Szczerze nie polecam tego pracodawcy. Każdy sklep musi zbierać pieniądze na to aby zamówić towar żeby mieć czym handlowac. Podstawa wypłaty czyli najnizsza krajowa jest wpłacana na konto przelewem a resztę pracownik może wypłacić dopiero jeśli uzbiera gotówkę na sklepie. Co do wypłaty za miesiąc kwiecień, przelew miał być do 30, resztą dziewczyn otrzymała wypłatę na konto oprócz mnie (pewnie dlatego że jestem na wypowiedzeniu) Dopytywałam jakiś czas o grafik, kierowniczka stwierdziła że będę miała trochę luzu po czym na koniec zmiany - po 11.5h przyjechały we dwie (właścicielka wraz z kierowniczka) wręczając wypowiedzenie. Na marginesie osoba zatrudniająca się musi być dostępna i mobilna nawet na wolnym żeby jechać np. na inne sklepy na zastępstwo ! Przychodzenie na zmianę po szanownej pani kierownik która zostawia (usunięte przez administratora) na sklepie jest udręką, kierowniczka zostawia na każdym sklepie na którym jest na zastępstwie (usunięte przez administratora) robi zamówienia nie rotacyjnych towarów. Jeśli już zwróci się jej uwagę rzuca tekstem typu "po co się tak przejmujesz". Szefowa też nie reaguje, unika jakichkolwiek rozmów, wszystko każe załatwiać z kierowniczką której nikt na sklepach nie lubi ani nie szanuje. Szanownej pani kierownik nie odpowiadają ludzie, którzy mają własne zdanie dlatego doprowadziła do mojego zwolnienia ☺️ Umowa została wypowiedziana a przyczyną którą podała szefowa miało być nie podniesienie obrotów sklepu co jest totalna bzdurą. Nie dostałam tego na piśmie a co za tym idzie sprawa napewno będzie miała zakończenie napewno nie w sposób taki jaki by chciała właścicielka sieci sklepów Reksio Zoo.
Z czystym sumieniem polecam pracę w REKSIO. W swojej historii z pracą w zologicznych sklepach nigdy do tej pory nie spotkałam się z tak przyjazną atmosfera. Nie będzie to wyniosłością jeśli powiem, że REKSIO i ludzie którzy w nim pracują są jak druga rodzina. Szefostwo zawsze jest kiedy tego potrzeba, zawsze można się dogadać tylko trzeba umieć rozmawiać. Kierowniczka o której tak "miło" pisze się w komentarzach poniżej to świetna kobieta z którą można konie kraść. Jeśli pracujesz, wywiazujesz się ze swoich obowiązków , jesteś rzetelny w tym co robisz i nie migasz się od pracy myślę, że każdy to doceni a na pewno już kierownik jak i szefostwo. Wypłaty, premie są zawsze na czas. Niestety jeśli ktoś nie potrafi przyjąć krytyki na klatę, bądź uwag co do swojej pracy, jeśli motto przewodnie Twoje brzmi "czy się siedzi czy się leży to wypłata się należy" to ta praca nie jest dla Ciebie. Jeśli natomiast nie boisz się pracować, jesteś chłonny wiedzy w branży zoologicznej, ciągle chcesz się rozwijać,kochasz zwierzęta a miejsce w którym pracujesz traktujesz jak swoje własne to myślę,że szybko można się tu odnaleźć. Chciałam jeszcze dodać od siebie że praca w sklepie zoologicznym to nie praca w Biedronce czy sklepie odzieżowym tutaj jesteś odpowiedzialny za zdrowie a czasem nawet życie żyjacej istoty, stąd jeśli nie posiada się wiedzy to samo szkolenie bez chęci poszerzania wiedzy we własnym zakresie w tej branży nie zdziała cudów. Asortyment w sklepie zoologicznym jest BAAARDZO szeroki i nie można wymagać od osoby która szkoli pracownika, że wszystkiego nauczy go w ciągu tygodnia czy miesiąca, więc takie info do osób które chcą rozpocząć pracę w takiej branży nie mając żadnej wiedzy bądź wyrozumiały bo osoba która Cię szkoli wykonuje także swoje codzienne obowiązki, też jest takim samym człowiekiem jak Ty, też może być czasem zmęczona i też może mieć gorszy dzień. Raz jeszcze z czystym sumieniem mogę polecić pracę w REKSIO a z komentarzami poniżej nie zgadzam się kompletnie. Chyba piszemy o zupełnie innym sklepie zoologicznym ;)
@Pracodawca asortyment jest szeroki a jak osoba na przyuczeniu będzie brała produkt do rąk aby jak najwięcej się o nim dowiedzieć będzie posądzona o "grzebanie w rzeczach" Co jest pomówieniem i oszczerstwem , po komentarzach od razu widać z czym i z kim ma się doczynienia
