Opinie o SK hi-tech battery materials Poland sp. z o. o.
Niniejszym ogłaszamy nowy nabór na stanowisko Inspektora kontroli jakości. Następne spotkanie rekrutacyjne odbędzie się już w najbliższy poniedziałek (28.06.2021).
Zapraszamy do aplikowania.
Link do oferty pracy: https://www.olx.pl/oferta/praca/inspektor-kontroli-jakosci-CID4-IDI56QV.html
Ofertę można odszukać także na stonie GoWork.
Racja na nocy nie wiem czemu okropne jedzenie nawet chleba świeżego i wędliny nie dołożą chyba mają taki prykas z biura tak im dopłacają
To niech z biura ktoś odpowiedzialny będzie kontrolował to co jemy chyba że chcą zeby ludzie zatruci chodzili wiadomo że po nockach nie każdy bierze jedzenie liczy na to że coś się zje a nie zatruje
No tak kiedyś tego nie było jedna linia i było ok a teraz wymyślają tylko ja się nie przyjąłem żeby jechać na szmacie niech sobie liderzy popucują z nudów zamiast wymyślać pracownikom robotę
Na nocy lepiej mieć swoje jedzenie mało jest i niedobre zeschłe po obiedzie
Jest mniej roboty bo wiadomo nie ma zamówień więc po co pracownikom wynajdywać dodatkową robotę boli to super Visiorów to jest śmieszne bo w Polsce nie można mieć lekko trzeba pracownika (usunięte przez administratora)
Tak
W sprawie pracy
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
A nie lepiej było tak od razu nie ma zamówień faza nie rusza stąd te niskie podwyżki 4500 dla nowego i wszelkiego rodzaju oszczędności oczywiście na pracownikach tyle zachodu zamiast powiedzieć prawde
Do dzisiejszego spotkania nie zdawałem sobie sprawy że tak dobrze zarabiam
Najlepiej całą winę co roku zwalać na związki... Przypominam, że firma istnieje 3 lata, nie ma ograniczeń co do posiadania Organizacji Związkowych na terenie zakładu tylko jakimś cudownym zbiegiem okoliczności to "głupie baby" miały więcej jaj żeby taka organizacje w ogóle powołać w tej firmie niż niejedna z Panów, którzy tu wylewają swoje żale... A co do podwyżek i ich kwoty to zachęcam do zapoznania się z artykułami prasowymi na temat fabryki SK w Stalowej Woli bo chyba takiego scenariusza jak ludzie tam nie chcielibyście mieć... Zejdźcie w końcu na ziemię i zrozumcie, że z pustego to i Salomon nie naleje ... Ale w sumie jakby jeden z drugim został potraktowany jak pracownicy ze Stalowej Woli może by docenił to co ma i oby Was nie spotkała taka przykra niespodzianka, że nagle i tych marnych ochłapów wam braknie .... Radzę zasięgnąć trochę informacji poczytać o temacie koreańskich firm które nagle zaczynają uciekać z Naszego kraju i oby w tej całej przepychance o procenty i premie nie okazało się że nagle wszyscy zostaniecie z widmem szukania nowego zatrudnienia, a ofert owszem pełno ich ale tylko na papierze ...
Pani przypominajko , niestety nie wiemy co się dzieje w zakładzie SK w Stalowej Woli , prosimy o przybliżenie tych informacji, przedstawienie ich tutaj , z góry dziękujemy .
Może tak, może nie. Ja ze swojej perspektywy nie odczuwam że jest zastój. Cały dział zaiwania aż miło. To że ktoś tam coś przeszacował lub to że nie ma kleientów nie oznacza że mamy pracować na miseczkę ryżyku. Od tego są odpowiedni , mam nadzieję, ludzie z odpowiednimi wynagrodzeniami aby myśleć o ewentualnych klientach. My swoją robotę robimy. Dodatkowo rzeczywiście patrząc po kuchni biurowych to bidy nie ma. Dla robaków natomiast jest pyszna herbatka z której i tak nikt nie korzysta. Zapraszamy biura, z pewnością jej dla Was wystarczy.
