Wiadomosc do(usunięte przez administratora) nowego kierownika kontroli na WW15. Bardzo prosze o zainteresowanie sie majstrami z kontroli na tym wydziale co robia na zmainach szczegolnie na 2 i 3 zmainie . Jak bardzo sa zajęci pracą . Czy oni maja w umowie placone za np spanie w czasie pracy u mechaników . Albo siedza za biurkiem i pornosy oglądają. A jak im sie zglasza problem albo zeby twardościomierz przestawili do przestawki to im sie wogole (usunięte przez administratora) nie chce ruszyc
(usunięte przez administratora) w pracy nerwice pozizanie walka o 10 gros y w stawce zastraszanie zwolnieniem brak dobrych warunkow w pracy (usunięte przez administratora)klepanie po plecach i chzanienie dobrze robisz Wszyscy jesteście nikim. A wasi poganiacze będą dostawć i dostają kupe kasy. Nie pierwszy taki wpis i nie ostatni.
Drodzy Państwo pracujący w biurze, w działach bhp, planowania, czy innych zajmujących się organizacją pracy operatorów maszyn. Czy Wy chcecie doprowadzić ten zakład do upadłości, czy macie w tym jakiś inny cel? Chodzi o osłony, na które tyle środków inwestujecie w założeniach spełniające zasady bhp. Macie Wy jakiekolwiek pojęcie jak wygląda z nimi praca i czy one aby nie są jeszcze większym zagrożeniem dla ludzkiego zdrowia, nie tylko psychicznego, ale i fizycznego? Jeżeli operator ma zablokowaną możliwość manewru przy maszynie i musi nurkować w maszynę, żeby usunąć wiór, czy wybrać pierścienie, to to jest bezpieczne? Czy osłony, które wiszą nad czyjąś głową, bo ten ktoś musi się w jakiś sposób dostać do elementów, które musi usunąć, jest zgodne z bhp? Czy może dopiero jak komuś osłona spadnie na łeb, albo ktoś sobie zrobi krzywdę, bo musi takie akrobacje uskuteczniać, żeby cokolwiek ruszyło, da Wam coś do myślenia? Jeżeli Wasze myślenie jest ograniczone do wyidealizowanego obrazu pracownika, z którym maszyna zawsze świetnie współpracuje i jedyne ulepszenia, które tu są potrzebne, i na które macie chęć przeznaczać pieniądze to osłony, a nie inwestycja w generalny remont maszyny, tak, żeby PO PROSTU DZIAŁAŁA, to myślę, że nie do końca interesujecie się realnym procesem produkcji. Zamiast skupiać się na tworzeniu „ulepszeń” skupcie się w końcu na tym, co Wam pracownicy sugerują. Wytykają brak oprzyrządowania, części zamiennych, czy praca na niesprawnej, niedoinwestowanej maszynie, a Wy macie to w d.., bo Waszym zdaniem problem leży w 15 minutach na koniec zmiany. Ludzie wtedy sprzątają swoje stanowisko pracy, a Waszym zdaniem niby tyle można za ten czas pierścieni naprodukować, a porządek to się sam zrobi. Jak tak bardzo Wam zależy na tym, żeby jeszcze bardziej zmniejszyć kadrę pracowniczą, wśród tych nawet najbardziej zaprawionych w bojach, to muszę powiedzieć, dobrze Wam idzie. Zostaniecie sami wśród tego złomu opakowanego w super nowoczesne osłony i będziecie myśleć jak tu zrobić, żeby maszyny teraz sobie same pracowały.
Marne, czyli jakie? Podaj kwotę na rękę. Pisząc swoją wypowiedź sugerujesz, że można się dostać do pracy przez znajomości? Co dokładnie tutaj robisz?
Pojawiła się oferta na developera w IT. Jak się tam pracuje? Jak stosunki z managerem? Godziny pracy stałe? Jak biuro, socjal, dreskod?
Hahaha, z pewnością na dzień dobry dostaniesz nie wiele więcej niż minimalną krajową bo jak nie masz doświadczenia to za co płacić. Na specjalistę trzeba trochę doświadczenia. Dwa chcesz lepiej zarabiać WAWA,krak,trójmiasto otwarte koszty życia też wyższe. Trzy fakt NSK nie płaci najlepiej nawet na rynku lokalnym co kilka duzych firm mogłoby zmienić jakby się pojawiło w okolicy ale naszczescie mamy taka beznadzieję i nieudolne zarządzanie w samorządzie i sejmiku,że mozna o tym zapomnieć. Zresztą tam nie ma z kim rozmawiać bo większość to beton bez pojęcia o biznesie nie mówiąc o jakiejkolwiek roboczej znajomości języków obcych więc no to firmy się nie pojawia.
Jakby ktoś mądry poprowadził strajk to wszystkie działy by stanęły do strajku a tak to szczycący się związek 200toma członkami za chwilę podpisze się za 9 procent podwyżki zgarnie największą pulę oczywiście na wycieczki a ludzie dalej będą robić za najmniejsze pieniądze ,związek powie przecież walczyliśmy ale więcej nie dało się wywalczyć
Zarobki poniżej 5 tys netto, utrzymanie domu miesięcznie ponad 2 tys, jeszcze jedzenie ,samochod, wegetacja , doliczyć dzieci to na minusie a przy kredycie można sprzedawać dorobek
Jakby ktoś mądry poprowadził strajk to wszystkie działy by stanęły do strajku a tak to szczycący się związek 200toma członkami za chwilę podpisze się za 9 procent podwyżki zgarnie największą pulę oczywiście na wycieczki a ludzie dalej będą robić za najmniejsze pieniądze ,związek powie przecież walczyliśmy ale więcej nie dało się wywalczyć
Czytam komentarze dotyczące ZZIT i negocjacji płacowych i tak sobie myślę, że ci, którzy je piszą zapewne do związku nie należą... Jako jeden z członków Zarządu spróbuję odnieść się do tych niepochlebnych uwag i zarzutów: 1. W negocjacjach płacowych uczestniczą 4 (cztery) organizacje związkowe, nie tylko ZZIT, które uzgodniły wspólną strategię negocjacyjną, bo uznaliśmy, że tak osiągniemy więcej. 2. Nie wiem o jakich "złotych górach" jest mowa, ale naszym głównym celem był rozwój organizacji jeśli chodzi o przyrost liczby członków, co dawało nam, po osiągnięciu reprezentatywności (min. 8% załogi), możliwość udziału w jakichkolwiek rozmowach z Zarządem Spółki. Póki co negocjacje trwają i nikt jeszcze niczego nie podpisał, o czym nasi członkowie są na bieżąco informowani. Związek jest zdeterminowany jeśli chodzi o cel , którym była podwyżka przekraczająca stopień przewidywanej na kolejny rok inflacji (ok. 5% wg prognoz GUS). 