Opinie o MOPS w Wrocław

Poniżej przeczytasz opinie aktualnych oraz byłych pracowników o pracodawcy MOPS. Zobaczysz poniżej też opinie kandydatów do zatrudnienia w MOPS o rekrutacji.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o MOPS w Wrocław

Socjalny
Pracownik
 Pytanie

Czy ktoś wie ile dostaniemy nagrody? I czy wszyscy jednakowo czy znowu Ci bliżej ręki karmiącej więcej? A i jeszcze jedno pytanie. Objazd dyrekcji po zespołach to po co? Żeby poinformować że 500 podwyżki od stycznia średnio na osobę to wszystko co mogą nam dać? Średnio, bo już wiadomo że wybrani będą mieć + coś więcej.

Nick
Pracownik
 Pytanie
@Socjalny

To wizyta gospodarska dla nas a dla nich to wizyta robocza. Przyjadą panowie którzy nie przepracowali dnia w zawodzie pracownika socjalnego terenowego, którzy nie mają pojęcia o pracy z trudnym klientem w środowisku i usłyszymy od jednego z nich, że policzył cyferki w rubryczkach i wyszło mu, że pracujemy mniej a od drugiego usłyszymy, że nic nie może, jest bezradny, na nic nie ma wpływu. @Socjalny masz jakiś argument do rozmowy z panami? Jak się wychylisz to do emerytury będziesz dostawał najmniej z koniecznego minimum :)

Nick
Pracownik

Ja również. Pracuję tak samo jak moje koleżanki. Zarabiam najmniej. I nigdy nie dostałam premii za dobrą pracę. Każdemu w końcu przytrafia się jakaś grubsza sprawa, której musi sprostać, która wymaga szczególnego zaangażowania, zdwojonego wysiłku i nieszablonowej koncepcji oraz szybkiego działania aby wszystko skończyło się dobrze dla każdej ze stron. Nigdy nie dostałam premii za taką pracę. (usunięte przez administratora)

Ja
Pracownik
@Nick

Wizyty gospodarskie mkną pełną parą. I jak zwykle nic z nich nie wynika. No chyba jedynie to że młodzi muszą mieć więcej a starzy niech tyrają bo mają niewłaściwy pesel. Stary jak uda mu się doczekać może coś przed emeryturą dostanie. Acha. I zginajmy kolona w podziękowaniu bo oprócz 500 zł po nowym roku podwyżki średnio na etat miłościwie panujący nam król i jego orszak dorzucają 200 zł od grudnia. Oczywiście średnio na etat brutto. A tak ogólnie to nie narzekajmy bo w końcu w ciągu roku dostaliśmy ponad 5000 zł średnio w formie nagród. Czyli więcej łącznie niż mamy pensji. A młody na starcie ma 4500 zł podstawy. Stary niewiele więcej. A minimalna krajowa w przyszłym roku 4300 zł. I tak wygląda promocja naszego zawodu i docenianie nas. Koleżanki i koledzy tym pozytywnym akcentem życzę zadowolenia z pracy

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Ja

Widzę że retoryka spotkań dyrekcji z pracownikami wszędzie taka sama. I czy ich taktyka zatrzyma młodych. Bo jedyni którzy zostaną za jakiś czas to przyszli emeryci i samobójcy którzy nauczyli się funkcjonować w tym chorym systemie. Ciekawe czy dyrektorzy gdziekolwiek poinformowali ile oni i kierownicy dostali nagród w tym roku? Też była to kolejna pensja a może dwie? A skoro wszyscy dostajemy z jednego worka to może niech choć część ze swoich dodatkowych pensji zostawią dla tych szeregowych pracowników. Szczególnie tych co mają nie taki pesel.

Socjalny
Pracownik
 Pytanie

Nie rozumiem czegoś. W pracy siedź cicho bo wylądujesz na rozmowie dyscyplinującej. Tutaj nie pisz niewygodnych rzeczy bo cenzura działa (usunięte przez administratora) To gdzie możemy być szczerzy? Przykre to jest strasznie. Czy wiecie coś na temat podwyżek. Podobno urząd Miasta dostanie dużo więcej niż inni.

nick
Były pracownik
 Pytanie
@Socjalny

Mówić, pisać trzeba. Choćby dla samego siebie. To co dzieje się w tej instytucji przekracza wszelkie granice przyzwoitości i jakichkolwiek zasad moralnych. Bać się powinni, nie pracownicy (zakładając, że rzetelnie pracują), ale ci którzy z pełną świadomością łamią podstawowe zasady poszanowania godności człowieka. To właśnie (usunięte przez administratora) (wyręcze administrację bo i tak to słowo zostanie usunięte) kierownicy powinni się bać, że w końcu ktoś coś z tym zrobi. I w istocie się boją , dlatego zastraszają, poniżają, obniżają poczucie własnej wartości, bo się boją że ktoś będzie miał odwagę ujawnić prawdę. To są zwykłe mechanizmy przemocowe. Tak działa oprawca. Stopniowo obniża poczucie własnej wartości, uzależnia, odbiera poczucie sprawstwa, obwinia o wszystko swoją ofiarę, przerzuca na nią odpowiedzialność aż w końcu ofiara nie ma siły się bronić i nawet wierzy w oskarżania i sama zaczyna mieć wyrzuty sumienia. Czy takie sytuacje w tej instytucji nie są Wam bliskie? „Oceny”, które nie mają nic wspólnego z merytoryczną oceną, „uciszanie” poprzez poniżanie, przedmiotowe traktowanie, krytykowanie, niedocenienie rzetelnej pracy z jednoczesnym doszukiwaniem się minusów tylko po to żeby „dowalić”? Ile osób jest na psychotropach? Ile osób leczy się na różnego rodzaju nerwice? Ile osób w tej instytucji absolutnie nie wierzy, że znajdzie lepszą pracą, gdzie może być szanowny i tkwi w tej (usunięte przez administratora) ucząc się niezdrowych mechanizmów, aby tylko tu przetrwać? Dyrekcja o wielu sprawach wie, ale nic z tym nie robi. Podejmuje tylko działania pozorowane a oprawcy mają się świetnie. Trzeba w końcu coś z tym zrobić. Jeżeli ktoś jest w stanie pisać tylko tutaj, dobre i to. Nawet jeżeli część wpisów będzie usunięta to jakaś część zostanie. A jeżeli ktoś ma odwagę zrobić coś więcej, to zbierzmy się i w końcu coś z tym zróbmy. O przemocy trzeba mówić, zwłaszcza, że dzieje się to w instytucji, która powinna pomagać ludziom.

Nick
Pracownik
 Pytanie

Czy ktoś przejmuje się tymi, którzy nie mają siły i odwagi się bronić? Nikt. Jakie widzisz wyjście z tej sytuacji? Piszesz, że można coś z tym zrobić. Nie odpowiadaj tutaj tylko po prostu zrób to "coś". Gwarantuję ci, że wszystko zostanie zamiecione pod dywan przez "dyrekcję". Ale spróbuj, nie odmawiam Ci prawa do działania i mówienia o naruszaniu podstawowych praw to jest prawa do szacunku i godności w naszym środowisku pracy. Pozdrawiam.

Ja
Pracownik

Obawiam się, że nawet jak ktoś już nie dźwignie... wtedy i tak zostanie to wszystko zamiecione pod dywan. Kto wie czy podobne sytuacje nie wydarzyły się wcześniej tylko zostało to świetnie zakamuflowane.

Ktoś
Pracownik
@nick

Kierownicy się nie boją. Dostają inne stołki lub tworzone są kolejne dzia.....A ci (kierownicy), którzy są frontem do swoich ludzi muszą odejść. Znamy takie przypadki i to nie tak dawno. Podziękowania od tego zespołu czytaliśmy wszyscy bo przyszło to drogą e-mail. Szkoda tylko, że w takich sytuacjach nie mamy nic do powiedzenia. Dyrekcja wie lepiej co jest dla nas lepsze. W jednym masz rację. Przemoc (zostanie usunięte to przez admina) jest nagradzana w tej instytucji. Jak każda "ofiara" tłumaczymy takie zachowania i siedzimy cicho ze strachu.

anonim
Inne

(usunięte przez administratora)

Ja
Były pracownik

Starzy nauczyli się funkcjonować w tym systemie. Poza tym boją się utraty pracy przed emeryturą. A młodzi odchodzą albo są na przeczekanie. Chcą skorzystać z darmowych szkoleń itd.

Ad rem
Były pracownik
@Ja

Młodzi zbierają szkolenie które po roku lub dwóch latach będą ładnie w CV wyglądać. Bardzo mądrze gdyż będą mieli czym pochwalić się u następnego pracodawcy. Do MOPSU przyjmują każdego i bez doświadczenia.

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Ad rem

Ty też byłeś kiedyś młody i zaczynałeś bez doświadczenia. No chyba że tyrałeś będąc jeszcze w wózku. Oni muszą się kiedyś i gdzieś nauczyć. Czy to tak trudno zrozumieć? A może tak warto pomóc młodym? Wtedy będziesz miał mniej roboty.

Ja
Pracownik
 Pytanie

Niekoniecznie. Można spojrzeć z innej perspektywy na wszystko wokół i nadać własny sens tej pracy. Zwłaszcza że gdyby wygumkować opresyjność i toksyczną komunikację w środowisku pracy to spokojnie można znaleźć w nim miejsce dla własnego potencjału, kreatywności oraz satysfakcji z tego co się robi. To fajny dobry zawód. Ta praca ma swoje atuty, pozytywne strony. A ta cała reszta ...? Widocznie inaczej być nie może. Trzeba nauczyć się chronić siebie. I pracować dla klientów i siebie.

Nowa
Kandydat
 Pytanie

Dzień dobry. Mam pytanie dotyczące sytuacji w ZTPS nr 5ul.Kniaziewicza. Często widzę nowe ogłoszenia o pracę w tym miejscu czy to wynika ze złych warunków pracy w tym konkretnym miejscu? Czy to oznacza, że pracownicy socjalni "uciekają"? Złe warunki mam na myśli, mobbing, kumoterstwo, niewłaściwy podział obowiązków. Czy warto tam aplikować?

