Jak w komentarzach poniżej, firma leci w ..., momentami jawnie łamie prawo pracy, menedżerowie na polskim rynku za zamkniętymi drzwiami otwarcie wzruszają ramionami "taka praca". Na rozmowie o pracę kłamią, bądź omijają prawdę, dotyczącą sytuacji w pracy. Elastyczne godziny pracy? Hybryda? O ile nie jesteś na targecie to zapomnij. Ile osób jest na targecie? w dobrym kwartale 30%, ale jest coraz trudniej. Opinie pozytywne są tu zazwyczaj prawdziwe, odnoszą się albo, do spoko aspektów pracy, albo do tego jak było podobno (jak słyszałam od starszych koleżanek i kolegów) kiedyś. Fajni ludzie wciąż są, ale niestety w ciągu ostatnich paru miesięcy coś znika towarzystwa. Reszta w przerwach od pracy wędruje po pracuj.pl No i dochodzi jeszcze kwestia uczciwości ludzkiej, bo tu nie raz, nie raz wprost każą ci wciskać (usunięte przez administratora) klientowi jak w centralce Mimo, że wkrótce sama planuję wkrótce odejść, to mam nadzieję, że coś się kiedyś zmieni, choć z tego co wszyscy widzimy na pokładzie(usunięte przez administratora)
Czemu coraz trudniej być w tym targecie o którym piszesz? Większe wymagania firma ma co do pracowników czy o co chodzi? Idą za tym jakieś lepsze pieniądze?
Należy liczyć się z tym, że miesięczne szkolenie kończy się egzaminem. Jeżeli nie uzyskasz 80% - jesteś zwalniany w dniu egzaminu. Jednak ta informacja jest przemilczana w trakcie rekrutacji. Dopiero w pierwszy dzień pracy jesteś informowany o ryzyku utraty pracy + proszony, by nawet w trakcie choroby być na szkoleniu. Poza tymi szczegółami w firmie panuje miła atmosfera, a sama praca jest fascynująca.
Czy to prawda, że trzeba codziennie chodzić do biura? A w przypadku tego szkolenia miesięcznego na początku 100 % z biura, co jak komuś się przydarzy jakiś wypadek albo po prostu zachoruje i nie może przyjść do biura, czy wtedy wyrzucają od razu? Te warunki brzmią na bardzo niezachęcajaco... Przecież wszyscy są ludźmi tylko, a nie jakimiś maszynami
Plusy: -idealne na start -mało pracy która i tak jest bardzo luźna -świetne szkolenie i ogrom wiedzy dla ludzi nie znających marketingu -zależy na kogo trafisz, ale managment niskiego szczebla raczej bardzo fajny -super ludzie na w sumie wszystkich rynkach :) Minusy: -jak nie jesteś urodzonym handlowcem to będziesz miał ciężej -30min darmowej, przymusowej przerwy -możliwości awansu są, ale są nieadekwatne do płacy -śmieszna pensja -mydlenie oczu i zamiatanie skarg, próśb pod dywan -im dłużej pracujesz tym mniej zarabiasz -nadgodziny? Żaden problem! Rób, rób to osiągniesz target! Tak jak wspominał ktoś poniżej, miejsce jakim jest Ttec mogłoby być cudowne, niestety zarabia się coraz mniej z biegiem lat, SENSOWNYCH perspektyw raczej tu brak. Na start kariery spoko, na chwilę spoko, na dłużej coraz bardziej będziesz sie dołował odnośnie decyzji i zarobków.
No dobra ale tych niedoświadczonych wysyłają na początku na szkolenie? Czy nauka jest podczas pracy i ktoś bardziej wykwalifikowany pomaga? Jak ktoś na początkowo ma niewielką sprzedaż to nie wywalają?
