Firma z dużym potencjałem i kiepską organizacją. Głównie problem z zarządzaniem przez brygadzisów (gdy są potrzebni ich nie ma). Najpierw ustalają jakieś zasady - tydzień później nikt się nie trzyma tych ustaleń. Zarobki po okresie próbnym są dość konkurencyjne, ale po jakimś czasie człowiek zastanawia się czy warto. Nadgodziny są dla chętnych i normalnie za nie płacą. Premie są śmiechu warte - tylko w sezonie można dostać w miarę sensowne ( może 2 miesiące na wiosnę i 2 na jesień) Generalnie firma się rozwinęła a kadra zarządzająca mentalnie została w poprzedniej firmie (mały budyneczek + namioty). Generalnie sprawia to wszystko wrażenie jakby ich przerosła skala do jakiej urosła firma.
Witaj, dziękuję za pytanie. Nadgodziny w zespole produkcji zdarzają się wtedy, gdy mamy bardzo dużo zamówień. Mamy sezonowość w naszym biznesie więc można ten czas przewidzieć. W nadgodzinach pozostają chętni w pierwszej kolejności. Wszystkie ręce na pokład w tym czasie, więc pomagamy sobie, dofinansowujemy posiłki w tym czasie i zastępujemy się, jeśli trzeba.
Czyli ostatecznie jak to jest z tym rozwojem tutaj w końcu? Trochę rozbieżne komentarze z rok temu się o tym pojawiały a jednak chce mieć co do tego jasność. jak sami pracownicy go oceniają z aktualnej perspektywy?
Długo zastanawiałam się jak opisać pracę w tej firmie. Początki były miłe i obiecujące, niestety był to bieg po równi pochyłej. Z perspektywy czasu, myślę, że głównym problemem był brak działu HR, osób które konkretnie przedstawią zadania, wymagania i ścieżkę rozwoju. Dodatkowym minusem jest typowe kombinatorstwo z formą zatrudnienia, ja specjalnie dla tej firmy założyłam działalność, wiem że inni pracowali na UOP z dodatkową śmieciowka, tak aby płacić mniejsze podatki. Po krótkim czasie okazało się, że zostałam zatrudniona na zupełnie inne stanowisko niżli było to uzgodnione podczas rozmów wstępnych z kierownikiem (niestety tylko w formie ustnej), przykładowo obiecano mi system premii których to nigdy nie zobaczyłam - mało tego, gdy podniosłam ten argument to usłyszałam, że nikt nigdy nic takiego nie mówił :-) Szkoda, bo zrezygnowałam z innej pracy z myślą, że przechodzę do fajnej i przyszłościowej firmy, a spotkałam się ze ścianą. Podsumowując, współpraca była krótka i burzliwa, początki miłe, a zakończenie zdecydowanie mało profesjonalne i odstające od aktualnych standardów pracy i kultury osobistej. Jak to mówią, mądry Polak po szkodzie: osobiście po tym doświadczeniu już nigdy nie zamierzam pracować dla prywatnej firmy. Jednak nie ma tego złego… udało mi się znaleźć super pracę, czego i Wam życzę. A kierownikowi życzę więcej bezstronności i szczerości:)
Julita, Dziękujemy za feedback! Jak to się stało, że po 4 latach od zakończenia współpracy przypomniałaś sobie o nas i poświęciłaś czas, żeby podsumować naszą współpracę? W sumie, zachowując optymistyczne podejście i wiarę w ludzi, cieszę się, że dalej nas masz w pamięci :) 4 lata później - jesteśmy już w zupełnie innym miejscu - jako biznes i jako społeczność. Chętnie byśmy Ci opowiedzieli o tym podczas wspólnej kawy. Jeśli jednak preferujesz rozmawiać z nami przez tę platformę - krótko odpowiem, bo skoro piszesz po tylu latach, pewnie jesteś ciekawa?... Oczywiście, przypominamy sobie współpracę z Tobą z 2019 roku na linii Polska -Włochy i pierwszego w naszej historii modelu pracy zdalnej. W tamtym czasie mieliśmy wizję, że polska firma rodzinna podbije świat jakością i swoimi produktami - i tu nic się nie