Przestrzegam przed świadczeniem swojej pracy dla tej firmy. Szkolenie płatne 10 zł za godzinę bez jakiejkolwiek umowy, na szybko, nieprofesjonalnie czyli " Daj ja to szybciej zrobię " A ty idź posprzątać, co chwilę wchodzą klienci,wszystko na szybko z nerwową atmosferą,brak szkolenia produktowego. Szkolenie po 12 godzin 33 km od miejsca zamieszkania do którego dojeżdża się własnym samochodem z własnym paliwem, na rozmowie szefostwo obiecuje dopłatę do paliwa ale słowa nie dotrzymuje. Kierowniczki obgadują za plecami pracowników, atmosfera niezdrowa. Osobę nieprzygotowaną po kilku dniach z pełną odpowiedzialnością materialną bez umowy wrzucają samą na sklep oddalony od miejsca zamieszkania 25 km na 12 godzin ponieważ zwolniła się poprzedniczka która na wypowiedzeniu jest na L4. Po rezygnacji z pracy pracodawca nie reguluje płatności za pracę na czarno po czym sumując zapłacone mi zaliczki a odejmując wydatki związane z paliwem okazuje się że godzinowo wychodzi się mniej jak 5 zł za godzinę. Pracownik w tej firmie jest odpowiedzialny za obsługę klienta,porządki, opieka nad zwierzętami,wprowadzanie faktur, przyjmowanie towaru, zamawianie towaru - to pracownik musi nazbierać gotówkę z utargu aby złożyć zamówienie, jeśli nie uzbiera nie będzie miał czym handlować a szefowa wyraźnie liczy na jak największy utarg i stanowczo tego wymaga gdzie sklep nie jest w pełni zatowarowany i tak naprawdę nie ma czym handlować. Sprawa prawdopodobnie będzie miała finał w sądzie. Nigdy z czymś takim się nie spotkałam, także przestrzegam
Polecam pracodawcę! Szefostwo jest wyrozumiałe ale i tego oczekuje od pracowników. Jeśli ktoś ciągle szuka zaczepki i powodu do niezadowolenia to znajdzie. Wynagrodzenie jest adekwatne do starań. Oczywiście że czasem trzeba kogoś gdzieś zastąpić bo to nie jest wielka firma gdzie jest mnóstwo pracowników i czasem zdarzają się niespodzianki i z zaskoczenia trzeba przyjść. W innych sklepach gdzie stoi się w pojedynkę tak samo to działa. Natomiast kierowniczka jest zawsze pod telefonem i pomoże w każdej sytuacji czy to w związku bezpośrednio z pracą jak i zorganizowaniem zastepstwa właśnie. Nikt nie jest zostawiony sam sobie.
Dokładnie. Pracownik ma prowadzić od a do z cały sklep, oczywiście zarabiając najniższą krajową, resztę groszy dostaje pod stołem ale najgorsze jest to że Pani kierownik na szkoleniu uczy jak sprzedawać produkty po terminie !!! Na półkach leżą stare śmierdzące kości, wiele karm na sklepie jest przeterminowanych i to każe pani kierownik wciskać klientom z uśmiechem na twarzy...karmy z molami które klient przynosi wprost do domu. Nigdy nic nie zbuduje się na kłamstwie
Pracowałam w Reksiu parę miesięcy i nie wspominam tej współpracy pozytywnie. Szefowa podgląda pracowników na kamerach, później obgaduje pracownika przed innym pracownikiem, narzeka na jego pracę, mówi że będzie chciała tego pracownika zwolnić, a gdy przychodzi co do czego to udaje, że nic się nie stało i wszystko jej pasuje. Kolejną kwestią jest zamartwianie się o to czy starczy mi gotówki na dostawę, bo oczywiście dostawy za gotówkę którą w dzisiejszych czasach na prawdę jest trudno uzbierać, bo wiadomo że dużo wygodniej zapłacić telefonem czy kartą. W momencie w którym zamawianiem towaru zaczęła zajmować się szefowa, bądź zlecała to osobom na innych sklepach przychodziło po 7-10 kartonów dostaw na które tak jak pisałam nie było gotówki i trzeba było się stresować i kombinować jak za to zapłacić. Oczywiście walka o utargi, wciskanie ludziom towaru którego nie potrzebują tylko po to żeby średni paragon się zgadzał. Atmosfera w pracy jest strasznie napięta. Jeśli chodzi o przerwę w pracy - niby 2 razy po 15 minut, ale w praktyce wygląda to tak że albo nie ma czasu albo szefowa mówi że sklep jest za długo zamknięty. Dodatkowo bardzo ważna (jak nie najważniejsza) jest mobilność, jeśli masz prawko i samochód to masz jak w banku że będziesz wysyłany na różne sklepy - oczywiście za paliwo nikt nie zwraca kosztów. Praca zimą z malutkim grzejniczkiem na prąd, bo oczywiście na ogrzewanie szkoda pieniędzy. Na koniec kiedy się zwalniasz zaczynają Cię oskarżać o kradzież, o braki na sklepie, nie przesyłają wypłaty chociaż każdy pracownik dostał w terminie, wydzwaniają z zaszyfrowanych numerów. Kompletnie nie liczą się z pracownikiem, widzą tylko cyferki. Zastanówcie się dobrze zanim podejmiecie pracę w tym miejscu.
