Jedyne słowo, które opisuje to co się dzieje w tej chwili w firmie to ŻENADA. Jeśli ktoś ma zamiar aplikować do UPS to proszę się 30 razy zastanowić. Zero benefitów, menadżerowie, którzy bez żadnych skrupułów odprawiają z kwitkiem wieloletnich pracowników z dnia na dzień. Jeśli myślisz, że UPS da Ci wiele możliwości to możesz zderzyć się ze ścianą, chyba, że dla firmy oferowanie nerwicy i beznadziejnej puszki z obrzydliwym kubkiem na święta to coś za co trzeba pocałować w rękę . Jedyny benefit to praca zdalna, która Uwaga jest pod wielkim znakiem zapytania.
Ludzie na home office w większości w końcu mogą się skupić bez cudzego oddechu na plecach, bez open space'u i szumu dookoła. Jest mnóstwo działów, które są bardziej wydajne w formie zdalnej i management w GBS ma na to statystyki.
Tak jak wyżej- trzeba zainwestować swój czas i pieniądze, żeby przyjechać na szkolenie w siedzibie biura, które to szkolenie odbywa się ONLINE przez całe 2 tygodnie. UPS nie zwraca za koszty zakwaterowania, dojazdu ani tp. Trzeba samemu przywieźć sobie ciężki sprzęt (2 monitory, skrzynka, myszka, kamera, klawiatura, zestaw słuchawkowy), więc jeżeli się wybierasz na szkolenie a na chacie nie masz swojego sprzętu nastaw się na DŹWIGANIE. UPS jest zwykłą podrzędną korporacją, rotacja pracowników sprawia, że nikt nic nie wie, osoba która ma pomagać w wykonywaniu pracy z reguły nie wie jak coś zrobić. Więc siłą rzeczy Ty też się nie dowiesz. Możesz oczywiście sam próbować szukać informacji, jednak to zajmuje czas, w którym masz 'wyrobić normę'. Gorzej jak za KOMUNY. Więc jeżeli rozumujesz (jako i ja wtedy), że przecież to amerykańska fajna firma i będzie spoko- PRZEMYŚL DECYZJĘ jeszcze raz. Oczywiście atmosfera w zespole jest super, bo wszyscy UDAJĄ, że wszystko jest w porządku. Jeżeli masz odwagę by mówić prawdę i brak pleców to umowa nie zostanie Tobie przedłużona. Team Leader to jakiś żart, żaden leader, zwykły człowiek, który dba o własne plecy i nie pomaga w żaden sposób w pracy. NIE nie nie i jeszcze raz nie. Kasa może i jest ok (zależy z czym porównywać), ale na tym koniec bo brak gwarancji zatrudnienia i brak szczerości w teamie jest kosztem długofalowym ponoszonym przeze mnie, bo to ja inwestuję swój czas, swoją energię a firma ma to gdzieś. Mogą się reklamować jako firma dla ludzi, jednak w moim odczuciu to zwykła FABRYKA ROBOTÓW. I to jest moja opinia, jak najbardziej subiektywna, wpływa natomiast na to, że wybierając teraz firmę kurierską przy nadawaniu paczek ten właśnie UPS OMIJAM szerokim łukiem.
Zmiany - to jak walka z wiatrakami.Za zmianami stoją przełożeni z innych krajów, więc jest to wręcz utrudnione.Tu się nie popiszesz.Firma idzie tylko w dół jeżeli chodzi o rozwój.
czy ktoś może mi powiedzieć ile można zarobić na stanowisku Administratora z Językiem Włoskim o poziomie C2+ że tak powiem ?
Myślę ze teraz to jest jakies 4000 netto z dodatkiem ale najlepiej zapytac na rozmowie.
