Hej, znalazłem na ich stronie, że poszukują Junior Designera. Czy na tym stanowisku miałbym możliwość pracowania u nich tylko 2 dni z biura, tak jak o tym wspominacie, czy raczej wymagają być codziennie? Od kandydata oczekują, że będzie zainteresowany rozwojem w zakresie multimediów, w tym projektowania UX/UI. Oczywiście byłbym zainteresowany, ale pytanie czy są w stanie zagwarantować pracownikowi szkolenia z tego zakresu? No i podaliście tutaj zarobki w dziale audytowym, a ktoś orientuje się jakie widełki płacowe są w pozostałych działach firmy? :)
To zależy, są teamy w których chodzi się raz w tygodniu i jest ok, inni chodzą częściej. Ale niestety już to komuś wyżej zaczyna przeszkadzać i zaczyna się gadanie żeby się zacząć przygotowywać do chodzenia 3 dni w tygodniu.
Argumentacja za powrotami do biur jest po prostu żenująca. nie podają żadnego konretnego powodu tylko jakieś bzdury typu spotkania twarzą w twarzą. Większość osób ma cześć zespółu za granicą i wszystko od zawsze hula. Ludzie już wiedzą że praca zdalna jest możliwa i wszystko działa jak należy więc tylko tym przymusem powodują niechęć i złość.
Bo nie powiedzą wprost, że wymagają na nich tych powrotów mocodawcy z funduszy inwestycyjnych, trzymających kasę w nieruchomościach biurowych ;) dla nich jesteśmy tylko plebsem, planktonem, który ma skleić wary i się zajeżdżać na tych, którzy palą cygara w trzystumetrowych apartamentach
@Zibi top jest to prawdopodobna hipoteza , aczkolwiek z drugiej strony niech wynajmuja te nieruchomosci tylko niech stoją puste :P prawdziwe diversity to pozwolić ludziom na swobodę wyboru a nie zaganiać jak kury do klatek
Ja do tej hipotezy dorzucę jeszcze jedną- skoro można pracować zdalnie w 100 i wykonywać swoją pracę tak samo lub lepiej niż z biura (mój case każdy choc kazdy jest inny) to po co zateudniac ludzi w NY czy Lon jak równie dobrze i 5 razy taniej można to zrobić w Polsce czy innym Kamerunie? To jest decyzja managementu z drogich lokacji który boi się o swój stołek. Ja ignoruje póki co te prośby o powrót zobaczymy co będzie.
Zgadzam się, że to powoduje niechęć. Myślałem, że to jednak ściema z tymi powrotami, słyszałem takie plotki stąd bardzo dużo zwolnień z ubs. Najlepiej to po prostu nie przychodzić do biura. Jestem wydajniejszy pracując z domu. W obecnym korpo pracuje 100 procent z domu i nawet 1 dzień z biura to jakaś tragedia by byla. Jakie działy mają chodzić do biur? I od kiedy to ma obowiązywać?
Dokładnie, najlepiej ignorować no bo co zrobią. Świat idzie do przodu a zmuszanie do chodzenia do biura obecnie to strzał w kolano dla firmy i duży krok wstecz. Większość znajomych będzie się zwalniać z firmy właśnie przez to zmuszanie.
Dziwi mnie to że będzie nagonka, tym bardziej że jeszcze przed pandemia UBS podobno jako wtedy jeden z niewielu korpo przyzwalał na pracę z domu. Czyżby bolą ich te ochłapy, które maja teraz obowiązek wypłacać za sprzęt i internet? Mój zespół znajduje się w większości w innym kraju i z kim niby miałabym się integrować w Krakowie?
a ja sadze ze to ma zwiazek z przejceim Credit Suissa, czesc pracownikow Credit Suisse jest zmuszona pracowac obowiazkowa z biura 2-3 dni w tygodniu (oczywiscie sa dzialy gdzie takiego obowiazku nie ma, patrz: IT). Jesli mamy byc jednym bankiem to nie moga sobie pozwolic na to, aby czesc ludzi pracowala zdalnie a ci z Credit S. hybrydowo (czyt. nie mozemy miec lepiej niz oni...)
Chciałbym się dowiedzieć czy zostało to oficjalnie powiedziane? O tych powrotach do biur? Czy była jakaś komunikacja? Dostaje sprzeczne informacje i zastanawiam się czy przyjmować propozycję od ubs czy jednak darować sobie.