3. Jeśli chodzi o sam przebieg negocjacji...zapraszamy anonimowych malkontentów w nasze szeregi, jesteśmy otwarci na dobre rady i wszelkie sugestie, co wielokrotnie komunikowaliśmy na naszej stronie na FB. Uczestniczymy w takich rozmowach po raz pierwszy i proszę uwierzyć, nie jest to ani miłe, ani zabawne siedzieć przed członkami zarządu firmy mającymi wszelkie dostępne dane i doświadczenie na tym gruncie. Związki zawodowe takich możliwości nie mają, korzystając tylko z informacji sprawdzonych i dostępnych w internecie (KRS, GUS itp.). 4. Odnosząc się do "kiełbasy wyborczej" jaką rzekomo miała być dopłata do wycieczek.. Zasady dotyczące dopłat do wycieczek są niezmienne od wielu lat. Dopłatę dostają zawsze członkowie związku (wszyscy taką samą). Kolejną świętą dla nas zasadą jest ta, że pierwszeństwo uczestnictwa w każdej imprezie integracyjnej (wycieczkach również) mają członkowie związku. Jeśli chętnych jest mniej niż ilość miejsc w autobusie lub noclegowych na listę uczestników wchodzą osoby, które wyraziły chęć uczestnictwa, a nie należą do związku i są pracownikami NSK. Dopiero w końcowym etapie w miarę możliwości zapisywane są osoby spoza NSK. Nadmienię może jeszcze tylko, że wszystkie imprezy organizowane są przez Zarząd Związku bezinteresownie. 5. Co do organizacji strajku w firmie - proszę zapoznać się treścią "Ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych", której muszą przestrzegać wszystkie organizacje związkowe. Postępowanie niezgodne z treścią tej ustawy grozi konsekwencjami prawnymi i karnymi jak na przykład dyscyplinarne zwolnienie z pracy, grzywny itd. Może nie wszyscy z Państwa wiedzą, ale ZZIT jako jedyny reprezentatywny związek nie korzysta z możliwości posiadania etatu, czyli inaczej mówiąc działa zupełnie bezinteresownie czy jak ktoś woli - w czynie społecznym. Podsumowując - im liczniejszy jest związek tym jest silniejszy i ma większą moc sprawczą. Proszę to sobie przemyśleć na spokojnie. Po więcej (prawdziwych) informacji zapraszam na FB i na ulotkach i plakatach na wydziałach.
Szanowny Panie, inflacja za 2023r wyniosła 11,4% a podwyżka obejmuje ten okres. Pozdrawiam i życzę owocnych negocjacji.
takie działania firmy doprowadzą to że osoby jeszcze młode takie max do 50 roku które posiadają jakieś doświadczenie i wiedzę w firmie będą uciekać za granicę. dojdzie do tego że firma będzie zatrudniać samych Asów.. którzy maja (usunięte przez administratora)na robotę a za najniższą krajową to wszędzie prace się znajdzie niech firma przestanie (usunięte przez administratora) że plus dodatki to wychodzi nam więcej są osoby co pracują tylko w piecio dniówce nie mają dodatku za weekendy. dodatek nocny jeśli ktoś pracuje w nocy to i tak jest śmieszny bo wyliczony z najniższej krajowej. A premia jest w każdej firmie więc Łaski nie robią. DLA KAŻDEGO MĄDREGO PRACOWNIKA PODSTAWA JEST NAJWAŻNIEJSZA.. A DODATKI NO WŁAŚNIE TO SĄ TYLKO DODATKI A PODSTAWA ZAWSZE JEST ZAGWARANTOWANA ...
Doskonale wiemy jaka była inflacja w 2023 roku i wielokrotnie podnosiliśmy to w trakcie negocjacji. Zarząd uparcie twierdzi, że ubiegłoroczne podwyżki (500 zł do postawy+700 zł na Święta Bożego Narodzenia) dały w sumie 11.5 %.????. Też się dziwię, tak jak Wy... Naliczają to od jakiejś tajemniczej średniej bazy zakładowej (ok. 5000 zł), której sposobu naliczania nikt nie jest nam w stanie przedstawić, pomimo naszych wielokrotnych monitów w tej sprawie. A ponieważ to były podwyżki kwotowe, nie procentowe najbardziej skorzystały na nich osoby z najniższymi zarobkami czyli z obszaru gdzie fluktuacja pracowników jest największa. Miało to w jakimś stopniu powstrzymać tę grupę przed zmianą pracy. Czy tak się stało, nie sądzę. Oczywiście najbardziej, przy tym sposobie (kwotowym) naliczania podwyżek, pokrzywdzeni byli doświadczeni pracownicy mający większe podstawy. Oni dostali procentowo znacznie mniej. I tak się dzieje od trzech lat. Dlatego w tym roku obstajemy jako ZZIT przy podwyżkach kwotowo procentowych, tzn. podwyżka kwotowa byłaby naliczana osobom najmniej zarabiającym, bo to dla nich jest korzystne, a procentowo pracownikom o wyższym uposażeniu, żeby ich znowu nie dołować. Zarząd firmy na takie rozwiązanie się nie godzi. Jak ostatecznie będzie, okaże się wkrótce. I dla uściślenia, podwyżki negocjujemy za okres od 1 Maja tego roku do 1 maja 2025, więc dla nas bazą do negocjacji jest ten właśnie okres. Przewidywana jest inflacja rzędu 5 %, więc chcemy do tego coś dorzucić, żeby spróbować powolutku odrabiać straty z poprzednich lat. Dodam jeszcze, że Zarząd przez pierwsze tygodnie negocjacji proponował rowniutkie 0 (zero )%. I uwierzcie mi, nie ma czego zazdrościć naszemu przewodniczącemu biorącemu udział w tych rozmowach. Nie ma z tego nic, a naraża dla nas wszystkich swoją (usunięte przez administratora) Czy dojdziemy do porozumienia? Nie wiem. Okaże się wkrótce.
Z tymi 11,5 proc zarząd nieco mija się z prawdą. Owszem 500 zł podwyżki było, ale te 700 zł brutto, a netto ok 460zl było obwarowane pewnym warunkiem. Brak kar regulaminowych, czyli nawet zwykłego upomnienia. Wiadomo pracownik nie powinien swoim zachowaniem dopuszczać do takiej sytuacji, ale ja się pytam z jakiej racji nagroda roczna w różnych latach wyliczana jest wg nieznanego klucza i obwarowana warunkami typu przewinienia, czy minimalny 6 miesięczny staż pracy. Dlaczego to ma być argument do wliczania jej w podwyżkę, którą moim zdaniem nie jest. Wiadomo, podwyżek inflacyjnych żaden zakład pracy nie musi wprowadzać, ale może by tak zaznajomić załogę z regulaminem tychże podwyżek, który z pewnością istnieje, tylko nie każdy ma do niego dostęp.
