Opinie o Centrum Rozwoju Szkół Wyższych Merito Sp. z o.o.
Mnie się tu fajnie pracuje, dużo się nauczyłam, fajnie ludzie a w maju Malta :))
Ja zamiast Malty wybrałem godne zarobki w innej firmie, ale zapewne niektórzy wolą zamiast podwyżki dostać wyjazd firmowy - co kto lubi
Rozumiem. Ja za to mam pensje taka jaką oczekiwałam i tak - czekam na Maltę bo to super opcja i pierwszy raz się spotkałam z takim benefitem :)
(usunięte przez administratora)
Ale TEB Edukacja to inna firma! Po co tu o tym piszesz… Poziom portalu gowork jest taki niski! Czy ktoś to sprawdza? Jest ti jakiś admin? A taka fajna reklama była ze niby bez hejtu… a tu sam hejt. Brak słów :/
Wielkie obietnice, wielki management, wielkie perspektywy. (usunięte przez administratora)nie wie o czym mówi. (usunięte przez administratora)nie ogarnia. Wielki szacunek dla (usunięte przez administratora), jedyny w tym (usunięte przez administratora) zachowuje fason i wie co robi. (usunięte przez administratora) Możesz nie ogarniać, możesz nie wiedzieć, nie rozumieć - i tak zwalisz to na pracowników niższego szczebla. Ale nie myśl żeby dostać się do tej wysokiej kadry. Nie ma szans. Zafinfalaj, nie uraczywszy dobrego słowa, tak specjalista, jak i kierownik, na menadżerze skończywszy. Nie wyrabiasz, znaczy jesteś złym pracownikiem, nie znaczy to że masz za wiele zadań. Ciągłe udawanie i granie dobrymi nawykami, które kończą się tym, że w miejscu, którym pracujesz, czujesz się źle. Traktowanie protekcjonalne, raz coś jest dobrze, za innym razem to samo jest złe. Zarobki w stosunku do zadań co najmniej śmieszne. Jeśli jesteś na wysokim stanowisku i masz rodzinę, jesteś święty. Im niżej, tym bardziej masz wrażenie że dają Ci do zrozumienia że wyzyskujesz firmę, bo masz życie osobiste, chcesz się rozwijać, czy po prostu iść na urlop.
Mogę tylko potwierdzić. TEB to głównie stara harcerska gwardia obsadzająca dożywotnio stanowiska menadżerskie i dyrektorskie, długo długo nic i specjaliści zatrudniani z rynku, bo potrzebny jest dopływ świeżej krwi (czyli pomysłów, świeżego spojrzenia, znajomości świata poza TEB...). Ta stara gwardia to często dyrektorzy z jednym lub dwoma pracownikami albo wcale- no taka tu jest specyfika (dyrektor bez pracowników, ale dyrektor). Podejście jest takie- menadżer to ten, który najgłośniej krzyczy, specjalista to ten, który coś umie i pracuje na resztę. No ale jeśli dla kogoś ważne są rogale marcińskie z dostawą do domu w pandemii, to TEB daje radę.
"Podejście jest takie- menadżer to ten, który najgłośniej krzyczy, specjalista to ten, który coś umie i pracuje na resztę." - dokładnie tak! Generalnie im wyższe stanowisko, tym mniejsze kompetencje. I tak, HRy z PRem się starają, aby w firmie było spoko (choćby właśnie tymi rogalami), ale niestety właśnie menadżerowie i kierownictwo to niszczy, bo przez nich odechciewa się pracy w tym miejscu.
HR się starają? to najgorszy dział w całej firmie (poza częścią kadrową) - ani wsparcia, ani działań, tylko udajemy, że wszytsko jest w porządku, bo inne firmy mają gorzej. Dyrektor HR chyba pracowała w każdej firmie w Polsce skoro może twierdzieć że wszędzie jest tak źle. może gdyby zapytać pracowników czego naprawdę chcą sytuacja by się zmieniła, choć nie sadze
Bardzo mnie zmartwił Twój punkt widzenia. Chciałabym go zrozumieć. Jestem otwarta na rozmowę i działania, bo jest to dla mnie bardzo ważne. Zapraszam do kontaktu – chętnie Cię wysłucham i przyjmę wszystkie konstruktywne rekomendacje, uwagi i pomysły. Edyta Olesiak – Dyrektor HR.
W każdej firmie są sprawy, które się podobają i takie które nam nie odpowiadają. Tak też jest tutaj. Ale ogólnie mi się tutaj podoba. Dla mnie najcenniejsze jest wsparcie przełożonego. Super jest to, że moja szefowa sama pomyślała o tym, aby mi dać podwyżkę. Była to fajna niespodzianka. Czuję się doceniona i dobrze mi się pracuje.
