Dla dzieci zdecydowanie nie polecam, Psychologicznego i empatycznego podejścia brak - jeśli jest to wyuczone i mechaniczne- z całym szacunkiem do kwalifikacji (lecz nie zawsze kwalifikacje idą w parze z powołaniem, a szczególnie dla małego pacjenta), dziecko to czuje i się wycofuje i stawia opór. Prawdopodobnie Pani lubi pracować z dziećmi uspanymi pod narkozą bo takie są niewymagające już śpią. Ubytków dodaje, aby z chęcią wybrać znieczulenie anestetyczne. Przykro mi tylko, po pierwszych słowach od niej usłyszanych osobiście nie wybrałabym sie do takiego stomatologa, a dziecko musiało znosić to podejście. Cała wizyta jakby naciągana pod podejście pieniędzy. Szkoda - zmarnowany czas, i przygotowania małego człowieka, który jak poszedł do innego stomatologa to buzia mu się uśmiechała, a nie wycofała. Trudno kto chce marnować czas i pieniądze to polecam. Być może dla dorosłych osób ok, lecz dla dzieci to szkoda czasu i stresu. Drogie Panie Nie umawiajcie w recepcji do tej Pani stomatolog dzieci, lepiej robić coś lepiej ale z dorosłym niż psychicznie maltretować małego klienta. Szkoda .....wielka szkoda
Również nie polecam jako osoba dorosła mam 65 lat Pani dr. Popełniła rażące błędy nie zgodne ze sztuką medyczną polegające na braku wzmocnienia mostu protetycznego za krótkie pręty wzmacniające dwójkę i brak wzmocnień na obu trójkach co spowodowało ruchomość tego mostu a po czasie próchnica na trójkach spowodowała wypadnięcie mostu
jestem w 100% zadowolona. Moze i pani doktor dziecka po glowce nie glaszcze, ale nie na tym jej praca polega, jest konkretna i wie co robi, a to chyba najwazniejsze. Uwazam, ze narkoza w niektorych przypadkach jest dobrym rozwiazaniem, "niewymagajacemu" dziecku mozna duzo wiecej i dokladniej zrobic i zamiast np. pieciu wizyt z wrzeszczacym, zestresowanym i wyrywajacym sie dzieckiem, mozna to skrocic do jednej konkretnej. Moim zdaniem bardzo konkretna osoba, mozna smialo o wszystko pytac, pomoze, podpowie. Dla mnie jest osoba godna polecenia i na pewno bedziemy do pani doktor wracac