Firma przeciętna, ale nie ma tragedii. Zarobki adekwatne do wkładu pracy, zawsze na czas, czasami wcześniej. Taka mrówcza praca ale nie ciężka. Atmosfera zależna jaki zespół. Ktoś pisał że brudno, to sam wystawiał świadectwo sobie bo sprzątanie należy do osób które tam pracują (firma nie zatrudnia sprzątaczek). Zawsze opinia o firmie zależy od tego jaki pracownik ją wystawia. Dobry, stara się i jest doceniany a słaby niestety nie i narzeka.
Cześć wszystkim, jestem po kursie z brafittingu i chciałabym spytać, czy są jakieś perspektywy na pracę tutaj jako sprzedawca bielizny? W sieci jak wpisałam to pokazało mi się ogłoszenie z 2016, jak stawka wynosiła jeszcze 1850 zł. Wtedy wymagali ok 6 miesięcy doświadczenia, a teraz? Z góry dziękuję każdemu, kto udzieli jakichś informacji.
Kupuje na Allegro od lat bieliznę i jestem zadowolona. Mają duży wybór biustonoszy typu sportowego topy. Ostatnio kupowałam takie bawełniane z koronką, świetnie się noszą.
Dla mnie te bawełniane topy okazały się trochę małe, ale ja noszę E. Wymieniłam na takie gładkie i te są ok.
Nie chce Pani wiedzieć w jakich warunkach są one przetrzymywane i jak pakowane. Wszystko leży na brudnej podłodze
Jaki dress code obowiązuje w "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA?
Skoro w firmie są takie warunki, że można poniszczyć swoje ubranie lub je pobrudzić, to czy pracodawca nie zapewnia pracownikom odzieży roboczej?
Ta firma już dawno powinna zostać zamknięta. Właściciel zatrudnia pracowników na czarno, płaci śmieszne pieniądze, nie wysyła pracowników na badania. Dziewczyny lataja, pracują w cięzkich warunkach, wspinaja sie po drabinach. wszedzei kurz, pyl, rece po kilku minutach sa brudne. nie polecam i odradzam kazdemu nawet wrogowi. (usunięte przez administratora) na skladach materialow, rzeczy maja zmieniane metki zeby tylko sprzedac towar. jesli dostanie zla opinie na allegro dzwoni i kaza ja zmienic
Kilka razy byłam na rozmowie w banku, uprzejmości nie z tej ziemi całowanie w rękę, wstawanie przy powitaniu... czkanie na kier 1 godz , rozmowa od Annasza do Kajfasza. Na końcu tej rozmoworantki....było nam bardzo miło... oddzwonimy wyślemy maila napiszemy SMS..... I następna rozmowa. Cotton rozmowa. Bardzo krótka rozmowa kilka niezbędnych pytań o przebieg dotychczasowej pracy, dojazd i tyle to co powinno być. Potem sprawdzenie praktyczne na stoisku. Całość niecała godzina. Do pracy jutro na 10. Cenię takie rozmowy bez zbędnych uprzejmości na pokaz...podanie ręki jest dla mnie krępujące....zawsze pierwszy podaję rękę starszy.
Przebieg pracy, dojazd nic więcej
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Firma przeciętna, ale nie ma tragedii. Zarobki adekwatne do wkładu pracy, zawsze na czas, czasami wcześniej. Taka mrówcza praca ale nie ciężka. Atmosfera zależna jaki zespół. Ktoś pisał że brudno, to sam wystawiał świadectwo sobie bo sprzątanie należy do osób które tam pracują (firma nie zatrudnia sprzątaczek). Zawsze opinia o firmie zależy od tego jaki pracownik ją wystawia. Dobry, stara się i jest doceniany a słaby niestety nie i narzeka.
Podasz konkretnie, ile tu oferują pensji? Napisałeś, że mrówcza praca. Tzn, że powtarzalna, czy mało zauważalna? Bo ja to rozumiem w taki sposób a ktoś inny może zrozumieć jeszcze inaczej stąd wolę dopytać :D A no i łatwo się ogólnie dostać, czy rotacji, aż takiej to nie ma? Bo ogłoszenie żadne nie wisi.