Przepracowałam w firmie niespełna 2 lata. Niestety tyle potrzebowałam żeby przejrzeć na oczy. Na początku niby miło i przyjemnie . Atmosfera "rodzinna" jest grubo naciągana. Totalnie nie jasny system premiowania. Do pewnego momentu od obrotu możesz liczyć na premie potem niestety nawet jeśli będziesz się bardzo starać nie przekroczysz pewnego pułapu zarobku, więc o rozwijaniu się tutaj nie ma mowy. Szefostwo klepie cię po ramieniu kiedy robisz wysokie utargi( co znaczy wysoki utarg? A no niejasno określone przez szefostwo) Natomiast jeśli tylko ktoś im nie pasuje zwalniają z dnia na dzień bez ostrzeżenia za plecami szukając kolejnej naiwnej osoby do pracy. Potem następuje szybka podmiana pracownika. Niejednokrotnie praca ponad możliwości 12h? 2dni pracy dwa dni wolnego? Śmiech na sali. Pracujesz czasem 4 dni z rzędu a latem nawet w bardzo wysokich temperaturach bez klimatyzacji,bo ważniejszy jest rachunek za prąd niż dobro pracownika. Bez większego uzasadnienia szefostwo zagląda pracownikom przez kamery w telefony, o przerwach raczej można tylko pomarzyć bo nie ma jasno ustalanych przerw. Sama szefowa nie należy do szczerych osób, niestety, potrafi innemu pracownikowi nadawać na drugiego jak bardzo jest niezadowolona z pracy tego drugiego po czym samemu pracownikowi do którego się ma pretensje nie mówi się nic, a wysługuje się innym pracownikiem. Jeśli chodzi o osoby zatrudniane niestety przez te 2 lata jak pracowałam przyjmowani są ludzie bez doświadczenia bez wiedzy z branży, którzy uczestniczą w rzekomym szkoleniu, a po tygodniu góra dwóch są rzucani na głęboką wodę. Szefostwo nie organizuje żadnych kursów, żadnych szkoleń dotyczących branży, mało co interesują się własnym biznesem. Pracując w Reksio niestety, ale to Ty jesteś odpowiedzialna za wszystko od składania zamówień po i co najgorsze zebranie gotówki na zatowarowanie sklepu. Płaszczysz się przed klientem jak o jałmużnę żeby zapłacił za towar gotówką, bo inaczej masz z tyłu głowy, że zaraz braknie Ci pieniędzy na towar co za tym idzie samego towaru a to z kolei pociąga niższe obroty no i automatycznie brak premii. Mało kiedy pracownik może liczyć w tym wypadku na wsparcie szefostwa, więc zostajesz z problemem sam. Martwisz się nie o swój biznes tak naprawdę i oto, żeby nie stracić klientów o których przecież walczysz a szefostwo liczy na Twoją zaradność i na to, że załatwisz za nich problem braku kasy. Wszystko jest udawane i naciągane byleby nowa osoba wpadła w ich pułapkę . Niestety ale zgadzam się z opiniami poniżej. Gdybym dzisiaj mogła cofnąć się o dwa lata nigdy bym nie przyjęła propozycji pracy w tej firmie. Wszystko jest tutaj nieuczciwe i upozorowane. I tak jak ktoś tutaj już dobrze zauważył ryba psuje się od głowy, więc jeśli szuka się przyczyny czemu coś się dzieje tak a nie inaczej, to trzeba zacząć od siebie pani Żaneto. Rzucanie nowych pracowników na głęboką wodę a potem wymaganie od nich wysokich obrotów to nie idzie ze sobą w parze, niejasny system premiowania, wykorzystywanie dziewczyn do łatania dziur w grafiku czasem ponad czyjeś możliwości , obgadywanie pracowników do innych pracowników, wymuszanie do wyjazdów na inne punkty to tylko niektóre z minusów pracy w tej firmie. Dla szefostwa prawo jazdy i mobilność nowo przyjętej osoby jest ważniejsza niż wiedzą. Jedynym plusem to wypłaty na czas. Oczywiście najniższa krajowa. No i co jeszcze jest ważne jak dostajesz najniższą krajową + premie to nie licz na to że jak wzrasta najniższa krajowa to z automatu wzrośnie Twoja wypłata bo podwyżka średniej krajowej wiąże się z obniżeniem premii pomimo zwiększonego obrotu. Tłumaczenie ...brak kasy... Zanim zaczniesz "karierę" w tej firmie głęboko przemyśl czy masz do siebie szacunek bo z tym jest tutaj mocno na bakier. Chyba, że jesteś desperatem. Jedyne czego mi żal to moich kochanych klientów i ich czworonożnych przyjaciół tylko za tym będę tęsknić. P.S moja opinia z maja 2023 może zostać usunięta wtedy jeszcze wiele mi się wydawało ;)
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w Żaneta Kuświk Sklep Zoologiczny Reksio?
@Pracodawca co się z wami stało? Królika którego u was kupiłem wraz z chorobą EC(usunięte przez administratora)po roku pomimo leczenia. Przy zakupie pytałem się czy jest od zaufanego hodowcy, zostałem przekonany że macie stałego hodowcę a jakiś czas temu wasza pracownica Przyjechała z dostawą do sklepu mówiąc że tylko takie świnki były na giełdzie!!!? Na giełdę to sobie sam mogę jechać. Straciłem zaufanie do was i wolę zamawiać produkty przez internet a zwierzęta kupować faktycznie u hodowcy bezpośrednio. Jeszcze ciągle ta zmieniająca się obsługa...
