Opinie o Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak w Warszawa

Poniżej przeczytasz opinie obecnych oraz byłych pracowników o pracodawcy Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak. Zobaczysz tutaj też opinie kandydatów do podjęcia pracy w Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak o rekrutacji.


Branże: Biura rachunkowe
Biura rachunkowe Warszawa

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak w Warszawa

niedoszły kandydat
Kandydat

Podczas rozmowy zaoferowano mi mniej niż obecnie wynosi najniższa krajowa. Rozumiem, że początkującym kandydatom nie oferuje się kokosów, ale to już brak szacunku do pracownika. Cieszę się, że nasza niedoszła współpraca tak szybko się skończyła, bo czytając opinie przeszły mi ciarki po plecach.

Arek Nowy wpis
Inne

Podobno szefowa pokrzykuje na ludzi i wciskają bezpłatne nadgodziny. Ktoś próbował rozwiązać problem i pogadać z szefową chociaż o odbiorze wolnego? A jakbym nie zgodził się zostawać dłużej za free to co wtedy do zwolnienia?

niedoszły kandydat Nowy wpis
Kandydat

Podczas rozmowy zaoferowano mi mniej niż obecnie wynosi najniższa krajowa. Rozumiem, że początkującym kandydatom nie oferuje się kokosów, ale to już brak szacunku do pracownika. Cieszę się, że nasza niedoszła współpraca tak szybko się skończyła, bo czytając opinie przeszły mi ciarki po plecach.

Administrator Nowy wpis

W firmie Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak podobno płacą nawet 4200 . Czy rzeczywiście można tyle zarobić, pracując na Asystent księgowości? Zastanawiam się nad wysłaniem swojej aplikacji na stanowisko: Asystent księgowości.

Były pracownik Nowy wpis
Były pracownik

Każdy, kto ma do siebie szacunek, powinien omijać to biuro księgowe. Krzyki, ciśnienie(usunięte przez administratora)i traktowanie ciebie jako owoc, który trzeba wycisnąć i wyrzucić jest zwykłym podejściem do organizacji pracy w tym biurze. Pracują tam za nielicznymi wyjątkami, za przeproszeniem, niezdrowi psychologicznie ludzie - zwłaszcza właścicielka

 Rozmowa kwalifikacyjna
Aplikowałeś na stanowisko Ksiegowa/księgowy pełnej księgowości do biura rachunkowego oferowane przez firmę Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak? Czy zostałeś zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną? Czy spotkanie odbyło się w formie online, czy w siedzibie firmy? Opisz swoje wrażenia. Jaki był rezultat rozmowy?
logo firmy Magazynier
Opacz-Kolonia
Diabetyk24 Sp. z o.o.
(42 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Kraków
Marcin Sojka - Priority Sale
(1 opinia)
Wyślij CV
logo firmy Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Ochmanów
Iview Recruitment Sp. z o.o. sp.k.
(49 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Julia
Inne

Szukają księowej aktualnie, ktoś ma jakieś rady dotyczące rozmowy rekrutacyjnej? :) Chciałabym się przygotować

ex pracownik
Były pracownik
 Pytanie

Cześć, od dłuższego czasu obserwuje ten portal, wiem jak ogromną uwagę przywiązuje do niego Szefowa tego biura rachunkowego. Z całym szacunkiem do niektórych pracujących tam osób, bo jest pare osób, życzliwych- biuro to jest porażką. W ciągu swojej kariery pracowałam w niewielu miejscach, ale to definitywnie było najgorsze. Zapytacie czemu nie odeszłam szybciej, wcześniej? Każdy ma jakieś zobowiązania finansowe, rodzinę, mieszkanie. Ale odeszłam najszybciej jak się dało!! Krzyki na porządku dziennym, nadgodziny w ilości okropnej-wcześniejsze przychodzenie, zostawanie po godzinach bez możliwości odbioru bo nie masz kiedy, bezpłatne, brak czasu na życie prywatne, zapomnij o wolnym, wolne może być wtedy kiedy Szefowa potrzebuje i zamyka biuro na ten okres. Dyżury z wynoszeniem śmieci i podlewaniem kwiatków był uciążliwe i dla większości niezrozumiałe, jak w biurze rachunkowym trzeba zajmować się takimi sprawami, codziennie pamiętając a nawet pare razy dziennie. Okropne koszule, niczym u sprzątaczek. Godzinne spotkania, przy wykwintnym jedzeniu, które moim zdaniem miały wybielić Szefowej krzyki z minionych dni. Ogromna rotacja pomocy księgowych, 3 miesiące i nowa pracownica, dziewczyny te ledwo co zaczęły rozumieć i już były zwalniane. Każdy zły humor szefowej, odbijał się w biurze szerokim echem. Klienci często traktowani w dość niekulturalny sposób, gdyż w momencie udzielania informacji wchodziła szefowa i prosiła na słówko, bądź dwa, co zazwyczaj przedłużało się do kilkunastu minut a klient siedział sam. Porządek w dokumentach jak najbardziej istniał to trzeba przyznać. Atmosfera wiszącej siekiery, że nie wiedziałaś kiedy spadnie i czy nie akurat na Ciebie- ciągłe krzyki, awantury, obgadywanie pracowników, wieczne zwracanie uwagi i ingerowanie w prywatność są absolutnie nie na miejscu. NIKOMU NIE POLECAM PRACY TAM, A SZCZEGÓLNIE NA SAMODZIELNYM STANOWISKU, chcesz oddzielać pracę od życia prywatnego, znajdź coś innego

Były pracownik
Były pracownik
@ex pracownik

Czyli nadal bez zmian. Szefowa nadal nie rozumie czym jest kultura i szacunek. Przykre.

