Opinie o Kredyt Inkaso S.A.
Zabawna rzecz to relacja kursu akcji KI z nastrojami w firmie i datami tych najlepszych wpisów tutaj :-) Dużo prawdy w tych "komciach" zdradzieckie mordeczki. Ludzie mili i kompetentni giną gdzieś w tłumie pyskatych chamów, cwaniaczków. A i są jeszcze Ci ze złymi doradcami, trochę jak nasz PAD. Wykonują polecenia innych, biorą pełną odpowiedzialność za decyzję. Coraz ciekawiej w tym naszym KI. Życzę Wam i sobie lepszych czasów, znak orła prowadzi nas!
(usunięte przez administratora) takiego nieładu i nieodpowiednio obsadzonych stanowisk jeszcze nie było. - "pseudo-kierowniczych". O czymś to świadczy. Wiele osób powinno powrócić do początków swej pracy, by nauczyć się szacunku do drugiego człowieka,a przede wszystkim zobaczyć jak wygląda praca, nie bez powodu ludzie odchodzą.
w terenie:marniutka prowizja, brak zwrotu kosztów,zlecenia stare, b. stare, jeszcze starsze. po kilka zł za pozyskany dokument. Przewałkowane.
Może dla osób nieznających Kredyt Inkaso, takie rzeczy wydają się niewiarygodne, ale to, o czym tu piszą- to wszystko prawda. Zwykli pracownicy czują się, jak ludzie niższej kategorii, bo ciężko jest znosić takie upokorzenia. Może już wystarczy tej dyskryminacji. Niech wszyscy pracownicy CC pytają się o zgodę kierownika, czy mogą wyjść do toalety. Dlaczego mają to robić tylko zwykli pracownicy?
Nie liderzy bronią wyjść siku tylko ta głupia przerwa 5 minut.. jak kolejka w wc to nie sikasz
witam, wiadomość dla tych, którzy szukają pracy najbardziej żałosne firmy to takie, w których pracodawca każe pilnować takich stron jak ta i wypisywać jaka to super praca, atmosfera etc w dobrych firmach nie ma się czego wstydzić, a i hejtować nie ma na co rozumiem, że w Zamościu słabo z pracą, ale dla chcącego nic trudnego i wydaje mi się, że nie ma co zniżać się do pracy w takiej firmie swoja drogą jak można pisać, że kierownika czy lidera jak zwał tak zwał można się bać co to jest ? komuna się skończyła i tacy ludzie też, jechać z takim pozdrawiam
Czy zmieniło się coś u Was? Może zmieniła się kierowniczka i jest lepiej?
Zmienil sie kierownik. Ale czy jest lepiej ?? Raczej nie. Sklaniam sie ku stwierdzeniu ze jest gorzej. Jezli masz wytrzymaly pęcherz i potrafisz nie wyjsc do toalety przez pol dnia to ok. Ewentualnie mozesz zapytac jednego z szanownych liderow czy mozesz siku może wstrzelisz sie w dobry humor i ci pozwoli.
Biedactwo, boi się iść siku. Ciekawe który z liderów zabrania wyjść do toalety i od kiedy, co za bzdury.
Czy nie upokarzające jest pytać się kogos czy moge isc siku !? Piszesz maila czy mozesz wyjść do toalety i przez pół godziny brak odzewu, a jak wyjdziesz bez pytania, to odrazu zauważą i milion pytań dlaczego.... Jak dla mnie to jest "niewiarygodny " problem..
Nie słysząłem dużo o Kredyt Inkaso S.A., ale to co słyszałem sprawia, że w sumie fajnie byłoby spróbować u nich pracy, nie wiem czy bym podołał, bo nie jest to dokładnie moja branża, ale spróbować nie zaszkodzi
Czyli jednak wszyscy znają plastikowego mena? Haha dźwięk wyczuwam jakiś podliz .. Czyżby ze względu na konkurs?
Tak, wszyscy w KI w Zamościu go znają ! To wspaniały chłopak - inteligentny , bardzo rozsądny i życzliwy, co w dzisiejszych czasach w pracy jest rzadkością. Sam do wszystkiego doszedł, bez znajomości i lizusostwa. Tylko takie osoby jak ty, czyli "bystre inaczej" go obrażają. Zazdrość to nasza narodowa, ale bardzo paskudna cecha .
