Pani dyrektor zarządzającą spółką nie wyszło i zastąpił ją nowy dyrektor zarządzający. Firma musi przejść gruntowną restruryzację. Nie jest dobrze postrzegana wśród klientów. Pożyjemy, zobaczymy.
Firma Schwarzmuller miała bardzo dobrą kadrę zarządzającą i tego nie da się ukryć. Obecne zmiany niestety nie są gwarancją poprawy wizerunku firmy skoro przywraca się do łask poprzedniego prezesa, który nie bez powodu został zwolniony. Widać że zarządzanie w centrali mocno niedomaga.
Zarówno w centrali jak i w Polsce firma przechodziła wiele dużych zmian w ostatnich czasach, co nie wpływało dobrze na komfort pracy. Do niedawna próżno było szukać jakiegokolwiek dialogu z panią prezes, nikt poza "swoimi" nie mógł być pewny co przyniesie jutro. To za jej kadencji odchodzili pracownicy z około 10-cio letnim stażem. Po powrocie Piotra Iwańskiego do firmy wróciła stabilizacja, wyrozumiałość, koleżeństwo i wsparcie. Opinie negatywne wystawiły osoby które nie przepracowały 2-ch miesięcy z obecnym prezesem, a jest wiele osób pracujących w firmie około 10-ciu lat. Polecam pracodawcę.
za to teraz w ciągu 6 miesięcy odeszli wszyscy i został nikt - nowy skład zebrany z przypadku. Teraz dopiero starzy wyjadacze (czytaj handlowcy) mają Eldorado. PS. szkoda, że to prezes pisze sam komentarz jak to jest wspaniale, żenada sięga mułu, ale to nie dziwi.
Czy znajomość języka niemieckiego to jest serio konieczna, czy przyjęli was do pracy w firmie bez niej? Mam przed sobą ofertę dla Sprzedawcy Części Zamiennych i spełniam wymagania, oprócz tego języka..
Schwarzmüller to dobry pracodawca, ciekawe dlaczego wypowiadają się ci, których już nie ma. Należy zaznaczyć, że w swoim gronie ma wieloletnich pracowników (nie tylko w Polsce ale i innych krajach). Personel zawsze służy pomocą i fachową wiedzą. Firma daje stabilne zatrudnienie, możliwość rozwoju oraz fajne zarobki (jak ktoś chce pracować i się zaangażować). Firma, jak każda inna, ma też swoje wzloty i upadki. W mojej ocenie jednak bilans jest z dużym plusem. W Schwarzmueller panuje fajna rodzinna atmosfera, współpracownicy mają jasno postawione cele, zasady i najczęściej sobie pomagają. Jeżeli chodzi o pracę fizyczną, to niestety ale w motoryzacji czasami każdy musi sobie pobrudzić ręce, zarówno handlowiec, magazynier jak i prezes. Czy jest coś w tym złego? Generalnie ja polecam jako pracodawcę i jako firmę do współpracy.
Post na zlecenie pracodawcy jak niby jest tu fajnie. Wcale nie jest tak różowo jak to opisujesz. Ta firma to nie spelnienie amerykanskiego snu.
No tak- to jest ta normalność, którą chwali się Piotr w artykułach...angaż masz przy biurku, ale to normalnie, że ganiasz po placu albo w namiocie (tak, to jest magazyn) pakujesz części na paletę. Tu nikt nikomu nie pomaga, a sprawy przez telefon załatwia się krzykiem. Bonus? Wedle uznania, jak w państwie (usunięte przez administratora) - jesteś z nami, masz. Ale jak jesteś myślący i masz inne zdanie, to nie masz bonusa. Szybko się zwolniłem, szkoda nerwów. Ogłoszenia wiszą, chętni znikają po jednym dniu...NORMALNOŚĆ.
(usunięte przez administratora) Nikt nikogo na siłę nie trzyma. Brama zawsze jest otwarta :-) A jakoś problemu z kandydatami do pracy w tej Firmie nie ma, a nawet starzy/byli pracownicy wracają... To chyba nie jest tak źle jak wszyscy piszą ????
(usunięte przez administratora)
@Opiniotwórczy mam nadzieję, że piszesz to z własnego doświadczenia. Pan Prezes jest człowiekiem z OLBRZYMIA wiedzą w swojej dziedzinie. Chylić czoła i pokornie uczyć się od Niego. Powiem więcej, niejedną osobę mógłby swoją wiedzą zawstydzić. Dodatkowo każdego traktuje z OLBRZYMIM szacunkiem, oczywiście o ile ten drugi jest uczciwy i lojalny. Człowiek z zasadami. Takich już niestety prawie nie ma.
