Czy Biedronka ma ściśle ustalone godziny pracy?
Nie ma. Mają taki kaprys, to idziesz... Jak się nie zgadzasz, to robioną problemy. Przeważnie na samym starcie jesteś wykorzystywany i dostosowywany pod innych. Próbujesz walczysz o swoje, to lądujesz na kasie albo przez pół roku nie masz premii:) Pod tym względem - komunalna jest w czołówce.
Pozytywne komentarze zapewne na zamówienie;) W szczególności o zadowolonych klientach... Pewnie rejonowa wypisuje w przerwie na hot-doga:) A na poważnie, to znam kilka osób, co tam pracowały i zapierniczaly , a premii nie miały? A dziwnym trafem pupilki co chodziły co godzinę na fajkę, to miały... Jeśli kierownictwo jest to samo, to raczej atmosfera jest nadal napięta i robią podgórkę każdemu pracownikowi przy rozwiązaniu umowy - szantażując go i nie podpisując wypowiedzenia.
Dokładnie chyba z każdym ten sam problem szkoda że nikt jeszcze nie zrobił z tym porządku bo to jest (usunięte przez administratora).
Czy można liczyć w Biedronka na prywatną opiekę medyczną?
Brakuje cenówek, produkty przy chemii i dosyć wąsko przy kasach. Nie będę wspomniał, że brzydkie podejście kierownictwa do pracowników sklepu.
Brzydkie tzn? Ciekawa jestem co takiego klient zauważa, bo co prawda negatywy o to już padały. To kierownictwo to stale bez zmian?
Niestety ale kierownictwo raczej nie zmieni swojego zachowania a przynajmniej nie tak szybko takich zachowań nie da się z dnia na dzień usunąć niewiadomo co musiałoby się stać żeby Panie zaczęły traktować niektórych pracowników z szacunkiem .
Z tego co słyszałem jest pokazówka przed rejonową, a jak pojedzie to wszystko wraca do normy. Zresztą każdy wie jak to jest w sieciówkach - pracownik ma (usunięte przez administratora) za 2-3 osoby za najniższą krajową. A jak się zacznie buntować, to zaczyna się go gnębić i utrudniać życie.
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu Biedronka?
Zatrudnij się na miesiąc, to zobaczysz o czym mówi. Raczej przyjmują każdego do tego oddziału, bo wiele osób rezygnuję po kilku dniach. Zresztą cały rok bez premii, żeby dostać na święta to jednak kpina z pracownika;)
Widzę że narzekacie na najniższą krajową i to że praca tu jest wymagająca i ciężka. Zastanawiam się czy doinwestowano tutaj choć trochę, żeby jakoś wesprzeć pracowników? Są może już tutaj kasy samoobsługowe? To by mogło trochę pomóc nie sądzicie?
Chyba śnisz:) biedronka po remoncie, więc nie będzie zapewne. Zresztą posądzą bez przerwy w pampiersie pracownika na kasie na cały dzień, to robi za dwa automaty... Najniższa krajowa;) Niż pozatym... Pogadaj z pracownikami co pracują tam z 2-3 miesiące, to premi nie widzieli na oczy, nawet jeśli się wyrabiali.
Bywa czasami że na przerwy się nie idzie bo za mało ludzi a dużo klientów albo idzie się dopiero po sześciu godzinach pracy ...
Masz tajemniczych klientów, których się sprawdza czy coś jue ukradli i za regułki. Nie wspominając o szybkości w kasowaniu;) Specjalnie skrócili taśmę, żeby klientowi dłużej zajmowało płacenie... Są jeszcze inne czynniki jak długość stażu i lizustwo. Nowa osoba przez cały rok nie dostaje premii, żeby na święta dostać symboliczną na pokaz. Jeśli chcesz zasuwać przez rok za najniższą, to jest to praca dla Ciebie. Nie wspominając o wstrzymywaniu moczu, bądź załatwaniu się pod Siebie... fetysze gwarantowane.
Czemu miałoby im zależeć na tym, żeby klient dłużej płacil?xd No i z tym ostatnim to już serio jednak nie przesadzasz?