Szanowni państwo Zachowujecie się, jakbyście byli pępkiem świata i najbardziej pożądanym pracodawcą, a jesteście tylko jakąś zwykłą szkółką. Dziękuję iż miałem zaszczyt dostąpić przyjemności audiencji ;) Podczas rozmowy oceniany jest zarówno pracownik, jak i potencjalny pracodawca, otrzymałem jedynie zwrotkę z automatu, bez konkretnego feedbacku, ale ja nie omieszkam wyrazić opinii: -pracownicy odchodzą od was zapewne z powodu żenujących stawek, a nie jak twierdzicie chęci rozwoju, -musiałem mocno powstrzymać się od śmiechu, gdy wspomnieliście o służbowym plecaku do przewożenia sprzętu tramwajem w czasie pracy, w normalnych poważnych firmach do takich celów jest samochód służbowy. Ja również życzę powodzenia i sukcesów w poszukiwaniu pracowników w nadchodzącym roku :)
Z tym plecakiem to chodziło o darmową reklamę WSB! W tramwaju idealnie, bo jeżdżą młodzi ludzie- i to jest właśnie poziom kreatywności w teb akademia. Z drugiej strony, nareszcie coś sami wymyślili, a nie odpatrują od innych ;))) Nic nie straciłeś nie rekrutując się, a nawet przeciwnie. W tebie już chyba nikt nie myśli na poważnie, że ma coś do zaoferowania na obecny rynku pracy, robią tylko takie wrazenie na rozmowie, które mija zaraz po podpisaniu umowy.
serio powiedzieli Ci na rozmowie, że pracownicy odchodzą TEB nie ze względu na żenujące stawki, a z tego względu, że chcą się rozwijać? xD W sumie nie skłamali. :D
Czy ktoś pracował w TEB w dziale IT i mógłby podzielić się swoją opinią na temat pracodawcy?
Szkoda czasu na tą pracę. Nie rozwiniesz się tam wręcz uwstecznisz. Wiele rzeczy robionych na kolanie i nie zgodnie z dobrymi praktykami.
No ale z czego to wynika? Mi się wydawało że szkoła (nawet taka) to powinna iść do przodu i się rozwijać? Bo w przeciwnym wypadku stracą pozycję i klientów.
Po wysłaniu CV zadzwoniła do mnie Pani z Teb i powoedziała ze na początek musi zadac mi pare pytań. Zapytała dlaczego zwalniam się z obecnej pracy, ile chce zarabiać i kiedy mogę zacząć. Kiedy powiedziałam że niezręcznie mówić mi o pieniadzach przez telefon zanim poznam dokładne obowiązki skomentowała cytuje: " Ja tu muszę coś wpisac i dać przełożonym, jak będą się chcieli z Panią spotkać to ktoś zadzwoni.." Z czymś tak bezczelnym jeszcze się nie spotkałam. Droga firmo jeśli przyjmujecie pracowników tylko na podstawie tego kto chce ile zarabiać to zróbcie sobie po prostu formularz z tym pytaniem przy aplikacji!
Szanowna Pani, Jesteśmy zaskoczeni Pani opinią, ponieważ nie prowadzimy wstępnej weryfikacji telefonicznej kandydatów. Nasze formularze aplikacyjne zawierają rubrykę o oczekiwaniach wynagrodzeniowych kandydatów. Ponadto kontaktujemy się z wybranymi osobami, jedynie po to, by umówić je na spotkanie rekrutacyjne. Pozdrawiamy - Dział HR TEB Akademia.
Moim zdaniem nie warto się zrażać po czymś takim :P Często spotykałam się z takimi pytaniami na rozmowach rekrutacyjnych i nie widzę nic złego w tym, że firma chce się dowiedzieć o tym jakie mamy oczekiwania.
- Śmiesznie niskie zarobki w stosunku do tych, które są na analogicznych stanowiskach w innych miejscach. Kolesiostwo, nierówny podział zadań, brak kompetencji zarządczych u menadżerów i niektórych dyrektorów. Dyrektorka, która chowa się przed każdym problemem i udaje, że ich nie ma, zamiast się nimi zająć, przymyka oko na nie do końca etyczne i fair zachowanie swoich podwładnych (zwłaszcza tych ulubionych). + imprezy integracyjne, czasami pojawiające się szkolenia.
Czyli ile w sumie wynoszą zarobki w Teb Akademii? Jak wygląda wspomniany nierówny podział zadań i z czego on wynika? Jak odbywają się szkolenia, to z jakich obszarów są i czy są one dla wszystkich?