Jak pracownik ze sporym doswiadczeniem w firmie moge powiedziec, ze firma jest godna polecenia na start - tzn. pare lat, by zdobyc doswiadczenie w sprzedazy lub marketingu albo by rozwinac sie na innych stanowiskach i awansowac. Wiadomo, nie ma idealnej firmy, sa rzeczy ktore moga nie pasowac jaks tawki, ale to chyba wszedzie w tym kraju nie da sie pogodzic tego tematu. Idealnei byloby dostawac podwyzke co rok, ale powiedzmy sobie szczerze - jaki procent osob zwalniajacych sie idzie do innego korpo za wyzsza stawke? Nie wiele. A osoby zarabiajace wiecej to te ktore awansowaly w TTEC i potem zmienily prace lub zalozyly wlasne agencje marketingowe. Ale pracujac realnie 5 godzin dziennie nie widze powodow do narzekan. Kwartalnie mozna dorobic w premiach dodatkowa wyplate, a targety realnie - spelnia sie pracujac po max 5 godzin dziennie, ale po prostu trzeba robic swoja robote. Jak wszedzie ;) I tak elastyczne godziny sa w firmie, ale po zrobieniu swojej roboty. Jesli nie robisz prawie nic, to jak mozna oczekiwac ze twoj manager nie podejmie dzialania?
"jaki procent osob zwalniajacych sie idzie do innego korpo za wyzsza stawke? Nie wiele. " Serio? Ludzie skaczą z firmy do firmy właśnie przez kasę - idąc gdzie indziej dostajesz 20-25% podwyżki lub więcej na luzie, a zostając w obecnej firmie najwyżej przy awansie. A bądźmy szczerzy, na pewnym etapie trudno już awansować rokrocznie
Był ktoś na tej rozmowie już na Business Development Representative with German? Możecie napisać, o co Was pytali i na co się mniej więcej przygotować, czy długo to wszystko trwa? Jeszcze jestem zatrudniony gdzieś indziej i nie wiem,,czy po prostu dam radę się zwolnić, a jeszcze nie zdecydowałem na 100% że chce innej pracy
Jak dla mnie nie warto tam w ogole nawet aplikowac. Miałam tam rozmowę i to co usłyszałam bylo zniechęcające. Stawka 6500 brutto, 1 miesiąc to szkolenie, nie było nic wspomniane o egzaminie, ani tym bardziej, że jeśli się go nie zaliczy to dostaje się wypowiedzenie. Czytając wcześniejsze komentarze tak właśnie było, że niektórzy dostali wypowiedzenie gdy nie zaliczyli grad calla... Przepytywanie z definicji o Digital marketingu, google ads, itp, można poczuć się jak na egzaminie. Elastyczne godziny pracy tylko trzeba być obecnym na obowiązkowych callach o 9.30 i 15.30. To samo niby model hybrydowy, ale zachęcali mnie do chodzenia do biura rowniez po odbytym szkoleniu. Target to przeprowadzenie co najmniej 40 rozmow z klientami kazdego dnia i niewiadomo czy nie więcej... Zdecydowanie odradzam !
Hmm zastanawiające, nigdy nie spotkałam się z przepytywaniem z definicji podczas rekrutacji, a trochę rozmów rekrutacyjnych na stanowiska związane z digital marketingiem odbyłam ;) Powiesz mi w takim razie do cego potrzebują znajomości języka niemieckiego?
A kiedy miałaś tą rozmowę? Jest to dla mnie dość istotne, bo widziałam, że teraz na tym samym stanowisku oferują 8500 zł. No chyba, że na start dają mniej a po okresie próbnym jakaś podwyżka...
Opuściłem ostatnio TTEC, aby rozpocząć karierę w agencji reklamowej, i mogę śmiało powiedzieć, że moje doświadczenie w tej firmie pomogło mi wytyczyć moją ścieżkę zawodową. Jako sprzedawca na poziomie podstawowym miałem okazję nauczyć się sprzedaży i marketingu cyfrowego, umiejętności, które okazały się niezwykle pożądane w konkurencyjnej branży marketingowej. Co najbardziej cenię w moim czasie w TTEC, to wspierające i współpracujące środowisko pracy. Otaczał mnie zespół sprzedawców, którzy zawsze byli gotowi podzielić się swoją wiedzą i wsparciem. Zachęcam każdego, kto rozważa karierę w marketingu, do rozważenia TTEC. Zaangażowanie firmy w szkolenie i rozwój, w połączeniu z jej wspierającą kulturą pracy, sprawia, że jest to dobry punkt wyjścia do nauki podstaw i przygotowania się do udanej przyszłości w branży marketingowej.