Pytanie
 Pytanie

W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?

KIK
Były pracownik
@Pytanie

Nie ma żadnego odbioru godzin ani tym bardziej zapłaty za nadgodziny. Jeżeli siedzisz po godzinach to zdaniem szefowej jesteś za wolna i się nie wyrabiasz.

Edyta
Inne
@KIK

A faktycznie tak szczerze to co jest zaplanowane na dany dzień jest osiągalne jeśli chodzi o wykonanie czy nie bardzo?

Były na szczęście pracownik
Były pracownik

Zdecydowanie odradzam prace w tym miejscu, radzę omijać z daleka to miejsce. Tylko na początku wszystko wyglada dobrze a potem jest tylko gorzej. Brak kultury osobistej właścicielki to pierwsze, donoszenie na koleżanki zwłaszcza przez prawa rękę szefowej to drugie. Ilość dokumentów fizycznie nie do zaksiegowania. Pensja płacona pod stołem. Nawet ciasteczka nie złagodzą opinii jak się okazuje wszystkich byłych pracownic. Tak złe zdanie na temat tego miejsca pracy nie bierze się z niczego podobnie jak ogromna rotacja. Każda szanująca się księgowa powinna omijać tego pracodawcę.

Renata
Inne

Czy to biuro rachunkowe teraz działa tylko zdalnie ?

Paulina
Były pracownik
 Problem

Pracowałam tam tylko 2 tygodnie. Nie dałam rady więcej czasu psychicznie. Krzyki, arogancją właścicielki spowodowały, że odeszłam. Wszyscy zatrudnieni na 1/4 etatu i placa pod stołem

Były pracownik 100

Kiedy przyszłam na rozmowę kwalifikacyjną do biura Pani Beaty byłam bardzo zdumiona - elegancki wystrój, elegancka Szefowa, klasa sama w sobie. Stwierdziłam wtedy, że lepiej trafić nie mogłam - dopóki nie zaczęłam tam pracować... Po pierwsze służbowy "mundurek" był tak tandetny, że szkoda się rozpisywać na jego temat. Przynosił jedynie wstyd i pośmiewisko wśród klientów. Po drugie pracy w biurze było tak dużo, że nie było możliwości,aby nie robić nadgodzin. I nie było to kwestią "złej organizacji czasu pracy" przez pracownika, lecz ilością posiadanych firm. Nadgodziny oczywiście nie były ani płatne, ani do odbioru - było to tak zwane wysługiwanie się pracownikami. Umowa była zawierana na 1/4 etatu na najniższą krajową - w rzeczywistości każda dziewczyna robiła co najmniej 5/4 etatu (praca po nocach również była na porządku dziennym). Zwolnienia lekarskie? Niestety w tym biurze nikt nie znał takiego pojęcia. Nawet podczas choroby trzeba było pracować, jednak Pani Beata szła wtedy pracownikowi "na rękę" i pozwalała pracować w domu w ramach urlopu. Pani Beata nie szanowała nikogo oprócz własnej osoby. Wyzywanie jednego pracownika przy wszystkich nie było żadnym problemem. Już nie wspomnę o potajemnym obgadywaniu chyba każdej osoby, szczególnie nowej. Dodatkowo Pani Beata bardzo lubiła sobie pożartować - szczególnie podczas rozmowy o pracę na temat warunków zatrudnienia, wynagrodzenia czy obowiązków. Śmiać też się potrafiła - przede wszystkim z innych osób, które nie są Miss Polonia i nie ubierają się u Calvina Kleina. Ilość pracowników jaka się tam przewinęła była tak duża, że po 10-tej osobie się już pogubiłam i przestałam liczyć. To prawda, że biuro PROFIT nie jest dyskoteką i restauracją - nie obrażajmy szanujących się restauracji oraz dyskotek. Nawet tam jest więcej szacunku, klasy oraz poszanowania dla drugiego człowieka. Luźna atmosfera? Oczywiście, że panowała - jedynie pod nieobecność Pani Beaty, która po swoim przyjściu do biura wprowadzała ogromny chaos, krzyki i awantury (o czym niejednokrotnie mogli przekonać się sąsiedzi) - najczęściej z niewyjaśnionych przyczyn. Kawa najwyższej jakości, różne rodzaje herbat, mleko oraz ciasteczka nie powodowały, że praca w tym miejscu była przyjemnością. Biuro to nie sklep spożywczy, więc nie rozumiem czym tu jest się chwalić. Podsumowując, bardzo się cieszę, że nie zostałam tam ani minuty dłużej, choć i tak zmarnowałam dużo swojego czasu na pracę w tym "wspaniałym" miejscu. Praca u Pani Beaty nauczyła mnie wielu rzeczy, a przede wszystkim tego, że elegancki ubiór nie jest jednoznaczny z eleganckim zachowaniem. Najbardziej jednak zastanawia mnie fakt, dlaczego pozytywne komentarze zaczęły pojawiać się dopiero w momencie, kiedy ukazały się te negatywne. Czyżby Pani Beata miała swojego "Anioła Stróża"? Bo przecież gdyby pracownicy byli zadowoleni z tej pracy to napisaliby wcześniej jakąś pozytywną opinię, prawda? P.S. AMBITNE i PERFEKCYJNE osoby są na tyle mądre, że już tam nie pracują. Serdecznie pozdrawiam i nie polecam pracy w tym miejscu :)

