Opinie o Kredyt Inkaso S.A.
Cuda cuda.... jeżeli chodzi o pracę: ciężka robota za małe pieniądze. Liderzy nie docenią Cię za nic....nawet jeżeli zrobisz coś dobrze to oni profity wezmą za Ciebie. Nigdy nie usłyszysz słowa dziękuję od nich, nie licz też na pochwały. Jedyne co możesz usłyszeć to wiecznie źle źle i za mało. 2 osoby mają kompetencje do bycia liderem, Reszta niestety nie!! Jak trafisz do liderki to albo robisz co każe,albo tak Ci umili źycie. .. Że świeczki w oczach będą Twoją codziennością. Nic nie zmienia się na lepsze. Kierownik trzyma tylko z wybranymi liderami i tylko ich słucha. Wymagania coraz wyższe a wypłata mniejsza z miesiąca na miesiąc. Liderze pamiętaj też zaczynałeś od słuchawki. ..szanuj Nas... bo może kiedyś na nią wrócisz...lub rolę mogą się odwrócą.... więc jeszcze raz SZANUJ NAS BO TO DZIĘKI NAM MASZ CO MIESIĄC PREMIĘ. ..chociaż często na nią nie zasługujesz...
zgadzam się z opinią powyższą. Niestety, oprócz umowy o pracę nie przyciągają niczym. żeby to 3 razy w tygodniu- czasami 5 razy w ciągu dnia- a za robienie z siebie debila już nikt Ci nie zapłaci. Jak masz problrm- to niestety- róbta co chceta- ale jak już przychodzi do posumowania miesiąca to "gdzie są wyniki"?? a niby z czego mają być jak sprawy są na pograniczu prawa, system nie działa jak powinien, a ten kto cwańszy zleca twoje sprawy, mimo, że poświęciłeś temu dobre 20 min.-40min( ochrzan za długą rozmowę dostaniesz niestety Ty :)obłuda przełożonych, dobra mina do złej gry, odliczanie z zegarkiem w ręku każdej przerwy to chleb powszedni.
Kwestia techniczna Drogi Kaazar wygląda tak: każdy tutaj szuka innej pracy, bo sytuacja się bardzo pogorszyła, jeden dyrektor już się zwolnił nawet. Oczywiście niby wszystko jest ok., ale jak tylko ktoś głośno zaczyna mówić, o tym , że cos jest nie halo natychmiast dostaje ochrzan od przełożonego. Poza tym jak szukasz pracy w dziale cc lepiej sobie odpuść na starcie, bo kasa byle jaka, wymagania ogromne, a traktowanie pracownika kiepskie. Praca sama w sobie nieprzyjemna, rozmawiasz z różnymi ludźmi, czasami bardzo chamskimi, którzy przez telefon traktują Cię czasem jak śmiecia. Dzwonisz do ludzi i często musisz robić z siebie głupka , bo albo dłużnik słyszy to samo 3 raz w ciągu tygodnia i Cie wyśmiewa, albo wisi system i grasz durnia. Jak masz jakiś problem możesz liczyc tylko na siebie bo większość liderów woli się lansowac niż pracowac i pomagać pracownikowi. Niestety wpisy na tym forum są w dużym stopni prawdziwe.
akurat co do liderów tosię mylisz każdy pomaga jeszcze nigdy się nie zdarzyło żeby któryś jak jest potrzeba odmówił pomocy zawsze wszystko wyjaśni odpowie na wszystkie pytania
Hahaha to jakieś cyrki. ... co za wymowna odpowiedź .... Więc liderze -liderko nie pisz bajek , bo każdy pracownik wie jak jest! Weź się lepiej do roboty i bądź milszy dla pracowników, bo dzięki nim masz premię! Napisz dużymi literami i przyklej go monitora słowo SZACUNEK! pzdr
Nareszcie ktoś mądrze gada
O kurczę. Widzę, że niezłe teksty zaczęły tutaj padać. Fajnie dowiedzieć się z INTERNETU, że "zrobiłem wam przysługę" odchodząc z pracy. Szkoda tylko, że nikt nie miał odwagi (tak dużo piszecie o odwadze) mi o tym powiedzieć prosto w oczy. Chciałem też potwierdzić pewne fakty. Pod koniec sierpnia byłem namawiany do powrotu.