1
Zainteresowana
Kandydat

Na stronie Mops, ogólnie są ogłoszenia o tym, że potrzebują nowych osób na pracownika socjalnego. Jeśli chodzi o tą konkretną ulice, to na przestrzeni kilku miesięcy są ciągłe rotację, i zmiany kadrowe. Więc ciągle tam brakuje pracowników. I dlatego pytam z czego to wynika. Możliwe że ludzi poprostu w tym zespole szukają innej "lepszej" pracy. I dlatego tak często odchodzą. Bo nie słyszy się żeby w innych ośrodkach były takie braki kadrowe. Pozdrawiam

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Nowa

Niby kiedy widziałaś? Od stycznia jest pełna obsada. Nikt nie odszedł. Brak wolnych miejsc. Nie wiem po co takie nie poparte niczym rzeczy pisać? Jest stabilnie i niech tak zostanie. Kolejny raz ktoś próbuje zasiać mętlik w tym zespole

18
Ja
Pracownik
 Pytanie

W przemocy ledwo zipią? Żart jakiś. Zabrany teren, wszystko robią pracownicy terenowi. Oni co najwyżej kilka pism napiszą. Do września tylko tyle. W teren nie chodzą, zgłoszenia nadal nie dotyczą ich. Ale 400 zł więcej do podstawy już mają. A obiecane jeszcze więcej. Wszystkie inne profity też zachowali. Lider- czytaj pracownik socjalny ds. przemocy w tej firmie jest pod ochroną. I do tego lepiej opłacaną

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Ja

A to nowina. Nie mają już pracy w rejonie i dostali 400 zł do podstawy? Od kiedy? Jaka cisza. A nas traktują jak głupią siłę roboczą do realnej pracy z klientami w przemocy. Słyszymy że liderzy nie chodzą w rejon bo są zawaleni pracą papierkową i organizowaniem grup roboczych. Nie jest też tajemnicą ilość procedur. Ktoś kiedyś tutaj dobrze napisał, że dyrekcja nie ma żadnego szacunku dla pracy pracowników socjalnych w rejonie. Po cichu dają podwyżki innym.

Ja
Pracownik

poczekajmy, może to się zmieni. Może coś wreszcie się zmieni. Zabieranie pracowników terenowych do pracy biurowej podczas gdy brakuje pracowników do pracy w terenie to marny pomysł. Raczej to nie tak miało wyglądać o ile nam wiadomo z różnych źródeł. Coś tutaj komuś nie wyszło. A pisma piszemy wszyscy, do każdej instytucji. Poczekajmy.

Zwykły
Pracownik
@Ja

To nie tylko zabieranie pracowników ale oddawanie etatów do przemocy. A ich okrojone rejony dołożone terenowym na ZTPS-ach zatesamewynagrodzenia. Bo przecież tam nie ma co robić. ???? Brawo dyrekcja. Lider tylko pracuje

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Ja

I jeszcze dobrze nowy dział nie ruszył a już profity są. Wyjaśnijcie mi proszę co takiego lider robi czego terenowy nie robi?

Ja
Pracownik
 Pytanie

Trzęsie? Nie wydaje się. Dodatki zachowane, spraw mniej, terenowy dalej robi wszystko. Obawiam się że mimo powstania nowego działu pracownicy terenowi będą robili wszystko. A usłyszymy że muszą poczekać na rozporzadzenie które przy dobrych wiatrach napisane zostanie pod koniec roku a wejdzie po nowym roku. A skoro dalej będzie trochę stare trochę nowe to zestawmy po staremu i patrzmy jak jedni siedzą na Onecie a drudzy zdzierają zelówki. Ty nie doprosisz się dodatku specjalnego a oni już dostali wyższą podstawę, zachowując jednocześnie dodatek terenowy, dodatkowy urlop itd

Szeregowy szarak
Pracownik
@Ja

Dział nie powstanie. Dwa lata temu miał powstać nowy dział i też nie powstał a pomysł był dobry. Historia się powtarza i dokładnie te same błędy organizacyjne. Ale niech będzie że to oni są od myślenia, nieomylni i na stanowiskach kierowniczych.

Nick
Pracownik
 Pytanie

To maskarada na potrzeby czytelników komentarzy zamieszczanych tutaj i tego miejsca. Te ogłoszenia z głośnym anonsem UWAGA, poszukiwany kierownik do Działu Przeciwdziałania Przemocy Domowej, które od kilku dni widać publicznie. Odkąd kilka tygodni temu w nowym zarządzeniu można było przeczytać o zmianach - wiadomo że przemoc zostanie na nowo zorganizowana. Przestańmy udawać, że te komentarze nie docierają do dyrekcji i prezydenta, który po raz kolejny wystartuje w wyborach na prezydenta miasta. MOPS to także jego ogródeczek. Nie ciekawią ciebie intencje, tak naprawdę dlaczego teraz pojawiło się to ogłoszenie? Które profity masz na myśli? Te 400 zł do podstawy, dodatek terenowy i dodatkowy urlop? To nazywasz profitami? Jeżeli tak, to nie zdajesz sobie sprawy z odpowiedzialności, która za chwilę spadnie na liderów, którzy za chwilę w roli pracowników socjalnych sami będą chodzić w teren i wchodzić do rodzin z problemem przemocy. Przemoc domowa to nie jakaś popierdółka - ofiary przemocy domowej tracą zdrowie i życie. W najlepszym wypadku stają się ofiarami niepopularnych decyzji ... Do tej pracy potrzeba intuicji, wiedzy i odwagi do podejmowania niepopularnych decyzji. Potrzeba ludzi z takimi umiejętnościami. Przemoc domowa to narastający wciąż problem społeczny wielkiej wagi. Kto będzie się tym zajmował? W jaki sposób? Jak to będzie działać? No, powstaje nowy dział. Od dłuższego czasu powstaje. Profity już ktoś jakieś ma? Adekwatne do wagi problemu? Kto weźmie odpowiedzialność za to wszystko gdy nowy dział ruszy? Kto bierze odpowiedzialność za pracę działów we wrocławskim ośrodku pomocy? (pytanie retoryczne)

Nikt
Pracownik
 Pytanie
@Nick

A pracownik terenowy nie bierze odpowiedzialności? Może nie będzie już w takim stopniu zaangażowany w przemoc ale nadal będzie musiał wszczynać NK i odbierać dzieci i nie zobaczy za to 400 zł. do podstawy, które już teraz liderzy dostają a nowy dział jeszcze nie powstał. Czy to jest ok według Ciebie?

ja
Pracownik
 Pytanie
@Nikt

To nie pracownicy socjalni z nowego działu, działu przemocy domowej, będą odbierać dzieci? to w końcu czym będą zajmować się pracownicy tego działu? Wypełnienie karty A to wprawdzie pikuś przy zabezpieczaniu dzieci ... to jakiś żart? Niedorzeczność i absurd. Kart A też nie będą wypełniać? Zaraz okaże się, że do rodziny z problemem przemocy będzie wchodzić kilku pracowników socjalnych. Po co?

Złość
Pracownik
 Pytanie

Matko. Znów ktoś nie wiadomo w jakim celu miesza. Piątka ma obsadę. I super kierownika. Po co szukać dziury? Ten zespół w końcu staje na nogach i nie wiem czemu służyć ma Twój wpis.

16
Ja
Pracownik
 Pytanie

Lobbing jest legalny i dopuszczalny. Według definicji czarny jest zakazany. Gdzie niby jest ten czarny lobbing według Ciebie? W piątce na pewno go nie ma. Jest kierownik który słucha, broni, pomaga. Nie mogę zrozumieć po co to wszystko jest pisane. Skoro tak Ci źle w tym zespole to odejdź. Jeśli nie jesteś z tego ZTPS-u to odpuść bo ktoś sprzedaje Ci subiektywne informacje. Masz też trzeci wariant. Dołącz do piątki i sam się przekonaj, wyrób własne zdanie, poczuj na swojej skórze.

22
Nick
Pracownik
 Pytanie
@Ja

Uważasz że przenoszenie pracowników z zespołu do zespołu to dobry sposób na rozwiązywanie pracowniczych problemów? Czy dyrektor zapytał pracowników zespołu z jakim kierownikiem chcą pracować zanim awansował kolejnego kierownika w piątce? Dlaczego tego nie zrobił? Dlaczego pracownicy nie mogli o tym zdecydować? Każdy kto tutaj pisze, sprzedaje subiektywne informacje. Twoje informacje są równie subiektywne jak te, które tutaj są i te, które stąd zniknęły. Nie rozumiem po co to wszystko napisałeś.

Terenowy
Pracownik
 Pytanie
@Nick

Od kiedy to szeregowy pracownik decyduje o tym jakiego chce kierownika? Od kiedy szeregowy pracownik decyduje kto ma być zastępcą? Jedyne co możemy to zgłaszać wyżej nieprawidłowości w wykonywanych czynnościach naszych przełożonych. Z doświadczenia wiem że nie jest to opłacalne. Bo i tak przenoszony jest szeregowy pracownik. Jestem w tej firmie prawie całe życie, widziałem dużo, słyszałem dużo. I wiem jedno. Albo się dostujesz albo musisz odejść. Mam nadzieję że młodzi którzy pojawiają się u nas w MOPS czytają to. I odejdą jak najdalej. Inaczej skończą jak wielu z nas. Na psychotropach, l4 psychiatrycznym lub jeszcze gorzej. Nie jest tajemnicą że 90% zatrudnionych w tej chorej instytucji wcześniej czy później ląduje na kozetce u psychiatry. I być może te wpisy to subiektywna ocena. Ale każda szczera i poparta konkretnymi sytuacjami. A dotyczy to wszystkich działów w tej instytucji.

