoś rezygnuje z pracy tutaj? Jakie są powody takiego odejścia?
Z tego co piszesz, atmosfera prezentuje się super. A jeżeli chodzi o zarobki to wygląda to równie kolorowo? Ile można oczekiwać w początkowej fazie zatrudnienia? Jest możliwość awansu dla pracowników? Podwyżek? Może jakieś dodatki wchodzą w skład zatrudnienia?
Zarobki powiedzmy 75% rynkowych, szału nie ma, (usunięte przez administratora) nie urywa Ogólnie podwyżki jakieś tam są od czasu do czasu, ale rzucą Ci marne 3%, albo i nic i spierpapier Ogólnie z PL oddziału odchodzi sporo ludzi, zastępują ich zespoły z Indii, których jakość pozostawia wiele do życzenia, co powoduje przerzucanie obowiązków na ludzi z EU, którzy się jeszcze ostali Awanse są, ale właśnie z powodu likwidowania niżej ustawionych zespołów (tak jak kolega wspomniał wyżej), co sprawia, że w gruncie rzeczy robisz za kilka linii jednocześnie, bo zespoły hinduskie nie potrafią samodzielnie zrobić nic Ogólnie jak dostaniesz się na jakieś stanowisko nietechniczne typu Service Manager albo inny Project Manager to będziesz potem pisać odklejone komentarze jak jest super i wspaniale, a jak techniczne to powodzenia w przetrwaniu roku Scope z kosmosu, wymagania z kosmosu i dużo odklejonych menedżerów od wszystkiego, a jak przyjdzie co do czego to nikt z nich Ci nie pomoże (nawet jak coś jest w jego obowiązkach)
o czyli nic się nie zmieniło :). Myśałem że jak pewna menedżerka odeszła z MMC to się poprawi, bo jedyne co potrafiła to zrzucać winę na innych. A przy negatywnej opinii tutaj opis był że to sfrustrowany pracownik. Ja widziałem potencjał w robocie, ale faktycznie w (2019) scope był wywalony w kosmos, zmiana nie przemyślana, jesteś sam na nocce musisz ogarniać 3 rzeczy, z czego jedna była na cała zmianę dla jednej osoby, nie było szansy użycia przerwy, a pani manadżer że musisz lepiej zarzącać czasem pracy :D. Dla studenciaka bym polecił bo to zawsze jakieś doświadczenie w międzynarodowej korporacji. Ale docelowo nic co się bawi w SSC. I ja jako ten jeden z "frustratów" zmieniłem pracę i moglem dostać więcej pieniedzy, być traktowany z szacunkiem, i ba awansować. Tak wiec dla kogoś kto jest już sporo czasu na rynku nie ma co tracić czasu, ale jak chcesz wejść na rynek, zebrać doświadczenie i mimo wszystko sporo się nauczyc to jest to spoko firma.
no hej, pracuje tu od 2018 i zmiany mega od tego czasu i w większości na plus. Wprawdzie był u mnie też i czas że rozglądałem się za nową posadką, ale spoko jest teraz. Certyfikacje robisz za totalnie free, zmiana stanowiska realna, team mieszany, ale spoko, dogadujemy się.... Kasa ok, premie półroczne są też ok, no podwyżki nie na poziomie inflacji, ja nie narzekam.
Jak wygląda praca na stanowisku financial analyst? Czy praca jest ustawiona tak, zeby nie było nadgodzin? Jeżeli nie, to czy dużo jest tych nadgodzin i czy są płatne dodatkowo ?
Bardzo dziękujemy za pytanie. Praca na stanowisku Financial Analyst nie zakłada nadgodzin. Godziny pracy zawsze ustalane są z przełożonym. Standardowo pracujemy od 9-17 lub od 8-16 (poniedziałek - piątek). Pozdrawiamy i zapraszamy do złożenia swojej aplikacji :). Zespół CPE
Czy Ensono Sp. z o.o. zatrudnia studentów?
We like being active in many different way! :)Czy Ensono Sp. z o.o. zatrudnia studentów?
Dzień dobry. Wszystkie oferty pracy aktualizujemy na biężąco na naszym profilu LN. Obecnie do oddziału w Gdańsku szukamy osób na stanowiskach Senior, z doświadczniem głównie w MF oraz Capacity Plannig. Pozdrawiamy.