Serio firma nie zatrudnia firmy do sprzątania? W sumie takie coś bym mogła robić, ale za odpowiednią kasę. A tu nikt nie chce wprost napisać ile można zarobić, minimalna czy jednak coś więcej? Jakieś dodatki do podstawy dochodza?
Jednym słowem tragedia, pełno kurzu, fatalne warunki, tylko współczuć ludziom którzy nacinają się na ofertę pracy w tym miejscu. Warunki pracy omówione na rozmowie w żaden sposób nie respektowane.
A na co się z nimi umówiłeś na rozmowie kwalifikacyjnej, że tych ustaleń nie dotrzymali? Te fatalne warunki, o których wspominasz to masz na myśli formę i zarobki, czy atmosferę jaka u nich panuje?
Czy "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA zapewnia kartę multisportu?
Człowieku o czym Ty mówisz. Tam trzeba się cieszyć że jest wypłata na koncie za prace w takich warunkach. O innych benefitach nie ma mowy
Za pracę w jakich warunkach? Rozwiniesz? Chodzi o to, że jest brudno czy coś jeszcze jest na rzeczy? Bo niżej ktoś tam też coś wspominał o warunkach, lekko mówiąc, niesprzyjających. :/ Zastanawiam się, o co chodzi, bo jednak coś tam ludzi trzyma? To kwestia wynagrodzenia, skoro innych benefitów brak?
Niestety nie mogę polecić pracy w tej firmie. Atmosfera fatalna, na początku szef sprawia wrażenie miłego ale gdy już pozna się na człowieku i wie na co moze sobie pozwolić to czepia się dosłownie o wszystko. Obiecana jest umowa o pracę po kilku miesiącach - nic bardziej mylnego. Leci się na zleceniówce. Warunki pracy pozostawiają wiele do życzenia - kurz, brud. Albo jest bardzo dużo nadgodzin że wyrabia się ponad normę albo trzeba szukać sobie pracy aby mieć jakiekolwiek godziny. Gdy nie ma pracy idzie się do domu. Nic się w tej firmie nie zmienilo od wielu lat. Wystarczy spojrzeć na rotację pracownikow. Wymaga się od pracownika dosłownie wszystkiego. Kiedy powie się o swoich wątpliwościach to zostaje się zwolnionym. Gdy jest dużo zamówień pracodawca jest miły po to, aby zostawać po godzinach. Poźniej sytuacja się zmienia. Grafik nie istnieje - chodzi się do pracy z dnia na dzień. Wystarczy spytać kogokolwiek o tę firmę i każdy ma podobną opinię :) Radzę to przemyślec, zdrowie psychiczne posiada się jedno i nie warto martwić się i szarpac sobie nerwów.
A jak szef tłumaczy brak umowy o pracę? Bo jednak jak się z kimś ustala warunki na początku to warto byłoby się ich trzymać :/ Za te nadgodziny to macie płacone normalnie czy je odbieracie sobie? Trochę dziwi mnie ten grafik, to po prostu dostaje się smsa dzień przed, że ma się przyjść do pracy i nie ma się nic do gadania?
Jest umowa zlecenie tylko i wyłącznie. Nadgodziny są płacone, ale jak nie ma pracy no to jesteś na bezpłatnym wolnym. A to są takie okresy kiedy pracy jest dużo. Nie ma grafiku, na koniec dnia pracy trzeba pytać na która jutro a czasem wieczorem dostawało się smsa o zmianach. Nikt tam nie idzie na rękę :) wizyty u lekarza wcześniej ustalone trzeba przekładać bo jest młyn w pracy i trzeba pracować. Na początku jest okej, później zaczyna się młyn i tyle.
Czyli raczej nie idzie sobie nic zaplanować w tygodniu :/ A te przestoje często się zdarzają, że wysyłają na przymusowe bezpłatne wolne? Od tego jednak zależy ile się dostanie pensji w danym miesiącu, więc dobrze by było wiedzieć zawczasu jak to wygląda.
