Pracujesz w PartnersPol? Chętnie dowiemy się na jakie warunki zatrudnienia mogą obecnie liczyć pracownicy.
Siema. Przyznam się, że w Partnersie pracowałem krótko na zasadzie zapchaj dziury, bo nie chciałem marnować czasu i jeszcze trochę zarobić ale w porównaniu ze Strykowem to niebo a ziemia na korzyść Strykowa. Tam jest mnóstwo magazynów, co wymusza, jakby nie było szacunek szefostwa. W P. w mojej opinii było fatalnie. Ludzie w S. jednak bardziej na poziomie a nie tylko emerytki, bo do Ukraińców nie mam nic a już wszędzie są. Poza tym w S: stałe szafki, odzież letnia, zimowa, normalne-stałe przepustki, unormowana praca, można się dogadać żeby przyjść na inne godziny, bo lekarz, dentysta. No i w moim magazynie Wszyscy Polacy mają umowę o pracę. Nie wiem jak Ukraińcy. Chyba nie. Aha sprzątanie ma zleceniówkę chyba, że ktoś ma grupę to umowa z minimalną. Generalnie będąc w Partnersie dziwiłem się, że ktoś w ogóle chce tam pracować a na ludzi patrzyłem się jak na nienormalnych szczerze mówiąc. Nie wspomniałem jeszcze o fatalnym stanie technicznym budynków i śmierdzących sikami toaletach. Czy może ktoś mi napisać jaka jest stawka brutto w 2016? Jak ja pracowałem było 8,89 brutto a moja koleżanka miała jeszcze mniej. Dlatego, że dziewczyna? Sam nie wiem ale trochę mniej, bo pokazywała umowę.
No ludzie są różni, nie ma co mówić za bardzo, a jakie zarobki?
Żałośni ludzie, żałosna atmosfera, żałosna praca! pracownicy traktowani są przedmiotowo, brygadzistki nie potrafią mówić tylko wszystko załatwiają krzykiem a podwładnych traktują bez jakiegokolwiek szacunku. W tej firmie normalny człowiek długo nie wytrzyma. Nikomu nie polecam
Czy moglabym dowiedziec sie na czym ta praca mniej wiecej polega? I jaka jest ogolna stawka godzinowa?teraz we wrzesniu jest 10 a później?
A jak nazywa się tam ta pani Kasia ,kierownik kadr,zna ktoś
(usunięte przez administratora)
Jako taki sezon ma sie zaczac kolo 18 lipca, ale mysle, ze juz mozna sie przejsc do kadr, wypelnic kwestionariusz i czekac az zadzwonia ;)czynne codziennie od 8-16, pozdrawiam
Hahaha:D jak słyszę PARTNERS to wymiotowac mi się chce. Tydzien pracujesz dwa tyg postój zarobi sie 200 zloty umowa zlecenie i psychicznie mozna sie wykonczyc. Pani dyrektor na poczatku jak powstał oddzial w majkowie oooo co to nie bylo jak sie pracuje itp itd a teraz nawet nie zapyta co jak sie pracuje i co sie dzieje na produkcji tylko drzec sie potrafia szybciej i szybciej za te pieniadze to mozna sobie pobiegac po magazynie. A brygadzistki co niektore haha zero doswiadczenia i organizacji tylko madrowac sie. Do ludzi odzywaja sie jak do zwierzat "wio" ruchy itp itd AAaaa i jedna najmadrzejsza pani kierownik to juz szkoda slów kto zna ten wie kto pojdzie ten pozna smiech na sali. Wstyd pani dyrektor kierownictwo i inni ktorzy rzadza ze nie potrafia od wrzesnia zajac sie tymi pozal sie boze brygadzistkami wstyd dla calej firmy PARTNERSPOL
chyba kazdy by chcial sie doweidziec czego tutaj sie mozna spodziewac ;] ale chyba nie ma tak latwo ;) a tka serio to pratners wiem ze to jest firma ktora sie spedycja i magazynowaniem zajmuje. powiedzcie mi cos wiecej o tej firmie czy moze szukaja teraz jakis pracownikowbez doswiadczenia, prosze o pomoc
Jaki jest najlepszy brygadzista ?
pracowałem w tej firmie w 2014,a dzisiaj do mnie zadzwonili czy jestem zainteresowany i powiem że nie narzekam.Fajna praca,niewiem czemu tak wszyscy narzekają.Co wy chcieliście 2000 może nie.Polakowi dogodzić to masakra.Ale jak kto woli,ja lubie tą prace i ide do niej z ochotą.Kiedy trzeba sie napracowaćto trzeba,ale bez przesady.Pozdro nieroby
Interlog to obóz nie zaklad.Teraz wymyslili przychodzenie w niedziele,za dodatek70% istna porazka.Brygadzistki odstraszaja ludzi swoim zachowaniem,one maja wybrane osoby dla których sa miłe a jak zajdzie potrzeba to nawet tym osobom pomoga w produkcji.Jednym słowem maja swoich pupilków-jak(usunięte przez administratora)
witam, pracuje w parstenrsie od października. praca moim zdaniem jest dobra, nie zbyt ciężka (najcięższa praca to tzw chemia lub lody),jak narazie brygadziski były dla mnie miłe, jednak wiem których unikać (a są takie niestety). duuużym minusem tej pracy jest wynagrodzenie i nieregularny czas pracy, gdyby nie te dwa poważne akspekty ludzie byli by zadowoleni, moja dniówka to ok.43zł więc mało. najwięcej zarobi się w sezonie (czyli koniec wakacji,kiedy idzie produkcja na boże narodzenie), od października pracowała tylko raz cały miesiąc, potem to było pół miesiąca, tydzień itd. jeżeli chodzi się do pracy i stara się, to brygadziści będą chętni by dzwonić po tą osobę bo chodzi tu o to by zrobić tzw. normę (chociaż ona jest zawyżona w niektórych przypadkach). przerwa w partnersie to 15 minut (niestety),czasami zdaża się dłużej zależy jak "stoimy" z normą. panuje tam spory bałagan jeśli chodzi o kierownictwo i magazyn,czasami może zabraknąć towaru a wtedy do domu i czekać na telefon.lubię tą pracę,ale szkoda że mała kasa i nie moge przepracować całego miesiąca. co do sobót, to nie prawda że wymusza się przyjście w weekend, przychodzą ci co chcą (a przeważnie jest ich wystarczająco) nie mylcie partnersa z interlogiem, tam to w ogóle jest masakra, praca na akord.