Jakie tu są szanse na rozwój właściwie? Ktoś rozmawiał o tym z szefostwem?
Cześć. Pracuję w Ensono od ponad 4 lat i po wcześniejszych moich przygodach z korpo warszawskim nie zmieniłbym miejsca. Pytasz o rozwój? - to jest to akurat bardzo możliwe w Ensono i niewielu z nas o ile w ogóle ktokolwiek, powie Tobie, że Ensono blokuje rozwój. Kasa ? - ja jestem zadowolony...choć znajdą się pewnie i tacy, którzy mają inne zdanie. Proces meritu jest co roku, i to jest moment na ew. podwyżki. Paweł
A na wynagrodzenie sklada się sama podstawa czy może macie możliwości uzyskania jakichś premii i innych dodatków? Czy poza tym jakieś benefity są u was dostępne?
Masz podstawe, benefity, karte lunchowa i dodatkowo bonus co pol roku (w zaleznosci od twoich wynikow) W zaleznosci od stanowiska masz tez dodatek na telefon. Mozliwosci rozwoju sa o ile ktos sie chce rozwijac i jest gotowy poprzec to dobra praca. Niestety nie jest to miejsce dla osob ktore chca przyjsc do biura, wypic kawke, pogadac a potem oczekuja promocji albo podwyzki. Jesli gonisz za kasa, to tez warto sie zastanowic, bo pewnie beda firmy ktore placa wiecej. Podobnie jak Pawel jestem zadowolony ze swojego rozwoju i wyplaty. Chcialbym rowniez zdementowac krzywdzace komentarze odnosnie HR i Prezesa. Niestety jest spora grupa ludzi, ktora odeszla, ktorym sie w (usunięte przez administratora) poprzewracalo i teraz opluwaja firme.. Prawda jest taka, ze Prezes dba o ludzi, nie zaluje kasy na rozne przedsiewziecia i jest otwarty na konstruktywna rozmowe. A nasz zespol HR stara sie byc dostepny i pomaga jak tylko moze (a jesli ktos jest chory to sorki ale to jest zycie a nie celowe dzialanie) Co do pewnych sytuacji, to latwo oceniac z zewnatrz, zwlaszcza, ze nie kazde decyzje zaleza od szefostwa w Polsce. Wiec jesli szukasz nowej pracy to nie czytaj tych (usunięte przez administratora) sfrustrowanych anonimowych(usunięte przez administratora)tylko przyjdz i sama sie przekonaj.
Wspominacie o rozwoju i o możliwościach ale muszę dopytać. Czy pracodawca wysyła pracowników na jakieś szkolenia, kursy? A może można liczyć chociaż na częściowe dofinansowanie różnych szkoleń, które pomogą podnieść kwalifikacje lub zdobyć nowe umiejętności?
Marta tutaj wszystko zalezy od tego jaki plan rozwoju ustalisz z Managerem. Mamy uniwersytet gdzie mozesz sama robisz szkolenia, a pozniej dostac doplate na egzamin Sa organizowane rozne szkolenia dla ludzi (np dla managerow) i jest takze np. Mainframe Academy. Wiem, ze sa ludzie ktorzy dostali sie na odplatne szkolenie, ktore zaplacila firma. Ale to sa indywidualne sprawy miedzy pracownikiem i managerem. Mysle ze na pewno w pierwszych 3 miesiacach od zatrudnienia, nie dostaniesz szkolenia typu MBA. Jednak firma stara sie dbac o to aby pracownicy mieli narzedzia i szkolenie potrzebne do odniesienia sukcesu na stanowisku. Jest u nas rowniez wielu wspanialych managerow. Ja mam przyjemnosc pracy z jednym z najlepszych i moge powiedziec, ze mam ustalona sciezke rozwoju i pelne wsparcie ze strony przelozonego. Mam tez jasno okreslony zakres tego co jest ode mnie wymagane do tzw. performance review. A to sie wiaze z bonusem ;-) A oprocz bonusow mamy tez swietny program, ktory pozwala nagradzac dobrze wykonana prace nie tylko managerom ale i pracownikom miedzy soba. Jesli jestes ambitna i nie boisz sie ciezkiej pracy, to na pewno nie pozalujesz. Przyjdz, sprobuj...jesli uznasz, ze nie jestes zadowolona to przeciez zawsze jest okres probny ;-) Ja pracuje juz 3-ci rok...nie zawsze jest zloto, ale nie zaluje.
