Pracowałam 4 lata w Kauflandzie najpierw na dziale słodycze i artykuły spożywcze a potem na nabiale. Praca na nabiale była świetna ale głównie ze względu na kierownika i pracowników tego działu. Zero szans na awans jakikolwiek. Ludzie pracują po 10 lat na stanowisku kierownika, teraz to się nazywa lider zespołu i nie awansują mimo że są świetni na swoich stanowiskach. Podczas kiedy przychodzi absolwent studiów niezwiązanych w ogóle z praca w handlu, który nie ma pojęcia o pracy w sklepie, nie wie z czym to się je, nigdy nie pracował w sklepie, czy nawet na tzw. serwisie. Takie osoby się szkolą na dyrektora przez rok i nagle nim zostają bez żadnego doświadczenia. To jak maja się czuć osoby z długoletnim stażem, które skończyły studia? Wynika z tego fakt, że ważniejsze są znajomości wśród odpowiednich ludzi aniżeli doświadczenie i lojalność pracowników.
Kaufland zarówno na wielickiej jak i Ćwiklińskiej w Krakowie prośby i sugestie klientów mają w głębokim poważaniu . Na kilkanascie próśb ( w obu marketach ) aby na. Stoiskach warzywa - owoce selery były krojone na mniejsze kawałki oczywiście przyjmowano wiadomość raz spokojnie drugi raz mniej . Sytuacja jednak od zawsze wraca do normy i selery sprzedawane są jak małe arbuzy .ludzie kierujący tym działem niech zajmą się inna praca , bo o tej nie mają pojęcia .
CZ. ! Od mojego zwolnienia minęło już trochę czasu, więc mogę śmiało napisać swoją opinię o pracy w Kauflandzie. Pracowałem w dziale zakupu i z tego miejsca chciałbym pozdrowić cały Dział HR, który nie widzi tej (usunięte przez administratora) która dzieje się na Zakupach Świeżych. Pani Dario - jesteście od tego, żeby polepszać warunki pracy a wychodzi na to, że wciskacie ludziom kit na rozmowach. Rzeczywistość jest zupełnie inna. Zacznę od początku. Pewnie kiedyś w Kaufie było inaczej, bo są osoby, które pracują już po X lat ale są to przede wszystkim osoby, które zatrudniły się w zakupach jakiś dłuższy czas temu i do tego momentu doszły do jakiegoś poziomu finansowego z którego ciężko zrezygnować. Jeżeli jesteś Starszym Kupcem dostajesz już BMW + wypłatę powyżej 10k, więc ciężko zrezygnować. Przymykasz oczy i ciągniesz ten wózek w bólach i mękach. W końcu zawsze 10-ego się finanse zgadzają. Wyższe stanowiska zostawiam bez komentarza, bo tam pracują już ludzie dla których Kaufland stanowi jedyną z podstawowych wartości w życiu i spędzają w pracy w dziale zakupu czas od 7:00 - 18:00. Jeżeli to jest Twoją przyszłością to możesz pracować tutaj kilkanaście lat, żeby dojść do tego poziomu. Napiszę jednak o standardowej pracy w dziale zespołu jako stażysta czy specjalista. Myślę, że to przyda się większej liczbie osób. Zatrudniając się na stanowisko specjalisty/stażysty jesteś informowany, że Twój czas pracy jest elastyczny, że możesz przychodzić do pracy w wybranych godzinach między 7.00-9:00. Okazuje się jednak po podpisaniu umowy, że musisz być w pracy np. od 9:00-17:00 i broń Boże przychodzić na 7:00. Pracujesz od 8:00 lub 9:00 i musisz się odbić jak w obozie kartą kilka minut