Mazowieckie STO
@Były pracownik 100

Niewątpliwie biuro Profit, to najlepiej przygotowane biuro obsługi klienta w Warszawie. Odkąd prowadzę firmę to już moje 6 biuro rachunkowe i dopiero wiem, że żyję jako klient. Szczerze mówiąc nie wiem co się dzieje w środku, jak przychodzę dziewczyny są miłe , uśmiechnięte, żartują i zawsze służą dobra radą. Ale na samym początku jak przyszłam do biura trafiłam na dziewczynę- księgową, która nie dość , że mi nie pomagała to jeszcze zdarzyło jej się wprowadzić mnie przez miesiąc czasu 5 razy w błąd, łącznie ze złym podaniem dat opłacenia podatków. Tylko szybka reakcja p.Beaty sprawiła, że dalej tam jestem, bo asapem przeniosła mnie do innej osoby. Tamtą kobitkę zwolniła, ale nie oszukujmy sie , to nie spożywczak tylko biuro księgowe. Ona zatrudnia tylko dziewczyny co się naprawdę znają, dlatego ma tyle klientów. Dla mnie to plus, że jej tam nie ma, i że nie ma tam takich niedouczonych osób. Bardzo polecam to biuro, szefowa na medal.

Pracowałam tam :)
@Mazowieckie STO

Wydaje mi się, że to jest forum dotyczące pracy w danej firmie a nie dotyczące odczuć klientów biura, którzy nie pracpowali tam i nie mają zielonego pojęcia co się dzieje w środku :). Proszę się tam zatrudnić a potem wydawać opinie na forum :))) z tego co pamiętam pomoc księgowej nie musi mieć wiedzy więc ścieżka kariery otwarta :)

Obecny Klient Biura

Szanowna Pani Beato, Właśnie poleciłem Pani usługi swojemu znajomemu, po chwili dostałem smsa abym rzucił okiem na opinie na goworku….. Nigdy tam nie zaglądałem bo uważam, że jak nie ma autora tekstu to wiarygodność przekazywanej wiadomości jest bliska zeru. Anonimy, donosy, pomówienia to domena frustratów, ludzi z kompleksami i zazdrośników, których wielkie ego zostało sprowadzone na ziemię. Normalny człowiek jak ma coś mądrego do powiedzenia to nie wstydzi się podpisać imieniem i nazwiskiem. Jestem Klientem Biura PROFIT od ponad 10 lat, pamiętam jeszcze siedzibę na ulicy Drewnianej. Dzień w którym zacząłem współpracę z Panią Beatą uważam za jeden ze szczęśliwszych dni w moim życiu zawodowym. Wreszcie zagadnienia z księgowości, które dotąd uważałem za czarną magię zaczęły być dla mnie bardziej klarowne i zrozumiałe. Są po prostu przekazywane w zrozumiały dla laików sposób. A teraz powód dlaczego postanowiłem coś napisać na tym dziwnym portalu. Jakiś czas temu poprosiłem Panią Beatę o zmianę księgowej. Jakoś nie mogłem się z tą osobą dogadać, informacje przekazywała nawet 5 dni po zadaniu pytania, jakby z łaski że zawracam jej jakąś błachostką głowę a ona ma okres podatkowy. Pewnie nie byłem jedynym narzekającym bo w krótkim okresie osoba przestała pracować. Doceniam szybką reakcję, osobę nie spełniającą pewnych standardów trzeba niestety pożegnać, Całe szczęście, że zawsze można wykonać telefon do właściciela i dostać wyczerpującą odpowiedź. No i się zaczęło….. fala anonimowego hejtu zaczęła płynąć szeroką falą. Pewnie nie po raz pierwszy i ostatni......taki los wymagającego szefa. Do tego trzeba przywyknąć. Pani Beato, bardzo przepraszam za doprowadzenie do takiej sytuacji ale dla mnie najważniejsza jest profesjonalna obsługa mojej firmy, pewnie dla innych Pani Klientów jest podobnie. Jak już wspomniałem, jestem w biurze już ponad 10 lat. Widzę rozwój Pani biura, widzę pedantyczność z jaką Pani dba o szczegóły, jak przekazywane są ważne zmiany podatkowe, jak przechowywane są dokumenty, jak wysyłane są informacje podatkowe, jak wygląda cały zespół, pełen profesjonalizm. Pewnie dlatego z małego biura stała się Pani „małą korporacją” w dobrym tego słowa znaczeniu. A te niby „mundurki” to normalne białe koszule z logo biura, mnie osobiście bardzo się podobają. Kiedy jestem w kancelarii prawnej wszyscy mężczyźni w garniturach, kobiety w żakietach, w banku pracownice w jednakowych bluzkach a na szyi apaszka z logo banku. Nawet firmy budowlane i montażowe stosują dress code aby się pozytywnie wyróżniać. Zastanawia mnie fakt, czy ta osoba tak hejtująca białe koszule nie wiedziała o tym fakcie jak zaczynała pracę? Czy przestało się to nagle podobać jak została zwolniona? Bardzo mnie rozbawiła opinia o tym, że atmosfera jest wspaniała jak nie ma szefowej a jak się pojawia to wymagana jest pedantyczna praca. Niezłe, już sobie wyobrażam jak w firmie pojawia się szefowa (skojarzenie z pewnym filmem) i nagle co niektórzy muszą pozamykać facebooki, przerwać zakupy w internecie, rozłączyć prywatne rozmowy telefoniczne i nagle….. wszyscy znudzeni pracownicy wykonują te same ruchy tylko o wiele szybciej, nagle praca pali się w rękach…. Zbawienne jest pojawienie się szefa. Pracownicy zawsze będą szukać pracy, a pracodawcy zawsze będą rotować częścią składu bo to tylko świadczy o ich dążeniu do perfekcji swojej wizji. Pracownicy chcący się rozwinąć, dla których księgowość jest pasją zapewne znajdą tu miejsce do nauki i rozwoju. Podsumowując, Pani Beato proszę się nie zmieniać, iść wyznaczoną przez Panią drogą, proszę nie zwracać uwagi na bzdury które wypisywane są na Pani temat. Czasami po prostu trzeba "wyrwać chwasta" aby oczyścić atmosferę. Pani pozycja na rynku i rozwój świadczą tylko na Pani korzyść. My Pani Klienci doceniamy te starania bo wiemy jak ważną pracę Pani wykonuje dla nas. Jak ważne jest mieć zaufaną księgową, której powierza się finanse swojej firmy, czasami swojego być albo nie być. Tak proszę trzymać, głowa do góry i do zobaczenia. Będę w przyszłym tygodniu na kawę i z pewnym problemem księgowym.