Jedyne słowo, które opisuje to co się dzieje w tej chwili w firmie to ŻENADA. Jeśli ktoś ma zamiar aplikować do UPS to proszę się 30 razy zastanowić. Zero benefitów, menadżerowie, którzy bez żadnych skrupułów odprawiają z kwitkiem wieloletnich pracowników z dnia na dzień. Jeśli myślisz, że UPS da Ci wiele możliwości to możesz zderzyć się ze ścianą, chyba, że dla firmy oferowanie nerwicy i beznadziejnej puszki z obrzydliwym kubkiem na święta to coś za co trzeba pocałować w rękę . Jedyny benefit to praca zdalna, która Uwaga jest pod wielkim znakiem zapytania.
co to znaczy czy sa jakies zwolnienia? jakies zwolnienia sa zawsze, bo chocby ktos sie nie wyrabia z zadaniami, albo przenoszone sa dzialy. nie ma zwolnien grupowych, jesli o takie bylo pytanie, chyba w zadnym dziale.
Praca zdalna jest dla tych którzy powinni być w biurze i przyglądać się i pomagać pracownikom niższego szczebla a nie zbijać bąki w domu (lub nie w domu bo kto to widzi ?) w piżamie i pustoszyć lodówkę. Oni biorą taką kasę że wypadało by być na miejscu w biurze i nadzorować pracę jak to było kiedyś. Chciałbym awansować na takie stanowisko , brać fajną kasę i nie mieć kosztów oraz wstawać 5 minut przed rozpoczęciem pracy.
Pracę zdalna wykonuje praktycznie 90% pracowników biurowych GBS. Także nie rozumiem Twojego problemu. To, że większość ludzi się nie nadaje do obecnie piastujących stanowisk to inna para kaloszy. Jedyny plus za takie pieniądze to praca zdalna i nic innego.
UPS redukuje 12000 etatów do lipca także nikt nie jest pewny czy na koniec miesiąca będzie odprawiony. Kwestia przejścia na stacjonarny tryb pracy jest cicha redukcja etatów.
@Plantacja_bawelny , problem mam taki iż nie podoba mi się praca zdalna ponieważ kontaktu wizualnego z człowiekiem (pracownikiem ) nie ma żadnego a moim zdaniem powinien być. Po drugie , co to za maniery pracy w piżamie , jedząc śniadanie lub coś tam albo robiąc jeszcze coś innego. Długo by pisać na ten temat ale praca zdalna to naciąganie pracodawcy na wypłatę(moim zdaniem). Fakt iż siedzą na stanowiskach niekompetentni ludzie którzy mają awanse po plecach to już jest przesada. No ale nie ode mnie to wszystko zależy więc niech się dzieje.
Ludzie na home office w większości w końcu mogą się skupić bez cudzego oddechu na plecach, bez open space'u i szumu dookoła. Jest mnóstwo działów, które są bardziej wydajne w formie zdalnej i management w GBS ma na to statystyki.
Chciałabym podjąć rekrutację na stanowisko Area Sales Manager. Czy orientuje się ktoś jakie są zarobki? Widełki finansowe?
Żenada i niesmak. Supervisorami i team leaderami zostają osoby, które nie mają zielonego pojęcia o procesach, bałagan w kwestii przekazywania informacji między działami, zwalnianie pracowników w niewyjaśnionych okolicznościach - to wszystko zrekompensować ma sztuczna "amerykańska" atmosfera pt. "How are you?" i "chocolate box" wysyłany na święta. Osobom, które chcą się rozwijać i oczekują stabilnych/przewidywalnych warunków pracy - serdecznie nie polecam.
Staram się o pracę na stanowisku pracownik administracyjny z j. ang w dziale Brokerage - praca zdalna, zmiana nocna. Czy mogę prosić kogoś, kto pracuje bądź pracował tam o garść informacji - jak wygląda praca, atmosfera, przełożeni, finanse - wszystko co fajne i niefajne. Czy jest różnica między oddziałem we Wrocławiu i Łodzią? Z góry wielkie dzięki.
Rozmowa telefoniczna. Miło spokojnie kilka pytań w języku angielskim. Informacja że w przyszłym tygodniu drugi etap po ustaleniu z kierownikiem wyznaczą datę i dadzą znać. Po kilku dniach mail że rekrutacja dobiegła końca...
