Opinie o Grupa Piekuś Sp. z o.o.
Czy naprawdę wszędzie są takie braki kadrowe w piekusiu ? Co się słyszy to nigdzie nie ma ludzi, za to inni pracują za dwóch. Jak to wygląda u was ? Warto złożyć CV ?
Polecam zakupy w sklepie firmowym na ulicy Marulewskiej,przesympatyczna obsługa, bardzo pomocna a w szczególności Pani Ewelina która się jeszcze uczy dla mnie egzamin zdany ????
Nie uważam tak, jakiś czas temu robiłam zakupy u tej Pani nie byłam zadowolona z jakość obsługi jąkanie się i nie umiejętność odpowiedzi na proste pytanie nie jest pomocne w wyborze towaru, a robienie min na klienta nie służy ku dobremu odechciewa się przychodzić ...
Patrząc na niektórych klientów jak się zachowują, to dopiero przestaje chcieć się nawet jeść!!!Cytuje ,,nie taki chlebek ,bardziej wypieczony,nie tak pokrojony ,pognieciony ,ma dziury w srodku,bułka za blada,za ciemna,,. Czasem stojąc w kolejce sama robię miny ,bo jak to wytrzymać.Nie dziwię się tej dziewczynie,podejrzewam ,że ma anielską cierpliwość do zrzęd ,które wstały lewą nogą i muszą się do kogoś (usunięte przez administratora)
Jestem stałą klientka, często stojąc w kolejce dużo się obserwuje są różni klienci ta Pani obsługiwała mnie parę razy jestem bardzo zadowolona jest zawsze uśmiechnięta sympatyczna oraz pomocna i ma wielką zaletę dużą cierpliwość na takich trudnych klientów cóż jak zawsze bywa nie każdemu się dogodzi,ja jestem bardzo zadowolona chodź Pani jest na innym punkcie to bardzo często wracam z dużą sympatią na zakupy do Pani Eweliny pozdrawiam serdecznie
Jakie narzędzia pracy zapewnia Piekuś Spółka z o.o. Spółka komandytowa? Można liczyć na telefon? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
Uważam jeszcze że kierownicy powinny mieć na plakietce nie tylko imię ale także funkcję poprosiłem ostatnio kierownika sklepu w Bydgoszczy i w sumie skąd mam wiedzieć czy to osoba kompetentna bo informacji które chciałem nie udzieliła więc nie sądzę że to kierowniczka.
Proszę mi uwierzyć, że czasem pracownice są bardziej kompetentne niż te ich pseudo kierowniczki,które tylko chodzą i ,,pstrykają,, fotki z kanapeczkami czy z ciastami,aby wysłać pewnie do regionalnych,zamiast wziąć zawinąć rękawy i pomoc swojej ekipie. Stanowisko stanowiskiem, ale aż tak być pozbawionym empatii???Żenada.....
Dlatego uważam że powinny być stanowiska podpisane i możnaby było zweryfikować wiedzę kierowników odnośnie zdjęć byłem świadkiem takich zdjęć na sklepie i nawet się zaśmiałem że kontrolę asortymentu mają i faktycznie wysyłane gdzieś wyżej te zdjęcia idą no ale to nie wymysl kierowników że muszą latać z tel i robić te zdjęcia
Człowiek się stara żeby było wszystko idealnie ekspozycja,wypiek,kanapki takie że oczami można jeść ,obsługa według nowych standardów i wiecznie źle stali pracownicy odchodzą nawet nikt ich nie zatrzymuje mało tego zdziwieni że tak mało chętnych CV przysyła albo przysyła i nie przychodzi praca w piekusiu na przestrzeni kilku lat stała się straszna atmosfera kiedyś a teraz wiecznie presja na każdej płaszczyźnie nie ważne co się zrobi zawsze możesz zrobić lepiej a dziewczyny na rzęsach stają może pracodawca powinien się zastanowić co jest nie tak nie od strony personelu a od strony warunków pracy ? Skoro starzy odchodzą a nowi nie chcą ? Każda dziewczyna, której trafi się inna praca odejdzie prędzej czy później a szkoda bo kiedyś naprawdę pracowało się super w piekusiu i opinia warunków pracy też była bardzo dobra.