Nie ma co porównywać nas a Stalowej Woli, ale fakt niektórzy mogliby się ugryźć w język i pomyśleć że dwa razy zanim coś napiszą.
Bez przesady. Trzeba równać w górę a nie w dół. W Stalowej Woli może źle się podziało ale inne spółki SK prosperują doskonale zabraniając krocie ! I to od wielu wieku lat. Gdyby nie było pieniędzy wstrzymana była by budowa kolejnych fabryk to raz. Redukcja kadry zarzadjacej to dwa. Nie dajcie się ludzie omotać teraz sytuacja ze Stalowej Woli i mydlić sobie oczu. A co do związków to zapraszamy przedstawicieli płci męskiej. Może wasz testosteron, upór i wola walki podziała przy kolejnych negocjacjach - serio.
Pewnie, niech pozwalniaja wszystkich jak wrócą z L4. Wtedy nie będziemy za nich (usunięte przez administratora). Praca zrobi się sama. Bo nowi walą drzwiami i oknami. I od razu wszystko potrafią. I na pewno nie będą chorowac. Świetny sposób. Zakład i tak ma już fatalne opinie. Sprawy w sądzie, których by w tej sytuacji nie uniknął na pewno poprawia jego notowania. Brawo za pomysł!!!!
Jola pisząc ”zwolnić” miała na myśli wypowiedzieć umowę. Każdy pracodawca może to zrobić w trybie przewidzianym w KP, w stosunku do każdego z nas. Oczywiście oprócz osób objętych „pakietem ochronnym”. Ty również możesz wypowiedzieć umowę o prace, w każdej chwili.
to lepiej (usunięte przez administratora)za kogoś kto siedzi w domu??? Lepiej się pomęczyć chwilę i wyszkolić nowego niż czekać na łaskę darmozjada z L4
Pewnie w poprzedim zakładzie wobec ciebie skorzystali z tych paragrafów dlatego taki doswiadczony jestes nie wolno wszystkich wkładać do jednego wora ,albo do Warabaraburga
Dokładnie tak. Właśnie mi się trafił taki cytat:Kpina nie trwa długo, każdy kto bawi się upadkiem innych jutro się czołga. Znam przypadki osób, które miały bardzo dużo do powiedzenia na temat przebywających na zwolnieniach. Gdy choroba bądź wypadek w końcu dopadły i ich, nagle nie mieli już tak dużo do powiedzenia. Takie jest życie. Nie wiadomo co i kiedy komuś się przytrafi. Nazywanie osób na L4 leniami i darmozjadami, podczas gdy bardzo często to osoby próbujące wszelkimi sposobami wrócić do zdrowia i sprawności, sorry ale jest mega słabe.