Raczej sobie daruj. "Zachęcają" do przychodzenia 3 razy w tygodniu w Krakowie. Przy czym mają podobno sprawdzać czy ktoś rzeczywiście chodzi. Ogólnie odradzam pracę w tej firmie. Nie wiem w jakim zespole miałybyś pracować, jednak z własnego doświadczenia wiem, że UBS to masa nadgodzin, niewydolne systemy i wieczne zamiatanie problemów pod dywan. Plusem jest napewno wyższe wynagrodzenie niż w innych podobnych firmach, które można sobie wynegocjować na początek, jednak niewiele poza tym. Wiadomo, firma jest bardzo duża, więc z pewnością są jej części, w których pracuje się dobrze, jednak z własnych obserwacji i z tego z tego co mówią moi znajomi, którzy znają kogoś w tej firmie, nie jest to zbyt dobre miejsce do pracy.
W CS nagonka na powrót była mniej więcej rok temu ale średnio się udała. Wprowadzili tzw the way we work gdzie określa się liczbę dni z biura a akceptuje to szef. Była niby dowolność ale niektóre działy dostały wytyczne że min 2 dni z biura lub nawet 3 czy 4. Mój szef oparł się naciskom i mamy 1 dzień z biura w systemie w tyg a chodzimy średnio raz na dwa tyg. Póki co bez żadnych konswekwencji a minął rok. Są osoby które podczas Covid wyprowadziły się z miasta i dla nich powrót na więcej niż 1 dzien z biura równa się złożenie wypowiedzenia.
Czy UBS oferuje PPE dla swoich pracowników w pakiecie benefitów? Jeśli tak to w jakim funduszu i jaki % pensji.
aktualnie jest tylko PPK w kontrybucjach ustawowych o PPE przebąkiwali na ostatnim zebraniu zakladu z miesiac, dwa temu ale jeszcze bez konkretow
czy orientujesz się ktoś na temat możliwości pracy zdalnej z innego miasta? albo np. praca z biura w krakowie będąc zatrudnionym we Wrocławiu? ile czeka się na feedback po rozmowie/
Wszystko zależy od działu, ale firma raczej wymaga, żeby minimum 1-2 dni w tygodniu chodzić do biura. Nie sądzę, żeby chcieli zatrudniać kogoś, komu się marzy 100 % home office. Dodatkowo jeśli coś nie zadziała z systemami pracy z domu, a były takie przypadki, to ciężko podjechać w razie czego do biura, jeśli się mieszka w innym mieście.
Czy jest szansa w ogóle teraz dostać się do UBS przy mergu z Credit Suisse? Nie jest tak, że wakaty będą wypełniane raczej pracownikami CS? Do kogoś zadzwonili z Was?
Bardzo nieprofesjonalna rozmowa rekrutacyjna. Pierwszy telefon - pani z HR miła, pytania typu, czy jestem zainteresowany zostaniem w UBS po stażu, ile godzin chcę pracować. Telefon umawiający na rozmowę - ta sama pani, nie było problemu z wybraniem dogodnego terminu. Rozmowa - miało być 2 rekruterów, przyszedł tylko pan z Indii, nic nie wspomniał o braku drugiej osoby. Po jego pokoju cały czas chodziły różne osoby, ktoś nawet wziął gitarę. Był hałas. Potem na łóżku siedziała dziewczyna, która patrzyła na mnie, słuchała odpowiedzi. Wyglądała na zniecierpliwioną i ewidentnie chciała, żeby rekruter się pospieszył. (Była przygotowana do wyjścia, trzymała torebkę.) Następnym etapem miała być rozmowa z managerem, zrezygnowałem z dalszej rekrutacji.
Pytania tylko techniczne. Część pytań była normalna, dużo dziwnych i mocno specyficznych, pytania o wzory matematyczne, konkretne funkcje, których normalnie nigdy się nie używa. Uważam, że pytania były przesadzone jak na pozycję stażową za 27 zł za godzinę. Oferowali umowę zlecenie i pracę tylko stacjonarną.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Firma jest niepoważna w kwestii rekrutacji. Najpierw napaleni, rozmawiają z kandydatem, wysyłają milion maili aby odrzucić kogoś informacją zwrotną wysłaną 2 miesiące później. Lekki absurd. Tak jak już wspomniane, praca na własnym sprzęcie ale firma może wam dać na niego kredyt (? Nie ogarniam trochę tego aspektu). Rekrutacja na teamsie przeprowadzana jest z 2/3 osobami naraz (nie aplikowałem na wysokie stanowisko, a zaledwie specjalistę/seniora).
