Miałem pracować w tej firmie, ale, No właśnie. Komuś a dokładnie tomaszowi pomyliło się, że prima aprilis nie jest w marcu. Podczas rozmowy o pracę uzgodniliśmy, że będę pracować 8h dziennie zamiast 10/11. Na umowie miałem mieć stanowisko specjalisty ds. sprzedaży pomp ciepła i kotłów, oraz bez wahania przystał na moje oczekiwania płacowe. Na umowie kwotę grubo zaniżono, wpisana była prawie najniższa krajowa, stanowisko "pracownik gospodarczy" i wszyscy mieli w poważaniu uzgodnienia co do godzin pracy, bo "większość tak pracuje i im odpowiada, więc mam się dostosować". Dodatkowo, zanim przedstawiono mi umowę pierwszego dnia, byłem nagabywany, żeby podzwonić do instalatorów, z którymi współpracowałem w poprzedniej pracy, żeby kupowali w prosacie. Chciał chłop reklamę, a dostał antyreklamę, gdy opowiedziałem im, jak mnie potraktowano. Dziwię się że takie janusze biznesu jeszcze egzystują. Pozdrawiam
Widzę że wypowiadasz się nie znając tematu, do tego nie przeczytałeś ze zrozumieniem o co się rozchodzi. Ile ci zapłacono za ten wpis? Wszystkie warunki wynegocjowałem i ustaliłem w lutym na rozmowie z tomkiem. Do nich nie miał żadnych zastrzeżeń. To co przedstawił mi na umowie po 3 dniach jak przyszedłem do pracy i jaki grafik miałem na następny tydzień, to była przeciwność tego, co ustaliliśmy. Tak jakby miał to w (usunięte przez administratora), nawet konkretnego powodu mi nie przedstawił czemu tak zrobił, gdy zwróciłem na to uwagę. Jak masz wątpliwości to możesz go spytać, daleko do jego biura nie masz. Dlatego tym się dzielę tutaj, żeby potencjalni pracownicy mieli to na uwadze. I proszę cię, nie odwracaj kota ogonem o tym, że niekontaktowy byłem, nawet nie zamieniłeś ze mną słowa. Do tego argumenty, że z tego powodu się nie odnalazłem w firmie. Gdyby nie numer ze zmianą warunków na umowie, to pracowałbym u was i nie byłoby tego wpisu. Takich rzeczy się nie robi.
PROSAT oferuje dobre produkty i usługi. Więc aby to działało wszyscy muszą się starać. Tak też robię od paru lat. Klienci polecają sobie nawzajem mnie i firmę. Ale wkurza mnie to że na tym portalu każdy może pisać cokolwiek. Nie trzeba się podpisać, wystarczy wpisać np. Xyz. Wypowiadac się może każdy. Ten co nigdy nie pracował, Kto bardzo krótko pracował... Szkoły nie skończył a już się wypowiada. Dlatego jak chcesz się czegoś rzetelnego dowiedzieć to zajedź do firmy, zobacz, i nas zapytaj. A jak już zaczniesz pracować to pracuj parę lat i zobaczysz że będzie Ci u nas dobrze. Część wypowiedzi na tym portalu robi automat, np. Zadaje pytania. Więc to już nie jest były pracownik, aktualny lub przyszły. Maszyna. A my tu chcemy ludzi. Sympatycznych. Znamy się i kumplujemy bo spędzamy tu 40 godzin tygodniowo. Tak. Między innymi to aktualni pracownicy chcą aby było Fair. Jest nas 40-50 osób. Na benefity trzeba zasłużyć, zapracować. A nie na wejściu wszystkie asy powyciągać. Ta kasę potem masz na stałe a nie jak w eko że jak powieje chłodem to od razu zabierają wszystkie premie. Jak myślisz długofalowo to zapraszamy do nas.
jeżeli jak piszesz chłopak ma już doświadczenie w pracy jako elektryk to super, niech weźmie CV i podjedzie do nas do Raciborza, zapraszamy, dogadamy się
Hej, chłopak ma już doświadczenie z pracy jako elektryk, konkretniej dwa lata stażu. na stronie jak wystawiona jest oferta to nie precyzują ile mu potrzeba aby się dostał. Zakładając że mu się uda, to jakiej podstawy mógłby oczekiwać?