Zakład jaki jest taki jest, nie jest najgorzej, kasa jest jaka jest ale zauważyłem że ludzie tutaj bardziej niż prace cenią sobie wygodę to że ja wygodnie jeżdżę Warabaraburgiem to tylko moją zasługa, wam widzę bardziej zależy na pogadaniu sobie o kimś jak kto wygląda jak się zachowuję a powinniście bardziej skupić sie na pracy to nie jest teatrzyk ani konkurs piękności jestes gwiazdą idź do mam talent, czepiacie się związków?ok no ale jak tam są konfidenci których przyjmujecie to co się dziwicie że HR wie wszystko rączka rączkę myje wy za nim pomyślicie i podzielicie się na tej konfidetowskiej grupie to HR od razu wie bardziej przyjrzyjcie się z ludziom co im (usunięte przez administratora) lizecie a oni was pozniej sprzedają ja i mój Warabaraburg poprostu lejemy z was że tak się dajecie robic a HR co ma robic leję z was tak samo jak ja i mój Warabaraburg
Nie jesteśmy na Podkarpaciu tutaj roboty jest w trzy (usunięte przez administratora) za rok już nic nie zapłacą także trzeba szukać gdzie indziej w NGK lepiej przynajmniej płacą ja się żegnam z firmą
To zobaczymy czy kierownicy się nie rozpędzą z polecenia hr i nie będą zabierać za bele co to się okaże a potem się dziwicie że tyle osób na l4
Tak, atmosfera coraz gorsza. Ale pamietajcie ryba psuje się zawsze od głowy. 1. Jedna część głowy to HR - przy przyjęciu informacja o wszystkich premiach. I tu nowa osoba już zostaje wycyckana bo wg założeń które mamy nie każdy załapie się na 2000 premii. Bo zależne to jest od oceny, ale HR dodatkowo zakłąda że tylko 50% wydziału może dostać 2000 - więc nawet jeśli się starasz, chodzisz pracujesz to komuś SL musi odmówić pieniędzy bo nie może dać całej brygadzie. 2. Druga część głowy to menagerowie wydziałów. No cóż o ile na produkcji jeszcze jakoś sprawiedliwie zarządzają, to na "quality" porażka. Co pół roku, zawsze przed premią dokładanie jakichś nowych wymagać, egzaminy, testy a jeszcze trochę to konstytucję trzeba będzie recytować z głowy żeby załapać się na 2000. Rezultat: ludzie uciekają na L4 w między czasie szukając nowej pracy. Ale kadra "zarządzająca" ślepa albo głupich udaje...
Zapraszam do biura, tam jak na dłoni widać co managerowie robią. Kółko wzajemnej adoracji, śmiechów i kawek . Hr to już wgl sekta . Każdy każdego broni, wszyscy s tak zwanej jednej stajni jednego człowieka. Jedno wielkie kolesiostwo. Dysproporcje w zarobkach i obowiązkach tak duże ze jeszcze chwila a nie będzie kto na pencje dla koreańczykow mieć pracować.
Akurat widać , że "kadra zarządzająca" SL to w tej firmie jest traktowana jak śmieci...nie może mieć własniego zdania i na nic nie maja wypływu....więc akurat ich bym nie obwiniał o cokolwiek... robią to co im karzą. Ciezko jest na zmianach? Nie ma ludzi? To zapytajcie się swoich kolegów i koleżanek czemu udają wielce chorych i siedzą w domach gdy inni pracują tak jak trzeba. Obwiniacie "górę" a sami sobie takie warunki stwarzacie... przeciez liczba wakatów jest okreslona...to że inni maja to gdzieś (L4) i reszta załogi cierpi..to nie wina nikogo z kadry zarządzającej...A jak nie podobają się warunki finansowe, to przeciez nikt nikogo nie trzyma na siłę. Droga wolna...miejcie odwagę odejść i dać pracować tym którym zależy na pracy. Symulantom i roszczeniowcom stanowcze NIE!
A gdzie wspomniałem o SL??? Umiesz czytać ze zrozumieniem?? Napisane jest 1. HR 2. MENAGEROWIE!! A dlaczego niektórzy uciekają na L4? To już zostało tutaj napisane przez innych. Niektórzy mają rachunki do zapłacenia i wytrzymują tę atmosferę. Inni, z mniejszymi zobowiązaniami dają nogę - ponieważ posiadanie "licencji" jest nieopłacalne jeśli chodzi o stres i odpowiedzialność i straszenie ciągle jakimiś minusami!! Kiedy pomyli się maszyna to się mówi, ze to tylko maszyna. Człowiek nie może popełnić błędu.
przychodząc do pracy słyszałem, że dostanę do 2000 premii co pół roku - w zależności od absencji. Później się okazało że przełożony będzie mnie oceniał, i potem kolejne zmiany byle uwalić człowiekowi z premii. Więc nie (usunięte przez administratora)tu ze to wina ludzi - szaraków!!!(usunięte przez administratora)
Tak, zgadzam się niech firma zajmie się pracownikami których co chwilę (są chorzy) to co się dzieje przekracza wszelkie granice i zniechęca resztę do pracy. Pracowałam na kilku produkcjach i były rozwiązania na takie osoby tu widzę brak chęci zajęcia się tematem!!!