Nie pracuje na CC i nie mam żadnego interesu, to moja opinia. Pracuje w KI już dłuższy czas i to co tu piszecie po prostu mnie przeraża. Ktos kto ma z naszym zespołem kontakt to po moim nicku pozna gdzie jest ten wspanialy dzial. Pozdrawiam ;)
Nie pracuje na CC i nie mam żadnego interesu, to moja opinia. Pracuje w KI już dłuższy czas i to co tu piszecie po prostu mnie przeraża. Ktos kto ma z naszym zespołem kontakt to po moim nicku pozna gdzie jest ten wspanialy dzial. Pozdrawiam ;)
Nie pracuje na CC i nie mam żadnego interesu, to moja opinia. Pracuje w KI już dłuższy czas i to co tu piszecie po prostu mnie przeraża. Ktos kto ma z naszym zespołem kontakt to po moim nicku pozna gdzie jest ten wspanialy dzial. Pozdrawiam ;)
@Dźusek to zajęłabyś się pracą koleżanko z DZA a nie wypisywała pierdo&ły na go work w godzinach pracy
@szef sam byś nie pierdzielił tylko sprawdził o jakich godzinach są komentarze koleżanki z DZA napisane - już nie wspomnę, że koleżanka mogła być np. na urlopie. Poza tym zgadzam się z @Dźusek i również nie rozumiem ludzi, którzy pomimo tego, że są niezadowoleni z pracodawcy, nie robią chyba nic innego jak tylko narzekanie. Nie chcesz - Nie bierz - Wypie.rniczaj !!!
Szkoda, że masz problem ze wzrokiem i nie potrafisz prawidłowo odczytać godzin. A moją pracą się nie martw, odpowiedni, kompetentni ludzie zapewne jak będzie coś nie tak, zwrócą mi uwagę ;) Ja już dziękuję i życzę powodzenia.
ten w którym @Dźusek jest liderką, hahaha
A ja bardzo lubię moja prace, zespół z którym pracuje i moją kierowniczkę Przeraża mnie myśl, że mogłabym to wszytko stracić. Jak patrzę na moje koleżanki ,które błąkają się po galeriach, pracują w soboty i niedziele to im z całego serca współczuję. Bo ja dzięki tej pracy, weekendy mogę spędzać z rodziną i nie martwię się czy wypłata będzie o czasie, bo tu zawsze jest. Dlatego nie rozumiem ludzi, którzy narzekaja, może w innych działach nie jest tak miło, fajnie jak w moim, ale nikt Was tam siłą nie trzyma. A kolega w "plastikowym samochodzie " to przesympatyczny chłopak z którym mam przyjemność pracować. Pozdrawiam
Dziękujemy za analizę! Jeżeli chodzi o wnioski to 1. faktycznie przyjęcia do pracy to zazwyczaj rodzina znajomi itp. 2. Awans to tylko jak sie ma dobre znajomosci bo nie wiedza jest tam najważniejsza - szkoleń zewnętrznych praktycznie brak. 3. Kadra zarzadzajaca zawsze ma możliwość rezygnacji. ..jak jest taka potrzeba. Ludzie najzwyczajniej w świecie chcą odrobiny szacunku i godziwego wynagrodzenia i na pewno dadzą od Siebie o wiele więcej.
Czy Wasza firma wysyła pracowników i zostawia ksero z prośba o kontakt. Właśnie coś takiego mnie spotkało, a jestem pewna, że długów nie mam. Próby kontaktu na nr telefonu podany na tej kartce nie skutkują. Nikt nie odbiera. W bazie nie ma sprawy związanej z moim nazwiskiem. O co tu chodzi???
prosimy o kontakt z infolinią lub przesłanie skanu na adres : cc@kredytinkaso.pl Nie są to praktyki naszej firmy.
Na infolinii nikt nie był zdziwiony, że zastałam w skrzynce jakieś ksero. A może pracownik dorabia sobie na boku??
Być może była to informacja pozostawiona od windykatora terenowego. Wierzę, że uzyskała Pani informację na infolinii.