Obecny Klient
@Obecny Klient Biura

Kolejny "pozytywny" wpis po niewygodnym komentarzu... A teraz cytat: "Normalny człowiek jak ma coś mądrego do powiedzenia to nie wstydzi się podpisać imieniem i nazwiskiem." No właśnie to już nie rozumiem to co jest napisane wyżej jest mądre czy nie ?..

....
@Obecny Klient Biura

Negujesz anonimowość widocznych tu opinii a sam się nie podpisałeś.....

były pracownik 1
@Obecny Klient Biura

Szanowny Panie, mam taką prośbę, byś Pan nie pisał takich rzeczy, z dwóch prozaicznych acz banalnych powodów. Raz, nie wiesz Pan co się dzieje wewnątrz firmy, bo po prostu tam nie pracujesz a po drugie, nigdy Pan się nie dowiesz jaką szefową jest p. Beata dla swoich pracowników. Są to wewnętrzne sprawy firmy, o których klienci nie mają pojęcia. A tak już całkiem na poważnie... Każdemu komu nie w smak negatywne opinie czy w ogóle krytyka zawsze napisze, że to sami frustraci piszą takie bzdury. Przecież człowiek z natury nie lubi krytyki...nie mam w zwyczaju pisać negatywnych opinii - od razu piszę, bo nie mam co robić, jestem sfrustrowana, w życiu mi nie wyszło blabla etc., ale nie zniosę tego i głęboko tego nie rozumiem, jak można bronić czegoś lub kogoś kto na to wszystko sam sobie zapracował? Czy naprawdę chcemy wierzyć, że te negatywne opinie są pisane tylko i wyłącznie przez frustratów? ludzi porażki a nie sukcesu? którzy nakłamali podczas rozmowy czego to nie potrafią a później wyszła prawda? Proszę Was, nie dajmy sobie wmawiać kłamstwa. Już wystarczy, że na najwyższych szczeblach władzy robią to za nas... Poza tym, tu już nawet nie chodzi oto, żeby robić wycieczki personalne skierowane do szefowej,ale może spojrzeć na to wszystko z góry i odpowiedzieć sobie na pytanie, w ciszy i kontemplacji, czy aby na pewno wobec pracowników zachowałam się uczciwie? Mam żal do p. Beaty że tak mnie potraktowała, że czasem i moje koleżanki niesłusznie potraktowała, wobec klientów tez czasem wykazywała się arogancją, ale nie wymuszę na sobie ani krzty tolerancji i przyzwolenia na akceptacje niektórych zachowań ze strony pracodawcy. Tak po prostu się nie robi. Proszę sobie w międzyczasie odpowiedzieć, dlaczego nie ma stałego zespołu, dlaczego wciąż są poszukiwani pracownicy. To powinno dać do myślenia. Już nie wdawajmy się w analizę tych zachowań, bo to nie ma najmniejszego sensu...

Były pracownik 100
@Obecny Klient Biura

Czyżby ktoś zaufany "czatował" na forum i czekał na negatywne opinie, aby móc je zanegować polepszając w ten sposób wizerunek Pani Beaty? W takim razie Szanowny Obecny Kliencie Biura będziesz musiał wchodzić tu codziennie :)

Obecny Klient Biura
@Obecny Klient

Zadzwoniłem do biura, rozmawiałem z Panią Beatą jako osobą zainteresowaną. Przedstawiłem się, opowiedziałem o swoim wpisie. Jak mam negatywne uwagi to też dzwonię i je zgłaszam.... to nie jest trudne. Jestem ciekawy która z osób tu piszących zrobi to samo? Czy lepiej pozostać anonimowym..... i bajki pisać.....