Nick
Pracownik
 Pytanie
@Terenowy

Możesz wymienić choć jednego przełożonego, choć jedną osobę z tzw.góry która poniosła odpowiedzialność i najmniejsze choć konsekwencje swoich nieprofesjonalnych działań? Dyrekcja udaje że nie wie i nie widzi choć wszyscy wiemy, że w zespołach są osoby które donoszą o wszystkim co dzieje się w zespołach. Kolejne profity i awanse dla niekompetentnych ludzi dyrektora są po to, aby zamknąć pracownikom usta. Klasyczna zagrywka aby udowodnić ludziom że są bezsilni, że nic IM nie mogą zrobić, że bez znaczenia jest niezgoda ludzi na złe traktowanie i reakcja na niekompetentne działanie przełożonych. Pracownik ma tylko jeden wybór: zwolnić się. ONI dają pracownikowi jedynie taki wybór, proponują taką pomoc: zwolnij się! A na zwolniony etat rozdzielą po koleżankach i kolegach za dodatkowe wynagrodzenie. W każdym zespole mają takie osoby, które z radością przejmują dodatkową pracę za kasę i nigdy nie pisną, że mają za dużo pracy. Swoi.

 Rozmowa kwalifikacyjna
Rozmowa kwalifikacyjna to zwykle stresujące wydarzenie. Czy ta w MOPS się do takich zaliczała? A może wręcz przeciwnie? Czekamy na Twoją opinię.
logo firmy Opiekunka seniorki w Niemczech
Wrocław
Ethicus Care Premium Sp. z o.o.
(3 opinie)
Wyślij CV
logo firmy Executive Assistant
Wrocław
ALEXEC CONSULTING SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
Wyślij CV
logo firmy Załóż Własną Agencję Reklamową Inkubator Marketingu
Wrocław
Piotr Stefański Agencja Artystyczno-Reklamowa Artevade
(5 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Kierownik Magazynu
Wrocław
Logart Sp. z o.o.
(2 opinie)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Pytanie
Pracownik
 Pytanie

Mam pytanie. Czym różni się pracownik socjalny ZTPS-u od pracownika socjalnego DPPD czy DUO czy też innego działu? My ZTPS-owcy aby "oddać" rodzinę musimy sprawdzić, przygotować, rozeznać, ustalić aby ewentualnie konkretna komórka przejęła sprawę. Pracownicy socjalni co nie których działów mają jedną konkretna działkę, sporo wyższe wynagrodzenie i 3/4 mniej spraw niż terenowy ZTPS-u. Zastanawiam się kiedy skończy różnicowanie pracowników przez jednego i tego samego pracodawcę czyli MOPS?

Równe traktowanie
Pracownik
 Pytanie

Czy przewodniczący związku nie jest przypadkiem pracownikiem DPPD? Jeśli tak to może tłumaczyć wyższą podstawę dla wybrańców dyrekcji (usunięte przez administratora).

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Równe traktowanie

Jest pracownikiem DPPD. I masz rację - jesteśmy podzieleni na wybrańców dyrekcji i resztę pracowników którzy wybrańcami nie są. Czy ktoś może czuć się zaskoczony takimi układzikami? Nie. Tak wygląda system w którym pracujemy. To archaicznie rządzona instytucja która wymaga zmian w zarządzaniu.(usunięte przez administratora). Kiedyś ktoś tutaj napisał, że te zmiany powinny się zacząć od góry. Trudno zaprzeczyć tej konkluzji.

Nick
Pracownik
@Równe traktowanie

Dyrekcja zawsze dzieliła pracowników na swoich tzn.lepszego sortu i pozostałych tzn.gorszego sortu. Tak zarządzają i inaczej nie potrafią. Związek zawodowy należy do nich. Przewodniczący jest swój.

Ktoś
Pracownik
 Pytanie
@Nick

Najpierw DUO teraz DPPD są pod ochroną. A Ty szary terenowy sieć cicho i rób to co Ci zlecają. Czego nie rozumiecie? Choć z nazwy wszyscy jesteśmy pracownikami socjalnymi to w praktyce jesteśmy inaczej traktowani. I nic się nie zmieni tak długo jak długo będziemy na to pozwalać. Nie mamy tak naprawdę nikogo za sobą.

Ja
Pracownik
@Ktoś

To nic nie da. Nie mamy nic do powiedzenia i nie mamy na nic wpływu. Zaakceptujmy to w końcu. A jak ktoś nie potrafi tego zrobić to nie zostaje nic innego jak poszukać nowej roboty. Życie jest niesprawiedliwe i trudne.

Były pracownik - Dość
Były pracownik

Poszukuję byłych pracowników MOPSu, którzy doświadczyli jakiejkolwiek formy mobbingu bądź po prostu braku poszanowania człowieka. Zróbmy coś z tym. To jest instytucja pomocowa i ma pomagać ludziom a nie poniżać. Jeżeli czujesz, że Twoja godność została naruszona napisz: doscmobbingowi@gmail.com Pokażmy, że w grupie siła i że można coś z tym zrobić.

Były
Były pracownik
@Były pracownik - Dość

Pracownicy którzy już nie pracują nie będą mogli zrobić nic. Ta grupa nic nie zdziała.

Nie tędy droga
Pracownik
@Były pracownik - Dość

Jeśli doświadczyłeś/aś (usunięte przez administratora), masz na to dowody idź do Sądu Pracy. Pisanie tutaj nic nie zmieni.

Pracownik
Pracownik
@Nie tędy droga

Pisanie tutaj, pisanie w innym miejscu, mówienie o tym jest ważne. Trzeba zacząć rozmawiać o złym i nieuczciwym traktowaniu aby osoby które tego doświadczyły zobaczyły, że nie są osamotnione. Aby przestały odczuwać wstyd, że doświadczyły/doświadczają takiego traktowania. Wstyd z powodu bezsilności którą człowiek czuje na skutek niewłaściwego zachowania drugiego człowieka. Poczucie bezsilności i wstyd są bardzo destrukcyjne dla psychiki - odbierają odwagę i wywołują zaniżoną ocenę przydatności zawodowej. A wtedy bardzo trudno jest samemu się ochronić przed stroną stosującą przemoc. Trzeba rozmawiać o tym i uświadamiać ludzi, że w stosunku pracy obie strony są ważne. Czasy się zmieniły, ludzie się zmienili, mamy powszechny dostęp do wiedzy i informacji a w Mopsie folwarczne podejście i specyficzne schematy wynikające z tego nadal kwitną. Pracownicy mają do czynienia z "panami" i "papieżami" którzy decydują o przetrwaniu w pracy lub nie, nadają i odbierają poczucie przydatności zawodowej swoimi władczymi ocenami pokazując tym, że oni i my mamy inne prawa jako ludzie. Wykorzystują, że w głowach wielu tkwi taki schemat pracy, pamiętają taki folwarczny styl i pracują w nim 20 - 30 lat. Brak im świadomości, że role zawodowe nie zmieniają faktu, że jesteśmy takimi samymi ludźmi, także mamy emocje i mamy prawo czuć się przydatni dla organizacji w której pracujemy. To bardzo złożony temat i trzeba zacząć o tym rozmawiać w pracy. Inaczej nie uchronimy się przed niewłaściwym traktowaniem. Trzeba pisać o tym, mówić aby ludzie mogli wypracować opinię o sobie, że są OK.

Jarosław
Inne
 Pytanie
@Pracownik

Gdzie są wasz związek zawodowy?

na_wesoło
Pracownik
@Nie tędy droga

W plebejskich naszych kuluarach pojawił się żarcik, że pracujemy w skansenie przy (usunięte przez administratora) na dworze Prezydenta Sutryka :)) Smutny jest fakt, że zaczęli przychodzić do pracy młodzi ludzie którzy bardzo szybko orientują się w realiach i specyficznej kulturze organizacyjnej MOPSu.

Jacek
Były pracownik
 Pytanie
@na_wesoło

Myślicie, że Prezydent Sutryk wie o tym wszystkim?

Nikt
Pracownik
 Pytanie
@Nie tędy droga

Nasz Pan - Dyrektor ogłosił gawiedzi, że w tym roku nikt nie otrzyma nagrody Perły Pracy Socjalnej. Komu rozdzielą te pieniądze?

Też nikt
Pracownik
@Nikt

Ciesz się że pozwalają ci pracować i dostałeś 160 zł brutto podwyżki ... :)))

Też jacek
Były pracownik
@Jacek

Był dyrektorem mops, następnie departamentu spraw społecznych. Dobrze wie co i jak...

Premia
Pracownik
 Pytanie
@Też nikt

Podwyżki? Było napisane i brak odzewu ze strony dyrekcji. Za to premia od grudnia będzie wliczona do podstawy. Tym samym pan Sutryk uniknie podwyżek w przyszłym roku naszych wynagrodzeń. Dzisiaj Legnica ma akcję ostrzegawczą przed planowanym strajkiem. A Wrocław zabierze premię nie da Podwyżki. A szare eminencje z łaski nagrody na dzień pracownika socjalnego dadzą i myślą że problem zniknie. Gdzie są związki zawodowe? Czyżby.......ratują przyszłoroczny budżet miasta?

nick
Pracownik
 Pytanie
@Premia

To przykre, że traktują nas jakbyśmy mieli ptasie móżdżki i nie potrafili liczyć. Wierzą, że łykniemy "podwyżkę 500 zł" i nie zorientujemy się, ile nam najpierw zabiorą i w jaki sposób. Żal, że związki zawodowe nie potrafią wynegocjować nam uczciwych podwyżek i przejrzyście przyznanych. To przykre, że związki zawodowe potrafiły nam wynegocjować jedynie 80 zł brutto podwyżki z tych nieszczęsnych 160 zł brutto ... Zastanawiam się w jaki sposób związek zawodowy działa na korzyść pracowników?

