Na magazynie dzieją się cuda. Warunki pracy jak w średniowieczu. Tylko czekać aż dojdzie do jakiegoś wypadku, sprzęt nie nadający się do użytku, podłogi z dziurami, brak oświetlenia. Jak chcecie poczuć się jak w latach 90 to podejmijcie pracę. Z plusów to nie trzeba się napracować i nikt nie bada alkomatem:)
Zgłaszać można ale pan E. tylko pokiwa głową, pan P. (usunięte przez administratora) Auto potrafi co chwila trafić na serwis, wszystko naprawia się na chwilę. Na nic nie ma pieniędzy. Chcesz więcej to co najwyżej dostaniesz nowe obowiązki. Pozdrawiam pracowników bo to jedyne co zostało dobre w tej firmie.
Jest taki pracownik na magazynie, wcześniej pracował na PKP, to jak on pracuje to porażka , przychodzi do szatni o 6 czasami 6.15 , zanim wypali fajkę i weźmie się do pracy to czeka aż przyjdzie kierowniczka , w czasie pracy wyzywa innych pracowników, obraża ich , wymyśla różne niecenzuralne opinie , co chwilę robi przerwe , niszczy atmosfere w pracy , leni się , narzeka , gdyby jego nie było to bardzo fajnie się pracuje , fajni ludzie itp pozdrawiam belmondo
Pamiętaj Kostrzewa że nie jesteś do końca anonimowy w internecie więc przestań (usunięte przez administratora) zamieszczać te oszczerstwa bo i tak wszyscy wiedzą że jesteś ich autorem.
Nie rozumiem oco wam chodzi , wypłata wpada na konto , a że ma poślizg - wystarczy założyć konto bankowe w tym samym banku co firma , urlop można brać kiedy się chce , kierowniczka bardzo miła pomocną osoba jest , można w weekend chlac ile się chce , a potem spokojnie przyjść do pracy bo alkomatem nie sprawdzają , koledzy i koleżanki bardzo są pomocne , fajnie się z nimi pracuje , godziny pracy 6-14 , to naprawdę fajnie , pół dnia wolne , naprawdę solidna firma , polecam , kroki w pracy się robi ,.już na siłownię nie trzeba chodzić po pracy
W innych firmach jest tak : jeśli palisz fajkę i pijesz kawę to musisz to robić przed zaczęciem pracy ,masz na 6, masz to zrobić tak żeby o 6 zacząć pracę , w leksie tak nie ma to są pozytywy tej pracy ;)
Niektórzy cały dzień tylko kawka i telefon, ale taki przywilej pani Kierownik z hali. Pracownicy rozliczani z ilości spakowanych paczek i podglądani w kamerach. Cały czas braki w towarze, trzeba pakować w stare pudełka i wypełniać śmieciami. Praca na akord,a i tak pensja wymyślania przez panią Kierownik.
Jestem tu w sprawie oferty pracy w sieci dla analityka finansowego. Ktoś wie, czy na rekrutacji jest sprawdzana także osobowości? No bo wymagają np. dociekliwości, komunikatywności czy dokładności, czyli kompetencji miękkich. No ale czy to jest weryfikowane, czy wierzą, jak kandydat zadeklaruje.
Pozytywy: 1. Robisz kroki w pracy - czyli samo zdrowie ;) 2. Jak używasz e-papierosy to możesz dymić niczym lokomotywa i nic się nie dzieje;) 3. Jak masz na 6 do pracy to i w innych firmach to o 6 masz być gotowy do pracy a w leksie , przychodzisz na spokojnie do szatni na 6 , przebierasz się i jest no 6. 10/ 6.15 ,robisz sobie kawę pijesz potem idziesz fajkę zapalić , trochę się pokrecisz na magazynie , pogadasz z kimś z pierwszej alejki i czekasz , kierowniczka przychodzi na 7 to przed 7 zabierasz się do pracy ;) hehe .. o 13.20 kręcisz się na magazynie i szykujesz do wyjścia Taka praca to same plusy ;) naprawdę polecam ;)
(usunięte przez administratora)
Potrafi pomylić numer konta i do innej osoby przesłać błędną kwotę. Dodatkowo na przelewie znajdują się dane osobowe innego pracownika.