Jeżeli się szanuje pracowników, to pracownicy szanują pracę i lepiej pracują. Jeśli daje im się niskie pensje i nimi pomiata, to pracownicy zwykle nie szanują miejsca pracy i mniej się starają. A teraz wprowadzili wszystkie soboty pracujące oraz dodatkowo 2 zmiana popołudniowa też ma pracować we wszystkie soboty. Taka to atmosfera panuje w InterLogu w Łowiczu.
nie mam pojęcia jak teraz się pracuje w tym niby zakładzie ale jak pracowałam to tak właśnie było.Brygadzistka pani W.ma totalne odbicia.wszyscy się z niej śmieją a ona udaje że tego nie widzi.A jak sobie nie radzi to bidulka płacze.żal mi jej....pozostałe.....może być ........chyba że się coś zmieniło.Zarobki do (usunięte przez administratora) na taką ciężką robote.
Pracowałam w tej firmie miesiąc bo dłużej nie dałam rady wytrzymać. Nie mam dobrej opinii o tej firmie, zaklad pracy nie stwarza pracownikom możliwości rozwoju, pracownik produkcyjny jest traktowany jak najgorszy śmieć a tak naprawdę mówiąc to wlaśnie monter elementów AGD jest najważniejszym pracownikiem w takiej firmie bo przecież jak go nie ma to praktycznie firma nie moze prosperować. Panie brygadzistki są niemiłe, traktują pracownikow jak chcą, w ogóle nie pomagają. Dla nich ważniejsza jest kawka i plotki. Wymuszanie zostawania po godzinach to norma, oczywiscie o dodatkach za nadgodziny nie ma mowy. Cieszę sie ze juz tam nie pracuje
jestem byłym pracownikiem tego obozu pracy i nikomu go nie polecam.jestem dumna z siebie ze tyle tam wytrzymałam.to prawda że zarobić nie dadzą no chyba że jest się pupilkiem brygadzistki.[w przypadku pani wioli i dorotki ]kierownik olewa pracowników[przypadek ostatniej pensji kiedy nie przelał jej na czas i nawet nie raczył poinformować pracowników]olewka totalna.mili są wtedy kiedy jest potrzeba pracować w sobote a potem znów powrót do codzienności.ajak nie przyjdziesz w sobote to masz przesrane.wielki szacunek dla tych którzy tam jeszcze pracują.
to prawda .
ten zakład pracy to nie zakład tylko obóz.Tylko tyrać i tyrać .wypłata nie warta świeczki za nadgodziny zero dodatku a i zmuszaią do pracy w sobote.brygadzistka PANI W.ma swoich ulubieńców na zmianie i to oni dostają najlepszą prace a jak kogoś nie lubi to potrafi totalnie zeszmacić.ten zakład ma wiele sobie do zarzucenia.warto by się skontaktować z prawnikiem jeśli chodzi o samą umowe-ściema totalna nie wspomne o paskach z wypłatą jeśli wogóle można nazwać to paskiem.za zwolnienie chorobowe wypłacą albo i nie.powinien ktoś się za to poważnie wziąść takie zakłady pracy nie powinny istnieć
Witam. Ta firma to czysty wyzysk. Pracuje sie na akord a czesto i pracy nie ma , bo nie dojezdzaja komponenty .zarobic tysiac zlotych to wszystko, a i w soboty kaza przychodzic. Jesli nieprzyjdziesz odczujesz to w tygodniu bo dostaniesz najgorsza robote i guzik zarobisz. Brygadzistki leca sobie w kulki. Naprawde to wygraly los na loterii z ta praca bo maja umowy o prace a szczerze nie zasluguja na to,leniwe i graja w jedna trabke. Kierownik sugeruje sie tym co powie brygadzistka a czesto mija sie to z prawda. Poprostu jak brygadzistka kogos nie polubi, to masz przekichane, nie zarobisz bo da ci najgorsza robote a kierownikowi bedzie gadac ze brzez ciebie plany nie schodza i wylatujesz naturalna selekcja, a kierownik nawet tego nie sprawdzi. Jesli ma ktos mocne nerwy to zapraszam, kazdy ucieka po pierwszej wyplacie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PartnersPol?
Zobacz opinie na temat firmy PartnersPol tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PartnersPol?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!