Ile teraz płacą za pracę na kuchni? Chodzi mi o robotę pomocy kuchennej. No i czy w terminie płacą? Czego tu się nie naczytałem, o stawce, że 15 zł na godzinę, czy o niewłaściwym podejściu do pracowników. Aż wierzyć się nie chce, że firma swiją działalność rejestrowała w 1990 r. i do dziś działa.
Braknie ci na chleb przychodząc do pracy zarobki tragedia 15 zł i to max do 6 godz. Nie polecam nikomu chyba że ktoś chce na czarno to bierzecie cię z pocalowaniem ręki!!! Kierowca ma najgorzej za jedzenie tzw zupy płaci a reszta nie dyskryminacja!
No to chyba kierowca ma tu inne przywileje, o których nie wspominasz? A jak to wyjaśniane tak w ogóle mu jest z tą całą zupą?
Jakie przywileje??? Żadnych mandat dostajesz to twoja wina płac.... A słyszysz od innych że wolno jeździsz... A co do zupy odpowiadam obsługa oraz kuchnia może zupę zjeść a kierowca nie musi zapłacić! Dużo wiem ale szkoda mojego czasu .
Ok to nie fair, zupa pewnie jeszcze z dyszkę kosztuje jak nie więcej. :/ Czyli poważnie żadnych jakichkolwiek udogodnień tu nie macie? Bo jeśli nie i dodatkowo się czepiają to przykre. Czyli kierowcy bardzo często odchodzą?
Aha, no to słabo w takim razie. Chociaż myślę, że po takim czasie raczej zobaczą co konkretnie jest nie tak i co trzeba poprawić. Ciekawe czy te opinie tutaj tak w sumie czytają?
Raczej nie czytają.... Tam jest problem ale nie z pracownikiem a z pracodawcą..... To jest przykre...
Kategorycznie odradzam pracę w tejże firmie. Właściciel nie ma żadnego szacunku dla pracownika, atmosfera w pracy fatalna, pracodawca wiecznie niezadowolony i obrażony. Problemy z wynagrodzeniem, marne grosze, zawsze płacone z opóźnieniem. Pracownik nie ma żadnych praw a same obowiązki. Pracodawca nieuczciwy i bez sumienia. Odradzam każdemu prace w tej firmie, podpisanie z nimi umowy to jak podpisanie wyroku na siebie. Już nie wspomnę o jedzenie jakie i w jaki sposób zostaje przygotowywane.
Nie polecam.Co roku gdy jeździliśmy do rodziny wstępowaliśmy zawsze do tego baru.Jedzenie było bardzo dobre.Niestety po jakimś czasie popsuło się.W piątek wstąpiliśmy na obiad razem z dziećmi miejąc nadzieję że powróciło dobre jedzenie.Zamówiłam danie dnia- kapusta zasmażana była dobra,frytki też ale ryba niestety spalona i grubo przesolona.Mąż zamówił ziemniaki,dostał frytki,do tego zestaw surówek,niestety jedną z nich była sfermentowana.I kotlet niał pół centymetra grubości,twardy jak podeszwa..Dzieci uwielbiają pierogi ruskie więc dostały ale ciasto było grube,a farsz paciarowaty.Jak dzieci zawsze zajadały wzystko z talerza tak tu pierogi zostały.Niestety nic się nie poprawiło.Nie jesteśmy wymagający tylko chcieliśmy po prostu zjeść dobry obiad w podróży.A ubikacje to już wogóle.Jakby środki czystości nie istniały.Dla rodzin z dziećmi nie polecam tego miejsca.Lepiej zjeść bułkę z masłem w aucie niż jeść serwowane tam jedzenie.
(usunięte przez administratora)
Cześć, widziałam, że bar Szlachecki czynny jest również w weekendy. Jak wygląda w takim razie grafik pracy dla kelnerki? Ile weekendów pracujących przypada na jednego pracownika? Czy można później podać swoje preferencje co do wolnych dni w tygodniu czy jest to z góry ustalane?
Czy w związku z otwarciem gastronomii bar Szlachecki szuka nowych pracowników na stanowisko kucharza albo kelnerki? Trzeba mieć udokumentowane doświadczenie, czy osoby bez kompetencji też mogą starać się o pracę?
