Czy to prawda ze osoby niepełnosprawne są złe traktowane ? Było to gdzieś zgłaszane ?
Szanowna pani Martyno,jak się zgłosi to nie ma pracy w okolicy.Zaklady wiedzą zaraz że przychodzi donosiciel i wszędzie brak ofert. Pozdrawiam
Bardzo fajnie się tam pracowało,małżeństwo G szczególnie pani G M lub mąż gnębili ochronę niepełnosprawnych,trzeba mieć pozwolenie na broń to jest się kimś wobec nich.Tam można pospać w nocy na materacu oto,Total to fajna firma bo pozwala ochronie pospać A może pani Dyrektor nie wie o tym,było super tylko państwo G niszczą ludzi. Panie T i M nigdy tego waszego chamstwa nie zapomnę,niedługo wam pięknie podziękuję bo szykuję podziękowanie. EMERYT.
Cześć. W jaki sposób firma stawia na rozwój pracownika? Macie dodatkowe szkolenia, wyjazdy?
Nikomu nie życzę pracy w Hunters Ścinawa,ostrzegam przed pracą jako ochrona.Tam rządzi małżeństwo G,trzeba się najpierw wkupić i prosić o przyjęcie.Bardzo szybko się wylatuje jak p.G nie zaakceptuje.
A jakie są szanse żeby zostać w firmie po odbytym stażu?
'Płatny' staż to w rzeczywistości bezpłatny pierwszy miesiąc, drugi natomiast za taką stawkę, że nie wystarczy nawet na miesięczne wyżywienie (nie mówiąc nawet o zapłacie za czynsz czy rachunki). Pani podczas rozmowy wydawała się być zdziwiona moją reakcją na podaną stawkę. Nie polecam marnować czasu
Hunters to firma licząca kasę,brak poszanowania pracowników niepełnosprawnych.Trzeba nosić swoją odzież bo firma nie daje,powinni kierownicy reagować gdy ktoś ma problem. Nie polecam.
Jestem szczęśliwy że opuszczam zakład gdzie ludzie są poniżanie,szczególnie osoby niepełnosprawne.Jak się dopomina o szacunek to się słyszy zmień sobie pracę,nie polecam pracy w tym zakładzie.
Ta firma zarabia na praktykantach, którzy nie powinni liczyć na zatrudnienie. Praca przypomina raczej call center. Atmosfera też nie najlepsza. Gorąco nie polecam.
Dobra firma, wszyscy starają się ale niestety zawsze ktoś będzie miał zastrzeżenia.
Zaaplikowałam do tej firmy na pewną posadę. Oddzwoniła do mnie Pani z propozycją rozmowy, było czwartkowe późne popołudnie, a że załatwiałam sprawy na mieście i będąc w drodze do jakiejś instytucji szłam po zatłoczonym głośnym centrum, to poprosiłam panią, aby oddzwoniła za chwilę, jeśli to możliwe. Pani na to, że jasne, oczywiście. Nikt nie oddzwonił ;] Uważam, że tego typu zachowanie jest naganne, ja byłam zmuszona poprosić o oddzwonienie, gdyż prawie pani nie słyszałam przez hałas w centrum miasta. Tym bardziej jest to ryzykowne dla reputacji organizacji, że pani mimo wszystko zdążyła się przedstawić i zaprezentować dane firmy, którą reprezentuje, więc pamiętam, kto dzwonił i kto mnie spławił. Poczułam się potraktowana niepoważnie i bez szacunku.
@Pola ar, jak został przedstawiony Tobie system premiowy na rozmowie o pracę? Jakie wymagania należy spełnić, aby móc z niego skorzystać? Czy poinformowano Ciebie o ewentualnych pozapłacowych benefitach w firmie? Zachęcam Ciebie do odpowiedzi na powyższe pytania, pomoże to osobom również zainteresowanym pracą w IT Hunters.
Przecież firmy wyraźnie zastrzegają , że będą się kontaktować z wybraną osobą!!
Po 1 dniu odpowiedź na ogłoszenie- zdecydowany + Rozmowa bardzo profesjonalna chodź troche zbyt poważna ale zdecydowanie kolejny + Warunki zatrudnienia- Śmiech na sali, miesiąc za darmo, potem xxx cyfrowa kwota blizej 99 niz 1000, potem uz minimalna i po 3 miesiacach up minimalna, system premiowy to kolejny żart, ZDECYDOWANY MINUS Brak feedbacku po rozmowie, mimo iż był on obiecany -
@b, dlaczego tak uważasz? Możesz podać jakieś konkretne przykłady na poparcie swojej opinii? Takie ogólniki niewiele wnoszą do toczącej się dyskusji. @anonymous, a czy jest możliwość negocjacji formy umowy? Długo pracowałeś w IT Hunters? Na stronie internetowej firmy znaleźć można wiele aktualnych ofert pracy, w tym właśnie we Wrocławiu. Zainteresowanych odsyłam tutaj: http://www.ithunters.pl/dla-kandydata
fatalnie :(
fatalna firma, płaca grosze, brak umowy o prace, tylko śmieciówki... Zatrudniają tylko studentów bez doswiadczenia, bo nikt inny nie chce tam przyjsc. Nawet nie chca osób z innych firm bo za minimum nikt im nie przyjdzie. żeby dostac sie trzeba tylko: chcieć, być dyspozycyjnym ok 30godz i tyle. nawet angielskiego nie wymagaja. bo niby jak by mieli, skoro osoby ktore tam pracuja tez nie znają :) poza tym jest to ta sama firma co PGB - ten sam zarzad i managerka
Jeżeli chodzi o plusy to można się dużo nauczyć - ponieważ rzucają Cię na głęboką wodę. w zespole są spoko ludzie. Jeżeli chodzi o minusy to jest ich trochę więcej :( po pierwsze przez 2 miesiące nie dostajesz ani grosza, a później pod koniec stażu zależnie od wyników - kilka stówek (dlatego jest to opcja bardziej dla studentów, którzy dostają pieniądze na życie od rodziców). Później jeżeli po stażu już dostaniesz prace, to możesz nie liczyć na umowę o pracę.(a te wszystkie obiecane benefity są drogie dlatego nie opłaca Ci się za nie płacić - tym bardziej że ogólnie wypłatę masz marną ) A jeżeli chodzi o premie, to raczej ich nie zobaczysz - bo są nie realne targety. Pierwszy miesiąc to są tak zwane wprowadzenia i szkolenia - jest trochę tych szkoleń, ale jakościowo nie są rewelacyjne i mogłoby być ich o wiele więcej. są to szkolenia raczej jak w każdej innej firmie, kiedy zaczynasz pracę (za pieniądze). Jeżeli chodzi o godziny pracy to też nie jest wesoło. bo przed 8 rano musisz się zalogować do bazy, jeżeli zrobisz to o 8:01 to musisz zostać do 16:15 bo baza Cię nie wyloguję. Generalnie fajna opcja na początek przygody w tej branży, ale chciałoby się mieć więcej szacunku od pracodawcy i nie traktowanie stażystów jak bezpłatnej siły roboczej.