Zarówno w centrali jak i w Polsce firma przechodziła wiele dużych zmian w ostatnich czasach, co nie wpływało dobrze na komfort pracy. Do niedawna próżno było szukać jakiegokolwiek dialogu z panią prezes, nikt poza "swoimi" nie mógł być pewny co przyniesie jutro. To za jej kadencji odchodzili pracownicy z około 10-cio letnim stażem. Po powrocie Piotra Iwańskiego do firmy wróciła stabilizacja, wyrozumiałość, koleżeństwo i wsparcie. Opinie negatywne wystawiły osoby które nie przepracowały 2-ch miesięcy z obecnym prezesem, a jest wiele osób pracujących w firmie około 10-ciu lat. Polecam pracodawcę.
To prawda, Pani prezes ni dała rady i powiedzieli jej "game over". Dodam że firma ma problemy jakościowe z naczepami. W światku transportowym naczepą SM nie jest utożsamiana z jakością premium. Producent zachlysnąl sie sprzedaża niestety kosztem jakości produktu
nie zamierzam nikogo bronić, bo każdy ma wady i zalety, ale dokonano diametralnych zmian w całej organizacji - od samej centrali zaczynając. Pani dawała radę, ale wizja ówczesnego zarządu była zbyt futurystyczna na panujące warunki. To Schwarzmuller nie dał rady wyprodukować zamówionych naczep a nie Pani Prezes - ot taka subtelna różnica. Zobaczycie jak teraz Piotruś da radę i jakie będą wyniki finansowe spółki. Pamiętajcie, on już zarządza 9 miesięcy :) więc zwalanie winy na poprzedników jest już nie na miejscu.
za to teraz w ciągu 6 miesięcy odeszli wszyscy i został nikt - nowy skład zebrany z przypadku. Teraz dopiero starzy wyjadacze (czytaj handlowcy) mają Eldorado. PS. szkoda, że to prezes pisze sam komentarz jak to jest wspaniale, żenada sięga mułu, ale to nie dziwi.
piotruś może i jest niezłym handlowcem, ale nie ma pojęcia o zarządzaniu firmą i pracą z zespołem. Pomiędzy majem i wrześniem odeszło 5 z 7 osób z aftersales. Każde odejście łączyło się z niewypłaceniem premii i zmyślonymi zarzutami względem odchodzącego pracownika. Teraz na rynku rozsiewa nieprawdziwe informacje o poprzednim zespole. Naczepy są niezłej jakości, tylko jak cokolwiek się z nimi stanie to obsługa posprzedazowa nie istnieje. Zanim ktoś wejdzie we współpracę z tą firmą polecam poczekać 3-4 lata zanim znowu sobie ułożą wewnętrznie wszystkie sprawy.
Zgadza się obsługą posprzedazna nie istnieje. Z każdą reklamacją naczepy trzeba odczekać nieskończenie długo i nieustannie się przypominać. Dlatego nie kupię już naczep tej firmy. Nie polecam produktów Schwarzmuller. Są pomocni tylko jak kupujesz naczepę. Jak masz problemy z naczepą to jesteś dla nich intruzem.i klienta klasycznie spławiają.
Pracowałam tam kilka lat i mam porównanie do stylu zarządzania jednej i drugiej strony. Jeśli mam być szczera, to Pani Prezes trzymała większość rzeczy w kupie i miała nad nimi kontrolę. Teraz każdy jest panem swojego losu, najważniejszy i mający swoje najlepsze zdanie. Przypomnę też, że używanie argumentów " nie wyszło i jej podziękowali" to propagandowa tuba obecnie przyklaskujących klakierów pana prezesa. Wspomnijcie, że najpierw dokonano zmian w zarządzie w samej centrali, a potem podziękowano za współpracę ogromnej ilości osób z różnych rynków. Nie wyszło całej firmie, która teraz wraca do podstaw bycia pionkiem w grze - 500 szt rocznie to na polskie realia żadna marka i żaden poważny gracz. Zostały 2-3 osoby, które mają normalne poglądy, reszta ślepo wierzy w farmazony wygłaszane przez prezesa. Nie polecam.
Firma niegdyś słynąca z jakości naczep a teraz nikt nie chce tu pracować. Nie polecam pracy tutaj. Firma słynie na rynku z rozwiązywania umów z klientami.
