Parę osób pisało o problemach z kasą ale wnioskuję, że byli to klienci. A jak Pan Zdzisław wygląda jako pracodawca, płaci na czas? Chłopak jest po zawodówce, po kierunku dekarskim i ma trochę doświadczenia. Jest szansa, że przyjmą go tu bez większych problemów? Chyba, że są jeszcze jakieś inne wymagania...
Do brania zaliczek na robote i materialy pierwszy. Do pracy ostatni. Kręci, kłamie, (usunięte przez administratora) Do tego partacz. Jak najdalej od niego.
(usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) !!!!! Nie dawać temu panu żadnych pieniędzy !!!! Roztrwonił zaliczkę , którą dostał na materiały !! Bez słowa informacji, że ma jakieś problemy. Jak przyszło do realizacji inwestycji - nie było ani materiałów ani pracowników !!! Tego pana proszę omijać szerokim łukiem !!! Albo od razu z nim na policję , jeśli chciałby się czegoś podjąć !! Ma długi wobec miasta , ZUS , US .. i wobec klientów . Totalny (usunięte przez administratora) !!!!!!
Mnie też (usunięte przez administratora) Prokuratura umorzyła ze względu na to, że wg nich nie jest to (usunięte przez administratora) tylko niedotrzymanie umowy. Jeśli Ciebie też (usunięte przez administratora) zgłoś to na policję, może wtedy prokuratura się tym zajmie.
Czy udało się Panu uzyskać zwrot pieniędzy? Czy podjął Pan jakieś kroki w celu uzyskania rekompensaty? Mam właśnie problem z tym wykonawcą. (usunięte przez administratora) do tego niekompetentny.
Żałuję, że wcześniej nie trafiłem na opinie o tym wykonawcy. Pierwszy do wyciągania ręki po kasę, ale ostatni do brania odpowiedzialności za spartaczoną robotę.
Szczerze odradzam współpracę z tym wykonawcą. Jego ekipę stanowi dwóch synów. Bardzo sympatyczni młodzi mężczyźni, ale na pracach budowlanych się nie znają. Główny wykonawca zaś jest osobą nierzetelną i niekompetentną. Nie odbiera telefonów, nie oddzwania. Praca jest niedokończona, gładzie wykonane nieprofesjonalnie. Pan Ratajczyk kłamie na poczekaniu, przedstawia każdorazowo inną wersję poprawienia tego, co sam, wraz ze swoją ekipą, "spartaczył". Na żądanie przedstawienia rachunków za materiały, przynosi odręczną listę rzekomo zakupionych pozycji. Pierwszy do brania zaliczek, ostatni do rzetelnej pracy oraz uczciwego rozliczenia.
Czy pan poszukuje pracowników?
Nie dawaj zaliczek, nie dawaj kasy na materiały - może będziesz zadowolony. W przeciwnym razie wtopa.