1/ Co za bzdury,że związkowiec naraża swój (usunięte przez administratora) Kto takie bzdury i głupoty pisze? Naraża ale na śmieszność ten kto tak pisze. Masz procedury w firmie etc... Poza tym byłby to (usunięte przez administratora) a to kosztuje. Drogo i (usunięte przez administratora) zostałby po tym taki,że ostatnia kwestia jaka by chcieli teraz Japończycy to umoczenie się w negatywny PR. 2/ Zarząd dawał zero a wy ile? Jesteście beznadziejni w tych rozmowach i słów brak taka spolegliwość. W całej Polsce place w górę w 2024 o średnio 11-12%,budżetówka 20%, a tutaj gadanie o 5% i może coś extra? Klepcie od razu,że macie karty znaczone pod 7-8%. Czy wy się dobrze związkowcy czujecie czy zblatowanie i teatrzyk,że się coś robicie dla utrzymania posady związkowca? Wszystko co poniżej inflacji z zeszłego roku to wasza porażka i nie udolnosc.(usunięte przez administratora) 3/ Średnią kasa w firmie to więcej niż 5000 PLN, wystarczy myśleć i wiedzieć gdzie szukać. Bo firma składa dokumenty z rozliczeniem -swoja droga jak mogliście pójść na rozmowy bez takich podstawowych danych, amatorszczyzna. Gwoli sprzedaży nadmiernie,że sprzedaż takie dane daje na tacy naszym klientom a wy nie jesteście w stanie ich uzyskać? Papierowi wojownicy Sakamury. 4/ Z taka reprezentacja pracownicy mogą się czuć pewnie,że ...... ich interes nie zostanie uwzględniony. Indie Europy i makaron na uszy dla naiwniaków.
Ta merytoryczna wypowiedź rozłożyła mnie na łopatki. Nie zostaje Panu zatem nic innego jak założyć własny związek i zawalczyć o pracowników, a najbardziej chyba o siebie. Szczegóły znajdzie Pan w Ustawie o związkach zawodowych. Dostępna w internecie. Jako jedyny związek przystępowaliśmy do rozmów z wiedzą, jaką mogliśmy zdobyć z oficjalnych źródeł, o czym już wcześniej pisałem. Życzę powodzenia i sukcesów.
Oczywiście,że merytoryczną o krytyczna na takie miałkie działania. Ruchy Browna, czyli pełną pozoracja działań. 1/ Dane odnośnie firmy sa ogólnie dostępne bo firma obowiązana jest przedłożyć je w formie bilansu. Było sobie poszukać a nie iść na Jana i pisać,że prosiliscie ale was ignorują. Słabe tłumaczenie. 2/ kwestią inflacji jest kwestia zasadnicza i ona jest punktem odniesienia nie prognozowana bo nikt jest wróżbita Maciejem więc odniesienie do 23 3/ jestem w związku i jestem głęboko rozczarowany 4/ wejście w spór zbiorowy jest tutaj rozwiązaniem jak utknięcie na rozmowach na razie macie po fazie wstępnej, pora na krótkie mediacje 48h 5/ Papierowi wojownicy Sakamury, wygląda to jak domowe przedszkole, bardzo infantylnie.
Gratulacje Panowie przewodniczący . Podwyżki jak się patrzy .To za ile się sprzedaliście za udział w premi rocznej czy drożej . Jak wam nie wstyd spojrzeć ludziom w oczy . NAJWIĘKSZY ZAWÓD TO ,,PAN " RAFAŁ Z.
Jedynyny, który został ostatni na placu boju to Rafał...to pozostali etatowcy się poddali. Z relacji pracowników niektórzy już w środę wychwalali propozycję prezesa.
jak ktoś wyżej napisał, dziadki zbijają piątki za stołki do emerytury i klepią co im prezes powie. brawo Rafał, pozostali związkowcy to łamistrajki i zwykle funfle od stołka grający na zarząd, że az żal na was patrzeć, za to co robiliście aby nie walczyć o pracowników pensje i wpisać się w z góry oznaczone pozycję. Nadajecie się co najwyżej do zbierania łopianu anie prowadzenia rozmów. Brawo nowy! Żadnych etatowcow zwacholi z solidaruchow czy metalowca którzy klepią każdy pomysł,bo się nie nadajecie zwyczajnie na te stanowiska. Na miejscu waszych członków czułbym się z takimi składkami okradany z pieniędzy i godności. Rafał trzeba było dawać na mediacje albo strajk bo dalej będzie kiepsko i biednie a resztę zwacholi olać na śmietnik historii dziadków do orzechów. Cała gospodarka 12%,urzedasy 20-30% a tu bieda, tfu.
Czy macie jakieś pojęcie kto że związkowców ma doświadczenie korporacyjne w negocjacjach, sprzedaży, czymkolwiek, co pozwoli wzmocnić personalnie stronę związkową? Przecież wielu z pracowników ma w CV różne doświadczenia pracy w innych firmach. Czy to bierzecie pod uwagę, czy boicie się konkurencji w ramach związków?
Muszę przyznać, że zarząd związku nie jest metodyczne przygotowany do takich negocjacji. Robiliśmy to po raz pierwszy i to była dla nas cenna nauka. Naciskamy zarząd krajowy, na przeprowadzenie szkolenia w tym zakresie. Nie wiemy o żadnej osobie w związku, posiadającej takie umiejętności. Nie mamy oczywiście dostępu do CV. Jeśli ktoś taki się znajdzie, to zapraszamy na rozmowę, na pewno docenimy wszelką pomoc. Zawsze jesteśmy otwarci na nowe pomysły, uwagi i krytykę jeśli jest merytoryczna i może wnieść nową jakość w nasze działania.