,,,,,
@Obecny Klient Biura

Zjedz snicersa bo zaczynasz gwiazdorzyć.

Obecny Klient?
@Obecny Klient Biura

Ale po co dzwonić @Obecny Klient skoro macie się niedługo spotkać na kawie? Jak klient, który nie zna atmosfery jaka panuje w tym miejscu pracy może się tutaj wypowiadać jak się tu pracuje...dziwne... Te wpisy nic nie wnoszą a raczej pokazują ile determinacji ma właścicielka biura i jaką jest despotyczną osobą. Każdy, kto tu pracuje, bądź pracował od razu rozpozna wpis, który jest tworzony przez prawdziwego pracownika a przez pseudo klienta lub pracownika. Tylko to nic nie da bo ludzie i tak prędzej czy później będą od niej uciekać - oczywiście wiemy bo nie mają ambicji, księgowość nie jest ich pasją albo nakłamali na rozmowie rekrutacyjnej albo w rzeczywistości nic nie potrafią...

P
@Obecny Klient Biura

A od kiedy "klient" wie, że "Pracownicy chcący się rozwinąć, dla których księgowość jest pasją zapewne znajdą tu miejsce do nauki i rozwoju."??? Typowe dla Właścicielki " wyrwać chwasta " - tu pięknie sama opisała swój stosunek do osób, które się jej nie podporzadkują. Niezłe, już sobie wyobrażam, nie odpowiadasz na maila bo może akurat pracujesz a tu po anonimowym donosie, wpada szefowa i wyrywa chwasta. Zawsze przecież klient może zadzwonić do właścicielki biura i zrobić na Ciebie donos. I jeszcze jedno - każdy kto pracował w tym biurze wie co oznacza PROSTY KRAN!

1234
@P

Nie odpowiadasz na ę-maile bo np. jesteś na urlopie. Ale klient się o tym nie dowie bo w tej firmie nie mozna ustawić autorespondera. Bo pracownik jest niewolnikiem, który powinien pracować 365 dni w roku, 24h/ dobę za najniższą krajową bo szefowa szuka oszczędności.

Kolejny były pracownik
@P

Prosty kran i zero kropli wody na umywalce! W tym biurze stresujące było nawet korzystanie z toalety.

Były pracownik 1
@1234

Dokładnie się z tym zgadzam. Stąd potem można było się zorientować dlaczego na przykład na stanowisku pomocy księgowej nie ma do tej pory(!) kogoś stałego, kogoś kto by tam pracował dłużej niż 3 miesiące. Ktoś by się zapytał, a dlaczego dłużej niż akurat 3 miesiące? A no dlatego, że szefowa w imię szukania oszczędności zatrudnia kogoś kto nie ma doświadczenia w księgowości, wie że taka osoba nie będzie chciała dużych pieniędzy i jak kończy się zlecenie 3 miesięczne, mimo tego, że w oczy mowila „narazie masz zlecenie, jeszcze nie masz umowy” etc., to takiej osobie już dziękuje, [tu podaje argumenty] i zatrudnia od początku kogoś na 3 miesiące, potem znowu wywala i znowu zlecenie 3 miesięczne i tak w kółko. Po prostu nie ma potrzeby zatrudniania kogoś stałego, na tym stanowisku, bo wiadomo że po korporacyjnym okresie próbnym „wypadałoby” dać umowę o prace, dać większe pieniądze, prawda? To są zawsze większe koszta...teraz powiedzcie, serio jest to miejsce gdzie się rozwiniesz? Wszak na tym stanowisku, które jest stricte po to, by od czegoś zacząć...można mieć żal do p. (usunięte przez administratora)?

1234
@Były pracownik 1

A argument to:"tu się wszystko dynamicznie zmienia."Czyli sama szefowa wie, że rotacja u niej jest ogromna. Niech zacznie i sama zacznie księgować. Z tego co mówiła szybko jej to idzie.

Pracowałam tam :)
@P

Haha ...pamiętam ten prosty kran i za moich czasów jeszcze zero odcisków na kranie. Jak mi o tym pierwszy raz dziewczyny powiedziały to myśłalam, że mnie wkręcają. :) Co do p. Beaty to niestety ale nie szanuje pracowników. Jak miała zły humor to w całym biurze czuć było strach, dlatego złożyłam wymówienie najszybciej jak się dało. Nie polecam. Chyba, że ktoś lubi stres ;) ps. warunki umowy tak jak inni napisali: najniższa krajowa a reszta pod stołem. Szkoda, że Inspekcja Pracy nic z tym nie zrobiła.

Maxymilian
@były pracownik 1

Śmiać mi się chce jak widzę opinie jak ktoś pisze, że "szefowa jest niemiła, szefowa mnie źle potraktowała, bo ona to, bo ona tamto ". Dziewczyno, weź się do roboty, sam jestem szefem i wiem jak ludzie się w pracy obijają i uważają, że wszystko im się należy. Taka osoba psuje relacje, rozwala zasady i plan działania. Uważam, że należy ją zwolnić.