zmieniło, dalej ją mamy i realizujemy :) Mieliśmy też przekonanie, że zaufanie do ludzi wystarczy do rozwoju a zarządzanie zespołem stacjonarne przenosi się 1:1 na zdalne - i tu się myliliśmy, co najmniej częściowo :) . Faktycznie, brak narzędzi i dobrych rytuałów współpracy zdalnej po obu stronach oraz brak widocznych i jakkolwiek mierzalnych / weryfikowalnych efektów pracy, umiejętności raportowania oraz zwykłej dostępności i gotowości do pracy w godzinach pracy - owocowało nieudanymi próbami współpracy, frustracją i kosztami po obu stronach zapewne. Teraz, 4 lata później, dalej się tego uczymy, tylko teraz mamy lepszą strategię :) Pewnie pamiętasz, że jako lider sprzedaży przyleciałem z dnia na dzień z Wrocławia do Mediolanu tylko po to, by wyjaśnić problemy komunikacyjne we współpracy i poszukać wspólnie sposobu na lepszą współpracę? Bo ludzie są, byli i będą dla mnie ważni… Finalnie - było, jak piszesz. Rozstaliśmy się we współpracy, bo na tamten czas nie znaleźliśmy efektywnej formy pracy zdalnie. Te 4 lata później, czyli dzisiaj, to jak lot w kosmos. Od czasu naszej współpracy zbudowaliśmy prawie 160-osobowy zespół, podwoiliśmy swoją produkcję, sprzedaż, wdrażamy międzynarodowe zespoły w Hiszpanii i Portugalii, uruchomiliśmy e-commerce. Sprzedaż zagraniczna stanowi dużą część naszego przychodu i jesteśmy w tym coraz lepsi. Skupiamy się nad jakością doświadczeń klientów i pracowników - to dla nas bardzo ważne. Wdrożyliśmy też wiele narzędzi analitycznych i digital wspierających efektywność i transparentność procesów sprzedażowych oraz komunikacji i pracy hybrydowej. Dbamy o kulturę organizacji i efektywną komunikację online i offline. Teraz byłoby nam pewnie łatwiej pracować ze sobą na linii Wrocław - Włochy :) Odrobiliśmy tę lekcję i.. uczymy się dalej. Przykro mi, że daliśmy Ci złe emocje. Czy zawinili ludzie? Czy była to kogoś wina? Mnie się wydaje, że nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi. Zawsze innowacje, chęć ciągłego rozwoju i ambitne plany mają to do siebie, że potrzebują czasu i część ludzi pociągną a część odstraszą. I pod tym względem - nic się u nas nie zmieniło oraz to prawda uniwersalna każdego biznesu. Niezmiennie jednak, ludzie są, byli i będą ważni dla liderów i liderek tej firmy. Czy dzisiaj wszystko działa u nas super? Nie. Dalej część rzeczy nam super działa, czasem coś dalej nie działa i trzeba zmieniać, czasem robimy krok w tył a czasem wiele do przodu. Tak to jest, gdy firma ma wpisane w DNA innowację, przedsiębiorczość i głód samorozwoju. Niemniej, ze swojej strony mogę jednak potwierdzić, że dokładamy wszelkich starań, by budować etyczne i transparentne miejsce pracy, stawiamy jasne oczekiwania i inwestujemy w jakość współpracy. Z perspektywy więc czasu, dziękujemy Ci za te wspólne doświadczenia i przecieranie nowych szlaków! Dziękujemy, za podróż sentymentalną do 2019 roku! :) Zmobilizowałaś mnie do refleksji i mam poczucie, że zrobiliśmy, co w naszej mocy, byś czuła się z nami dobrze. Przykro nam, że nie wszystko nam się udało - próbowaliśmy! Powodzenia dla Ciebie! Trzymaj też kciuki za nas, będzie nam miło. Ps. Jakby co, zaproszenie na kawę do naszej siedziby - dalej aktualne! :) Pozdrawiam, Grzegorz, head of sales & business growth
specjalista ds. zakupów ma teraz w swojej ofercie wskazana jedynie stała podstawę wynagrodzenia gdzie podane są dodatkowo widełki od 6 do 8,5 tys. one zależą tylko od doświadczenia? czy na początku można na spokojnie wynegocjować te 8 tys?
