Jak wygląda obecnie praca w tej firmie
Nie polecam tam pracować . Za najniższą krajową będziesz musiał robić WSZYSTKO . Atmosfera tragedia …. Jest wiele innych firm godnych polecenia .
Wszystko w porządku: Porządek wprowadza tu szef w podeszłym wieku. Praca marzeń: Możesz pomarzyć o podwyżce. Ale jako rencista dorobić można. Rodzinna atmosfera: Pracują tu osoby z rodziny szefa. Polecają firmę znani ostrowscy przedsiębiorcy, również ci z półświatka biznesowo kartelowego. Ale czy nabycie kartonu jest złe? Wypłata terminowa: kiedyś tak Dodatkowe benefity: urodzinowe imprezy, dodatkowe przerwy na toaletę, soboty pracujące, napoje wysokoenergetyczne i wiele innych rzeczy których z racji wieku mogę już nie pamiętać Pracując w tej firmie będziesz myślał o niej na zawsze
Pracowałem ponad rok, na umowie zlecenie podpisywanej z miesiąca na miesiąc. Szef bardzo ludzki, była darmowa herbata i cukier, a nawet darmowe napoje gazowane z wytwórni wód gazowanych Jerry, nie w każdym zakładzie pracy są takie udogodnienia! Szef faktycznie chodził po hali z petem, czasem nawet z Warką, ale cóż z tego widać że nic co ludzkie nie jest mu obce. Jedna rzecz do której można się przyczepić to kierownik zmiany, całe szczęście już tam nie pracuje, człowiek na tyle obrzydliwy i zdradziecki, że o każdej prywatnej rozmowie donosił szefowi w jego gabinecie, o kazdej wymianie zdań, ciekawy był Twojej opinii na temat szefa a sam donosił niczym esbekowski szpicel. Całe szczęście szef często już podchmielony wracał za kółko i dojeżdżał do domu, na drugi dzień niczym dżentelmen nie pamiętając niczego. Polecam! Pracę w tej firmie będziesz pamiętał/a na lata
Czy pozostali pracownicy również pracowali na umowie zlecenie? A może jest możliwość dogadania się z szefem i podpisania umowy o pracę? Wspominasz o napojach zapewnianych przez szefa, czy można było liczyć na inne udogodnienia, np. premie świąteczne?
Na dziesięciu pracowników cztery to były zlecenia, czyli ponad połowa składu na umowie o pracę. Jeśli masz zlecenie zapomnij o dodatkowych świadczeniach. Ale szef naprawdę ludzki, mówił, że będzie sprzedawał tą firmę, ale nastały złote czasy wysyłki więc myślę że to dobry interes. Firma stabilna tyle lat już na lokalnym rynku. Nie wiem jak jest teraz z tymi zleceniami, ale podpisywanie co miesiąc nowej inblanco to średnia opcja. Mimo wszystko dobrze wspominam nawet szefa
Pracowałem nie polecam Praca fajna i wiekszosc ludzi pracujacych tam choc nie wszyscy ale szef nie uczciwy częsty mobbing zarabiałem mniej niż osoby z grupą pracujące krócej odemnie i bez większych umiejętności brak premii brak premi świątecznej brak karty Multi sport brak czegokolwiek za pracę w sobotę płacone jak za normalną dniówke ewentualnie pare złotych więcej i na czarno rękawiczki robocze musiałem kupować sam we własnym zakresie zakaz odbierania ważnych telefonów zakaz telefonu przy sobie w pracy zakaz spożycia choćby przekąski co jest trudne przy jednej krótkiej 15 minutowe przerwie zakaz rozmów podczas pracy nie można zamienić choćby słowa. Bylem wielokrotnie wzywany do biura i zmuszany do nadgodzin lub sobót ktore byly słabo płatne i byly na czarny pod groźbą zwolnienia z pracy miałem również wspomnianą wizytę w toalecie z przyczyn naturalnych Bardzo sie ciesze se juz tam nie pracuję
Firma wystawiona na sprzedaż od 2013r z tego co się orientuję to nie została sprzedana
@Art a po jakim czasie miało być przedłużenie umowy?
Po 3 miesiącach okresu próbnego Szef pare dni przed końcem umowy zapewnił ze umowa zostanie przedłużona kazał również podac nr buta i rozmiar odzieży zeby kupuc rzeczy robocze A w ostatni dzień okresu próbnego nie wiadomo z jakich przyczyn zmienił zdanie Brak profesjonalizmu
@Art a wiesz czy to pojedynczy przypadek czy notoryczny?
Wiec który odpada :D lub odpadł ... szanujmy się lidzie
Pracowałem nie polecam na początku ladnie pięknie A potem szkoda gadać zwykle (usunięte przez administratora) obiecywał przedłużenie umowy dzien przed końcem zmienił zdanie szkoda czasu na ta firme
Na hali zakaz palenia A szef łaził po hali z petem w ryju ale kto mu zabroni
Dodam jeszcze to że szef często byl na gazie nie ukrywał ze lubi wypić kilka razy widzialem ze wali browara w biurze kiedys szedłem po towar na magazyn tam tez chlapał i to w godz pracy
Jak wygląda teraz sytuacja w firmie P.P.H.U. Kartopak Henryk Krupa w miejscowości Gorzyce Wielkie? Czekamy na informacje odnośnie aktualnej pozycji firmy. Zachęcamy do dodania opinii przez byłych pracowników! Dajcie znać co wiecie o pracy w P.P.H.U. Kartopak Henryk Krupa! Wasza opinia się liczy!
Odnośnie firmy to można nanieść poprawkę ponieważ firma znajduje się we Wysocku Wielkim a nie w Gorzycach reszta danych sie zgadza
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w P.P.H.U. Kartopak Henryk Krupa?
Zobacz opinie na temat firmy P.P.H.U. Kartopak Henryk Krupa tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.