Czy Flint Espresso Sp. z o.o. organizuje staże dla studentów?
Dzień dobry, przykro mi, na tą chwilę mamy komplet osób do spraw administracyjno-biurowych. Pozdrawiam:)
Negatywne opinie to prawda, praca w ,,biurze,, polega na przyjmowaniu, rozpakowywaniu, kontroli jakości oraz wprowadzaniu do systemu ekspresów do kawy na gwarancji, ogólne oczekiwania to Żebyś potrafił wykonywać pracę przed jej rozpoczęciem, nie ma żadnych szkoleń, wszystko musisz robić sam, nikt Ci niczego nie wytłumaczy i nie masz czasu na naukę, właściciel firmy to człowiek już w emerytalnym wieku, który nie ogarnia już tej firmy, ale jest bardzo cwany, on zatrudnia, dyrektorka, bo panią jej nigdy nie nazwę zwalnia na swoje widzi mi się, stosuje (usunięte przez administratora) słowny i dyskredytację, wyżywa się i otacza się aurą wyższości, ponadto ma huśtawki nastrojów (usunięte przez administratora) jeśli ktoś jej się nie spodoba to chwila i go nie ma, ekspresy są często brudne, zapleśniałe, bywają w nich robaki, ciągłe telefony od klientów, maile z zapytaniem co się dzieję z ich ekspresem, bo są wielotygodniowe opóźnienia w realizacji zleceń, kamery, nagrywanie, źle się patrzy na przerwę śniadaniową, bo jest to odczuwalne, nie ma tam żadnej organizacji, obietnicę, które są kłamstwami, mydlenie oczu klientom, jeśli już ktoś się dodzwoni, bo to graniczy z cudem, stanowisko w biurze oprócz ww obowiązków to odbieranie telefonu z reklamacjami klientów, obsługa klientów, którzy bezpośrednio przychodzą do punktu, obsługa kasy fiskalnej, noszenie przyjętych ekspresów do serwisu, jak się na coś umówisz to bądź pewny, że będziesz robił właśnie to, ale najlepiej żebyś poszedł też na serwis nauczyć się napraw wtedy będziesz robił wszystko za te śmieszne pieniądze, nie ma czasu na wdrożenie, na naukę, na śniadanie, chłopaki z serwisu bardzo spoko, dyrektorka i reszta to poziom Żuław Wiślanych...Czytajcie opinię przed podjęciem pracy w tym miejscu, bo ktoś zrobi z was idiote i wyrzuci z pracy, bo mu się nie podobasz, nie licz na dobrą atmosferę, na naukę, rady, raczej na wytykanie błędów bez względu na to czy jesteś tam nowy i dopiero uczysz się tych zadań, brakuję tam ludzi, ale to nie dziwne po tym co tam się dzieję i zaproponowanych warunkach, tragiczna praca, rotację ludzi po tygodniu, zero perspektyw, możliwości poprawy.
PRAWDA. Mój kumpel nie wytrzymał i rzucił tę pracę w jeden dzień jak go Pani dyr podliczyła ma 3 gr za ładowanie telefonu w pracy. Miała zły dzień a kolega ODWAGĘ i se poszedł.
Chcesz pracować w tej firmie to przygotuj się na prace a nie na udawanie ze pracujesz to i nikt się czepiać Ciebie nie będzie.