Jak jest teraz dostępna oferta dla Specjalistki w zespole Customer Care to piszą w niej, że 80% to praca własna a 20% to zespół. mimo wszystko proszę mi go opisać, jaka atmosfera zazwyczaj występuje? zastanawiam się także czy podczas tej (usunięte przez administratora) własnej i tak można liczyć na ewentualne wsparcie?
Dzień dobry, oczywiście że jest wsparcie, jest cały program wdrożenia pracowników do firmy i ich obowiązków. Praca samodzielna to oznaczenie, że zadania w customer care rozwiazuje się samodzielnie, obsługując przydzielonego klienta. W razie pytań - zawsze jest zespół zaraz obok, gotowy do wsparcia. W razie pytań - proszę je zadawać podczas rozmowy rekrutacyjnej śmiało. Na wszystkie chętnie odpowiemy. Serdeczności
Milion pytań o doświadczenie, zarobki. Zero konkretnych informacji na co można liczyć w tej pracy. Zapewniali że poinformuja o decyzji telefonem lub emailem jednak tak się nie stało. Nie polecam chodzić nawet na rozmowę, szukają kogoś ale sami nie wiedzą kogo
1. Ile chcesz zarabiać? 2. Dlaczego chcesz u nas pracować? 3. Jak sobie wyobrażasz pracę u nas?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Witam, proszę o określenie warunków pracy dla senior SEM specjalisty. właśnie jest dostępna oferta, na którą planuje aplikować. czy tylko to minimalne 3-letnie doświadczenie wpływa na wysokość proponowanej stawki? Zastanawiam się ile dostałaby osoba, pracująca w branży od ponad 4
Jak szefostwo w Adsystem Sp. z o.o. traktuje ludzi?
Bazując na moich doświadczeniach powiedziałabym, ze słabo. Sprawdź moja opinię powyżej. Mogę dodać, że mimo tego, że założyłam jednoosobowa działalność tylko po to żeby podjąć z nimi współpracę to potem byłam traktowana gorzej niż niejeden pracownik na etacie. Przykład? Kontrolowanie czy byłam przed komputerem w danych godzinach i dochodzenie, co robiłam w tym czasie plus niemile komentarze. Uprzedzając pytania, tak wiedziałam już wtedy ze pracując w formie b2b mam inne prawa i obowiązki niż etatowy pracownik, ale kierownictwo najwyraźniej tego nie wiedziało. Ja naiwna przez pewien krótki czas siedziałam cicho, licząc ze wszystko się ułoży. Doświadczyłam tez (usunięte przez administratora) ze strony jednej z pracownic, która wcale nie kryła się ze swoimi praktykami. Prowadziła kampanie kłamstw i oszczerstw w moim kierunku, tylko dlatego ze (bez podstaw) obawiała się utraty/pomniejszenia premii z powodu mojego zatrudnienia. To było mocne doświadczenie, ale juz na coś podobnego sobie nigdy nie pozwolę. W ramach ciekawostki dodam, ze tamta dziewczyna wkrótce po mnie także zakończyła współpracę z firmą i nie tylko nie oddała sprzętów firmowych, ale jeszcze weszła z nimi na drogę sądowa… no cóż, może po czasie zorientowali się, kto był czarnym charakterem tej całej historii ;-) nie mniej jednak, nawet po czasie nikt mnie nie przeprosił za to co się wydarzyło.
Praca jako praca spoko. Dramat jeżeli chodzi o kierownictwo. Pomijając Marcinka . Kierownik zwłaszcza zabudowy uwielbia zwalać swoją winę na pracowników. Kłamliwy więc trzeba uważać. Atmosfera średnia do tego zatrudniają szoszonow co negatywnie wpływa na pracę w tym miejscu. Droga dojazdowa do firmy odzwierciedla jej prawdziwe wnętrze. Nie polecam
W przypadku copywritera też jest to praca wyłącznie stacjonarna? Punkt w dość szczegółowym ogłoszeniu, mówiący o parkingu dla samochodów/rowerów, także mówi sam za siebie :) Ale wolę się upewnić.