Ja
Pracownik
@nick

Związek zawodowy a ścisłej jego trzon wszedł prawdopodobnie w nikomu nie znany układ. I broni interesów naszych włodarzy a nie szarego pracownika. Ten ma się cieszyć że ma pracę i nie zarabia najniższej krajowej jak to ma miejsce w małych gminach. Pracownik socjalny jest zepchnięty do poziomu klienta pomocy społecznej którym za chwilę będzie.

pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Ja

Teraz czekamy na Dyrektora który zapowiedział swoją wizytę. Co nam może powiedzieć Dyrektor którego dochód z pracy w MOPSie za miniony rok przekroczył kwotę 200 000 zł? Każdy przed wizytą dyrektora powinien obejrzeć oświadczenia majątkowe naszych włodarzy - oni nie wiedzą co znaczy mieć dochód roczny 42 000 zł. I nigdy się nie dowiedzą bo są już do emerytury przyspawani do swoich dyrektorskich stołków. Co usłyszymy od Dyrektora na temat podwyżek dla nas, dla pracowników socjalnych? Będzie musiał spojrzeć nam w oczy. Powinni też przybyć związkowcy z zarządu na tę rozmowę i pokazać swoje "paski" z wypłatą.

Brak zgody
Były pracownik
 Pytanie

Żarty żartami. Dlaczego mamy godzić się na wszystko? Dlaczego inne miasta potrafią upominać się o swoje a my nie? Dlaczego w innych urzędach dostają a MOPS nie? Dlaczego nie potrafimy być stanowczy? Dlaczego godzimy się na takie traktowanie? Czasy się zmieniły. I popieram młodych którzy albo od nas odchodzą albo głośno mówią o tym co się dzieje.

nikt
Pracownik
@Brak zgody

Chętnie posłucham tego, co powie nam o podwyżce wynagrodzenia Pan Dyrektor. Cenię sobie uczciwą i prostą komunikację. Na chwilę obecną szukajmy wokół siebie ludzi przyzwoitych i życzliwych oraz pomagajmy sobie wzajemnie.

Terenowy
Były pracownik
 Pytanie
@nikt

Jesteśmy przyzwoici i życzliwi. Pomagamy sobie wzajemnie i nie tylko. I co z tego mamy? Nie sądzę abyśmy usłyszeli coś innego niż już wiemy. Miasto nie ma pieniędzy. Są trudne czasy i kryzys. I będziemy musieli to zrozumieć. Tylko kto rozumie nas? Gdy po zrobieniu opłat na życie zostaje 1000-1500 zł. Zależy czy żyjemy w parach czy w pojedynkę. Czy ktoś to rozumie? Już wiadomo że premie na dzień pracownika socjalnego znacznie uszczuplą premię świąteczną. Moje pytanie brzmi. Na co poszły pieniądze z funduszu socjalnego, z których nie korzystaliśmy przez prawie dwa lata. I nie piszcie proszę że przekierowali je na środki ochrony.

Ktoś
Pracownik
@Terenowy

Trzeba to zgłosić do PIP aby skontrolowali nasz fundusz socjalny.

nick
Pracownik
@Brak zgody

Jest jeszcze jedna ważna kwestia o której powinniśmy porozmawiać głośno. Jesteśmy podzieleni na "swoich" i resztę. Jak to w hierarchii feudalnej - panowie mają swoich wasali w zespołach. Nie raz i nie dwa w eterze pojawiały się pogłoski, że ktoś dostał więcej niż inni lub którzy nie dostali wcale. Pracownicy którzy są "ludźmi dyrektora", a wiemy które osoby są "oczami i uszami" - jak to w hierarchii mamy takich giermków, którzy w opresyjnych sytuacjach milczą jak zaklęci, razem z wiernymi wasalami nigdy nie przyłączą się do pracowników, którzy nie cieszą się dyrektorskimi przywilejami a obecnie zaczynają głośno mówić o tym, co się dzieje w MOPSie. Ktoś musi najpierw zmienić opresyjny system w jakim pracujemy, podziały na "swoich" i resztę, naprawić atmosferę aby wszystkim chciało się przychodzić do tej pracy, a dopiero potem można myśleć o uczciwej komunikacji na linii pracodawca - pracownicy. Czekamy na przyjazd Dyrektora. Obyśmy nie zdziwili się jak przyjedzie w obstawie swoich zastępców - już wiemy, że podejmują wspólnie decyzję ... no i w kupie czują się pewniej. Poczekajmy co usłyszymy od Dyrektora o podwyżce dla nas.

Ogólnie
Pracownik
@pracownik

Już był. Premia w podstawie i nic poza tym. Weź wypłatę zrób opłaty i idź do pracy z której nie możesz zaspokoić swoich podstawowych potrzeb.

Złudzenie
Pracownik
 Pytanie
@nikt

Uczciwie powiedział. 500 zł od stycznia premia w pensji zasadniczej. I to na tyle. Jest ciężko. Moje pytanie komu?

nikt
Pracownik
 Pytanie
@Złudzenie

Kto wymyślił premię w pensji zasadniczej? Niegodziwość i nieprawość do kwadratu. Mam nadzieję, że po panu Sutryku nastanie ktoś z empatią dla pracowników pomocy społecznej. Wkoło coraz więcej pozerstwa i brak skrupułów ...

Ja
Były pracownik
@nikt

Ktoś kto chce uniknąć problemów i podwyżek w przyszłym roku. Jedna starczy. W lipcu jedni dostaną drudzy będą patrzeć na sklepowe półki i będą kupować tyle by nie czuć głodu. Tym samym kasa Pana Prezydenta do kolejnych wyborów 2024 r starczy. Dobierze kredyt i bedzie git. A reszta niech czeka na lepszą koniunkturę.

ciekawe
Pracownik
 Pytanie
@Ja

Kto dostanie w lipcu podwyżki a komu łaska pańska zostanie odebrana?

Nie
Pracownik
@Były pracownik - Dość

W MOPS nie ma niprawidłowych zachowań.

wskaźniki
Pracownik
 Pytanie
@Ktoś

A chcesz żeby Pan Dyrektor skontrolował Twoją produktywność? :-D

tłusty_kot
Pracownik
@Złudzenie

Przy kolejnej podwyżce pensji minimalnej włączą nam dodatek terenowy do pensji zasadniczej :)))

Ja
Pracownik
 Pytanie
@wskaźniki

To żart, sarkazm, ironia? Czy na poważnie?

Nie wiadomo
Pracownik
@Ja

Tego nie wie nikt. W tym układzie wszystko jest możliwe

pracownik
Pracownik
@Nie wiadomo

Co miesiąc wypełniamy sprawozdanie z obciążenia pracą w danym miesiącu. Wypełniamy sprawozdania kwartalne, półroczne i roczne. Każdy pracownik socjalny. Jest to przez Dyrektora sprawdzane - 12 maja na spotkaniu z Dyrektorami usłyszeliśmy, że przeanalizowano obciążenie pracą i Pan Dyrektor nie widzi nadmiernego obciążenia pracą i nowymi zadaniami pracowników socjalnych. Przecież nasze sprawozdania nie są wysyłane na Berdyczów ...

My
Pracownik
@ciekawe

Już wiemy kto dostanie w lipcu podwyżki i DLACZEGO, a kto NIE DOSTANIE. Nie jest to sprawiedliwa decyzja. WSZYSTKICH dotknął kryzys i inflacja. Nie ma sklepów spożywczych dla tych, którzy dostaną w lipcu podwyżkę i innych sklepów spożywczych dla tych, którzy nie dostaną w lipcu podwyżki. WSZYSCY mamy takie same żołądki i chcemy mieć ciepło w mieszkaniach. Pracujemy i chcemy być traktowani sprawiedliwie przez pracodawcę. Zwłaszcza w tak trudnych czasach które nastały.

Zebra60
Były pracownik
@Były pracownik - Dość

Zgadzam się bo doświadczyłam róznicowania podejść do prfacownika

Nick
Pracownik

Każdy się boi. My ich a oni nas. Gdy prezydent Sutryk mianował kolejnego swojego zastępcę, lewicowca, i oddelegował go do departamentu spraw społecznych, ogłoszono nam, że pan Ciążyński chce spotkać się z zespołami aby porozmawiać o naszych problemach i odpowiedzieć na nasze pytania. Nasza radość trwała kilka sekund bowiem usłyszeliśmy, że dyrekcja zażyczyła sobie aby przed spotkaniem z wiceprezydentem Ciążyńskim przesłać do dyrekcji nasze pytania ... do akceptacji! Efekt był taki, że na spotkaniu, gdy pan Ciążyński zapytał czy mamy pytania do niego, nawet mucha nie bzyknęła. Żaden pracownik nie odważył się wcześniej przesłać swojego pytania do akceptacji przez dyrekcję. Jak u Bareji :)))

Nick
Były pracownik

W związku z otrzymywaniem maili z zapytaniem czy adres: doscmobbingowi@op.pl jest aktywny, odpowiadam: jak najbardziej jest aktywny, czekam na dalsze wiadomości. Zapraszam do kontaktu osoby, które doświadczyły w tej instytucji jakiejkolwiek formy (usunięte przez administratora), zniewagi, poniżenia, przedmiotowego potraktowania. Razem możemy więcej zdziałać. A nie można pozwolić, żeby w takiej instytucji było pełne przyzwolenie na (usunięte przez administratora). Zapraszam w szczególności byłych pracowników, nie macie nic do stracenia a możecie jedynie zyskać - zawalczyć o swoją godność i sprawiedliwość.

Teresa
Pracownik

Mamy to. Od 22 września przemoc odchodzi od terenowych pracowników. Dział powstał.

Nick
Pracownik
@Teresa

To dobrze. Osoby które chcą pracować z przemocą będą pracować a te które nie chcą nie będą musiały. Zajmą się swoją pracą. I skończy się współodpowiedzialność. Każdy zajmie się swoimi sprawami. I nikt nikogo nie będzie rozliczał i oceniał.

Ktoś
Pracownik
@Nick

No nie do końca. Terenowy nadal będzie musiał wszczynać procedury NK i odbierać dzieci jeśli uzyska taką wiedzę w środowisku które prowadzi. Do tego zajmie się interwecją jeśli rodzina której to dotyczy korzystała z pomocy danego ZTPS-u. Czyli nadal odpowiedzialność jest rozłożona.