-dlaczego aplikujesz, -co robiłaś w poprzedniej pracy - czy znasz angielski
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Zwolnili niedawno ludzi ktorzy praowali w UPS po pare lat w ramach redukcji etatow. Wspaniala nagroda za ich oddanie i poswiecenie. Wspaniala jest tez niekompetencja ludzi ktorzy zostali na stanowiskach kierowniczych. Polecam jak ktos ma ochote poobijac sie przez czas trwania umowy probnej. Ambitniejszym osoba lub szukajacym stalego i stabilnego zatrudnienia radze omijac firme.
wie ktoś już co z tym powrotem do biura? napiszcie jak to u Was w działach wygląda.
podbijam pytanie skąd takie info niby. UPS ma słabe wyniki, ale bez przesady, że zamkną oddziały w Polsce z dnia na dzień.
Jakiś czas po mojej odpowiedzi dotarł mail od CEO i rzeczywiście mają zwolnić około 12 tys. osób na całym świecie, ale nie wiadomo oczywiście gdzie, mogą to być działy w Polsce. I akurat tak się złożyło, że w biurach we Wrocławiu i Łodzi nie ma miejsc dla wszystkich pracowników. Wiecie konkretnie jakie działy zwalniają?
Podobno w Stanach już zaczęli dawać wypowiedzenia dla managementu i specjalistów. Źródło: reddit r/UPS.
Co ciekawe jeszcze nie tak dawno wtłoczyli chyba 8 miliardów we własny akcje, dosłownie wyprowadzili zyski a teraz zwolnienia
Jestem ciekawa pracy analityka w tej firmie. Widziałam listę z wymaganiami i tam jest bardzo dobra znajomość ms office, szczególnie excela. Czy jest na rekrutacji jakiś test z tego albo rozmowa z konkretnymi pytaniami np. o funkcje?
Nie polecam Jedyny plus pracy to home office i na tym zalety się kończą Z kierownikami większego kontaktu nie ma, liderzy (zalezy na kogo trafisz) są gorsi i lepsi, jedni potrafią zarządzać a drudzy motywują cię formą zastraszania. Nie ma premii, nie ma podwyżki (chyba że ucieszysz się ze dostaniesz 80 zł raz w roku) Generalnie jest bałagan w procesach. Każdy pracownik mówi że jest okej choć każdy szuka pracy na boku.
Ok, dobrze wiedzieć, to można się przygotować, Sama też widziałam tę oferte i tez mam pytanie. Dajcie jeszcze znać, jak praca jest w trybie hybrydowym, to rekrutacja cała jest zdalna, czy tylko stacjonarna?
Moze zalezec od dzialu, ale rekrutacja jest zwykle 100% zdalna. Czasami trzeba przyjechac do biura na szkolenie wstepne i odebrac sprzet.
Tak sobie czasami tu śledzę nowe wpisy z ciekawości co tam się zmieniło bądź nie w firmie. Widzę że od pewnego czasu coś ofert pracy za bardzo nie ma? UPS GBS jakieś zamrożenie przechodzi? Wszystkie działy już wróciły do biura czy dalej tylko Finanse?
Ja wracam właśnie ze strony firmy i widziałam kilka ofert pracy. Nawet się zastanawiam czy aplikować na jedną. Konkretnie interesuje mnie praca jako specjalistka ds sprzedaży. O co chodzi z tym powrotem do biura? Wcześniej była możliwość pracy zdalnej?
Ile mozna dostac na poczatek na reke administrator z jezykiem wloskim ma dziennej zmianie wraz z dodatkiem jezykowym? Czy jest realne 5000 na reke na poczatek?. Nie wiem czy warto aplikowac Dziekuje za odpowiedzi.
No właśnie ja też nie wiem, czy warto, a bym bardzo chciała. Ja od siebie dodam inne pytania co do tej pracy, bo bardziej interesuje mnie kwestia tego włoskiego. Na rekrutacji wystarczy pokazać certyfikat językowy z danego poziomu, czy jest też część, gdzie rekruter sam sprawdza poziom języka?
Czy firma UPS na umowę o pracę wypłaca 13 i wczasy pod gruszą?
Potwierdzam odpowiedź powyżej. Jedynie są dodatki na święta, ale małe. Ostatnim razem dostałam 200 zł.