1
A
@Maxymilian

Panie Maksymilianie, to jest dość dziwne podejście. Znając klimat biur rachunkowych, to zazwyczaj w większej ilości przypadków to pracodawcy zachowują się nie w porządku. Ludzie to nie maszyny. Trzeba szukać również błędów po swojej stronie, źle wycenionych usług, złej płacy, braku wsparcia doswiadczonej kadry.

Pytanie
 Pytanie

Czy zdarzają się nadgodziny w Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak?

kik
@Pytanie

Tam są ciągle nadgodziny, których nigdy nie odbierzesz ,o zapłacie też zapomnij. Firm jest tyle ,że nie ma szans obrobić to w normalnym ośmio -godzinnym trybie. Jeślili się nie wyrabiasz to zawsze jest Twoja wna bo jestę za wolna w pracy. Nie polecam

klm
Inne

Czy tutaj żeby być księgową wystarczy tylko kurs z rachunkowości?

Hub
@klm

Coś Ty, za mało...tutaj jeszcze musisz ogarniać kadry, ZUSy nie ZUSy...a kurs z tego co pamietam nie obejmuje tego. W sumie sam kurs to ciut za mało...tu zostałabyś wrzucona na głęboką wodę, a potem Ty byś się pożegnała ze stanowiskiem.

Były pracownik 100

Kiedy przyszłam na rozmowę kwalifikacyjną do biura Pani Beaty byłam bardzo zdumiona - elegancki wystrój, elegancka Szefowa, klasa sama w sobie. Stwierdziłam wtedy, że lepiej trafić nie mogłam - dopóki nie zaczęłam tam pracować... Po pierwsze służbowy "mundurek" był tak tandetny, że szkoda się rozpisywać na jego temat. Przynosił jedynie wstyd i pośmiewisko wśród klientów.Po drugie pracy w biurze było tak dużo, że nie było możliwości,aby nie robić nadgodzin. I nie było to kwestią "złej organizacji czasu pracy" przez pracownika, lecz ilością posiadanych firm. Nadgodziny oczywiście nie były ani płatne, ani do odbioru - było to tak zwane wysługiwanie się pracownikami. Umowa była zawierana na 1/4 etatu na najniższą krajową - w rzeczywistości każda dziewczyna robiła co najmniej 5/4 etatu (praca po nocach również była na porządku dziennym). Zwolnienia lekarskie? Niestety w tym biurze nikt nie znał takiego pojęcia. Nawet podczas choroby trzeba było pracować, jednak Pani Beata szła wtedy pracownikowi "na rękę " i pozwalała pracować w domu w ramach urlopu. Pani Beata nie szanuje nikogo oprócz własnej osoby. Wyzywanie jednego pracownika przy wszystkich nie było żadnym problemem. Już nie wspomnę o potajemnym obgadywaniu chyba każdej osoby, szczególnie nowej. Dodatkowo Pani Beata bardzo lubi sobie pożartować - szczególnie podczas rozmowy o pracę na temat warunków zatrudnienia, wynagrodzenia czy obowiązków. Śmiać też się potrafi - przede wszystkim z innych osób, które nie są Miss Polonia i nie ubierają się u Calvina Kleina. Ilość pracowników jaka się tam przewinęła była tak duża, że po 10-tej osobie się już pogubiłam i przestałam liczyć. To prawda, że biuro PROFIT nie jest dyskoteką i restauracją - nie obrażajmy szanujących się restauracji oraz dyskotek. Nawet tam jest więcej szacunku, klasy oraz poszanowania dla drugiego człowieka. Luźna atmosfera? Oczywiście, że panowała - jedynie pod nieobecność Pani Beaty, która po swoim przyjściu do biura wprowadzała ogromny chaos, krzyki i awantury (o czym niejednokrotnie mogli przekonać się sąsiedzi). Podsumowując, bardzo się cieszę, że nie zostałam tam ani minuty dłużej, choć i tak zmarnowałam dużo swojego czasu na pracę w tym "wspaniałym" miejscu. Praca u Pani Beaty nauczyła mnie wielu rzeczy, a przede wszystkim tego, że elegancki ubiór nie jest jednoznaczny z eleganckim zachowaniem. Najbardziej jednak zastanawia mnie fakt, dlaczego pozytywne komentarze zaczęły pojawiać się dopiero w momencie, kiedy ukazały się te negatywne. Czyżby Pani Beata miała swojego "Anioła Stróża"? Bo przecież gdyby pracownicy byli zadowoleni z tej pracy to napisaliby pozytywną opinię wcześniej, prawda? P.S. AMBITNE i PERFEKCYJNE osoby są na tyle mądre, że już tam nie pracują.

Pytanie
 Pytanie

Czy w Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak panuje luźna atmosfera?

Lela
 Problem
@Pytanie

Nie panuje luźna atmosfera. Atmosfera jest spięta, ponieważ Pani Beata mocno kładzie nacisk na bycie perfekcyjnym. W księgowości każdy popełnia błędy- dużo pracy, presja czasu, nadgodziny- to czynniki sprawiające, że łatwo o pomyłkę. W tym miejscu natomiast luźna atmosfera panuje, kiedy Szefowej nie ma w biurze. Nie można wymagać od Właścicielki, że złagodnieje. Ona ma taki charakter. Jedyne co można zrobić to nie podejmować pracy w tym biurze.