przed godziną rozpoczęcia pracy. Uwaga! Nie możesz się odbić na wejściu na open space, bo wtedy już liczy Ci się czas. Musisz wejść, odpalić komputer ( oczywiście pracujesz na dwóch monitorach), rozbierasz kurtkę, robisz kawę i dopiero jak jesteś gotowy do pracy to należy się odbić. Skoro jesteśmy przy czasie pracy to czas za nadgodziny zawsze musisz odebrać na koniec okresu rozliczeniowego. Nie możesz dostać za to pieniędzy bo jak? Masz to odebrać i nikogo nie obchodzi, że akurat wtedy jest dużo pracy, świat się wali. Masz iść do domu, bo Kaufland nie wypłaci Ci 200 zł więcej za nadgodziny. Kilka dni do końca okresu rozliczeniowego wychodzisz 15 min, 30 min szybciej. Twoim obowiązkiem jest tego pilnować i zejść prawie do zera z nadgodzinami. Zapomnij o nadgodzinach. Skoro jesteśmy na początku dnia to plusem jest parking - duży na którym spokojnie możesz zostawić samochód. Pytanie tylko kto przychodzi do pracy dla dużego parkingu? No właśnie... Zaczynasz swoją pracę np. o 8:00 i wysyłasz bezsensowne raporty do dostawców, które od godziny 7:00 albo dzień wcześniej wysłał dział Dispo albo osoby odpowiadające np. za zamówienia promo. Tracisz na to 30-60 minut i dostajesz i tak odpowiedzi, które ktoś już dostał wcześniej. Po co? Nie wiem. Sztuka dla sztuki, żeby raport był zrobiony. Na starcie jesteś już godzinę w plecy. W ciągu dnia dodatkowo oczywiście pracujesz jako Sekretarka swojego Dyrektora, bo oni nie mają czasu na odbieranie telefonów, więc odsyłasz po 10 razy dziennie jednego dostawcę i udajesz głupiego, że są spotkania, rekrutacje, Dyrektorka jest zajęta itp. Najlepsze jest jak Twój Dyrektor ma spotkanie i musisz przygotować salkę na spotkanie. Wyobraź sobie, że to jest takie korpo, że w salce musi panować odpowiednie naświetlenie, kawa musi być zrobiona z odpowiedniej ilości łyżeczek, woda odpowiednio z gazem/bez. Po spotkaniu oczywiście musisz iść posprzątać na co tracisz w ciągu dnia kolejne 30 minut. Mamy już 60 minut straconych rano + 30 minut na spotkanie, dolicz przerwę + 15 minut na jakieś zajęcia jako Sekretarka i masz już 2 godziny pracy za sobą. Dodatkowo przychodzą w ciągu dnia np 3-4 paczki, które Ty musisz wrzucić do lodówek, więc tracisz na zejście, wypakowanie, poukładania kolejne 60 minut. Masz już 3 godziny pracy za sobą w ciągu dnia a jeszcze dobrze nie zacząłeś pracować. Kiedy już chcesz wziąć się za pracę świat się wali i musisz go uratować na mailach albo masz na starcie 10 maili z dnia poprzedniego, że ktoś nie dowiózł artykułów na promocję, dostawa się spóźnia z artykułami promo lub np na magazynie nie zgadza się etykieta/data lub po prostu kod EAN. I zaczyna się ratowanie świata przez wysyłkę maili, telefonów do dostawcy, na magazyn, zmiany w systemie itp. Przyjmijmy, że zajmuje Ci to na dzień 30-60 minut. Masz już 4 godziny pracy za sobą a nie zacząłeś jeszcze swojej pracy...
Proszę mi powiedzieć jak to jest na stanowisku pracownika porządkowego bo widziałem ogłoszenie, na inne działy trzeba chodzić dokładać towar czy tylko sprzątanie? jaka umowa?