To chyba nie w każdym dziale.U nas nie ma dodatków.Tylko jakieś specjalne dodatki dla(frekwencyjnych).
To był pewnie dodatek frekwencyjny za 2023 albo jakiś dzień przepracowany w Święto np. Zapytaj payroll. Zresztą to też świadczy o benefitach w tej firmie. Około 350 zł właśnie dostaje się za przepracowanie CAŁEGO roku bez UŻ i L4, tak w tym roku słyszałem. Ktoś to może potwierdzić? Nikt o tych "benefitach" na co dzień nawet nie pamięta, bo są tak nieistotne.
Chodzi o dodatek socjalny na swieta. Co roku to jest tylko trzeba wniosek wyslac. Każdy praktycznie dostaje mniej lub wiecej. W zaleznosci od zarobkow bo trzeba zaznaczyc w jakis widelkach masz zarobki.
Ja mogę potwierdzić ile było "nagrody" frekwencyjnej za 2023 rok, dokładnie 390 na pasku płacowym, z czego zabierany jest podatek, więc "na rękę" wychodzi zdecydowanie mniej. Taka super nagroda za cały rok pracy bez zwolnień itd. XD Jest jeszcze jednorazowa, śmieszna szczerze mówiąc, nagroda za staż pracy, np. po 3 latach 70 zł netto przelewem dodane do wynagrodzenia w miesiącu, kiedy przypada rocznica podjęcia zatrudnienia w firmie. Co do tego dodatku świątecznego, o który składa się wniosek, to tak, jest uzależniony od dochodów na osobę w rodzinie, jak napisała Izka. Jak dochód przypada na jedną osobę, który zarabia w UPS takie powiedzmy 4k na rękę z hakiem, to wtedy właśnie może liczyć na dwie stówy maksymalnie.
oczywiście miałam na myśli jedną osobę, która* zarabia. Jedynym benefitem, z którego jeszcze jako tako można skorzystać w pracy to Luxmed, ale jak pewnie ktokolwiek kto z tego korzystał wie, jest tam problem z dostaniem się do wielu specjalistów za darmo, a sam pakiet jest okrojony, taki bardziej podstawowy.
Magazynierzy też mogą negocjować swoje stawki wynagrodzeń? Bo to o czym piszecie dotyczy raczej stanowisk biurowych, zastanawiam się jak z pracą fizyczną. Czytając ogłoszenie o pracę widziałem, że liczba tygodniowych godzin pracy podana jest jako 25 h. Jest możliwość, żeby tych godzin było więcej? Chciałbym normalnie zarobić na cały etat.
czy ktoś może mi powiedzieć ile można zarobić na stanowisku Administratora z Językiem Włoskim o poziomie C2+ że tak powiem ?
Tez mam to pytanie . Teraz aplikuje na to stanowisko pracownik administracyjny z językiem włoskim urząd celny . Czy dostałeś ta prace ?
Wszystko zalezy od ustaleń.Stawki nie są jednakowe.Ja mam ponad 6200 ,jednak nie powiem Dokladnie bo to dotyczy mnie.Stawkę negocjujesz podczas rekrutacji i otrzymujesz propozycje,którą akceptujesz badz nie.
Tak na rannej zmianie.Podszas rekrutacji negocjujesz swoja podstawę plus otrzymujesz dodatek zankezyk,ktory sie różni w zależności od jezyka.Podczas chorobowego procent naliczany jest od podstawy nie od dodatku.Czyli np.6500 tys podstawy plus 1500 za język na rękę około 6000 tysięcy z haczykiem.
Jakieś inne dodatki tu są czy tylko za język? A co z benefitami pozapłacowymi, mają tu jakiś pakiet socjalny? Interesowałaby mnie prywatna opieka medyczna i wczasy pod gruszą.
Podczas rekrutacji zawsze pytają jaką stawką jestes zainteresowana.Po czym proponują swoją.Jezeli cenisz swoje umijętnosci i posiadasz dodatkowe języki,zawsze mozna negocjować. Na jaką stawkę się zgadzasz od takiej startujesz.Wszelkie późniejsze podwyżki od meridow, startują od twojej stawki wyjściowej.Nie wiem jak wyglądała twoja rozmowa rekrutacyjna jednak ja zawsze ngocjuję swoje stawki.