Nigdy nie dostaniesz uop właśnie dlatego ze umowa zlecenie jest lepsza ponieważ możesz mieć mało godzin i chodzic na wolne kiedy nie ma zamówień
A często zdarzają się przestoje i nie ma pracy? Czy raczej jednak głównie jest co robić? Ciekawa jestem jak to się opłaca
Nie polecam pracy w tej firmie. Sądząc po innych opiniach wszystko się zgadza, nic się nie zmieniło. Ciężkie warunki pracy m.in brud i kurz, nigdy nie wiadomo o której się skończy pracę i w jaki dzień się przychodzi do pracy, znalazłeś sobie SAMA pracę to jesteś, nie znalazłeś to wolne. Gdy jest dużo zamówień- jak najbardziej szef jest miły. Atmosfera w pracy pozostawia wiele do życzenia. Uczysz nowe osoby na swoje stanowisko- po czym jesteś wywalony. Na początku jesteś wszystkim, a na końcu nikim. Umowa o pracę po 3 miesiącach- brak.
Jak to brak po 3 miesiącach? Umowa się kończy i nikt jej nie przedłuża? To na jakiej zasadzie tam pracujecie? To brzmi abstrakcyjnie dla mnie. Co ze składkami, ubezpieczeniem itp?
Leci sie na umowie zlecenie której umową nazwać nie można bo nie obejmuje jej Kodeks Pracy. Mimo ze obiecana jest umowa o prace - nigdy się takowej nie dostaje
Dziewczyny!! Pracowałam u tego Pana jakieś trzy lata temu i o opiniach widzę ze NIC się nie zmieniło .. Pan Stanisław z takim podejściem do pracownika powinien dawno odejść z biznesu… Wszystko co tu czytam pokrywa się z prawda jak było trzy lata temu.. Omijajcie jego i jego firmę szerokim łukiem !!!
Nie polecam pracodawcy, nic co pisze w ogłoszeniu o prace nie jest prawda! Pan Stanisław wykorzystuje pracowników, wymaga pracy od 6-17.30-18 również w soboty, każe pracownikom zawozić paczki na drugi koniec miasta do punktu i chodzić od paczkomatu do paczkomatu i nadawać paczki. Nie zgadzając się na prace dłużej niż 8 godz dziennie zostajesz wyrzucony! Nikt dłużej niż tydzień nie wytrzymuje warunków pracy jakie tam panują. (usunięte przez administratora) brud i ubóstwo ???????? czytając opinie z wcześniejszych lat nic kompletnie się nie zmieniło. Unikajcie szerokim łukiem to miejsce !!!
Z tym tygodniem to nie przesadzasz? w sensie no z samego opisu niefajnie to wygląda ale czy to tak czy siak nie za krótko? Bo mówiąc już tak totalnie szczerze, ile tutaj średni staż pracy wynosi?
Jeśli Pani nie wierzy proszę zapytać Pan pracujących po drugiej stronie w salonie ślubnym Igar
Nie powiedziałam od razu, że nie wierzę ale po prostu chciałam sobie spróbować to wyobrazić. Ta rotacja naprawdę występuje po tygodniu?
Nie polecam pracodawcy, omijać go z daleka. Ogłoszenie nie zgadza się w żadnym stopniu z rzeczywistością. Przychodzisz do pracy, pytasz na ile godzin to nie wiadomo. Byłam na szkoleniu 5 godzin za co zostało mi policzone 2,5h bo zdarzyły się 3 pomyłki w zapakowanych paczkach, zaznaczam że w pierwszy dzień więc chyba można się pomylić? Zwłaszcza że na magazynie nie ma miejsca na pakowanie takich ilości jakie ludzie zamawiają i niektóre produkty są nieprawidłowo opisane... Dlatego Pan stwierdził że policzy połowę czasu. Byłam tam jeszcze 2 dni, nigdy nie można było się dowiedzieć na ile czasu, szef sam nie wie czy coś będzie do roboty jeszcze. Na magazynie tak jak inni piszą jest straszny (usunięte przez administratora) tony kurzu. Na koniec kiedy zdecydowałam się rezygnować i chciałam się rozliczyć, po 3 dniach pracy Pan stwierdził że na pakowanie mnie nie chce tylko na metkowanie jak już za co podziękowałam. Umowy oczywiście brak, miała być po około tygodniu i kiedy przyszło do rozliczenia wiadomo chciałabym stawkę brutto dostać na rękę bo nie było umowy (19,70 zł) to Pan policzył mi 16 zł. Stwierdził jeszcze że pójdzie na kompromis skoro domagam się 19,70 i policzył 17 zł na rękę. Nie nazwę tego inaczej niż oszustwem. Radzę omijać z daleka, człowiek skąpy co widać po nim jak i po stanie magazynu i jego wyposażenia, dramat...