Nick
Pracownik
 Pytanie
@Ktoś

To pracownik działu przemocy nie będzie terenowy? To jaki będzie? Przemocowo - biurkowy? Przemocowo - kontaktowy - jakośtam? Będzie pozyskiwał wiedzę o przemocy z sufitu nad swoim biurkiem? Myślę że raczej będzie to jak dotychczas a dotychczas otrzymywał sprawy z Rydygiera. Tylko niewielki procent procedur zaczynał terenowy pracownik socjalny. A zdarzyło się kiedyś aby pracownik terenowy sam, bez udziału lidera, podejmował decyzję o zabezpieczeniu dzieci? Niepotrzebnie się niepokoisz.

Ktoś
Pracownik
@Nick

No niestety odbierał bez asysty lidera i to nie raz. Pracownicy socjalni wypełniali całkiem sporo druków NK A. Nie wiem skąd masz wiedzę że było tego niewiele. Dzisiejszy lider jest przede wszystkim pracownikiem socjalnym. Tak było i jest. Lider to sztuczny twór na potrzeby wrocławskiego MOPS-u. Nigdzie indziej w kraju tego nie ma.

Jeden z nas
Pracownik
 Pytanie

Wydaje mi się że nie należy wszystkich kierowników i osób decycyzjnych wrzucać do jednego worka. Są działy i zespoły gdzie jest pełna obsada i gdzie nie ma rotacji. Z czego to wynika? Pewnie dzieje się tak bo kierownik dba o swoich ludzi, ceni ich i stoi za nimi murem. I być może przeprowadza niemiłe i niewygodne rozmowy ale zostaje to wewnątrz. I tak powinno być. Jestem też w stanie zrozumieć naszych bezpośrednich przełożonych. Oni też komuś podlegają, też muszą wykonywać polecenia. Często takie na które nie mają wpływu i na które się nie zgadzają. Niestety to oni są przekaźnikiem i to najczęściej oni wysłuchują naszych pretensji. Nie chciałbym być na ich miejscu. Z drugiej strony ktoś musi to robić i ktoś musi być kierownikiem. Podejrzewam że oni podobne rzeczy pisaliby o tym czego doświadczają i tego jak są w nie komfortowej sytuacji. Rozumiem też że wszystkie te żale nie wzięły się z nikąd. Może należałoby poprawić komunikację. Tylko w taki sposób aby nie odbijało się na pracownikach.

Ja też
Pracownik
 Pytanie

A ja uważam, że w tym wpisie jest sporo racji. A piszący może jest dyslektykiem dlatego błędy. Ale czy w treści to jest najważniejsze? Wydaje mi się, że każdy ma prawo do swojego zdania i do wyrażenia własnej opini. Czy to forum zarezerwowane jest tylko dla tych co narzekają? Może warto poznać odmienny punkt widzenia. A tak swoją drogą to łatwo jest pisać. Trudniej coś zrobić. Szkoda, że tylko na wylewaniu żali tutaj działanie się kończy.

Nick
Pracownik
 Pytanie
@Ja też

Tutaj piszą osoby, ktore czują niemoc, bezsilność i bezradność. Nikt nie mowi ze kazdy kierownik taki jest, ale (usunięte przez administratora)kierownikow nie brakuje. Wszyscy doskonale wiedzą, ktory kierownik jaki jest tylko z tym sie nic nie robi. Osoby, ktore doświadczyly (usunięte przez administratora)mają siedzieć cicho bo inne tego nie doswiadczyly? Mają się godzic na dalsze ponizanie, bo osobie stosujacej (usunięte przez administratora)jest ciezko, gdyz nie radzi sobie z wykonywaniem poleceń dyrekcji? Co to za tlumaczenia? Kazdy przemocowiec był kiedyś ofiarą czy to znaczy ze ma nie ponosić konsekwencji swoich czynow bo on tez byl kiedys źle potraktowany? Przemoc to jest przemoc i nie ma dla niej zadnego wytlumaczenia. A te wpisy wydają sie być celowym łagodzeniem tematu. Kolejny raz zamiatanie wszystkiego pod dywan?

anonim
Pracownik

(usunięte przez administratora)

Kasiak
Pracownik

Ludzie!! Ogarnijcie się w tym oskarżaniu kierownictwa. Nie mylcie wykonywania poleceń z formą gnębienia ludzi. Nikt was w mopsie nie trzyma. Pracę można znaleźć w wielu miejscach, również w branży. Wprowadzacie chorą atmosferę. Przez to pracuje się gorzej, a uwierzcie - nie mamy aż tak źle jak to opisujecie negatywnymi komentarzami tutaj. Pozytywów się nie pisze tutaj, stąd też kreujecie chory wizerunek organizacji, a tak nie jest!!

Nick
Pracownik
 Pytanie
@Kasiak

Kolejne ciche podwyżki? Podwyżka to w samej mierze czysty pozytyw.

Ktosiek
Pracownik
 Pytanie
@Kasiak

Czyżby to wpis kierownictwa? Typowe tłumaczenia. Jeżeli nie to za mało widziałaś/eś albo doświadczyłeś. Spóbuj wyjść poza szereg, wychylić się a zobaczysz jak szybko Cię ustawią. Jeżeli się dłużej pracowało to albo samemu się doświadczyło jakiejś formy poniżenia uprzedmiotowienia i ustawienia do pionu albo miało okazje się obserwować jak inni są niefajnie traktowani. Tu nie chodzi o wykonywanie poleceń. Czy normą ma być np. że ludzie wychodzą z płaczem z tzw. ocen? Nawet jeżeli niewłaściwie pracują to w takiej instytucji ma być to normalne że człowiek jest do płaczu doprowadzony? Dorosły człowiek. I to nie jest jednostkowa sytuacja. To ma być motywacja do praca? I wytłumaczenie że to tylko wydawanie poleceń? Ile ludzi siedzi cicho jak przestraszone strusie i boją się sprzeciwić, bo nauczyli się że niewarto się odezwać, bo zaraz sami oberwą. I to ma być normalne?

Pic na wodę
Inne
 Pytanie
@Kasiak

Poprzednie wpisy skasowane. Ty jak długo pracujesz? Przestań mówić innym o zmianie pracy. Może sama zmień lub niech to zrobią Ci, niekompetentni na stołkach, którzy nie nadają się do zarządzania ludźmi, będący z namaszczenia, układu lub ślepo wykonujący każdy najgłupszy pomysł byle się wykazać. Mało w firmie na stanowiskach osób z nadania, zależnych od kogoś wyżej? Takie osoby nie dbają o szeregową kadrę. Nie jest to w ich interesie. Powiedz co takiego zrobiłaś aby się wykazać? W jaki sposób zostałaś doceniona? Co brano po uwagę? Jak Czy długo się wykazywałaś? Czy są określone jasne i jednolite zasady? Ścieżka awansu itd? Czy jest to rozmyte, niejawne i uznaniowe?

Ja
Pracownik
@Kasiak

Jako szeregowy pracownik wiem gdzie jest moje miejsce w szeregu. Wiem że jak dostanę polecenie służbowe to muszę wykonać. I chyba nikt tutaj nie ma z tym problemu. Mi i innym chodzi o formę w jakiej się to robi. A często wygląda to tak że czuję się jak (usunięte przez administratora) wciśnięty w błoto. A wystarczyłoby zmienić ton głosu, wyjaśnić dlaczego tak jest itd. Tak zwyczajnie po ludzku. Zwierzchność to jedno a bycie tak poprostu ludzkim to drugie. Ciekawe ile jeszcze wpisów moderator usunie. Z drugiej strony to jest sygnał że nawet tutaj obowiązuje cenzura i nie tylko.

Ja
Pracownik
@Kasiak

Osoba zostaje wezwana do przełożonego. Idzie. Przełożony nakazuje zamknąć drzwi swojego pokoju. Siadasz. A gdy wychodzisz, czujesz się jak (usunięte przez administratora) i masz świadomość, że jesteś sam/sama z problemem zawodowym. Bez wsparcia. I ze świadomością, że na Strzegomskiej 6 nikt ci nie uwierzy. Przełożony nakazuje zamknąć drzwi aby ktoś trzeci nie usłyszał, w jaki sposób rozmawia z pracownikiem, co oznajmia pracownikowi i jakie polecenia wydaje. Polecenie służbowe to normalna sprawa dla każdego pracownika, nie słyszałam aby ktokolwiek zlekceważył polecenie służbowe. Tutaj, gdzie pracuję, opisana wyżej sytuacja to norma wpisana w kulturę organizacyjną tego miejsca o czym wiemy, i czego świadomość ma także przełożony. W białych rękawiczkach, opresja, za zamkniętymi drzwiami. Bezsilność ze świadomością, że w końcu przyjdzie ten moment kiedy pękniesz, poddasz się i rzucisz tę robotę. Odejdziesz z pracy którą lubisz. Ot paradoks.

anonim
Pracownik

(usunięte przez administratora)

Odpowiedz
Pracownik
 Pytanie

Tutaj daję sygnał. I nie tylko ja tutaj daję sygnał. Niektóre komentarze zniknęły - one także były sygnałami. Której Dyrekcji chcesz, w tak osobliwy sposób, anonimowymi historiami na piśmie, dać sygnał, że ludzie widzą, potrafią się zjednoczyć i wyrazić sprzeciw? Czy Twoim zdaniem anonimowe komentarze, w pisemnej formie, tutaj, na tym portalu zamieszczone są fantazją? Kłamstwem? One nie są wyrazem sprzeciwu? Twoim zdaniem są nieważne? Uważam, że jesteś prowokatorem na posługach. Jeżeli mylę się to się ujawnij wśród ludzi. Osobiście czekam na reakcję osoby decyzyjnej z ratusza.

