dokłądnie malowacz' zgadzam sie z Toba, poza tym nikt tuaj pewnie nie jest wziazany z nimi do konca zycia
(usunięte przez administratora)
Ty tam dobrze wiesz o czym ...
Dokładnie, widze, że kazdy tylko potrafi narzekać, jednka tak naprawdę chyba nikt nie chce zmienic pracy, bo jakby tak było to chyba nikt by tam nie pracował z powodu narzekania
A może chcę tylko się boi jej stracić, w ząbkach pewnie nie ma za bardzo pracy. Pani Skoru.... każdy ją zna. To że nie płaci na czas, to , że jest bezwzględna. Poza tym zaczyna coś "kombinować" online.
Jasne "Słyszałem" ja też heheheh, coś jeszcze słyszałeś ? buhahaha
rozmowa przeprowadzona bardzo dziwnie,nigdy się z czyms takim nie spotkałem,pytania glownie dotyczyly mojego zycia prywatnego to co robilem zawodowo jakby nie miało znaczenia.wlascicielka jakby zyla na jakims innym swiecie jej zachowanie również wyjęte z norm
jaki jest twój znak zodiaku,ile zarabia pana zona,czy wynajmuje pan mieszkanie,ile placi pan za szkole,czy ma pan dzieci ile lat kto z nimi zostaje
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Czytam te wasze opinie i czasami się zastanawiam co wam odpowiedzieć. Pracy w Warszawie czy pod nią jest wiele. Czy was coś trzyma żeby tam pracować ? Jak mało płacą, nie w terminie, warunki złe etc. Po co się stresujecie ? Idźcie do KFC. Malkontetów jest widzę wiele, każdy narzeka ...jak większość polaków.
Jak masz uprawnienia i tytuł zawodowy górnika to cały czas możesz składać cv @aha a możesz napisać co dla ciebie tak dokładnie znaczą te dobre warunki?
"aha" rozbawiłeś mnie z rana..."bo warunki są dobre" hahaha chyba nie wiesz co piszesz i kto ci takie bajki naopowiadał?!
Skoro naprawdę w firmie panuje taki bałagan to też się z Tobą zgodzę @Aksamitka ludzie powinni coś sami robić i domagać się swoich praw bądź zwyczajnie porozmawiać z prezesem
A ja tu pracowalam na szczescie poltora miesiaca tylko. Wszystko to prawda co pisza na temat tej firmy(usunięte przez administratora) dziekuje bogu, ze moje praca tam tak szybko sie zakonczyla. :) Pozdrawiam i zycze powodzenia :D
Qrcze, nie rozumiem was. (do osób które negują), nie chcecie ?? to nie pracujcie, nikt was nie trzyma. Na wasze miejsce jest rządek ludzi.
nie na czas, w ratach i nie na koncie
Przepraszam bardzo - czy rzeczywiście wypłata jest płacona w tylu ratach, nie jest to przypadkiem jakaś mocna przesada? Zastanawiam się sam nad zmianą pracy, ale jeżeli już zmieniać to na taką, która będzie oferowała więcej niż to co do tej pory. Powiedzcie tak kawa na ławę ile się miesięcznie zarabia i na jakich warunkach?
Nie jest ale nie chcesz to nie pracuj, nikt ciebie nie trzyma. Szefowa człowiem i jesli coś bedzie potrzeba załatwi, bez problemu.
(usunięte przez administratora)
Podejmując jakąś pracę godzisz się na warunki i nie zastanawiasz sie na co ktos wydaje swoje pieniądze. Nie ważne czy to gosposia czy dom. Założę się że jesteś nieudacznikiem i zwyczajnie żal ci (usunięte przez administratora) ciska że ktoś ma hajs którego się dorobił i może wydać na co ma ochotę. Współczuję wszystkim pracodawcom takiego człowieka jak Ty bo Twoje miejsce jest na stanowisku pracy a nie w czyimś domu czy życiu.