Miałem pracować w tej firmie, ale, No właśnie. Komuś a dokładnie tomaszowi pomyliło się, że prima aprilis nie jest w marcu. Podczas rozmowy o pracę uzgodniliśmy, że będę pracować 8h dziennie zamiast 10/11. Na umowie miałem mieć stanowisko specjalisty ds. sprzedaży pomp ciepła i kotłów, oraz bez wahania przystał na moje oczekiwania płacowe. Na umowie kwotę grubo zaniżono, wpisana była prawie najniższa krajowa, stanowisko "pracownik gospodarczy" i wszyscy mieli w poważaniu uzgodnienia co do godzin pracy, bo "większość tak pracuje i im odpowiada, więc mam się dostosować". Dodatkowo, zanim przedstawiono mi umowę pierwszego dnia, byłem nagabywany, żeby podzwonić do instalatorów, z którymi współpracowałem w poprzedniej pracy, żeby kupowali w prosacie. Chciał chłop reklamę, a dostał antyreklamę, gdy opowiedziałem im, jak mnie potraktowano. Dziwię się że takie janusze biznesu jeszcze egzystują. Pozdrawiam
Pamiętam Cię, strasznie niekontaktowy byłeś, nawet "cześć" odp. było ciężko, nic dziwnego, że się nie odnalazłeś. U nas masz wiele zadań, które robisz i trzeba być trochę kreatywnym i pomocnym, bo trochę tego jest, od obsługi magazynu, zaplecza, dostaw, obejścia, budynku, promocji, wycen, ofert, sklepów internetowych, serwisu itd. i to wszystko ciągniemy sami. Gość co nie wie nawet, gdzie jest konkretna półka i jeździ bez celu wózkiem i ciężko mu się o cokolwiek zapytać i wołający 5 000, czy więcej na start ... sam widzisz, jak to wygląda z drugiej strony. Pracuję tu już ponad 7 lat w biurze jako IT, ale jak jest większa dostawa, to zobaczysz mnie z paleciakiem na pace tira, albo na magazynie zmieniającym soft sterownika kotła, bo producent nie ogarnął wersji językowej na Rumunię, a dostawa musi wyjść dzisiaj... Niektórych ten zakres przerasta i są zagubieni, innym to zajmuje pół roku, innym rok (firma jest tutaj cierpliwa), nie oceniam, niektórym pasuje praca przy taśmie w koło Macieju, czego ja bym na dłuższą metę nie zniósł. Firma też mi pomogła, gdy się budowałem cenami materiałów, przestrzenią magazynową, płatnościami (niektóre nieźle opóźnione w czasie), wczoraj zaspałem 3h do pracy, nikt mi głowy nie urwał i złego słowa nawet nie powiedział, potrzebuję prędzej wyjść, to nie ma sprawy, ale robota musi być zrobiona, a godziny mają się zgadzać. Mam być na 07:00, ale jestem na 07:30, bo ktoś dzieci musi zawozić do przedszkola, duża elastyczność, tak to wygląda z mojej strony. Czasem awaria lub migracja to siedzisz o 02:00 w nocy lub przyjeżdżasz na 06:00 zrobić serwis. Życie tu się toczy szybko i nie ma się co rozczulać. Mogłeś negocjować i dyskutować, ale wolisz wylewać swoje żale tutaj po fakcie bezpiecznie sprzed monitora, ale riposty i tak nadejdą. Przykro mi, ale nie pasowałeś tutaj widocznie od samego początku, albo miałeś nastawienie typu "Z".
Widzę że wypowiadasz się nie znając tematu, do tego nie przeczytałeś ze zrozumieniem o co się rozchodzi. Ile ci zapłacono za ten wpis? Wszystkie warunki wynegocjowałem i ustaliłem w lutym na rozmowie z tomkiem. Do nich nie miał żadnych zastrzeżeń. To co przedstawił mi na umowie po 3 dniach jak przyszedłem do pracy i jaki grafik miałem na następny tydzień, to była przeciwność tego, co ustaliliśmy. Tak jakby miał to w (usunięte przez administratora), nawet konkretnego powodu mi nie przedstawił czemu tak zrobił, gdy zwróciłem na to uwagę. Jak masz wątpliwości to możesz go spytać, daleko do jego biura nie masz. Dlatego tym się dzielę tutaj, żeby potencjalni pracownicy mieli to na uwadze. I proszę cię, nie odwracaj kota ogonem o tym, że niekontaktowy byłem, nawet nie zamieniłeś ze mną słowa. Do tego argumenty, że z tego powodu się nie odnalazłem w firmie. Gdyby nie numer ze zmianą warunków na umowie, to pracowałbym u was i nie byłoby tego wpisu. Takich rzeczy się nie robi.