Brak doświadczenia rozumiem ale wystarczyło się spotkać z ludźmi nawet w przerwy posłuchać czego chcą i na jakie poparcie można liczyć ,,panie "Rafale nie musiałeś podpisywać tego porozumienia wystarczyło opuścić negocjacje iść do załogi poinformować ich i zrobić referendum strajkowe inaczej ru się nic nie zmieni Jednym postulatem można się pozbyć trzech pasożytów i rozwiązać kwestie podwyżek Co nie zabrania zorganizowania referendum z postulatem wyrównania zarobków w NSK Europa i pozbycia się przewodniczących etatowych proszę iść do załogi nie bać sie
Osobiście uważam ten komentarz za bardzo niesprawiedliwy. Nie znam drugiej takiej osoby jak Rafał, która tyle chodziła po wydziałach i wsłuchiwała się w opinie pracowników. Zarząd kilkakrotnie spotkał się w celu wymiany opinii o nastrojach panujących w firmie. Sam też często o tym z szanownymi kolegami z wydziałów rozmawiałem. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nasz przewodniczący został postawiony przed wyborem: nie podpisać porozumienia (pozostałe związki zagroziły, że wtedy również tego nie zrobią nie wchodząc w spór zbiorowy z pracodawcą) i tym samym pozbawić ludzi podwyżek, czy jednak podpisać, mimo iż nie byliśmy kwotą podwyżki oraz sposobem jej naliczania usatysfakcjonowani. Proszę pamiętać, że kolejnym etapem w przypadku wejścia w spór zbiorowy jest zatrudnienie negocjatora z zewnątrz, tzw. osoby zaufania publicznego. Dopiero po kolejnych negocjacjach z jego udziałem, w przypadku ich fiaska można rozpisać referendum strajkowe, itd. Jak długo takie negocjacje by trwały i jaki byłby ich efekt dość trudno przewidzieć. Poza tym negocjatora trzeba opłacić, czego odmówiły pozostałe związki. Podobno ich nie stać... Wybaczcie ten przydługi wpis, ale tak to w dużym skrócie wygląda.
Nie podoba mi sie,kolejny rok z udawanymi podwyzkami. Koszty zycia poszly znaczaco w gore i nie spadna, a nasi niby przedstawiciele twierdza,ze nie moga. Szukam pracy lepiej platnej. Tutaj same ograniczenia i ciagle problem ze wszystkim.
Ja tez juz od kiedy usłyszałem o tych pseudo podwyżkach wysłałem kilka cv i bylem na 2 rozmowach. Bedac specjalistą w dziedzinie juz na start można walczyć o samą podstawę tego poziomu gdzie tutaj żeby to osiągnąć trzeba wliczyć absencję, staż, premie. Nie bójcie się walczyć o lepsze zarobki.
Zarobki poniżej 5 tys netto, utrzymanie domu miesięcznie ponad 2 tys, jeszcze jedzenie ,samochod, wegetacja , doliczyć dzieci to na minusie a przy kredycie można sprzedawać dorobek
Miarka się Przebrała czas na to żeby osoby które są zapisane do związków utrzymywanych przez Pana Prezesa NSK zaczęły się wypisywać to śmiech na sali co oni robią przekupują was tylko wycieczkami i imprezami oni dobrze się bawią za pieniądze Prezesa a My dalej zarabiamy marne pieniądze i będzie coraz gorzej zarabiamy najniższą krajową Pracuje 12Lat w NSK i się CIESZĘ ŻE NIGDY NIE DAŁEM SIĘ WCIĄGAĆ W ZWIĄZKI NSK POZDRAWIAM
Związki to członkowie a nie przewodniczący związków którzy dla stanowiska podpiszą wszystko co im prezes każe to ich należy zmienić wystarczy zwołać walne zebranie delegatów I tych panów odwołać i to pierwszy krok żeby coś zmienić
Firma idzie w bardzo złym kierunku w sprawie plac ,ludzie doświadczeni zaczęli się zwalniac i nadal będą się zwalniac
Kpina że największy związek czyli inżynierzy wystąpił z podwyzka 9 procent mając pod sobą ponad 200 ludzi , ludzie są gotowi do strajku w razie czego chyba że to jest ekipa zapisana tylko na wycieczki
no a co ty mylisz? agitacja byla poprzez doplacane wycieczki. jak sie zapiszesz to bedziesz mogl jezdzic. znam nie jedna osobe ktora wlasnie dlatego zostala czlonkiem zwiazku inzynierow
Związek inżynierów szczyci się że ma ponad 200 ludzi pod sobą to dlaczego wystąpił z negocjacjami w sprawie podwyżki 9% powinien walczyć o bardziej dogodna podwyżkę ludzie są gotowi do strajku nic nie pozostało ludzia pracy
racja .. Podobno zaczęli od 16% śmiech na sali powinni zacząć od ok 25% by skończyć na 16.. minimalna krajowa w górę o 4,5zl do godziny a tu zapowiada sie wielkie (usunięte przez administratora) TYLKO STRAJK POKAŻMY ZE MAMY (usunięte przez administratora) ... Każdy liczył ze obecne największe związki Zwojują dla nas sporo każdy mial dość związków które byłyby długopisem prezesa.... Zyskali mnóstwo ludzi w krótkim czasie Teraz tak szybko mogą ich stracić.....
Witam, czy ktoś może powiedzieć jak wyglada praca na stanowisku wyżarzacza odkuwki w systemie 4 brygadowym ?
Przyjdź zobacz sam. Sam ocenisz. Papiery na wozki trza mieć chyba że zrobią ci kurs. Świątek piątek do roboty nawet w sylwestra czasem. Gorąco jak w piekle i hałas itd. Trudno tak opisać jak jest. Jednemu to pasuje drugi rezygnuje.
No wałsnie ja chciałem dopytać o te uprawnienia na wózki. Chce wysłać CV ale nie mam papierów a ty piszesz że można zrobić w firmie. To częsta sytuacja czy raczej dla wybrańców i jak chce się tu dostać to muszę sam się postarać o szkolenie?
Znalazłem rekrutacje na młodszego inżyniera ds. aplikacji. Fajnie że jest tyle dodanych benefitów tylko czy na pewno nowy pracownik się na wszystko załapie. Po jakim czasie dostaje się dofinansowanie do gruszy? Trzeba przepracować jakiś okres żeby się należało?
Nieprawda z tymi sześcioma miesiącami
Czy ktoś wie, jak przebiegają rozmowy o podniesienie płacy? Pensja minimalna wzrasta w tym roku o 700 PLN brutto. Wszystko co wynegocjują ponad to, będzie podwyżką. Ktokolwiek ma jakieś informacje?
Jakie są szczegóły, co do możliwości pracy zdalnej? Lubię w ten sposób pracować, a sama firma informuje o tym, podając, jako jedną z zalet. Chodzi o stanowisko Specjalisty ds. Zakupów. Pytań nasuwa się sporo, co do tego trybu pracy, choćby o to, czy w 100% zdalnie się tu robi?
Co myślicie na temat pracy par w jedynych działach ? Nie uważacie ze to nie powinno mieć miejsca. Niektóre firmy nie dopuszczają do takich sytuacji chociaż kodeks pracy tego nie zabrania. Przykład mąż nastawiacz a żona pracuje na linii...nie uważacie ze jest zgrzyt???
W jednym dziale to pikuś, doniesienia ostatnich miesięcy stawiają pod znakiem zapytania że wątpliwej formy relacje między innymi działami są znacznie bardziej szkodliwe.