Szok. Tak sobie czytam i czytam i zastanawiam się skąd w Was tyle jadu i nienawiści. Nie rozumiem dlaczego pracujecie w Firmie, skoro tak Wam tak źle. Prywatne przytyki, wyzwiska i to na forum publicznym. Serio nie możecie takich spraw omawiać z Waszymi przełożonymi? Boicie się, czy nie macie niczego merytorycznego do powiedzenia? Bo myślę, że sposób ubierania się i stylizacji jednak nie maja nic wspólnego ze sposobem zarządzania. Szczere wyrazy współczucia dla kadry zarządzającej. Ja nie chciałbym mieć nic wspólnego z takim stadem....
Chyba Pan nie umie zrozumiec aluzji, metafory. Nikomu nie przeszkadza to kto jak chodzi ubrany, ale jeśli wraz ze zmianą marki jeansów na droższe, albo samochodu osoba, która była sympatyczna i odnosiła się do pracowników z szacunkiem, służyła pomocą zaczyna się zachowywać jak zarozumiały bufon, który traktuje pracowników z telefonów jak podludzi gorszej kategorii to robi się problem. Nich Pan się nie dziwi , ze w ludziach jest pełno złości w końcu czara goryczy się przebrała a liderzy pozwalają sobie na bardzo duzo i wszytko uchodzi im na sucho. Jeden z liderów zmajstrował dzieciaka podwładnej jakie były konsekwencje - Żadnych!!!! , nikogo nawet nie zastanowił fakt, ze nale dziewczyna zaczęła dostawać premie uznaniowe i to dość wysokie. Lider potrafił powiedzieć do pracownicy, gdy ta poinformowała, że ma chore dziecko i idzie na L4, że jest widocznie złą matka, bo dziecko jej coś często choruje. Uważa Pan, że z takimi przełozonymi można rozmawiać, im wolno wszystko nikt nad liderami nie ma żadnej kontroli, robią co chcą. Z jednym się zgadzam ja równiez współczuje liderom, wspołczuję braku moralności, szacunku do innych ludzi, współczuję im wyniosłości i zarozumialstwa, ale to do czasu z wysokiego konia upada sie boleśnie.
Szanowni Państwo, Niejako czuję się wyrwany do odpowiedzi. W związku z tym odpowiadam. Postaram się o to, żeby moja odpowiedź była rzetelna i obiektywna. Pora, żeby w tym miejscu przyznać się do czegoś, otóż zainteresowanie stroną gowork wynika tylko i wyłącznie z mojej pracy zawodowej. Jestem psychologiem biznesu. Wiem, szumnie brzmi, a dla niektórych nic za sobą nie niesie(!). Przedmiotem moich zainteresowań są relacje pomiędzy kadrą zarządzającą a pracownikami niższego szczebla. Polska, to pomimo wielu lat jaśnie panującej nam demokracji, nadal kraj raczkujący w procesach biznesowych. Państwa wpisy, które śledzę od kilkunastu miesięcy, pozwalają mi na wysnucie kilku wniosków: 1.Pracownicy rekrutowani są bez potwierdzenia ich umiejętności miękkich (mam wrażenie, że większość tzw. przyjęć do pracy odbywa się na zasadzie przypadkowości. 2. Tzw A W A N S Ei podyżki nie są poparte szczegółową analizą umiejętności, lojalności i chęcią rozwoju 3. Kadra zarządzająca nie ma możliwości rezygnacji ze współpracy z osobami, które NIE ROKUJĄ Dlaczego jestem tego pewien? Rynek pracy w Zamościu jest bardzo ograniczony. Dla pracodawcy oznacza to tylko tyle, że powinien zmienić lokalizację, a dla pracowników to, że powinni: •Zmienić miejsce zamieszkania •Zmienić pracodawcę •Podjąć walkę o godne warunki zatrudnienia - na miarę własnych możliwości Natura R O S Z C Z E N I O W A wynika przede wszystkim z kompleksów związanych z brakiem wykształcenia, atutów, doświadczenia, ambicji. Przykro mi, że niektórzy z państwa poczują się obrażeni, obawiam się jednak, że mówię o większości. Szanowni Państwo, Etat, to nie jest dar od niebios, to efekt naszych starań, ale tak jak miłość – może wygasać. Praca, tak jak wspomniana miłość, nie jest nam dana na zawsze. Trzeba ją rozwijać, dbać o nią i pielęgnować. Powodzenia!