No to słabo jak jest aż taka presja. Odechciewa się pracować. Może warto o tym powiedzieć i wtedy coś się zmieni?
Taka prawda...Nie docenia się pracownika.Liczy się "jednostka". Dziewczyny są jak roboty. Nie zatrudniają nowych dziewczyn bo podobno nie mogą,odgórnie ustalone?To kto tym kieruje?Nie zna się kompletnie...Nie ma kto pracować,to sam na kasę niech stanie.Ciągle problem z personelem... dziewczyny są rzucane jak (usunięte przez administratora)
To nie jest brak chętnych. Należy nazywać rzeczy po imieniu: WYZYSK. Im mniej ludzi zatrudnionych osiąga wyższe utargi, tym więcej zostaje w kieszeni właściciela i managerów od siedmiu boleści. Ale ostatecznie to my dostajemy po 4 literach bo ani się wyspać ani pobyć z rodziną, tylko ciągi i wieczne opieprze, że coś nie tak i coś nie zrobione. A kto to ma zrobić jak wszyscy spepłani? Stajesz na rzęsach bo nogi już ledwo niosą, żeby sklep wyglądał jak należy, żeby wszystko było, jeszcze uśmiechasz się do klientów - a raczej mości władców i przepraszasz za to, że w ogóle istniejesz pod ich butem. Taka jest filozofia tej firmy. Jest coraz gorzej. A czy góra tym się interesuje? Tak, oczywiście że tak. Najbardziej interesuje ich to ile mogą zaoszczędzić na pracownikach.
No niestety, ale muszę się z tym zgodzić.. pracy coraz więcej, a ludzi coraz mniej, mało tego wypłaty to naprawdę wiele do życzenia, obniżyli podatek, ale niestety w piekusiu tego nie odczujesz, bo wszystko wlicza w premie. W niedziele do pracy chodzisz za 60 zł, 8 godzin pracy za 60zl, śmiech na sali.. o podwyżkach w ostatnim czasie można zapomnieć, a plany są tak wielkie że od paru miesięcy nie jesteśmy w stanie ich zrobić. Wszystko, wszystkim, ale my nie stoimy tylko przy kasie jak w innych sklepach, a robimy 5 rzeczy na raz, może warto w końcu docenić starszych pracowników, a nie dawać dodatkowa premie nowym ? Bo ta firma tak właśnie działa, starzy niech robią za grosze, a nowym dołożymy żeby zostali. Za chwilę będą same Ukrainki pracować, bo nie mają ludzi do pracy, a szkoda, bo naprawdę nie wiele trzeba żeby docenić pracownika.
Co do Ukrainek to szkoda że człowiek zarabia tyle samo co ktoś, kto dobrze języka nawet nie zna i wszystko trzeba mu tłumaczyć, a połowę rzeczy robić za niego. Uważam że premia powinna być rozdzielana na każdym sklepie osobno dla każdej osoby. Co z tego że starasz się jak możesz, a zarabiasz takie pieniądze, jak osoba która ma wszystko w nosie i niczym się nie interesuje, tylko do pracy przychodzi żeby odpękać i wyjść. Mało jest premii motywacyjnych dla poszczególnych pracowników z każdego sklepu, zaraz by się wszyscy starali, a nie tylko część.
Jeśli chodzi o premie, to zgodzę się bez dwóch zdań. Też jestem z tych, które ogarniają wszystko i trafia mnie, jak jest w zespole osoba, która robi wszystko, żeby nic nie robić, nie ogarnia kuwety, a finalnie dostaje to samo, co my, które się staramy i stajemy na rzęsach, żeby ogarnąć wszystko. Jest kierownik na każdym sklepie i myślę, że właśnie on powinien mieć decydujące zdanie w tej kwestii. Koordynator też bywa na sklepie i widzi dużo, więc nie jest trudne sprawiedliwe premiowanie czlowieka
Jeżeli klienci będą zadowoleni to na plus, bo przecież klient nasz pan, a pracownik nie ten to inny, tylko z roku na roku przychodzą ludzie coraz mniej chętni do pracy, właśnie tacy żeby tylko przyjść, odpękać i do domu. Również Panie z Ukrainy nie są aż tak chętne do pracy jak się wydaje.