Zuzanna na jakim świecie ty żyjesz? Jeszcze nie dawno w biedronce ludzie płacili gotówką, a Ty myślisz o kasach samoobsługowych. Pracownicy nie wytrzymyją psychicznie w tej pseudo-sieciówce i odchodzą przy pierwszej okazji. A nie będę wspominał o mobbingu...
No ale o co Ci chodzi, przecież w niektórych już są normalnie te kasy przecież. A jakie złe traktowanie masz na myśli tak wgl?
Dzien dobry sytuacja że zeszłego tygodnia mianowicie byłam w tym sklepie że zwrotem towaru który nie pasował mojej córce okazał się za mały i ku mojemu zdziwieniu nie było z tym problemu tak jak na innych biedronkach (*Nie wszystkich oczywiście) kierowniczka która była na zmianie zrobiła zwrot pieniążków bez problemu
Tu jest opisana sytuacja klient - ( kierownik) a tu chodzi o pracę w tej Biedronce... Calkiem inne pojęcia.
No ale z tego już można wyciągnąć wnioski, że kierowniczka jest tam gdzie powinna być (gdzieniegdzie widywałam, że cały czas na fajce i gdzieś wszystko ma), bezproblemowo obsługuje klienta (w innych widziałam, że bywały aroganckie) no i właśnie fajne jest to, że nie ma tu problemu z niczym, to już sam pracownik może sobie "zweryfikować" wstępnie panią kierownik i jej podejście. To nie są ważne info? ;)
Nie to są dwa różne pojęcia. Pracowników traktuje się tu źle zwłaszcza nowych . Starsi są zgraną ekipa a nowych się wykorzystuje . I pracuje za wszystkich . Bo ma wyłożyć cały towar w 8 godzin sam ewentualnie jak są 2 nowe osoby to razem rozkładają i nie mowa tu o 1 palecie tylko minimum 6palet . I musi dać radę . Jak nie to kierownik potrafi pokazać kto tu rządzi a za przeproszeniem jak nie dajesz rady to do widzenia tam są drzwi i jesteś leniuch i nie dorosłeś/aś do pracy tak potrafią zmotywować . A z nowych pracowników się jeszcze śmieją oglądają na kamerach jak biedaki pierwsze dni chodzą z kartonem np. ciężkiej szynki i szukają jej w lodówce. Zamiast przyjść pomoc to się śmieją
Dokładnie tak jest. O zlym traktowaniu przez panią kierownik raczej nikomu nie można powiedzieć bo nikt nie uwierzy tym bardziej tak zwana stara ekipa i to dlatego że są lepiej traktowane więc reszta cicho siedzi i znosi to wszystko tylko jakim kosztem. A żeby to zgłosić to potrzeba więcej przypadków niż tylko jeden a oto ciężko bo ludzie być może się boją.
Boże jak mi się przykro zrobiło. Bo to już jest granica czegokolwiek. Gorsze to niż podstawówka naprawdę po ile ci ludzie mają lat tutaj, żeby tak zachowywać się wobec drugiej osoby?
Najgorsze jest to że pani kierownik jest bezkarna i reszta która za nią stoi. W głowie się to nie mieści. Pracodawca jeżeli chce mieć pracowników za sobą to musi ich szanować i wtedy idzie to też w drugą stronę ale widocznie pani kierownik dobiera sobie ludzi pod siebie. A reszta to popychadła dla niej ...
Praca taka jak inne nigdzie Cię nie posadzą więc chyba nie jest tak źle jak piszecie bo w innych biedronkach ludzie się zmieniają A w tej to widzę te same twarze ????????????także szacun
Ludzie na rozmowy przychodzą i tylko tyle już później więcej ich nie widać. Jedna była jeden dzień i już nie przyszła.
Witam mnie osobiście podoba się obsługa w tej biedronce jest zawsze sympatycznie
Obsługa obsługa trzeba być miłym dla klientów ale chodzi o pracę i zwyczaje mają z góry powiedziane że szybko szybko towaru więcej zamawiane niż ludzi i trzeba się przemęczać żeby wyrobić się i na jednej zmianie cały towar wyłożyć . Jest ciężko zapraszam pracować tam i wytrzymasz chociaż miesiąc bez afery z kierownik to piątkę przybije . Czepiają się o wszystko.
