Cytat najlepiej podsumowujący całą tę firmę: - Czyli co, od rana testowaliśmy na produkcji? - Na to wychodzi...
@Magda, sensowna uwaga. Jesteś w jakiś sposób związana z firmą IPF Digital? Gdybyś mogła napisać w kilku słowach, jak oceniasz tego pracodawcę i oferowane przez niego warunki - byłoby super! Wypowiedzi pochodzące od pracowników firm są niezwykle cenne na forum.
@seguj, pracowałeś w IPF Digital? Wspominasz o mobbingu - to bardzo poważne oskarżenie. Przypomnę, że z definicji mobbing oznacza prześladowanie podwładnego lub współpracownika w miejscu pracy; zazwyczaj ma na celu lub skutkuje: poniżeniem, ośmieszeniem, zaniżeniem samooceny lub wyeliminowaniem albo odizolowaniem pracownika od współpracowników. Czy właśnie takie sytuacje miały miejsce w IPF Digital? Czy prowadzone były jakieś rozmowy w tej sprawie?
Tak, dokładnie tak to wyglądało, tzn w szczegółach były to: notoryczne ośmieszanie, poniżanie, zaniżanie samooceny. Jeśli chodzi o kwestie zespołowe (konkretnie: wyeliminowanie albo odizolowanie pracownika), to akurat tego nie widać (co nie znaczy, że realnie nie ma), gdyż w firmie obowiązuje narzucony przez właściciela nacisk na pracę zespołową, dobrą atmosferę, itp. ,itd. Niestety wyżej wspomniane naleciałości i przyzwyczajenia (negatywna motywacja celem osiągnięcia większej wydajności pracy) zarządzającej ekipy z providenta skutecznie likwidują realną dobrą atmosferę pracy, motywację, zadowolenie ze współpracy, itp. I to w każdym zespole, nie tylko IT. Rozmowy prowadzone były, niestety bez rezultatu. Osobiście odradzam pracę w takiej atmosferze zastraszenia i niezrozumienia.
@seguj Jeśli komunikowanie oczekiwań i informacje zwrotna o tym, ze Twoja praca nie jest na oczekiwanym poziomie i jak to może skutkować w przyszłości nazywasz zastraszaniem albo mobbingiem to chyba nie znasz tego pojęcia. Poza tym, jeśli byłoby tak, jak mówisz, to zawsze możesz to zgłosić a firma ma obowiązek się tym zająć. Rozumiem, ze tego nie zgłosiłeś i nie podałeś żadnych przykładów takiego zachowania? Jeśli nie, to nie powinieneś używać takich słów, bo o ile wiem, firma może wyciągnąć konsekwencje za zniesławienie. Zawsze łatwiej napisać coś anonimowo, tym bardziej, jeśli się już w firmie nie pracuje.
@seguj, może warto próbować do skutku? Wygląda na to, że problem leży w jakichś osobach związanych z firmą - czy ta kwestia została poruszana też na wyższych szczeblach? Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź! Czy ktoś z Was też pracuje w IPF Digital? Jaka jest Wasza opinia o tym pracodawcy?
1. Telefon od agencji rekrutacyjnej 2. Test + rozmowa w biurze 3. Odpowiedź
Pytania o BPMN, UML, zbieranie wynagan itp Ogólnie cały proces bardzo sprawnie i w przyjemnej atmosferze (zarówno po stronie "kontraktorni" jak i IPF").