Upomnij się o szkodliwe jak ci coś takiego zaszkodziło w miejscu pracy.. bo to jedt codziennosc w firmach zatrudniajacych po 2000 praciwnikow hahaha
Codzienność no jak najbardziej, nie mierz wszystkich swoja miara. Normalizowanie takiego zachowania powinno być karane. Nie wiem jak po podobnych przeżyciach można było niszczyć komuś związek w podobny sposób, co za toksyczny charakter. Mając wiedzę ze ktoś jest w związku mowi sie do widzenia nawet jak interesant meczy dniami i nocami. Ktoś chciał ale ktoś dał. Zerowa moralność po obu stronach, to jest dramat.
Przecież nie jakośc tylko dyrektorzy ;D Pozdro poszczelone
Tutaj taka choroba jak pracujesz więcej niż 2 lata to tak gadasz ze nie wiadomo o co chodzi
Pytanie ma, ja Państwu koleżeństwu odpowiada cena posiłków z automatu? Na terenie szpitala na Kościuszki cena z podgrzaniem i sztućcami jednorazowymi to 18,90. To ja mam pytanie dlaczego posiłek z dofinansowaniem zakładu jest droższy niż analogiczny w cenie rynkowej? A gdzie jest rabat za dopuszczenie firmy do zamkniętego rynki (zakładowego) i zapewnienie pozycji monopolisty? Kto to negocjował?
Za tą cenę powinno być dofinansowanie gdzies 230-240 zł minimum a nie 5 zestawów dnia w mcu, albo 7 samych drugich dań. Jak bierzesz samo drugie to porcje bardzo małe... gdzie jakas waga ludzie...
Ten niby bufet powinien zostać zlikwidowany.Układy,układziki,a po (usunięte przez administratora) dostaje jak zwykle KOWALSKI.Ceny jedzenia powinny być proporcjonalne do zarobków.Ludzie nie mają prezesowych stawek,żeby móc kupować w TEJ JEDYNEJ niby stołówce Konkurencji nie ma więc hulaj dusza piekła nie ma i ceny(usunięte przez administratora).
Potwierdzam korupcja remont robiła firma a stołówkę prowadzi córka właściciela firmy remontowej z reszta gościu nawet swoim pracownikom mie potrafi wyplacic wypłaty moim zdaniem tym całym nsk powinna sie zainteresować propiratura korupcja przy przegartach na każdym kroku wszystko po znajomości pod stołem.
Chodzą słuchy, że kolejne zmiany się szykują na preprocessie pod kątem kadry zarządzającej. Ktoś coś słyszał? Kto traci funkcję i dlaczego? Macie jakieś przecieki?
To się zarznij finansowo za firmę, weź kredyt na 400 tys pln i kup sobie Maserati czy BMW7 i będziesz miał prestiż. Bo tak to wstyd xd. Setki ludzi wynika z tego,że się wstydzi w tej firmie bo nie ma auta powyżej dajmy 300 tys pln. Ale masz mózg nie ma co, nie od parady gigant intelektu jakich wielu w tej firmie, a tak serio mózg to chyba z wyprzedaży po takich tekstach. Ogarnij się
Chłopcze chłopcze weź, bo Ci się 4literunie podpaliły. Zacznijmy od tego, że piszę o kierownikach w górę, ich uposazenie jednak zobowiązuje żeby reprezentowali jakis poziom prawda? Nie oczekuje, że pracownik produkcyjny czy magazynu będzie śmigać nowym x7 czy innymi co ciekawszymi pojazdami. Chodzi po prostu o klasę na określonym szczeblu. Właśnie takie fordy, peguoety i citrony obniżają znacząco prestiż i już wiesz ze nie masz do czynienia z poważnym człowiekiem.
1/ Mógłbym być 2 krotnie Twoim ojcem 2/ Jak firma zasponsoruje to ok bo w.koszty sobie wrzuci, ale polityka firmy jest zgoła inna i kierownicy nie dostają aut sluzbowych więc nikt nie ma o obowiązku łożyć na auto bo jakiś Janusz mówi coś o prestiżu, weź się ogarnij i nie mów ludziom jak mają żyć i co kupowac aby Twoje gusta i widzimisię zaspokoić. Nawet jeżeli ktoś jest kierownikiem, nie znaczy,że go stać bo Janusz mu mówi,coś o jakimś zobowiązaniu. Hehe mentalność chłopa pańszczyźnianego w ramach zastaw a postaw się. Ogranij się synek bo Ci życie ucieka. 3/ Większość czesci auta mają wspólne niezależnie od marki np BMW i Stellantis czy Daimlera tudzież VW audi
Jestem ciekawy na ile firma inwestuje w pracownika. Bo czytam, że dla specjalisty personalnego mile widziana jest znajomość programu TETA, ale jak ja akurat nie miałem z tym styczności to warto liczyć na szkolenie z tego zakresu? Fakt, że cv można było wysyłać do 29.02, ale nie minęło wiele czasu i mimo to będę próbować.
(usunięte przez administratora)
Dobra No to wysyłam podanie do "obsługi klienta" i czekam na pozytywny rozwój wypadków. Fajna ta firma i człowiek popracuje, czegoś sie nauczy i się zrelaksuje.
Pojawiła się oferta na developera w IT. Jak się tam pracuje? Jak stosunki z managerem? Godziny pracy stałe? Jak biuro, socjal, dreskod?
Jeśli pracowałeś kiedykolwiek w jakiejś normalnej firmie IT, nie idź tą drogą. Manager nie potrafi nawet swojego stanowiska poprawnie napisać po angielsku na LinkedIn (Develompent Analist - to po angielsku??), faworyzuje swoich ulubiencow, motywacja poprzez zjeb.k3. W tej firmie wszyscy biegają w mundurkach, pierwszego dnia musisz iść po wyprawkę do jakiegoś lochu z czasow Gierka. Lancze je się w schowku na miotły, serio. Polecam już na rozmowie kwalifikacyjnej rozejrzeć się po placu, korytarzach, jaki to (usunięte przez administratora) i jak firma jest niedoinwestowana. Godziny pracy 8-16 sztywniutko, spóźnisz się 2 minuty i musisz się tłumaczyć. W dzisiejszych czasach cyrk.
Co ty za (usunięte przez administratora) opowiadasz???. Stołówek w tej firmie jest pełno. Każda ma lodówki, mikrofale, szafy wendingowe plus jest kantyna z gorącymi posiłkami. W biurach jest elastyczny czas pracy . Możesz przyjść na 7 a możesz na 9 i nie musisz tego nikomu zgłaszać.. Odzież ochronna jest bo to fabryka. Co w tym dziwnego???
