Coś mi wyskoczyło, że kiedyś mieli oferty pracy na ubojni. Natomiast nie da się już odczytac całości, bo to chyba jakieś stare. Nie dla siebie szukam, tylko dla męża. Skoro to praca tego typu to chyba oplacalna pod kątem finansowym?
Hej, czemu tak nagle wpisy na temat pracy ustały? Jakie tam teraz panują warunki na ubojni? Narzeczony chce podesłać swoją kandydaturę, i tak się zastanawiamy czy warto. Co sądzicie? Znalazłam starsze ogłoszenie, 2 lata temu proponowali wynagrodzenie od 2 800. Jaka stawka jest tam teraz?
wie pani co najlepiej jak narzeczony zapyta się sam. ja pracuje tu już dwa lata i w tym roku zarobki poszły do gury. zarabiamy nawet po 7 czy 8 tysięcy. można więcej jak chce się dorobić na zaladunkach
Mój chłopak chce właśnie podpytać, może orientujesz się czy aktualnie szukają pracowników na ubojnie? :) Bo nie wiemy, czy jest sens tam iść nawet:D Kurczę, wynagrodzenie brzmi bardzo dobrze, czyli firma nie oszczędza na pracownikach. Jakieś inne dodatki są? Umowa o pracę? :) Jak tam atmosfera, można na spokojnie bez nerwówki pracować?
Atmosfera moim zdaniem jest bardzo fajna bo nikt nie stoi nad łbem i nie nakazuje kierownictwo i szefostwo w porządku bez nerwów chyba szukają kogoś ale to trzeba br było zadzwonic
Zarobki 7-8 tys. to rzeczywiście przyjemne pieniądze. Mowa tu o samej podstawie bez premii? Są w ogóle jakieś w firmie? Ciekawe czy często szukają ludzi... Jak rotacja u was w takim razie, chyba nie za duża skoro warunki takie spoko?
Nie wiem o kim piszesz ale na bank pomyliłaś zakłady . Pracodawca to zwykły (usunięte przez administratora)który nie potrafi normalnie odezwać się do pracownika . Kupują gromadę zbędnych rzeczy zamiast zapłacić pracownikom .
Nie wiem kto pisze te dobre opinie ale chyba właśnie on pomylił zakłady ;) Ciężko dogadać się z właścicielem . Przychodzisz na rano żeby mięso wysłać wychodzisz jak ostatnia sztuka przejdzie przez Twoje stanowisko. Oczywiście jak nie ma ludzi pracujesz na kilku tylko wypłata jedna . Jak masz do 10 to na pewno do 15 dostaniesz. Nie koniecznie tyle ile było mówione ale jednak .
Przecież załadunki nie są obowiązkowe. Przychodzimy na nie jeśli chcemy więcej zarobić. A to że wychodzimy z pracy jak ostatnia sztuka przejdzie przez nasze stanowisko to chyba normalne, mamy rzucić robotę w trakcie? Co do płacy nigdy nie zdarzyło mi się że dostałem później.
A czy podczas podpisywania umowy nowi pracownicy wiedzą, że to nie jest praca do danej godziny, ale do ostatniej sztuki? Czy to wychodzi dopiero 'w praniu'?
Trochę to dziwne żeby wiadomo było o której się skończy skoro to jest ubojnia i wszystko zależy od tego ile sztuk jest. To co na magazynie stoi trzeba ubic taka specyfika zakładu
Brzmi to jak praca nie dla każdego, to rzecz jasna... Czy pracownicy przechodzą tutaj jakieś testy psychologiczne może? A zdarzały się też może przypadki, gdzie ktoś sobie z tego powodu nie radził i odchodził?