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Odpowiedz

Na jednym ze spotkań dyrekcja wyraźnie powiedziała że na anonimy nie reaguje i reagować nie będzie. Nie sądzą żeby znalazła się odważna osoba która podpisze się pod zgłoszeniem. Podam przykład. Trochę z innej beczki. Napisaliśmy do dyrekcji pismo ws podwyżek. Podpisali się pod nim pracownicy ZTPS-ów i nie tylko. Zgodnie z KPA na odpowiedź był miesiąc. Czy ktoś dostał odpowiedź? Mamy lipiec. Kolejną podwyżkę płacy minimalnej. I co za tym idzie? Mamy za to premię w podstawie żebyśmy nie skończyli jak pracownicy DPS-ów. Dlatego nie podpuszczajmy się.

Ja
Pracownik
@Ja

Również twierdzę, że nie znajdzie się odważna osoba która zechciałby się podpisać pod zgłoszeniem. Ludzie mają kredyty, pożyczki, dzieci małe, dzieci w wieku szkolnym, bywają jedynymi żywicielami rodziny, pomagają swoim starszym rodzicom, są w grupie wiekowej, która na rynku pracy nie może przebierać w ofertach. Późna ta deklaracja o niereagowaniu na anonimy była ale ważne że padła. Brak odpowiedzi jest także odpowiedzią. No chyba że odpowiedź padła ale my nie znamy jej treści.

Gość
Pracownik
 Pytanie
@Ja

Wyuczona bezradność , czy jak? Skoro nic nie można zrobić, bo nikt nie ma odwagi, to po co tak tyle lat narzekać i narzekać.. szkoda zdrowia. Rynek pracy jest jeszcze .. chłonny, po co się męczyć ...

Pytanie retoryczne
Pracownik
 Pytanie

Szanowni Państwo, trzeba mieć świadomość tego co się dzieje. Większość z Was mówi odnośnie jakichkolwiek działań że to nic nie da, że nie ma sensu. Fajnie że jest to forum, ale jaki ono ma sens jeżeli i tak jest kontrolowane i nic poza pisaniem z tego nie wynika? Trzeba mieć świadomość, że wszyscy tkwimy w szponach technik przemocowych i systemu totalitarnego. Każdy wychylający się choć trochę doświadczył zapewne dość szybko pokazania gdzie jest jego miejsce, że ma siedzieć cicho i robić swoje. Systematycznie od samego początku jest podcinane poczucie własnej wartości i poczucie sprawstwa. Efekt jest taki, że większość jak nie wszyscy mają poczucie bezsilności, beznadziei i niemocy. I na tym bazuje każda osoba stosująca przemoc i każdy system przemocowy. I jak ktoś słusznie napisał świetnie się zarządza zespołem skłóconym. Każdy z kierowników ma swoich ludzi, którzy zawsze staną w ich obronie nawet jeżeli będą to kłamstwa i znajdzie się człowiek, który te kłamstwa potwierdzi. Czy jednostka coś zdziała? Nic. Tylko zjednoczenie i konkretne działania mogą cokolwiek zmienić. Trzeba zacząć coś robić, cokolwiek, ale trzeba zacząć działać. To oczywiste, że jedno pismo do prezydenta nic nie zmieni, jedno zgłoszenie do dyrektora również. Takich pism powinno być tysiące, nieważne, że prezydent nic nie zrobi, nieważne, że dyrektor na zgłoszenie nie zareaguje, ale jeżeli takie zgłoszenia będą systematycznie napływać i będzie ich tysiące to góra będzie musiała cokolwiek zrobić, bo to zaburzy cały system pracy. Tylko pytanie czy taka jedność w tym systemie jest możliwa?

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Pytanie retoryczne

Nie zaryzykuję odwetu ze strony przełożonego i utraty pracy. Niemal każdy z nas zna osobę, która była lub jest podle traktowana. Czy ktoś kiedyś słyszał aby kolega/koleżanka tej osoby ujęła się za nią widząc jak jest krzywdzona? Słuszne spostrzeżenie, że kierownicy mają swoich ludzi, którzy są gotowi skłamać aby potwierdzić opinię kierownika na temat innego pracownika. Zabrakłoby mi palców u rąk, gdybym miała policzyć, ile razy przełożony skłamał, robił ze mnie głupka, moje słowa obracał przeciwko mnie twierdząc właśnie, że są osoby które potwierdzą jego wersję. Co więcej, przełożony zakomunikował mi, że nigdy mi nie uwierzy, że uwierzy drugiej stronie. Pytanie retoryczne, czy jesteś w stanie zagwarantować ludziom bezpieczeństwo w pracy?

PismoDoPrezydenta
Były pracownik

Faktycznie są tu usuwane wpisy. Dużo się tutaj wylewa żalów i dobrze że chociaż tutaj. Jeżeli ktokolwiek cokolwiek próbował zdziałać w tej instytucji to wie że niewiele to pomogło. Wszystko jest zamiatane pod dywan. A są kierownicy którzy (usunięte przez administratora)za sam fakt wychylenia się przed szereg. Po raz kolejny napiszę o propozycji wystosowania pisma do Prezydenta. Wcześniej tego typu posty były usuwane. Zobaczymy czy ten post również zostanie usunięty. Moja propozycja jest taka, dotyczy to głównie obecnych pracowników. Jeżeli nadal, również po zmianie dyrekcji, spotykają Was sytuacje (usunięte przez administratora), macie poczucie niesprawiedliwości i krzywdy, napiszcie o tym. Będzie przygotowywane pismo do Prezydenta. Nawet jeżeli prezydent wie co się dzieje powinien dostać informacje, że jest niezgoda na tego typu działania, że zmian wciąż nie ma i może cokolwiek zrobi.

Nick
Pracownik
 Pytanie
@PismoDoPrezydenta

Nie widzisz co się dzieje? Dyrekcja po cichu daje podwyżki jednym i zwalnia z obowiązków a innym dokłada pracy za dotychczasowe wynagrodzenie. Za chwilę zostaniemy skłóceni ze sobą o pieniądze i pracę. W ten sposób rozbija się jedność w zespołach i sprawia że pracownicy zwracają się przeciwko sobie. Kto w takiej sytuacji podpisze jakiekolwiek pismo we własnej obronie? Jesteśmy bez szans. Gdzie są związki zawodowe?!!!

Gość
Były pracownik
@PismoDoPrezydenta

Jedyny sposób na pracodawcę, który nie szanuje i nie docenia pracownika, to czym prędzej znaleźć takiego szefa, który doceni... jest takich wiele na rynku pracy. Pisanie tylko pism to nieefektywne zajęcie.

ja
Pracownik
@Gość

Żaden z dyrektorów wrocławskiego MOPS nie jest właścicielem ośrodka pomocy. To nie jest prywatna firma w której właściciel z własnej kieszeni wypłaca pensje pracownikom, a w zamian za to może wszystko, włącznie z zatrudnieniem całej swojej rodziny i reszty znajomych królika, a jeżeli nie podoba mu się zbyt płaski ukłon pani Jasi z księgowości lub poziom złożoności wypowiedzi pana Karola którym płaci za prace, to ich zwalnia. Dyrektor MOPS jest powoływany i odwoływany przez prezydenta miasta. Regulamin organizacyjny MOPS jest dostępny dla każdego i każdy może przeczytać sobie, kto kogo zatrudnia we wrocławskim MOPS. Ktoś tutaj napisał że prezydent Sutryk będąc dyrektorem MOPS także stosował (słowo zostanie usunięte przez administratora). Może to jest odpowiedź na pytanie o przyzwolenie na poniżanie i nieszanowanie pracy pracowników w MOPS. Nie wiem. Ale teraz tylko prezydent miasta może to zmienić. Prezydent miasta może mieć wpływ na to, czy praca i pracownicy będą szanowani i równo traktowani przez przełożonych we wrocławskim ośrodku pomocy społecznej. Gościu, ludzie chcą pracować, chcą być doceniani i szanowani w swoim miejscu pracy. Poważani i równo traktowani. W tym miejscu w którym pracują. O tutaj.

Janusz
Były pracownik

Byłem pracownikiem dosyć niedługo, bo 3 lata. Praca tutaj, w założeniu, ma służyć pomocy najbiedniejszym, słabszym itp . Otrzymaliśmy "wspaniałe" narzędzia prawne, dzięki którym możemy ( i robimy to ) założyć Niebieską Kartę każdemu. Pod różnymi, wymyślnymi, fikcyjnymi działaniami, jesteśmy w stanie dostarczyć takich "dowodów" dla sądu, że niewinna rodzina sprowadzona jest do poziomu (usunięte przez administratora) Z której musi się tłumaczyć w Sądzie Rodzinnym. Dzięki Nam wykresy "wykryć" rosną, mamy premię zadaniowe, więc im więcej fikcyjnych spraw, im więcej teczek tym lepiej - większa premia. Atmosfera w firmie również jest nieciekawa, jeśli byłaby możliwość, Niebieską Kartę otrzymałby tu każdy. (usunięte przez administratora)jest na porządku dziennym. Osobiście wstydzę się że tu pracowałem, ale jestem dumny że odszedłem.

Jeszcze pracownik
Pracownik
@Janusz

Święte słowa. Też jestem w tym środowisku niedługo i szukam czegoś innego. Tutaj gdzie jestem jest zaledwie kilka osób z powołania. Reszta to jedynie na emeryturę czeka. Żadnych perspektyw na zmianę i rozwój.

Doris
Pracownik
@Jeszcze pracownik

Zmieni się gdy starzy pracownicy odejdą na emerytury a osoby na kierowniczych stanowiskach zmienią złe nawyki, szkodliwe przyzwyczajenia i ogólnie swoją mentalność. To wymaga czasu i wysiłku.

kandydat
Pracownik

Rzeczywiście, wartość schedy po pani dyrektor jest dyskusyjna. Niestety odchodząc, nie zabrała ze sobą osób, które zostały przez nią wyniesione aby następca mógł sam wybrać współpracowników i doradców. Trudno jest nam i trudno jest nowemu dyrektorowi. Zmiany muszą nastąpić.

