Słuchajcie, jeżeli komuś coś nie odpowiada, zawsze możecie zrobić może jakieś krótkie spotkanie, albo podejść do kogoś 'nad' Wami i powiedzieć co Wam nie odpowiada. Jesteśmy ludźmi dorosłymi. Ta strona jest od tego, żeby poznać mniej więcej jakie są obowiązki w pracy, coś bardziej na temat organizacji pracy, a nie wylewacie tutaj swoje frustracje na temat trenerów, szefostwa itd. Jeżeli tak bardzo Wam się nie podoba, nikt Was siłą nie trzyma. Obecnie szukam pracy, ale nie znam j. niemieckiego, więc od razu odpadam, ale z ciekawości przeczytałam Wasze 'opinie', które tutaj są nie na miejscu. Od tego jest rozmowa i jakaś komunikacja między sobą. Gdybym znała język, zaaplikowałabym, ale Wasze komentarze tylko odstraszają. Później się pewnie dziwicie, że za mało pracowników.Pozdrawiam
Nie, nie dziwimy się że za mało pracowników. Wiemy dlaczego tak jest i dlaczego zatrudnia się tak słabych pracowników. Ogólnie rekrutacja w tej firmie jest poniżej poziomu krytyki
Właśnie o to chodzi że teraz powinno się unikać kontaktu z innymi,więc prosić się nikt nie będzie
Zagrożenie z wirusem coraz większe. Praca jaka się tu wykonuje jest idealna do pracy na home office, ale nie prezes szanowny ma w (usunięte przez administratora) zdrowie pracownikow, wielce łaskawy wysyła od końca paź 25% pracownikow o czym decydowało losowanie. Śmiech na sali i żenada. Kula ruszyła i teraz módl się aby Cię TL wylosował. Nie wylosował ? Trudno siedź i narażaj sie w ciasnej kuchni po 10 os stój. Czyli wiadomo O zdrowie może tylko dbać 25 % wybrańców reszta niech zdycha. Żadna sprawiedliwość w tej firmie i nie ugięty Pan Prezes. Płyn do dezynfekcji załatwia sprawę. Od czerwca jeden na drugim siedzi. Brawo Minol !
Co rusz firma szuka nowych osób do pracy na te same stanowiska. Z czego wynika tak duża rotacja pracowników w tej firmie?
Mówi się nam ostatnio w zm, że robimy za dużo błędów.Dlaczego akurat teraz? Jakoś wcześniej trenerzy nie znajdowali tych błedów. Nagle teraz się obudzili i zaczeli sprawdzać? co robili wcześniej???
To może wypadałoby zainteresować się pracą testerów, jakaś pogadanka? Wcześniej pogadanki z kierownikiem były przy niskim Leistungu, z groźbami zwolnienia, a testerzy to święte krowy?
ZMie muszą odbywać się te żenujące spotkania na temat błędów? może najpierw warto żeby trenerzy podnieśli jakość swoich szkoleń i nie podawali codziennie innych wytycznych
Dokładnie. Dziwią się, że są błędy. Ale niech ci co je wytykają spojrzą na druga stronę medalu.. informacje się czasem zmieniają jak w kalejdoskopie. Pracownik musi mieć czas na przyswojenie zmian, nie jesteśmy robotami. A najlepsze jest to, że każdy też mówi co innego. A nawet odnoszę wrażenie, że celowo ktoś wprowadza w błąd i robi takie zamieszanie, że nie wiadomo o co chodzi. Ludzie na wyższych stanowiskach boją się o swoje tyłki i robią z innych pracowników (usunięte przez administratora) Szkoda, że prezes nie widzi i nie wie jaka panuje atmosfera, może by zrobił porządek.. czasami zachowania niektórych osób mają podłoże mobbingu..
ja gdy usłyszę w czasie tych spektakli jednego aktora hasło "cfiszenspeisier" śmieję się kolejne dwa dni :-)))
Nie rozumiem dlaczego pracownicy się nie zbiorą i nie pójdą do prezesa, że chcą bezpiecznej pracy i Home Office. Przecież mają do tego prawo.