Nowo zakupiona bielizna w sklepie internetowym okazała się używana. Niestety próba zwrotu zakończyła się niepowodzeniem, w wiadomości zwrotnej dostałam informację iż, cytuję "obsranych gaci nie przyjmują".
nie no bez przesady... możesz naprawdę napisać co było z nimi nie tak?
Z tą formą musi być coś nie tak. Na rzeszowiaku ogłoszenie na sprzedawcę allegro pojawia się średnio raz lub kilka razy w miesiącu.
Nie polecam tej firmy . Pracodawca fatalny , nie wywiązuje się z obietnic wedle pracownika . Radzę omijać tego pracodawcę z daleka . To co zawierał opis pracy w ogłoszeniu nie równa się nawet w 30% z tym jak jest naprawdę . Pieniądze co prawda wypłaca ale zaniżone kwoty gdzie nawet na godzinę nie wychodzi najniższa krajowa a dodatkowo dni które się pracownik uczy nie są brane przy wypłaceniu wynagrodzenia (czyli robienie za free). Radzę szukać coś innego bo w (usunięte przez administratora) się wplontać to jest tam łatwo , a za te pieniądze co on daje to lepiej w domu siedzieć . Przyjmuje duża ilość ludzi wiedząc , że nie ma dużo pracy dzięki czemu wychodzi ,że tygodniowo jest ktoś w pracy 3/4 dni licząc z sobotą.
Mialam ta niezmierna przyjemnosc pracowac w tej fatalnej firmie. Dziewczyny omijajcie tego pracodawcę. Dostanie umowy graniczy z cudem. Wszystkich bierze (usunięte przez administratora)karze pracować jak w (usunięte przez administratora)!!!! Pierwsze wrażenie robi pozytywne ale jak sie rozkreci to wymaga bardzo dużo i oczywiscie wszystko jest robione zle. Sam opowiada o swoich pracowniach za ich plecami do innych. Praca na allegro jest bardzo ciężka w fatalnych warunkach. Brud kurz (usunięte przez administratora) Bardzo chytry czlowiek, gdyby nie inspekcja pracy ktora co jakis czas wpada(dziewczyny bez umow miały problemy) to do tej pory nie wymienilby krzesła do komputera ktore poklejone było taśma i pozwalało się. Oczywiscie bez.oparcia. zostawianie po godzinach to norma. Nie liczy sie z ludzmi. Jak pali.mu sie grunt pod nogami i ludzie rezygnuja to obiecuje kokosy. Nigdy slowa nie dotrzymuje!!! Chcesz pracowac najpierw musisz miesiąc metkowac majtki i potem albo zostajesz usunieta jak domagają sie jasnych warunków pracy albo wozisz towar w wózku i składasz w zakurzonych pudlach. Oj oby ta opinia komus pomogla. Pozdrawiam
W punkt wszystko napisane sama prawda. Ja pewnie bym jeszcze dopisała że właściciel to typ dziada który olewa ludzi myśli że za te żałosne pieniądze jakie daje kupił sobie darmowa siłę roboczą na każde zawołanie. Grafik jaki tam istnieje zmienia się 10 razy w ciągu tygodnia i tylko i wyłącznie z winy właściciela. Bród i smród ta praca.
Jak uważasz, co musiałoby się zmienić w Cottonie żeby pracowało się tu lepiej? Co należy poprawić w tej firmie? Jak oceniasz poziom zarobków w tym miejscu i jaka panuje Twoim zdaniem atmosfera wewnątrz zespołu? :)
To dosyć radykalne, nie każdy sb może pozwolić, żeby tak zmieniać pracę. Naprawdę nie ma szans na to, żeby coś się tam polepszyło? Co w ogóle takiego złego jest??