wiem jak jest teraz bo codziennie chodzę do pracy, nowa Pani Dyrektor jest bardzo ok, dała na pewne przywileje, jak np. wybór dnia wolnego itp. i obiecała wprowadzić konkursy na wszelkie stanowiska, ale niestety nie ma jej u nas codziennie, a w postawie liderów i kierowniczki w stosunku do pracowników zmiany już nie są takie wielkie. Poza tym pewne sprawy z dawna nadal zostały bez rozwiązania... niestety.... Co do benefitów, premii i podstaw w mojej ocenie w znanej sieci marketów jest lepiej niż tutaj... ale to moja opinia.... (uprzedzam ripostę osób do tego zmuszonych- tak staram się tam dostać tym bardziej, że powstaje nowy sklep tej sieci wraz z drogerią)
@nina Mamy ciekawsze rzeczy do roboty niż autoreklama. Ale jak już sprowokowałaś do wypowiedzi, to podpytaj jak jest teraz... trochę się na plus pozmieniało. Nic więcej nie powiem, bo i tak nie uwierzysz. Ja z pracy jako Agent byłem zadowolony, a liderem zostałem ze względu na kompetencje, a nie układy!
Naprawdę jest to dla dorosłego, myślącego człowieka powód by wybrać pracę w danej firmie. Ubezpieczenie jest w jednej z gorszych firm na rynku - także składki chętnie przyjmują gorsza sprawa uzyskać odszkodowanie lub tam się dodzwonić, mówią, że jak przystępujesz nie ma karencji ale potem np. przy wypłacie środków małżonkowi na urodzenie dziecka okazuje się, że jest całkiem inaczej... to jedna wielka ściema, a jak dają kasę z tytułu NW to co by nie było zawsze 1% uszczerbku - poza tym, nie da się tam dodzwonić!!! Poza tym myślę, że poza ubezpieczeniem nalezy sobie zadać inne pytania: jak będę traktowany jako pracownik?, czy mam przed sobą możliwość awansu?, czy osoby na kierowniczych stanowiskach są uczciwe wobec pracowników niższego szczebla i go szanują ?, czy dojde tu do czegoś ciężką pracą czy tylko lizusostwem i znajomościami? na te pytania jako pracownik już od przeszło 2 lat muszę odpowiedzieć niestety NEGATYWNIE, więc nie warto a benefity to mydlenie oczu.Większość osób ciągle szuka innej pracy i sporo odchodzi, bo ma tego dość!!!
Widzę, że firma zainwestowała w PR, albo premie dla liderów którzy pewnie tworzą wpisy typu dwóch powyższych. Naprawdę myslicie, że nikt się nie zorientuje i pomyśli, że to szczęśliwi pracownicy to piszą. W Zamościu każdy zna kogoś kto pracuje lub pracował w KI więc firma opini najlepszej nie ma. Prawda jest taka, że premie to śmiech na sali, podstawa jeszcze większy, a socjal zerowy nawet talony do społem za 5 dych na święta nie dadzą, bo jak juz ktoś pisał prezesi buduja szkołe w Afryce, u nas nie ma ani paczek dla dzieci pracowników, ani świadczenia wczasowego, ani nawet czystych toalet! Nie ukrywam, że praca w Ki nie jest najlepsza opckją!!!
Dobrze napisane. Wiadomo, że praca w KI jest specyficzna, trudna i wielu wymięka. Ale ktoś musi to robić. Długi się oddaje. Co by było gdyby nagle każdy przestał spłacać swoje zobowiązania? System finansowy by się zawalił. Takie są konsekwencje. A ta akcja z uświadamianiem dłużników - uważam, że jest bardzo potrzebna.
Jak sama trafnie zauważyłaś "niektórzy" byli namawiani do powrotu. I jak dobrze wiesz, "niektórzy" z tej możliwości skorzystali. O dobrego, lojalnego, kreatywnego pracownika warto walczyć! Piszesz o mobbingu (definiowanym jako: prześladowanie podwładnego lub współpracownika w miejscu pracy)rzeczywiście uważasz, że tego typu zdarzenia miały lub mają tutaj miejsce? Dlaczego zatem nie zgłosiłaś tego odpowiednim instancjom? Na marginesie: nadgodziny są płatne, błędy wynikające z niedociągnięć systemu naprawiane, błędy pracowników korygowane. Moje doświadczenie zawodowe, pozwala mi z pełnym przekonaniem stwierdzić, że nigdy nie da się zadowolić każdego pracownika, a już zwłaszcza takiego, który winą za swoje niedociągnięcia obarcza wszystkich dookoła. Dobra rada na przyszłość: zacznij od poszukiwania winy w sobie! Dopiero, jak wykluczysz ten czynnik, obiektywnie oceniaj otoczenie. Oczywiście, że pracując na stanowisku Agenta, nie wiemy do końca ile i jaka praca wkładana jest w to, żeby przeprowadzić pewne zmiany, zmierzające ku poprawieniu warunków pracy, wynagrodzeń, komfortu pracowników. Nie wiemy również, jak radzić sobie z bojkotem tych zmian... Jak je sabotować, podważać zasadność a i owszem! Ważna informacja dla osób, które chcą podjąć pracę w KI: jest wiele osób, którym praca w KI odpowiada, przychodzą nowe osoby, które również wiążą swoją przyszłość z tą firmą. Dobrze wykonywana praca, broni się sama!