Pracownik Roku
@Lela

Pani Beata kładzie nacisk na bycie perfekcyjnym, dlatego praca w tym biurze to wyzwanie. Dla księgowych, które nie mają ani ambicji ani potrzeby nieustannego podwyższania swoich kwalifikacji nie ma miejsca w tym biurze. Luźna atmosfera? Halooo to jest biuro rachunkowe, a nie dyskoteka. Szefowa kładzie nacisk, aby każdy każdemu pomagał, atmosfera była sprzyjająca pracy, a nowy pracownik szybko odnalazł się w zespole. Jedni się przyjaźnią, inni nie ale to raczej normalne. Są nawet tacy co przyjaźnią się z Szefowa. Dajcie już spokój i przestańcie pisać te negatywne komentarze. Weźcie się lepiej za czytanie przepisów podatkowych ;)

Były pracownik.
@Pracownik Roku

Pracowniku Roku, komentarze są negatywne ale prawdziwe. Tak duża ich ilość o czym świadczy. W tym biurze nie ma szans na rozwój. Gdy tam pracowałam było kilka ambitnych i chętnych do pracy ludzi. To szefowa zniszczyła ich ambicje, niejednokrotnie traktując ich bardzo źle bo akurat była w złym humorze. Ja jestem, paradoksalnie, wdzięczna właścicielce biura, że nie chciała mnie w swoim zespole. W końcu praca sprawia mi przyjemność. Niemniej byłej szefowej życzę powodzenia i nie pozdrawiam. P. S. Idę czytać przepisy podatkowe:), dziękuję za radę. Tyte z o tym nie zapomnij.

Ja
@Były pracownik.

Negatywnych opinii jest więcej, bo nikt nie chce się zniżać do twojego poziomu. „Nie pozdrawiam” - To jest właśnie twój poziom. Dobrze, ze cie już nie ma, bo w tym biurze poziom jest nieco wyżej. Szkoda, ze możesz anonimowo opowiadać bzdury na temat nieanonimowej Pani Beaty, a na twój temat nikt nie może nic w internecie napisać, bo boisz się podpisać. Przemyśl to zanim twój jad znowu będzie się publicznie wylewał. Mimo wszystko pozdrawiam, życzę sukcesów i szczęścia w życiu, które zagłuszy potrzebę krytykowania innych w internecie.

Ja2
@Ja

I po co te nerwy?? Go Work służy do wyrażania opinii na temat pracy u danego pracodawcy i może powinna to być wskazówka co niewłaściwego dzieje się w miejscu pracy a może refleksja do innego traktowania pracowników a nie tylko autopromocja na portalu o pracodawcach. Myślę, że są inne miejsca, gdzie można robić reklamę a tu proszę dać szansę się wypowiedzieć ludziom, którzy pracowali bądź pracują w tym miejscu pracy.

Ja
@Ja

To nie bzdury tylko prawda. Od takich pracodawców należy uciekać. Można być wymagającym szefem, ba, szef powinien być wymagający. Ale szefowanie to nie rozkazy, nakazy i zakazy. To umiejętność stworzenia zespołu, który ze sobą umie współpracować dzięki czemu firma odnosi sukces.

były pracownik

Mówi się, że miejsce pracy tworzą ludzie. Oczywiście istnieją od tego wyjątki, natomiast złego miejsca to i nawet ludzie nie naprawią. Profesjonalne biuro rachunkowe powinno mieć wypracowane przez lata 'dobre praktyki'. Dbać o klientów, jak i o samych pracowników. Ludzie nie traćcie czasu na pracę tutaj....ciągła i ogromna rotacja, w zasadzie na każdym stanowisku, zwłaszcza na stanowisku pomocy księgowej, gdzie NIE MA I NIE BĘDZIE umowy o pracę, bo jak wytrzymasz 3 miesiące to wylatujesz. Obsługa 30 klientów + rozliczenia ZUS za takie pieniądze? dla ludzi którzy nie mają życia po pracy to dobra opcja. Idźcie ludzie do normalnego biura, gdzie standardy są czymś normalnym a szefostwo starannie i racjonalnie dobiera personel. Życzę powodzenia.

Natalia
Inne
@były pracownik

Dziękuję za Twoją opinię. Piszesz, że zarobki nie są adekwatne do wykonywanej pracy - możesz napisać na jakie wynagrodzenie można liczyć? Czy firma Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak oferuje możliwość zdobycia premii?

Zuza
@były pracownik

Czyli nic się nie zmieniło..... Smutne to

były pracownik
@Zuza

A co ma się zmienić....są stałe pracownice i one ciągną ten wózek. Tyle wystarczy...inny sort ludzi nie jest mile widziany. W tym specyficznym dziale działalności gospodarczej jakim jest księgowość, ważne są ' dobre praktyki' .Dobre biuro rachunkowe powinno mieć to w zwyczaju. A jak nie ma to właśnie tak to wygląda...ogromna rotacja i szukanie pracowników od lipca. Bez skutku...

Natalia
Inne
@były pracownik

Co prawda sama rotacja nie oznacza jeszcze niczego złego, ale szanuję Twoje zdanie. Poprzednim razem dopytywałam o wynagrodzenia, na jakie można liczyć w tym biurze rachunkowym, jednak mi nie odpowiedziałeś. Zrobisz to teraz?