Czytając pozytywne komentarze, widzę, że są one pisane przez załogę lub samego szefa. Dlaczego? Już tłumaczę. Odnosząc się do komentarzy ,, złe opinie piszą osoby, które się nie sprawdziły'' jest śmieszny. Praca jest tak prosta, że ciężko się w niej nie sprawdzić, metkowanie oraz pakowanie bielizny do woreczków nie wymaga 10 letniego doświadczania oraz wykształcania wyższego- NIECH CZYTAJĄCY OPINIE WEZMĄ TO POD UWAGĘ ;) A wracając... Jeśli szukasz pracy na 4 dni to idealnie trafiłeś/łaś. ,,Zatrudnienie'' jest tylko i wyłącznie na kilka dni (po to żeby zrobić tak zwaną ,,robotę'' bo jest jej dużo i tyle, po pracy). Jest załoga, która ma stałą pracę, reszta zatrudniana jest tylko na czas, gdzie jest dużo zamówień i same nie wyrabiają. Szkoda tylko, że na rozmowach o prace NIE JEST TO PODKREŚLANE! Myślisz, że znalazłaś/łeś prace a tu niespodzianka, kilka dni pracy i nagle ,,no niestety na razie nie ma pracy''. WAŻNE!!! Nie dajcie się nabrać na MUSISZ ZROBIĆ BADANIA LEKARSKIE NA SWÓJ KOSZT. Na umowie zlecenie nie ma takiego obowiązku (chyba, że to jakaś restauracja czy sklep spożywczy) a jeśli pracodawca wymaga od Ciebie badań lekarskich do pracy, to JEST TO TYLKO I WYŁĄCZNIE JEGO KOSZT. To on wysyła do medycyny pracy i ON PONOSI KOSZT. Wszystko po to by wypłacić mniej niż podstawa lub byś zrezygnował/a z wynagrodzenia za te kilka dni! Na rozmowie rekrutacyjnej dostałam informację na temat godzin i stawki. (18,30 zl/H brutto oraz praca od poniedziałku do soboty od 7.00 do 15.00 z jednym dniem wolnym w ciągu tygodnia) - dostałam całkiem coś innego! O umowę musiałam się upominać tak samo jak o informację, czy mam przyjść na następny dzień do pracy czy nie (nawet o 20.00 potrafiłam dostać informacje, że JEDNAK NIE MA PRACY... )Po kilku dniach dostaje informację, że jednak nie ma pracy i ile uważam, że mam dostać wypłaty oraz że muszę zrobić badania lekarskie i sama sobie za nie zapłacić. Po konsultacji z różnymi instytucjami dowiedziałam się ze żadnych badań nie trzeba i po przypilnowaniu umowy dostałam wynagrodzenie. Nigdy nie spotkałam się z takim brakiem szacunku do pracownika. Szkoda, że nie przeczytałam opinii zanim zdecydowałam się tam pójść na rozmowę o prace. NIE POLECAM!
Sporo napisałaś o Cottonie, dziękuję. Jednak coś jest dla mnie niejasne w ostatnim akapicie, pewnie w nerwach pisane, tak czuję. Na rozmowie dostałaś info o stawce i godzinach pracy, a dostałaś całkiem co innego, tak piszesz. No właśnie - co dostałaś? Potem dostałaś informację, że pracy jednak nie ma i ile masz dostać wypłaty. Pytali Ciebie, ile chcesz za to co dotąd zrobiłaś? Mogłaś sama podać ile chcesz? I ostatnie - piszesz, że badań chcieli od Ciebie, jak już wyszło, że nie ma pracy dla Ciebie. Po czasie? Bedę wdzięczna, jak uporządkujesz po prostu wpis, bo ciężko się połapać.
Na rozmowie o prace dostałam informacje, że stawka to 18.30 pozniej jednak (jak sie okazało że nagle nie ma pracy) zapytano mnie ile uwazam, że powinnam dostać wypłaty (powiedziałam, ze tyle na ile się umawialiśmy i tyle ile przewiduje teraz ustawa) A po za tym nasłuchalam się, że szef chciałby zapłacić mniej. Mnie również między słowami chcial zapalcic mniej bez kontaktu z księgową (o czym świadczyło naleganie na badania lekarskie które mialam zaplacic sobie sama a wiadomo jest ze to pracodawca wysyla i zarazem placi) to miało być zniechęcenie do podpisania umowy i wypłacenia mi gwarantowanych 18. 30zl/ H) Na pierwszej rozmowie szef pyta czy studiuje dziennie a jeśli tak to jak pogodze to z praca, po drugie mialam po kilku dniach dostać grafik oraz ze później dostaje się podwyzke. A po trzecie badań lekarskich nagle trzeba bylo jak powiedzialam ze chce 18.30 (czyli aktualnie minimalnie musisz dostac)
Te opinie generują osoby, które się nie sprawdziły. Dlatego nie należy się tym przejmować i zawsze sprawdzać osobiście. Polecam tu pracę. fajni ludzie.Dla każdego kto naprawdę chce pracować! Dobre zarobki i godziny pracy a ekipa jest bombowa.