Powiem tak, windykacja to nic przyjemnego. Ci co przez to przechodzili wiedzą o czym mówię. Ale z czego to się bierze? Z nadmiernego zadłużania się ;/ Teraz to i tak jest lepiej niż kiedyś. Można liczyć na pomoc prawną. Nawet sam kredyt inkaso udziela pomocy prawnej z jakąś fundacją. Na www.fundacjazaradni.pl/poradnik/ można pobrać poradni. Warto, bo długi same się nie spłacą ;/
Nie tylko w cc zatrudnia się rodzinę, spójrz na kancelarię każdy zatrudniony to siostra, brat, córka, syn osoby która już pracuje...na pewno każdy ma wspaniałe referencje...
Miejmy nadzieje, ze wymiana dyrektora w Zamościu sprawi, że pewne sprawy w końcu ujrzą światło dzienne. Niech nowa Pani Dyrektor porozmawia ze zwykłymi, szarymi pracownikami to się dowie wielu ciekawych rzeczy i chorych układów jakie tu panują. Niestety kierowniczka dalej będzie wszystko tuszować i zamiatać dawne brudy pod dywan. Swoją drogą ciekawe czemu tak broni byłego dyrektora….. i czemu tak płakała jak odchodził….. Nowa Pani Dyrektor, proszę się przyjrzeć kto jest czyją rodziną i czy takie układy w ogóle powinny istnieć. Dlaczego chociaż nowi są zawsze zatrudniani na niepełen etat siostra osoby z kontroli wewnętrznej została zatrudniona na cały i jeszcze dodatkowo jest w zespole, który kontroluje rodzona siostra? Przypadek? Ciekawe jaką otrzyma opinie od swojej siostry na zakończenie okresu próbnego??? Takich sytuacji jest znacznie więcej!!! Proszę z nami w końcu porozmawiać, bo wcześniej strach się było odezwać, a naprawdę trzeba się tym w końcu zając.
Odeszłam z ki (oczywiście dział cc Zamość), to była dobra decyzja. Nie przeczę zdobyłam pewne doświadczenie i nauczyłam się,że nie warto pozwalać na poniżanie mnie jako pracownika. Pracują tam młodzi i sympatyczni ludzie, ale kierownictwo lekceważy pracowników, składa obietnice w sprawie polepszenia warunków pracy i pensji, z których następnie się nie wywiązuje. Nie chcę się z nikim ''przekrzykiwać'' na tym forum, dlatego że każdy ma swoje doświadczenia i swoją opinie. Ale obrażanie kogoś i wysyłanie do pracy w marketach twierdząc, że praca w sklepie, jako sprzątaczka albo śmieciarz jest poniżające jest poniżej poziomu- żal mi takich nienawistnych ludzi. Mam prawo opowiedzieć swoją wersję. Praca na telefonie nie jest szczytem marzeń - siedzisz 8 godzin, z krótkimi przerwami, ciągle mówisz, często podejmujesz trudne decyzje,wypowiadasz się w kwestiach prawnych, o których nie masz zielonego pojęcia. Byliśmy kiepsko szkoleni przez starszych pracowników, szybko i bardzo ogólnie. Pracodawca pozwala sobie na to na co pozwalają mu pracownicy. Większość ludzi boi się walczyć o swoje prawa, mają prosty wybór ta praca albo żadna. Myślę, że coś się powinno zmienić. Dyrektor i kierowniczka powinni wreszcie zacząć dbać i walczyć o swoich pracowników przed sławnym prezesem i zarządem tak szacownej firmy Kredyt Inkaso a nie tylko udawać, że to robią. No cóż, życzę wszystkim w ki wszystkiego dobrego.
Zastanawiam się po co to wszystko piszesz, skoro jest ci teraz tak dobrze??? Czy to nie jest oznaka braku ambicji? Chyba masz jakiś poważny problem... Polecam wizytę u specjalisty, dobrego specjalisty...