1/ Elastyczny czas pracy 6:30-9:00 chyba, ze Twoj szef chce inaczej bo ma spotkania wew od 8:30 wiec tak kolorowo nie ma do konca. A spoznij sie minute (bo powyzej sie nie liczy) to sie tlumaczysz. 2/ Kantyna z prawdziwego zdarzenia istnieje od 3 tygodnii, wczesniej to byla nora. 3/ Z tymi miejscami do jedzenia bym nie przesadzal,sa dzialy bez bezposredniego dostepu. 4/ Odziezy ochronnej nie musisz nosic jak nie wchodzisz na hale cociaz jak sie miedzy maszyny nie pchasz buty na zmiane Ci wystarcza 5/ Firma stara sie z 10 letnim opoznieniem rownac bo standardow firm polskich ale ciezko to idzie. Mgliste awanse, szkolenia, sciezki kariery, kasa wysokoscia z prowincji (2-3 duze firmy spowoduja masowy odwrot fizycznych i sredniej kadry managierskiej w tempie cyklonu w Chinach a HR sie obudzi,ze jak to i zaoferuje miedzynarodowe projekty i srodowisko pracy oraz prace dla duzych innych firm XD zawsze z tego ogloszen rzalem jak kon bo jaki to benefit dla pracownika? Zwykle zapychanie ogloszenia ponad polowa bzdetow. Warunki i hajs bejbe. ) 6/ Wyniki nie fajne ale ałdi,bmw, volvo byc musi bo sie kadra zasmuci etc. dom-praca-dom ;-) a wyniki coz.....najlepsze sa cykliczne spotkania z pracownikami w formie email i udziale 0 osob ;-) etc...Podjescie kadr iscie w mongolskim stylu-sluchaj tepy ludu wodza. 7/ Odnosnie pracy w IT zalezy ktorym managerem bo moze bedziesz musial czupryne na zero zrobic i barbera poszukac lub jak coponiektorzy buchnac swojej kobiecie farbke do wlosow na bearda (XD)-koniecznie czarna. 8/ Musisz umiec spiewac, jak nie umiesz brzdekac riffow to spokojnie najwyzej trafisz do groupies (Sami swoi XD) 9/ Silne nogi, dobre buty to podstawa sukcesu i awansu (jak cos skasujesz to sie nic nie stanie XD, zabendowany serwer tez nie jest problemem, awaria lacza tez nie etc. pelen chill, terminy sa by byly bo cos trzeba wpisac XD) 10/ Jak trafisz na innego managera to ok, madry gosc 11/ Godziny ruchome od pazdz (cywilizacja w koncu po latach sie ukazala plebsowi ), biuro jak sie dogadasz, Firma tylko na zdobycie doswiadczenia, nie do zarabiania pinidzy na zycie (czytaj aby zbudowac dom i zyc jak czlowiek ni jak bidok za okruchy) no chyba, ze masz silne nogi i lubisz DOLNY SLUNSK, biuro jak sie dogadasz, jak tego szukasz to nie tutaj bo w zadnym dziale Ci nie naplaca chyba, ze patrz punkt 3 bo ni bylo z czego od lat - ale mimo tego, ze ni ma sa ByMyWu i Ałdi za suckesy. (Czytaj wladza sie wyzywi) 12/ Gute REISE jak pewnie powiedzialby wodz wodzow. Bylem, nie ma mnie i dziekuje. Hatarakimasu wyrobnicy.
Ty tu byłeś i już cie nie ma ..serio? To skąd tak dokładnie wiesz co sie tu dzieje zwłaszcza ostatnio..musisz być bardzo zainteresiwany/ zainteresowana. A tak by the way..nie przypominam sobie żeby ostatnio ktoś z własnej inicjatywy zwalnial sie z biura. :-), Jeśli chodzi o awanse i służbowe bryki to się zgadzam w całej rozciaglosci
Przecież to każdy wie. Na fajce zawsze najlepsze tematy wychodzą a nawet lepsze. Bieda idzie patrząc na rozwój sytuacji. Podobno mamy mieć druga stołówkę. Dofinansowanie dość niskie obiadów.
No weź. Firma się szarpnęła na 7,5 PLN dofinansowania za dzień. To jest coś, a mogła dać 5 PLN , tak aż 7,5 z 29. No to jest hit. Zarrtuje. Taki poziom dofinansowania to żenada i wstyd. Ktoś kto to ogarnial nie ogarnął do końca tematu bo w innych firmach w Kielach żarcie dwudaniowe mają 12-14 PLN. Słabo z żarciem. Plus na parkingach dziury po zimie nie naprawione czyli jak pogne felgę wiem do kogo zapukac.chodnik,też się zapada, z okien cieknie.
20k się w Kielcach nie zarabia w IT, ale 12-16k to chyba nie jakaś astronomiczna kwota?
chyba nasza firma mui z tego jakaś kasę porządną mieć jakis przekręt który pozwoli im na zwrot środków które przeznaczyli na dofinansowanie. Trzeba by pomyśleć i zastanowić sie czy i gdzie można takie cos zgłosił może jaka kontrol powinna byc. BO NIE CHCE MI SIE WIERZYĆ ZE JAK PODPISALI umowę z firmą na prowadzenie stołówki NIE MIELI wiedzy JAKIE BĘDĄ CENY. MUSIELI WIEDZIEĆ a jak nie ktoś powinien braknąć za to..
Nie chrzan że nie pójdziesz...pójdziesz.. bo masz 150 zeta na swojej karcie do zużycia. .. wiem że ceny są wyższe niż poprzednią kantyna oferowała i to nie jest fajne ale te 150 zeta wydasz jak każdy z nas. Pod koniec miesiąca nie dało się tam wejść bo było czarno od ludzi. Każdy chciał wykorzystać swoją kasę.
nie zmienia to faktu ze to jakiś wał niezły. Dofinansowania wychodzi 7,5 za każdy dzień pracy Sa ludzie co potrafią liczyć ???? I tak zestaw dnia 29zl -7,5 dofinswoania= 21,5 zl czyli standardowa cena jaka byla w starej stołówce i cena oferowana wszędzie poza zakładem pracy to powinno byc max 23zl do dego dofinswoania i finalna cena 15zł. Nie Negujemy samego Dofinswoania bo ono jest ok ALE CENY ???? SAMA ZUPA 12ZL ?? GDZIE POWINNO BYĆ MAX 8-9ZL MYŚLĘ ZE ZNALAZŁO BY SIĘ WIELE FILM PROWADZĄCYCH GASTRONOMIĘ GDZIE BYŁOBY W STANIE ORGANIZOWAĆ NAM POSIŁKI W CENIE 23 ZŁ ZA ZESTAW DNIA BO PŁACĄC Z FINAŁU CENĘ 15 ZŁ TO MYŚLĘ ŻE TU BYŁOBY CZARNO NA CO DZIEŃ A NIE TYLKO POD KONIEC I NA POCZĄTKU MIESIĄCA BO WSZYSCY CHCĄ WYKORZYSTAĆ.
Jest drozej faktycznie chociaz pamietam ze zestaw w czerwcu na stolowce nie kosztowal 23 tylko 26 albo 27.
