Uczciwy i przyjazny pracodawca. Byłam zatrudniona przez 12 lat w firmie, a zakończyłam współprace w tym roku ze względu na emeryture. Można więc powiedzieć, że od poczatku założenia firmy byłam jej pracownikiem. Na początku jak każda mała firma kierownicy musieli wyrobić własny system pracy, procedury i inne formalne sprawy. Łącznie z nimi miałam wpływ na rozwój firmy, bo wszyscy wypracowywaliśmy metody sprzątania, wspólnie wybieraliśmy odpowiednią chemie i sprząty. To bardzo ważne, bo przecież osoby które sprzątają znają tę robotę do podszewki. Przez lata szukaliśmy najlepszych sprzętów i po przestestowaniu wielu środków mogliśmy pochwalić się bardzo dużą skutecznością, a przy tym wszyscy się świetnie znaliśmy i tworzyliśmy zgraną grupę. Co jakiś czas potrzebne były nowe osoby do pracy, bo firma dostawała nowe zlecenia. Nie każdy się nadawał, bo niektórzy nie pracowali, kombinowali i mieli pretensje jak ktoś im zwrócił uwagę, a przecież nikt nie będzie pracował podwójnie, gdy inni się lenią. Może właśnie takie osoby piszą negatywne komentarze. Tak czy inaczej ProCleaner się rozrastał, przybywało pracowników, ale zawsze przy tym dbano i dobrą atmosferę. Z rozrzewnieniem wspominam nasze pracownicze Wigilie czy inne spotkania firmowe. Oprócz kilku przyjaźni i wielu znajomości warto powiedzieć też o możliwościach awansu. Dla nowych pracowników było przygotowanie szkolenie z zasad BHP a co ważniejsze systemu sprzątania ProCleanera. Wszyscy od początku znali zasady, wiedzieli jak sprzątać, czego się oczekuje - pracowitości, jakie są etapy rozwoju. Ale na awanse trzeba sobie zapracować to wszyscy wiedzą. Pracowici i lojalni zawsze mogli liczyć na podwyżki, premie i inne dodatki. Pensa była wpłacana zawsze terminowo taka jak w umowie. Stawki były konkurencyjne do innych firm sprzątających, więc nie można było narzekać. Dla firmy pracownik jest ważny, można było odczuć, że się nas szanuje i docenia prace. Kierownicy zawsze starali się wyposażyć nas w dobre narzędzia, żeby ułatwić prace. Doceniałam też to, że nasza praca nie miała być pobieżna, żeby wyglądała na porządną. Sprzątanie miało być staranne, koniec i kropka. Z tych wszystkich względów gorąco polecam tą firmę ludziom, którzy szukają porządnego pracodawcy. Mam nadzieję, że będzie im się dobrze wiodło.
Niestety Ta firma nie lubi dobrej atmosfery wśród pracowników.Jeżelhi wiesz jakie prawa pracownicze ci przysługują to wylatujesz. Bardzo lubią osoby donoszace ploteczki a nie zajmujące się pracą. Mam nadzieję że za takie traktowanie pracowników sprzatajacych poniosą kiedyś jakaś odpowiedzialność. Nikomu nie polecam. Uwaga dobrze czytaj co podpisujesz i nie ufaj zapewnieniu słów tej firmy.
Solidny kontrahent, współpraca przebiega zgodnie z umową
Pracuję w firmie od wielu lat i jestem z tego zadowolona. Pensja jest przyzwoita, a nie jak w innych firmach gdzie wykorzystują się ludzi na maksa. Pracowałam wcześniej w innych firmach i mam porównanie. Obok zarobków warto pochwalić też przełożonych, którzy traktują pracowników jak ludzi i ze wszystkim można się dogadać. Także polecam wszystkim
pracując w firmie Procleaner masz zawartą umowę z firmą DL2. Prawdopodobnie pracujesz w towarzystwie pracowników z Ukrainy , którzy są dla ciebie konkurencją. Twoja posada nie nie jest stabilna i skończysz ją z wielkim hukiem w dowolnym momencie zwolniona przez właścicieli firmy bez podania przyczyn. Dodatkowym ewenementem jest zakaz komunikowania się pracowników między sobą i kompletny brak opinii na temat tej firmy w internecie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Procleaner Trademark Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Procleaner Trademark Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 17.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Procleaner Trademark Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 17 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!