Hej:) Czy to głównie firma dobra na start, żeby zacząć swoją karierę, czy doświadczony pracownik również się tu odnajdzie i rozwinie? Bo ja już trochę w sprzedaży działam, i nie wiem, czy takiego pracownika firma doceni pod względem np. finansowym? Poza tym długo tu pracowałeś?
Nie doceni, znaczy, problemem historia zawodowa nie będzie ale wszyscy dostają taką samą wypłatę (6500 brutto) i premię uzależnioną od wyników (skomplikowany temat).
Witam, czym na co dzień zajmuje się cyfrowy przedstawiciel handlowy?
Managerowie działu polskiego w oderwaniu od rzeczywistości i czują się bezkarni... bo są bezkarni. Obiecują warunki zatrudnienia, których potem nie dotrzymują. Mają być nowi zleceniodawcy, może tam będzie lepiej, zobaczymy.
Hej, dasz znać jakich warunków nie dotrzymali i kiedy nowi zleceniodawcy mają się pojawić? Byłbym mega wdzięczny, bo w najbliższym czasie chce tu aplikować:)
Hejka, wyjąsni ktoś, jak działa pakiet relokacyjny w tej firmie? O ile jeszcze jest, ale 2 mies temu tak podawali w ogłoszeniu na stanowisko Business Development Representative with Italian. To chyba się tak szybko nic nie zmieniło co?
Witam, szykuje się na rozmowę na stanowisko specjalista google ads. Na jakie zarobki liczyć na początku? jest poźniej szansa na podwyżkę?
Czy mogę mieć pytanie o stanowisko Business Development Representative with Italian? Konkretnie ten pakiet relokacyjny, o którym mówi ogłoszenie. Wyjaśni ktoś, ile on wynosi i jak dokładnie działa? Nie jestem z okolic, ale naprawdę mi zależy.
Mogę szczerze polecić. Pod wieloma aspektami jest to praca idealna, management, przynajmniej niższego stopnia to wspaniali ludzie którzy pomogą w każdej kwestii. Szeregowi pracownicy to też super ludzie i często panuje tutaj super klimat. Są minusy, jak wszędzie, ale jak proponowana płaca komuś odpowiada, to raczej nie znajdzie takowych. Ciśnienie jest czasami, jak w każdej firmie, ale nie jest to niewiadomo co i da się to przeżyć o ile robi się swoją robotę. (Której i tak nie ma niewiadomo ile) Wiele zamieszczonych opinii tutaj faktycznie jest słusznych, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych, nie mniej jednak radzę podchodzić do nich z dystansem. Na start polecam, na dłuższą metę pozostawiam do przemyśleń po pracy przez rok-dwa.
Ktoś nawet pokusił się o komentarz, że płaca jest śmieszna, ale z tego co mówisz to chyba nie jest tak źle? Byłbyś w stanie podać choćby widełki żebym wiedziała na co bym się pisała ewentualnie? Nie chcę kilku etapów przechodzić żeby potem okazało się, że kasa mi nie odpowiada. Mówisz, że polecasz na start. Czyli takie osoby bez doświadczenia też mają szansę? Jak to u nich wypada pod względem szkoleń wewn./zewn.?