Na rozmowie rekrutacyjnej nawet nie ściągnęłam kurtki ani nie usiadłam, wszystko się odbyło na stojąco, na szybko, za plecami czekała kolejna dziewczyna, zero prywatności podczas rozmowy, klienci normalnie wchodzili na punkt, a "rekruterka" przerywała rozmowę i na szybko obsługiwała klientów. Owszem to ja powinnam się starać, bo szukam pracy, ale jeżeli tak wygląda początek to co dalej...
Najważniejsze pytanie czy jestem mobilna, czy studiuję, czy mogę pracować w weekedy, informacja, że zarabia się najniższą krajową, a szef premie wypłaca do koperty. Nie kryli się z takimi informacjami. Kilka pytań dotyczących zwierzaków, typu wyprawka dla szczeniaka.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w Żaneta Kuświk Sklep Zoologiczny Reksio?
Najważniejsze pytanie dotyczące pracy ???? można iść na wspólną wigilię i siedzieć przy stole z szefostwem które może się ciebie pozbyć z dnia na dzień jak (usunięte przez administratora) ☺️
Ile trwa realna przerwa na śniadanie/obiad przy 12 godzinnej pracy? czy na święta pracodawca daje bony? Jakie są plusy tej pracy?
Niema bonów żadnych, przerwa ? Obsługiwanie z kanapką w ręce ponieważ niema Cię kto zmienić ???? nawet był problem jak się na chwilę usiadło bo szef patrzy na kamery ????
Niestety nie ma czegoś takiego w tej pracy jak przerwa, Twoja przerwa jest wtedy kiedy nie masz klientów, ale i z tym ciężko, bo masz do ogarnięcia jeszcze zwierzaki, sklep, porządek, dostawy, które się nie kończą, sprawdzanie dat ważności itp
Jak wygląda ścieżka kariery w Żaneta Kuświk Sklep Zoologiczny Reksio? Czy trudno jest zdobyć awans?
Polecam pracodawcę! Szefostwo jest wyrozumiałe ale i tego oczekuje od pracowników. Jeśli ktoś ciągle szuka zaczepki i powodu do niezadowolenia to znajdzie. Wynagrodzenie jest adekwatne do starań. Oczywiście że czasem trzeba kogoś gdzieś zastąpić bo to nie jest wielka firma gdzie jest mnóstwo pracowników i czasem zdarzają się niespodzianki i z zaskoczenia trzeba przyjść. W innych sklepach gdzie stoi się w pojedynkę tak samo to działa. Natomiast kierowniczka jest zawsze pod telefonem i pomoże w każdej sytuacji czy to w związku bezpośrednio z pracą jak i zorganizowaniem zastepstwa właśnie. Nikt nie jest zostawiony sam sobie.
Tak tak, nowi pracownicy dostają umowę zlecenie, muszą się zastanawiać czy będzie przedłużona czy nie bo niewiadomo kto pani kierownik spasuje. Tragedia , ogólnie rzecz biorąc nie polecam.
no nie, nie działa to tak w innych sklepach ,uzbieranie kasy na zamówienie towaru czy wypłate ?:))) dobry krok do unicestwienia firmy :) Jakby to była jeszcze frańszczyzna to rozumię takie zasady a więc podziękuje.Polskie Januszostwo nadal górą widzę w niektórych miejscach.
Dokładnie. Pracownik ma prowadzić od a do z cały sklep, oczywiście zarabiając najniższą krajową, resztę groszy dostaje pod stołem ale najgorsze jest to że Pani kierownik na szkoleniu uczy jak sprzedawać produkty po terminie !!! Na półkach leżą stare śmierdzące kości, wiele karm na sklepie jest przeterminowanych i to każe pani kierownik wciskać klientom z uśmiechem na twarzy...karmy z molami które klient przynosi wprost do domu. Nigdy nic nie zbuduje się na kłamstwie
Szkolenie w tej firmie jest na takim poziomie, że jak robiłam coś przy Pani kierownik, to mi mówiła, że źle, jak powiedziałam, że tak mnie nauczyli na szkoleniu to powiedziała mi, że źle mnie nauczyli i mam robić tak jak ona. Czyli przez tydzień dojeżdżałam ponad 20km na szkolenie, na którym mnie źle nauczono. Super. Sytuacja z marca tego roku.