Bo większość pracowników boi się o własny tyłek będąc świadomym, że jak ich stąd wyrzucą to będą mieć problem ze znalezieniem innej pracy? Niemiecki na poziomie A2 i angielski na podobnym albo zerowym nie otwiera specjalnie wielu drzwi...
Co można powiedzieć o Minolu komuś, kto szuka pracy w obecnej pandemicznej rzeczywistości. Unikać chyba właśnie tego pracodawcy! Dlaczego? Chociażby dla własnego bezpieczeństwa? O co zatem chodzi? Ano dokładnie chodzi o to, że gdy wiosną w PL było naście lub kilkaset przypadków Covida dziennie, prezio wysłał 80% załogi na HO. A co teraz, gdy mamy przypadków ponad 1,5 tys? Prez. Stein jakby nie chciał tego widzieć i wszyscy siedzimy na open space, w odległościach od siebie mniejszych niż przepisowe 1,5m. Prezio się tym nie przejmuje. Już niemal każdy zna kogoś kto stał się covidowcem, wśród rodziny, znajomych czy pracowników innych firm. Niektórzy znają również tych, którym ktoś na to świństwo zmarł. W DE, w naszych niemieckich oddziałach o pracowników się dba. Są w domu z całym firmowym majdanem, a w Łodzi? Po co wysłać ludzi na pracę zdalną? Niech chorują, zarażają i idą na L4. Najwyraźniej preziowi nie zależy na dobrych wynikach, a sezon wirusowy jesienno-zimowy dopiero przed nami. ...
Osoby są, które w teorii mają dbać o interesy pracowników przy kontaktach z preziem, ale rozkładają ręce, gdyż Niemiec jest nieugięty i podobno nie można z nim nic załatwić. więc z drugiej strony po co nam taka "reprezentacja"?
co oznacza rozkładają ręce? mówią Wam jakie nowe tematy podjęły z prezesem w ciągu roku? czy tylko na odczepne mówią Wam że jest nieugięty a Wy łykacie to jak pelikany
jestem studentka, ogarniam niemiecki, ostatnio zobaczyłam ofertę pracy jako asystent do wprowadzania danych, ale kiedy czytam te opinie... czy naprawdę jest tak źle? czy jakoś da się wytzrymać?
Ile trzeba mieć doswiadczenia żeby się dostać ?
Dlugo sie czeka na rozmowę kw.?
Niepoważni ludzie tam pracują. Praca monotonna, atmosfera nieprzyjemna i wynagrodzenie na rękę wynosi najniższą krajową. Nie masz prawa na przerwę ani coś zjeść. Gdy chcesz wyjść na chwilę zjeść obiad lub czegoś się napić na spokojnie to nie możesz, wszystko musisz odrobić i zostawać po godzinach. Zero szans na premię, umowa zlecenie, gdy pytasz o umowę o pracę to wielce zdziwieni. Nie polecam tej pseudo firmy.
Najbardziej dziwie się ludziom, którzy znają język angielski i przychodzą do pracy do tej firmy. Inne firmy w Łodzi proponują znacznie lepsze wynagrodzenie i socjal. Wystarczy rozejrzeć się dookoła i stwierdzić że ta firma niewiele ma do zaoferowania
100 racji firma to po prostu wyniesienie z Niemiecdo taniego kraju prostej powtarzanej pracy praca odmuzdzajaca i prymitywne wklepywanie danych warunki pracy fatalne ale o tym już inni pisali brak możliwości rozwoju
Jak ktoś myśli o tym żeby przyjść tu do pracy to szczerze odradzam. Możliwości rozwoju ZERO, w biurze ciasno (super sprawa w okresie zagrożenia COVID-19), ale w zamian za to ciągłe ciśnienie o wydajność mimo że osiąga się swoje granice możliwości. Serio, jak ma mnie ktoś doić to niech to będzie lepiej jakieś korpo, chyba bycie trybikiem w wiekszej firmie jest mniej stresujące. Aha, legendy głoszą że ta firma ma właściciela w Polsce, ale to chyba Yeti jest bo na żywo mało kto go widział. Z drugiej strony... to co się tu dzieje to chyba tak wygląda jakby Yeti zarządzał.