Miałem nic nie pisać o tej firmie ale nie mogę się powstrzymać.Pracowałem tam niecałe 3 m-c więc coś niecoś o niej wiem.Pierwsze rozmowy o pracy myślałem że trafiłem do raju.Zdecydowałem się i nie mogę powiedzieć pierwszy miesiąc wszystko zgodnie z ustaleniami.Ale później się zaczęło.Kwestia wynagrodzenia nigdy nie jest na czas.Nie mogę czytać wypocin że takie czasy.Jeżeli dwie strony umawiają się na jakieś warunki to trzeba się tego trzymać.Ciekawe co by powiedziała pseudo pani prezes jak śmie się sama tytułować, jak pracownicy którzy nie dostali wynagrodzenia na czas nie przystąpili by do pracy.Nie miałby kto pracować w tej firmie.Ludzie którzy tyrają tam jak niewolnicy chodzą i czekają w kolejce jak psy na jakieś odpady zwane pieniędzmi.Nigdy całej wypłaty bo niby nie ma.Ale pracy na 15 godzin i poganiania to jest do bólu.Na żarcie dietetyczne za 1,5 tyś m-c to pieniążki są.Na utrzymanie 450 m mieszkanka też jest.Na dwie panie do gotowania i sprzątania w tej ,,KAWALERCE,, też jest.Nie ma tylko na wypłaty.Kobieta która jest właścicielką tego wariatkowa myśli że kupiła ludzi na własność.Potrafi dzwonić o 4 rano do domu z jakimiś pierdołami bo ktoś jest kierownikiem produkcji.Niejaki Janusz pracuje tam 20 godzin na dobę a ta kobieta myśli że wszyscy tak lubią.Cukiernicy pracują tam 7 dni w tygodniu a sobotę i niedzielę mają wolną tylko jedną w miesiącu.Po całym tygodniu tyry muszą sami posprzątać ten cały bałagan bo panie które tam sprzątają z całym szacunkiem są w podeszłym wieku i mają tyle obowiązków że po prostu nie dają rady.A na dokładkę są tylko dwie.A syf jest niesamowity.Odchodząc z tego bałaganu nie zostałem rozliczony do końca ale zgodziłem się na prośbę p.Wandy że pieniądze dostanę po tygodniu.Mija drugi miesiąc i nic.CISZA.Ja wiem że trzeba pracować.Ale ostrzegam wszystkich omijajcie ten cyrk z daleka.Kobieta jest zwykłym kłamcą.Wykorzystuje ludzi i co najgorsze nie płaci na czas.Dobrze że ocknąłem się w miarę szybko a że w tym zawodzie pracy nie brakuje mogłem odejść.Współczuje szczerze wszystkim którzy muszą na nią pracować.Resztę historii z życia tej firmy opiszę później.Zastanówcie się tylko zanim pójdziecie tam na rozmowę
Już Wam mówię jak to wygląda od strony finansowej. Mi szefowa na rozmowie powiedziała, że płaci 8 zł netto od godziny, pracuje się po 10 godz. dziennie, nocki są płatne o 20% więcej, natomiast weekandy i święta 100% płatne. Czyli np w październiku gołej pensji można było zarobić: 23x10x8=1840+dwie zmiany nocne czyli 160zl=2000 zł na rączkę. Za każdy weekand dodatkowo może wpaść 320zł. Niestety w listopadzie jest tylko 19 dni roboczych. Można sobie zadać pytanie, czy 8zł na rękę to dużo, czy też wręcz przeciwnie jak na ten rejon Polski (w warszawskim pośredniaku widziałem oferty nawet za średnią krajową, co mnie strasznie zdziwiło).
Szefowa twierdziła że oczywiście są płatne.Nie wiem ile bo o finansach na pierwszej rozmowie nie chciała mówić.O wszystkim miałem dowiedzieć się na kolejnej rozmowie do której nie doszło bo znalazłem inną pracę.
Kilka dni temu byłem na rozmowie w tej firmie.Pierwsze pytanie szefowej po ile godzin chciałbym pracować.Troszkę sie zniesmaczyła jak powiedziałem że po 8. Od razu poinformowała że praca tam to co najmniej 10 godz a jak sezon to i więcej.
o rety w tych postach więcej byków ortograficznych niż u przedszkolaka
witam. Pracowalem w tej firmie jako kierowca fakt trzeba nie raz zostac dluzej i pomoc ale w rzadnej pracy nie jest rewelacyjnie premie sa uwzgledniane zawsze gdy potrzebne jest wolne w naglej sprawie to sie je otrzyma z urlipami nie maproblemow jesli jest potrzebna pomoc z przyczyn prywatnych szefowa kamieniem nie rzuci tylko pomorze minusem sa wyplaty bo nie sa na czas ale szefowa zawsze z pracownikami sie rozliczy a nie oszuka. pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jas-Pol Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Jas-Pol Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Jas-Pol Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Jas-Pol Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.