Firma z dużym potencjałem i kiepską organizacją. Głównie problem z zarządzaniem przez brygadzisów (gdy są potrzebni ich nie ma). Najpierw ustalają jakieś zasady - tydzień później nikt się nie trzyma tych ustaleń. Zarobki po okresie próbnym są dość konkurencyjne, ale po jakimś czasie człowiek zastanawia się czy warto. Nadgodziny są dla chętnych i normalnie za nie płacą. Premie są śmiechu warte - tylko w sezonie można dostać w miarę sensowne ( może 2 miesiące na wiosnę i 2 na jesień) Generalnie firma się rozwinęła a kadra zarządzająca mentalnie została w poprzedniej firmie (mały budyneczek + namioty). Generalnie sprawia to wszystko wrażenie jakby ich przerosła skala do jakiej urosła firma.
Cześć, czyli o jakiej kasie mowa po tym okresie próbnym? Ciekawi mnie także ta wzmianka o tym, że ktoś zastanawia się czy warto. Dlaczego? co to powoduje i czy każdy tak ma czy to może już od własnych predyspozycji zależy lub tez wymagań? Co do tych chętnych przy nadgodzinach, sporo osób je bierze? Dla każdego starczy?
Dzięki za ten głos. Potwierdzam - rozwijamy się bardzo dynamicznie, wchodzimy na nowe rynki, stajemy się bardzo międzynarodowi, zdigitalizowani, produkcja rośnie, biuro rośnie, magazyny rosną, zespół rośnie. Dumny jestem, że polski producent systemów wystawienniczych jest liderem na wielu międzynarodowych rynkach i w swojej branży. Dumni jesteśmy, że mamy tu wiele osób, które pamiętają tę firmę jako kilkoosobową działalność i .. rosną razem z nami. Czy nadążamy? Nie, nie zawsze, chociaż intencja jest na prawdę dobra i moc oraz chęć w ludziach jest. Zmieniamy dużo w jednym czasie - procesy produkcyjne, organizacyjne i sprzedażowe, zmieniamy siebie. A w centrum są zawsze ludzie - ludzie w zmianie. Piszesz, że brygadziści nie dają rady? Szanujemy Twój głos. Czasem może to tak wygląda z boku. My osobiście ich bardzo szanujemy. Podnoszą rękawicę każdego dnia, zakasują rękawy jak trzeba i robią wszystko, by nadążyć za sukcesem firmy. Czy fuckcpy się zdarzają? Pewnie! Nie popełnia błędów ten, co nic nie robi, prawda? A w międzyczasie, jak nasi brygadziści i brygadzistka ogarną produkcję, to idą na szkolenia i uczą się jak być lepszymi lider(k)ami, analizują reklamacje itd itd. Nie ma nudy oraz są chęci rozwoju. Stąd może czasem ktoś pomyśli, że znikają, że mają problemy z zarządzaniem - szanujemy ten głos. My to raczej nazywamy procesem uczenia się i zmian, falą wzlotów i upadków oraz przede wszystkim - wielkim zaangażowaniem ich wszystkich w pracę, biznes i zespół. Ocena wynagrodzenia vs nakład pracy - dobrze słyszeć, że dobrze płacimy. A że wymagamy? No tak, u nas się pracuje i tych pracowitych ludzi zapraszamy do współpracy i chętnie za to zapłacimy. Zapraszamy do nas każdego, kto lubi jak się dzieje, lubi się uczyć i rozwijać i lubi grać zespołowo. Te cechy się u nas sprawdzają. Zapraszam! Paweł
Witaj, dziękuję za pytanie. Nadgodziny w zespole produkcji zdarzają się wtedy, gdy mamy bardzo dużo zamówień. Mamy sezonowość w naszym biznesie więc można ten czas przewidzieć. W nadgodzinach pozostają chętni w pierwszej kolejności. Wszystkie ręce na pokład w tym czasie, więc pomagamy sobie, dofinansowujemy posiłki w tym czasie i zastępujemy się, jeśli trzeba.