Bardzo miła atmosfera mili ludzie uśmiechnięci do pracowniki,grzeczni,zero chamstwa i krzykòw i krytyki na pracownikòw-tu jest wielki plus dla właścicieli baru bo podobno jest ich dwòch lecz gdy podpisujesz z właścicielem umowę okazuje się że jest jeden właściciel -ważne jest z kim zawierasz umowę na piśmie a nie przez rozmowę telefoniczną przedstawiając się jako właściciel.Co mnie w kurzyło to to że po trzech dniach sprawdzenia mnie czy się nadaje do pracy stwierdzono że tak ,więc dostałam umowę na okres pròbny na miesiąc czasu w tym przedłużenia umowy na 12 miesięcy Powoli mòj okres pròbny dobiegał końca 4 dni do koczącej się umowy niby drugi właściciel przyjął Ukrainkę a mi oświadczył że przyjmię mnie na pòłetapu no i kolejnego dnia miałam przyjść do pracy na 16-20 godziny ,napisałam do niby właściciela esmsa z treścią (prośba ) o 20minut wolnej chcwili bo chcę z còrką porozmawiać on mi odpisał że jestem do godziny 19-30 w pracy nie utrwało 10 minut dostałam kolejnego od niego esemsa że mi nie przedłuży umowy !!Napisał bym nie przychodziła do pracy daję pani urlop do końca zawartej umowy.Na drugi dzień napisałam esemesa że przyjdę w piątek by się rozliczyć i napisałam mu gdy go nie będzię by mamę swoją o tym poinformował bo to z nią podpisywałam umowę -na te słowa oburzył się i wydzwaniał do mnie mòwiąc że jestem złośliwa że to on jest właścicielem razem z mamą -jeśli tak jest to czemu na mojej umowię nie ma jego danych?Ta firma łamie ustawę gdzie każdy pracownik w pracy ma PRAWO do przerwy by spożyć śniadanie a tego tam nie ma -zasady i ustawy wszelkie są łamane.Co do wynagrodzenia na papierku jest ok ,gdy przychodzi do wypłaty niby właściciel orzeka gdy się człowiek upomina co jest zawarte w umowie dostaje cios w samo serce ja pani za płacę za godziny niska krajowa 8,70zł i takie dostałam wynagrodzenie zgroza !!Moim zdaniem trzeba być uczciwym a tego w tym człowieku brakuję.Dziwi mnie bardzo że do dziecka nie można zadzwonić ( a jakby coś się stało najgorszego) gdzie ten człowiek ma jakieś uczucia to się w głowie nie mieści by przez takie coś człowiekowi umowy nie przedłużyćDużo bym mogła napisać lecz nie chcę być mściwa niech každy tam idzie do pracy to każdy się przekona jak jest..Opisałam tą sytuacje trochę wyżej czekam na odpowiedz bo nie pozwolę sobie na takie traktowanie.Jeszcze dodam że podszywający się pod właściciela właściciel na zapytanie dla czego mi nie przedłuży umowy oświadczył że się nie sprawdziłam to po co na umowie napisał że mi przedłuży na 12 miesięcy? Pozdrawiam czytających ten artykuł ... Moje sugestie dla Krystyna Szlachta Bar Gastronomiczny Szlachecki: ona milczy Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Inaczej podchodzić do ludzi ktòrzy chcą pracować trzymać się ustaw jesteśmy tylko ludzmi tak jak wszyscy
Moje sugestie dla Krystyna Szlachta Bar Gastronomiczny Szlachecki: bardzo miłe ludzie. Lubię atmosferę w Krystyna Szlachta Bar Gastronomiczny Szlachecki za: kucharka
Bardzo słabe jedzenie. To co pływało w barszczu czerwonym nie zasługiwało na żadną nazwę , a juz na pewno nie były to uszka . Rozgotowana breja. Kotlet żylasty, paskudne ziemniaki i zimna niesmaczna kapusta zasmażana. Niby kompot to woda z tanim sokiem. Bar nadaje się do natychmiastowego zamknięcia.
Porażka.parę lat do tyłu jedzenie było super a teraz to tragedia. Jedzenie zimne słone i ogólnie odradzam każdemu. Więcej się już tam nie zatrzymam. Już wolę hod doga z cpn bo przynajmniej ma jakiś smak.
Nie polecam ! Jedzenie zostalo podane zimne! Gdy zwrociłam uwage i odniosłam , obsługa ze zdziwieniem odpowiedziała "zimne" .... przynosząc "niby podgrzane " jedzenie zostało ono rzucone na stól przy ktorym siedziałam , bez żadnego słowa. kultura osoby obsługującej jest okropna.Jedzenie oceniam na 1/10 a obsługa 0/10 . Nie zdziwie sie jak sie rozchoruje .
w całej rozciągłości zgadzam się z przedmówcami, odradzam każdemu stołowanie się w tymże miejscu
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Krystyna Szlachta Bar Gastronomiczny Szlachecki?
Zobacz opinie na temat firmy Krystyna Szlachta Bar Gastronomiczny Szlachecki tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Krystyna Szlachta Bar Gastronomiczny Szlachecki?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!