Witaj Marta, Rozwój pracowników jest dla nas priorytetem a oferowane w naszej frimie możliwości nauki i budowania kompetencji, są wszechstronne. W ramach Ensono University udostępniamy setki szkoleń/kursów czy spotkań certyfikujących m.in. w zakresie: Google Cloud, AWS, Microsoft Azure, Linux, Cisco, IBM Professional Certificates. Poza Enosno Univeristy, oferujemy również trzy inne bloki rozwoju kompetencji technicznych i przywódczych: Operation Academy, Leadership Academy czy Cloud Academy. Każdy blok to kolejne co najmniej kilkadziesiąt dostępnych kursów i szkoleń, wszystko w ramach bezpłatnych możliwości oferowanych dla każdego pracownika Ensono. Do nauki i rozwoju zachęcamy również tym, że oferujemy 5 dni wolnych (Study Leave), w pełni płatnych, odnawianych każdego roku. W zeszłym roku wprowadziliśmy narzędzie Lexonis do samodzielnej weryfikacji swoich kompetencji, a następnie tworzenia wspólnie z przełożonym kierunku rozwoju i zmiany odpowiedzialności, czy funkcji. W roku 2022 aż 33% naszych pracowników awansowało. Pozdrawiamy. Zespół CPE.
Cześć! W Ensono, jeden z benefitów to 5 dodatkowy dni w roku (poza standardowym urlopem), które są przeznaczone na naukę/szkolenia! Szkolenia, które sam zaproponujesz. Nie musisz korzystać z wewnętrznych narzędzi czy bazy szkoleń firmy, jeśli znalazłeś wartościowy film na (usunięte przez administratora) to też jest OK! Wiadomo szkolenie powinny się wiązać z Twoją ścieżką rozwoju i każdą taką prośbę o urlop na naukę omawiasz z managerem ale manager sam Cię zachęca do wykorzystania tych dni i regularnie przypomina o tej możliwości. Dodatkowo w niektórych zespołach jest normą to, że kilka godzin w tygodniu poświęcasz na naukę. Firma widzi to, że kiedy pracownik się rozwija, po pierwsze jest bardziej zadowolony, po drugie przekłada się to na jego efektywność (korzyści dla firmy). Tylko w poprzednim roku (2022) 1/3 osób awansowała/zmieniła ścieżkę rozwoju co jest ogromnie wysokim wynikiem. Trzeba tylko chcieć! :)
Sporo już napisano o szkoleniach. A co z relacjami między współpracownikami, czy z przełożonymi? W jaki sposób można rozwiązywać ewentualne konflikty, czy zgłaszać problemy? I czy firma stara się w jakiś sposób integrować zatrudnione osoby?
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu Ensono Sp. z o.o.?
Po pierwsze i najwazniejsze, trzeba chciec ;-) Pozniej wystarczy zlozyc CV na interesujace Ciebie stanowisko i przejsc pomyslnie rozmowe kwalifikacyjna.