To jest dodatkowa premia za wyniki w pracy ;) hehe , Czekasz na wypłatę a tu zonk , ktoś inny ją dostał ;) , to można powiedzieć że to wina banku, przesłał kasę z innymi danymi , kadrowa jest nie winna
Prawie zapomniałem , każdy oczywiście chce zarabiać jak najwięcej , firma daje najniższą krajową + premie i jeśli chcesz większą premie , to np , ja pracowałem krótko w porównaniu do tych pracowników z 10 letnim stażem ;) , mówię kierowniczce że chce podwyżkę a ona mnie porównuje do pracownikow którzy pracują 10 lat , z zamkniętymi oczami ci ludzie wiedzą co gdzie leży na magazynie , bo oczywiście magazyn nie ma skanerów , trzeba się uczyć lokalizacji gdzie co jest położone , przez co młody pracownik ma słabe wyniki , na rozmowie o pracę tego nie powiedzą ale to jest praca na akord , więc młody pracownik nie zarobi dużo bo nie robi takich wyników co pracownik z 10 letnim stażem ;)
Więc jeśli ktoś bardzo się zastanawia czy pójść do pracy bo może opinie kłamią ;) a to jeszcze nic , jeśli ktoś pójdzie na L4 to może się pożegnać z premią ;). Z czasem dają więcej kasy , ale to zawsze jest najniższa krajowa + premia , podatki są płacone od najniższej krajowej i np masz zapalenie płuc , 2 tyg L4 i nie dość że na chorobowym zarabiasz 80 % z podstawy to jeszcze nie masz premii :) hehe ,
Mamy takie czasy że ten NFZ w Polsce działa jak każdy widzi , na pytanie czy firma ma pakiet medyczny odpowiadają że jestem ubezpieczony w ZUS i mam płacone składki , po co mi pakiet medyczny :) hehe , Leks zatrudnia w Polsce z 70 osób , + jakieś inne delco , zrobić ubezpieczenie grupowe , nawet żeby pracownik coś doplacał.. a oni nic ,
Ja rozumiem że magazyn mają stary i za dużo rzeczy nie ma potrzeby robić , np z przeciekającym dachem który podczas deszczu leje się woda na towar a najlepsze jest to że traktują pracowników na poziomie lat 90 , to trochę słabo , zawsze w poniedziałek w męskiej szatni to jak na gorzelni , gdyby stać z alkomatem to by połowa ludzi nie pracowała (usunięte przez administratora) ,
Jeśli 10 dzień miesiąca przypada w sobotę albo w niedzielę , to w normalnej firmie powinno dostać się wypłatę w piątek , tak żeby w piątek była na koncie u pracownika , a Leks robi tak : wysyła w piątek kasę ale prawie pod koniec dnia , jeśli masz w tym samym banku co firma to dostaniesz w piątek a reszta pracowników kasę na w poniedziałek, czyli jeśli masz kredyty gdzie musisz spłacić do 10 dnia miesiąca to Leks zafunduje Ci ekstra wrażenia , bo kasa nie dojdzie na 10 ????????????