Odradzam pracę w IT a konkretniej jak developer. - Atmosfera w zespole z reguły jest ok ale jeśli chodzi o sposób prowadzenia projektów to jest tragedia. - POsi nie mają bladego pojęcia o tym jak się wytwarza programowanie w obecnych czasach, nagminnie przeinaczają/mylą podstawowe pojęcia mimo tłumaczeń developerów (przez bardzo często jest sytuacja "Nie no, nie o to mi chodziło"). - Brak konkretnego planu, wkład biznesowy praktycznie nie istnieje. O wymaganiach myśli się trakcie tworzenia danej funkcjonalności. - Bardzo często tutaj poruszany przez innych brak decyzyjności daje się tutaj szczególnie we znaki. Praca bardzo często jest przerywana albo całkowicie stoi bo "Nie wiem, musze się dowiedzieć" co przeistacza się później w "Jeszcze nikt nie podjął decyzji". - Każdy dział ma mnóstwo wymagań do każdej funkcjonalności ale jeśli wiąże się z to z podejmowaniem decyzji albo o zgrozo zmianami w ich codziennej pracy to kontakt się urywa. A po jakimś czasie "Tak to nie może wyglądać/działać" albo "A czy wzięliście pod uwagę dział X" (oczywiście to ten sam dział, który nie chciał wcześniej współpracować). - Czas jest bardzo często marnowany na spotkaniach po, których tak naprawdę nic nie wiadomo i ustalane są kolejne. Podsumowując: wszystko robione na szybko, bez jakichkolwiek ustaleń, co chwile jakieś zmiany (które można łatwo zniwelować, gdyby wymagania były ustalane wcześniej niż uruchamiane IDE :) ), POsi nie mają pojęcia o tym jak się teraz tworzy oprogramowanie i nie próbują zrozumieć mimo ciągłego tłumaczenia, pełno osób "decyzyjnych" a decyzji jakoś nie ma i nie ma. Ale co ja tutaj się rozpisuje przecież na prezentacji zarządu wszędzie zielono, cyferki rosną. Same sukcesy
Są wyjazdy integracyjne, fajne spotkania z różnych okazji, czasami nawet premia roczna [jeśli Twój przełożony ma dobry humor podczas oceny rocznej]. Niestety, mimo że mogłoby być naprawdę fajne, to niestety nie jest, bo nie liczy się tutaj pracownik. Jak już jest kryzys, to rzuca się jakimiś frazesami na pocieszenie, ale nic więcej z tego nie wynika. Podwyżki? Ha ha. Kiepskie zarządzanie. Góra wymyśla cudawianki, a nie bierze pod uwagę tego, że dół musi je wdrożyć w życie, a to zajmuje czas i zasoby. Dobre miejsce, aby zdobyć doświadczenie, ale nie na dłużej.
Hej, chciałabym dopytać o tę ocenę roczną. Co się na nią składa, co jest brane pod uwagę? Ile może wynosić w Teb Akademii premia roczna? Ilu osobom udaje się ją dostać?
Nie ma sensu się dopytywać, trafne choć niekoniecznie pozytywne wpisy są usuwane, prawdopodobnie na bieżąco czyta je HR Tebu i zgłasza do usunięcia niewygodne komentarze.
+ Wynagrodzenie plus premie, wszelkie dodatki, szkolenia, budżet działowy, elastyczność pracodawcy, wsparcie przełożonych, atmosfera współpracy, ciekawe projekty. Z minusów: długi czas podejmowania niektórych decyzji, kluczowych do dalszych działań.
Dezorganizacja, chaos i ciągle zmiany planów. Decyzyjność tylko na papierze - wszystko i tak zależy od menagerów w centrali, mimo tego, że ich decyzje często są nietrafione. Konsekwencje i tak ponosi pracownik niższego szczebla. Nawał obowiązków, ogromny stres, "góra" potrafi wszystko zwalić na mniejszych. Zarobki dobre, choć nie są adekwatne do odpowiedzialności na stanowisku. Na plus są dodatkowe dni wolne od pracy i fajne gifty od firmy. Ciągłe spotkania deorganizują dni pracy i wiele obszernych zadań potrzebnych na wczoraj.
Z czego wynikają te ciągłe zmiany planów w CRSW Teb Akademia? Może firma prowadzi zbyt wiele projektów jednocześnie, czy po prostu brak organizacji i płynności informacji w firmie? Jak uważasz?
Jakie wartości są cenione w Centrum Rozwoju Szkół Wyższych Teb Akademia Sp. z o.o.?