Jak w komentarzach poniżej, firma leci w ..., momentami jawnie łamie prawo pracy, menedżerowie na polskim rynku za zamkniętymi drzwiami otwarcie wzruszają ramionami "taka praca". Na rozmowie o pracę kłamią, bądź omijają prawdę, dotyczącą sytuacji w pracy. Elastyczne godziny pracy? Hybryda? O ile nie jesteś na targecie to zapomnij. Ile osób jest na targecie? w dobrym kwartale 30%, ale jest coraz trudniej. Opinie pozytywne są tu zazwyczaj prawdziwe, odnoszą się albo, do spoko aspektów pracy, albo do tego jak było podobno (jak słyszałam od starszych koleżanek i kolegów) kiedyś. Fajni ludzie wciąż są, ale niestety w ciągu ostatnich paru miesięcy coś znika towarzystwa. Reszta w przerwach od pracy wędruje po pracuj.pl No i dochodzi jeszcze kwestia uczciwości ludzkiej, bo tu nie raz, nie raz wprost każą ci wciskać (usunięte przez administratora) klientowi jak w centralce Mimo, że wkrótce sama planuję wkrótce odejść, to mam nadzieję, że coś się kiedyś zmieni, choć z tego co wszyscy widzimy na pokładzie(usunięte przez administratora)
Czemu coraz trudniej być w tym targecie o którym piszesz? Większe wymagania firma ma co do pracowników czy o co chodzi? Idą za tym jakieś lepsze pieniądze?
Radzę wszystkim trzymać się z daleka od korporacji TTEC. Po miesiącu szkolenia w tej firmie jest egzamin (grad call), który należy zdać na 80%, inaczej dostaje się WYPOWIEDZENIE - o tym pracownik dowiaduje się dopiero na szkoleniu w pracy, a nikt nie wspomina o tym na rekrutacji. Podczas egzaminu (grad call) oceniana jest nie tylko wiedza, którą faktycznie da się opanować w 100%, ale także umiejętność wciskania klientowi produktu reklamowego- gdy podstawionego klienta nie uda się przekonać do skorzystania z oferty, wtedy pracownik dostaje wypowiedzenie natychmiast, czyli po miesiącu pracy. Moja żona poszła do TTEC z pracy, którą lubiła, po to, by miesiąc spędzić nieustannej na nauce i ćwiczeniach nie tylko w pracy, ale także w domu, a po miesiącu została zwolniona. Czemu nie można było wspomnieć o tym na rekrutacji, że niezdanie egzaminu kończy się zwolnieniem?
Ciekawi mnie czy to w tym przypadku doszło jednie do tej dezinformacji czy może jest to powszechne? I od drugiej strony czy są osoby które pytają o te warunki wprost na tej wspomnianej rozmowie? Czy trzeba być po prostu bardziej szczegółowym? Jest teraz oferta i ją reflektowałam.
Informacja o grad callu jest podana w liście intencyjnym, natomiast o możliwości zwolnienia z powodu niezdania go moja żona dowiedziała się dopiero w trakcie szkoleń. Być może jeśli ktoś trafi tu z polecenia, jest o tym informowany wcześniej przez osobę polecającą, natomiast na pewno nie każdemu przyjdzie do głowy pytać o to wcześniej, bo na pewno nie każdy jest świadomy, że tak to może wyglądać.
Hej,jakich pytań można się spodziewać na 3 etapie rekrutacji? stanowisko digital sales representative with polish-english
Niestety nie podpowiem, ale może powiesz, co było na dwóch poprzednich etapach? Patrząc na nazwę stanowiska to się zastanawiam, czy cała rekrutacja jest prowadzona po angielsku, czy może kandydaci mają test ze znajomości języka?