Co za bzdury, pracuje w tym dziale od 3 lat i z językiem włoskim nigdy nie będzie 6 tysiecy na rękę nawet po 3 latach. Z nadgodzinami tak ale nie samej podstawy z językiem. Nie wiem skąd takie informacje, ale to nie dotyczy na pewno działu brokerage.
To w takim razie ile REALNIE można zarobić na zmianie dziennej (podstawa + dodatek jęz.) z włoskim? Bez nadgodzin.
Ja tez chcialbym wiedziec jakie sa realne zarobki na start na rannej i popudniowej zmianie? Ile jest podstawy i dodatku jezykowego
Myślę ze teraz to jest jakies 4000 netto z dodatkiem ale najlepiej zapytac na rozmowie.
na stronie jest napisane, wysyłka do 24h. Obecnie czekam 6 dzień ....
Pamietam pare lat temu jak przyjeli na brokerage ze 100-200 osob do Lodzkiego GBS. Fi fa ra fa, haj lajf, wielkie korpo, szkolenia trwajace grube tygodnie, bez komputerow tylko na kartkach z kserowek..Dostajesz kartke z tym co wpisac w okienko komputera i piszesz dlugopisem.. Sama jakosc szkolenia bardzo slaba, szkolila nas taka dziewczyna ktora sama byla rok po studiach i to byla jej pierwsza praca w ktorej byla niespelna rok, nie nadawala sie do tego kompletnie, wszedzie wyciekala amatorszczyzna, ewidentnie te szefostwo powstawalo na szybko. Najpierw przyjeli horde naprawde losowych ludzi a potem chcieli na sile zrobic z nich ekspertow - byl w tym gronie chlopiec prosto po liceum, byli ludzie ktorzy nie znali podstaw angielskiego, jakis gosc z irokezem .. mialo sie wrazenie ze to byla jakas lapanka z ulicy. Pod koniec szkolen napomkneli ze nie wszyscy sie ostana i tylko "najlepsi" zostana (najlepszy zart jaki slyszalem). Zaczeli robic jakies ciezkie testy (przypominam, nocna zmiana) trwajace po kilka godzin, jakies chore to wszystko bylo.. Stworzyly sie grupki pracownicze, wydzielali sobie najlepsza prace, utrudniali innym dostep do wiedzy. Peer pressure, toksyczna atmosfera a od niektorych pracownikow dodatkowo zachowania ktore w porzadnej firmie bylyby pietnowane, szowinizm plciowy, glosne popijawy pod siedziba biura o swicie po nocnej zmianie, niewybredne komentarze o tle rasistowski i ksenofobicznym. Pamietam jak przez jakis czas na nocnej dosc brzydko taka grupa najbardziej glosnych osobnikow odnosilo do jednego chlopaka ktory byl (usunięte przez administratora) az sie zwolnil. Nie wspomnialem o tym ze po tym jak zrobili te wszystkie szkolenia i zmarnowali kase firme i nasz czas to zwolnili prawie wszystkich. Nie pozdrawiam.
Aplikowałem na stanowisko z dodatkowym językiem (mój poziom to C1) w dziale finansowym. Moja kandydatura została odrzucona ze względu na zbyt wysokie wymagania jeśli chodzi o zarobki. Dodam, że zrobiłem research na ten temat i oczywiście podałem stawkę rynkową. Dla mnie wniosek jest jeden - jeśli cenisz swoje umiejętności i chcesz zarabiać uczciwie, to zaaplikuj na oferty innych firm.
A rozmowa odbywała się w języku obcym? To ile Ty zażyczyłeś sobie pensji, że Cię z tego powodu odrzucili? No i ciekawi mnie ile maksymalnie firma chciała Ci dać.
Dzisiaj był news o zwalnianiu pracowników. Jak sądzicie, Wrocław i Łódź powinny się bać?
Ja mysle ze napierw zwolnia pracownikow ktorzy oracuja na nocne zmiany. Zarabiaja najwiecej a sa tak naprqwde zbędni bo praktycznie nic robia w nocy poza paleniem glupa.