Firma do pracy na krótki czas, średnie zarobki i brak rozwoju. Raczej dla młodych, którzy jeszcze nie da obyci. Kiepski kontakt z przełożonymi jeszcze gorszy z administracją i księgowościa przedsiębiorstwa.
Dzień dobry, dziękuję za tę opinię. O ile perspektywa zarobków i braku rozwoju może zależeć od stanowiska pracy, widełek, motywacji i zaangażowania (faktycznie, np. w dziale produkcji na wybranych stanowiskach trudno mówić o ścieżce rozwoju - praca jest powtarzalna, wymaga precyzji i współpracy oraz doskonalenia własnego warsztatu więc pozostają rekrutacje wewnętrzne na inne stanowiska - a te działają nam coraz lepiej), o tyle bardzo mnie martwi opinia na temat złego kontaktu z przełożonym, administracją i księgowością. Od ponad roku pracujemy bardzo nad usprawnianiem komunikacji w firmie. Bardzo nam zależy, by ludzie czuli się tu poszanowani i dobrze traktowani. Szkoda, że nie dostałam takiej informacji w momencie Pana/Pani zwalniania się, bo wtedy mogłabym ją zaadresować. Chętnie wysłucham konkretów, by móc zmieniać takie doświadczenia na lepsze w przyszłości. Ludzie są dla nas ważni - i to jest niezmienne, mimo że nie jesteśmy w stanie, jak pewnie każda firma, spełnić wszystkich oczekiwań rozwojowych i finansowych naszych pracowników. Gdyby Pan/Pani zechciał/a pogłębić tę opinię na temat kontaktu z ludźmi - zapraszam do kontaktu na maila: rekrutacja@adsystem.pl
Jak długo trwa proces awansu w Adsystem Sp. z o.o.?
Jako pracownik z krótkim stażem, muszę przyznać że nie jest to firma do której przychodzi się z pozytywnym nastawieniem. Pracownicy szepcą między sobą, o kiepskich premiach na nowych zasadach. Okazuje się,że wcześniej otrzymywali wyższe premie, teraz jest kiepsko. Brak wprowadzenia nowego pracownika, pierwszy raz tak mi się zdarzyło że w pierwszy dzień pokazują Ci biurko pokazują jaki zakres obowiązków był w ogłoszeniu o pracę i działaj.... Starzy pracownicy, po dłuższej rozmowie sami się rozglądają za nową pracą ,tylko nikt głośno o tym nie mówi tylko się uśmiechają. Ponoć jena Pani mówiła głośno,że odchodzi i szefostwo zaczęło ja straszyć sądem... I co o tym myśleć... NIE APLIKUJCIE, bądźcie mądrzejsi!!!
Jak przyjmowałaś się jako pracownik z doświadczeniem to może dlatego nie miałaś wdrożenia bo myśleli że sobie poradzisz. Nie próbowałaś zagadać żeby jednak ktoś ci pomógł na początku? No i co z tymi premiami? Obiecali więcej a wszyscy dostali mniej i stąd takie niezadowolenie?
Ja nie wiem gdzie pracowałaś, ale pracuję tu już 5 lat i dużo słyszałam i widziałam, ale nie słyszałam o kimś kto chciał się zwolnić i zarząd straszył sądem. Nie słyszałam też o narzekaniu na zmianę systemu premiowania, że kiedyś było więcej. Wydaje mi się, że Twoja opinia jest wyssana z paluszka, ale faktycznie, jako pracownik z krótkim stażem cos musiało być z Tobą nie tak, że nie wpasowalas się w firmę, bo tutaj w każdym dziale nowy pracownik przechodzi onboarding i w zasadzie 3 miesiące okresu próbnego jest na wdrożeniu i nauce. Stąd dziwi mnie, w którym dziale ktoś chciałby wrzucić nowa osobę i zostawić samą sobie.