Jako były pracownik mogę z całą pewnością stwierdzić, że Ensono, tak jak każda organizacja, ma swoje plusy i minusy. Każdy z nas przychodził do firmy z innym celem, jedni zaczynali swoją karierę, inni chcieli dalej się rozwijać. Mając świadomość, jakie są dobre i złe strony pracy w Ensono, zastanówmy się dobrze czy chcemy dalej pracować w tej firmie i co dla siebie z tej pracy możemy rozwojowo wyciągnąć. Pracowałam w Ensono zarówno w okresach lepszych i gorszych, dla siebie i dla wszystkich pracowników. Zdecydowałam się odejść i nie żałuję tej decyzji, bo nie miałam dalszej możliwości rozwoju. Jedyne czego żałuję, to tego, że na tym portalu pojawia się pełno negatywnych informacji o firmie i to czasami w mało profesjonalnej formie, a część z nich nie jest do końca prawdą. Poza decyzjami biznesowymi, w Ensono są ludzie, którzy, jak wielu z nas powtarzało/powtarza, budują Ensono i sprawiają, że chcemy tam pracować - nie zapominajcie o tym, pisząc kolejne opinie. Osobom odchodzącym lub planującym odejście proponuję konkretne przedstawienie problemów jakie widzą swoim managerom lub osobom z zespołu HR. Jeśli nie będzie wiązało się to z podjęciem akcji, sami podejmijcie decyzje czy chcecie czekać aż coś się "kiedyś" zmieni, czy jednak warto szukać możliwości poza firmą. Nie przedstawiajmy Ensono w samych negatywach zwłaszcza, gdy ukrywamy się pod anonimowym nickiem i jeśli już opuściliśmy firmę. I pamiętajmy, że trawa zawsze jest bardziej zielona tam gdzie nas nie ma (i na początku pracy w nowej firmie też). ;) A osobom rekrutującym polecam zweryfikowanie informacji o firmie w zależności od stanowiska i zespołu, do którego się rekrutują. :) P.S. "Osoba od umów i papierków na L4" to osoba, która poza wykonywaniem swoich obowiązków, jest bardzo zaangażowana w każdą sprawę z jaką przychodzą do niej pracownicy, wiele razy poświęca swój czas pracy, żeby z nimi porozmawiać, doradzić i większość z tego korzysta. Chapeau bas, A n i u! :)
Fajna opinia, trochę niezbyt merytoryczna. Nie wychodzi z ust osoby, która odeszła. zarzuca ukrywanie się pod "nickami" a sama to robi. Nie ma firm bez wad, ale w Ensono te wady doskwierają wszystkim. I widać to po tym, że coraz więcej wypowiedzeń, coraz większa niechęć i coraz gorsze podejście managmentu. A to, że pani z HR poświęca czas pracownikom to, sorry, ale nie łaska ale jej obowiązek. Ładne wybielanie się firmy, ale jak jest naprawdę- reszta komentarzy pokazuje jednak inny obraz. Ratowanie wizerunku? ;)
Żenada! Ensono zatrudnia teraz (usunięte przez administratora)do wybielania firmy zamiast zająć się realnymi problemami wewnątrz a może te słynne HRy siedzą i się wybielają? (usunięte przez administratora)
Asia, daj spokój takimi tekstami! W Ensono już od dawna nic się nie buduje, tylko niszczy. A problemów przedstawiać ani nie ma komu, ani nie wolno, bo każdy, kto mówi, że jest coś nie tak, jest zły. W Ensono do pracownika panuje podejscie "nie ten, to bedzie inny" , więc jeśli komuś to nie przeszkadza to niech się zatrudnia. Reszta - niech ucieka. Są lepsze firmy w Trójmieście.
Skoro tak krytykujesz to miej odwage chociaz pisac pod swoim imieniem a nie jakas literka. Zgadzam sie, ze nie ma firmy bez wad, ale tez jest wielu pracownikow, ktorzy tylko narzekaja, zamiast np zaproponowac konstruktywne rozwiazania. Sa takze osoby, ktorym wszystko przeszkadza i krytykuja wszystko i wszystkich, ale mimo to jakos nie odchodza, wiec jest to dla mnie czysta hipokryzja. Management jest pojeciem ogolnym i uwazam, ze krytyka calego zespolu jest niedojrzala. Ja mam np super managera i jestem bardzo zadowolony. Widze tez duzo roznych innych pozytywnych dzialan ze strony wyzszej kadry zarzadzajacej. Niestety niektorzy ludzie sa tak bardzo zajeci narzekaniem, ze nie widza lub nie chca widziec pozytywow, bo przeciez latwiej krytykowac. Co do Pani z HR, to chcialbym zauwazyc, ze wykonuje