Kij ma zawsze dwa końce, trzeba się zastanowić dlaczego tak jest że tyle osób ląduje na L 4!!!, ludzie są przemęczeni pracując w 4 osoby ,a robiąc za 7. Wiemy że HR nigdy tego nie zrozumiom ,siedząc za biurkiem - zapraszamy do nas popracować!!! ,to zobaczymy kto z was zostanie!!! Najlepiej zakładać że osoby na L 4 to sami symulanci,a może trzeba zauważyć gdzie jest problem, dlaczego ludzie zaczeli się masowo zwalniać, dlatego są braki w obsadach,to nie tylko L 4?? Zastanówcie się bo niedługo nie będzie miał na was kto pracować!!!
Nie wkładaj wszystkich do jednego worka ! Jeśli twierdzisz że wszyscy którzy są na L4 symulują ...to uważaj żebyś kiedyś przypadkiem nie płakała bo ciężko ci będzie wrócić do pełnej sprawności . Pomysl czasem , zanim coś powiesz .
Coraz więcej osób jest na L4 lub szuka pracy - dlaczego - może warto przeanalizować sytuację? Niesprawiedliwość przy ocenach, nadgodziny za osoby przebywające na L4, gdzie chętnych już coraz mniej, praca przewidziana dla 8 osób wykonana w 4 osoby, kosztem zmęczenia pracowników. Gdzie w tej sytuacji są SL? Dlaczego nie staną za pracownikami, że jest to nie do wykonania? Dlaczego osoby przebywające na L4 dostają najwyższą premię? Kolejni dostają przyzwolenie na chorobę, skoro dzięki " zasługom" mogą dostać 2000. Oczywiście że choroba nie wybiera, że każdego może dopaść, ale są wśród nas takie osoby które po parę dni chorują co 2 miesiąc, ich wybór ale niech docenieni zostaną Ci którzy w tym czasie zasuwają w pracy. Dajcie się ludziom wypowiedzieć jak usprawnić komunikację między działami, ile są w stanie zrobić przy całej załodze a ile przy 40% obsługi? Ci którzy pracują na danych wydziałach mogą więcej wnieść pomysłów niż inżynier który od święta przychodzi na dany dział.
Nie jestem koniem z klapkami na oczach i nie każdy rozkaz muszę ślepo wykonać. Jeżeli jest mądre polecenie służbowe to owszem lecz rzadko takie się tu zdążają lub nie umiejętnie są wydawane...Pozdrawiam ;)
Widzę kolega/koleżanka z biura się wziął za obrońcę SK i komentuje pod każdym negatywnym postem odnośnie pracy. Nie wiem jak jest u was ale niestety na produkcji nie jest tak miło i przyjemnie jak wam się w biurach wydaje. Praca nie jest specjalnie ciężka fizycznie, to fakt, ale za to psychicznie już jest gorzej. Sama praca w tych warunkach jakie panują po stronie produkcji po 12h dziennie jest mocno męcząca, więc jeśli mamy sobie wytykać gdzie jest gorzej i kto ma trudniej to może warto zobaczyć inny punkt widzenia zanim się takie głupoty zacznie pisać?
Premie półroczne powinny być uzależnione jedynie od stopnia absencji. Powiązanie ich z wypaczona i w dodatku ograniczona limitami ocena, to jawne kpiny z pracowników! To jakiś absurd ze beneficjenci L4, urlopów na telefon i comiesięcznych HDK dostają w/w premie w tej samej wysokości co inni, oraz są ocenianiani na S, a nawet na E. I do tego jeszcze awansują! Gdzie tu sens i logika? O demotywacji i nastrojach wśród pracowników którzy to widza już nawet nie wspomnę.