A to teraz mnie zaskoczyło tak szczerze. wcześniej odnosiłam całkiem inne wrażenie odnośnie ich pracowitości. Możliwe, że powodem jest sytuacja na świecie czy to już wcześniej tutaj zauważyliście?
To jest wyciskanie ostatnich soków z pracownika ,podnoszą wydajność i ta praca co kiedyś była rozkladana na 6 osób na zmianie,na dzień dzisiejszy tę pracę wykonują tylko 4 osoby na zmianie ,a może i nawet mniej. Do tego podnoszenie standardów, wymysły regionalnych. Niby Polska firma, a tu takie (usunięte przez administratora)
Dzień dobry, chciałabym poinformować, iż dnia 14 października byłam w sklepie Piekus na ul. Marulewskiej i chciałam kupić drożdżówki z pieca, ale ilość much, która była w sklepie oczywiście na Waszych produktach i moich drożdżówkach spowodowała, iż odechciało mi się ich kupować. Taka sytuacja gdzie sprzedaje się produkty żywnościowe nie powinna mieć miejsca .
Nie wiem czy firma zdaje sobie sprawę że to podchodzi pod mobbing, na dworze jest 22 stopie, w sklepie gdzie cały czas chodzą piece podejrzewam że jest 30, a oni zabraniaja używać klimatyzacji, zabierają piloty i mają być drzwi uchylone. Woda nie jest zapewniona a na sklepach taka goracz że klienci narzekają.
Ilość much na sklepach przez to że są pootwierane drzwi to jakas plaga. Absurdem jest to że latem na sklepach jak w lodówce a jesienią drzwi otwarte i klienci pocą się w kolejce a smród się unosi bo tak gorąca a muchy siedzą wszędzie . Ochyda.
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w Piekuś Spółka z o.o. Spółka komandytowa?
To ciekawa jestem jak to konkretnie wygląda, że odnosisz tego typu wrażenie. Jakie obowiązki masz na myśli, co takiego się dzieje?
Cześć, małe zażalenie na sklep w Gniewkowie. Chciałabym zaproponować zmianę tej Waszej melodyjki na radyjku, gdyż stojąc w dłuższej kolejce można zasnąć dodatkowo jeszcze ta wysoka temperatura, nie pomaga w wyczekiwaniu na obsługę. Wypiekające piece tworzą wysoką temperaturę na sklepie, może jakieś okapy zdałyby tutaj egzamin? Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Dokładnie temperatura na sklepach w Inowrocławiu tez wysoka niby drzwi otwarte ale nadal gorąco w kolejce jak się stoi od pieca bucha para a muchy tylko wlatują i siedzą na chlebie i innych produktach odechciewa się kupować
Zmienił się na gorsze "u piekarzy" mały wybur jedzenia nie dobre jedzenie po tym chcioło mi się zwymiotować nie smaczne stary piekuś był lepszy
Wysłałem CV na magazyniera surowców .....cisza. Rozumiem że mogłem nie spełniać warunków. Myślałem jednak że email że wybrali innego to w tej klasie firmy standard.
Szukają magazyniera surowców. Czy w Piekusiu jest umowa o pracę ? Ile można zarobić po okresie próbnym?
Witam. Czy w Koninie na sklepie którymś jest wolny etat?
Nie zamiennie tej pracy na żadna inna. Lubie to co robie. Jeden minus jest taki, ze jeżeli chcecie miec wydajnych pracownikow trzeba dac im czas dla rodzin.Niedziele do 16-18-20 masakra. Uwazam, ze powinno sie zmienic do max 14-16.00 tak jak i soboty., w mniejszych punktach ruch jest znikomy dalej. Uwazam, ze kierownicy zarabiaja malo. Wszystko na glowie a i dodatkowi wizytowka i kasa..no nie to nie współgra.. ale idzie sie przyzwyczaić. Klamstwem jest to, ze zarobki sa male zjezeli chodzi o nas jako kasjerow...jej- podstawa jest najnizsza krajowa przy wszystkich premiach zarabiacie ok 3k nawet ponad ! Jezeli chodzi o Pana P. Nie mam zdania, zas RKS Pani Jola perfekcja kultura i klasa, powinna zajsc wyzej niz RKS, i milej by sie zalatwialo rozne sprawy. Pani Korina spokoj kultura, idzie sie dogadać. Milego Dnia, a czerwonym pracownikom zycze więcej optymizmu.