swoje obowiazki bardzo dobrze i czesto bardzo aktywnie pomaga pracownikom nawet podczas swoich dni wolnych lub choroby (a to juz nie obowiazek, wiec proponuje odpuscic sobie oczernianie bez znajomosci tematu). Rowniez trzeba pamietac ze jesli pracownik czegos nie dopilnuje, to jest problem pracownika a nie wszystkich w okolo. Co do wybielania firmy i komentarzy. Pracuje w Ensono 3 lata i widze jak bardzo sie wszystko zmienilo. Wiekszosc (o ile nie wszystkich) komentarzy bylych pracownikow wiaze sie z sytuacja jaka miala miejsce pare lat temu i z decyzjami wlascicieli, ktore nie spodobaly sie niektorym pracownikom. Ale po co pluc jadem? Jak ktos odchodzi to niech idzie i powodzenia w nowej pracy, po co robic (usunięte przez administratora) zwlaszcza jesli duzo sie zmienilo i nie zna sie obecnej sytuacji? Firma nie musi sie wybielac. Wiekszosc ludzi, ktorzy nadal tu pracuja jest zadowolonych, ma sciezki rozwoju a spora czesc z nich miala okazje do nastepnego kroku w karierze. Co najwazniejsze, sa to ludzie ktorzy CHCA tu byc. Niektore decyzje nie musza sie podobac, ale jesli chce sie pracowac to trzeba je uszanowac. Firma nie trzyma nikogo na sile i nie zmusza do pracy. Jak sie komus nie podoba to przeciez rynek IT ma wiele ofert. W przeciwienstwie do duzych firm jak Google, nasza mimo globalnego kryzysu nie zwalnia pracownikow. Wrecz przeciwnie sa oferty pracy i nawet mimo ze zeszly rok nie byl w pelni udany w wykonaniu zalozen finansowych, to sa wyplacane bonusy. @K. jesli faktycznie jestes aktualnym/na pracownikiem/pracownica to proponuje szczera i konstruktywna rozmowe z przelozonym lub przelozona, oraz rozmowe z prezesem lub ktoryms z prezesow z US. Po co od razu pisac jakies bzdury na go work??
Ensono jakie by nie było- najgorsze nie jest- ALE: >Kasa przeciętna- 6-7 L1, 8-9 L2 - 10-12 L3 (więcej idzie ugrać, ale trzeba trafić na moment kiedy akurat faktycznie są kompletne braki w ludziach - a takie w sumie są często, bo przez 3 miesiące potrafi się zwolnić połowa zespołu, a HRy jak to HRy- zanim klepną rekrutację to czas leci, oczywiście to dla nowych- dla aktualnych maksymalnie uścisk dłoni menedżera i mailowe podziękowania od szeryfa z USA) >L1 (usunięte przez administratora) workloadem ze względu na ilość zgłoszeń, nie ma podziału na serwery/chmury/sieci, totalne multikulti, L2 (usunięte przez administratora) ze względu na ogromny scope (we wszystkich zespołach, technologie wymieszane z poplątanym, często antyczne technologie - pewnie do teraz coś wisi na COBOLu :P )i, L3 podobnie jak L2 - scope kosmiczny i nie każdy się na wszystkim zna (a już nie ma gdzie wyżej wyrzucić ticketu, bo nie ma L4 :P , więc trzeba jakoś to zrobić :) ) >Pierdylion klientów, każdy ma swoich SMów, jeden lepszy od drugiego, wyższy management często w Indiach, więc dogadać sie to cud >Najgorszy change management jaki widziałem w życiu, w 99% hinduski, procesy z (usunięte przez administratora) Podsumowując- na pierwszą pracę nie polecam, na drugą ewentualnie, ale max na rok, a dalej to byle dalej stąd :)
Żeby nie było tak negatywnie- z plusów to zwroty za zdane certy (nie szkolenia) związane z działem (a że scope jest kosmiczny to hulaj dusza piekła nie ma) :P
W jaki sposób są weryfikowane są umiejętności kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej w Ensono Sp. z o.o.?
Lepiej idź do N o R D 3 4 albo 3 R G 0, bo w ta firma to tonący statek. Brak zarządzania w Polsce. Tak jak piszą wcześniej dwie osoby do wymiany gdyż One są winne takiej beznadziejnej sytuacji. Nikt nas nie słuchał i dzięki temu jest nam lepiej w innej firmie.
Słaba rekomendacja w takim razie. :( Ale wracając jeszcze do pytania to nie weryfikują niczego w żaden sposób?
Podwyżki maksymalnie 5% ale za to P a N p r 3 z 3 $ bierze sobie nowy samochód na firmę, paliwo też na firmę, a pracownicy mogą obejść się smakiem i zjeść owoca w biurze.