Moje pytanie jest następujące. Dlaczego od kilku dni jesteśmy jako pracownicy bez żadnego automatu/ekspresu na kantynie dużej? Na kantynie dla biur jest ekspres za 17tys. A nam nie dość że zabrali oba automaty to nie ma nic w zamian. Śmiechu warte że tu w piszą że zapewniają nam takie rzeczy a w rzeczywistości (usunięte przez administratora) nam nawet automat z kawą i ludzie nawet nie mają się czego napić, a nie każdy lubi herbatę i nie każdy nosi swoją kawę. Niech się serdeczne biura wypowiedzą gdzie jest taki ekspres jak na biurach dla nas? Podwyżki was przerosły i musieliście sobie dobić budżet czy o co chodzi??
Kolega lekko nie przesadza? To nie kawiarnia z dancingiem albo wczasy all inclusive… Są dystrybutory z gorąca i zimna woda, czajniki bezprzewodowe. Ogólnie dostępna herbata i kawa do zaparzenia według własnego pomysłu oraz mleko, które niektórzy piją bezczelnie „z gwinta” zamiast nalać do kubka i odstawić z powrotem do lodówki. Ale po co, ja za to nie płace! To samo jest z ogarnięciem choćby stołka po swojej osobie. Chamstwo i brak szacunku w stosunku do współpracowników i tym samym do firmy! Przypadki łączenia tutaj stołów uważam za bezczelność i przekraczanie wszelkich dopuszczalnych norm.
W 2021 r. mieli na fejsbuniu ogłoszenie na pracownika produkcji, od 3200 brutto, premia frekwencyjna 300 zł, półroczna frekwencyjna do 2000 zł i nocny dodatek procentowy od godzinówki. Kto by mi napisał po kolei ile zł jest teraz?
4500 i te same dodatki plus jeszcze posłowiem że ta premia do 2000zl to pod uwagę weź "do" bo rzadko kto ja dostaję ponieważ upierd.... Za byle co
Premia zmianowa taka sama od 3 tat, premia półroczna taka sama od 3 lat i dodatkowo nieosiągalna dla części pracowników bo nie może być jej zbyt dużo na jednej zmianie. To że jest rożnica w brutto to zasługa tego że poszybowała najniższa krajowa i chcąc lub bardziej niechcąc, zakład musiał się do tego dostosować. Obietnic Pani Kadrowej sprzed 2 lat to już nawet nie będę przypominała bo mnie trafia.
Jeśli jakaś osoba zastanawiałaby się nad zatrudnieniem się w SK, to szczerze odradzam. Za te pieniądze pracować w systemie 4 brygadowym w systemie 12 godzinnym to już lepiej iść na ulicę Ceramiczną 1.
A ja polecam pracę w SK, warunki ok, lekka praca, długie przerwy, co roku podwyżki, spoko ludzie jeśli odjac tych którym wiecznie zle. Piszą tylko ci co szukają dziury w całym i sa wiecznie niezadowoleni. Pracy mniej to narzekacie, wiecej tez sie nie podoba. Tylko najlepiej na L4 siedziec i kase dostawac za lezenie. A inni za Was pracowac beda. Poczytajcie ludzie fora innych zakładów, to samo, kopiuj wklej, tu niezadowoleni jesteście i tam będziecie pisać to samo.
Mam nadzieję że pisząc to miałeś okazję pracować w tamtym zakładzie i wiesz co mówisz. Może owszem zarobisz tam więcej, natomiast to jaki tam jest (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) to tego już nikt nie mówi.