Szczerze nie polecam tego pracodawcy. Każdy sklep musi zbierać pieniądze na to aby zamówić towar żeby mieć czym handlowac. Podstawa wypłaty czyli najnizsza krajowa jest wpłacana na konto przelewem a resztę pracownik może wypłacić dopiero jeśli uzbiera gotówkę na sklepie. Co do wypłaty za miesiąc kwiecień, przelew miał być do 30, resztą dziewczyn otrzymała wypłatę na konto oprócz mnie (pewnie dlatego że jestem na wypowiedzeniu) Dopytywałam jakiś czas o grafik, kierowniczka stwierdziła że będę miała trochę luzu po czym na koniec zmiany - po 11.5h przyjechały we dwie (właścicielka wraz z kierowniczka) wręczając wypowiedzenie. Na marginesie osoba zatrudniająca się musi być dostępna i mobilna nawet na wolnym żeby jechać np. na inne sklepy na zastępstwo ! Przychodzenie na zmianę po szanownej pani kierownik która zostawia (usunięte przez administratora) na sklepie jest udręką, kierowniczka zostawia na każdym sklepie na którym jest na zastępstwie (usunięte przez administratora) robi zamówienia nie rotacyjnych towarów. Jeśli już zwróci się jej uwagę rzuca tekstem typu "po co się tak przejmujesz". Szefowa też nie reaguje, unika jakichkolwiek rozmów, wszystko każe załatwiać z kierowniczką której nikt na sklepach nie lubi ani nie szanuje. Szanownej pani kierownik nie odpowiadają ludzie, którzy mają własne zdanie dlatego doprowadziła do mojego zwolnienia ☺️ Umowa została wypowiedziana a przyczyną którą podała szefowa miało być nie podniesienie obrotów sklepu co jest totalna bzdurą. Nie dostałam tego na piśmie a co za tym idzie sprawa napewno będzie miała zakończenie napewno nie w sposób taki jaki by chciała właścicielka sieci sklepów Reksio Zoo.
Proszę o nie wypowiadanie się za mnie i za inne dziewczyny o moich uczuciach do Pani kierownik .cytat "wszystko każe załatwiać z kierowniczką której nikt na sklepach nie lubi ani nie szanuje." Jest to kłamstwo Pani kierownik jest przeze mnie szanowana i lubiana także proszę nie pisać kłamstw .
Dziękuję za merytoryczne opinie o pracodawcy , dało mi to pełen obraz warunków pracy i pomogło podjąć słuszne decyzje
Z czystym sumieniem polecam pracę w REKSIO. W swojej historii z pracą w zologicznych sklepach nigdy do tej pory nie spotkałam się z tak przyjazną atmosfera. Nie będzie to wyniosłością jeśli powiem, że REKSIO i ludzie którzy w nim pracują są jak druga rodzina. Szefostwo zawsze jest kiedy tego potrzeba, zawsze można się dogadać tylko trzeba umieć rozmawiać. Kierowniczka o której tak "miło" pisze się w komentarzach poniżej to świetna kobieta z którą można konie kraść. Jeśli pracujesz, wywiazujesz się ze swoich obowiązków , jesteś rzetelny w tym co robisz i nie migasz się od pracy myślę, że każdy to doceni a na pewno już kierownik jak i szefostwo. Wypłaty, premie są zawsze na czas. Niestety jeśli ktoś nie potrafi przyjąć krytyki na klatę, bądź uwag co do swojej pracy, jeśli motto przewodnie Twoje brzmi "czy się siedzi czy się leży to wypłata się należy" to ta praca nie jest dla Ciebie. Jeśli natomiast nie boisz się pracować, jesteś chłonny wiedzy w branży zoologicznej, ciągle chcesz się rozwijać,kochasz zwierzęta a miejsce w którym pracujesz traktujesz jak swoje własne to myślę,że szybko można się tu odnaleźć. Chciałam jeszcze dodać od siebie że praca w sklepie zoologicznym to nie praca w Biedronce czy sklepie odzieżowym tutaj jesteś odpowiedzialny za zdrowie a czasem nawet życie żyjacej istoty, stąd jeśli nie posiada się wiedzy to samo szkolenie bez chęci poszerzania wiedzy we własnym zakresie w tej branży nie zdziała cudów. Asortyment w sklepie zoologicznym jest BAAARDZO szeroki i nie można wymagać od osoby która szkoli pracownika, że wszystkiego nauczy go w ciągu tygodnia czy miesiąca, więc takie info do osób które chcą rozpocząć pracę w takiej branży nie mając żadnej wiedzy bądź wyrozumiały bo osoba która Cię szkoli wykonuje także swoje codzienne obowiązki, też jest takim samym człowiekiem jak Ty, też może być czasem zmęczona i też może mieć gorszy dzień. Raz jeszcze z czystym sumieniem mogę polecić pracę w REKSIO a z komentarzami poniżej nie zgadzam się kompletnie. Chyba piszemy o zupełnie innym sklepie zoologicznym ;)
Te pozytywne komentarze wystawia sobie same szefostwo no bo cóż począć jeśli ktoś pisze prawdę a ratować się jakoś trzeba. Szkolenie ? Jakie szkolenie? Trwające tydzień przyuczenie ? Duża ilość asortymentu o którym każdy musi po godzinach pracy się dowiadywać ponieważ na sklepie z nowym pracownikiem niema osoby kompetentnej, która udzieli jakichkolwiek informacji. Stek bzdur wypisany powyżej pokazuje tylko jak zakłamani ludzie pracują i udają że wszystko jest w porządku !