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Witam. sprzedawca ze dwa miesiące temu też był poszukiwany? tak wnioskuje po jednym z zapytań tu we wpisach. Do Rudzkiej mam nawet blisko dlatego rozważam swoją kandydaturę. Piszą o zarobkach od 5000 zł. Czy coś ponad uda się jeszcze zarobić?
tak, ja sama już mam wiele lat przepracowanych, znamy się dobrze, jesteśmy na Ty, parę razy w roku mamy wyjścia integracyjne, jak jesteś z branży grzewczej, klimatyzacyjnej lub znasz sprzęty ogrodnicze to dołącz, przydasz mi się :-)
Hej. :) a możesz opowiedzieć jak to wygląda od strony osób bez doświadczenia? Polecasz osobom, które się znają na sprzęcie i tym podobnym. Ja natomiast się zastanawiam czy może tu być zagwarantowane szkolenie wprowadzające?
Czy braliście udział w rekrutacji na stanowisko Sprzedawca w PROSAT Jerzy Fojcik? Jak wyglądało spotkanie z przedstawicielem firmy?
Faktycznie są tu osoby pracujące nawet po 20 lat? to jaki macie zakres podwyżek przy tym? stwierdzona została także rodzinna atmosfera w czym mogłaby się przejawiać? Są jakieś wyjścia integracyjne i tym podobne? co składa się na pakiet benefitów?
W firmie PROSAT są ludzie pracujący po 10, 15, 20 lat i więcej. Jak ktoś myśli, że pieniądze się należą za samą obecność, to wszędzie będzie mu źle. W zakładzie jest stały personel ludzi pokolenia którzy wiedzą na czym polega praca, a atmosfera jest wręcz rodzinna, bo ludzie spędzają ze sobą znaczną część dnia.
Nowych informacji nie ma? ale oferta o prace już jakoś jest wystawiona? Mignęła mi dawniejsza dla sprzedawcy / magazyniera i ciekawa byłam szczegółów. dalej jest tak jak pisali, że nadgodziny występują? i w ogóle czy po tej zmianie formy prawnej doszło do jakichś innych zmian w warunkach zatrudnienia? ktoś wie?
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w PROSAT Jerzy Fojcik?
Firmy PROSAT Jerzy Fojcik już nie ma - teraz jest PROSAT FOJCIK SPÓŁKA JAWNA - może dlatego nie ma nowych informacji.
Już od dłuższego czasu nie pojawiają się nowe opinie o pracy w PROSAT Jerzy Fojcik. Ostatnie opinie nie były jednak zbyt pochlebne. Jestem ciekawa, czy aktualnie atmosfera w tej firmie uległa poprawie. Może ktoś coś wie i napisze coś więcej na temat warunków pracy w tym przedsiębiorstwie?
@katja jaka premie ? Opowiadaj!
fajną premię teraz nam wprowadzili, super
Czy PROSAT Jerzy Fojcik ma ściśle ustalone godziny pracy?
Pracowałam w tej firmie kilka lat. Praca z "Panami“ Fojcik to codzienne prześladowanie, uporczywe nękanie i zastraszanie, stosowanie przemocy psychicznej wobec podwładnego w miejscu pracy - to definicja mobbingu. Atmosfera w pracy jest bardzo toksyczna. Co do pensji, bywa różnie. Są premie roczne - polega na tym że, otrzymujesz pewną kwotę do wybrania w towarze - tzw. w tym co się od dawna nie sprzedaje. Czyli pracownik dostaje premie, a Fojcik pozbywa się starego towaru. Są też premie, nadgodziny płacone pod stołem. Jeśli jesteś pracownikiem firmy PROSAT, należysz do Fojcików.
witam jedno wielkie (usunięte przez administratora) co do premii wybor towaru kierownik sam ustala danego odzialu zaslania sie ze to nie on jak kazdy zwala wine dalej a sam nie umi dopilnowac nic i zmowic konkretnie
@Patryk Pracownicy również obiecują różne rzeczy ,a w trakcie wychodzi słabo.
Może jakiś newsy o pracy ktoś wrzuci na to forum? Szukam pracy i przydałoby się poczytać coś o firmie.
JAKIS CZAS TAM PRACOWAŁEM I ZREZYGNOWAŁEM BO NIJAK TO SIĘ MIAŁO DO TEGO CO MI OBIECYWALI
Czy zdarzają się nadgodziny w PROSAT Jerzy Fojcik?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PROSAT Jerzy Fojcik?
Zobacz opinie na temat firmy PROSAT Jerzy Fojcik tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PROSAT Jerzy Fojcik?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 2 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