Miałem przyjemność pracować w tej firmie we Wrocławiu, długo się zastanawiałem czy coś tu napisać , Z jednej strony ludzie są bardzo pomocni w tej firmie ale z drugiej strony, nikt już we Wrocławiu nie proponuje swoim pracownikom najniższa krajowa + 200 zł premii bo to jest kpina , samo chodzenie i kompletowanie zamówienia nie jest trudne , jest taki koleś na magazynie , który szmaci innych pracowników , wyzywa ich, zamiast wywalić tego kolesia na zbity pysk , to oni trzymają go tej firmie i tylko udają że nic się nie dzieje , Warunki pracy , Można tylko współczuć jak na dworze będzie 35- 40 stopni C . To na magazynie będzie pewnie z 60-80 ????????, Jeśli masz do wyboru inne firmy to idź do innych firm, szerokim łukiem omijaj tą firmie , Miałem do wybrania urlop ale byłem potrzebny w pracy, kadrowa mówiła że wypłaci mi ekwiwalent za ten 1 dzień , ale żeby w papierach ładnie wyglądało z wszystko wybrałem to niestety zgodziłem się na zaznaczenie w świadectwie pracy że wszystko wybrałem , chociaż kadrowa obiecywała że normalnie mi wypłaci za ten 1 dzień.. jak już kadrowa (usunięte przez administratora) w tej firmie to nie widzic się że szefowie mają warunki pracy pracownika w głębokim poważaniu ,
Na magazynie dzieją się cuda. Warunki pracy jak w średniowieczu. Tylko czekać aż dojdzie do jakiegoś wypadku, sprzęt nie nadający się do użytku, podłogi z dziurami, brak oświetlenia. Jak chcecie poczuć się jak w latach 90 to podejmijcie pracę. Z plusów to nie trzeba się napracować i nikt nie bada alkomatem:)
No nie wiem, co z tym sprzętem? I co by było, jakby po prostu zgłosić, że coś jest popsute i wymaga naprawy, jaki byłby efekt?
Zgłaszać można ale pan E. tylko pokiwa głową, pan P. (usunięte przez administratora) Auto potrafi co chwila trafić na serwis, wszystko naprawia się na chwilę. Na nic nie ma pieniędzy. Chcesz więcej to co najwyżej dostaniesz nowe obowiązki. Pozdrawiam pracowników bo to jedyne co zostało dobre w tej firmie.
Sporo tu komentarzy o opóźnieniach w wypłatach. Trochę mnie to martwi bo mąż chciał iść pytać o pracę. Możecie dać znać czy już jest wszystko na czas? Poprawiło się? Będę wdzięczna za jakieś informacje
Kolejny miesiąc gdzie wypłaty nie ma na czas. Mam nadzieję że pan prezes ma opłacone rachunki. Odnośnie przelewów gdzie ujęte to jest w umowach do 10. każdego miesiąca, zostalo to zgłoszone do pip, j ak również warunki BHP na magazynie czy urlopy. Widzę że "bywalec " napisał całą prawdę panującą jaka jest w tej firmie.
Oddział Dr. Leks w Kłodzko ul Zajęcza 4. Magazynem nie można tego nazwać, raczej czym co ma lada moment runąć. Jeśli chodzi o to jakie są warunki na hali, a ta zaczyna się zaraz po zrobieniu pierwszego kroku przez bramę, to w zależności od pory roku... zawsze jest brudno. Na obecną chwilę (Luty) w środku jest sporo błota, która powstaje w wyniku brudu i wody lejącej się z dziurawego dachu. Natomiast w suche dni wszędzie jest pył który osiada na ziemi i towarze. Hala nie jest klimatyzowana i pracując latem czy w inne cieplejsze dni, temperatura w środku (potęgowana przez świetliki na dachu) sprawia, że do spoconego ciała cały ten pył przylega. Woda po umyciu włosów po pracy jest czarna, jak i zawartość nosa, nie wgłębiając się w to ile tego pyły wdycha się przez całą zmianę. W wilgotne dni, niby plus taki, że nie ma pyłu, ale za to jest, albo zimno, albo zimno i mokro. Hala nie jest ogrzewana, choć co jakiś czas odpala się jakiś stary piec, który to niby ma grzać, ale zamiast ciepłego powietrza generuje tylko smog