Zaniepokoiłaś mnie @Maria. Zmotywowany i doceniony pracownik- to wydajny pracownik. Niby takie oczywiste, a firmy często o tym zapominają. Czy mogłaś liczyć na jakieś premie w CRSW Teb Akademia?
+ świetna atmosfera szeroki socjal (nawet przy pracy zdalnej rogale świętomarcińskie dowożone do domu!) super HR premie dobry dojazd MPK, PKP, PKS - pensja nieco niższa niż rynkowa niski poziom kompetencji w firmie trudny dojazd samochodem słabe IT
Z czego Twoim zdaniem wynika niski poziom kompetencji w Teb Akademii? Czy firma nie prowadzi szkoleń dla pracowników, kursów podnoszących ich kompetencje?
Czy w najbliższym czasie Teb Akademia planuje zatrudnić nowe osoby do działu Administracji? Jeżeli wiecie coś na ten temat, napiszcie też, jakie mogą mieć wymagania co do doświadczenia. Z góry dzięki.
Dezorganizacja, chaos i ciągle zmiany planów. Decyzyjność tylko na papierze - wszystko i tak zależy od menagerów w centrali, mimo tego, że ich decyzje często są nietrafione. Konsekwencje i tak ponosi pracownik niższego szczebla. Nawał obowiązków, ogromny stres, "góra" potrafi wszystko zwalić na mniejszych. Zarobki dobre, choć nie są adekwatne do odpowiedzialności na stanowisku. Na plus są dodatkowe dni wolne od pracy i fajne gifty od firmy. Ciągłe spotkania deorganizują dni pracy i wiele obszernych zadań potrzebnych na wczoraj.
Bardzo ciężka organizacja i dużo chaosu. Jako klient i partner biznesowy wszystko potrzebne na wczoraj. Niestety wszystko spóźnione i brak decyzyjności. Co roku zmiana w modelu biznesowym przez co nie ma stabilizacji. Plusem dodatkowe dni wolne nie zabierane z urlopu i płatne. Niestety nie wiem jak wyglądają stawki. Wydaje się że są lepsze oferty na rynku.
Pracowałem tej firmie w dziale IT i zajmowałem się rozwojem ich wewnętrznego systemu. Dużym problemem było nawiązanie dialogu z PO-sami którzy nie byli osobami technicznymi. Każdy dział miał swojego PO-sa , przez to często wiedza była bardzo mocno rozproszona. Nie znali i nie rozumieli do końca procesu jak wytwarza się oprogramowanie w obecnych czasach. Rodziło to frustrację ponieważ często wiele rzeczy nie było odpowiednio dogadanych. Co do kwestii technicznych samego projektu to też byliśmy mocno ograniczeni z góry narzuconą technologią a wszelkie zmiany było bardzo ciężko przepchnąć.
Generalnie zależy w jakim dziale się pracuje. Jeśli chodzi o marketing, to nie polecam. Praca w ciągłym chaosie, wszystko robione jest na ostatnią chwilę. Oczywiście, że są mniej i bardziej uprzywilejowani pracownicy ;) Niektórzy mogą pracować skąd chcą, dla innych nie ma takiej możliwości (i nie, nie wpływa na to zakres stanowiska). Bardzo kiepskie zarządzanie działem, skutkiem czego jest między innymi właśnie chaos. Owszem, są premie roczne. Ich wysokość zależy od humoru przełożonego. Mile widziana jest praca na L4 czy urlopie.
Cześć Maria, dziękuję za tak długą opinię na temat pracy w Centrum Rozwoju Szkół Wyższych Teb Akademia i przykro mi, że nie polecasz. Czy mogłabym się jednak dowiedzieć jeszcze czegoś na temat wynagrodzenia na jakie można liczyć w firmie? Jak wysokie ono jest?
No cóż trudno zadowolić wszystkich. Mimo, że firma ma opinię dobrego pracodawcy to i tak ktoś narzeka.
I to nie jeden ktoś tylko wielu... Nie wiedziałem że ta firma ma taką opinię. Ale zawsze ktoś się znajdzie kto powie coś dobrego.
@oj tak skoro Ci tak źle to może warto poszukać nowego zajęcia a nie wylewać żale na goworku? Chyba nikt na siłę Cie nie trzyma w tym miejscu? Ja widzę wiele zalet - elastyczny czas pracy, możliwości rozwoju i współpraca z doświadczonymi i kompetentnymi ludźmi.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Centrum Rozwoju Szkół Wyższych Merito Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Centrum Rozwoju Szkół Wyższych Merito Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 42.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Centrum Rozwoju Szkół Wyższych Merito Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 35, z czego 5 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Centrum Rozwoju Szkół Wyższych Merito Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Centrum Rozwoju Szkół Wyższych Merito Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.