Czy ktoś orientuje się jak wyglada sprawa przedłużania umów na czas określony ze względu na fuzje? Czy przedłużają?
Moja opinia jest negatywna. Pracowałem w UBS w jednym z dzialow audytowych w czasach kiedy biuro miescilo sie w Zabierzowie i bardzo nie polecam pracy w UBS. Bardzo duzo zależy od managera (dlatego jezeli komus sie trafi super dopasowanie to gratuluje), natomiast ja miałem bardzo nieprzyjemną managerkę w Polsce jak i średnio sympatycznego managera w Szwajcarii. Pomijajac wywyzszanie sie, przelozeni ignorowali prosby o mozliwosc pracy z domu na okresie probnym (mimo ze lokalnie z zespolu nie musialem miec z nikim interakcji, bo glowni stakeholderzy byli w innych krajach, a pracy bylo duzo i trzeba bylo robic nadgodziny plus opcjonalnie praca w sobote). Totalny brak poszanowania czlowieka i jego czasu. W dniu kiedy zlozylem wypowiedzenie moj manager zyczyl sobie 4 godziny nadgodzin (przy ukladzie "nie koncz pracy w danym az ci nie pozwole"), a jak wspomnialem, na prace z domu nie wyrazil nikt zgody. Raz zdarzylo sie ze zachorowalem (ale czulem sie dobrze) i chcialem pracowac, i wtedy to magicznym trafem wyrazono zgode na tymczasowa prace z domu (poniewaz jak sie potem okazalo, lokalna managerka byla w ciazy i po prostu bala sie zarazic). Instrumentalne podejscie na maksa, a po przebytej chorobie bez L4 oczywiscie powrot do biura. W wigilie w calym pomieszczeniu naszego dzialu siedzialem sam (cala reszta urlop albo home office) - w sumie otrzymanie dodatkowego dnia pracy z domu do limitu bodajze 2 czy 4 na miesiac bylo naiwnoscia. Podsumowujac: jezeli ktos lubi dobre pieniadze, nie przeszkadza mu arogancja przelozonych i uprzykrzanie zycia na maksa (np dlugimi nadgodzinami czy tez wycofaniem sie ze wspomnianego podczas rekrutacji elastycznego czasu pracy) - mozna pracowac.
maksymalne widełki w audycie na AO to obecnie ok. 15 tys. brutto miesięcznie co nie jest łatwe do uzyskania. Czy to dużo wedlug was?
A jakie są realne wynagrodzenia na AD ? Proszę o realne odpowiedzi , a nie dużo, mało, czy tyle ile sobie wynegocjujesz (negocjować to może sobie piłkarz Barcelony) ;)
Powyższa informacja jest mało wiarygodna - pracownicy z wieloletnim stażem na ranku AO otrzymują zazwyczaj 12-14 tys. brutto miesięcznie.
Już było gdzieś poniżej pisane, widełki na AD w zeszłym roku to 15-25k, teraz może delikatnie wyższe
Potwierdzam, @aspoleczna wypowiada się na temat kilku firm na raz jako pracownik, oczywiście bzdury jakie filozofom się nie śniły. Zalecam nie brać nic co pisze na poważnie :)
Witam wszystkich wyjadaczy, czy jest tu jakis kumaty pracownik, ktory moze mi podpowiedziec czy jest szansa dostac sie do UBS bez studiow obecnie mam 1,5 roku doswiadczenia jako mid w dziale pricingu pozdro mordeczki i dzieki za odp
Hi, does anyone know how much is the monthly salary in the "graduate entry program"?