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
W obecnym momencie nie polecam pracy w IPF Digital, pracowałem tam w szeroko pojętym IT. Z perspektywy szeregowego pracownika od razu widoczny jest chaos, firma obiecuje ambitną pracę w wyjątkowej atmosferze - cóż, to nieprawda bo takowa w IPF nie istnieje, podobnie jak brak jest jakiejkolwiek kultury organizacyjnej. Jest natomiast ślepe naśladowanie "co mają inne korporacje". Już w pierwszych dniach na twarzach nowoprzybyłych, złowionych na wysokie stawki kontraktorów zaczyna malować się zdziwienie i zażenowanie tym co zastają. Widziałem to u każdej nowej osoby, a przychodzi ich wiele bo jeszcze więcej odchodzi. Dużym problemem są braki kompetencyjne u osób zarządzających, także negatywny i oparty na presji oraz regularnym "opierdzielaniu" sposób zarządzania, co ma zapewne główny wpływ na bardzo dużą jak na IT rotację pracowników. Aranżacja przestrzeni biurowej koncentruje się na napchaniu jak największej ilości konsultantów na metr kwadrat na wielkim open space'ie. Klimat do pracy fatalny, ciągle jest głośno i bez słuchawek ciężko pracować. Kolejna porażka to "opcjonalne" spotkania, jeśli zdecydujesz się na nie nie iść - potem chodzą osoby i na siłe "zachęcają" do wzięcia udziału. Doszło do tego że jak ludzie i tak nie chcieli przychodzić to zaczęto organizować spotkania w totalnym środku biura a nie największej sali :) żeby na pewno każdy wziął udział ;-) W niektórych zespołach pracownicy są regularnie "proszeni" o nadgodziny ("I ask for overhours" ;-)) - jak się można domyślić jest to oferta której lepiej nie odrzucać. Terminy krótkie (wszystko jest pilne) a zakres prac często trudny do wykonania, a dowozić trzeba. W kwestii onboardingu czy transferu wiedzy - u mnie trwał godzinę i dalej heja, radź sobie sam. Wiele zmian które mają "wjechać" na produkcję jest bardzo słabo bądź w ogóle nieudokumentowana. Sądzę że powyższe kwestie są głównym powodem dla którego tak wiele pracy mają kontraktornie szukające do IPF pracowników praktycznie non-stop - widać po ogłoszeniach iż stawki do chwilę rosną, być może coraz trudniej znaleźć kogokolwiek chętnego do pracy w tym miejscu.
O ile mi wiadomo, to kwietniu i maju wiele firm pracowało ze względu na RODO w trybie dodatkowych godzin, więc uwaga o nadgodziny odnosi się tylko do okresu do końca maja... moja koleżanka pracuje jako tester i nadgodziny jak się jest na kontrakcie bardzo jej odpowiadają, otrzymuje czasem dwie pensje w jednym miesiącu.... dla jednych to minus a dla drugich okazja szybciej spłacić kredyt.
To niestety prawda...chaos, niekompetencja, brak kultury to chleb powszedni. Nie tylko w dziale IT....
Provident jest marką - i owszem - TEJ FIRMY. Łączy je wspólny właściciel - International Personal Finance plc
provident nie jest marką IPF digital. hapi pożyczki, creditea, credit24 to marki ipf digital.
Łączy je także wspólny sposób traktowania pracowników - mobbing i niewolnictwo doskonale oddają charakter pracy.
@Eddie, rozumiem, że aplikowałeś niedawno do pracy w IPF Digital, ale finalnie jej nie podjąłeś lub zrezygnowałeś po dość krótkim czasie. Czy na rozmowie rekrutacyjnej były sprawdzane w jakiś sposób wymagania, o których wspominasz? To może być ciekawa informacja dla osób chcących aplikować do IPF Digital.
Provident to jeden z wielu produktów firmy, generalnie projektów jest bardzo dużo i dotyczą różnych systemów finansowych. Świetne biuro, rekrutacja polegała na jednym spotkaniu po którym miałem decyzję, ciekawe projekty, nowe technologie. Zdecydowanie polecam.
Yeah right..."biel nigdy nie była bardziej biała", a trawa bardziej zielona. Provident nie jest produktem, tylko marką i nie TEJ firmy. I projekty dotyczące "różnych systemów finansowych", to chyba o jakiejś innej firmie mowa? :-) trzeba jeszcze było dodać "kompetentne i strategiczne kierownictwo" I "HR BP pełne zrozumienia, troski i dbałości o kapitał ludzki" dla uwiarygodnienia tej opinii.
występujący tutaj jako również IT Recruitment Consultant 27.05.2018 22:24 trochę angielskiego yeah right... trochę rosyjskiego... popcornu już nie wystarczy?
PiesPankracy to na pewno nie ja.... Provident jest marką. IPF Digital również jest marką. TEJ firmy. TA firma nazywa się International Personal Finance plc
IPF digital to nie marka, tylko nazwa firmy, która zarządza digitalem - hapipożyczki, creditea, credit24 to marki IPF digital, a większościowym właścicielem jest IPF, którego marką jest Provident. proste?
@Marta, rozumiem, bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i pozdrawiam! @Osoba, a czy w firmie można awansować w stosunkowo krótki czasie? Czy każdy pracownik ma taką możliwość? @Kamil, widzę, że jesteś zainteresowany pracą w IPF Digital. Wysyłałeś już swoje CV do pracy w tej firmie?