Udyt
Były pracownik
@Janusz

W tej "firmie" nic się nie zmieni. Misją mops powinna być pomoc ludziom a nie "robienie" wskaźników i teczek kosztem zwykłych ludzi. Którym na siłe zakłada się niebieskie karty, tylko po to, żeby wypałnić norme. "Firma" działa na zasadzie, zamknijmy wszystkich, nie będzie przestępstw, a że zamkniemy również niewinnych to trudno. Można zmieniać kierownictwo, ale zasady pozostaną takie same. Praca dla ludzi specyficznych, pozbawionych sumienia. Kiedyś tacy pracowali w obozach koncentracyjnych, a po powrocie do domu byli kochającymi mężami, matkami, rodzicami ...

NK
Pracownik
@Janusz

Za Niebieskie Karty nie ma premii. Nie pracujemy też zadaniowo. Skoro piszesz takie rzeczy to chyba niewiele masz wspólnego z pracownikiem socjalnym. Nie prześwietlamy, nie nękamy. A skoro sąd przydziela kuratora to znaczy że są ku temu podstawy.

NKbis
Kandydat
@NK

System premiowania jest bardzo tajemniczy. Kryteria mają charakter subiektywny. Krążą informacje które demotywują i zniechęcają. Nie ma pewności kto i za co otrzymuje premie oraz kto o premii decyduje.

Zgodnie
Pracownik
 Pytanie
@NKbis

Zgadzam się. System już teraz dodatków specjalnych nie jest przejrzysty. Za tą samą dodatkowo wykonaną rzecz jeden dostaje drugi nie. Czytaj ten kto jest bliżej ręki dowodzącej. Premii od stycznia nie ma. Wrzucili nam do podstawy żeby uniknąć podwyżek. Bo inaczej zarabialibyśmy poniżej minimalnej krajowej. Niby miasto nie ma na ten cel pieniędzy. Ale żeby zatrudnić kolejnego wiceprezydenta do promowania naszego zawodu pieniądze są. Zatrudnia się kolejnego rzecznika do równego traktowania samemu nie stosując się do tego. Są urzędy które oprócz "wywalczonej" przez związki podwyżki 500 zł brutto dostały kolejne podwyżki. I to jest według włodarze miasta równe traktowanie o które zadba nowy rzecznik. Chociaż jak spojrzymy na to z drugiej strony to może w końcu ruszy się coś i ukryci się zachowania .........bezpośrednich przełożonych. Smutno czyta się tutaj te wszystkie wpisy. Wpisy które powinna znać dyrekcja. Może wtedy ktoś w końcu pochyliłby się nad pracownikiem socjalnym. Pracownikiem który nie jest równo traktowany w tej firmie. A każdy z nas ma takie same potrzeby i wykonuje tą samą pracę. I kończąc zaznaczyć należy że w nowo powstającym dziale w tej instytucji będą pracownicy socjalni którzy dostaną sporo więcej niż pracownicy kontynujacy pracę w innych działach. I gdzie jest rzecznik? Koledzy i koleżanki życzę udanego majowego weekendu. Pozdrawiam. Jeden z Was....????

zwyczajny
Pracownik
 Pytanie
@Zgodnie

Pracujemy w systemie kolesiostwa łańcuszkowego i tak są rozdzielane awanse premie zaszczyty. Mops to także rodzinna firma. I co tu zrobić? Rachunki za energię gaz ceny za żywność wciąż rosną ...

@
Pracownik

Ludzie boją się a bierność wspiera oprawcę. A w ratuszu wiedzą.

Terenowy
Pracownik
 Pytanie

I kto to ma niby zrobić? Z tego co widzę to tylko tutaj są odważni. W realu cisza. Wszystkim pasuje. I przełożeni i wynagrodzenie i relacje i system dodatków specjalnych itp itd. W tej firmie nic mnie nie zdziwi i nic nie ulegnie zmianie.

Nick
Pracownik
@Terenowy

To efekt wieloletniego mrożenia. Nie można mieć pretensji do osób które przez lata pracują w tym systemie, że nadal brak im odwagi. Jedni są odważni a inni nie. Tak jest w życiu i będzie. Każdy odpowiada za siebie. Jedno jest pewne - zaufanie i szacunek trudno jest odzyskać. Ludzie dostrzegają ten problem w relacjach i uwierz, że to jest problem osób, które zaufanie i szacunek straciły. To jest problem osób decyzyjnych. Takie relacje generują problemy które owszem, można pacykować różnymi kolorami, ale to kwestia czasu, kiedy coś rypnie porządnie. Co dzieje się wszędzie wokół zresztą.

Anonim aktualny pracownik
Pracownik

Niestety brak poszanowania pracownika. Wynagrodzenie o 300 zł wyższe niż minimalna płaca. Brak perspektyw na rozwój. Awansują tylko osoby schlebiające Pani kierownik. z resztą zarówno Pani kierownik Działu jak i Pan kierownik sekcji mają osobowości mobberów. Nie wolno w tm dziale myśleć, bo jest to niemile widziane. Ma się być tylko bezmózgim trybikiem, który ma pisać pod dyktando kierownictwa. Jak odejdę z pracy, to dyrekcja z pewnością dowie się jakie są moje odczucia po ponad 3 latach pracy w tej firmie.

@
Pracownik

Przy powszechnym wzroście cen podstawowych dóbr i kosztów życia wynagrodzenie pracownika wystarcza na coraz mniej. Zapytaj o podwyżki wynagrodzeń.

Niewidzialny
Pracownik
 Pytanie
@Anonim aktualny pracownik

A może trochę odwagi i teraz to zrobić? Nie sztuką jest to zrobić jak jest się poza tym. Odwagą jest mówić gdy się w tym tkwi. Niestety wielu pracowników dużo gada mało robi. Wszyscy tylko narzekać potrafią. A żeby coś zmienić trzeba działać. Jak już znajdą się odważni to jest im przyklejana łatka......w zależności od sytuacji i od osoby.

Anonim aktualny pracownik
Kandydat
 Pytanie
@Anonim aktualny pracownik

W jakim zespole tak jest?

Anonim
Były pracownik
@Anonim aktualny pracownik

Przestańcie pisać tutaj i wymieniać zespoły. Doprowadzi to do jednego że zostaną tam wytypowane kozły ofiarne i złożone na ołtarzach w obronie nieprawdziwie posądzonych kierowników. Przestańcie bo zapłacą za to pracownicy którzy zawsze są winni

Do niewidzialnego
Pracownik
@Niewidzialny

Jeżeli zgłosisz to dyrektor przeprowadzi rozmowe, mobber dowie się kto zgłosił sytuację i osoba zgłaszająca będzie traktowana jeszcze gorzej i będą chcieli się jej pozbyć. Zapewne ostatecznie sama odejdzie. Niejedna sytuacja taka była. Nie dziwne, że ludzie nie chcą zgłaszać będąc zależnym od danej osoby.

Nick
Pracownik
@Do niewidzialnego

Znanych jest wiele takich przypadków. Pracujemy w jakimś zaklętym kręgu opresji na zmianę z chwilami spokoju. Władza odbiera ludziom rozum i serce. Bezmyślność i bezduszność przytłacza, odbiera siły ludziom. Odechciewa się pracować.

Nick
Pracownik
@Nick

Wszyscy jesteśmy ludźmi, każdy ma emocje i jakąś wrażliwość. Tutaj jest systematyczny trening umniejszania, upokarzania i deprecjonowania. Wygrywają manipulanci i (usunięte przez administratora). Kierownik jest niemalże Bogiem, a normalny pracownik niczym (usunięte przez administratora) ma siedzieć cicho i pracować. Im ktoś zdolniejszy, inteligentniejszy, wychodzący poza schematy tym bardziej obrywa, bo może być niebezpieczny i trzeba go uciszyć i dopasować do całego systemu.

Nick
Pracownik
@Do niewidzialnego

Dlatego w MOPSie nie ma definicyjnego (usunięte przez administratora). Osoby (usunięte przez administratora)gdy tylko spróbują szukać pomocy, stają się osobami pod szczególną obserwacją. Trzeba mieć mocną psychikę aby pracować w takich warunkach, w napięciu, ze świadomością, że (usunięte przez administratora)ma pełną władzę nad wszystkim. Pracując ze specyficznym klientem pomocy społecznej, czując na plecach oddech (usunięte przez administratora)i brak wsparcia, ta praca staje się niemożliwa do wykonywania. Nikt drugi raz nie poprosi o pomoc pracodawcę, który na końcu służbowej ścieżki, otrzymuje zmanipulowany obraz sytuacji. Pracownik zawsze przegrywa. I odchodzi. Przez lata kultywowany chory system jest przekazywany z dyrektora na kolejnego dyrektora, i jedyne na co mogą liczyć pracownicy to nadzieja, że kolejny dyrektor okaże się ludzki, życzliwy i wspierający dla wszystkich swoich pracowników. W tym świecie który zszedł na psy chcemy mieć ludzkiego pracodawcę.

Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie

Jakiś czas temu wstawiłem poniższego posta (treść poniżej). Dzisiaj próbowałem sprawdzić maila... niestety bezskutecznie, nie mam możliwości zalogowania się, nie mogę również odzyskać hasła. Przypadek? Zobaczymy. Zakładam nowego maila. Piszcie!!!!! To nie dawne czasy, że ktoś probuje zakneblować nam usta! Oto nowy mail: doscmobbingowi@op.pl Piszcie, wystarczy anonimowo. Z tym naprawdę da się coś zrobić, trzeba tylko mieć odwagę o tym mówić. W grupie siła! "Poszukuję byłych pracowników MOPSu, którzy doświadczyli jakiejkolwiek formy (usunięte przez administratora)bądź po prostu braku poszanowania człowieka. Zróbmy coś z tym. To jest instytucja pomocowa i ma pomagać ludziom a nie poniżać. Jeżeli czujesz, że Twoja godność została naruszona napisz: doscmobbingowi@gmail.com Pokażmy, że w grupie siła i że można coś z tym zrobić."