Dobra firma, z dużymi umowami, fajne towarzystwo, szef i szefowa ok(maja swoje fisie ale do przeżycia) jeżeli i Ty jesteś ok. Szefowa ma RTG w oczach i ściemnianie nie przejdzie ale jak jesteś fer to i nawalić masz prawo jak każdy bylebyś nie kombinował i pod dywan nie zamiatał. I to zrozumiale bo ona później się z tego tłumaczy. Pracy dużo ale kasa niezła
Witam byłem kierownikiem serwisu kiedy ta filia się rozwijała duże możliwości kiepskie zarobki ale potencjał był (usunięte przez administratora),bardzo agresywna polityka zarówno do klienta jak i do pracowników co niestety niszczy ta firmę wiem co mówię bo wielu z nich szkolilem i pracuję z nie którymi w konkurencyjnej firmie , ale za to polecam filie na Powązkowskiej super fachowcy i super atmosfera albo konkurencyjne firmy jak masz zdolnosci manualne i potrafisz trzymac srubokret to reszty sie nauczysz ????????Pozdrawiam
Takie wpisy pokazują jak niektórych prawda boli... Zresztą wystarczy wejść na opinie firmy w Google i zobaczymy jak Pani Dyrektor potrafi sprytnie odpowiedzieć na każdy negatywny komentarz.... Jednak nie w tym rzecz, żeby ciągle się wybielać i przekłamywać prawdę. Jako były pracownik w tej firmie podpisuje się pod wszystkimi negatywnymi opiniami zamieszczonymi na portalu. Pracownicy są pod ciągłym nadzorem, ponieważ zw firmie zamontowane są kamery, a na recepcji nawet podsłuch i prawdą jest to, że Pani Dyrektor ani Pan Prezes nie informują o tym nowych pracowników. W samochodach zamontowane są lokalizatory GPS. Monitoring i GPS są pod stałym nadzorem Pani Dyrektor i Pana Prezesa, którzy w czasie pracy dzwonią do pracowników mówiąc, żeby pracowali szybciej....Jak już wcześniej zostało napisane humor Pani Dyrektor potrafi się zmieniać nawet wiele razy w ciągu dnia i nigdy nie można być pewnym co za chwile można usłyszeć. Kilkukrotnie w firmie zdarzały się sytuację, że pracownik, który się nie spodobał Pani Dyrektor otrzymywał " na każdym kroku" złośliwe uwagi i był obgadywany do innych pracowników. W szczególności były to kobiety pracujące na recepcji, których w tej firmie było już bardzo dużo :D Zdaje się, że Pan Prezes wie o zachowaniu Pani Dyrektor wobec pracowników....mimo to nic z tym nie robi. Najważniejsze, że zgadzają się cyferki na koncie...
Oczywiście, że był... cóż widocznie duża rotacja pracowników sprawiła u Pani dyrektor luki w pamięci...
Pracowałam w firmie przez kilka lat - nie rozumiem skąd tak negatywne opinie :( Płacą w terminie, są premie. Fajna atmosfera w zgranym zespole - rzeczywiście jest dużo pracy, ale jeżeli umiesz dobrze zarządzać czasem, to nie stanowi to dla ciebie żadnego problemu. Chłopaki z serwisu zawsze służą pomocą i wspierają recepcję
Kto pracował ten wie że jest ok. Wiadomo takich wielkich kozaków trochę było co przychodzili posiedzieć i myśleli że za to kasę dostaną, a potem zwalniali ich i wielkie zaskoczenie. Jak ktoś chce pracować na pewno będzie zadowolony bo warunki są ok. Jak ktoś szuka to mogę polecić
Dużo napisałeś o wymaganiach pracodawcy Flint i jego perspektywie. Nie wspominasz o żadnych konkretach na temat tego, co on oferuje osobom zainteresowanym pracą. Możesz o tym opowiedzieć? Chciałabym wiedzieć, czy opłaca tam się iść do pracy.
I to prawda, przyjęło się zwalać wszystko na dyr bo najlepszą obroną jest atak ale kto nie ma sobie nic do zarzucenia tu się nie wywnętrza i taka prawda. Walą w nią tu No to jedyne miejsce gdzie mogą się wyżyć a sami są sobie winni
Od 2019 roku w firmę jakby ktoś odmienił...czary? :) otóż nie! Wystarczyło że zabrakło jednej szczujni i manipulatroki, niby biednej sierotki a jednocześnie cwanej gapy. Niby do wszystkich kumpela a za plecami każdemu łatę przypinała. Skończyły się polty, szepty, skonczyło się napuszczanie szefowej i szefa na ludzi aby zatuszować własną niekompetencję. Na serwisie znów są żarty, nie ma krzyków, zwracania uwagi i czepiactwa - bo nie ma kto podburzać! Teraz w firmie nikomu nic nie brakuje, porządek wszędzie, są stałe premie a nie odcinane za pod.... do szefowej że to czy tamto ktoś zrobił. Od 2019 roku jakoś nikt nie wyleciał ani nie odszedł. Przypadek? Nie sądzę :) - no poza dziewczyną która wyprowadziła się z wa-awy więc i z pracy odeszła. Ci którzy są tu teraz widzą to wyraźnie a atmosfera jest taka jaka zawsze być powinna - zły duch opuścił wreszcie to miejsce
Jako serwisant mozna tak naprawde dobrze zarobic zwlaszcza jak jest mila atmosfera w pracy to i robota szybciej idzie polecam fe przyszlym pracownikom
Atomsfera jest miła to prawda...ale do momentu złego humoru Pani Dyrektor. Jednego dnia będziesz dla niej najlepszym pracownikiem, będzie żartowała i żaliła się do Ciebie jak do przyjaciela. Następnego dnia natomiast oberwiesz za błahostkę i będziesz najgorszy... Jeśli ktoś lubi taki rollercoster emocjonalny to polecam !!!