Naczepy schwarzmuller to okropna naczepa nie polecam zakupu tak zwanej naczepy jest wykończona z bardzo słabych materiałów wszystko co jest w niej jest słabe najgorsza naczepa jaką miałem bardzo żałuję tego zakupu podkreślam że zakupiona była nowa dziwię się ze ta firma istnieje.Wracamy do krone do widzenia w dokładnym tego znaczeniu
Otwierdzam. Miałem i nadal mam to problemy z tymi naczepami. Nie jest prawdą że to produkt premium tylko lipa.
Opinia nie na temat. Poza tym nie zgadzam się z tą opinią. Naczepy są świetnej jakości, mają dużo funkcjonalności, których konkurencja po prostu nie oferuje. Problemem jest to, że często chcesz kupić pojazd premium z najtańszym wyposażeniem, a potem zaczyna się narzekanie. Inwestujesz w premium, zainwestuj w wyposażenie dodatkowe.
nie musisz się zgadzać z tą opinią. Faktem jest, że w naczepach SM krzywią się ramy i jest problem z korozją. To co dzieje się z drabinkami to jakiś żart. Rozumiem, ze pracujesz w tej firmie, ale nie zaklinaj rzeczywistości. Jakość tych naczep drastycznie spadła. To klienci oceniają produkt a nie ludzie pracujący w tej firmie :) Jesteście mili jak klient kupuje naczepę, ale rozpatrywanie reklamacji to u Was porażka. Fatalna jakość naczep plus kiepskie traktowanie klienta reklamującego bubel to nie jest recepta na sukces. Jednak próbować możecie... Sugeruję więcej pokory.
Schwarzmüller Polska Sp. z o.o. poszukuje osoby na stanowisko Sprzedawca. Czy ktoś z Was brał udział w rekrutacji? Napiszcie, jak wyglądało spotkanie z przedstawicielem firmy!
Nie polecam, brak przeszkolenia, zostali pracownicy w dziale nie umieja obslugiwac progarmu obslugi zamowien, wymaga sie od sprzedawcy fizycznej pracy na magazynie!
Od czasu anulowania masy kontraktów, nie liczenia się z klientami oraz przywróceniem starego prezesa, który nie ma całkowicie pojęcia o zarządzaniu firmą tylko załatwia swoim znajomką sprawy poza kolejką i zasadami. Pracownik w biurze traktowany jest jako (usunięte przez administratora) który ma robić wszystko co wymyśli sobie danego dnia prezes. Brak przestrzegania istniejących wcześniej procedur. @pracodawca nie wypłaca należnych wynagrodzeń pracownikom, unika rozmów. Bez powodu 3/4 pracowników by nie odeszło z pracy. Nie polecam współpracy z tą firmą oraz zakupu jakiegokolwiek produktu, do czasu zakupu handlowiec przyjeżdża i obiecuje wszystko a po zakupie niestety pomoc ginie, serwis nie chce wykonać przeglądu czy naprawy gwarancyjnej bo boją się że nie będzie mieć kto rozliczyć takiej usługi.
Pani dyrektor zarządzającą spółką nie wyszło i zastąpił ją nowy dyrektor zarządzający. Firma musi przejść gruntowną restruryzację. Nie jest dobrze postrzegana wśród klientów. Pożyjemy, zobaczymy.
Firma Schwarzmuller miała bardzo dobrą kadrę zarządzającą i tego nie da się ukryć. Obecne zmiany niestety nie są gwarancją poprawy wizerunku firmy skoro przywraca się do łask poprzedniego prezesa, który nie bez powodu został zwolniony. Widać że zarządzanie w centrali mocno niedomaga.
Firma podobno ma w ofercie produkty premium. Jednak rzeczywistość nie jest tak różowa. Jest mnóstwo problemów eksploatacyjnych z naczepami Schwarzmuller. Rdzewiejące i krzywe ramy, pękające drabinki na gwarancji i wiele innych. Strach pomyśleć co będzie po gwarancji. Każdy niech wyciągnie stosowne wnioski dla siebie.
O firmie można napisać dużo ale jedno jest pewne, że jest to firma bardzo prężna, dobry pracodawca i można dobrze zarabiać.
Pojawiło się kilka ogłoszeń na znanym portalu pracy. Czy warto pracować w firmie Shwarzmuller w Błoniu? Jaka jest atmosfera pracy? Czy jest możliwość rozwoju zawodowego?
Można liczyć na służbowy laptop?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Schwarzmüller Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Schwarzmüller Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Schwarzmüller Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!