Hi, have you got interviewed for this position lately? I'm also wondering the salary range for this position
Kontakt z HR jest praktycznie zerowy, zakładasz niezliczoną ilość "ticketòw' żeby się z nimi skontaktować. Zaczęłam pracę 10 lutego, nie załapałam się na żadną podwyżkę inflacyjną gdyż nie przepracowałam pełnego roku, gdy pozostali dostali 10% podwyżki. Co do samej atmosfery pracy zależy od zespołu i tean managera. Po zakończeniu tam pracy już dwa miesiące próbuje uzyskać od HR papierową wersję świadectwa pracy
Hej, jestem zainteresowany pracą w UBS na stanowisku Legal Documentation Senior Specjalista with German. Czy wie ktoś może na jakie wynagrodzenie mogę liczyć?
Jaki polecacie dział finansów w którym do pracy wykorzystywało by się między innymi power BI? Interesująca mnie kwota zarobków to 15 tysięcy brutto. To byłby rang AO, czy już AD? Dodatkowo jak po roku pracy rosną wynagrodzenia? Zależy mi na stałych wzrostach.
Nie polecam. Pracodawca nie zapewnia sprzętu do pracy. Za korzystanie z własnego jest wypłacany śmiesznie niski ekwiwalent ale tylko dla osób na umowie o pracę. Tymczasem połowa mojego zespołu to były osoby na śmieciówkach, które wykonywały dokładnie te samą pracę co wszyscy ale żeby budżet się spinał to zatrudniano nas jako 'stażystów'. Te 'staże' trwały 12 miesięcy a potem była rotacja. Nie miało to oczywiście nic wspólnego ze stażem, cały zespół obowiązywał dokładnie ten sam czas pracy, ten sam zakres obowiązków i nie wiązało się to ze zdobywaniem dodatkowych umiejętności. Sama LM mówiła otwarcie że dla niej nie ma rozróżnienia kto jest na jakiej umowie. Dodatkowo w pracy była ogromna presja i micromanaging. Decyzja o odejściu była jedną z lepszych decyzji w moim życiu.
Twoja wypowiedź się totalnie nie klei. Staże w UBS są co do zasady przeznaczone dla studentów i trwają max 12 miesięcy. To chyba oczywiste, że umowa stażowa to nie to samo co umowa o pracę - uwzględnia mniejszy wymiar czasu pracy i elastyczność, bo stażyści często nie pracują po 8 godzin dziennie i w wybrane dni łączą pracę z nauką, a ze względu na mały staż pracy mają też niższą stawkę niż pracownik z kilkuletnim doświadczeniem. Jeśli nie jesteś już studentem lub świeżo upieczonym absolwentem to raczej nie aplikujesz na staż tylko na etat, proste. Dodatkowo żalisz się, że stażyści robią to co etatowi pracownicy (czyli de facto mają okazję nauczyć się wszystkiego czym zajmuje się dany dział) po czym za chwilę piszesz, że nie zdobywa się wiedzy? Skoro stażysta robi to samo co reszta pracowników to zdobywa całość wiedzy i umiejętności dostępnych dla danego działu i nie wiem czego jeszcze więcej oczekujesz.
Tak to prawda. Firma nie daje laptopa do pracy, musisz mieć swój własny, za który oddają Ci pieniadze w ratach przez 3 lata. I to prawda, że nie ważne czy jesteś na ranku EE czy AO czy właśnie na stażu - robisz te same zadania w zespole, klikasz dalej - jako etatowy klikacz.
Specyfika home office w UBS polega na tym, że instaluje się na swoim własnym komputerze/ laptopie furtkę, żeby się zdalnie zalogować do sprzętu firmowego. Nie potrzeba zatem żadnego firmowego laptopa. Mam trochę znajomych z innych korporacji w Krakowie, gdzie praca jest na laptopach firmowych i serio nie zazdroszczę home office'u w takiej formule - wieczne noszenie sprzętu z i do pracy, szczególnie mało komfortowe dla osób, które korzystają z transportu publicznego oraz niekończący się problem jeśli chce się coś załatwić między biurem a domem albo spotkać ze znajomymi, bo trzeba cały czas mieć laptopa na oku. Nie wiem serio na co ludzie tu narzekają.
Też nie rozumiem tego narzekania. Jak dla mnie wynika to tylko z jakiegoś urażenia majestatu wielkiego sojowego pracownika, bo w poprzedniej firmie był laptop więc teraz też ma być. Wystarczy spojrzeć na sprawę nieco bardziej obiektywnie. Osobiście wole pracować na własnym sprzęcie, który jest dostosowany do moich potrzeb, a nie dostać laptopika 14 cali albo mniej od pracodawcy i latami się męczyć. Dodatkowo podróżując i pracując z różnych miejsc mogę brać ze sobą tylko jednego laptopa zamiast taszczyć dwa. Jak dla mnie same plusy.