Nie zgadzam się z tym, dyr jest ok. Każdy ma gorszy i lepszy dzień ale też nie ma co oczekiwać że zawsze będzie chwalić, jak się należy to zwróci uwage
Rozmowę rekrutacyjną mogę określić jako stratę czasu. Od razu otrzymałam zaproszenie na rozmowę w siedzibie firmy, bez poprzedzającej rozmowy telefonicznej, która umożliwiłaby mi oraz pracodawcy wybadanie, czy w ogóle jest nam po drodze. Wybierałam się do siedzimy biura na Targówek pełna optymizmu, w ogłoszeniu podane były wśród wymagań wyłącznie wykształcenie średnie, znajomość języka angielskiego, obsługa komputera oraz umiejętności miękkie, to wszystko przy widełkach 3,4-3,9k. Rekruterka, która miała moje CV przed oczami zapewne już kontaktując się ze mną, zaproponowała mi 2,400 brutto miesięcznie (!), ponieważ nie mam doświadczenia w tzw "małej księgowości" - nie muszę wspominać, że wymagania w ogłoszeniu milczały na ten temat? Wszystko przy akompaniamencie bardzo profesjonalnych odżywek typu "w życiu Pani poważnie nie pracowała" albo "czyli nic Pani nie umie" (doświadczenie posiadam prawie roczne na stanowisku bardzo podobnym do tego, na które aplikowałam). Posłuchałam jeszcze trochę o tym, że przecież w stawce podanej w ogłoszeniu może zatrudnić kogoś kompetentnego, a nie zupełnie nieopłacalną pracownicę, która obniżyłaby dodatkowo wydajność osoby, która by ją szkoliła. Skonfrontowałam swoje doświadczenia z opiniami tutaj (nieprzedłużanie umów, ogromną rotacja, ciężka atmosfera) i sądzę, że mamy do czynienia z czymś na kształt jakiejś pułapki na mniej asertywne/bardziej zdesperowane osoby, które następnie są werbowane na niedługi czas za nielegalną stawkę. Odradzam osobom z kruchym poczuciem własnej wartości, ponieważ tę rozmowę mogę wprost nazwać zamachem na nią i próbą uzyskania z tego korzyści w postaci bardzo taniej siły roboczej. Wstyd.
Pani Kandydatko, odniosę się do Pani uwagi dotyczącej CV i tego co sama Pani oświadczyła podczas rozmowy - że nie wszystkie miejsca zatrudnienia zamieściła Pani w swoim życiorysie. Nie dziwi więc pytanie rekruterki o znajomość dokumentów sprzedażowo-magazynowych skoro w CV nie było wszystkiego. Po udzieleniu negatywnej informacji na temat znajomości powyższego otrzymała Pani informację, że na oferowanym stanowisku będzie Pani miała z takimi dokumentami do czynienia. Nikt nie zarzucał Pani braku wiedzy czy umiejętności a pytania o posiadaną wiedzę są na rozmowach kwalifikacyjnych chyba standardem - tak określa się profil kandydata. Co do Pani doświadczenia - na podstawie CV nie można się zgodzić ze stwierdzeniem, że miała Pani duże doświadczenie na podobnym stanowisku - wyraźnie określiła Pani, że zajmowała się obsługą telefoniczną klientów / infolinią a aplikowała Pani do nas na stanowisko Specjalisty ds. sprzedaży i obsługi klienta. Ogłoszenie bardzo dokładnie określało zakres obowiązków na tym stanowisku i bardzo nam przykro że nie było tam infolinii bo nie wątpimy, że na takim stanowisku faktycznie mogłaby Pani wykazać się doświadczeniem. Doświadczenie którego nie zapisała Pani w CV a o którym wspomniała podczas rozmowy - praca w restauracji - też nie była na oferowanym przez naszą firmę stanowisku dodatkowym atutem jednak rekruterka nie skreśliła Pani kandydatury dając szansę jako młodej ambitnej osobie. Odnośnie oferowanego wynagrodzenia - otrzymała Pani propozycję 2400 zł netto (na rękę) plus premia na start. Najniższa krajowa wynosi 2061,7 zł netto w 2021 roku, sądzę wiec że wynagrodzenie z premią w wysokości 2700-2800 zł na rękę dla osoby świeżo po maturze nie jest poniżającą kwotą a stosowną do Pani kwalifikacji. Otrzymała Pani również informację, że po okresie próbnym otrzyma Pani podwyżkę wraz z kolejną umową. Bardzo nam przykro z powodu Pani rozczarowania szczególnie, że po rozmowie pożegnała się Pani z nami dość serdecznie. Życzymy powodzenia w dalszych poszukiwaniach zatrudnienia.