(usunięte przez administratora) Daleko nie zajdziesz koleżanko bo sama nic nie osiągniesz. Na kierowników/brygadzistów wybierają byle kogo bez żadnych przeszkoleń i wykształcenia. Byle właził głęboko w (usunięte przez administratora) I na wszystko się zgodził. To (usunięte przez administratora) i nie ma żadnego poszanowania dla pracownika.
jak czytam to ze w PIEKUSIU zarabia sie 3000 albo i wiecej to nie dobrze sie robi .Oktorych punktach jest mowa,bo napewno o tych małych ,
Praca jako sprzedawca nie jest zła. Alllle te wymagania, workchat. Ja idę do pracy na 8 i chce mieć czas dla siebie i rodziny a nie otrzymywać wiadomości z informacjami co, kiedy, gdzie i w ogóle... Pani musi to czytać... ale mi za to nie płacą hallo.... Dajcie pracownikom czas dla siebie a nie żyć ciągle pracą. Jak coś nowego to powinnam się tego dowiedzieć na sklepie. Kasjer robi za kasjera, księgowego, jeszcze kupującego to jest przesada.
Zgadza się....Opiekun powinien pomagać w razie potrzeby...A nie wiecznie tylko błędy wytyka i krytykuje....A sam chleba nie umie pokroić...żenada...
Chciałbym podziękować całemu zespołowi piekarni Piekuś Lubicz , a w szczególności sympatycznej pani Bożence za profesjonalne i bardzo miłe podejście do klientów. Wszyscy życzylibyśmy sobie , aby tak jak u Państwa było w każdej placówce handlowej. Serdecznie pozdrawiam Mariusz z rodziną.
Co dziennie chodzę po drożdżówki z kruszonką. I cud jak się na nie trafi . Są oczywiście całe blachy z innym nadzieniem jak owoce czy ser. Co to za cukiernia jak brak tak zwykłych drożdżówek. Na ul 800 lecia w Inowrocławiu pracuje pani bardzo ale to bardzo nieprzyjemna. Niezadowolony klient.
Przychodzę bardzo często do punktu na 800 lecia panie są zawsze miłe i uśmiechnięte. Też często kupuje drożdżówki i kawę. I zawsze dostaje drożdżówkę z tym co chcę. Pozdrawiam miłe Panie. Zadowolony klient.
Jeśli codziennie chodzi pan/pani po drożdżówki z kruszonką, myślę, że wystarczy grzecznie poprosić dziewczyny i będą codziennie odkładać określoną ilość właśnie z kruszonką. Drożdżówki na każdym punkcie sprzedają się szybko, . Myślę, że dla stałego klienta, który przychodzi codziennie, zostaną odłożone
I tu się nie zgodzę. Panie są ZAWSZE ALE TO ZAWSZE MILE I PRZESYMPATYCZNE atmosfera na sklepie jest świetna. Klient jest Zawsze miło obsłużony NIGDY nie spotkałam się tam, a chodzę codziennie by któryś z klientów był niezadowolony..!!!! Nie ma to jak napisać na dziewczyny tam pracujące jakieś wypociny, ciekawe czy Pani była miła i uprzejma?!!! Mega zadowolona klientka Pozdrawiam kobietki z 800 lecia ????????????????????
Oczywiście że tak. To jest portal dla obecnych i byłych pracowników. Klienci swoje opinie zazwyczaj wstawiają w miejscu gdzie pojawią się adres sklepu.