Rekrutacja na testera to jakaś żenada - nikogo nie obchodzi Twoje doświadczenie, tylko znajomość sylabusa ISTQB, do tego standardowe HRowe pytania, brakuje tylko klasyka o to, jakim zwierzęciem chcielibyśmy być. Nie polecam nikomu.
A moglbys powiedziec cos wiecej o tej rekrutacji? Duze maja wymagania i o co pytaja na rozmowie? Automaty czy manualne?
Stanowisko pół na pół. Wymagania to wykuty na blachę sylabus ISTQB, IMO łatwiej się tam będzie dostać człowiekowi świeżo po kursie niż z 10 letnim doświadczeniem, który nie pamięta już sylabusa. Ale ogólnie jak zobaczyłem klimat to raczej nie polecam tam nawet aplikować.
W tej firmie (zespół IT) sporo się zmienia. Dynamicznie. Czy na lepsze? To zależy od podejścia. Jedni śmiało powiedzą, że tak, drudzy powiedzą, że mogłoby to zmieniać się... wydajniej. Pracuję tu już trochę i uważam, że wiele się zmieniło, odkąd przyszedłem, praca w zespołach stała się szybsza, bardziej agile'owa. Doszły dodatkowe osoby, które trzymają nad tym piecze. Firma widzi problemy, ale nie zawsze rozwiązuje je natychmiast. Osobiście jest tu bardzo dużo do nauki i wyłuskania. Pieniężnie też się bardzo zgadza, nie kojarzę osoby smutnej ze swojej wypłaty. Środowisko, jednakże, czasem przytłacza. Moim zdaniem trzeba po prostu robić jak najlepiej to co się potrafi i za to będzie się wynagradzanym. Totalnie nie mam tu na myśli nierobienia niczego poza schematem, absolutnie, po prostu jeżeli jakość mojej pracy jest z najwyższej półki, to także moje dalsze zmiany i pomysły będą zauważone i docenione. Szkolenia wewnętrzne są dostępne, programy rozwojowe, pracując z ze swoim przełożonym można ustalić cele i swój osobisty rozwój. Nie uważam ze są tutaj zmiany 'na już', odpowiednio współpracując z biznesem potrafimy dogadać terminy i czas dostarczenia konkretnych rozwiązań. Dodatkowo, możliwości negocjacyjne są bardzo duże, z odpowiednim podejściem można naprawdę wiele zdziałać. Zgodzę się ze jest rozgardiasz w różnorodności i zazębianiu się zespołów platformowych, jednakże jest to pozostałość bardzo dynamicznego rozwoju produktu i dorzucaniu kolejnych rozwiązań, i z którym firma musi sobie teraz poradzić, i potrzebuje do tego dodatkowych rąk do pracy, aby zapewnić odpowiedni flow developmentu. Jeżeli więc szukasz pewnego rodzaju wyzwania - dobrze trafiłeś, IPF to firma, która zapewni Ci dobra place, bardzo dobre warunki biurowe (przyjazny open space blisko Dworca Zachodniego) oraz ciekawe możliwości rozwoju, jeśli tylko tego zapragniesz.
@Sandra Różańska, taka jest specyfika Internetu i ogólnie wymiany doświadczeń - ludzie częściej dzielą się tymi złymi, niż pozytywnymi. Na każdą opinię trzeba więc patrzeć z pewną dozą dystansu. Czy możesz powiedzieć, czy w firmie IPF Digital nie ma problemu z uzyskaniem umowy o pracę? @Marta, długo już pracujesz w IPF Digital? Ciekawa jestem jak wygląda kwestia urlopów w firmie - czy nie ma problemu z wzięciem kilku dni wolnego?
Nie ma problemu, jeśli się to zaplanuje. Mi zdarzało się brać tez z dnia na dzień i to tez możliwe - wszystko zależy od rozmowy z szefem. Firma jest elastyczna - można przyjść wcześniej lub później i jeśli robota jest zrobiona, to mi się udaje nawet zaliczyć wizytę u lekarza, bo czasem nie ma terminów popołudniu. Pracuje 3 lata. Umowa o prace była po 3 miesiącach, standardem jest na czas nieokreślony, chyba, ze ktoś jest na długiej nieobecności, to dają kolejny okres próbny, ale to tez uważam jest fair.
