Z daleka od tego komisu... niestety jestem tym który kupił u Nich dostawczego Iveco żółtego, było ich tam kilkanaście, samochód posiadam od pół roku, włożyłem już w niego 3500 zł, to kwota po to aby tylko jeździł, a co najgorsze samochód po dokładnych oględzinach okazuje się po dużym wypadku, wypicowany do sprzedaży, a po niespełna połowie roku rdza pokazuje się nawet w komorze silnika w takich miejscach gdzie nawet w mojej Vectrze z 2001 roku nie ma grama rdzy, zamalowane żółtymi farbami żeby do oka było niewidoczne, odradzam szczerze, ponieważ samochody wysoko cenione, a naprawdę połowy nie warte, naprawdę szczerze odradzam,jest samochód u mnie cały czas,zainteresowanych zapraszam do kontaktu
Hej ponoć szukacie ludzi do pracy? Słyszałem ze szukają w Porębie ale nie wiem czy to ten komis
Czyli tak jak sądziłem. Zdjęcia piękne na otomoto. Dziękuje za powyższe informację. Zaoszczędze na podrózy.
Witam. Oglądałem z moim mechanikiem. Odradził. Nie napiszę dlaczego. Każdy chyba wie.
Pytanie, co Pan oglądał, dostawczaka, czy osobówkę? Ja szukam informacji, czy pan Paweł zatrudnia mechaników. W Porębie nie ma zbyt wiele ofert pracy, może w Luk-Polu akurat jest?
Szkoda pisać. Tak niesolidnego autokomisy dawno nie spotkałem. Samochody po dzwonach. Awaryjne.
Uwaga na ten komis. Samochody mocno wyeksplatowane. Kupiłem i żałuję.
Może tam nie pracowałem ale kupiłem w tej firmie auto dostawcze. I co ? Okazało się po dzwonie i licznik przekrecony o 100 tyś. Nie polecam braciszkow cwaniaków