A ty jako były pracownik pewnie masz dużo do powiedzenia o pracy w piekarni. Wiesz jak jest z grafikiem? Można sobie ułożyć godziny elastycznie? Jak tam pracowałeś to były dwie zmiany czy jedna tylko dłużej trzeba było czasem zostać?
W każdym sklepie średnio dziennie przychodzi 300 stałych klientów czy każdemu mamy coś odkładać to może otwórzcoe magazyn a nie sklep
Nie każdy klient o to prosi, a dla nas nie jest problemem, żeby codziennie dla 2-3 klientów odkładany był towar. Nawet w sobotę mamy listę dłuższą i też nie mamy z tym problemu. Wykłada się towar, więc jaki problem postawić skrzynkę i włożyć to, co jest zamówione? Jeszcze nie spotkałam się z tym, żeby chociaż połowa stałych klientów prosiła o to. Są to pojedyńcze jednostki, więc jest to dobra wola pracowników ???? Pozdrawiam
wlasnie tak,to prawda .....sieroty sie zala ...przeciez nikt dobrego pracownika nie zwolni ,to chyba oczywiste
A chociaż by nawet same dziewczyny pisały te super komentarze na siebie to co...? Muszą się jakoś obronić bo to nie jest lekki kawałek chleba . To nie Jest tylko praca stanie za kasa ...tam jest milion innych rzeczy do zrobienia a najważniejsze ZADOWOLIĆ KLIENTA Niezadowolony kliencie ... troszkę rozumienia . Proszę postawić się w sytuacji pani za kasą - jesteśmy tylko ludźmi .
Teraz już nie ma naszych fajnych starych pan na 800lecia, szkoda już nie ma przyjemności robienia zakupów jak dawniej. Pewnie się zwolniły.
Kim jesteś ze piszesz tę bzdury. Tu nic nie jest fajne ale ciężko to stwierdzić jak się wchodzi na pięć minut Zapraszamy do Ekipy zobaczysz jak żyje się na pozorach
Nie rozumiem czegoś? To po co chodzić tam gdzie nie ma przyjemności? I marudzić na forum.Znając życie przychodzi Pani codziennie po co?! Jak nie jest Pani zadowolona
Dziękuję za miłą obsługę w punkcie w Toruniu przy ul Żwirki i Wigury. Panie bardzo sympatyczne, kulturalne i chętne do udzielenia wyjaśnień odnośnie zakupu. To rzadkość w dzisiejszych czasach. Pozdrawiam M Z
Jestem już byłym pracownikiem sklepu wczoraj oświadczono mi że mam sobie szukać pracy bo nie zostanie przedłużona mi umowa po tej wiadomości załamałam się podano powód że nie radzę sobie na piecu źle wypadłam obsługując tajemniczego klienta i ogólnie nie pasuje jestem rozgoryczona bo zasowalam tyle ile miałam sił nigdy nie było na mnie skargi słowa dziękuję proszę zapraszam dziękuję ślicznie było na porządku dziennym nieprzesiadywalam na zapleczu tak jak kierownik Agnieszka czy wice kierownik Ola potrafiły siedzieć po 2 godziny robiąc zamówienia lub bez powodu chociaż kolejka była poza sklep tylko jak przyjeżdżała regionalna to były na baczność no i jest jeszcze Jola która poprostu ma grafik ustawiony pod siebie bo jest psiapsiolka kierowniczki pracowałam od września nauczono mnie rozliczać kasy robić zwroty i potwierdzać faktury to wszystko ci co pracują wiedzą że to jest pryszcz nic na kanapkach byłam 2razy po pół godziny na wypieku na 3 rano 2 razy i tych rzeczy nie potrafię ale jak się nauczyć oo dwóch razach ale podano mi to jako powód nie przedłużenia umowy ogólnie Piekus ma wymagania które są co 5 minut zmieniane i dochodzi co chwilę więcej obowiązków takich pierdół bzdetow człowiek już sam nie wie co robić chcę jeszcze dodać że to wszystko działo się na Szosie Lubickiej ogólnie mówiąc jeden fałszu obłuda i wyzysk nie polecam traktują człowieka jak śmiecia pół obsługi ma nerwicę lub depresję ja też ogólnie masakra taki trochę (usunięte przez administratora)!!!