Nie zgadzam się z powyższą opinią !! Kłamstwem jest 90% tekstu prócz tego gdzie pisze ze to nie praca w biedronce . Kierowniczka sama uważa ze jest najlepsza osoba w tej firmie, ale nie widzi tego jak jest od drugiej strony . Osoby zwalniane z dnia na dzień to już jest czysta kpina . Wypłaty trzeba się doprosić a jak już się ją dostanie to resztę musisz odłożyć z pieniędzy ( w kasie ) które są albo na wypłatę albo na towar w sklepie . Wiec nudzisz wybrać czy chcesz mieć swoje pieniądze czy czymś handlować :)(usunięte przez administratora) FIRMA ! Nie polecam !
@Pracodawca asortyment jest szeroki a jak osoba na przyuczeniu będzie brała produkt do rąk aby jak najwięcej się o nim dowiedzieć będzie posądzona o "grzebanie w rzeczach" Co jest pomówieniem i oszczerstwem , po komentarzach od razu widać z czym i z kim ma się doczynienia
Współpracuje z firmą Reksio parę dobrych lat. Jeszcze rok wstecz moja opinia o tym pracodawcy ( oparta o zdanie pracowników Reksia) była dosyć dobrą opinią, chociaż już wtedy następowały problemy z współpracą ze strony szefostwa. Z początkiem tego, właściwie już z końcówką zeszłego roku moja opinia zmieniła się o 180 stopni i niestety nie tylko moja. Problemem tej firmy, który obserwuje cała branża zoologiczna jest totalna ignorancja szefostwa oraz ich postępująca MANIA WIELKOŚCI. Pracownicy zawsze starali się o dobre zdanie sklepu( pewnie nie wszyscy) do momentu w którym zaczęto ich źle traktować co widać w poniższych opiniach. Ze swojej strony jedyną informacją, którą mogę napisać w oparciu o swoje doświadczenie jest to, że firma jest niewypłacalna. Udawana "świetna atmosfera" jest niestety bujdą. Polecam skupić się na sobie, bo ryba zawsze psuje się od głowy.
Przestrzegam przed świadczeniem swojej pracy dla tej firmy. Szkolenie płatne 10 zł za godzinę bez jakiejkolwiek umowy, na szybko, nieprofesjonalnie czyli " Daj ja to szybciej zrobię " A ty idź posprzątać, co chwilę wchodzą klienci,wszystko na szybko z nerwową atmosferą,brak szkolenia produktowego. Szkolenie po 12 godzin 33 km od miejsca zamieszkania do którego dojeżdża się własnym samochodem z własnym paliwem, na rozmowie szefostwo obiecuje dopłatę do paliwa ale słowa nie dotrzymuje. Kierowniczki obgadują za plecami pracowników, atmosfera niezdrowa. Osobę nieprzygotowaną po kilku dniach z pełną odpowiedzialnością materialną bez umowy wrzucają samą na sklep oddalony od miejsca zamieszkania 25 km na 12 godzin ponieważ zwolniła się poprzedniczka która na wypowiedzeniu jest na L4. Po rezygnacji z pracy pracodawca nie reguluje płatności za pracę na czarno po czym sumując zapłacone mi zaliczki a odejmując wydatki związane z paliwem okazuje się że godzinowo wychodzi się mniej jak 5 zł za godzinę. Pracownik w tej firmie jest odpowiedzialny za obsługę klienta,porządki, opieka nad zwierzętami,wprowadzanie faktur, przyjmowanie towaru, zamawianie towaru - to pracownik musi nazbierać gotówkę z utargu aby złożyć zamówienie, jeśli nie uzbiera nie będzie miał czym handlować a szefowa wyraźnie liczy na jak największy utarg i stanowczo tego wymaga gdzie sklep nie jest w pełni zatowarowany i tak naprawdę nie ma czym handlować. Sprawa prawdopodobnie będzie miała finał w sądzie. Nigdy z czymś takim się nie spotkałam, także przestrzegam
Przecież 10 zł za godzinę szkolenia jest bezprawne i nielegalne. Czas przeszkolenia jest traktowany jako czas pracy, co w szczególności oznacza, iż za czas szkolenia pracownik otrzyma wynagrodzenie jak za pracę. Dotyczy to wszystkich rodzaju szkoleń. Tych początkowych, które mają wdrożyć pracownika w pracę jak i szkolenia z higieny pracy czy bhp.
Zgodnie z art. 128 § 1 Kodeksu pracy czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. W myśl przywołanej definicji kluczowe znaczenie ma nie tyle faktyczne (efektywne) wykonywanie pracy, co pozostawanie w dyspozycji pracodawcy. Dlatego 10 zł za godzinę szkolenia jest bezprawne i nielegalne.
Miałam nad sobą kierownika na co posiadam dowody, a do dnia dzisiejszego nie dostałam umowy. Jedynie pieniądze (najniższą stawkę) które wywalczyłam, jak mam się z tego rozliczyć z fiskusem?