(usunięte przez administratora)
A miały być niwelowane różnice pomiędzy zarobkami pracowników,no to teraz jest ...historia zatoczyła koło .Docenili i (zde)motywowali aż się chce wykonywać te jednakowe obowiązki
Tak wszyscy narzekacie na te "nieszczęsne" a kto z Was narzekających jest zapisany do związków???? Czy uważacie że z taką garstką ludzi zapisanych do związków ta firma lub jakąkolwiek inna będzie się liczyła z ich zdaniem?? Druga rzecz te nieszczęsne związki nie walczyły "o swoich" walczyły o wszystkich pracowników i dalej nue daje Wam to nic do myślenia?
Niwelować różnice? Dlaczego? Jeden wykonuje pracę sumiennie, inny nie. Jeden chodzi do pracy, drugi chodzi na L4. Jeden ma większą odpowiedzialność na stanowisku, drugi mniejszą. Tak, takie działy też istnieją. I Ty chcesz aby wszyscy mieli po równo? Wielkości podwyżek i nowe "kary", przemilczę. Każdy ma swoje zdanie.
Drogi pracowniku, bardzo serdecznie zapraszam cię na końcowy żebyś się przekonał jak to tutaj jest fenomenalnie. A że żal (usunięte przez administratora) ci ściska że slitter jedzie na ¼ i dziewczyny mają czas by usiąść to już nie ich wina. A co do "paniusie" które .aha ochronkę to chce przypomnieć że ochrony nie mają tylko osoby z zarządu związków tylko ochronę ma aż 10 pracowników związków zawodowych, nawet te osoby które nie miały ingerencji w negocjacje i podwyżki. Więc trochę szacunku by się należało chociaż z racji że są to kobiety, zrobiły co mogły i mogły by się niektóre osóbki ugryźć w język. Jak dziewczyny z zarządu proponowały że może ktoś się udać za nie na negocjacje to nie było chętnych, ale żeby teraz żale wylewać tutaj to nagle tyle chętnych.
Chce się przyjąć do sk chciałbym wiedzieć czy tam zabierają premie za jakieś błędy czy jak coś zepsuje
No i macie . Zarobki wzrosły poniżej progu inflacji , wszystkie dodatki stoją w miejscu kolejny rok co jeszcze bardziej obniża siłę nabywczą . I co , i nic .Pokrzyczycie , popiszecie i tyle z tego . Więc jak by to kulturalnie powiedzieć : Zapraszamy do pracy :-) .Druga faza rusza
Co związki zrobiły nic taka prawda mieli walczyc o wcześniejsze podwyżki nic z tego nie wyszło o godne podwyżki też nic z tego hr nie liczy się z nikim trzeba na palarni pogadać z prezesem Parkiem
Dokładnie, tylko to pomoże. W trymiga zadysponuje wypłatę 1500 obiecanej podwyżki i to po rowno dla wszystkich.
No tak związki walczyły walczyły i parę procent wywalczyły słabo
Nazwiska osób ze związków zawodowych, które negocjowały, a następnie zaakceptowały i podpisały porozumienie ws. „jałmużny i nowych batów na operatorów” już zawsze pozostaną okryte hańbą. Mogliście zachować twarz odmawiając podpisania „porozumienia”, a firma i tak by to wprowadziła. Wybraliście jednak hańbę. Do osób, które po tym do czego doszło zamierzają pozostać w związkach zawodowych mam prośbę. Ogarnijcie sobie jakieś opaski czy kamizelki i chodźcie w nich w pracy, żeby omyłkowo ktoś przyzwoity nie podał wam ręki.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SK hi-tech battery materials Poland sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy SK hi-tech battery materials Poland sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 617.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SK hi-tech battery materials Poland sp. z o. o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 416, z czego 82 to opinie pozytywne, 112 to opinie negatywne, a 222 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SK hi-tech battery materials Poland sp. z o. o.?
Kandydaci do pracy w SK hi-tech battery materials Poland sp. z o. o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