Opinie piszą osoby, które miały dostać prace a zostały zwolnione po kilku dniach bo ,,jednak nie ma pracy''
Może nie jest idealnie, może komuś nie odpowiadać praca w firmie ale z całą pewnością jest to dobry pracodawca, polecam.
Dobry pracodawca hahahhaha żart roku.. on do dobrego pracodawcy to ma baaaaaaaardzo daleko. Wystarczy pójść i się przekonać jeśli ktoś ma wątpliwości co do opinii tutaj pisanych a jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej idźcie do CH Respan i zapytajcie na pierwszym lepszym stoisku o Pana Kiebale i pracę w cotton to każdy nawet obcy nie związani z pracą w tym sklepie opowiedzą jak tam praca wygląda i jaka jest rotacja dziewczyn i dziwne że za każdym razem trafia się taka która zaraz ucieka jak jest taki dobry to dlaczego ludzie stamtąd ciągle uciekaja. Tam nie ma dziewczyny która dłużej jak rok pracuje
Wszystkie pozytywne opinie pisze sam PRACODAWCA !!! Niestety wszystko co jest tu negatywnie opisane o tym pseudo "pracodawcy" to prawda. Nie dajcie się zwieźć obietnicom tego pana, ponieważ nie dotrzymuje słowa, a jeżeli chociaż raz się postawisz, to na następny tydzień nie wystawia cię w grafiku. Są trudne czasy, ale szczerze odradzam tego pracodawcę.
O umowie u tego Pana można sobie tylko pomarzyć. Ogolnie warunki pracy nie sa zbyt przyjemne, jest brudno, wszędzie kurz. Dziewczyny na sklepie nie maja za fajnie z tego wzgledu że szef podgląda je na kamerze. Dodatkowo gdy przychodzi na sklep to nawet nie zdąży jeszcze usiąść a już ma jakieś ale. Z kolei dziewczyny u góry na pakowaniu wysylek z allegro w lecie mają upał, brak przewiewu i smród chińszczyzny. Co tyczy się wszystkich pracowników, to grafik zmieniany z dnia na dzień (chodzi o godziny pracy oraz ewentualne dni wolne). Co jest kompletnie bez sensu bo po co zmieniać co dzień godziny pracy. Rzadko pracujesz cały tydzień w tych samych godzinach. Dochodzi nawet do tak kuriozalnych sytuacji że rano nie wiesz na którą masz przyjsc do pracy, albo o godzinie 16 zbierasz się do domu i dowiadujesz się, że dzisiaj zostajesz do 17 mimo ze mialas w grafiku 8-16. Bywa też tak, że np w piątek o godz. 16 szef mówi ci że jutro masz przyjść do pracy, nie dając wcześniej wogole o tym znać. Często tez sama musisz się pytać szefa na którą masz jutro przyjść, bo grafik pusty, a sam nie powie. Bardzo ciężko jest się z nim dogadać. Ogolnie inne opinie o tej pracy na tej stronie to sama prawda. Na początku myślałam że są to stare opinie i do tego czasu może się w tej pracy pozmieniało. Nic bardziej mylnego. Nawet te opinie sprzed 5 lat są nadal aktualne. Co daje do myślenia że sytuacja w tej firmie pewnie nigdy nie ulegnie zmianie na lepsze. I cały czas będzie tak samo.
Bardzo dziękuję za wyczerpującą opinię na temat zatrudnienia w firmie Cotton w Rzeszowie. Z Twojego wpisu wynika, że warunki pracy i atmosfera w firmie pozostawiają wiele do życzenia, poruszasz wiele problematycznych kwestii. A czy mimo to są jakieś plusy pracy w tej firmie według Ciebie?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA?
Zobacz opinie na temat firmy "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 2 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA?
Kandydaci do pracy w "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.