@ObecnyPracownik, a na podstawie jakiej umowy pracuje się w IPF Digital? Czy jej forma podlega negocjacji? Czy praca w IPF Digital jest stresująca? Jaka atmosfera panuje w firmie? @kucio1977, dziękuję za Twoją bardzo rozbudowaną opinię, poruszyłeś w niej wiele istotnych kwestii. W jakim trybie pracuje się w IPF Digital?
@Aleksandra, po co pytasz ludzi o umowy skoro jesteś pracownikiem firmy? Nie bardzo rozumiałam o co chodzi z "ciekawymi" opiniami o firmie ale teraz dużo się wyjaśnia... od nietypowej rekrutacji, po jeszcze bardziej nietypowe zarządzanie pracą ale od początku: Pani z HR, która wykonywała rozmowę telefoniczną była totalnie nie przygotowana, już nie wspomnę, że zadawanie przez rekruterów tych samych GŁUPICH pytań jest żenujące i małoprofesjonalne. Omamiona ofertą pracy, która kusi jak promo w biedronce na orzechy za 2.99/100g podpisałam umowę i jestem. Zapewniona, że nie będę pracować w korpo tylko w firmie Digital, gdzie technologia płynie szybciej niż stałe łącze w Wąchocku zaczęłam swój pierwszy dzień od korpo boardingu - stracone 2 dni życia. Rozumiem BHP i omówienie podstawowych zasad panujących w firmie ale żeby aż 2 dni? Pierwszy dzień - korpo HR i korpo gadka. Widać Pani prowadząca ma dużą praktykę w temacie .Jeszcze dobrze było drugiego dnia bo było krótko i rzeczowo - Pani od Administracji nakręcona ale fajnie wytłumaczyła co trzeba i czym się zajmuje, IT - pokazali prezentacje i później musiałam odebrać laptopa. Pierwsze chwile po boardingu - zetknięcie się z powszechnym burdelem organizacyjnym, to samo miałam w poprzedniej pracy i mam dalej - czy tylko ja mam takie szczęście, czy to standard, że nowy pracownik nie ma do niczego dostępów a przydzielony opiekun jest mniej ogarnięty niż zboże po żniwach? Z obiecanych benefitów to firma dała kartę do Medicover, w poniedziałki i piątki trzeba stanąć w kolejce jak z PRLu żeby dostać voucher na miche - czyli HapiObiad w BadCantynie... a i ważne: zapewnia wypłatę do 28 każdego miesiąca. Jak ktoś spyta o inne benefity to odpowiem, że marchewka i owoce w kuchni po 4 dniach nie wyglądają apetycznie, ale nikt się tym nie przejmuje, że leżą w kuchniach. Chwalenie się, że firma jest Fintechem z nie korporacyjnym podejściem to bujda jak De'lorian z powrotu do przyszłości. Biuro niczym ciekawym nie zachęca do spędzania tu czasu. Ktoś miał pomysł na tzw. HapiCzwartki, HapiStrefeKibica, HapiGryCzwartkowe (planszówki) - tutaj widać, że firma wie jak zatrzymać pracownika w biurze, który nie ma prywatnego życia. Widać praktyka dawania kredytu i zatrzymania wiernego klienta przekuwa się również na pracowników. Powinnam również wspomnieć o samym miejscu pracy - budynek chyba najbardziej leciwy ze wszystkich biurowców przy al. Jerozolimskich, na każdym piętrze łazienki - plus, że są dwie (Uff, damska i męska, nie koedukacyjne) minus, za ich stan - nie sprzątane, nagminny brak papieru w dystrybutorze powoduje potrzeby ściągania go z półki za plecami, podobno u Panów na 6 piętrze (IT) jest jeszcze gorzej. Na pochwałę zasługują inne lokale - są ogólnie 3 lokale gastronomiczne, kiosk, żabka, apteka i drogeria. Czy poleciłabym tą firmę? Ogólnie tak - mimo, iż nie napisałam za dużo pochwał to proszę się nie przejmować wadami, bo da się je poprawić tylko potrzeba chęci i pomysłów. Czy coś bym zmieniła na już? Tak! Dotrudniła osobę do jednego z zespołów, który upodobał sobie podróże krajoznawcze po świecie oraz żywienie się na mieście za pieniądze firmy. Czy coś mnie irytuje? Tak - facebook firmowy to nie miejsce na chwalenie się business tripami i business lunchami gdy pracownik ma dostęp do stołówki... Niektórzy już na głos mówią, że jeden zespół nie biesiaduje z plebsem - coś w tym jest.