Ktoś tu wcześniej pisał, że ma info o likwidacji działów w Polsce do końca maja, ale niestety nic więcej nie napisał ani skąd wziął te informacje. U nas kierownictwo w sumie samo nie wie co to będzie, tak jak z organizacją powrotów do biura, bo nie ma tam miejsc dla wszystkich. Albo zredukują liczbę pracowników albo rzeczywiście nas pozwalniają/przeniosą działy do Indii np.
U nas jedynie powiedzieli, że prędzej czy później tryb zdalny w 100% zostanie zlikwidowany, ale muszą to jakoś zorganizować, bo firma nie ma pieniędzy na powiększenie biur na tę chwilę. Osoby pracujące daleko od miast gdzie są biura też nie wiedzą co z nimi będzie. Pewnie wiele osób tak jak ja szuka już innej pracy.
Hej czego można spodziewać się na rozmowie kwalifikacyjnej
Niczego specjalnego.Potraktuj to na luzie.Jak zwykłą rozmowę.Nie ma spiny.Miła atmosfera.Jezeli wiesz czego chcesz,wiesz cokolwiek o stanowisku o jakie sie ubiegasz nie ma się czego obawiać.Zdecydowanie rozmowy w UPS to najprzyjemniejszych rozmów jakie miałam dotąd.Powodzenia i pozdrawiam.
Nie jest tak źle,jednak wszystko zależy pewnie od działu.Moim zdaniem jest wporzadku.Wszystko to co może nie odpowiadać jest już oczywiste na wstępie.Czyli zarobki.
Cześć, chciałem się spytać o tę pracę hybrydową jako administrator z językiem niemieckim, o tę rekrutację konkretną mi chodzi. Tam podają w ofercie, że można pracować na hybrydzie, przy czym raz w tygodniu dojazd do biura. A czy miał ktoś tak, że po czasie pozwolili już przejść na 100% home office? Bo ja trochę mam daleko, jestem z innego województwa. Da radę się dogadać jakos?
Jest możliwość dogadania, ale wtedy chociaz raz miesiacu czy raz na kwartał zeby przyjechac. Sporo jest osob z innych wojewodztw
a po co właściwie, co się robi na takich spotkaniach wtedy? Zastanawia mnie po prostu, skąd się bierze taki wymóg, jeżeli można pracę wykonywać z domu. Chyba że nie wszystko. No i dopłacają za podróż?
Praca z językiem niemieckim w dziale BKG, w szczególności zaś proces DE IMPORT- ODRADZAM. Pod każdym względem. Poczytajcie sobie proszę komentarze wcześniejsze, to zobaczycie, że to wszystko prawda. Plusy: wynagrodzenie z dodatkiem językowym, na całkiem przyzwoitym poziomie, mówię tu o C1, praca zdalna (duży plus). Minusy: tempo jak w fabryce, taka "produkcja przy kompie", czepianie się wszystkiego, musisz porzucić wszelkie zasady aby wtopić się w tło inaczej boleśnie to odczujesz, głupie archaizmy, kejpiaje. Nie liczy się człowiek tylko to czy świecisz się na zielono. Nie ma wolumenu, są gorsze paki ? Nie ważne. Normę i tak masz sobie wyczarować z księżyca inaczej nie przedłużą Ci umowy albo postraszą planem naprawczym. Korpo "calle" i meetingi, oceny kwartalne, roczne, sam cyymes.
Przyjazdy do biura nie są w żaden logiczny sposób uzasadnione, po prostu taki jest przykaz z góry - karmią ludzi korpogadkami o integracji. Niektórzy jeżdżą raz na kwartał przez pół Polski i nie, firma nie zwraca żadnych kosztów. Ogólnie częstotliwość wizyt w biurze zależy głównie od działu i od konkretnego kierownictwa. Jedne działy mają gorzej, inne lepiej - jak we wszystkich korporacjach, ale HR-y na początku raczej informują o sytuacji, więc trzeba pytać.