Przemiła obsługa i serwis na bardzo wysokim poziomie. Polecam! Szczególnie że mam doświadczenie z innymi serwisami i tu dopiero poczułam się zaopiekowana
Pracowałam w tej firmie krótko i najlepsze wrażenie zrobiła na mnie właśnie szefowa... Czytam te wpisy i nie mogę zrozumieć skąd ten hejt.? Ja ani nie płakałam, ani nikt na mnie nie krzyczał, pracowałam chwilę bo musiałam się gdzieś zaczepić, nie był to docelowy przystanek, ale nikt mnie nie zwolnił ani nie obraził. Może zbyt mało czasu tam spędziłam ale kilka miesięcy wystarczyło chyba aby poczuć atmosferę i dla mnie była fajna.
Łukasz a może twoje dane są mocno przedawnione? Czasem ciężko stać się dla kolegi przełożonym i obie strony kiepsko to znoszą - tak to wygląda jak się to czyta. Ja nie wiem jak było ale teraz jest ok zarobki też nikt nie odchodzi i to od dłuższego czasu... Nie oceniam - tylko takie mało wiarygodne to dla mnie. Po tylu latach piszesz takie rzeczy... mało to opiniotwórcze patrząc na lata w których pracowałeś pzdr
Chcesz pracować w tej firmie ? Ekstra ! Ale musisz być osoba która wdroży się w prace i systemy w ciągu tygodnia . I jesteś osoba nieomylna i perfekcyjna . Najlepiej zacznij od notatek co i jak się robi . Szkolenia w tej firmie nie otrzymasz ani systemowe ani na temat danych urządzeń sprzedażowych ( słowa przełożonej odnośnie braku wiedzy jak się zakłada spieniacza „mnie nikt nie szkolił , jest internet”) . Najdłużej dziewczyna pracuje tam rok , reszta nie przechodzi okresu próbnego . Możesz raz się pomylić, następna pomyłka to wypowiedzenie .(usunięte przez administratora) „umowa ci się kończy , nie wiem co mam z tobą zrobić” to norma . Bardziej będą cię pilnowali i chronili serwisanci , patrząc i uprzedzając szeptem . (usunięte przez administratora)Myślisz ze będziesz siedzieć na recepcji tylko to się mylisz . Masz obowiązek rozpakować urządzenie , sprawdzić stan w jakim przyjechało (jak czegoś nie zauważysz to będzie cyrk), wprowadzić do systemu, przygotować również kawę do wysyłki ,nadać paczki , sprzątać biuro , zamawiać cześć oraz je rozdzielać do danych zamówień , sprzedawać ekspresy oraz negocjować dzierżawy (te dwa ostatnie punkty to po okresie próbnym ) plus jest taki ze na rozmowie kwalifikacyjnej jesteś informowany/a ze to jest praca ciężka . Jak jesteś osoba techniczna to pomożesz na serwisie . Pamiętaj , Pani nie lubi obgadywanie i mówi o tym wprost ale jak ktoś ja zdenerwuje lub podpadnie to odrazu o tym rozprawia z innymi pracownikami . Nie wiesz pytaj , ale po miesiącu pracy już lepiej wiedz wszystko bo usłyszysz ze „czemu mi wiecznie zawracasz głowę - powinnaś to wiedzieć” Jedyna zaleta tej pracy jest wiedza o ekspresach , i poznanie dobrej włoskiej kawy . I oczywiście atmosfera między recepcja a serwisem . Wiec zachęcam cię serdecznie do złożenia swojej kandydatury na stanowisko oferowane przez powyższa firmę(usunięte przez administratora)
Tacy pracownicy byli na początku w tej firmie którzy ogarniali recepcję serwis klientów sprzedawali ekspresy i podpisywali umowy dzierżawy zależało im na tym co robią bo to była ich pasja ale byli lepsi od pani dyrektor i zostali usunięci 'nie ma ludzi niezastapionych' i do dziś ich szukają
pani dyrektor nie od zawsze była panią dyrektor, awansowała bo jako jedyna zdobywała klientów. Przez pierwsze lata była tam sama i tylko ona obsługiwała klientów...wiec ciekawe jakie to lepsze były skoro prze brak efektów ich obecnie nie ma
Pani dyrektor zatrudnia pracownika który zdobywa klientów niewielu bo rynek jest trudny i bez doświadczenia ciężko, A w rezultacie mówi że nic nie robisz i zwalnia przejmując klienta.(usunięte przez administratora)Pozdrawiam
Najciekawsze jest to że ta okropna Pani Dyrektor jako jedyna nie miała prowizji od nowych klientów czy od sprzedaży jak inni pracownicy...faktycznie, zależało jej na przejmowaniu klientów innych pracowników aby mieć więcej pracy... Co za bzdury
Jak wygląda aspekt współpracy ze studentami w Flint Espresso Sp. z o.o.? Chętnie zatrudniają?
