Oglądałem Renault Megane 3 1.6 16v. Nie pozwala spokojnie obejrzeć samochodu. Twierdzi że samochody w dobrym stanie są tylko w salonie. Gość wprowadza na własny plac auta z placu naprzeciwko i mówi że ten plac nie jest jego. Ogólnie nie przyjemny człowiek, na pytanie o jazdę próbną powiedział że jak nie chcemy kupić to nie marnujcie mojego czasu. W tym momencie odechciało mi sie kupić samochód i odszedłem. OMIJAC JAK NAJWIEKSZYM ŁUKIEM.
Jak już coś piszecie na tym internecie to piszcie prawdę. Nic nie mówiłem że plac na przeciwko nie jest Mój, w salonie są NOWE auta bez wad. A co do jazdy próbnej - jak wam pasuje cena to możemy jechać. Tylko że wy szukacie auta używanego NOWEGO a takie są właśnie w salonie. Pozdrawiam. Powodzenia
Nie polecam odwiedzin w tym komisie, dwukrotna wizyta w celu obejrzenia konkretnego samochodu i w obu przypadkach auto było wcześniej rozgrzewane przez co nie można było zweryfikować danego podzespołu auta, w tym przypadku koła zmiennych faz rozrządu KFZR i akumulatora. Sprzedawca tłumaczył się że był na myjni rano, na drugi dzień pojechał po żonę do pracy i przyjechał autem jak czekałem pod bramą mimo że na placu ma kilka aut zarejestrowanych i jeżdżących. Trzeba uważać bo gość strasznie gadatliwy, ewidentnie odwraca uwagę przy oglądaniu samochodu.
Właściciel firmy to osoba z którą nie da się rozmawiać nie pozwala dotknąć auta nie mówiąc już o wsiadaniu a co dopiero o jeździe próbnej. Na pytanie czy można zmierzyć auto miernikiem odpowiada że "przecież widać że nie malowane". Jeśli Ktoś chce zrobić sobie wycieczkę to polecam, jeżeli chodzi o oględziny auta to porażka. Szkoda czasu i paliwa nie polecam nikomu tej firmy i tego Pana wręcz Wszystkim odradzam.
Nie polecam odwiedzin w tym komisie, dwukrotna wizyta w celu obejrzenia konkretnego samochodu i w obu przypadkach auto było wcześniej rozgrzewane przez co nie można było zweryfikować danego podzespołu auta, w tym przypadku koła zmiennych faz rozrządu KFZR i akumulatora. Sprzedawca tłumaczył się że był na myjni rano, na drugi dzień pojechał po żonę do pracy i przyjechał autem jak czekałem pod bramą mimo że na placu ma kilka aut zarejestrowanych i jeżdżących. Trzeba uważać bo gość strasznie gadatliwy, ewidentnie odwraca uwagę przy oglądaniu samochodu.