Żałuję, że wcześniej nie przeczytałam opinii na temat firmy adsystem z Bielan wrocławskich...niestety czuje się zobowiązana aby napisać,że nie jest to ziarno prawdy w opisanych negatywnych opiniach,a wręcz piaskownica ta firma to koszmar ! Napiszę jak co niektórzy pracownicy, NiE aplikuje!!!
https://school-education.ec.europa.eu/system/files/2022-12/ver-cuevana-avatar-2-online-latino.pdf https://school-education.ec.europa.eu/system/files/2023-01/repelis-ver-avatar-2-espanol-latino.pdf
Czy może ktoś podzielić się wrażeniami z pracy w Adsystem Sp. z o.o.?
Malo Wam zlych opinii? Czesc opinii niewygodnych bedziecie edytowac i udajecie ze wszystko jest okej.
Pracuję tu ponad pół roku i jak do tej pory nie mogę nic złego powiedzieć o firmie. Od elastycznego czasu pracy, po współpracę z innymi działami - wszystko "gra" i co ważniejsze - czuję się zrozumiana. Dyrektor ma bardzo ludzkie podejście, managerowie się nie wywyższają i wszyscy starają się pracować jak jeden organizm. Dla mnie najważniejszy jest rozwój i możliwość poszerzania kompetencji i definitywnie otrzymuję to od samego początku swojej pracy. W moim dziale panuje świetna atmosfera a managerka zawsze dba o nasze samopoczucie. Nie ma "korpo spiny", nie ma dress code, nie ma napiętej atmosfery, można czuć się swobodnie - uważam, że jest to niezwykle dużym plusem w pracy, skoro spędzamy w niej większość życia. Lubię przychodzić do tej pracy, a jak coś mnie denerwuje lub nie pasuje to to wyjaśniam, szukam rozwiązania z innymi pracownikami - i otrzymuje wsparcie, którego potrzebuję.
To fajnie, a zarobki uważasz za adekwatne do tego co robisz? I co masz na myśli z tym elastycznym czasem pracy? Pracujesz kiedy chcesz czy sa jakieś ramy czasowe jednak?
Pracuję w firmie od ponad 2 lat i nie mam firmie nic do zarzucenia. Pracuję z każdym działem w adsystem i naprawdę skłamałabym, gdybym napisała, że tak źle się tu pracuje :) Mam wsparcie od przełożonego, każdy traktuje się z szacunkiem, a do tego od szefostwa dostaję pełne zaufanie w działaniach. Podczas rekrutacji już na początku dostawałam pytania, jak na "profesjonalnej" rozmowie o pracę, a przeszłam ich trochę. Do tego już podczas rozmowy opowiedziano mi dużo o firmie i obietnica o rozwoju i o realnym wpływie na firmie pokryła się z rzeczywistością. Pracodawca oferuje pakiet Luxmed, rozliczenia nigdy nie były po terminie, a wypłaty dla pracowników traktowane są priorytetowo. Oprócz tego klimat w pracy, gdzie wszyscy są na równi a jednocześnie traktują się z szacunkiem bez zbędnych korporacyjnych szczebli jest tym, czego jako młoda osoba oczekuję od firmy. Przez 2 lata zobaczyłam ogromny progres w rozwoju, podejściu do pracownika i budowaniu coraz większego profesjonalizmu. Nigdy nikt nie spóźnił się z wypłatą i zawsze była taka jak być powinna. Nie ma możliwości w tej firmie na historie w stylu "zalegają z wypłatą", czy "wypłacili mi za mało". Jest bardzo duże wsparcie od przełożonych nawet w przypadku osobistych problemów, jest turbo wyrozumiałość i podejście jak człowiek do człowieka. Z Prezesami możesz zawsze zamienić słowo na kawie w kuchni albo na produkcji - zależy na jakim dziale się pracuje. Wchodząc do firmy autentycznie wszyscy witają się z uśmiechem, to samo na produkcji - naprawdę miło rozmawia się z każdym :) Co oprócz tego? Oczywiście, może zależy od działu, ciężko jest wypowiedzieć się za całą firmę, ale jest ścieżka kariery, skupianie się na mocnych stronach osób. Jeśli ktoś nie czuje się dobrze, lub powiedzmy się wypala, rozmawia się i szuka rozwiązania :) W moim dziale w 100% widzę, że stawia się na ludzi a nie na cyferki. Chętnie odpowiem w wątku, jak wygląda praca w adsystem :)
Ale super informacja wynagrodzenie za pracę na czas.... Czyżby ta opinia, to polecenie służbowe Pani Księgowej?