Potencjalny pracownik 9
@Natalia

Rotacja w znaczeniu normalnego procesu rynku a tutaj chyba, sądząc po opiniach to ten proces nie należy do takiego. Szukając również na stronie internetowej Firmy można odnieść wrażenie, że chyba celowo właściciel nie zmienia wizerunku osób tam pracujących aby sprawić wrażenie stabilności zatrudnienia?? Ciekawe co na to RODO? Aż dziwne, że ludzie którzy już nie pracują nie zgłaszają się aby ze strony został usunięty ich wizerunek. Lepiej może nie dopatywać o wynagrodzenie bo może się okazać, że inspekcja pracy już dawno powinna tam działać.

Janusz
Inne
@Potencjalny pracownik 9

Być może tak, jednak ja również chciałbym ustalić, jak wygląda poziom wynagrodzenia oferowany przez tego pracodawcę. Dzięki Twojej odpowiedzi wiele osób dowie się, czy warto, jest aplikować, do pracy w tej firmie.

obecny pracownik

Każdy pracownik, kiedy przychodzi do nowej pracy to oczekuje, że pracodawca wywiąże się z ustaleń, które podczas rozmowy rekrutacyjnej zostały podjęte: wynagrodzenie otrzyma na czas, godziny pracy nie ulegną zmianie, ewentualnie atmosfera będzie sprzyjająca, a współpracownicy pomocni. Jeśli po jakimś czasie zauważy, że jego oczekiwania nie zostały spełnione to po prostu zmienia pracę. W przypadku pracodawcy sytuacja wygląda podobnie. Jeśli pracodawca widzi, że pracownik nie dysponuje wiedzą, o której mówił na rozmowie rekrutacyjnej, nie wywiązuje się z powierzonych zadań, nie angażuje się w prace, nie umie współpracować z pozostałymi pracownikami albo nawet buntuje zespół to jest to wystarczający powód, aby takie pracownika zmienić. Zatem rotacja panująca zarówno w biurze Pani Beaty, jak i na całym rynku pracy jest zależna od wielu czynników, a nie tylko od tego, że dana firma ma złego Właściciela.

były pracownik
@obecny pracownik

Proszę nie pisać takich głupot. Swego czasu byli pracownicy, którzy angażowali się we wszystko. Sprzątali po wszystkich jak było ciasto, chodzili na pocztę gruuuubo po godzinach pracy (!), gdzie w innych biurach wykonuje się to w godzinach pracy, pomagali koleżankom gdy naprawdę tych dokumentów było sporo, na rozmowie powiedzieli całą prawdę o tym co potrafi,czego nie, a mimo tego nie znaleźli uznania w oczach szefowej, która najpewniej chwile wcześniej zaciągnęła opinii 'bliższych współpracownic', które oprócz siebie to chyba nikogo nie lubią.

Potencjalny pracownik 2
@obecny pracownik

A co z ludźmi, którzy mieli wiedzę a jednak z jakiegoś powodu odeszli ? Czyli wszyscy, którzy już nie pracują nie mieli wiedzy albo kłamali? Dziwne te stwierdzenia Kogoś kto usilnie próbuje tutaj bronić złego traktowania pracujących ludzi, braku szacunku do pracownika czy mieszania go z błotem. Skoro jest tutaj tak cudownie to czemu nie ma stałego składu? Czemu nie ma osób które pracują latami ?

Jolanta
Inne

Podpowiedzcie czy firma potrzebuje aktualnie kogoś?

Właściciel

Szanowni Państwo, nazywam się Beata Karolak i prowadzę biuro rachunkowe od 15 lat. Po namowach osób ze mną współpracujących zdecydowałam się na wypowiedź. Zasadą jest, że przed pierwszym dniem pracy są ustalone zasady współpracy (umowa, wynagrodzenie, czas pracy, zakres pracy związany z odpowiednim stanowiskiem, przedstawienie i omówienie ogólnych zasad funkcjonowania w biurze). Przyjmując osobę na dane stanowisko dość trudno z CV oraz wstępnej rozmowy ocenić jej rzeczywistą wiedzę i stosunek jaki zaistnieje pomiędzy Pracodawcą a Pracownikiem i Klientem. Po okresie próbnym Strony mogą wzajemnie dojść do porozumienia czy pozostają we wzajemnych stosunkach współpracy czy jednak drogi ich się rozchodzą. Taką decyzję z różnymi przyczynami może podjąć Pracownik jak i Pracodawca. Moje zasady którymi się kierowałam przez lata pozostaną bez zmian. Jestem wymagająca względem siebie i moich Pracowników. Siłą mojej firmy są zasady solidności i terminowości. Osobom które pracowały, a z różnych przyczyn już nie współpracują ze mną życzę powodzenia w nowym miejscu pracy zaś osoby, które cenią i lubią księgowość, które nie boją się wyzwań zapraszam. Księgowość jest dość ciekawym tematem ale wymagającym, choć mam wrażenie, że jeszcze nie do końca docenianym. Od księgowej wymaga się dokładności, staranności, terminowości w działaniu, nieustannej nauki i odnajdywaniu się w gąszczu przepisów. Z poważaniem, Beata Karolak

6

Zostaw merytoryczną opinię o Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak?

    Zobacz opinie na temat firmy Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.

Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak
3.2/5 Na podstawie 29 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Biuro Rachunkowe Profit Beata Karolak
Przejdź do nowych opinii