Jestem mężem jednej z pracownic firmy Kaufland w Świeciu. Mam już serdecznie dość pani dyrektor tego marketu która stosuje Mobing wobec wszystkich pracownikow!Żona wraz z innymi pracownikami jest zastraszana zwolnieniem lub przeniesieniem na inny dział! Pracownicy są poniżani wyzywani od ,,głupków ,grubasów, (usunięte przez administratora) itd'' Ludzie nie mogą mieć życia prywatnego ciągle telefony i smsy z manipulacjami.Zona nie zdąży wejść do domu a już milion telefonów nie wspomnę o urlopie.nie ma chwili żeby ta baba nie dzwoniła! Ta kobieta rujnuje nasze życie jak również życie innych osób pracujących w tym markecie. Kobiety leczą się na depresję i boją się chodzić do pracy przez panią dyrektor wspomnę też o dobrych pracownikach którzy zwolnili się bo nie mogli znieść presji panującej na markecie.Wielokrotnie wpływały skargi do zarządu na ów panią dyrektor , jednakże wszystko zostało zamiecione pod dywan z racji układów pani dyrektor! Jeżeli czyta to ktoś z zarządu proszę w imieniu wszystkich pracowników Kaufland Świecie o degradację ów Pani dyrektor!
Wiesz co Ci powiem, dlaczego twoja żona dała się zastraszyć? Skoro cały market nie chce się pozbyć tej baby jak napisałeś? Może są tacy co z nią dobrze żyją robią co im każe? Dlaczego wypisujesz takie rzeczy za swoją żonę? Aż tak jesteś zorientowany co dzieje się na markecie? Jeżeli ktoś jest silny psychicznie to nie da się zastraszyć...
Po raz kolejny zmuszony zostałem do zwrotu towaru ze względu na różnicę cen. Cena towaru na półce oraz na czytniku zgodna. Jednak w kasie jest inaczej czyli cena się nie zgadza..Poprzednim razem cena promocyjna z gazetki również się nie zgadzała z ceną w kasie tyle że czytnik nie był w stanie podać ceny... Aby nie utrudniać sobie życia ja oraz znajomi już kupują u konkurencji. Kaufland znajduje się w Kielcach na ul.Sikorskiego.
Cześć, Kaufland prowadzi teraz rekrutację na stanowisko Młodszego Specjalisty w Departamencie Zakupu. W wymaganiach jest tylko napisane „znajomość języka angielskiego” - orientuje się ktoś czy potrzeba swobodnej i biegłej znajomości? Czy faktycznie używa się tego języka na co dzień czy sporadycznie z niektórymi dostawcami?
i takie pytanie, jak długo czeka się na awans na kupca z z młodszego specjalisty? czy dwa-trzy lata ciężkiej pracy wystarczy na awans?
Moja opinia jest na temat promocji na piwo Tyskie. Promocja miała obejmować do środy czyli do 1Maja. Dziś, czyli 30 Kwietnia byłem w markecie na terenie Lubina. Okazało się że rzeczonej promocji, która obejmowała gazetkę już nie ma. A powinna być. Nie pamiętam dokładnie ceny. Ale powinna być 12....zł za czteropak. Promocja jeszcze nie dobiegła końca a była w dniu 30 kwietnia ponad 17 zl za czteropak. To chyba wprowadzenie klienta w błąd.
Do mnie do szkoły sp 4 we Wrocławiu sali 147 przyjechała Angelika i Krystian z centrali we Wrocławiu opowiadali o nie marnowaniu żywności niby dobrze Ale 8 latką mówili że u nich są produkty 50% taniej Ale blisko terminu ważności i zrobili qłiz który był nie fer bo trzeba było zgadnąć zadanie w i wpisać do okienka literę hasło było po angielsku którego nie znaliśmy i wszystkie dzieci podniosły rękę w tym samym momęcię A wybrali niesprawiedliwie 1 dziecko i dali mu dużą nagrody A innym dziecią mniejszą nie polecam chodzić na zakupy do Kauflandu bo reklamują na tych nagrodach swoją firmę .