Może to być idealne miejsce dla początkujących, ponieważ nie oferują konkurencyjnego wynagrodzenia. Jeśli masz doświadczenie, nie zawracaj sobie tym głowy.
Niestety, ale to prawda. Dodatkowo po przepytaniu innych pracownikow, okazuje sie ze ci ktorzy pracuja dluzej, wcale nie zarabiaja duzo lepiej ( zaledwie 200-300 zl). Szkoda mi ich. Praca dla osob, ktore traktuja ja jako przejsciowa(szukajac w miedzy czasie czegos lepszego), albo dla nieudacznikow. Nie Pozdrawiam
dlaczego dla nieudaczników? ze względu na zarobek? przecież niektórym pracownikom odpowiada najniższa krajowa...
Chyba żartujesz .W tej firmie jest taki (usunięte przez administratora) i bajzel na każdym dziale że dosłownie szok .Rotacja taka w całej firmie ,że wszyscy starzy pracownicy odeszli a mówi którzy pracują najdłużej to 6 miesięcy .Do tego powiedziano mi że , jest za mało ludzi a za dużo pracy żeby był czas na szkolenia .Codziennie z rana jest odprawa i każdy po kolei spowiada się brygadziście z tego co robił z w dniu poprzednim i rozliczanie pracy na tablecie z każdej minuty czy przypadki em nie dostałeś rozwolnienia i nie siedzisz na kiblu pół h.Z całym szacunkiem nie polecam ! Dodam że negatywne wiadomości na temat firmy byłych pracowników są kasowanego a podstawione osoby piszą jaka praca w adsystem nie jest fajna ,piękna i cudowna .Rotacja taka że w ciągu 4 miesięcy zwolniło się około 6,7 osób lekko .
Rekrutując na dane stanowisko oczekujesz ,że po zaproszeniu na rozmowę rekrutacyjną będzie ona dotyczyła właśnie jego. Niestety na miejscu okazuje się, że mają dla ciebie "inne stanowisko" zupełnie odbiegające od tego na które aplikowałeś. Przez takie zachowanie nie polecam, jeśli macie inne stanowisko pracy do zaoferowania to najpierw zapytajcie przez telefon czy dana osoba jest nim zainteresowana. Szanujcie swoj czas i innych osób
Powinni zatrudnić profesjonalnego rekrutera. Od razu stracili w moich oczach, podczas rozmowy kobieta była nie miła , nie przygotowana do rozmowy i co to znaczy przerywać wypowiedź w trakcie rozmowy. Brak kultury...nie polecam
(usunięte przez administratora) .Rotacja jest taka że,na około 70,80% osób na pierwszej zmianie 85,90% w pracowników ,są to osoby które pracują maksymalnie 6 miesięcy ,max niecały rok .Cała stara ekipa się zwolniła .I tym sposobem Brygadzista zamiast pomóc ,wyznacza osobę która pracuje 6 miesięcy i więcej nie wie niż wie do szkolenia nowych pracowników ,migając się i slizgajac od swoich obowiązków a wykorzystywanie do spodu po całości nowych pracowników ! Rotacja jest ogromna ,a ludzie s6amtad uciekają jak najszybciej .Zapomnij ze zostaniesz przeszkolonymi choć w 60,70%! Ponieważ jest tak mało osób że nie ma czasu na szkolenia (absurd) do tego zatrudnionych jest ok 50% "obcokrajowców (usunięte przez administratora).Można by pisać a pisać bez końca .Najgorsza praca w moim życiu ! Z czystym sumieniem nie polecam .(usunięte przez administratora)
Niestety to wszystko prawda . Pracownicy są traktowani jak przejściówki. Cały czas jest prowadzony proces rekrutacyjny. Cały czas kontrola pracownika przez pracodawcę jak by chciał.go na czym złapać. No cóż każdy mierzy swoją miarą...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Adsystem Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Adsystem Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Adsystem Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 4 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Adsystem Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Adsystem Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.