Ttec to najgorsza firma, w jakiej przyszło mi pracować, kadra menadżerska wyzbyta jakiejkolwiek empatii wobec drugiego człowieka. Ale zacznę od tego, że oferta pracy, a faktyczne warunki zatrudnienia, odbiegają od siebie znacząco. Po pierwsze, w ofercie pracy jest praca hybrydowa, 2 dni zdalne, 3 dni z biura, jak się później okazuje, praca zdalna nie jest warunkiem zatrudnienia, a jedynie przywilejem, w momencie kiedy jest się 'na targecie', jeśli nie, do biura trzeba chodzić codziennie. Druga rzecz - elastyczne godziny pracy. Godziny pracy prezentowane były jako elastyczne, można było pracować dowolnie w godzinach 7-19, każdego dnia, byle min. Wyrobić 4h, a max. 10, tygodniowo 40h. W rzeczywistości jednak trzeba być obecnym na tzw. Huddle callach, które odbywają się różnie w zależnosci od zespołu, ale z reguły poranny call ma miejsce w godz. 9/10, a po poludniowy - 15/16, więc skoro obecność jest obowiązkowa, godziny pracy automatycznie zawężają się do 9-17 :) po prostu śmiech na sali. Mój obecny partner nadal pracuje dla tych pomyleńców, ja obecnie jestem w ciężkiej sytuacji zdrowotnej, leżałam w szpitalu i potrzebowałam, żeby mnie odebrał, czy menadżer miał za grosz emaptii i wyrozumiałości, żeby przymknąć oko na jego JEDNĄ nieobecność na huddle callu ze względu na sytuację wyjątkową? Oczywiście, że nie. Zrobotyzowane, wyssane z empatii, emocji i ludzkiego podejścia środowisko. Polecam gorąco, żeby omijać tego pracodawcę szerokim łukiem.
Czy zawsze tak traktują ludzi czy to tylko pojedynczy przypadek? Czyli w tej firmie e ogóle nie można chorować, jak Ci ktoś z rodziny umrze to nie możesz iść na pogrzeb, bo jest jakiś głupi call, przecież to absurd jest
Należy liczyć się z tym, że miesięczne szkolenie kończy się egzaminem. Jeżeli nie uzyskasz 80% - jesteś zwalniany w dniu egzaminu. Jednak ta informacja jest przemilczana w trakcie rekrutacji. Dopiero w pierwszy dzień pracy jesteś informowany o ryzyku utraty pracy + proszony, by nawet w trakcie choroby być na szkoleniu. Poza tymi szczegółami w firmie panuje miła atmosfera, a sama praca jest fascynująca.
A powiedz, to szkolenie jest płatne? Czy za darmo się chodzi? Ciekawa jestem też, jaka jest zdawalność tego testu. Dużo osób oblewa czy szanse na zdanie są duże?
Szkolenie jest płatne a zdalwalność bardzo duża (raz na kilka miesiecy ktoś nie zdaje z nowo zatrudnionych). Jest kilka podejść do zdania i wsparcie trenerów w tym czasie. Ukończenie szkolenia jest wymagane przez klienta. Nie zdanie prowadzi do zwolnienia, ponieważ nie ma alternatywnych stanowisk sprzedażowych w firmie niz u tego klienta.
Jak szkolenie jest płatne to ile musi zapłacić kandydat? To duża kwota? Potem firma ją zwraca albo chociaż współfinansuje?
Płatne- czytaj w tym przypadku, że dostajesz normalną wupłate za czas spędozny na szkoleniu. Więc po miesiącu szkolenia na Twoje konto wpłynie regularna wypłata
Z tym, że praca jest fascynujaca to kolega powyżej lekko przesadził. Chociaż, nie wiem, może dla urodzonych handlowców, sprzedawców tak jest. Troche jednak za dużo wciskania na siłe klientowi, często rzeczy/rozwiazań, które sa wrecz zbedne, ale wciskasz na siłe bo targety… co do szkolenia i egzaminu to ludzie jednak oblewaja. Z mojej grupy kilka odpadło, z wczesniejszej ,,fali’’ też podobno z jakies 20% nie zdało. Wiec trzeba sie liczyc, ze wasza przygoda z firma zakonczy sie juz po miesiacu.
Czy to prawda, że trzeba codziennie chodzić do biura? A w przypadku tego szkolenia miesięcznego na początku 100 % z biura, co jak komuś się przydarzy jakiś wypadek albo po prostu zachoruje i nie może przyjść do biura, czy wtedy wyrzucają od razu? Te warunki brzmią na bardzo niezachęcajaco... Przecież wszyscy są ludźmi tylko, a nie jakimiś maszynami
Jeśli nie masz ambicji i zależy Ci tylko na zwykłej podstawie (beż podwyżek inflacyjnych) i brak benefitów to TTEC będzie dla ciebie idealny!