Lolex, zgadzam sie, obóz pracy. Nic dla ludzi tylko robić. Ludzie nie mili w większości, bo sfrustrowani. A ciasno to masakra, jeden kibelek na 100 osób. Pracuje tu od niedawna ale wiem że tu nie zostane i nie polecam. Dużo przychodzi i po kilku dniach, tygodniach rezygnuje.
Pracownicy nie mogą zgłosić pracodawcy, że nie ma warunków do pracy podczas epidemii ? Tragedia co za firma.
Ciesz się że z prezesem nie miałeś bliższego kontaktu. Nie masz czego żałować, żeś go nie poznał bardziej"osobiście". Pozory miłego i ciepłego wujaszka mogą mocno zmylić!
Tu jest jedna na 100 ludzi a może być jedna na 15 osób. Tu nic nie jest przestrzegane w tym budynku. Śmiechu warte.
Panie z rekrutacji niepoważne. Obiecują, że oddzwonią z wiadomością o wyniku rekrutacji, ale nic z tego. Kogo oni tam zatrudniają do HR?
Ja miałam telefon, ale nie mogłam odebrać. Oddzwoniłam dosłownie po 20 minutach i pani mi powiedziała, że dzwoni, by zaprosić mnie na rozmowę rekrutacyjną, ale skończyły się miejsca (????). Ma się odezwać jeszcze. Nie zrozumiałam tego :D Przez 20 minut skończyły się im miejsca, by zaprosić kandydata na rozmowę....
Ludzie dajcie sobie spokój z tą firmą. Ofert pracy jest tyle, że znajdziecie coś fajniejszego.
Samo prowadzenie przez nie rekrutacji jest śmieszne. Jestem ciekawa jakich ludzi po tak słabo prowadzonych rekrutacjach zatrudnia ta firma
Jakie HR, jaka rekrutacja,laski z kadr siedzą i ryczą ze śmiechu jak się wchodzi na 4 piętro. Pilnują ludzi co do minuty z przerwami a same siedzą prawie godzinę i pytluja. Masakra. Nic załatwić ani zapytać bo przeszkadzasz nie wiem w czym. Można tylko raz w tygodniu coś chcieć bo panie zajęte dyskusjami czy ładny kolor paznokci dzisiaj mają.
Jakie działania podjeła firma aby chronić pracowników przed Covit19?
Jestem kilkuletnim pracownikiem firmy i wiele informacji niestety jest prawdziwych ale ogromna część jest wyssana z palca. Sytuacja studentów czyli monitoring przez cały czas pracy i brak zaufania można zawdzięczać poprzednikom którzy dołożyli albo możnaby powiedzieć "zbudowali" nieufność wobec pracowników w tym dziale. Niestety dać palec a wezmą całą rękę.(polecieli i to na grubo :) ) niestety tego się już nie odbuduje więc trzeba myśleć o realnych możliwościach pracy. Co do samej pracy w firmie to wszystko zależy od działu plus kto jest twoim kierownikiem. O wszystko trzeba samemu walczyć. Nie nazwałbym tej pracy " pracą marzeń " ale uważam że jest wiele gorszych miejsc. Minol mentalnie i organizacyjnie wciąż jest duża rodzinna firma , dla jednych to minus a dla innych... :)
mam pytanie odnośnie stanowiska analityk danych excel, bo widze ze jest na to stanowisko rekrutacja ile płacą na tym stanowisku i czego można po nim oczekiwać -czy warto słać cv
Czy w tej firmie student ma szanse na rozwój ?
W tej firmie nikt nie ma szans na rozwój... Natomiast jeśli w miarę dobrze znasz język to możesz się cofnąć, bo na pewno nie rozwiniesz umiejętności językowych
@Znajoma Na rozwój szanse ma ten, kto chce się rozwijać i w takiej sytuacji zawsze możliwość znajdzie - niezależnie od miejsca (firmy), w której pracuje. Co masz w sobie, to dostajesz (przyciągasz) z zewnątrz. @ Mark: pytanie, jak bardzo zmotywowany jesteś i czy wiesz, w jakim kierunku chcesz się rozwijać?