Powiem jedno Nasi Drodzy Przełożeni ( do liderów się nie zwracam bo poza nimi samymi już od dawna nikt ich za przełożonych nie uważa -a szczególnie naszego wielce wystylizowanego z plastikowym samochodem) możecie zabrać nam premię ale godności nam nie zabierzecie, możecie kazać nam milczeć ale nie zakażecie nam myśleć, możecie nas dalej zastraszać, ale my się już nie boimy, możecie nas wreszcie zwolnić, ale macie taka opinię jako pracodawca, że nikt nie zechce dla Was pracować, a jak ktoś nawet zechce to po okresie próbnym i tak zrezygnuje, możecie zamknąć nawet firme,,,, ale wtedy nie zarobicie. My szarzy pracownicy jesteśmy bardziej potrzebni Wam Przełożeni niż Wy nam. Zastanówcie się nas tym........
Teraz wymagane jest posłuszeństwo i zakaz wypowiedzi na forum bo prezes czyta i premii nie będzie. ..hah .. .Wiec jeżeli to czyta- to przeczyta także i to- jak dziecko chore to nie na zwolnienie tylko zamknąć w szafie i niech siedzi . Jak kolejka w toalecie to trzymaj, bo przerwy przekroczyć nie możesz. sroga kara Cię czeka. Jak masz inne zdanie niż pseudolider to cisza bo kolejny brak premii. Jedyne co możesz to głupio się uśmiechać i włazic w Ty łu nio to może te sto uzyskasz...
Kto zakazuje wypowiedzi na forum? Chyba, że obrażanie kogoś traktujesz jako wypowiedź... Co do zasad pracy, to dotyczą one każdego z nas i zastanawiające jest dlaczego nie każdy je odbiera w ten sam sposób... Przychodzisz do pracy żeby pracować, a nie dyskutować o swoich poglądach. Jeżeli zastosujesz tę zasadę będzie Ci się łatwiej żyło, w tej czy innej firmie.
matko, co za wymysły ...ludzie weźcie się opamiętajcie, nie jest idealnie ale daleko od tego co tutaj smarujecie
Brawooooo stróżu jesteś wielki....trafnie w 10
Dla mnie przykre jest to, że ludzi się wyzyskuje. "Liderzy"? Tylko z nazwy, bo LIDER ma mieć charyzmę i MOC, która ludzi motywuje do pracy, dba i wręcz walczy o ich prawa, premie. Tutaj "liderzy" to ludzie oderwani od rzeczywistości, nie wiadomo kto ich uczynił "liderem" i jakie pobudki kierowały kimś przy ich nominacji. W końcu trochę muszą "popracować" i teraz węszą, kto im robi koło tyłka. Ciągłe zmiany zasad rozliczania, naliczania. Czasami ktoś komuś zawinie sprawę to lider powinien walczyć o wynik pracownika i wyprostować temat. Oczywiście jak zespół ma słabe wyniki to nie ma co liczyć na wsparcie, bo przecież sam "lider" więcej kasy dla siebie nie przytuli. Zatem, wniosek nasuwa się jeden, wszyscy co siedzą wyżej niż zwykły pracownik, chcą się "nachapać", bo wiedzą, że los firmy jest przesądzony, tylko nie wiadomo kiedy to wszystko pie**olnie.
Nagorzej kiedy usłyszy się o sobie prawdę i chce się ten fakt zatuszować.
. ... lata praktyki...uczymy się od naszych zacnych liderów jak być fałszywym. .. wcześniej zasady były proste. Pracujesz dajesz z siebie dużo to i dużo dostajesz...teraz dajesz z siebie maksa a i tak dostajesz mniej... z miesiąca na miesiąc mniej. .i te coraz to nowe głupcze zasady żeby przypadkiem nikt nie zarobił kokosów..
Wszędzie spotykamy różnych ludzi, jednakże to, że ktoś postępuje źle nie oznacza, że ja czy Ty mamy postępować tak samo. Ja uważam, że dla uczciwych zawsze przychodzi nagroda.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kredyt Inkaso S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Kredyt Inkaso S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kredyt Inkaso S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 1 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Kredyt Inkaso S.A.?
Kandydaci do pracy w Kredyt Inkaso S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.