Hmm.. Trochę tu totalnych bzdur. Jestem pracownikiem IPDF i to nieprawda, że za łazienki odpowiada firma - to zadanie Administratora budynku i wiem to, bo sam zgłaszam problemy, jeśli są. Jest opcja i jak tylko się poinformuje w firmie, że jest problem, to od razu jest tel do zarządcy budynku i gdybyś uważała na tych „2 dniach straconych z życia”, to taka wiedza jest przekazywana. Poza tym standardem jest, że onboarding jest po to, żeby zrozumieć organizavję, zawsze łatwiej się ogarnąć, w mojej poprzedniej firmie to był tydzień i uważam, że fajnie, że choć na wejście otrzymuje się informacje, co i jak gdzie załatwić, jak wyglada struktura firmy i jakie są programy dla pracowników, np. praca zdalna czy możliwość przychodzenia do pracy na innych godzinach niż 9-17. To jest właśnie ta (beznadziejna i zbędna według Ciebie) „korpo HR gadka”, która moim zdaniem jest bardzo dobra. Piszesz o owocach w kuchni po 4 dniach - rozumiem, że Ty też ich nie sprzątnęłaś? No tak, ktoś to musi zrobić za Ciebie, bo choć Ci to przeszkadza, to nie tkniesz, tylko będziesz pisać, jakie to be. Najlepiej to jeszcze kawę do biurka poprosić i niech ktoś kubek umyje za Ciebie - gratuluję podejścia. No i jakie to straszne, że po DARMOWY obiad trzeba się podpisać na liście! Gdybys znała prawo trochę bardziej, to wiedziałabyś, że firma to robi, żebyś nie musiała za to podatku płacić i nie może inaczej. Poza tym, nie chcesz stać- to nie stój, nikt nie zmusza chyba?Nawet HapiCzwartki Ci nie pasują, bo costam. I na firmowym Facebooku nikt nie publikuje business lunchów ani tripów, coś Ci się chyba pomyliło, ja jeszcze nic takiego nie widziałem. A wybacz, raz, jak była roczna impreza i zespoły na co dzień rozsiane po rynkach się spotkały w Warszawie na kolację. Swoją drogą może i dobrze, że już Cię tutaj nie ma, z takim podejściem na pewno fajnej firmy nie da się budować.
Wszystkie zamieszczane tu opinie mają pomóc zdecydować czy warto pracować w IPF Digital. Niestety jak to zwykle bywa w takich przypadkach, pracownik niezadowolony szuka miejsca aby wylać swoje żale a ten zadowolony rzadko kiedy przekaże pozytywny feedback. Ja osobiście szczerze polecam aplikowanie do naszej firmy. Jestem pracownikiem działu finansów na stanowisku poniżej managera, ale czuję się częścią firmy. Jestem osobą bardzo bezpośrednią i pracując w korporacji często miałam problem, że musiałam „gryźć się w język” i hamować swój temperament. Tutaj nie boję się być sobą i szczerze wyrażać swoje zdanie. Każdy odnosi się do mnie z szacunkiem i nigdy nie odczułam, że będąc na niższym stanowisku jestem „gorsza”. Firma bardzo mocno rozrosła się w ciągu ostatniego roku i faktycznie w niektórych obszarach nie nadąża, ale widać starania. Nie ma jeszcze może benefitów takich jak karta typu multisport, ale mieliśmy nie tak dawno ankietę co byśmy chcieli, więc prawdopodobnie to kwestia chwili kiedy się pojawi. Mamy darmowe lunche dwa razy w tygodniu i pomysł jak tylko się pojawił został wprowadzony, dlatego na razie trzeba stanąć w kolejce i podpisać karteczkę, ale wolę to rozwiązanie niż jakby HR-y miały stworzyć projekt, zaangażować IT, finanse, podatki itd. i już za rok mielibyśmy lunche na które moglibyśmy zapisywać się bez kolejki, przez internet drukując kupon. W IPF od pomysłu do realizacji mija bardzo mało czasu, więc często są błędy/niedociągnięcia, ale lepiej chyba uruchomić coś i poprawiać na bieżąco niż wdrażać projekt przez rok czy dwa aby był bez błędów. Koniec końców pierwsze rozwiązanie pozwala mieć gotowy w 100% działający produkt szybciej. Jeśli ktoś ma konkretne pytania bardzo chętnie na nie odpowiem????