Ależ zwykła podstawa jest okej, tylko zależy, ile wynosi. Jak 10 tys. brutto, to nie potrzebuję ani benefitów, ani podwyżek inflacyjnych. Właśnie z tym problem, że komentujący tutaj nie operują kwotami i dlatego opinie są z jednej strony pomocne, z drugiej - na nic :)
Jak pracownik ze sporym doswiadczeniem w firmie moge powiedziec, ze firma jest godna polecenia na start - tzn. pare lat, by zdobyc doswiadczenie w sprzedazy lub marketingu albo by rozwinac sie na innych stanowiskach i awansowac. Wiadomo, nie ma idealnej firmy, sa rzeczy ktore moga nie pasowac jaks tawki, ale to chyba wszedzie w tym kraju nie da sie pogodzic tego tematu. Idealnei byloby dostawac podwyzke co rok, ale powiedzmy sobie szczerze - jaki procent osob zwalniajacych sie idzie do innego korpo za wyzsza stawke? Nie wiele. A osoby zarabiajace wiecej to te ktore awansowaly w TTEC i potem zmienily prace lub zalozyly wlasne agencje marketingowe. Ale pracujac realnie 5 godzin dziennie nie widze powodow do narzekan. Kwartalnie mozna dorobic w premiach dodatkowa wyplate, a targety realnie - spelnia sie pracujac po max 5 godzin dziennie, ale po prostu trzeba robic swoja robote. Jak wszedzie ;) I tak elastyczne godziny sa w firmie, ale po zrobieniu swojej roboty. Jesli nie robisz prawie nic, to jak mozna oczekiwac ze twoj manager nie podejmie dzialania?
"jaki procent osob zwalniajacych sie idzie do innego korpo za wyzsza stawke? Nie wiele. " Serio? Ludzie skaczą z firmy do firmy właśnie przez kasę - idąc gdzie indziej dostajesz 20-25% podwyżki lub więcej na luzie, a zostając w obecnej firmie najwyżej przy awansie. A bądźmy szczerzy, na pewnym etapie trudno już awansować rokrocznie
Chciałbym jasno poinformować każdego zainteresowanego tą firmą, że ucinają benefity jak tylko się da. Straciliśmy m.in elastyczne godziny, praca hybrydowa jest tylko dla osób powyżej 100% targetu (oczywiście nieosiągalne na początku kwartału i przez jakiś czas) a dzisiaj poinformowano nas również o tym, że przestają dopłacać do biletów MPK. Ktoś opinie niżej pisał, że w grudniu 2022 ucinali benefity - robią to nadal a nie dostajemy nic w zamian.
Czy praca jest faktycznie hybrydowa czy jest mozliwosc zdalnej?
Juz nie. Sciagaja do biura każdego kogo się da i każdego kto jest poniżej 100% targetu. Ogólnie na początku wprowadzili zasadę, że każdy wraca (niezaleznie od wyniku) - przez co posypało się dużo notek lekarskich o możliwości z pracy z domu i to też ucięli, mówiąc, że "tak nie będzie". Komentarz jednej z młodych managerek podczas cotygodniowego spotkania to "myślicie, że wam wierzymy, że wszyscy jesteście chorzy w tym samym czasie?" Mówi wystarczajaco.
Czy ktoś wie może, czemu z tej firmy ciągle wiszą ogłoszenia na business development representative z językami obcymi? Czy ludzie się tak zwalniają, są zwalniani, czy zespoły tak się rozwijają? Praktycznie cały rok jest otwarta rekrutacja i to trochę podejrzane, że aż taka rotacja...
Ja się rozglądem i teraz nic aktualnego nie znalazłem tyko archiwalne oferty. Z jakimi językami obcymi szukają pracowników? Prócz angielskiego jaki drugi?