Zatrudniają wszystkich nawet nie musisz mieć doświadczenia ,ale i tak długo nie wytrzymasz w tej firmie. Nauczysz się wszystkiego i wylądujesz pewnie u konkurencji :)
Firma wypracowała sobie odpowiednio dobrą pozycję w tej branży ,więc wymaga od pracowników. Chcąc tu pracować trzeba znać ten sektor.
Trzeba to dbać o klienta,umiec z nim rozmawiac i miec pojęcie o tym co się robi wtedy wszystko się super kręci i wszyscy sa zadowoleni
(usunięte przez administratora)
art. 190a § 2 kodeksu karnego za podszywanie się pod inną osobę poprzez wykorzystanie jej wizerunku lub innych danych osobowych grozi do trzech lat więzienia. Sprawca musi jednak działać w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej To ile takich fałszywych opinii od tej osoby widnieje w tym serwisie możemy się tylko domyślać...Najwyższy czas przekazać sprawę organom ścigania, które zakończą tak nikczemny proceder.
To akurat oszczerstwo. Wszystkie nadgodziny widnieją na liście płac więc można sprawdzić
Czy Flint Espresso Sp. z o.o. zapewnia kartę multisportu?
Ta firma nic nie zapewnia, chyba, że podlizujesz się dyrektorce i biegasz dla niej jak piesek to wtedy może dorzuci 100 zł do wypłaty hahah
Firma nie zapewnia karty multisport, to niewielka firma i nie łapie się na wiele akcji zaczynających się od 10 pracowników w firmie. Firma zapewnia świadczenia urlopowe, prowizje od sprzedaży oraz premie za wyniki w pracy wykraczające poza standard.
@123 Jak z dniami wolnymi? Święta, wigilia są za takowe uznane? Czy raczej pracuje się w większość takich okazji?
Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Flint Espresso Sp. z o.o.?
Nie !. Jaka atmosfera !?. Rotacja serwisantów porównywalna do przepływu elektronów w sieci energetycznej. To zasługa Pani kierownik. Właściciel zatrudnia a kierownik zwalnia, lub tak uprzykrza pracę, że sami pracownicy nie wytrzymują i odchodzą. Chociaż praca jest ciekawa. Chory permanentny pressing. Raczej na tę chwilę nie polecałabym.
tak tak, trawa jest zawsze bardziej zielona tam gdzie nas nie ma...można iść do konkurencji i pracować na czarno przecież :D
Wszyscy czepiają się pani kierownik ale gdyby nie ona to i ten serwis byłby kolejnym podrzędnym serwisem u "pana Miecie". Czepia się, wymaga, wkurza to fakt ale nie można powiedzieć że jest niesprawiedliwa. Leserom dziękuje szybko bo i po co tracić na takim personelu opinię serwisu i pieniądze? jak ci się nie chce pracować to idź na bezrobotne i nie oczekuj że ktoś ci będzie płacił za nic nie robienie, nie dziwie jej się choć sam tu długo nie popracowałem - i uwaga! odszedłem nie przez panią kierownik
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Flint Espresso Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Flint Espresso Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Flint Espresso Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 4 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