Czyli w UBS praca jest mało rozwojowa i po odejściu z firmy jest się mało wartościowym na rynku pracy? Skoro stażysta robi to samo co np. AO.
Zalezy jaki dzial, zespol, niemniej jednak sa zespoly ktorych prace mozna by zastapic komputerem :D
To do jakich zespołów/działów warto dołączyć? (Finanse) A które lepiej unikać, jeśli chce się być wartościowym na rynku pracy.
Tam gdzie ja byłam to nieważny był rank, tylko, by dobrze “przeklepać” Stażysta mógł robić to samo co pracownik ranku AO
Chyba nie da się jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć, bo w samych działach stanowiska mogą być zupełnie różne. Co ja polecam to przede wszystkim stawiać na stanowiska bardziej techniczne, gdzie będziesz mieć możliwość korzystać, a co za tym idzie uczyć się narzędzi lub języków, które są powszechnie używane i pożądane na rynku. Generalnie chodzi o to żeby nie trafić na stanowisko tzw. klepacza, gdzie jedyne czego się nauczysz to wewnętrznych procesów w tej danej firmie, które nie przydadzą ci się nigdzie indziej + może trochę podszkolisz excela.
Cześć, Czy 20 k brutto na ranku AD jest realne?
Jakie jest wynagrodzenie i ile trwa staż w UBS?
Dzień dobry, chciałam zapytać, ile czekaliście ja telefon od maila, że wasze CV zostało przesłane managerowi?
Wygląda na to, że chwilowo takie rzeczy są zamrożone, na czas łączenia z CS. Ja czekałem ponad miesiąc od informacji, że trafiło do Managera do maila z informacją, że z powodu "Unforseen changes" nabór na etat zatrzymany
Oferta na którą aplikowalam zniknęła, moja aplikacja nie została odrzucone, ciągle jest we're reviewing. Minął tydzień od aplikacji, więc nie wiem, czy jest jeszcze szansa na telefon.
To bylo zaproszenie na rozmowę na stanowisko na które aplikowales czy inne? Dostałeś propozycje pracy?
Mam pytanie - ile czekaliście pomiędzy "We found your profile interesting, and have shared it with the hiring manager who’s currently reviewing your application.", a jakimś telefonem od firmy? Bo czekam już miesiąc i nie wiem czy to sezon urlopowy, czy po prostu ktoś zlał rozsyłanie informacji, że już po wszystkim...
podobno skupiaja sie teraz na zatrudnianiu ludzi z CS i jest hire freeze ale moze ktos z wewnatrz potwierdzi
@paulander90 wygląda, że masz rację, bo przyszedł właśnie mail "An unexpected change, Dear (...) We greatly appreciate your interest in UBS.Due to some unforeseen changes in our hiring needs, we're sorry to inform you that we're no longer recruiting for the role of (...)"
Jakie są najlepiej płatne działy w finansach? W co warto iść w UBS?
(usunięte przez administratora)
Jakieś nowe info o tym jakie ostateczne lokacje będzie miał UBS w Polsce po wchlonieciu CS? Na ostatnim połączonym TH dla PL odniosłam wrażenie że Warszawa raczej zostanie (ostatnie pytanie) Kraków pewnie też, wychodzi na to że biuro CS we Wrocławiu do wycięcia?
Nie polecam pracy w tej firmie. Jest to typowa korporacja która liczy tylko na wyzyskanie pracownika. Kadra zarządzająca często nie potrafi nawet spotkać się z pracownikiem tylko wysyła innego pracownika żeby przekazał informację od władzy. Jak chcesz sobie napsuć nerwów to jak najbardziej firma dla ciebie jednak w Krakowie można znaleźć o wiele lepsze korporacje które proponują lepsze zarobki i lepsze warunki pracy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w UBS?
Zobacz opinie na temat firmy UBS tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 414.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w UBS?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 138, z czego 11 to opinie pozytywne, 55 to opinie negatywne, a 72 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy UBS?
Kandydaci do pracy w UBS napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.