Wyzysk, najniższa krajowa... Nie polecam.
A co ma piernik do wiatraka? Przypatrz się, że przeważnie jest jeden kasjer na kasie i którego nawet nie ma kto zastąpić na przerwie. Na start powinno się dawać paczkę pampersów dla kasjera w każdej biedronce...
Ma bardzo dużo, wiesz? Bo skoro kasa jest większa to powinno być więcej chętnych do pracy. To chyba logiczne, co nie? Teraz jest zima, dużo ludzi choruje, co poradzić.
Zgadzam się. Większość osób rezygnuje bardzo szybko bo nie jest w stanie wyrobić psychicznie .
To czemu trąbią w mediach, że kasjer w biedrze zaczyna od 3460 brutto? Podają stawki na Warszawę, w NT jest mniej?
No najgorsi są ci klienci co się ustawią w tej kolejce i narzekają tylko, że stać muszą. No przecież czasami człowiek przecież się nie rozdwoi a ludzie tego nie czają, naprawę szczere współczuję kasjerom toksycznych klientów. :/ Teraz też jest tu problem z tym wytrzymywaniem psychicznym czy raczej kadra uodporniła się już na stres?
Pozytywne opinie się pojawiły. Ciekawe dlaczego. I tak nagle. Trzeba poprawić sobie opinie.
Nie wiem o co wam chodzi ale mnie się tam podoba jest bardzo miła obsługa i kierownictwo też bardzo polecam tą właśnie biedronkę pozdrawiam wszystkich niezadowolonych
Super sklep spoko ludzie pracownicy bardzo mili począwszy od kasjera po kierownictwo bardzo fajna atmosfera Praca nie jest lekka ale jak to się mówi wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
Hej. Nie polecam pracy w biedronce Bynajmniej w tej. Nie mile koerownicwo. Ciężka praca. Nie za taką stawkę. Nie polecam odradzam. Pozdrawiam.
Nie polecam. Najniższa krajowa...
Cześć, czy taka stawka obowiązuje też w późniejszym czasie? Pytam ponieważ może ta najniższa krajowa, o której wspominasz proponowana jest po prostu na start a przy dłuższej współpracy można liczyć na jakąś podwyżkę czy np. premie i dodatki. Jak sądzisz?
Stawka ta sama tylko na początku masz umowę zlecenie później o pracę. Jeśli 0rzepracujesz cały miesiąc to. Masz dodatek ale nie dużo
Nie polecam pracy w biedronce. Wykorzystywanie pracowników, wyśmiewanie, wieczne poganianie. Nie miłe kierownictwo. Problem żeby pójść na l4 i wpieranie że się nie jest chorym. Brak szacunku dla pracownika... Najniższa krajowa i ani złotówki więcej. Nie wdzięczna praca. Jak mało towaru wyłożysz to bój się bo będziesz wysmiewany i zastraszany zwolnieniem. A jeśli chcesz się zwolnić to jest problem. Nie polecam... Nocna zmiana i tylko nocna zmiana przez ponad 3 miesiące.nie liczą się z dobrem pracownika. Tylko słowa dasz radę bo jak nie ty to kto, a jak idziesz na l4 ze zmęczenia to wielkie zdziwienie. Na nockach przyjeżdżał towar cały tir a tu tylko 2 osoby na zmianie... Brak słów.
Zero szacunku dla pracownika.
Najniższa krajowa, nie polecam.
Na ofercie o pracę 3500, a podczas rozmowy 2600 maksymalnie i rzekome premie, które pewnie nikt na oczy nie widział w tej sieciówce. Nie polecam!
Ustalone dwie zmiany, po podpisaniu umowy nocki - pierwszym tygodniu nocki. Nie polecam! Nierzetelność!
Czyli nocki nie były w ogóle uwzględnione w umowie? Jak to jest? Często się zdarzały? Długo pracowałaś w firmie, możesz napisać jak to po dłuższym czasie wyglądało?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Biedronka?
Zobacz opinie na temat firmy Biedronka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Biedronka?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!