Dość
Pracownik
 Pytanie

Ile jeszcze osób będzie płakać, uciekać na zwolnienia psychiatryczne? Ile jeszcze osób odejdzie? Kiedy dyrekcja pochyli się nad tym co dzieje się w podległych jej działach? Wszystkich działach. Czy motywujące są stwierdzenia "nikt nikogo do niczego nie zmusz"? Czy kiedyś ktoś zapyta się co jest powodem ich decyzji? Nic nie dadzą pseudo szkolenia antymobinngowe jeśli za tym nie pójdą działania. Te spotkania nie rozwiązują problemu który istnieje od lat. To bicie piany która zaraz opadnie przykrywając problemy.

Socjalny
Były pracownik
@Dość

Po co się pochylać, lepiej dodać kolejne zadania. Zlecić tworzenie kolejnych bzdur. A Ty rób swoje i bądź niewidoczny. Bo jeśli choć trochę cię widać to znak że nie pasujesz i musisz odejść. W końcu nie ma ludzi niezastąpionych.....

Nick
Były pracownik
@Socjalny

Bo jeśli choć trochę cię widać to stanowisz zagrożenie. Rób swoje i bądź niewidoczny i bezwonny. Bo jeśli choć trochę cię widać to znak, że nie pasujesz i musisz odejść. Musisz odejść bo zagrażasz "temu systemowi" i osobom, które nauczyły się funkcjonować w nim i otrzymują za to bonusy.

Kierownik
Były pracownik
@Nick

Otrzymują nie tylko bonusy. Otrzymują stanowiska. A jeśli nie sprawdzają się na tych stołkach bo stosują (ten zwrot usunie admin) to w nagrodę Otrzymują przeniesienie w inne miejsce. Na równoległe lub niewiele niższe stanowisko. Szary pracownik musi mieć świadków i twarde dowody aby móc się bronić przed (to znowu usunie admin). Jak pokazuje życie lepiej być niewidocznym. Lepiej wtopić się w tłum. Ja proponuję zamiast ankiet o zachowaniach (usunięte przez admina) powinno się zrobić ankiety o tym kto leczy się psychiatrycznie, bierze antydepresanty i jest w terapii. To dałoby obraz tego w jakich warunkach pracujemy. Jaki wpływ zarządzanie nami ma na naszą psychikę. Jak bardzo jesteśmy przeciążeni i jak jesteśmy doceniani. Nie ma ostatnio tygodnia żeby na naszej poczcie nie pojawiło się ogłoszenie " szukamy....PS, AR" Itd. Z drugiej strony pozwalamy rezygnować i odchodzić ludziom z doświadczeniem i pasją. Lub robimy wszystko aby na długi czas znikali na L4 psychiatrycznym. Lub zmieniali zespół czy dział. Może czas skrócić drogę służbową i poinformować naszego nowego pana dyrektora.

Nikt
Pracownik
 Pytanie

Wystarczyłoby przyjrzeć się poszczególnym działom i zastanowić się dlaczego akurat tam jest tak duża rotacja. Dlaczego są działy gdzie po przesunięciach stanowiskowych jest spokojnie. Dlaczego są działy gdzie od wielu lat rocznie poszukuje się kilku pracowników. I to nie dlatego że praca jaką wykonujemy jest trudna. Tylko że nikt się nad tym nie pochyla. Lepiej w tej firmie być niewidocznym, robić swoje i czekać. ....no właśnie czekać. Tylko na co? Na leki, lekarza, terapeutę, na L4. Wylewamy tutaj swoje żale bo mamy świadomość że głową murów nie przebijemy. Był moment że mieliśmy nadzieję na zmiany. Ale jak pokazało życie były tylko piękne słowa.

Nick
Pracownik
 Pytanie
@Nikt

Pracowniku, czekaliśmy na zmiany? Tak, część osób czekała na zmiany. Napisałeś, że wystarczyłoby przyjrzeć się i zastanowić? Czy ty to dostrzegasz? Przyjrzałeś się, dostrzegłeś, zastanowiłeś i co z tym zrobiłeś? Co zrobiłeś aby zainicjować jakakolwiek zmianę? Oczekujesz od kogoś działania. Co sam zdziałałeś? Poza wylaniem tutaj swojego żalu. Widzisz, to jest tak, że ludzie generalnie nie lubią zmian a część ludzi zmian nie chce. Z różnych powodów. Uważam, że najczęściej ludzie traktują zmianę jako problem. Niewiele osób traktuję zmianę jako wyzwanie, którego chce się podjąć, bo lubi wyzwania. Akurat należę do grona tych osób, które wraz ze zmianą dyrektora liczyła na zmiany w organizacji. Zmiany zaszły, dostrzegam je i uważam, że są dobre, że wprowadziły dobre rzeczy. Na kolejne czekam. Ale oczekując na kolejne zmiany mam świadomość, że wprowadzanie ich proste nie będzie. Można zmianę potraktować jako wyzwanie i podjąć się przeprowadzenia zmiany. Lecz prawda jest taka, że nie ma takiej zmiany, która wprowadzałaby same dobre rzeczy. Bo nie wszyscy na zmiany czekają i pragną zmian. I to się tyczy także naszego środowiska. Pracowniku_Nikt, napisz proszę, co Ty byś zrobił na miejscu naszego nowego dyrektora od którego oczekujemy zmian w naszej organizacji? Pytam, ponieważ wyobrażam sobie siebie na jego miejscu i brak mi dobrego pomysłu. Pozdrawiam.

Ja
Pracownik
 Pytanie
@Nick

A Ty co zrobiłeś? Jakie zmiany widzisz? Ja nie widzę żadnych

Jeszcze pracownik socjalny
Pracownik

Mamy nową dyrekcję, która wyszła do szeregowych pracowników. Po tylu latach jest to coś nowego i miłego. W końcu ktoś zaczyna nas słuchać. Ale oprócz słuchania potrzebne są też działania. W każdym prawie zespole i w każdym prawie dziale naszej instytucji dzieje się nie najlepiej. Rotacja pracowników jest duża. Gdzieniegdzie można powiedzieć bardzo duża. Dyrekcja widzi i nie pochyla się nad tym. Pracownicy są przemęczeni i sfrustrowani nadmiarem obowiązków. Młodych ludzi do pracy jest mało. Jeśli się pojawią to zaraz znikają. A starzy z roku na rok odchodzą na zasłużone emerytury. Piękne słowa dyrekcji krzepią ale czekamy na coś więcej. Na pochylenie się nad naszymi problemami. Nie tylko tymi finansowymi.

Nick
Pracownik
@Jeszcze pracownik socjalny

Otwarta rozmowa na poziomie zespołu o nadmiernym obciążeniu pracą może prowadzić do interpersonalnych kłopotów ... Młodzi ludzie to osobny temat. Praca jest trudna i odpowiedzialna. Nie każdemu odpowiada.

Jeszcze pracownik
Pracownik
@Nick

To może czas poinformować o tym dyrekcję. Kierownicy też niewiele mogą. Wykazują dużo zrozumienia ale też często stawiani są przed faktem dokonanym. Dlatego pisałem że czas na działanie dyrekcji.

Jeden z nas
Pracownik
@Jeszcze pracownik

Wydaje mi że dyrekcja wie o wszystkim. Tylko nie zrobi wszystkiego w jeden dzień. Tyle lat było przyzwolenie na wiele rzeczy. Większość zamiatana była pod przysłowiowy dywan. A i szeregowi pracownicy nauczyli się funkcjonować w tym systemie. Wydaje mi się że aby cokolwiek się zmieniło trzeba by zacząć od samej góry. I nie piszę tutaj o samej dyrekcji. Ta się zmieniła i trzeba jej dać kredyt zaufania. Piszę o innych osobach decyzyjnych, które nadal w tym systemie tkwią i mają się całkiem dobrze. Jak wiadomo ryba psuje się od głowy. Aby móc mówić o zmianach na niższych szczeblach to trzeba zacząć od góry. Pozdrawiam wszystkich wytrwałych pracowników socjalnych.

@
Pracownik
 Pytanie
@Jeszcze pracownik

A według Ciebie, cóż może Dyrektor w takiej sytuacji? Pracownicy którzy pracują na dwa etaty tzn. swój i w zastępstwie drugi lub 1/2 lub 1/4 etatu nieobsadzonego, otrzymują wynagrodzenie dodatkowe. Zgadzają się na dodatkową pracę za dodatkowym wynagrodzeniem. Tutaj nie ma przymusu. Dlaczego kierownicy mogą niewiele? To oni decydują o zatrudnieniu w zespole kolejnego pracownika. I w tym przypadku Dyrektor może prześledzić proces rekrutacji w zespołach na przestrzeni ostatnich kilku lat i zadać kierownikom zespołów pytanie, gdzie są pracownicy socjalni, którzy trafiali do ich zespołów a po 6 miesiącach okresu próbnego znikali? Lub sami rezygnowali z pracy? Wyobrażam sobie ten popłoch wśród kierownictwa ...

Szeregowy
Pracownik
@@

Nazwijmy sytuacje i zjawiska. Słowami które są usuwane przez administratora portalu tj. (usunięte przez administratora)i (usunięte przez administratora). Dobre wieści są takie, że zostały zapowiedziane szkolenia (usunięte przez administratora)z zaznaczeniem, że obowiązkowe. Wierzymy, że obowiązkowe także dla dyrektorów, kierowników i zastępców kierowników oraz każdej innej osoby tzw. ustawionej, która przypisała sobie prawo do oceny i decydowania o miejscu w szeregu tzw.szeregowych pracowników. Ach, ta nomenklatura!

Świątecznie
Pracownik

Zbliżają się święta. W końcu trochę odpoczniemy od szarości i problemów w pracy. Ciekawe jakie zmiany przyniesie Nowy Rok.

Gość
Były pracownik

Przykro to czytać. A kiedyś tam było tak fajnie, może nie idealnie dla każdego, ale atmosfera była w większości całkiem niezła.

Zostaw merytoryczną opinię o MOPS - Wrocław

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w MOPS?

    Zobacz opinie na temat firmy MOPS tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 47.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w MOPS?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 44, z czego 2 to opinie pozytywne, 22 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
MOPS
Przejdź do nowych opinii