Nigdy nikt nikogo nie pozostawił bez przeszkolenia na innym sklepie bez jego zgody. Jeśli taka sytuacja ma miejsce to tylko za zgodą pracownika. Piszesz totalne bzdety! Kazali sprzątać? To może napisz jeszcze, że zamiast przyjmować dostawę na sklep i zająć się tym co jest priorytetem na sklepie i chcieć być szkolonym wolisz grzebać po półkach i dopytywać wścibsko o pracowników obecnych jak i byłych. Pierwszy dzień szkolenia , wdrażania w pracę oprogramowania na którym nigdy się nie pracowało a pracownik w połowie dnia pyta się czy może iść do domu? Szkoda, że nie napisałaś że z tym nikt nie miał problemu i poszłaś kiedy się podobało. Jedna z osób, która tylko by brała ale nic nie dać od siebie i to w pierwszy dzień. W życiu nie przyszło by mi do głowy żeby chcieć się czegoś nauczyć , dowiedzieć nie mając bladego pojęcia o zoologii bo pracowało się jako ubezpieczyciel i zawijać się do domu bo w sumie po co czas marnować na wiedzę. Delikatnie koleżanka minęła się z prawdą ;) pozdrawiam
No pewnie, nikt nie zostawiłby osoby nie przeszkolonej bez jej zgody ale osoba obawiająca się o swoje stanowisko pracy i czy za chwilę będzie mogła spakować rzeczy i iść do domu zgadza się na wszystko czego sobie nie wymyśli szanowna pseudo kierowniczka i szefostwo . Zastanówcie się zanim napiszecie kolejna opinie no strzelanie sobie w kolano chyba jest już dla was normalne ☺️
Aaaa co do koleżeństwa to raczej nikt z szefową ani kierowniczką się nie kolegował ☺️ Grzebanie po półkach i dopytywanie o pracowników hah ciekawe. Tylko kierowniczce wolno opowiadać bzdety że się kogoś pozbędzie lub że jest konfliktowa osoba na innym sklepie bo szefowa przecież nic z tym nie zrobi że jest taki wrzód na (usunięte przez administratora) jak szanowna kierowniczka a wręcz jej broni lub udaje że nic nie wie, zwalają winę jedna ja drugą ????
Ha ha zamierzam sama i osobiście podziękować za ten awans. Dzisiaj poklepie się po ramieniu i powiem dobra robota. Normalnie żenada totalna żenada. Co komentarz to ręce do kostek opadają. Jak bardzo trzeba siebie nie lubieć żeby być takim wobec innych
UCIEKAJCIE !!!!!!!!!! ???????? Nie dajcie się zwieść tymi dobrymi opiniami które pisze sama Pani Kierownik . Od samego początku pracy w tym gnojowisku nie wiedziałm ze można tak traktować ludzi . Zwalniają z dnia na dzień ludzi tylko wtedy jak ktoś ma swoje zdanie . Wypłata nie adekwatna do wykonywanej pracy . Tak naprawdę w ogłoszeniu jest że tylko sprzedajesz i przyjmujesz dostawy a w życiu realnym prowadzisz cały sklep sam i to wszystko jest na Twojej głowie . Do szefostwa sie nie dodzwonisz . Kasę musisz uzbierać sam na dostawy . Jeśli kasy nie masz= nie masz towaru . Nie możesz siąść w pracy bo odrazu szefostwo sie czepia . Najlepiej 12 godzin na stojąco stać i tylko trzepać kasę od ludzi . Jeśli nie zadowalasz kierownictwa = wypadasz , nie masz wystarczających utargów = wypadasz . Najlepiej jeśli zostaniesz pupilkiem kierowniczki to może wtedy Ci sie uda jakos 3 miesiące porobić .
Obserwuję wypisywane tutaj opinie od pewnego czasu. Z każdą z tych dodanych na samym początku w pełni się zgadzam, niejednokrotnie oczekiwanie na wypłatę dobrych parę dni, oczekiwanie na premię również. Firma wedle mojej obiektywnej opinii ma wiele wad, posiada też parę zalet jednak na przestrzeni paru miesięcy opinia o firmie oraz o pracodawcy spadła znacząco w dół. Czy nie warto chwilę nad się tym zastanowić i zacząć szukać winy w sobie? Nowi pracownicy nigdy nie są konkretnie przeszkoleni, szefowa niestety nie interesuje się firmą. Jednak czy nie wydaje się wszystkim tutaj obecnym zabawne to, że po nagle na przestrzeni dwóch dni pracownicy firmy wypisują dobre opinie? Może jest to związane z nagłymi nowymi ogłoszeniami o pracę w firmę? Czy przypadkiem szefostwo jak i domniemana pani Kierownik nie nakazali tego własnym pracownikom? Tak to według mnie wygląda. Wniosek jest prosty - tłumaczy się tylko winny, a tutaj widać dużo tłumaczenia. Co do PANI KIEROWNIK - ta osoba niestety nie spełnia definicji tego słowa. Jest po prostu pachołkiem, który został wybrany przez szefostwo do załatwiania za nich brudnych spraw. Jest to osoba totalnie niezorganizowana i nie nadaje się na żadne kierownicze stanowisko, powinna zostać standardowym sprzedawcą.