Widać, że mają problem ze znalezieniem kogoś na to stanowisko, bo ogłoszenie wisi długo. Więc można spróbować zapytać czy 100% home office wchodzi w grę w Twoim przypadku.
Ogłoszenia są ponieważ pracownicy są zawsze potrzebni.Jezeli nie ma przedłużonej umowy bądź sam się zwolni.Dlatego jest możliwość że dane ogłoszenie jest widoczne długo.Jest to tylko wrażenie.Nie ma aż tak dużego przemiału pracowników.
Jestem po rozmowie rekrutacyjnej. Ani w rozmowie telefonicznej, ani później podczas spotkania na Teamsie, nie dowiedziałam się jaka jest stawka. Powiedziałam więc, że nie ma sensu dłuższe ciągnięcie tego procesu rekrutacyjnego i podziękowałam. Niepotrzebnie w ogóle złożyłam CV na ofertę pracy, która nie podała choćby widełek. Małe przypomnienie, dlaczego należy jak najszybciej rezygnować z tego typu rozmów: każda firma ma wyliczoną stawkę, jaką może przeznaczyć na twoje stanowisko. Jeśli jej nie podaje, to dlatego, że chce wybadać, czy nie da się ci tej stawki możliwie zmniejszyć. Podając o sobie kolejne informacje być może dajesz firmie powody, dla których mieliby ci płacić mniej - np: jesteś z małego miasta? Dasz sobie radę z mniejszą wypłatą! Twoja wypowiedź nie zabrzmiała do końca asertywnie/jesteś młoda? Można robić cię w ciula i płacić ci mniej. Itp. Nie dajcie sobie wmówić, że chodzi o "poziom języka". Argument bez sensu, bo stanowisko, to stanowisko. Jeśli każdy poziom języka miałby mieć płacone inaczej, to znaczy, że są to inne stanowiska z innym zakresem pracy i to wszystko musi być w umowie. Potem dochodzi do (usunięte przez administratora) typu: masz lepszy język, dostajesz w wypłacie 1000 zł więcej, więc managment, zamiast zatrudnić kolejną osobę, będzie ci zapewniał nawał obowiązków wartych znacznie więcej, niż tysiąc złotych. Szanujcie się, lepiej szukać pracy kilka miesięcy, niż godzić się na cwaniacką firmę z brakiem przejrzystości. Rekruterki są bardzo spoko, współczuję im, że muszą zajmować się takimi projektami.
O jakie stanowisko była ta rozmowa? I czy jak padały pytania o stawkę, to co rekruter odpowiadał? Przemilczał, czy jakoś zdawkowo odpowiadał na pytania? I czy jak nie było odpowiedzi co do kasy, to może powiedzieli, czy praca jest na UoP, czy na innej umowę?
Stanowisko: Administrator z językiem niemieckim. Na etapie rozmowy telefonicznej rekruterka mówiła że "ciężko powiedzieć" i pytała ile chcę zarabiać. Na rozmowie na Teamsie podczas pytania co motywuje mnie do lepszej pracy, odpowiedziałam, że między innymi uczciwość ze strony pracodawcy i wtedy zapytałam w końcu jaka jest stawka. Rekruterka zaczęła mnie a pytać ile chcę zarabiać, więc zapytałam, czy to jest tak, że ma odgórny zakaz mówienia o stawkach, więc zaczęła mówić że stawki są zależne od języka itp. Wtedy powiedziałam że dziękuję za rozmowę, do widzenia.
(usunięte przez administratora)
zależy chyba od działu, wszystkich nie sprowadzą do biura, bo nie ma miejsc. W USA sobie ustalono koniec pracy zdalnej bez konsultacji z kierownictwem w polskich oddziałach. Póki co nie ma oficjalnej informacji na ten temat.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w UPS GBS POLSKA SP Z O.O.?
Zobacz opinie na temat firmy UPS GBS POLSKA SP Z O.O. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 186.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w UPS GBS POLSKA SP Z O.O.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 72, z czego 5 to opinie pozytywne, 37 to opinie negatywne, a 30 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy UPS GBS POLSKA SP Z O.O.?
Kandydaci do pracy w UPS GBS POLSKA SP Z O.O. napisali 11 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.