A dla mnie to ok.. żarcie w miarę przyzwoite. Nie korzystamem z poprzedniej stolowki za często. Teraz mam kilka wejść za darmo i chętnie korzystam. Czemu by nie?
a jak by obiad kosztował 80zl to też bys był zadowolony I powisz ze starczy ci dofinswoanie na 2 obiady? SPÓJRZMY NA TO OCZAMI TAKIMI ZE JAK SKOŃCZY CI SIĘ ŚRODKI Z DOFINANSOWANIA TO MAŁO KTO BĘDZIE SKŁONNY ZAPŁACIĆ 30 ZŁ ZA ZESTAW DNIA W ZAKŁADZIE PRACY GDZIE TYLE ZAPŁACI W RESTAURACJI Z OBSŁUGĄ KELNERSKĄ
Ale nie kosztuje 80 zl wiec po co takie absurdalne przyklady. Nie chcesz, nie jesz. Twoj wybor. Idz do biedry - tam jest dofinansowanie i sporty, badz szczesliwy. Ja tez jem, jak daja a nie glupoty wymyslam. A jak sie skonczy to tez pojde bo mi sie gotowac nie chce i po sklepach lazic za tym wszystkim. Czas to pieniadz.
Nie ulega wątpliwości że obiady są za drogie. Żeby mnie się tam opłacało chodzić to tak naprawdę ten obiad to by musiał kosztować 10- 12 zł. Juz jest pusto na stołówce. Czarno Bykowska tylko wtedy kiedy ludzie mieli kasę na karcie a miesiąc się kończył. Dla mnie spoko jest to że mam 150 zł do wykorzystania a nie np 7.5 zl dofinansowania do obiadu bo wtedy to bym wogole z tego nie korzystał bo to zadba łaska. Ktoś kto chce tam jeść codziennie nic nie zyskał a osoby które nigdy nie jadły tak.
Ale po ilu latach dają taką stawkę w IT? Bo mnie by interesowała stawka z wejścia, doświadczenie kilka lat mam. Każdy rejon Polski ma różne wynagrodzenia?
Wszystko zależy od doświadczenia i umiejętności. Jeżeli nie jesteś seniorem z 7+ letnim doświadczeniem to chyba nie dostaniesz 12k brutto na start. Mogę się mylić bo oczywiście polityka nie pozwala rozmawiać o zarobkach i nie wiadomo kto ile zarabia.
Pracuje tu naprawde dlugo na stanowisku umysłowym.. niejedne studia, języki itd.. I mam.brutto 8200 łącznie z wszystkimi możliwymi dodatkami..Tak że tak..gratuluję pomysłu na 12 tysi miesiecznie
To i tak masz kupę hajsu, tez mam duży staż, więcej niż 1 studia, język a do 7000 brutto mi daleka droga i to ze wszystkimi dodatkami, absencja, stażowe, premia. :) takie są realia No i obowiązków na 2 stanowiska.
Znam takich którzy mają podstawy ponad 8 tysi bez wliczenia dodatków przy krótkim stażu...nie ma reguły. Pensje są utajnione więc można robić co się chce
Oficjalnie się mówi ze początkujących kierownicy u nas maja 8k brutto podstawy w działach związanych z produkcja , takie info z wydziału. Jak jest w rzeczywistości nie wie nikt.
Na razie to wszyscy kierowcy biora sie z wewnatrz. Nie wiem kiedy ostatnio byla rekrutacja na kierownika. Pewnie przed pandemia.
To strasznie słabo zarabiacie w tym NSK. 8k brutto to się w dużych korpo na dzień dobry zarabia jako byle specjalista.
Hahaha, z pewnością na dzień dobry dostaniesz nie wiele więcej niż minimalną krajową bo jak nie masz doświadczenia to za co płacić. Na specjalistę trzeba trochę doświadczenia. Dwa chcesz lepiej zarabiać WAWA,krak,trójmiasto otwarte koszty życia też wyższe. Trzy fakt NSK nie płaci najlepiej nawet na rynku lokalnym co kilka duzych firm mogłoby zmienić jakby się pojawiło w okolicy ale naszczescie mamy taka beznadzieję i nieudolne zarządzanie w samorządzie i sejmiku,że mozna o tym zapomnieć. Zresztą tam nie ma z kim rozmawiać bo większość to beton bez pojęcia o biznesie nie mówiąc o jakiejkolwiek roboczej znajomości języków obcych więc no to firmy się nie pojawia.
Niech mi ktoś wytłumaczyć ten fenomen...dlaczego pracownicy jednych biur mają klime a innych nie ???. Spójrzmy na budynek ww2..biuro na dole bez klimy a stołówki obok juz klimę mają. Biura na piętrze...prezes , księgowość, IT- klima jest..potem kolejne biuro w którym pracuje mnóstwo osób z różnych działów klimy brak i HR.. klima już jest
To już chyba pytanie do kierownictwa. Co oni mówią na ten temat? Jak gdzieś klimy nie ma, to czy dadzą chociaż jakieś wiatraki albo dodatkową przerwę w pracy?
Możesz sobie w tym czasie umyć spocone wypier / dziane brudne du pisko i potem znowu zapi... hehehihi
Dlatego nawet mi się nie chce takiemu odpowiadać. Ja zawsze bronie ludzi z hali. Wiem że ciężko pracują w kiepskich warunkach. Doceniam ich wysiłek ale przykro mi ze ludzie z produkcji są tak wrogo nastawieni do ludzi z biur. My mamy że sobą współpracować. Uzupełniać się. Firma Noe będzie funkcjonować bez jednych i drugich. Nie ma tu lepszych i gorszych.
Nie ma lepszych i gorszych haha, czy ty tu wogole pracujesz :)? Jak ktoś ma z kimś współpracować jak na wejściu traktuje się ciebie z góry jak plebeja do zap.
Pomijając tych (usunięte przez administratora), o których piszesz weź sobie zestaw swoje stwierdzenie że nie ma lepszych i gorszych i porównaj to sobie choćby z tak trywialnym przykładem jak stan w jakich znajdują się łazienki i jaki papier toaletowy tam jest. Fizole mogą sobie to zaobserwować tylko jak mają szkolenia. Albo szatnie i prysznice rodem z najgłębszego prlu Jesteś pewien(a) że serio jesteśmy traktowani na równi?
No cóż ja mam napisać. Nie jestem osobą odpowiedzialną za budżet firmy i dysponowanie nim. Szatnie damskie dla biur nie są wcale super. Kobity mają po pół szafki bo nawet miejsca nie ma na całą albo przebierają się w toaletach bo szafki wogole nie mają. Dla mnie istotne jest to żeby pracownicy niezależnie od tego czy są fizyczni czy z biur traktowali się na równi bo są równie ważni. Każdy wykonuje potrzebna pracę.