Wnioskuję że masz na myśli biuro. Powiem tak praca jest stresująca jak każda jedna praca z dokumentami. Gdzie pracownik ponosi odpowiedzialność za swoją pracę. Oczywiście dla laika pierwsze miesiące mogą być trudne ale większość ogarniętych osób sobie z tą pracą poradzi
Tutaj na jakieś dofinansowanie do obiadków nie ma co liczyć? ;p Wyżywienie we własnym zakresie? I ogólnie to jak przerwa jest ustalona tak konkretnie
Firma jest aktualnie w dobrym stanie. Atmosfera jest nie do porównania z innymi zakładami. Opieka, którą daje nam szefostwo jest nie do opisania. Polecam
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Niestety nie polecam w żadnym wypadku! Zatrudniają wszystkich jak popadnie, ponieważ ludzi do tej firmy ciężko ściągnąć nawet za spore pieniądze. Każdy musi umieć prace każdego. Pracownicy biurowi nie są to standardowi pracownicy administracyjni. Od 8-16 praca biurowa od 16 zakładasz gumaki i zapiepsza się na uboju do godziny tej, której kończy się ubój. Często godzina 5 rano dnia kolejnego. Tragedia. Pseudo techolożyna, który powinien choć trochę ogarniać pracowników tylko zniechęca do pracy w tej firmie. Przez co nawet w biurach dziewczyny pracują max. 2 miesiące.Jest tylko wyśmiewany przez innych zamiast być autorytetem. O stawkach rozmawia się na końcu. Niby chcą płacić, ale trzeba liczyć się z tym, o czym mówią otwarcie, że nie jest to praca na 8 godzin tylko póki wszyscy nie skończą pracy to siedzisz i ty. Żadnej organizacji. Kompletnie żadnej. Firma długo nie pobędzie na rynku przez podejście do ludzi jak i również kombinatorstwo.
Dzień dobry, mogę wypowiedzieć się jako pracownik, który od jakiegoś czasu pracuje w tej firmie. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że zdecydowanym plusem jest miła atmosfera w tej firmie. Pracownicy zarazem jak i szefostwo wykazują się nie tylko chęcią do zmian, ale także zwykłą ludzką pomocą dla ludzi. Jeśli chodzi o zatrudnianie to nie zauważyłem, aby brakowało umiejętnych ludzi do pracy, którzy sumiennie wykonują swoje obowiązki. Praca zmianowa różni się obowiązkami to prawda, ale pracownicy od początku znają swoje obowiązki, myślę, że gdyby był to problem mozna by było to zgłosić. Uboje trwają maksymalnie 8 godzin, czasem nawet zdarza się, że trwają 4 lub 5, nigdy nie pracowałem do 5. Technolog zajmuje się swoimi obowiązkami, wie co ma robić, poza tym my jako pracownicy znamy swoje obowiązki a jeśli ktoś się nie nadaję to myślę, że nie powinien zaczynać w ogóle pracy. Stawka również została ustalona na samym początku oraz wypłata jest płacone w terminie. Bardzo możliwe, że po prostu mówimy o innej firmie, ponieważ wszystko co Pan napisał jest po prostu nieprawdą.
Praca ciężka i długa. Trzeba być dyspozycyjnym 24/7. Pracowników mało, trzeba pracować na kilku stanowiskach. Załadunki, rozbiory i uboje wszystko na jednej zmianie która trwa często ponad 12h. Rozmowa o pieniądzach odbywa się kiedy przychodzi do wypłaty. Oczywiście po przepracowanym miesiącu kiedy praca jest już zrobiona. Umowa to cyrograf, wypłacane jest tylko za 8 godzin. A premia za sztuki z uboju? Nic takiego niema na umowie. Na spotkaniu były obiecywane gruszki na wierzbie a gdy człowiek przejrzy na oczy i chce zerwać umowę to się zaczyna. Wypłata okrojona i brak premii. Na początku na prawdę rozumiałem że firma dopiero się rozkręca, że trzeba się starać aby w końcu wszystko zaczęło funkcjonować normalnie. Okazało się to mydleniem oczu. Firma nadal ma problemy z pracownikami i nic dziwnego kiedy są tak traktowani przez pracodawców. Zdecydowanie nie polecam współpracy z tą firmą.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Glabeef Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Glabeef Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Glabeef Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