To już przesada Co dzieje się w Firmie kaufland To jest prawdziwy (usunięte przez administratora) Podwyższyli normy o 20 % Kierownicy Chodza z listami i gnębią ludzi o wydajność !!! Musisz biegać by zrobić teraz 100% przy tych zleceniach ! (usunięte przez administratora) !!!
Wszystkie sklepy Kaufland to jedna porażka po pierwsze nie miła obsługa , (usunięte przez administratora) na kasach- jak by w niemczech procowali ani jednego dnia by nie pracował bardzo niski standard !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dyskryminacja podczas rekrutacji!!! Wielka firma a standardy niskie. Jeśli ktoś jest 40+ albo już 50+ to szans nie ma na prace w centrali. A jeszcze jak kiedyś mil do czynienia i pracował już w firmie i chciałby wrócić to w ogóle…
Niech w końcu zarząd zajmie się marketami w Łodzi! Na jednym z marketów meneger pomiata ludźmi, już nie wspomne o plotkach jakie o nim krążą w każdej jest ziarno prawdy . Niszczy wszystko co było tyle lat budowane przez poprzedniego menegera ktory świetnie zarządzał kadra. Regionalny najgorszy jaki był, pobił nawet pania s. Nic tylko zwalniać zwalniać, teraz Kaufland podobno stawia na młodych więc starsi pracownicy którzy są świetni i chcą pracować nawet po przejściu na emeryturę się już nie nadają. Gratulacje Brakuje poprzedniego regiona i Pani W.
Dokładnie kiedyś to była porządna firma i stabilna praca, teraz nic nie wiadomo, region z takim podejściem do ludzi zniszczy wszystko. Tęsknię za dawnymi czasami, było tam różnie bo praca ciężka ale atmosfera była bardzo fajna, chciało się tam iść, a teraz no cóż ...
Czy ta firma przyjmuje też może do pracy w swoich sklepach ludzi leczonych psychiatrycznie , bo robiąc tam zakupy często mam wrażenie że co niektóre pracownice właśnie tak się zachowują , jak by były szurnięte . Teraz podobno wszędzie brakuje rąk do pracy i wcale bym się nie zdziwiła gdy by tak właśnie było . Może dostają na ich wynagrodzenia jakieś dofinansowanie z PFRON-u , bo podobno Kaufland ma status ZPCH , tak samo jak i firma SERIS która wepchała się do ochrony tych sklepów prawie w całej Polsce , a nie jest przecież żadną tajemnicą że te wszystkie firmy ochroniarskie to właśnie takich ludzi zatrudniają najchętniej i najwięcej , ale przy dzisiejszych kosztach płacy , przekraczających już co najmniej 5 tyś. zł. miesięcznie , to nie ma się temu co dziwić ...
Sorki. Jestem klientką Kauflandu, ale i Biedronki. W Biedronce też pracują Ludzie z grupą inwalidzką. Są Świetni! Często lepsi niż jak ci "normalni" jak Pani/Pan. Miłego ☀️
Nie polecam robienia zakupów w Kaflandzie Piekary Śląskie, wredne baby wciskają do worków stare smierdzace udka z kurczaka dodatkowo zrobił się tam (usunięte przez administratora) ,wszędzie w alejkach palety z towarem ,że przejść nie można.! Stare banany lekko czerniejące, w lodówce sałatka w worku napecznialym który grozi eksplozja . Szok jak spadli na psy. Moja nogą już w tej sieci nie stanie. Odradzam dla waszego zdrowotnego bezpieczeństwa!!!!!
bo to jest prawda, widocznie nowy menadżer nie potrafi zarządzać sklepem. Najlepiej wychodzi mu (usunięte przez administratora) który prowadzi na pracownikach. Prawda Adrianno ze woda uderzyła do głowy ? Moze góra powinna się dowiedzieć o Twoich wyczynach ??/ a i najważniejsze pieniążki od przedstawicieli handlowych ( tzw serwisów) dawaj na potrzebujących !!!