Ci, którzy głośno narzekają na Pracodawcę,zapewne żałują swojej decyzji o odejściu i mają żal, że nikt ich nie zatrzymywał. Sami sobie powinni odpowiedzieć dlaczego tak się stało...
do "nie polecam"- myślę, że już wystarczy. Wylałaś na wiele osób swoją frustrację- masz do tego prawo, Internet daje poczucie złudnej anonimowości. Bo chyba nie wątpisz, że anonimowa nie jesteś. Ci co odeszli- nie mieli już miejsca w tej firmie i nikt ich nie próbował zatrzymać, w zasadzie zrobili sobie i firmie przysługę. Postaraj się wyciągnąć wnioski. Nie oczerniaj jednak ludzi, którzy mają swoje uczucia, wkładają w pracę serce, i czas ponad przysłowiowymi "8h". Szkoda, że nie miałaś odwagi mówić o tym głośno jak tutaj pracowałaś, to byłby przejaw ambicji! Wiele osób zasługuje na przeprosiny. Tak więc przepraszam obecnych pracowników za to co "o sobie przeczytali" . Jesteście naprawdę świetni. Nie mamy wpływu na podgryzanie z tajniaka...trudno.
Nie wiem czy śmiać się, czy płakać? "Ci co odeszli- nie mieli już miejsca w tej firmie i nikt ich nie próbował zatrzymać, w zasadzie zrobili sobie i firmie przysługę." Bardzo ciekawe, więc dlaczego niektórzy byli namawiani do powrotu? "wkładają w pracę serce, i czas ponad przysłowiowymi "8h" No tak, bo dla was 8h to za mało. Najlepiej jakby ludzie poświęcili swoje rodziny i wolny czas i tyrali po 10h. Oczywiście bez zapłaty za nadgodziny. "Szkoda, że nie miałaś odwagi mówić o tym głośno jak tutaj pracowałaś, to byłby przejaw ambicji!" Może dlatego, że Ci, którzy mieli odwagę mówić głośno byli potem poddawani mobbingowi? Wezwania na dywanik, czepianie się o byle głupotę. Z resztą, co ma do tego ambicja? "Jesteście naprawdę świetni. " Cóż za fałsz. Oficjalnie "Jesteście naprawdę świetni", a prywatnie "wszystkie zgłaszane problemy wynikają z niekompetencji agentów". ;) Nie polecam - "Nie polecam" - Doświadczenie zdobyłam dużo wcześniej. Czas w KI uważam za stracony. P.S. Nie wylewam frustracji. Ostrzegam jedynie naiwnych, którzy skuszą się na ofertę pracy w KI oraz walczę z waszym zakłamaniem.
Nie polecam - "Nie polecam" - widzę że karda zarządzająca nie śpi ... tylko czyta co się o niej piszę na GoWork :) hah
1.cyt: "Jeśli ktoś pracuje w KI od kilku lat to musi być wyjątkowo nieambitnym człowiekiem, któremu wystarczy najniższa krajowa i do czasu do czasu jakiś ochłap w postaci prowizji. Wszyscy, którzy chcą coś w życiu osiągnąć już dawno z KI uciekli!" Nikogo nie obrażasz? Przecież to cytat z twojej wypowiedzi! 2. Premie są rzeczywiście wysokie, spytaj kogo chcesz (chyba masz jakieś kontakty w KI Cieszę się, że znalazłaś dobrą pracę, cieszę się, że masz szansę na awans i podziwiam, że oprócz czasu poświęcanego na pracę i wpisy na gowork, rozwijasz również swoje pasje pozazawodowe! i mówię to zupełnie uczciwie! Z twojego sukcesu wynika, że doświadczenie, które zdobyłaś min w KI, pomogło Ci w osiągnięciu tego sukcesu :) Nie pozostaje mi nic innego, niż życzyć Ci, żebyś osiągnęła w swoim życiu zawodowym i prywatnym jak najwięcej! Wszyscy, którzy tu pracujemy życzymy Ci wiele radości! Dlaczego tak? Bo pomimo tego, że już z nami nie pracujesz i nie chcesz się nam przedstawić, pewnie część z nas lubiła Cię, podziwiała i szanowała, jako koleżankę i człowieka.
Mnie też już tam nie ma ładnych parę miechów, ale nie rozumiem twoich wpisów,"Nie polecam". Jeśli taką krzywdę zrobiono Ci w KI to po co do tego wracasz? Jest Ci dobrze w nowej pracy - ciesz się. Masz jakieś pasje - na tym się skup a nie wylewasz żółć na goworku. Nie szkoda Ci czasu na udowadnianie czytającym jak bardzo zgorzkniała jesteś? To przez pracę w KI czy po prostu jesteś nieszczęśliwa? A może tęsknisz za nimi tylko wstydzisz się przyznać? ;-) Żyj teraźniejszością dziewczyno a nie wracasz do (tak przykrej dla Ciebie) przeszłości.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kredyt Inkaso S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Kredyt Inkaso S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kredyt Inkaso S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 1 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Kredyt Inkaso S.A.?
Kandydaci do pracy w Kredyt Inkaso S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