Z tym że każdy wykonuje potrzebna pracę bym nie wychodził przed szereg. Jest kupa rzeczy robionych bez planu ładu i składu, zazwyczaj zrzucana przez kierownictwo i dział przykładowo bhp z którym no szeregowi muszą się mazgaic bo "rozwój hehe" i "może mi się trafi podwyżka", " to potrzebna praca która ktoś musi wykonac bo statystyki raporty i tabele, prezentacje". Jest też trochę etatów zajmowanych przez osoby z którymi nie ma za bardzo co zrobić bo się nie nadają nawet do obierania ziemniaków ale zajmują etaty i każdy zadaje sobie pytanie: jakie ma plecy ze jeszcze tu siedzi? Kwestie związków nie będę poruszał bo trzeba by otworzyć osobny wątek żeby to wszystko podsumować. Spanie na nockach a potem zdziwienie ze cos trzeba sortować, że są opóźnienia, maszyny się psują.
Ja już nie chce wnikać w to co kto robi tak dokładnie bo wszędzie znajdą się " szczególne przypadki" Czym zajmuje nasze BHP..hmm głównie chyba raportowaniem ile jest dni od ostatniego wypadku oraz rozsyłaniem info o wypadkach jakie miały miejsce w innych fabrykach. Nie wiem czy ktoś czuje się bezpieczniej w firmie dzięki nim :-p
Ja Ci odpowiem, szukaniem pracy na pracuj.pl jak większość osób byle stąd się zawinąć bo warunki kiepskie od socjalno bytowych po pieniądze i poza płacowe benefity ale chyba to celowe działanie zakładu.
Widzę że bez zmian, a nie ma mnie już jakiś czas. Czasem znajomki podsyłają kogo was szukają. Dziwne, tak jakby brak specjalsow i team liderów poszczególnych grup i to w dużej fabryce . Zle to świadczy o warunkach. Zwalniaja się nawet umyslowi. Przypadek?
Nasze BHP siedzi cicho bo prezes im płaci ale na związki ludzie płacą składki oni są przedstawicielami załogi mowa zwłaszcza o trzech panach na etcie domagajcie się od nich poprawy warunków albo zmięcie związki niech oni pujdą na wydziały pracować może w tedy docenią co stracil a na wdziałach nawet nie ma wody w butelkach dopiero jak ktoś zasłabnie i karetka wjedzie na zakład to Klimę włączają i woda w butelkach się znajdzie przykład z piątku na ww14 .Nie wstyd Panu ,, PANIE " Prezesie
A w lato też nie włączają Wam klimatyzacji? To ile jest stopni podczas pracy? A jakieś wiatraki jakby ktoś sobie przyniósł z domu? Czy po takim wydarzeniu jak ktoś zasłabnie, to wtedy uzupełniona jest woda na dłuższy czas czy tylko na moment przyjazdu karetki?
Temp miejscami to 45 stopni wzwyż. Po prostu piekło na ziemi. Wiatraków z domu nie można przynosić,trzeba się zadowolić tym co oferuje zakład. Od razu zaznaczę że te rozwiązania są o (usunięte przez administratora) potuc Wiatraki dmuchają gorącem a te klimy warte fortunę to lipa Tak czy owak pracuje tam paręnaście lat i idzie się oswoić z pewnymi niedogodnościami.Praca nie lekka ale można dać radę,wystarcza chęci które czasem ciężko znaleźć.Nie namawiam,nie polecam
To po komentarzach widzę, że trwa to już od jakiegoś czasu. Żadne rozmowy z przełożonymi nie przynoszą skutku jeśli chodzi o poprawę warunków pracy? Chyba ciężko o dobrą wydajność jak taka temperatura wokół. Czy firma w ogóle zezwala czasami na pracę z domu jeśli chodzi o stanowiska biurowe?
Ile kasy na święta?
Hej, właśnie opowiecie coś o premiach? Myślę o tym, czy tu aplikować, ale chciałabym wiedzieć, czy są właśnie premie poza pensjami. Na święta były jakieś dodatki czy bonusy? Jak był, to jakie? I czy na wielkanoc też są jakieś premie?
Są na święta 100-500 zależy co tam prezes sypnie. za brak absencji 350 Oraz zależne od reklamacji, braków, wykonania planu. Jakieś 0-8%
To trzeba jakiś konkretny okres przepracować żeby dostawać premie czy każdy nowozatrudniony może ją dostać? Ktoś tu pisał przedziały ile można dostać na święta. Od czego zależy ta kwota, od humoru prezesa czy może od wyników? Wtedy świąteczna premia jest jeszcze wypłacana przed świętami?
Czy w NSK Bearings Polska S.A. pracuje się na open space?
Cześć, ja się chciałem przyjąć na elektromontera, a przynajmniej myślę nad tym. Wyjaśni tylko ktoś, jak ta czterobrygadówka wygląda? Nigdy nie pracowałem w takim systemie, o jakim tam napisane jest w tym ich ogłoszeniu, które znalazłem. Jakie godziny macie?
Praca od 6.30 do 14.30 drugie zmiany 14.30 do 22.30 i trzecie 22.30 do 6.30. Czterobrygadowka charakteryzuje się tym że pracujesz też w weekendy, masz dodatek za pracę w niedzielę, a wolne masz na tygodniu i jeden weekend w miesiącu wolny. Ot cała filozofia
Za sobotę nie ma żadnego dodatku? Jeśli jest za niedzielę, to w jakiej wysokości? Jeśli chodzi o to wolne na tygodniu, to pracownik może zadecydować, który dzień to będzie? :) Całkiem okej to wygląda, myślę nad aplikacją.
nie decydujesz kiedy wolne za wekend... jest grafik na 4 miesiące... jest w sumie 1 dzień w miesiącu czasem można go zamienić
To kto ustala ten grafik? Można go zmieniać czy jest on sztywny i bez poprawek? Zamiana musi iść z innym pracownikiem czy wtedy nakreśla się zmianę w samym grafiku? Za weekendy chociaż więcej płacą?
Zamiast zadawać głupie pytania wpisz sobie w wyszukiwarkę "Czterobrygadowka grafik". Dowiesz się tam na czym polega tego rodzaju system pracy i, że jest on sztywny. Jedyna opcja to urlop.
Jak podaje Biedronka, ponad 65tys. pracowników w sklepach otrzyma wynagrodzenie wyższe od 650zl do 900 brutto od 1 stycznia 2024. Średni wzrost wynagrodzeń w sklepach wyniesie 17%
Spokojnie..my niedługo osiągniemy poziom najniższej krajowej bo ona ciągle wzrasta a nasze pensje niewiele
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w NSK Bearings Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy NSK Bearings Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 225.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w NSK Bearings Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 183, z czego 25 to opinie pozytywne, 61 to opinie negatywne, a 97 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy NSK Bearings Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w NSK Bearings Polska S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.