Plusy: -idealne na start -mało pracy która i tak jest bardzo luźna -świetne szkolenie i ogrom wiedzy dla ludzi nie znających marketingu -zależy na kogo trafisz, ale managment niskiego szczebla raczej bardzo fajny -super ludzie na w sumie wszystkich rynkach :) Minusy: -jak nie jesteś urodzonym handlowcem to będziesz miał ciężej -30min darmowej, przymusowej przerwy -możliwości awansu są, ale są nieadekwatne do płacy -śmieszna pensja -mydlenie oczu i zamiatanie skarg, próśb pod dywan -im dłużej pracujesz tym mniej zarabiasz -nadgodziny? Żaden problem! Rób, rób to osiągniesz target! Tak jak wspominał ktoś poniżej, miejsce jakim jest Ttec mogłoby być cudowne, niestety zarabia się coraz mniej z biegiem lat, SENSOWNYCH perspektyw raczej tu brak. Na start kariery spoko, na chwilę spoko, na dłużej coraz bardziej będziesz sie dołował odnośnie decyzji i zarobków.
A w zasadzie to czemu jest taki wymóg bezpłatnej, dłuższej przerwy? Trochę to dziwne, że nie jest wliczana do czasu pracy. Ona jest poza te ustawowe 15 minut? A te nadgodziny to płatne są normalnie?
Nadgodziny nie są płatne, bo nie są obowiązkowe. Większość pracowników bez problemów przeznacza na samą, "czystą" pracę znacznie mniej niż te 8 h dziennie, za które ma płacone. Robi target i ma spokojną głowę.
Czyli w firmie nie ma urwania głowy i nerwówki, można na spokojnie robić swoje? To faktycznie dobra praca na start, można się w niej wiele nauczyć? Przyjmują bez doświadczenia? Ja go nie mam, i tego właśnie się boję
często biorą bez doświadczenia w sprzedaży, można się tu sporo nauczyć, ale to też nie jest taka twarda sprzedaż, że musisz sprzedać 10 odkurzaczy czy telefonów danej marki dziennie; premia to dodatek dp pensji, a nie tak jak w niektórych miejscach, gdzie większość otrzymywanej wypłaty stanowi procent od utargu
No dobra ale tych niedoświadczonych wysyłają na początku na szkolenie? Czy nauka jest podczas pracy i ktoś bardziej wykwalifikowany pomaga? Jak ktoś na początkowo ma niewielką sprzedaż to nie wywalają?
Od czego uzależniona jest premia w firmie TTEC EUROPE B.V. SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W POLSCE? Jakie są progi premiowe? Dodali 6 maja na Lento.pl ogłoszenie na stanowisko Specjalista Ds. Wsparcia Sprzedaży.
Premia jest uzależniona od wyników, ale ludzie, którzy dobijają do wymaganych 100% normy są raczej z niej zawsze zadowoleni, natomiast jej wysokość też może być różna; wiadomo, jak się zrobi 100% a 110% to jakaś tam różnica będzie
To jej kwota może być też np. uzależniona od stażu pracy w firmie? Tak głośno myślę, bo sam rozważam pracę na tym stanowisku i też chcę wiedzieć czego mogę się spodziewać. Pierwsze miesiące po zatrudnieniu ten próg wyników do osiągnięcia jest jakiś niższy na tak zwaną rozgrzewkę, czy od razu na głęboką wodę?
nie, nie, stawki są jednolite na ten samej pozycji w ramach tego samego rynku; różnią się między rynkami, najwięcej dostaje się za niemiecki
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TTEC EUROPE B.V. SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W POLSCE?
Zobacz opinie na temat firmy TTEC EUROPE B.V. SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W POLSCE tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TTEC EUROPE B.V. SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W POLSCE?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 25, z czego 10 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy TTEC EUROPE B.V. SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W POLSCE?
Kandydaci do pracy w TTEC EUROPE B.V. SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W POLSCE napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.