Jak szefostwo w Nexteer Automotive Poland? Spoko traktują ludzi?
Zależy. Jak im mówisz cześć to normalnie traktują, a jak mówisz im spie**alaj to nie będą Cię lubić
Taką macie dobrą pracę, że przestaliście być aktywni na wątku? Warto aplikować?
Co ciekawego dzieje sie w firmie? Zupełnie nie chce sie wam pisać?
Zapoznaliście się już z aktualnymi ofertami pracy w firmie Nexteer Automotive Poland? Możecie je znaleźć na stronie firmy. http://kariera.nexteer.com/praca-w-nexteer?section=currentOffers Co myślicie o wymaganiach koniecznych do aplikacji?
Znajomość angielskiego nie jest dużym wymogiem, a jaka wypłata?
Nieprawda. Znajomość j.ang jest potrzebna na każdym stanowisku. Ciekawe co zrozumiesz ze spotkań prowadzonych w j.ang. jeśli nie znasz języka?
Forum jest mocno moderowane więc wyczerpująca odpowiedz nie przetrwa. Faktem jest ze zakład się rozrasta i to jest przyczyną rekrutacji ale glownie na stanowiska inżynierskie. Pozostałe rekrutacje są uwarunkowane przede wszystkim rotacją i myślę że powody są zależne od działu. Spróbuj, aplikuj, zwłaszcza jeśli znasz j.ang (co jest niezbędne) oraz Excela na poziomie przynajmniej średniozaawansowanym.
Rotacja
Nexteer Automotive (dawniej Delphi) jest globalną firmą produkującą układy kierownicze ze wspomaganiem hydraulicznym lub elektrycznym, kolumny kierownicze oraz elementy układów jezdnych. O samej firmie i tym czego obecnie można się po nich spodziewać nie mogę powiedzieć wiele dobrego... kiedyś było lepiej
echh, szkoda że nikt nie chce udzielić pomocy i odpowiedzi gdy się szuka pracy. je też trafiłem tu bo chciałem się czegoś dowiedzieć o Nexteer Automotive Poland, ale tu tylko pytania a zero odpowiedzi... cóż, w takim razie będe szukać ofert pracy u nich i będę musiał sprawdzić na własnej skórze. pozdrawiam
Jakieś opinie odnośnie do działu kadr? Fajni ludzie?
tak to już jest w tym zakładzie że lewusow trzymają a robotni ludzie albo dali sobie z tym cyrkiem spokój albo ich zwolnili.Dobrze ze większość tych liderków zdegradowali alkoholików co nieraz je..ło od nich libacją alkoholową.Większość tych co chodzi w różowych koszulkach jest w tym zakładzie zbędna.nie chce ci sie robić to zostań liderem,ważne jest tylko żebyś do roboty chodził.[usunięte przez moderatora]
Ciekawy jak tam po rozmowie?? Na jakie stanowisko byłeś na rozmowie? o co pytali ? Pozdrawiam
Rekrutacja klasyczna jak w każdym zakładzie produkcyjnym. Nie ma żadnych testów i opiera się na rozmowie z kilkoma osobami. Nie zawsze jest to miła rozmowa (zależy na kogo się trafi). Jak duża odpowiedzialność to wymienisz parę słów ze słynnym dyrektorem Kangurem (technologa to jednak nie spotka). Na końcu HR zadaje pytanie: wyobraża Pani/Pan siebie jako zszywacz, czy raczej jako spinacz biurowy? Odpowiedź prawidłowa: przekładnia kierownicza wspomagana elektrycznie. Poważniej jednak - standardów rekrutacji powinni się uczyć od swoich kolegów z zagranicy. Bycie uprzejmym nie boli. Wszystkich traktują jako niechcianych petentów.
Jak przebiega rozmowa kwalifikacyjna w firmie? sa jakies testy?
Nareszcie jakieś wypowiedzi na poziomie na tym forum, a nie przekleństwa i wulgaryzmy. Kiedyś tam byłem na rozmowie (technolog), nic z tego nie wyszło, ale jakieś dziwne wrażenie zrobili na mnie rozmówcy. Teraz znowu miałem tam ofertę z biura HR, ale odmówiłem.
Trochę przesadzasz. Może za krótko tam pracowałem, ale nie widziałem, aby kogoś zwolnił ot tak sobie. Przelatywał jak rakieta i nikomu nie zwracał uwagi. Jak już głowa poleciała to musiał to być konkret. Co zaś się tyczy jego zarządzania to trudno to ocenić. Szkoda, że czasem uciekają mu kluczowi ludzie omawiając na korytarzu szczegóły pensji z nowym pracodawcą :) No, ale to jego cyrk i jego małpy jak to mówią. Firma to typowy przykład maksymalizacji zysku i oszczędności kosztem jakości produktu. Jako miejsce pracy - nic specjalnego. Ciasnota, nieład organizacyjny, niskie pensje, przedłużanie umów o pracę do oporu. Tak dużą firmę stać na coś więcej. Poczucie stabilizacji raczej zerowe. Pewnie są jeszcze gorsze miejsca pracy, ale Nexteer w niczym nie zachwyca. No może poza kadrą, bo to naprawdę ciekawi i całkiem sympatyczni ludzie.
Zakłądy dostały nowego dyr - 'kangura' - bo przywiezli go w klatce z australii.... Tyran, despota, cham i bezwgledny eliminator - ludzi zwalnia jak ostatnie szmaty, za nic - za złą odpowiedz,m za złę spojrzenie, za grypowe L4 lub za zwyczajną przerwę papierosową w nieodpowiednim momencie.... Panuje strach, przerażenie, i już nie niepewność jutra (o kolejnym miesiacu zapomnij) - O NIEPEWNŚĆ KOŃCA DNIA!! Każdy telefon u pracowników powoduje szybsze bicie serca - czy to nie telefon z HR..... Z prośbą o przyjście, oczywiście po wypowiedzenie..... Masakra
Do tego roku firma nawet ok. Dużo pracy, pieniądze niezłe. W tym roku jedna wielka redukcja, zwalnianie ludzi z dnia na dzień, nawet tych bardzo długo pracujących, bardzo niestabilna firma - jednego roku mówi się, że będzie bardzo dobrze, a okazuje się, że trzeba zwolnić 100 osób. Firma źle zarządzana, a w dobie aktualnego dyrektora [usunięte przez administratora] zarządzana w sposób dyktatorski, co ewidentnie w znaczący sposób obniża morale pracowników i sprawia, że ludziom przestaje zależeć na firmie, próbuję robić swoje, tak żeby nie zostać zwolnionym - nic ponad to. Na dzień dzisiejszy nie polecam: kiepska atmosfera w pracy (obawa przed zwolnieniem), niestabilna praca, bardzo ciężka możliwość awansu (ale to chyba wszędzie). Jeżeli masz inne oferty pracy trzymaj się z daleka od nexteer.
Jakie \"nie-produkcyjne\" stanowisko masz na myśli? Zastanawiam się nad rekrutowaniem do nich na stanowisko konstruktora. Wiesz może ile mozna u nich wyciągnąć?