Rozumiem że, gdyby była przedłużona Pani umowa odpowiadałaby praca w tym obłudnym zespole? Skoro było tak źle dlaczego Pani się nie zwolniła tylko wylewa żale na forum? Ten obłudny i zakłamany zespół przychodził za Panią kilkanaście razy gdy Pani nie pojawiła się w pracy ale w momencie gdy inna osoba odpadła z poproszona Pani o przyjście nigdy nie było odzewu. Ten obłudny i zakłamany zespół robił za Panią podstawowe rzeczy gdy nie reagowała Pani na prośby., wychodzenie na papierosa. Prośby co do grafiku Zawsze były uwzględnione. Mimo że tą obłudę nie raz Pani wystawiła nie były wyciągane konsekwencje. Nie otrzymała Pani upomnienia pisemnego po tym jak na sali sprzedaży odp do klientki która obsługiwała inna osoba p. Znajomej "co ty (usunięte przez administratora) jesteś ze wysłowić się nie potrafisz"? Co do pieca 2x fakt ponieważ 2razem kto inny musiał zostać i skończyć za Panią pracę a Pani wyszła nie zapytała czy pomoc. Nie będę wypisywać komentarzy które były pod adresem kierownika dlaczego nie jest Pani na zmianie rannej piecowe. Zespół poprosił kierownika o rozmowę Panią która została przeprowadzona i...... Co do nerwicy i depresji... Leczyła się Pani wcześniej i nie praca była tego powodem a sprawy osobiste. Naprawdę było mnóstwo sytuacji które zespół maskował próbował wyjaśnić bo i z rozliczaniem kasy był problem czy się zgadza czy nie zgadza kto inny niech wyjaśnia. Takie podziękowania dostała załoga. Może najpierw trzeba się zastanowić zanim się obsmaruje innych dlaczego tu jak i w 2 poprzednich zakładach pracy nie została przedłużona umowę lub poszukać pracy w branży nie związanej z obsługą klienta.
To było najgorsze miejsce w jakim pracowała , długoletni pracownicy są niedoceni na zasadzie "jesteś to jesteś" musisz tańczyć jak ci zagrają ale gdy Ty masz problem to oni Ci nie pomogą. Teraz dziewczyny muszą mieć motorki w tyłkach bo nie ma komu pracować i smutne jest to ,ze się nie uczycie na błędach..Za każdym razem w sezonie letnim tak to wygląda także każdy kto tam pracuje za marne pieniądze i ma swoją godność to powinien odejść.
Całkowicie się nie zgadzam. Nie wkładam wszystkich do jednego worka. To, że na twoim sklepie nie został stworzony dobry zespół nie oznacza, że nigdzie. Na sklepie gdzie jestem pracuje fantastyczny ekipa, na którą zawsze można liczyć. Kierownictwo, regionalna super. Kwestia dogadania się i bycia człowiekiem dla drugiego człowieka.
Nie wiem koleżanko co ty bierzesz ale odstaw to i otwórz oczy na rzeczywistość bo albo pracujesz to od niedawna i jeszcze obudzisz się że będzie fajnie a gwarantuję ci na mnie Draft procent że nie będzie udało ci się cudem objąć jakieś stanowisko
Haha! ale przepraszam ktoś Was zmusił żebyście tu pracowały? Bo czegoś nie rozumiem? Nie podoba się - odchodzisz i tyle. A proszę wierzyć, ze niektórzy są zadowoleni. to zależy od każdego i indywidualnie.
Też nie rozumiem takich ludzi . Plują jadem, droga wolna nie pasuje można zwolnić się za porozumieniem z dnia na dzień. 90% to pracownicy którzy zostali zwolnieni i wylewają tu swoją frustrację. Ofert sprzedawców jest mnóstwo droga wolna.
Warto próbować na pracownika produkcji?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Grupa Piekuś Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Grupa Piekuś Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 85.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Grupa Piekuś Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 60, z czego 11 to opinie pozytywne, 27 to opinie negatywne, a 22 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!