Mogli by zatrudniać więcej pracowników zwłaszcza na ladę. Dużo ludzi się zwalnia.Bo to co się dzieje to jest tragedia,nie ma prawie kto robić. Jak tak dalej będzie to nie wróżę nic dobrego Kauflandowi. Czy centrala tego nie widzi?
Dzień dobry do kogo mogę się zgłosi z prośbą o cały etat pracuje na 3/4 zgłaszałam prośbę do managera ale mnie zbywa bardzo mi zależy.
Brak słów to co się dzieje w kaufie to jest masakra ! Zapieprz za trzech wypłata marna! Ludzie pracują ponad siły! A jeszcze im mało No i więcej kierowników niż pracowników!!
To mój ulubiony sklep. Myślałam, że jak czuję się dobrze jako klientka to praca też będzie ok. Najprawdopodobniej nie dostałam pracy, bo nie chciałam powiedzieć na co się leczyłam...a mam ponad 10 lat doświadczenia w handlu.
Właśnie po 12 latach pracy w sklepie Kaufland, moja żona za styczeń dostała minimalną krajową czyli jakieś 3300 netto. Wstyd Kaufland!
Cześć, w jakiej wysokości jest dodatek mobilny dla audytorów?
Cześć wszystkim! Jakie opinie co do Działu Zaopatrzenia? Była rekrutacja na młodszego kupca. Pozdrawiam
Tu więcej kierowników jak pracowników.Ciekawe po co?Dyrektor jak spoko to idzie wytrzymać.Poza tym brak obsady na 13 i zasuwasz nieraz po każdym dziale.Małe zarobki.Dobrze,że są dodatki bony i paczki.Jak nie będzie podwyżek to już lepiej iść do Biedronki.
W biedronce masz 13 pensję i premię za obecność oraz tą od sprzedaży, która nie zawsze jest, więc też jest przeważnie 3400. Ale nie wiem czy chcecie tak (usunięte przez administratora) masz kasetkę i samoobsługę, oprócz tego masz sprzątanie, wyjeżdżasz wózkiem z calym koszem do kontenera który jest poza sklepem, a w między czasie wyją ci kasy samoobsługowe. W biedronce robisz wszystko na raz. Masz samoobsługę i kierownik gania cię, że masz wyłożysz wszystkie palety w alejce z napojami. Także siedźcie w Kauflandzie, za 300 zl mniej.
Oni są nienormalni żeby pracownik na dzień dzisiejszy dostawał pensję wysokości 3400 netto po przepracowaniu półtora roku od otwarcia marketu. Człowiek jak zobaczył pasek wynagrodzeń, to dało mi myślenie żeby zrobić uprawienia jako operator i wyjazd tego Kauflandu. Nie polecam nikomu marnować sobie życia, bo jeśli wejdziecie do tego bagna, uwierzcie mi że ciężko z niego wyjść, a dlaczego ktoś zapyta? bo człowiek jak popracuje chwilę, to zobaczy jak psychika zaczyna się przyzwyczajać do pięknych zakłamanych hasełek. Książkę można było by napisać.
Dział zakupów w centrali - opinie? Na rozmowie widziałem i słyszałem raczej archaiczne metody pracy, biuro bez remontu z 20-30 lat, stawka w ogłoszeniu okazała się oczywiście brutto, a obowiązków po pas. Do tego dosyć zabawnie brzmi 15min. płatnej przerwy, + jeżeli chciałbyś dłużej np. zjeść obiad to musisz później co do sekundy odpracować. Do tego naprawdę dwa dni zdalnie w tygodniu i to jak przełożony pozwoli, (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kaufland Polska Markety Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Kaufland Polska Markety Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 144.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kaufland Polska Markety Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 96, z czego 5 to opinie pozytywne, 66 to opinie negatywne, a 25 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Kaufland Polska Markety Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Kaufland Polska Markety Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.