Spróbuj proszę zatem rozwinąć się w Minolu :) Bo przejmowanie nowych obowiązków, przymusowe nadgodziny i niezmienna pensja to nie jest rozwój...
Proszę napisać pod jakim względem pracownik może się rozwinąć? Jak może podnieść swoje kompetencje ? W jaki sposób pracodawca nagradza chęć rozwoju pracownika i w ogóle czy pracownik może zgłaszać informacje na temat chęci podniesienia kwalifikacji ? W jaki sposób pracodawca motywuje pracowników i jakie instrumenty motywacyjne stosuje ? Jeśli takie stosuje to czy są to tylko przymusowe środki motywacji ?
Na czym polega praca studenta-wprowadzanie danych? Jakiej stawki godzinowej mogę się spodziewać przy umowie zlecenie?
Z góry przepraszam za sarkazm ale...praca jak wspomniałaś polega na wprowadzeniu danych. Stawki? No wydaje mi się że najpierw trzeba zadać pytanie, czy w ogóle jest praca w tym dziale, a stawki jak w większości firm poznaje się na rozmowie kwalifikacyjnej lub w następnych etapach
W szanujących się firmach stawkę można poznać na samym początku. Wtedy wiadomo, czy w ogóle warto poświęcać/marnować czas na proces rekrutacji...
Również z góry przepraszam..., ale jeśli firma wystawia ogłoszenie, to z góry można wywnioskować, że taka praca jest. Jakich pytań można spodziewać się na rozmowie kwalifikacyjnej, czy będzie weryfikowana znajomość języka niemieckiego?
Dlatego napisałem że podczas rozmowy kwalifikacyjnej można poznać stawki i to jest właśnie "początek". To że czasem firma w ogłoszeniu daje widełki, to w Realu wygląda to inaczej niestety
Tak, na początku na pierwszej rozmowie poznasz stawki jakie obowiązują i jak te stawki będą się kształtować dalej zależnych od innych kwestii. Mowa o stawkach wyższych niż na początku. Niemiecki jest sprawdzamy na poziomie podstawowym
Jakiej stawki godzinowej student może się spodziewać?
Jakie trzeba mieć wykształcenie-jakiś konkretny kierunek/kwalifikacje/umiejętności na stanowisku - student do wprowadzenia danych?
Nie ma to żadnego znaczenia. Wystarczy znajomość języka na poziomie minimalnym i umiejętność obsługi komputera plus przyswojenie informacji co i jak robić.
wiele z ostatnich opinii dotyczy narzekania na kwestie koronawirusa itp. ale czy jest ktoś kto mógłby powiedzieć coś więcej o dodatkowych benefitach? Czym jest to świadczenie socjalne 1200 zł? Jest tu ktoś kto może porównać warunki z Ceri do tych w Minolu, gdzie lepiej obiektywnie patrząc? zastanawiam się nad zmianą i nie wiem czy warto.
według oferty : freiwillige Lohnzusatzleistungen : Beteiligung am Sozialfond der Firma (ca. 1200 PLN netto im Jahr)
To nie są żadne narzekania z powodu wirusa....to tzw narzekanie na organizację firmy i kwestii podejścia do pracownika, a sytuacja z korona po prostu uwidoczniła to w taki sposób, że... aż żal opisać, serio i na tym poprzestanę. Nie chcę żeby też było to odebrane że cała firma i wszystko w niej jest złe i niedobre. Ale stosunek do pracownika jest daleki od... wielu rzeczy. Odnosząc się konrektnie do pytania, są to dofinansowania do np. świąt
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BRUNATA ZENNER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Zobacz opinie na temat firmy BRUNATA ZENNER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 156.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BRUNATA ZENNER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 77, z czego 6 to opinie pozytywne, 28 to opinie negatywne, a 43 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BRUNATA ZENNER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Kandydaci do pracy w BRUNATA ZENNER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.