@Eddie, a czy na rozmowie rekrutacyjnej miałeś do wykonania jakieś szczególne zadania? Taka informacja może być bardzo ważna dla osób, które także wybierają się na podobną rozmowę. @Pracownik01, czy pracodawca zapewnia swoim pracownikom realne możliwości rozwoju? Może wysyłani jesteście na jakieś szkolenia podnoszące Wasze kwalifikacje? Ta kwestia jest bardzo ważna.
@kucio1977, dziękuję za Twoja szczegółową opinię. Według Ciebie jest duża rotacja pracowników w firmie. Czy pracodawca nie przedłuża umów, czy raczej sami rezygnują? Dodaj kilka słów na temat dodatków do wynagrodzenia. Możesz liczy na kursy doszkalające, premie, pakiet socjalny? Jeśli chodzi o pracę w głośnej sali bez słuchawek, może powinieneś zgłosić to do działu BHP? Jednak praca ze słuchawkami na odsłuchu jest dużo bardziej komfortowa. Zachęcam wszystkich pracowników firmy do dodawania swoich opinii.
Jesteś adminem GoWork do nakręcania opinii? Postępowanie w sądzie nie wystarczy już Wam?
@Konkurencja Heh, to niesamowite, jakie bzdury ludzie potrafią wymyślać, jak firma z nich rezygnuje. Nic dziwnego, że potem są takie opinie. Ja uważam, że jak się komuś nie podoba, to niech odejdzie. Jeśli trawa gdzieś indziej będzie bardziej zielona, to super, krzyżyk na drogę. Ja tu pracuję już 2 lata i nie narzekam. To prawda, tutaj wszystko kręci się szybciej, ale dla mnie to super, uczę się cały czas. Jak ktoś woli przerzucać papiery od 9-17 i nic więcej, to jego sprawa, ja wolę się rozwijać. I trochę nie rozumiem tego hejtu na HR i IT, ja nie mam nic do zarzucenia, nikt mi krzywdy nie robi a jak ktoś oczekuje, że będzie głaskany po główce jak w przedszkolu - no cóż, pozostaje mi życzyć powodzenia w szukaniu innej firmy.
Jestem pracownikiem IPF od pół roku. Pracuję jako java developer i naprawdę nie mam powodów do narzekania. Dawid ( szefo ) jest naprawdę spoko. Co prawda w biurze jest trochę głośno ale IPF załatwia dodatkową przestrzeń. Co do kodu to prawda jest trudny i ciężko czasami coś zrozumieć no ale wszystko jest do zrobienia. Tak jak pisałem pracuję przez pół roku i nie rozglądam się za nową pracą. Co do nadgodzin to nieprawda, że są darmowe. Nie zgodzę się z innymi piszącymi wcześniej opinie, że ktoś tu kogoś oszukuje.
Konkurencja chce firmie zaszkodzić?
@Zadowolony, dziękuję Ci za Twoją opinię, dobrze, że firma daje Ci możliwość rozwoju. Czy prócz wynagrodzenia możesz liczyć na pozapłacowe dodatki tupu pakiet socjalny, kursy, szkolenia zawodowe? Jak wygląda sprawa z premiami i ekstra płatnymi nadgodzinami? Podziel się swoimi doświadczeniami, na pewno wielu użytkowników z tego skorzysta.
Nadgodziny są płatne, jeśli się je zgłasza, nigdy nie miałem z tym problemu. Atmosfera jest bardzo dobra, ostatnio dużo się dzieje- był Dzień Dziecka w firmie, wolontariat na cały dzień w fundacji, w piątek łódki nad Zegrzem. Nie wiem, skąd te komentarze. Z HR współpraca jest ok, nie mam żadnych złych doświadczeń z tą firma, pracuje już 1.5 roku tutaj i się zmienia tylko na lepsze.
Pracuję w HR i powiem nieskromnie, ze robimy wszystko żeby pracownicy byli zadowoleni nie odchodzili. Dzięki nam sa imprezy firmowe na wypasie.
Firmę IPF Digital (czyli tak naprawdę HAPI POŻYCZKI) radzę omijać szerokim łukiem.
Pracuje w tej firmie już od jakiegoś czasu i do tej pory nie mogę narzekać. Dają duże możliwości rozwoju. Chciałem rozwijać się bardziej w automatyce a byłem w teamie funkcjonalno/automatycznym. Bez problemu po 4 miesiącach mnie przenieśli.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w IPF Digital?
Zobacz opinie na temat firmy IPF Digital tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w IPF Digital?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 2 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy IPF Digital?
Kandydaci do pracy w IPF Digital napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