Skandal, nie dają pracownikom samochodów służbowych ???? nawet tym, którzy pracuja zdalnie ??? o tempora o mores
Polecam studentom, licealistom oraz gimnazjalistom, których nikt nigdzie nie chce, bo znają tylko trochę angielskiego. Dobre miejsce na początek, tutaj dostaniecie całkiem niezłe jak na początek Waszej kariery pieniądze i będziecie mieli okazje liznąć trochą IT, w efekcie czego otworzycie sobie wrota do tej królewskiej branży. Jeśli ktoś przechodzi jakiś finansowy kryzys, stracił pracę i desperacko potrzebuje płynności finansowej, to na przeczekanie oczywiście też polecam - bo co jak co, ale Ensono zawsze płaci na czas :) Choć firmie brakuje pieniążków na podwyżki, to na zaciągnięte już zobowiązania, takie jak wypłaty - nie brakuje. Nie wiem jak sytuacja ma się na stanowiskach najwyższych, ale takich w gdańskim oddziale chyba nie ma, mowa o tych technicznych. Całej reszcie, czyli ludziom, którzy coś potrafią nie polecam - ze względu na ogólnie słabą atmosferę. Odklejony higher-level management, rosnący scope, brak szkoleń, słabo podpisane kontrakty, bałagan.
Duzo nie trzeba mówić... from zero to hero. Z bardzo fajnej firmy zamienili sie w miejsce z którego ludzie masowo uciekaja. Brak szacunku do pracownika, kadry(bo HRem nazwac tego nie można) godne pożalowania. Jedna osoba od umow i papierkow na L4(najbardziej ogarnieta) to szefowa juz tonie i nie ma na nic czasu. Gdzie w tym sa ludzie? Kiedy zareagujecie ze w rok wymienila sie cala kadra i polowa operacji..? Powiem jak poprzednicy, uciekajcie bo tutaj nic fajnego Was nie czeka.. firma woli hindusow zatrudnienic na Wasze miejsca. Keep calm and ..... you know:)
Jeżeli chcesz pracować w firmie, w której liczy się Twoja opinia i gdzie cenią prawdę, zapomnij o Ensono. Szefowa miała odwagę powiedzieć, jak jest i sprzeciwić się wielkiemu menadżerowi z akwarium. Za prawdę i uczciwość została zdegradowana z roli dyrektora do agenta servicedesku - from hero to zera. Firma, w której cenią prawdę? Wielki śmiech! Na miejsce Szefowej zatrudnili nowego, który we wszystkim zgadza się z wielkim menadżerem i co miesiąc odchodzi 5 osób. Podwyżka inflacyjna o maks. 3% i tylko wtedy, gdy nie masz swojego zdania. Awans, to samo. Keep calm and ..... you know :-)
W HR powinni ustawić automat do samoobsługi jak kasy w biedronce. One mają czas a nie jak wiadomo kto,
tak mało etycznej firmy dawno nie widziałem. tak głeboko w poważaniu mają pracowników na wszystkich szczeblach, że to się nie mieści w głowie. Polacy traktowani jak popychadlo co ma odwalać cała robotę i z wdzięcznością całować indie i uk po rękach, że ich jeszcze nie dzwonili. ten statek tonie i z calego serca, jako eks pracownik, zycze, żeby zatonął cały- łącznie z HR, które są jakąś kpiną.
Stanowczo odradzam każdemu, przynajmniej do czasu poważnych zmian w Gdańskim oddziale. (usunięte przez administratora)działu (usunięte przez administratora)nigdy nie ma czasu dla pracowników, skupiona na swojej międzynarodowej karierze, zero wsparcia dla zwykłego pracownika. (usunięte przez administratora) W każdym miesiącu odchodzi po kilka osób bo maja dość, brak podwyżek a jak się nie podoba to jak powiedział szef naszego dział na twoje miejsce jest masa innych. Człowiek jest nie ważny, likwidują całe zespoły, żeby nie zwalniać to tak docisną że ludzie się załamują. W wojsku jest lepszy klimat niż w polskim Ensono.
Potwierdzam, kadra ludzi obrośniętych ładnymi tytułami, ale oderwanych od wartości ludzkich.
Brak podwyżek czy zwolnienia to tłumaczą nam zawsze, że nic nie mogą zrobić decyzje podejmowane są w stanach. Elitarny klub ludzi z pięknymi tytułami.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ensono Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Ensono Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ensono Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 0 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