(usunięte przez administratora)
Haha ! Kierowniczka nie zna tak negatywnych opinii każdego obgadując przed innymi osobami, jest zakłamana tak jak szefowa dlatego się tak dobrze dogadują ? . Gratulacje zwalniania kolejnych , dobrych pracowników
Moja przygoda w tej firmie nie trwała zbyt długo, bo półtorej miesiąca, ale może komuś pomoże podjąć decyzję. Plusy: nie ma czasu na nudę, cały czas jest coś do zrobienia, dla mnie akurat było to na plus, zmiany zazwyczaj są po 12 godzin, więc do pracy idzie się 3 lub 4 razy w tygodniu, klienci są mili i sympatyczni, w końcu to właściciele zwierzaków, którzy chcą dla nich jak najlepiej. Neutralne: przez nadmiar pracy zazwyczaj się robi wszystko na stojąco i nie ma czasu na siedzenie, mi to nie przeszkadzało, ale trzeba się z tym liczyć, że raczej czasu na dłuższe posiedzenie się nie znajdzie. Minusy: szkolenie, które nie jest praktycznie, nie uczy na temat produktów, jak poprosiłam o opowiedzeniu na temat produktów na kleszcze, "szkoleniowiec" mi powiedziała, że mam poczytać w domu w Internecie, i że to będzie moje zdanie domowe, szkolenie faktycznie znajduje się poza sklepem, na którym się docelowo pracuje, ja miałam 17km od miejsca zamieszkania, więc faktycznie kawałek jak na jazdę w dwie strony, mobilność: jak kierowniczka dowiedziała się o tym, że jestem mobilna to nagle zaczęły się zmiany na innych sklepach 17km, 20km od miejsca zamieszkania, a nawet w planowanym grafiku miałam być na punkcie oddalonym o 40km, dla mnie to jakiś kosmos, patrząc na to, że dojazd w jedną stronę to godzina, 12 godzinna zmiana i powrót do domu, wszystko załatwia się z kierowniczką, która chyba ma za dużo na głowie, bo przez te półtorej miesiąca nawet nie była wstanie ustalić mi grafiku, o pracy dowiadywałam się z dnia na dzień, nawet w święta wielkanocne (poniedziałek) popołudniu dała mi znać, że jutro jadę do Rudy (nie na swój sklep) zastąpić inną dziewczynę, kierowniczka czepiała się mnie, że zadzwoniłam do niej o 5:00 rano, że jestem chora i potrzebuje zastępstwa, że jestem niepoważna, że o tej godzinie dzwonie, ale ona sama sms wysyła po 21 lub 22 oczekując odpowiedzi lub dzwoni i oczekuje, że druga strona odbierze, więc trzeba się liczyć z tym, że raczej nie ma się typowego wolnego w tej pracy, chyba, że ktoś potrafi się całkowicie odciąć, kierowniczka w stosunku do mnie była bardzo opryskliwa i jak przyszłam do pracy z grypą żołądkową (bo oczywiście ja mogłam jeździć w zastępstwa na inne sklepy, ale jak byłam chora to nikt nie mógł zastąpić mnie), to kierowniczka powiedziała mi, że moje pokolenie jest bardzo słabe i chorowite, a za jej czasów się nie szukało zastępstwa tylko się brało krople żołądkowe i się szło do pracy plus inne przytyki w momencie, w którym się źle czułam, że mam się uśmiechać, być miła, mam się ogarnąć itp, nie jest to profesjonalne podejście, ogólnie ta firma nie ma profesjonalnego podejścia do pracownika. Nie wspomnę o ostatnim potraktowaniu, gdzie na majówkę zostałam bez wypłaty, a na pytania co się stało, kierowniczka jak i szefowa odpisywała, że przelew poszedł 28.04, ale ja na koncie pieniądze miałam 02.05 dopiero po godzinie 15:00. Ogólnie nie polecam, zrezygnowałam z minuty na minutę przez złe traktowaniale mnie podczas mojej niedyspozycji z powodu grypy żołądkowej, już dawno się tak źle nie czułam jak właśnie w mój ostatni dzień pracy. Nigdy nie rzuciłam pracy w taki sposób, nigdy nie rozstałam się w niezgodzie, ale tym razem inaczej się nie dało. Dodatkowo kierowniczka nie czuła odpowiedzialności za moją rezygnację, powiedziała tylko, że pewnie inna dziewczyna nastawiła mnie negatywnie do pracy, a ona sama nie czuła żadnej winy ze swojej strony. Z poniższymi opiniami zgadzam się w 100%, więc to co nie zostało opisane w mojej opinii jest prawdą, na temat dostaw, kontaktu z szefową, ogarnianiu sklepu, dojazdy, wypłaty itp. Proszę się dobrze zastanowić zanim się zdecydujesz na podjęcie pracy w tym miejscu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Żaneta Kuświk Sklep Zoologiczny Reksio?
Zobacz opinie na temat firmy Żaneta Kuświk Sklep Zoologiczny Reksio tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Żaneta Kuświk Sklep Zoologiczny Reksio?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 3 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Żaneta Kuświk Sklep Zoologiczny Reksio?
Kandydaci do pracy w Żaneta Kuświk Sklep Zoologiczny Reksio napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