i drażniący oczy i gardło zapach. Zakład zapewnia obuwie ochronne i tylko obuwie. Trzeba je sobie samemu kupić, a pieniądze oddają po przedstawieniu faktury. Do tego można je kupić dopiero po okresie próbnym, więc jak komuś w tym czasie spadnie coś na stopę, kopnie w wystający metal z podłogi ( są takie miejsca i to nie jedno) to można usłyszeć co jedyne, "trzeba uważać". Co do ubrań zimowych, "kierownik" od października tamtego roku (2021) zapowiadał, że dla dwóch nowych pracowników kupi polar i bezrękawnik. Temperatury na hali zimą są zbliżone to tych na zewnątrz ... polary i bezrękawniki do dziś się kupują, albo już jadą, kto wie, kiedyś może dojadą. Spodnie we własnym zakresie. Taka (usunięte przez administratora) rzecz jak nożyk do rozcinania kartonów, żeby nie robić tego palcami... "Będą kupione", do dzisiaj się kupują a każdy w tym czasie wyposażył się w prywatny (tak jak to z ciuchami). Paleciaki ręczne i inne być nie mogą, bo podłoga to jakiś stary asfalt czy coś co kiedyś położył "Niemiec". Krzywa i dziurawa, latem paleciak z towarem wbija się w podłogę. Brak stref wydzielonych dla wózka widłowego i pieszego. Swego czasu był problem ze światłem w niektórych pomieszczeniach. Towar składany z rana i wieczorami, był szukany z użyciem latarek z telefonów. Po długim oczekiwaniu przyjechała firma, która miała to naprawić. Po 2 miesiące od wymiany lamp nie ma światła w 3 pomieszczeniach. Temat zamieciony pod dywan, światła wciąż nie ma. Jeśli ktoś nie lubi gryzoni to też nie jest miejsce dla niego. Można by jeszcze sporo pisać, złego, ale podsumowując... Nie polecam pracy w tym zakładzie.
Jezu jakie warunki, nie rozumiem czemu problemu z ogrzewaniem, to powinno być już wszędzie... I te egipskie ciemności.xd Do teraz dalej z fleszami od telefonów trzeba tam latać czy w końcu ogarnęli temat?
Nie wiem jak z oświetleniem, bo już tam nie pracuję ;) I każdej szanującej się osobie odradzam podejmowania tam pracy w celu sprawdzenia czy wymieniono już lampy :D Choć w pierwszej kolejności firma powinna wymienić pseudo kierownika :D
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w Dr.Leks?
No teraz, to raczej, że nie są :3 Ale może zespół jest na tyle fajny, że sami się organizowaliście i wychodziliście np. na miasto po pracy? I w sumie - czemu jesteś byłym??
A dostajecie coś na święta jakieś dodatki?
Oddział Zielona Góra. Pan w wieku poważnym z wąsem zwrócił mi uwagę że nie mam maseczki. Fakt. Ale ani ten jego mość ani żaden z pracowników także jej nie posiadał. Więc dlaczego ja mam ją nosić skoro pracownicy wytyczne mają głęboko w nosie. Po drugie Pana zachowanie w stosunku do klienta jest bardzo dziwne swoim zachowaniem zniechęcił mnie Pan do zakupów w przyszłości. Wybieram konkurencję która jest bardziej pomocna.
@rozczarowana Premia jak sama nazwa mówi jest dodatkiem za dobre wyniki a nie stałym dodatkiem do pensji dla wszystkich.
Dawid, tak prezes na umowie nazwał ustaloną kwotę wynagrodzenia; za mniejsze wynagrodzenie (takie bez "premii") nie zgodziłabym się. Nauczka: nie zgadzać się na dzielenie ustalonego wynagrodzenia na podstawę i tzw. "premię". Premia to może być coś dodatkowego POZA ustaleniami. Pracowałeś/pracujesz tam - i wiesz jaka jest "zasada" przyznawania premii?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dr.Leks?
Zobacz opinie na temat firmy Dr.Leks tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dr.Leks?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 3 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!